• Nie Znaleziono Wyników

Głos Pomorza, 2012, kwiecień, nr 91

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Głos Pomorza, 2012, kwiecień, nr 91"

Copied!
24
0
0

Pełen tekst

(1)

Dziś w Głosie

Muzyczny luksus w Słupsku dla każdego chcącego

Słupszczanka, korzystając z projektu „Własna firma po 45 roku życia", założyła własną działalność Proponuje koncerty muzyki klasycznej, rozrywkowej i jazzu.

Propozycje są komponowane na miarę klienta.

W ten weekend Gdańsk w akcji za pół ceny

W nadchodzący weekend warto zaplanować wycieczkę do Gdańska. W mieście po raz czwarty odbędzie się akcja „Weekend za pół ceny". Obój restauracji, hoteli, przyłączyły się d« niej muzi

GŁOS

*

Słupia wycofana wczoraj z baraży

Stało się, z powodu braku pieniędzy zarząd słupskiego klubu wycofał zespół szczypiornistek z baraży o superligę.

Dziennik Pomorza Środkowego POMORZA

środa 18 kwietnia 2012 www.gp24.pl Redaktor wydania: Grzegorz Hilaredd ROK VI • ISSN 0137- 9526 Indeks 348570 • Wydanie A • Nakład 31156 egz. nr 91 (1604) 1,80złw%vm

Jerzy Małek kontra Ustka

PRAWO Dzisiaj Sąd Apelacyjny w Gdańsku rozstrzygnie spór o działki przy ul. Wczasowej, ciągnący się od 2007 roku między Jerzym Maikiem a władzami Ustki. Stawka jest olbrzymia, bo biznesmen chce od miasta prawie 9 min złotych.

Alek Radomski

aleksander.radomski@medaireqionalne.pl

S zczecińska firma MKT należąca do Jerzego Malka dąży do uniewa­

żnienia aktu notarialnego na działki, które kupiła pięć lat temu od Ustki. Chodzi o nie­

ruchomości o powierzchni około 2,5 hektara przy ulicy Wczasowej. Spółka zapłaciła - i to w czasie boomu na nie­

ruchomości - 6,5 miliona złotych (cena wywoławcza wynosiła 2 min zł).

Jerzy Małek chciał wybu­

dować tam wysoki na 20 me­

trów hotel, ale obowiązujący

wówczas miejscowy plan za­

gospodarowania zezwalał na budowę obiektów o pięć me­

trów niższych. Nowy właści­

ciel bezskutecznie postu­

lował o zmianę planów.

Władze Ustki argumento­

wały, że to kosztuje, a miasta nie stać na opracowanie no­

wych. Biznesmen się spie­

szył, zgodnie z zapisami umowy zakupu działek, mu­

siał uzyskać pozwolenie na budowę od miasta w prze­

ciągu dwóch lat. Wystąpił o pozwolenie na budowę mniejszego obiektu, w którym miała się znaleźć pi­

jalnia wód.

W maju 2009 spółka otrzy­

mała decyzję odmowną. Od­

dała więc sprawę do sądu, a ten półtora roku później przyznał jej rację i nakazał miastu wydanie stosownego pozwolenia.

Jednak w tym czasie Jerzy Małek wczytał się w miej­

scowy plan zagospodaro­

wania przestrzennego. Oka­

zało się, że są w nim zapisy mówiące, że część terenu, który spółka MKT kupiła od miasta, jest terenem ogólno­

dostępnym. To, zdaniem Je­

rzego Malka, sprzedając m u działki, zatajono. Zaatakował więc dwutorowo: wystąpił o

unieważnienie miejscowego planu zagospodarownia i skierował sprawę do sądu o zatajenie przed nim infor­

macji o ogólnodostępnym charakterze działki.

Trzy lata temu Jacek Cegła, rzecznik ratusza mówił „Gło­

sowi", że miasto jest pewne swoich racji i spokojne o ko­

rzystny dla niego wynik ewentualnych odwołań sądowych biznesmena.

Jednak sąd administra­

cyjny przyznał rację Mai­

kowi. Biznesmenowi udało się więc obalić miejscowy plan zagospodarowania.

Ale proces o zatajenie in­

formacji o ogólnodostępnym charakterze części działki trwa. Sąd pierwszej instancji wydał niekorzystny dla Malka wyrok. Biznesmen się odwołał, a dzisiaj gdański sąd administracyjny m a podjąć ostateczną decyzję.

Władze Ustki liczą, że i tym razem sąd orzeknie na ko­

rzyść miasta. Na pytanie, co jeśli będzie odwrotnie? Ry­

szard Kwiatkowski, wicebur­

mistrz Ustki, odpowiada:

- Zawsze pozostaje nam ka­

sacja wyroku, ale są jeszcze negocjacje. Lepiej się do­

gadać, niż ciągać po sądach.

- Będziemy się starać o

Spełnienie marzeń lekkoatletów

Wczoraj pizy ul. Madalińskiego przecięto wstęgę i odbył się po­

kazowy trening słupskich lekko­

atletów w nowopowstałej hali.

Obiekt kosztował 13 min (w tym dofinansowanie zewnętrzne prawie 6 min). Nadano mu imię Ryszarda Ksieniewicza, znanego lekkoatlety, doskonałego dziesi- ęcioboisty i wybitnego trenera słupskich oszaepników, który zmait 14 kwietnia 2010 r.

- Jestem pod wielkim wraże­

niem. To piękny obiekt spor­

towy. Teraz słupszczanie nie mają innego wyjścia i muszą być kolejni olimpijczycy w lekkiej atletyce. Tato nie doczekał tego momentu, bo Bóg inaczej chciał.

Ale ojciec wiedział, że taka hala będzie w Słupsku i już wtedy cie­

szył się ztego i snuł dalsze plany dla swoich podopiecznych - stwierdził wczoraj Mirosław Ksieniewicz, syn patrona obiektu, ( FEN)

f,;ULiCr.'lY.;X-i<TRy

zwrot pieniędzy i wykorzy­

stamy każde przepisy, które na to zezwolą. Ostatecznie ponieśliśmy straty, które mo­

żemy z łatwością wykazać - podkreśla Jerzy Małek.

Jak wynika z obliczeń pre­

zesa, jeśli dzisiaj sprawę wygra, to Ustka będzie mu­

siała m u zwrócić nawet dzie­

więć milionów złotych.

Oczywiście Ustka miałaby olbrzymi problem z zapłace­

niem niemal 9 min zł. Ale wyrok może być kartą prze­

targową podczas opracowy­

wania nowego planu zago­

spodarowania, który ma powstać do końca roku. •

POGODA

Kwiecień plecień

Wczoraj w Słupsku mo­

mentami był grad, przelotne opady deszczu, a gdzienieg­

dzie śniegu. Do > tego chłodno. Jak poinformowali nas czytelnicy, około godz.

11.30 termometry w Słupsku pokazywały 7 stopni Cel­

sjusza, by chwilę później spaść o kilka stopni. Tuż za miastem, na krajowej szóstce, było jedyne 3,5 stopnia C.

Jak prognozują synoptycy, to były ostatnie podrygi chłodu. Teraz będzie cieplej.

- Pogoda zacznie popra­

wiać się od środy, a to za sprawą cieplejszego powie­

trza z południa. Termometry pokażą nawet 12-14 stopni Celsjusza - informuje Krzysztof Ścibor, z Biura Pro­

gnoz Pogody Calvus.

W czwartek będzie jeszcze cieplej. Nawet 16-17 stopni, ale popołudnie pochmurne i lokalnie pokropi, ( OLO)

Będą doktorzy I Market przyjmie do pracy

Akademia Pomorska uzyskała prawo do nadawania tytułu doktora z zakresu literaturoznawstwa.

770137 952138

1 6

W czerwcu w Łebie podwoje otworzy pierwszy market spo­

żywczy. Wczoraj w mieście rozpo­

częto rekrutację pracowników do sklepu sieci Polomarket. Market jest budowany w ekspresowym tempie, choć pozwolenie na budowę wy­

dano 15 marca, już postawiono ściany sklepu.

Nie mozesz zajsc w ciążę? C INVICTA Bezpłatne Konsultacje Lekarskie

słupsk - 21, 281 ?84 373 837

Klinika leczenia Niepłodności INVICTA

www,i n vi eta, pi/sl upsk

N o w o _ o / w ę r r ł ^ K O M I S

LOWKI POD ZASTAW

SKUP ZŁOTA

tel: 668 648 034

Słupsk, ul. Dmowskiego 4D

(2)

Rraj św at

środa 18 kwietnia 2012 r.

prawdź oferty używanych samochodów kompaktowych za 10,20,30 i 40 tys. zł.

wwwjegiomoto.pl

Jezioro Tyrifjorden

$ ofiorden

Mone Norweskie

szw.

