• Nie Znaleziono Wyników

">>Kwiat społeczeństwa...<< (Struktura społeczna i zarys położenia inteligencji krakowskiej w latach 1850-1914)", Irena Homola, Kraków-Wrocław 1984 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "">>Kwiat społeczeństwa...<< (Struktura społeczna i zarys położenia inteligencji krakowskiej w latach 1850-1914)", Irena Homola, Kraków-Wrocław 1984 : [recenzja]"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Gąsowski, Tomasz

"»K w iat społeczeństwa...« (Struktura

społeczna i zarys położenia inteligencji

krakowskiej w latach 1850-1914)", Irena

Homola, Kraków-Wrocław 1984 :

[recenzja]

Przegląd Historyczny 76/2, 375-377

1985

Artykuł umieszczony jest w kolekcji cyfrowej bazhum.muzhp.pl,

gromadzącej zawartość polskich czasopism humanistycznych

i społecznych, tworzonej przez Muzeum Historii Polski w Warszawie

w ramach prac podejmowanych na rzecz zapewnienia otwartego,

powszechnego i trwałego dostępu do polskiego dorobku naukowego

i kulturalnego.

Artykuł został opracowany do udostępnienia w Internecie dzięki

wsparciu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego w ramach

dofinansowania działalności upowszechniającej naukę.

(2)

R E C E N Z J E

375

słu ż e n ie ) cięg i k o le g a n a s z po fa c h u , p rz e to b ę d ą w s m a k o w y w a li się w n i n i e j -

1 k s ią ż k ę n ie ty lk o a m a to r z y s ta ro c i z e sz ło w ie c z n y c h , a le i sp e c ja liś c i

S te fa n K ie n ie w ic z

I

I r e n a H o m o l a , „ K w ia t sp o łe c z e ń s tw a ...” ( S tr u k tu r a sp o łe c zn a

i i z a r y s p o ło ż e n ia in te lig e n c ji k r a k o w s k ie j w la ta c h 1850 1914), W y ­

! d a w n ic tw o L ite r a c k ie , K ra k ó w —W ro c ła w 1984, s. 454, ilu s.

D o ty c h c z a so w e s tu d ia n a d in te lig e n c ją p o ls k ą w X I X w . d o ty c z y ły g łó w n ie K r ó le s tw a P o ls k ie g o i w m n ie js z y m s to p n iu P o z n a ń s k ie g o >. Z ty m w ię k sz y m z a ­ in te r e s o w a n ie m w y p a d a p r z y ją ć n o w ą k s ią ż k ę I r e n y H o m o l i , p o św ię c o n ą in t e ­ lig e n c ji K r a k o w a w c z a s a c h a u to n o m ic z n y c h . S ta n o w i o n a p o d s u m o w a n ie b a d a ń p ro w a d z o n y c h p rz e z a u to r k ę o d d łu ższeg o ju ż c zasu .