'atoka, rtnicki

Breivik: zrobiłbym to jeszcze raz

NORWEGIA Oskarżony o zabójstwo 77 osób nazwał swoje ataki terrorystyczne w Oslo i na wyspie Utoya „wyrafinowa­

nymi i spektakularnymi". Zapewnił, że przeprowadziłby je ponownie i zażądał uniewinnienia.

Anders Breivik także w drugim dniu procesu, po zdjęciu mu kajdanek poło­

żył prawą rękę na sercu, po czym uniósł ją wyprostowa­

ną z zaciśniętą pięścią.

Wcześniej wyjaśniał, że gest ten symbolizuje „siłę, ho­

nor i wyzwanie rzucone marksistowskim tyranom w Europie".

Broni swoich poglądów - Przeprowadziłem naj­

bardziej wyrafinowany i spektakularny atak politycz­

ny w Europie po drugiej wojnie światowej. Zrobił­

bym to znowu - ogłosił wczoraj Breivik i dodał, że chciał zapobiec wojnie do­

mowej i bronił swojego kra­

ju. - Dlatego domagam się, aby uznano mnie za niewin­

nego.

Sędzia Wenche Elizabeth Arntzen, która przewodni­

czy składowi sędziowskie­

mu, kilkakrotnie przerywała Breivikowi. Atakował on li­

berałów i zwolenników wie- lokulturowości. Wyraził opi­

nię, że po drugiej wojnie światowej kontrolę nad Eu­

ropą stopniowo przejmowa­

li „marksiści i zwolennicy wielokulturowości".

Zdaniem zamachowca ofiary, które zastrzelił na wy­

spie Utoya, gdzie odbywał się obóz młodzieżówki rzą­

dzącej w Norwegii Partii Pracy, nie były „niewinnymi dziećmi", lecz „naiwnymi i indoktrynowanymi" działa­

czami politycznymi, popie­

rającymi wielokulturowość.

Breivik powiedział, że

„największym zaszczytem"

byłoby dla niego spędzenie całego życia w więzieniu lub męczeńska śmierć za ojczy­

znę. Według niego zarówno

Tak wyglądała masakra, którą przygotował i zrealizował zamachowiec Przebieg wydarzeń, piętek 22 lipca 2011 r.

5 k m UWAGA: Czas lokalny

O R W E G I A

16:57 Przebrany w mun­

dur policjanta Breivik dociera promem na wyspę i zaczyna strzelać do przebywających tam osób.

15:26 Eksplozja bomby ukrytej w samochodzie pod biurem premiera Norwegii. 8 zabitych.

Q 17:40 Z Oslo zostaje wysłana jednostka SWAT.

^ 18:09 Policjanci docierają nad jezioro i czekają na transport na wyspę.

Q 18:25 Policjanci zostają przewiezieni na wyspę.

0 1 8 : 2 7 Aresztowanie Breivika. Napastnik strzelał przeszło godzinę, zabił 69 osób

Źródło: ESRI, BBC, Reuters, MCT Photo Service

) 2012.04.16 MCT/Bullss

w Oslo, jak i w innych mia­

stach Europy, istnieją „is­

lamskie enklawy", a konty­

nentowi grozi zalew islamu.

Ocaleni z ataków terrory­

stycznych obawiają się, że

Breivik propaguje w sądzie swoje niebezpieczne poglądy.

Zmiana ławnika

Po rozpoczęciu rozprawy prokuratura, obrońcy i

prawnicy reprezentujący ofiary zwrócili się o odwoła­

nie jednego z ławników, 33- letniego recepcjonisty Tho­

masa Indrebo. Mężczyzna dzień po masakrze, doma-

gał się kary śmierci dla Bre- ivika.

Indrebo przyznał się wczoraj do zamieszczenia ko­

mentarza, więc powołano za­

pasową ławniczkę. (oprać, pap)

Rosja: jak się nie dogadamy,

(

N mieć emerytury jak inne służby

to zobaczycie nasze rakiety

TARCZA ANTYRAKIETOWA Kreml ostrzej ponownie, że jeśli nie dojdzie do porozumie­

nia z NATO i USA w sprawie tarczy w Europie, to Rosja może zostać zmuszona do kontrposunięć, o których kilka miesięcy temu mówił prezydent Dmitrij Miedwie- diew. Ostrzeżenie wygłosił wiceminister spraw zagra­

nicznych - Siergiej Riabkow.

- Sytuacja w sferze obrony przeciwrakietowej nie jest najlepsza. Jeśli nie dojdzie­

my do porozumienia, to - niestety - może nadejść chwila, wymagająca podję­

cia konkretnych wojskowo- -technicznych kontrposu­

nięć - oświadczył Riabkow. - Zawsze trzeba się przygoto­

wywać na najgorsze.

Miedwiediew zapowiadał w listopadzie 2011 r., że - w odpowiedzi na budowę tar­

czy USA w Europie - wydał Ministerstwu Obrony pole­

cenie natychmiastowego wprowadzenia do służby ra­

daru pod Kaliningradem.

Podał też, że w ramach bu­

dowy systemu obrony po­

wietrznej i kosmicznej Rosji w pierwszej kolejności wzmocniona zostanie osło­

na obiektów jej strategicz­

nych sił jądrowych. Oświad­

czył również, iż wchodzące do służby strategiczne rakie­

ty balistyczne będą wyposa­

żane w nowoczesne systemy do pokonywania tarczy an- tyrakietowej, a także w efek­

tywne bloki bojowe.

v Gospodarz Kremla zagro­

ził, że jeśli wymienione kroki

„okażą się niewystarczające", Rosja rozmieści na zacho­

dzie i południu kraju nowo­

czesne systemy uderzenio­

we, pozwalające na niszcze­

nie elementów tarczy anty- rakietowej USA w Europie.

Miedwiediew sprecyzował, iż jednym z kroków będzie ulokowanie rakiet Iskander w obwodzie kaliningradzkim - czyli przy granicy z Polską.

Iskander to lądowe poci­

ski balistyczne. W wersji dla armii rosyjskiej mają zasięg 380-500 km. Mogą przeno­

sić ładunki nuklearne, (pap)

Podniesienie wieku emerytalnego: najpierw

na posiedzeniu rządu, a potem szybciutko do Sejmu

Około 500 celników protestowało wczoraj pod kancelarią premiera. Celnicy domagają się włączenia ich do systemu emerytalnego na zasadach podob­

nych do innych służb mundurowych. - Chcemy przypomnieć o zobowiąza­

niach, jakie zostały złożone przez rząd wobec Służby Celnej w roku 1998, a następnie potwierdzone deklaracjami podczas protestu celników w 2008 r., podczas prac nad nową ustawą o SC w 2009 r., a także na spotkaniu pana premiera z funkcjonariuszami SC we wrześniu 2011 r. - powiedziała Barbara Smolińska ze Zrzeszenia Związków Zawodowych Służby Celnej. Jak dodała, w deklaracjach rządu była mowa o tym, że kiedy będzie reforma systemu emerytalnego służb mundurowych, SC zostanie włączona do nowego syste­

mu. W SC pracuje ok. 16 tys. osób. (pap) Fot. PAP/Paweł Supernak

W piątek będzie posiedzenie rządu, na którym zajmie się on projektem dotyczą­

cym m.in. podniesienia wieku emerytal­

nego. Zaraz potem projekt ma trafić do Sejmu. Projekt o wieku emerytalnym przewiduje, że co cztery miesiące - od 2013 r. - wiek emerytalny ma być pod­

wyższany o miesiąc. Z każdym rokiem na emeryturę przechodzić będziemy o trzy Szybowiec spadł na drzewa.

Zginął pilot

W pobliżu lotniska Dajtki w Olsztynie szy­

bowiec runął na drzewa. Spadł około 200 metrów od pasa lotniska. Zginął 48-letni pilot. Według Katarzyny Charubin z war- mińsko-mazurskiej policji, pilot szybowca leciał na lotnisko od strony Ostródy: - Pod­

czas manewru podchodzenia do lądowa­

nia szybowiec spadł na zagajnik w terenie niezamieszkanym. (pap) Nie zdążyła na lekcje, więc wymyśliła porwanie Krakowską policję na nogi postawiła in­

formacja o uprowadzeniu 14-latki. Spra­

wę zgłosiła matka dziewczyny. 0 porwa­

niu powiedziała nastolatka. Najpierw miała zostać uprowadzona, by potem uciec. Podczas przesłuchania, dziewczyna przyznała się, że porwanie zmyśliła, bo nie zdążyła do szkoły na pierwszą lekcję.

Zasnęła w autobusie. (rmf.fm)

miesiące później. Poziom 67 lat w przy­

padku mężczyzn osiągnięty zostanie w roku 2020, a kobiet - w 2040. Prawo do częściowej emerytury miałyby kobiety, które mają 62 lata i co najmniej 35-letni staż ubezpieczeniowy oraz mężczyźni, którzy ukończyli 65 lat i mają co najmniej 40-letni staż. Częściowa emerytura stano­

wiłaby 50 proc. pełnej emerytuiy. (pap) Ciało noworodka znaleźli w odpadach w sortowni Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie śmierci noworodka. Jego zwłoki znalezio­

no na terenie sortowni odpadów w Prusz­

kowie (Mazowieckie). Trwają poszukiwa­

nia jego matki. Pracownicy sortowni od­

kryli zwłoki dziecka z nieodciętą pępowiną podczas rutynowej selekcji odpadów.

Prawdopodobnie zaraz po porodzie dziec­

ko zostało wyrzucone do śmietnika, (pap) Sąd: Lipiec skazany

na więzienie. Za korupcję Były minister sportu Tomasz Lipiec został skazany na 3,5 roku więzienia i 10-letni za­

kaz sprawowania stanowisk państwowych.

Skazano też jego żonę i członka jego gabi­

netu politycznego. Lipcowi prokuratura za­

rzucała m.in.

#

że jako minister uzależniał powołanie Tadeusza M. na wiceszefa Cen­

tralnego Ośrodka Sportu od łapówki i przy­

jął co najmniej 70 tys. zł i 30 tys. zł. (pap)

(3)

Widziałeś ważne wydarzenie, zrobiłeś film, zdjęcie? Wyślij je na portal „Głosu":

e-maU: ataim@gp24.pl

Napisz lub zadzwoń do nas Alek Radomski

alekandef.radonislii@mediareqionalne.pl 598488124

w godz. 10.00-18.00

w y darzenia

www.gp24.pl Głos Pomorza środa 18 kwietnia 2012 r.

Matka nie odpowie za śmierć

PROKURATURA Finał śledztwa w sprawie śmierci niemowlaka/Matka, która weszła z nim do wanny, aby popełnić samobójstwo prawdopodobnie uniknie kary. Trzymiesięczne dziecko się utopiło.

Mariusz Parkitny

mariusz.parkitny@mediareqionalne.pl

Jak wykazała sekcja zwłok, trzymiesięczny chłopiec zmarł w wyniku zachłyśni­

ęcia się wodą w wannie. Do tragedii doszło w jednym z mieszkań w powiecie gole­

niowskim. Prokuratura nie znalazła dowodów, że matka świadomie zabiła syna.

Teraz, po pół roku śledztwa, postawiła 30-letniej kobiecie zarzut nieumyślnego spowo­

dowania śmierci. Grozi za to

od 3 miesięcy do 5 lat wi­

ęzienia. Jednak zdaniem psy­

chiatrów, kobieta ma tak ci­

ężką depresję, że nie może stanąć przed sądem.

- Biegli orzekli, że w chwili czynu miała zniesioną zdol­

ność rozpoznania swojego czynu. Osobiście bardzo przeżyłam tę sprawę. Podej­

rzana jest w ogromnej de­

presji - mówi prok. Beata Belcarska, szefowa Prokura­

tury Rejonowej w Gole­

niowie.

Okoliczności śmierci

dziecka są wstrząsające, choć nie udało się ustalić wszyst­

kich szczegółów. 30-latka za­

żyła leki, bo chciała popełnić samobójstwo. Była w tym czasie w mieszkaniu ze swoim 3-miesięcznym synem. Chłopiec to pierwsze jej dziecko. Jej mąż był w

icy. Po zazyciu leków, wzięła syna z pokoju i poszła do łazienki. Nalała wody do wanny. W ubraniu weszła do niej z synem. Gdy leki zaczęły działać, kobieta prawdo- pobnie straciła przytomność.

W pewnym momencie jej syn zachłysnął się wodą i zmarł.

Nieprzytomną kobietę i nieżyjącego syna znalazł w wannie mąż. Wezwał pogo­

towie. Lekarzom udało się uratować matkę. Na pół roku trafiła do szpitala. Dopiero niedawno udało się ją prze­

słuchać. Złożyła obszerne wyjaśnienia. Twierdzi, że nie pamięta szczegółów. Za­

pewnia, że nie chciała zabić syna.

- Zostałam ukarana najsu-

rowiej jak można. Żaden wyrok nie mógłby być dla mnie gorszy niż śmierć dziecka - mówiła w śledz­

twie.

- Jeśli nie pojawią się inne dowody, podejrzana nie będzie mogła być oskarżona, a śledztwo umorzymy - do­

daje prok. Belcarska.

Podejrzana przed po­

rodem Korzystała z pomocy lekarzy. Nic jednak nie wska­

zywało, że może targnąć się na życie, narażając dziecko na niebezpieczeństwo.

-To kochające się małżeń­

stwo. Chcieli tego dziecka.

Nie wiem, dlaczego tak się stało. Może wszyscy za mało jej pomagaliśmy - mówi znajomy rodziny.

Według psychiatrów po­

dobne sytuacje zdarzają się nierzadko. - Mówimy wtedy o depresji poporodowej.

Matka chce popełnić samo­

bójstwo i chce tego samego dla dziecka, aby nie cierpiało tak jak ona - mówi dr Ewa Kramarz, szczeciński psy­

chiatra. E

Jeden procent podatku, sto procent nadziei dla całej rodziny

SPOŁECZEŃSTWO Rodziny osób sparaliżowanych w wyniku urazów głowy, od lat przykutych do łóżek, proszą o pomoc w organizowaniu funduszy na rehabiliotację. Z dramatycznym apelem o przekazywanie jednego procenta od PIT przyszła do nas m.in. Iwona Irzyk.

Jan Irzyk zWłynkowa miał wypadek 21 marca 2009 roku. Podczas piłowania drewna jedna kłoda odbiła i uderzyła go w głowę. Doznał stłuczenia pnia mózgu.

Mężczyzna m a 46 Jat.

Razem z panią Iwoną mają dwie córeczki. Kobieta, która teraz musi utrzymać całą ro­

dzinę, ma jednak problemy z zapewnieniem utrzymania, nie mówiąc o rehabilitacji, którą musi finansować sama.

Dzięki wsparciu ludzi do­

brej woli, w tym Bolesława Majchrzaka z Wrześcia koło Słupska, który sam ma syna sparaliżowanego w wyniku wypadku, panu Janowi udało się już zapewnić dwa turnusy w ośrodku rehabilitacyjnym w Nowym Gacnie.

Syn Majchrzaka był już tam kilkakrotnie. Mimo iż wcześniej lekarze mówili, że nie ma z nim kontatku, teraz próbuje już mówić, korzysta z laptopa, będzie uczył się chodzić.

Podobnie zaczyna być z panem Janem: nawiązuje już kontakt z rodziną.

- Jest nadzieja, tylko nie ma pieniędzy. Czasami, gdy dzieci pójdą już spać, mam momenty załamania i nie chce mi się żyć. Jednak muszę wytrwać dla dzieci.

Pomóżcie mi - prosi w swoim apelu Iwona Irzyk.

Jeden procent od podatku dochodowego przy wype­

łnianiu rocznego zeznania

podatkowego można kie­ Przykuty do łóżka Jan Irzyk, którego uznano, że jest w śpiączce, nawią­

zuje już kontakt w rodziną, m.in. z malutkimi córeczkami. ^

i F0

L iwo» inyt

rować na subkonto Jana Irzyka w Fundacji Pomocy Dzieciom Zdążyć z Pomocą:

W rubryce „Wniosek o prze­

kazanie 1 proc. podatku na­

leżnego na rzecz organizacji pożytku publicznego" należy wpisać KRS fundacji:

0000037904, a w rubryce „In­

formacje uzupełniające"

numer ewidencyjny, na­

zwisko i imię podopiecz­

nego, czyli nr ewid. 17708, Jan Irzyk.

(MMB)

Pół drogi do uniwersytetu w Słupsku pizebmięte

EDUKACJA Akademia Pomorska w Słupsku zdobyła prawo do nadawania tytułu doktora z zakresu literaturoznawstwa. To już trzeci kierunek, na którym uzyskała takie uprawnienia.

Jednak aby mogła ubiegać się o uprawnienia tzw. uni­

wersytetu przymiotniko­

wego, uczelnia musi zdobyć jeszcze takie uprawnienia na trzech kolejnych kierunkach.

Na razie bowiem może nadawać tytuły doktorów na biologii, historii i teraz z za­

kresu literaturoznawstwa.

- Ponieważ ostateczną de­

cyzję otrzymaliśmy już po opracowaniu projektu orga-

Dziennik Pomorza

Dyrektor zarządzający oddziału Piotr Grabowski

Redaktor naczelny Krzysztof Nałęcz Zastępcy

Przemysław Stefanowski Bogdan Stech (internet)

media

regionalne

Media Regionalne Sp. z o.o.

ul Prosta 51,00-838 Warszawa Drukarnia

Media Regionalne

ul. Słowiańska 3a, 75-846 Koszalin tel. 94 340 35 98, drukamia^meduregionałne^

IZBA WYDAWCÓW

PRASY IłlŁHHITlimHT

nizacyjnego na rok akade­

micki 2012/2013, studia dok­

toranckie z zakresu literatu­

roznawstwa na naszej uczelni rozpoczniemy w roku 2013/2014- mówi prof.