P o d s ta w ę ź ró d ło w ą tw o rz ą p rz e d e w s z y s tk im m a te r ia ły rę k o p iś m ie n n e p o c h o ­ d z ą c e z d w ó ch sp isó w lu d n o ś c i, z 1880 i 1910 r. S ą o n e d o b ry m p u n k te m w y jś c ia d la s tu d ió w n a d s t r u k t u r ą sp o łeczn ą. B a d acz d y s p o n u ją c y in d y w id u a ln y m i a r k u ­ s z a m i s p iso w y m i, z a w ie r a ją c y m i in f o r m a c je o p o sz c z e g ó ln y c h o so b a c h , m o że d o ­ k o n a ć w ła s n e j k la s y f ik a c ji i w re z u lta c ie sa m o d z ie ln ie w y z n a c z a z b io ro w o ść, k t ó ­ r ą z a m ie rz a p o d d a ć o b s e r w a c ji. M a te ria ły te z o s ta ły u z u p e łn io n e p a m ię tn ik a m i, k o re s p o n d e n c ją a ta k ż e p r a s ą i w y d a w n ic tw a m i s ta ty s ty c z n y m i. Z w r a c a tu u w a ­ gę, s y g n a liz o w a n a z re s z tą p rz e z a u to r k ę , sto s u n k o w o n ie w ie lk a ilość d o k u m e n tó w p e rs o n a ln y c h i m a te r ia łó w b io g ra fic z n y c h — p o z w a la ją c y c h n a b a rd z ie j g r u n t o w ­ n e śle d z e n ie lo só w p o sz c z e g ó ln y c h lu d zi. W y k o rz y s ta n e ź ró d ła u m o ż liw ia ją a n a liz ę s t r u k t u r y z a w o d o w e j o w eg o „ k w ia tu sp o łe c z e ń s tw a ” o ra z p r z e d s ta w ie n ie jeg o w a ­ r u n k ó w ż y c ia i p r a c y . K s ią ż k a s k ła d a się z tr z e c h części p o św ię c o n y c h tr z e m z a ­ s a d n ic z y m g ru p o m z a w o d o w y m , s k ła d a ją c y m się w u ję c iu a u to r k i n a in te lig e n c ję a u to n o m ic z n e g o K ra k o w a . S ą to u rz ę d n ic y p a ń s tw o w i i sa m o rz ą d o w i, r e p r e z e n ta n c i w o ln y c h z a w o d ó w , w re s z c ie artyści·. W r a m a c h ty c h czę śc i z a w a r te są ro z d z ia ły p o św ię c o n e p o sz c z e g ó ln y m , w ę ż sz y m k a te g o r io m z a w o d o w y m , w c h o d z ą c y m w s k ła d d a n e j g ru p y . P r z y k a ż d e j z n ic h po d o k o n a n iu o g ó ln e j c h a r a k t e r y s t y k i a u to r k a s z k ic u je s y tu a c ję m a t e r i a ln ą , w a r u n k i p ra c y , w y k s z ta łc e n ie i n ie k ie d y s ty l ż y c ia lu b p o z y c ję sp o łe c z n ą w c h o d z ą c y c h w ic h s k ła d lu d z i. C z y n i to w d w u p r z e k r o ­ j a c h c z aso w y ch , s t a r a ją c się u w y p u k lić k ie r u n e k i te m p o d o k o n u ją c y c h się z m ia n . P r e z e n ta c ja p o sz c z e g ó ln y c h k a te g o r ii z a w o d o w y c h z o s ta ła d o k o n a n a w y c z e rp u ją c o , z g o d n ie z m o ż liw o śc ia m i w y k o rz y s ta n y c h ź ró d e ł. Z a n a liz y w y ła n ia się o b ra z s ta łe g o ro z w o ju lic z e b n e g o in te lig e n c ji K ra k o w a , ró ż n ią c e j się p o d w z g lę d e m z a ­ w o d o w y m i m a ją tk o w y m . P o ja w ia j ą się ju ż s y m p to m y „ s a m o r e p r o d u k c ji” b a d a n e j w a r s tw y . A u to r k a o d w o łu je się n ie k ie d y do szerszeg o , o g ó ln o -g a lic y js k ie g o tła , c z y n i ta k ż e p o r ó w n a n ia do a n a lo g ic z n y c h g r u p z a w o d o w y c h L w o w a . W ła ś c iw ą a n a liz ę p o p rz e d z a ją i z a m y k a ją k r ó t k ie u w a g i o c h a r a k t e r z e s y n te ty z u ją c y m .

U w a ż n a le k t u r a k s ią ż k i I. H o m o li n a s u w a sz e re g r e f le k s ji. P ie rw s z a , p o d s ta ­ w o w a s p r a w a w ią ż e się z ro z u m ie n ie m p rz e z a u to r k ę p o ję c ia „ in te lig e n c ja ”, w o d ­ n ie s ie n iu do s y t u a c ji K r a k o w a z p rz e ło m u w ie k ó w . W ty m n u r c ie b a d a ń , z k t ó ­ re g o w y w o d z i się k s ią ż k a , p rz y ję ło się tr a k to w a n ie in te lig e n c ji w u ję c iu s o c jo lo ­ g ic z n y m , a w ię c ja k o w a r s t w y sp o łe c z n e j g r u p u ją c e j lu d z i u tr z y m u ją c y c h się z p r a ­ c y u m y s ło w e j, w y k o n y w a n e j w o p a rc iu o p o s ia d a n e w y k s z ta łc e n ie , p o łą c z o n y c h ró ż n e g o ty p u w ię z a m i. L ecz o b o k teg o so c jo lo d z y p o s łu g u ją się ta k ż e in n ą , r ó w