Daniel Kalinowski z Instytutu Polonistyki AP - Moim zda­

niem może to być ciekawa propozycja dla filologów z naszego regionu, a także dla naszych najlepszych stu­

dentów, którey na rodzimej

Glos Koszaliński - www.gk24.pl ul. Mickiewicza 24

75-004 Koszalin tel. 94 347 35 99 fax 94 347 35 40 tel. reklama 94 347 3512 redakcja.gk24@mediaregionalne.pl reklama.gk24@mediaregionalne.pl Glos Pomorza-www.gp24.pl ul. Henryka Pobożnego 19 76-200 Słupsk tel. 59 848 8100 fax 59 848 8104 tel. reklama 59 848 8101 redakga.gp24@mediaregionalne.pl reldama.gp24@mediaregionalne.pl Glos Szczedńsld - www.gs24.pl ul. Nowy Rynek 3

71-875 Szczecin tel. 91 48 13 300 fax 9143 34 864 tel. reklama 914813392 redakqa.gs24@mediaregionalne.pl reWama.gs24@mediaregionalne.pl PRENUMERATA:

tel. 94 34 73 537

uczelni będą mogli przygo­

towywać rozprawę dok­

torską.

Zabiegi o te uprawnienia trwały kilka lat Centralna Ko­

misja Nadawania Tytułów Naukowych rozpatrzyła po­

zytywnie wniosek słupskiej uczelni, biorąc pod uwagę nie tylko wymogi dotyczące liczby samodzielnych pra­

cowników, ale także ich do­

robku naukowego.

LomL

Jak się dowiedzieliśmy, Wydział Filologiczno-Histo- ryczny przymierza się już także do wystąpienia z wnio­

skiem o uprawnienia do dok­

toryzowania z zakresu języ­

koznawstwa.

Według prof. Romana Drozda, rektora AP, proces uzyskiwania kolejnych uprawnień do doktoryzo­

wania mógłby przebiegać szybciej, gdyby uczelnia zo­

stała wzmocniona finan­

sowo.

-Wcześniej usłyszeliśmy takie zapewnienia ze strony Urzędu Miejskiego w Słupsku, ale teraz jak sły­

szymy sytuacja finansowa naszego miasta nie jest łatwa, więc pewnie z realizacją tych zapewnień może być teraz spory kłopot - uważa rektor Drozd.

ZBIGNIEW MARECKI

©

Na podstawie art. 25 ust. 1 pkt 1 b ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim I prawach pokrewnych Media Regionalne Sp. z o.o.

zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w „Głosie Dzienniku Pomorza' Jest zabronione bez zgody Wydawcy.

Kaskada z 16.04

2,3,4,5,6,9,12,13,16,18, 20,24

Joker z 16.04 158,13,15,37

Multi Multi z 16.04 godz.

22.15

3,4,7,8,14,16,20,21,24,25, 27,29,34,35,39,51,61,71,76, 80 Plus 16

Multi Multi z 17.04 godz.

14 1,4,12,13,14,16,17,28,29, 30,38,39,42,43,44,54,58,60, 68,80 Plus 60

KUBSXmUL ™

kurs średni zmiana EUR 4.1900 -0.30% • USD 3.1872 -1.29% • (HF 3.4872 -0.19% • GBP 4.0862 -0.56% •

Pierwsza wizyta u ginekologa

Z pierwszą wizytą do poradni K mama powinna zabrać córkę zanim dostanie ona pierwszą miesiączkę, czyli w wieku około 11 lat. To może być dla nastolatki duży problem i trauma, warto więc wiedzieć, jak przygotować

ją do tej wizyty, która zwykle ogranicza się do zrobienia wywiadu lekarskiego.

Praktyczne porady na ten temat znajdziesz w sobotę, 21 kwietnia, w „Weekendzie z rodziną".

Wyrok za placki

Na trzy i pół roku więzienia został skazany Mateusz B., oska­

rżony o rozboje na dostawcach pizzy i kilka włamań do samo­

chodów w Słupsku.

To wyrok za dwa napady z 25 i 26 października ubiegłego roku. Proces przed słupskim sądem okręgowym wykazał, że 25-letni obecnie słupszczanin, Mateusz B., dwukrotnie napadł na dostawców pizzy. W jednym przypadku odebrał pizzę i utarg, w drugim próbował. Do tego celu używał scyzoryka.

Sprawca został zatrzymany na podstawie rysopisu. Okazało się, że miał wyrok w zawie­

szeniu za włamania.

W czasie śledztwa ustalono też, że Mateusz B. wiosną ubie­

głego roku siedem razy włamał się do samochodów.

Oskarżony przed sądem przyznał się winy. Groziło mu do 15 lat więzienia. Za doko­

nanie i usiłowanie rozboju oraz kradzieże z włamaniem sąd skazał go na karę łączną trzech i pół roku więzienia.

BOGUMIŁA RZECZKOWSKA K 0 N D 0 L E N C J E

Wyrazy szczerego współczucia

Pani Helenie Brzostowskiej

z powodu śmierci

Matki

składają

Dyrekcja i Pracownicy Poradni Psychologiczno - Pedagogicznej w Słupsku

ul. Narutowicza 9

(4)

środa 18 kwietnia 2012 r. Głos Pomorza www.gp24.pl

Jakie stowarzyszenie powińńcT prowadzić słupskie schronisko dla zwierząt? Podyskutuj na

www.gp24.pl/forum

Lekkoatletyczny raj

otwarty przy stadionie

INWESTYGE Baza sportowa Słupska powiększyła się wczoraj o nowy obiekt. To hala lekkoatletyczna, wczoraj oficjalnie otwarta, którą nazwano imieniem Ryszarda Ksieniewicza.

Krzysztof Niekrasz

krzysztof.niekrasz@mediareqionalne.pl

Na ten moment czekali przedstawiciele królowej sportu ponad 18 miesięcy.

Wczoraj w obecności woje­

wody pomorskiego Ry­

szarda Stachurskiego, władz Słupska, posła Zbigniewa Konwińskiego oraz licznego środowiska sportowego zo­

stał oddany do użytku obiekt lekkoatletyczny z bazą noclegową. Mieści się on w kompleksie stadionu 650-lecia. Po przecięciu wstęgi nastąpiło odsłoni­

ęcie pamiątkowej tablicy upamiętniającej patrona obiektu.

Słupska inwestycja przy ul. Madalińskiego została rozpoczęta w październiku 2010 roku. Jej koszt wyniósł ponad 13 milionów złotych.

W tym Ministerstwo Sportu i Turystyki przeznaczyło prawie 6 min złotych.

Wymiary hali to: 80 me­

trów długości i 32 m szero­

kości. Cała powierzchnia pokryta została specjalną wykładziną. W hali znajduje się sześć torów o długości 60 m każdy. Ponadto są roz­

biegi i zeskoki do skoku wzwyż oraz skoku o tyczce, skocznia do skoku w dal i trójskoku, klatka z pełnym wyposażeniem do pchni-

,

1

mmmmm *

BUDOWLANYCH:

:

Wczoraj oddano nową halę dla lekkoatletów w kompleksie stadionu 650-leda (kosztowała 13 min złotych, z czego z zewnętrznych źródeł było tylko niecałe 6 min złotych). Dla gości odbył się pokazowy trening.

Fot. Łukasz Capar

ęcia kulą, siłownia oraz do- czone specjalnymi siatkami też gabinety odnowy, towano na przyjęcie 40 datkowe pomosty. Również miejsce do ćwiczeń tech- sauna, kabina krioterapii. osób.

jest wydzielone i zabezpie- niki rzutem oszczepem. Są Część internatową przygo- Ewa Grecka, trenerka

Słupskiego Klubu Lekkiej Atletyki: - Stadion, hala i las to było moje trenerskie ma­

rzenie, które się wreszczie spełniło, a w Słupsku jestem od 1978 roku. Teraz mamy kompleks jeden z najład­

niejszych w północnej części Polski. Warunki do treningów są fantastyczne.

- Za mojej kariery spor­

towej nawet nie marzyłem o takich warunkach bazo­

wych, jakie teraz mają słupscy sportowcy. Hala jest wielofunkcyjna i zapewne będzie służyć nie tylko lek­

kiej atletyce, ale także innym dyscyplinom. Na pewno będzie wykorzysty­

wana do organizacji zgru­

powań sportowych

- stwierdził Jan Huruk, słupski olimpijczyk w ma­

ratonie.

Obiekt będzie służył dal­

szemu rozwojowi sportu, bo talentów w naszym mie­

ście nie brakuje. Korzystać z niego będą szkoły na lek­

cjach wychowania fizycz­

nego, kluby sportowe. Będą także zawody sportowe w ramach Słupskiej Olim­

piady Młodzieży. Słupski Ośrodek Sportu i Rekreacji (zarządca obiektu) szykuje także oferty dla grup rekre­

acyjnych ze Słupska i okolic. Przy hali są miejsca noclegowe. #

Sprawdzą pesele, ogłoszą datę, a miasto zapłaci

.SAMORZĄD Grupa inicjatywna, która chce odwołania w referendum prezydenta Macieja Kobylińskiego, w poniedziałek złożyła listy z podpisami w słupskiej Delegaturze Krajowego Biura Wyborczego. Zapytaliśmy, jak będą weryfikowane podpisy.

Teraz komisarz wyborczy sędzia Anna Maria Skupna m a 30 dni na wydanie po­

stanowienia co do przepro­

wadzenia lub odrzucenia wniosku grupy inicja­

tywnej. Zanim jednak po­

dejmie decyzję, miejscowa delegatura Krajowego Biura Wyborczego musi zweryfi­

kować wszystkie złożone 8862 podpisy.

Grupie, której przewod­

niczył Jarosław Madej,

udało się zebrać ich więcej niż wymagane minimalne 7711. Przeszło tysiąc więcej podpisów m a asekurować organizatorów na wypadek, gdyby część z nich była błędna.

Podpisy zweryfikuje słupska Delegatura Krajo­

wego Biura Wyborczego. Co dokładnie będzie spraw­

dzać?

- Przede wszystkim czy te osoby posiadają czynne

prawo wyborcze - tłumaczy Krystyna Stanisławska, dy­

rektor słupskiej Delegatury Krajowego Biura Wybor­

czego. - Już teraz widzimy, że część z wyborców, która opowiedziała się za refe­

rendum w mieście, nie jest tu zameldowana. Za wcze­

śnie jednak mówić o skali zjawiska - podkreśla.

Rola delegatury ogra­

nicza się tylko do weryfi­

kacji podpisów pod

względem formalnym. Pra­

cownicy porównają nu­

mery pesel z listy z tym w elektronicznej bazie da­

nych. Nie będą dzwonić i potwierdzać, czy konkretna osoba faktycznie opowie­

działa się za wnioskiem pod referendum.

Jak nas zapewniono, nad weryfikacją pracuje prak­

tycznie całe biuro delega­

tury, ale, jak podkreśla jego dyrektor, może się okazać,

że z powodu natłoku pracy wykorzystany zostanie cały 30-dniowy termin przewi­

dziany na ich sprawdzenie.

- Możliwe więc, że do re­

ferendum, jeśli dojdzie, to dopiero na początku lipca - podkreśla Stanisławska.

Koszt zorganizowania re­

ferendum, może wynieść nawet 150 tys. zł, a pokryje j e kasa miasta. To sporo, bo tak jak w wyborach parla­

mentarnych czy samo­

rządowych trzeba będzie powołać 46 ośmioosobo- wych komisji obwodowych, zapewnić im obsługę infor­

matyczną czy dodatkowe dyżury straży miejskiej.

Dla porównania nie­

dzielne referendum w Łebie kosztowało, jak nam wczoraj powiedzino, 5470 złotych, ale tam powołano tylko trzy komisje wy­

borcze.

(OLO)

Dziękuję za troskliwą opiekę, ulżenie w cierpieniu i odprowadzenie do miejsca spoczynku

Michała Jocz śp.

Personelowi Oddziału Nefrologii Słupskiego Szpitala, Hospicjum w Słupsku,

Myśliwym z Koła Łowieckiego „Wilk", pracownikom Nadleśnictwa „Leśny Dwór".

Rodzinie, sąsiadom, znajomym

Żona z córkami

R 0 L 0 G I . / K 0 N D 0 L E N C J E

sp.

Dnia 11 kwietnia 2012r., w 53 roku życia odszedł od Nas

BOGDAN JURCABA

Msza żałobna odprawiona zostanie 19 kwietnia o godz. 8:00 w Kościele M. Kolbego w Słupsku.

Pogrzeb odbędzie się na Starym Cmentarzu.

Wystawienie w Kaplicy o godz. 12:10 wyprowadzenie na miejsce spoczynku o godz. 12:40

Pogrążeni w smutku

Żona z Synem

W ...Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych... ^ Z głębokim żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci

naszej Koleżanki

mgr farm. Danuty Ziółkowskiej

Wyrazy serdecznego współczucia

Córce Annie oraz Rodzinie Zmarłej

składa

Środkowopomorska Okręgowa Izba Aptekarska w Koszalinie

^ oraz pracownice biura ŚOIA w Koszalinie. f

265612K03A 265412K03A 961812K01B

(5)

lesz, gdzie jest dziura w jezd ni, o której my nie wiemy.

Napisz do nas

alarm@gp24.pl

Słupsk

www.gp24.pl Głos Pomorza środa 18 kwietnia 2012 r.

Nowe miejsce dla bezdomnych

POMOC Nawet dwanaście nowych miejsc noclegowych dla bezdomnych powstanie w Słupsku na pierwszym piętrze Domu Interwencji Krzyzysowej PCK przy ul. Wolności. Będą też uliczni pedagodzy w mieście.

Zbigniew Marecki

zbigniew.marecki@mediareqionalne.pl

Udało się uzyskać dotację w wysokości 749 997 zł w ra­

mach II etapu konkursu ogłoszonego przez Centrum Rozwoju Zasobów Ludzkich w Warszawie. Wydział Zdrowia i Spraw Społecz­

nych Urzędu Miejskiego w

Słupsku w partnerstwie z Zarządem Rejonowym Pol­

skiego Czerwonego Krzyża oraz Stowarzyszeniem Ho­

ryzont przygotował pro­

gram pilotażowego wdra­

żania standardów usług dotyczących bezdomności i przetestowania Modelu Gminnego Standardu Wy­

chodzenia z Bezdomności.

- Nasz projekt przewiduje utworzenie do 12 miejsc noclegowych dla bezdom­

nych, którzy nie kwalifikują się do przebywania w schro­

niskach Towarzystwa Brata Alberta. Będzie to miejsce, gdzie bezdomni będą mogli liczyć n a całodobową opiekę. Ponadto będziemy rozwijać sreetworking

Po leki do pani Marii z apteki Eliksir

HIPOKRATES 2012 Apteka Eliksir przy ul. Piłsudskiego jest w czołówce plebiscytu. Pacjenci, głosując na nią, doceniają panią Marię Weli-Wegbe.

- Jestem zaskoczona po­

parciem klientów. Sama nawet nie mam czasu śle­

dzić plebiscytu „Głosu Po­

morza", bo mam zbyt wiele pracy. Aptekę prowadzę sama, to ewenement w Słupsku. Obsługuję klientów codziennie, oprócz sobót od godz. 9 do 18 - mówi pani Maria Weli- Wegbe, ale nie narzeka na zmęczenie. - Pracuję dużo, ale bardzo lubię to, co robię i mam wsparcie w moim wspaniałym mężu

Pani Maria w zawodzie farmaceuty pracuje od 28 lat.

Aptekę Eliksir przy ul. Pi­

łsudskiego 5e prowadzi od ośmiu lat. Wielu klientów zna po imieniu, nie muszą nawet mówić, po co przy­

szli, b o pani farmaceutka tak dobrze zna ich i ich do­

legliwości, że zaraz podaje lek.

- Do mojej apteki przy­

chodzi wąskie grono wspa­

niałych ludzi. To stali klienci - mówi. - Ja p o prostu staram się być wobec nich uczciwa. Doradzam, pro-

Medycyny Naturalnej

Aptekę Eliksir pani Maria Weli-Wegbe prowadzi sama.

Aktualni liderzy kategorii apteki

• Porto Słupsk, ul. Kołłątaja 15 (SMS o treści gp.ap.80 pod nr 71466.)

• Apteka Na Hubalayków w Słupsku, ul. Hubalczyków 13 (aby

na nią zagłosować, wyślij SMS o treści gp.ap.69 pod nr 71466)

• Apteka Eliksir w Słupsku ul. Pi­

łsudskiego 5e (SMS o treści gp.ap.63 pod nr 71466)

Hipokrates 2012

Trwa nasz plebiscyt na Najpopular­

niejszego lekarza, Najpopularniejszą pielęgniarkę i położną, Przychodnię przyjazną pacjentom i Aptekę przy­

jazna pacjentom.

Pełne listy kandydatów zgłoszony*

przez Czytelników do udziału w ple­

biscycie Hipokrates 2012 znajdziecie na stronie internetowej

www.gp24.pl w zakładce Hipo­

krates. Tam też znajdziecie zasady

głosowania.

Głosowanie potrwa do 29 kwietnia. Do tej poiy na łamach „Głosu" będziemy prezentować liderów naszego plebi­

scytu, którzy aktualnie będą cieszyli się największym poparciem.

Na laureatów czekają nagrody. W ka­

tegoriach Najpopularniejszy lekarz i Najpopularniejsza pielęgniarka i po­

łożna dla pierwszego miejsca jest weekendowy pobyt wSPAdla dwóch

osób w Akces Medical Spa w Dźwi­

rzynie. W kategoriach Przychodnia przyjazna pacjentom i Apteka przy­

jazna pacjentom dla pierwszego miejsca nagrodą jest: całostronicowa prezentacja redakcyjna (nie re­

klama) opublikowana w piątkowym tygodniku, w zasięgu którego znaj­

dować się będzie zwycięska pla­

cówka. Dla drugiego i trzeciego miejsca półstronicowa publikacja.

Patroni honorowi: Sponsorzy:

COMTMiENTAŁ SŁUPSK

A

Okręgowa Izba Pielęgniarek Starostwo P o w i a t o w e

i Położnych w Słupsku S ł u p s k Narodowy Fundusz Zdrowia

NFZ

(uliczny pedagog, m a być takowych dwóch w Słupsku - dop. red.), a zyskiem do­

datkowym będzie rozwini­

ęcie współpracy z organiza­

cjami pozarządowymi - wyjaśnia Mariola Rynkie- wicz-Gończ, dyrektor wy­

działu zdrowia w słupskim ratuszu.

. W praktyce nowe miejsca

noclegowe będą na pierw­

szym piętrze Domu Inter­

wencji Krzyzysowej PCK przy ul. Wolności. Przezna­

czone na ten cel pomiesz­

czenia zostaną wyremonto­

wane za część pieniędzy pochodzących z konkur­

sowej dotacji.

- Nasi partnerzy zajmą się naborem pracowników

do schroniska. My nato­

miast stworzymy parę wy­

specjalizowanych stre- etworkerów, którzy będą się zajmować środowiskiem bezdomnych - zapowiada dyrektor Rynkiewicz- -Gończ.

Na realizację projektu partnerzy mają osiemnaście miesięcy. M

Zbadaj oczy po czterdziestce

ZDROWIE Będą bezpłatne badania wzroku dla słupszczan po czterdziestce.

Nie możesz odczytać drobnego druku w gazecie lub masz trudność z prze­

czytaniem wiadomości na ekranie telefonu? W ramach akcji „Czas na wzrok"

słupszczanie, którzy sko­

ńczyli 40 lat, będą mogli do­

wiedzieć się wszystkiego na temat prezbiopii.

- Ta wada jest wynikiem fizjologicznego procesu twardnienia i spadku ela­

styczności soczewki, która coraz trudniej zmienia swój kształt. Pierwsze objawy za­

burzeń widzenia z bliskiej

odległości mogą być już za­

uważalne około 40-45 roku życia - wyjaśnia prof. Kry­

styna Raczyńska, kierownik Kliniki Okulistyki Gda­

ńskiego Uniwersytetu Me­

dycznego. - Oddala się tzw.

punkt bliży wzrokowej, co powoduje, że trudniejsze staje się czytanie z bliskiej odległości.

Osoby z krótkowzroczno­

ścią zaczynają odczuwać prezbiopię w ten sposób, że ich okulary minusowe stają się zbyt silne, przeszkadzają przy czytaniu. Często wó-

R E K L A M A

wczas do czytania zdejmują okulary.

W dniach od 11 do 26 maja organizatorzy kam­

panii edukacyjnej zapra­

szają osoby po czterdzie­

stce na bezpłatne badania ostrości wzroku do salonów optycznych w Słupsku.

Oto lista placówek, w których będą przeprowa­

dzone badania: P. Hilary ul.

Jaracza 9, Argus ul. Łukasie­

wicza 3, J. Gili ul. Mickie­

wicza 13, Stole s.c. ul.Mic- kiewicza 35.

(NIK)

Fot Kamil Nagórek

POZYCZKI BEZ ZDOLNOŚCI KREDYTOWEJ

DLA FIRM I OSÓB FIZYCZNYCH

www.dobrapozyczka.com.p

ponuję zamienniki, staram loma klientami przez te lata się być na bieżąco z nowo- się zaprzyjaźniłam.

ściami wśród leków. Z wie- (NIK)

Szukasz najniższych rat? Jesteś w domu!

POROZMAWIAJ Z DORADCA

BIAŁYSTOK BIELSKO BIAŁA BYDGOSZCZ BYTOM CZĘSTOCHOWA GDAŃSK GLIWICE KALISZ KATOWICE I KATOWICE I I KIELCE KRAKÓW I KRAKÓW I I

85 6537060 33 8164346 52 3455123 32 7876109 34 3611475 58 3074316 32 2315611 62 7671009 32 2000434 32 7826060 41 3434711 12 4261081 12 4331035

KROSNO LUBIN

k/Wrocławia

LUBLIN I LUBLIN I I ŁOMŻA ŁODZ NOWY SĄCZ OLSZTYN OPOLE PŁOCK POZNAŃ I POZNAŃ I I RADOM

13 4251343 76 8443302 81 5323237 81 5284508

8 6 2 1 6 6 1 1 1

42 6319370 18 4145353 89 5321060 77 4022005 24 2623229 61 8510090 61 8352234 48 3623123

RZESZÓW SIEDLCE SIERADZ SŁUPSK SZCZECIN ŚWIDNICA TARNÓW TORUŃ WARSZAWA I WARSZAWA I I WROCŁAW I WROCŁAW I I ZAMOSC

17 8621320 25 6440307 43 8225303 59 8485305 91 3594053 74 8519763 14 ^277175 56 6220392 22 4360546 22 4203340 71 3428718 71 3357607 84 6392720

infolinia: 801 003 160**, 608 921608**

Reklama nie stanowi oferty handlowej w rozumieniu kodeksu cywilnego, » "Koszt poleczenia wg stawki operatora;

229412K01D

(6)

ps

a k c j ^ r e g ) a k c j a

środa 18 kwietnia 2012 r. Głos Pomorza www.gp24.pl

SSiSP

daniel.klusek@mediareqionalne.pl

:

598488121 Gadu-Gadu: 10246970

ul. Henryka Pobożnego 19,76-200 Słupsk

WedNg mieszluh :ów, słuchacze Szkoły Policji zajmują parkingi przy ul. Kilińskiego. Opinie na

www.gp24.pl/fonim

Oferta nowa, a cena stara

INTERWENCJA W poniedziałek nasz czytelnik ze Słupska chciał kupić słodycze w promocyjnej cenie w hipermarkecie Real. Przy kasie okazało się, że oferta jest już nieaktualna. Zamiast „przepraszam" usłyszał pretensje pracowników.

Daniel Klusek

daniel.klusek@mediaregionalne.pl

- Przejechałem z domu aż pięć kilometrów, aby doje­

chać do słupskiego hiper­

marketu Real i kupić prezent imieninowy, a spotkałem się z niemiłą sytuacją. Chciałem zakupić dwa pudełka Pta­

siego mleczka waniliowego.

Cena na półce była znako­

micie widoczna 9,50 zł. Gdy podszedłem do kasy kazano mi zapłacić aż 16,50 zł za opakowanie! Przy dwóch pu­

dełkach to różnica aż 14 zło­

tych - pisze Kamil, młody

czytelnik ze Słupska. - Pani przy kasie poprosiła mnie, abym przyniósł cenę z półki.

Przyniosłem ją. Potem przy­

szła pracownica obsługi i po­

wiedziała, że j a nie mogę sobie brać od tak tej ceny z półki, tylko musi ją wziąć pracownik. Zabrała mnie do informacji i powiedziała, że

„ten chłopak wziął sobie cenę z półki i ona się nie zgadza".

Pracownica działu infor­

macji sprawdziła kody kre­

skowe. Wszystko się zga­

dzało, oprócz ceny.

- Zaraz potem znowu ktoś

do mnie przyszedł i powie­

dział, że ta cena była ważna kilka dni temu. Dlaczego więc nie zdjęli tamtej ceny?

Ostatecznie zostałem bez prezentu, bo innego Ptasiego mleczka nie było, a to, które chciałem kupić, nie zostało mi sprzedane po półkowej cenie - mówi Kamil. - Po­

czułem się niemiło, bo po­

traktowano mnie trochę jak oszusta. Chciałem dać miły prezent, a tak to nie mam nic.

Straciłem tylko czas na do­

jazd.

Agnieszka Łukiewicz-Sta- chera, rzecznik prasowy sieci

Real, przyznaje, że pracow­

nicy sklepu postąpili w tym przypadku niewłaściwie.

- Zgodnie z ofertą, Ptasie mleczko w promocyjnej cenie sprzedawane było tylko w niedzielę. W ponie­

działek na ten produkt obo­

wiązywała już cena regularna - tłumaczy Agnieszka Łukie- wicz-Stachera.-Tego dnia w systemie była już cena nor­

malna, a przez zaniedbanie pracownika nie została ona zmieniona n a półce. Prze­

praszamy za to naszego klienta.

Rzecznik Reala dodaje, że

kasjerka nie powinna wy­

magać od chłopaka przynie­

sienia niższej ceny.

- Takie sprawy powinni wyjaśniać pracownicy sklepu, a nie angażować w to klienta. Klient widzi cenę na półce i po takiej chce kupić określony towar - mówi przedstawicielka Reala. - Po­

informuję o problemie dy­

rekcję słupskiego marketu, która skontaktuje się z na­

szym klientem.

Marek Downar-Zapolski, miejski rzecznik konsu­

mentów w Słupsku, przypo­

mina, że w sklepach obowią-

Odrosty przebiły siatkę, trzeba je usunąć

INTERWENCJA Pani Halina ze Słupska twierdzi, że przydrożne drzewo przeszkadza jej w uprawie działki. Chce, aby jego odrosty zostały przycięte. - Zrobimy to, jeśli tylko dostaniemy pieniądze na takie prace - mówią drogowcy.

Pani Halina od lat uprawia działkę w kompleksie ogro­

dów przy ulicy Ogrodowej w Słupsku. Od lat też ma pro­

blem z rosnącym tuż przy jej terenie ogromnym drzewie.

- Ta akacja ma gęste od­

rosty. Przebiły one siatkę i przedostały się na moją działkę. Teraz siatka jest po­

wyginana - mówi pani Ha­

lina. - Najgorzej jednak jest latem. Przechodnie traktują te odrosty jak pojemnik na śmieci. Codziennie znajduję tam pełno odpadków. Poza tym wielu ludzi tam wieczo­

rami oddaje mocz, bo czuje się nieco osłonięta od oto­

czenia. Niestety, j a muszę potem patrzeć na te wszyst­

kie śmieci i wąchać smrody dochodzące z okolicy drze­

wa. Nasza czytelniczka już kilka razy interweniowała w sprawie drzewa w Zarządzie Infrastruktury Miejskiej.

- Jesienią ubiegłego roku drogowcy przycięli część od- rostów. Teraz jednak pro­

blem powrócił. Gdyby przy­

Widzisz - pisz

Jeśli widzą Państwo coś, co Was zdenerwowało, poinformujcie nas o tym. Pod adresem:

daniel.klusek@mediaregio- nalne.pl czekamy na e-mailez opisem sytuacji. Zachęcamy też do przesyłania nam fotografii. In­

terwencje można również zgła­

szać pod nr.tel.: 598488121.

- Odrosły trzeba przyciąć, bo wiele osób traktuje je jak śmietnik i toaletę - mówi czytelniczka. ret nw ciąć je ponownie, miałabym

spokój przez najbliższych lalka miesięcy. Poza tym by­

łoby czyściej - mówi pani Halina.

Krystyna Jankowiak, og­

rodnik miejski z Zarządu In- frasrtuktury Miejskiej, twier­

dzi, że zna problem.

- W tym miejscu rośnie ro- binia, rodzaj akacji, drzewo kolczaste. Rozumiem, że pani może mieć z nim pro­

blem. Ma ono grube odrosty, które mogą urosnąć nawet dwa metry w ciągu roku - mówi Krystyna Jankowiak.

-Teraz jednak nie mamy pie­

niędzy na żadne prace zwią­

zane z prześwietleniem drzew czy przycinką odro- stów. Staramy się j e pozy­

skać. Jeśli tylko zdobędziemy dodatkowe pieniądze, obe­

tniemy odrosty również przy robinii rosnącej przy ulicy Ogrodowej.

DANIEL KLUSEK

żuje zasada prawidłowości ceny na półce.

- Cena towaru na półce jest wiążącą ofertą, klient ma prawo kupić towar właśnie po tej cenie. Ona powinna mieć odzwierciedlenie na kasie fiskalnej - mówi Marek Downar-Zapolski. - Jeśli przy kasie okazuje się, że cena jest wyższa niż na półce, mo­

żemy domagać się od sprze­

dawcy towaru za cenę, jaką zobaczyliśmy na półce. Jeśli już zapłacimy za towar wię­

cej, niż powinniśmy, sprze­

dawca powinien nam zwró­

cić różnicę w cenie. 9

ZWIERZĘTA

Kto widział Borusa

Mieczysław Jaworski, nasz czytelnik ze Słupska, szuka psa, który uciekł mu kilka dni temu.

- Miało to miejsce w piątek po południu lub w sobotę rano.

Pies biegał w rejonie ulic Knia- ziewicza, Kozietulskiego i Gdy­

ńskiej - mówi pan Mieczysław.

Borus to trzyletni duży pies, mieszaniec wilczura z labra­

dorem i dogiem niemieckim.

Jest maści szarej podpalanej i rudawej.

- Ma klapnięte uszy, krótką sierść, gruby ogon i charaktery­

styczne pieprzyki na pod­

brzuszu - wymienia nasz czy­

telnik.

W chwili zaginięcia Borus nie miał obroży ani kagańca. Jego opiekun zapewnia jednak, że pies nie jest agresywny.

- Jest szczepiony. Sam nie zaatakuje człowieka, chyba że ktoś go sprowokuje, na przy­

kład będzie chciał uderzyć.

Poza tym jest łagodny, bardzo często bawiły się z nim miesz­

kające w mojej okolicy dzieci - mówi słupszczanin.

Pan Mieczysław szukał psa w schronisku dla zwierząt, pytał o niego również w Straży dla Zwierząt. Wszyscy, którzy wi­

dzieli psa podobnego do tego z opisu, proszeni są o kontakt z redakcją „Głosu Pomorza" pod nr. tel. 59 848 81 21.

DANIEL KLUSEK

g B a n k pomocy

Czytelnicy pomagają czytelnikom

Oddam

• Pani Maria ze Słupska ma do od­

dania dwa fotele. Odbiór własnym transportem. Kontakt: 698 512 629 (po godz. 11).

• Pani Magdalena ze Słupska ma do oddania wózek głęboko-spacerowy.

Odbiór własnym transportem. Kon­

takt: 697 507 270 (po godz. 10).

• Pani Dorota ze Słupska ma do od­

dania tapczan ze skrzynią na poideł.

Odbiór własnym transportem. Kon­

takt: 695 985 785 (po godz. 10).

• Pan Andrzej z Widzina ma do od­

dania ziemię. Odbiór własnym trans­

portem. Kontakt: 506 691743 (od godz. 10).

Po&zebuję

• Pani Bożena ze Słupska prosi o pralkę automatyczną. Kontakt: 518

489141.

• Pani Emilia ze Słupska prosi o ku­

chenkę gazową. Kontakt: 59 726 09 31. • Pani Grażyna ze Słupska prosi o pralkę. Kontakt: 695 037 243.

• Pan Kazimierz ze Słupska prosi o aparat słuchowy. Kontakt: 509 236 382.

• Pani Bożena ze Słupska prosi o pralkę. Kontakt: 508156 876.

• Pani Bożena z Łabiszewa prosi o wózek inwalidzki. Kontakt: 669 809 317.

• Pan Tadeusz ze Słupska prosi o duszki dla noworodka. Kontakt: 510 930639.

• Pani Teresa z Łabiszewa prosi o wózek dla niepełnosprawnego dziecka. Kontakt: 667 326 312.

• Pan Robert z Jezierzyc prosi o lo-

ddwkę. Kontakt: 665 912 892.

• Pani Marzena z Miłoszewa prosi o opał. Kontakt: 515 587 722.

• Pani Beata ze Słupska prosi o wer­

salkę. Kontakt: 794 067 955.

• Pan Tomasz ze Słupska prosi o te­

lewizor. Kontakt: 519402 699.

• Pani Małgorzata ze Słupska prosi o lodówkę. Kontakt: 662 312 522.

• Pani Wioleta z Ustki prosi o pralkę.

Kontakt: 666 163 059.

(DMK)

Jak pomóc

Rzeczy do oddania można zgła­

szać e-mailowo pod adresem: da- niel.klusek@mediaregionalne.pl lub telefonicznie pod numerem 598488121.

I n t e r w e n #

Dzieci tu się nie pobawią

Pan Andrzej, czytelnik ze Słupska, po­

informował nas o zaniedbanym placu zabaw znajdującym się pomiędzy uli­

cami Długą, Polną i Ogrodową.

- Tam brakuje wielu rzeczy, ale w najgorszym stanie są teraz ślizgawka i piaskownica - mówi pan Andrzej, który poinformował nas o problemie.

- Kilka dni temu przyjechała ekipa, która zabrała piach z piaskownicy.

nowego jednak nie nasypała. Tam stała też ślizgawka, którą dzieci jednak zniszczyły. Teraz ona leży i może być niebezpieczna dla dzieci.

Taki stan trwa od kilku dni.

Nasz czytelnik chce, aby naprawiono ślizgawkę i dosypano piach do pia­

skownicy. - Tak się stanie - zapo­

wiada Aleksandra Podsiadły, rzecznik prasowy Przedsiębiorstwa Gospo­

darki Mieszkaniowej. - Na miejsce

Administracja zadba o zniszczoną ślizgawkę.

Fot. Pan Andrzej, czytelnik „Głosu Pomorza"

pójdzie nasza ekipa techniczna, która sprawdzi stan ślizgawki i zabierze ją z piaskownicy. Jeśli urządzenie da się naprawić, w niedługim czasie po­

nownie pojawi się ono na placu zabaw. Niebawem w piaskownicy pojawi się również nowy piach.

DANIEL KLUSEK

(7)

Więcej o gospodarce, inwestycjach, finansach i ekonomii piszemy w intemecie.

www5trefabiznesM.gp24.pi

><

STREFABIZNESU

www gp24.pl Głos Pomorza środa 18 kwietnia 2012 r.

Muzyczny luksus dla każdego

POMYSŁ NA BIZNES - To spełnienie moich marzeń. Już dawno chciałam z pomocą profesjonalnych muzyków oferować wyjątkowe koncerty wymagającym słuchaczom - mówi Anna Wierzba, właścicielka Agencji Artystycznej Pro Musie.

Anna Czerny Marecka

anna.marecka@mediareqionalne.pl

Anna Wierzba (absol­

wentka gdańskiej Akademii Muzycznej) jest skrzypaczką słupskiej filharmonii Syn- fonia Baltica. Pracowała też na kontraktach w Niemczech i w Austrii, a także na luksu­

sowych statkach pasażer­

skich linii Princes Cruiser i Celebrity. To właśnie z po­

wodu pracy za granicą mu­

siała zrezygnować ze swojej pierwszej firmy, Via Art, która miała w zamyśle łączyć klienta i profesjonalnego wy­

konawcę muzyki.

- Jednak to dzięki tym kontraktom zdobyłam do­

świadczenie w takiej działal­

ności - zaznacza Anna Wierzba.-Występując w ku­

rortach i na statkach, dowie­

działam się, jakiego rodzaju muzyki oczekują turyści, osoby mające dosyć wysokie wymagania dotyczące po­

ziomu oferowanej rozrywki.

Obecna firma Anny Wie­

rzby, Pro Musie (skrót od Pro­

fessional Musicians), propo­

nuje koncerty solistów i zespołów (wyłącznie zawo­

dowych muzyków), zarówno

Anna Wierzba marzy o tym, aby stworzyć na Pomorzu ofertę kulturalną dla wymagającego klienta. FotArtwwum muzykę klasyczną, jak i roz­

rywkową oraz jazzową.

- Ofertę tworzymy na za­

sadzie tailor made, czyli pro­

pozycje są szyte na miarę klienta, zgodnie z jego ocze­

kiwaniami - mówi właści­

cielka Pro Musie. - Mamy elastyczne terminy oraz przystępne, negocjowane ceny.

TWorząc swoją firmę, słup-

szczanka korzystała z drugiej edycji projektu „Własna firma po 45. roku życia", współfinansowanego z fun­

duszy unijnych w ramach Europejskiego Funduszu

Społecznego i programu Ka­

pitał Ludzki. Jego celem jest pomoc w aktywizacji zawo­

dowej osób zainteresowa­

nych podjęciem własnej działalności gospodarczej.

- Żeby móc uczestniczyć w tym projekcie, trzeba zapro­

jektować własny biznesplan.

Kandydatów było znacznie więcej niż miejsc. Projekt mojej firmy zajął drugą lo­

katę w rankingu - mówi Anna Wierzba.

W ramach projektu sko­

rzystała ze szkoleń, które uznaje za bardzo potrzebne, praktyczne i dobrze przepro­

wadzone. liczy na to, że jej firma .mocno się rozwinie podczas zbliżającego się se­

zonu turystycznego. - Mam nadzieję na duże zaintereso­

wanie naszą ofertą ze strony hoteli czy instytucji w nad­

morskich miejscowościach zdrojowych, chciałabym, aby nasze piękne Pomorze miało kulturalną ofertę na wysokim poziomie - mówi Anna Wierzba. - Mogą to być kon­

certy zdrojowej muzyki, wie­

czorki muzyczne, występy muzyków podczas uroczy­

stości firmowych czy rodzin­

nych. Jestem otwarta na

wszelkie kulturalne potrzeby klienta.

Na razie agencja Pro Mu­

sie nawiązała kilkumiesi­

ęczną współpracę z Hotelem Lubicz w Ustce, organizując oprawę muzyczną do wie­

czorów „Wino, kulinaria i muzyka".

Za swój sukces właści­

cielka firmy uznaje koncert pasyjny w kościele Ma­

riackim w Słupsku, który wzbudził duże zaintereso­

wanie publiczności i dostał dobre recenzje. W najbli­

ższych planach jest koncert na Zamku Książąt Pomor­

skich na zaproszenie Słup­

skiego Towarzystwa Spo­

łeczno-Kulturalnego, a w maju i w czerwcu - audycje umuzykalniające w szkołach i przedszkolach.

-Już Konfucjusz mówił, że

„muzyka to przyjemność, bez której natura ludzka nie może się obejść". Dlatego sądzę, że mieszkańcy i tu­

ryści zasługują na odrobinę luksusu duchowego i moim celem jest go dostarczać - konkluduje Anna Wierzba, zapraszając na swoją stronę internetową: www.pro- music.slupsk.pl. *

R E K L A M A

LUBIĘ, GDY WSZYSTKO DO SIEBIE PASUJE.

BOGATE WYPOSAŻENIE, NISKA CENA. I JA.

Nissan. Ekscytujące innowacje.

NISSAN MICRA OD 9 900 ZŁ

W kredycie 0% i z ubezpieczeniem gratis*

powietrznych

parkowanie

NISSAN NOTE OD 13 900 ZŁ

W kredycie 0%*

W - ,

100 km Przestronne

wnętrze

rvQT-£

I FINANCE "ARSO wynos; 4.83%, oprocentowanie 0%; oplata przygotowawcza 5%. Całkowity koszt kredy!u dla kredytu na 24 miesiące wynosi 30 090 zł '(dla Kredytu od 9 900 z!, przykładowa cena auta 39 990 wolała własna 9 900 zl) oraz 23 590 zl (dla Kredylu od 13 900 przykładowa eona auta 43 490 z\> wpłata wiasna 13 900 Kredyt ad 9 900 połączony jest z opcjonalnym, rocznym ubezpieczeniem A X A TUiR iOC/AC/NNW/Asalstance) gratis. Kredyty dostępne aa u pośredników kredytowych wykonujących czynności faktyczne związane z zawieraniem umów kredytowych na podstawie umowy z* wad ej z RCl Bank Polska S A . Wskazane zużycie paliwa osiągalne z silnikiem DIG-S (Mera) i 1.6 <iCi (Noto). MICRA: zużycie paliwa w cyklu mieszanym 4/5-5,4 i/100 km. emisja GO< 96 -125 y/km. NGTE; zużycie paliwa w cyklu mieszanym 4,9-6,8 i/100 km, emisja CO-y. 1 f 0-159 g/km. Rozszerzone Gwarancja oznacza ubezpieczenie pojazdu, które można dodatkowo zakupić, dające łącznie z okresem standardowej gwaranci! maksymalnie 5-iemią ochronę pojazdu.

NISSAN^

5*

126212S01A

Cytaty

Powiązane dokumenty

W najbliższy weekend w Strzelinie koło Słupska odbędą się kolejne targi ogrodowe. Na kupujących i zwiedzających czekać będzie blisko 150 wy­.. stawców. Organizatorzy

Wadium zwraca się niezwłocznie, na wskazane konto, po odwołaniu albo zamknięciu przetargu, jednak nie później niż przed upływem 3 dni od dnia odwołania, zamknięcia,

nistracja i poradnie, które znajdują się teraz przy ul.. Adaptacja całości budynku na potrzeby SPSP ZOZ może potrwać nawet rok i pochłonie około trzech

ńskim stadionie nie będzie łatwo o punkty. W każdym razie nie możemy przegrać, bo wówaas nasza sytuacja może być mocno podbramkowa. Przeciwko Bałtykowi w defensywie

KOSZYKÓWKA Ślęza Wrocław, EK0 Energy Hit Kobylnica, Artego XX10 Bydgoszcz i KS JAS FBG Sosnowiec walczyć będą w turnieju finałowym o awans do pierwszej ligi

nacza, że każdy projekt uchwały zaproponowany przez mieszkańców i zawie- rającey ponad 300 podpisów (te osoby muszą być wpisane do rejestru wyborców), będzie

tów wykorzystanych w adaptacjach filmowych, które udało się pozyskać gminie. Do parku będzie się wchodziło przez Bramę Zbaraską. Tuż za bramą znajdą się„Dzikie

Okaże się, że taki zaimprowizowany w ostatniej chwili kilkudniowy wypad też może być bardzo