-1 N a d ro b n e la p s u s y ty p u , że M a tk a U rs z u la L e d ó c h o w s k a (d ziś b e a ty f ik o w a ­ n a ) b y ła h r a b i a n k ą , n ie h r a b in ą (s. 245) n ie w a r to p o lo w a ć . P r z y t r a f i ć się m o g ą k a ż d e m u p is a rz o w i, k tó r y t r a k t u j e o ta k im m n ó s tw ie s p r a w n a jr ó ż n o ro d n ie js z y c h .

(3)

376

R E C E V Z JB

n o le g łą k a te g o r ią , o k r e ś la n ą m ia n e m „ p ra c o w n ik ó w u m y s ło w y c h ” P o z o s ta je o n a w ś c isły m z w ią z k u z in te lig e n c ją , n ie b ę d ą c z n i ą w sz e la k o id e n ty c z n ą * . W p o lu o b s e r w a c ji a u to r k i, j a k m n ie m a m , z n a la z ła się w p r a k t y c e w ła ś n ie t a d ru g a z b io ­ ro w o ść . O to w r a m a c h p o szczeg ó ln y ch k a te g o r ii z a w o d o w y c h z a lic z o n y c h p rz e z n i ą do in te lig e n c k ic h m o ż n a n a p o tk a ć lu d z i n ie o d p o w ia d a ją c y c h p o w y ż sz e j d e f i­ n i c j i i to co n a jm n ie j z d w u p o w o d ó w . Z je d n e j s tr o n y a u to r k a p rz y z n a je , że sz e ­ re g o só b z a jm u ją c y c h n iższe s ta n o w is k a w a d m in is tr a c ji, b ą d ź o r g a n a c h sa m o ­ rz ą d o w y c h n ie p o s ia d a ło m a tu r y , p r z y ję te j p rz e z n ią ja k o m in im u m in te lig e n ­ ck ie g o w y k s z ta łc e n ia . P o d o b n ie m a się rz e c z z c z ę śc ią n a u c z y c ie li sz k ó ł p o w s z e c h ­ n y c h , a ta k ż e a r t y s tó w (g łó w n ie a k to ró w ). Z d ru g ie j s tr o n y tr z y m a ją c się ściśle d e fin ic ji n a le ż a ło b y p o s ta w ić p o za o b rę b e m in te lig e n c ji ta k ic h p rz e d s ta w ic ie li e lity j in te le k tu a ln e j j a k h r . S. T a rn o w s k i czy T . P a w lik o w s k i, d la k tó r y c h w y k o n y w a - j n a p r a c a n ie s ta n o w iła , j a k m o ż n a sąd zić, g łó w n e g o ź ró d ła u tr z y m a n ia . C zy m i

z a te m n a le ż y tłu m a c z y ć b r a k k o n s e k w e n c ji a u to r k i? O tó ż w y d a je się, że w h is to - | ry c z n y c h b a d a n ia c h s t r u k t u r sp o łe c z n y c h te o r e ty c z n e k r y t e r i a w y p r a c o w a n e n a I g ru n c ie w sp ó łc z e s n e j so c jo lo g ii są p ro p o z y c ją b a d a w c z ą ró w n ie a tr a k c y jn ą co t r u d n ą do p e łn e g o z re a liz o w a n ia . D z ie je się t a k z a p e w n e d la te g o , że s to s u n e k do ś r o d k ó w p r o d u k c ji, ro d z a j w y k o n y w a n e j p r a c y czy w y k s z ta łc e n ie n ie s ą je d y n y ­ m i k r y t e r ia m i o d ró ż n ia ją c y m i in te lig e n c ję o d r e s z ty ó w c z e sn e g o s p o łe c z e ń s tw a . N ie m n ie j w a ż n y j e s t b o w ie m z e sp ó ł c e c h o d n o s z ą c y c h się do ś w ia ta id e i i w a r ­ to śc i, n ie s ły c h a n ie tr u d n y c h do je d n o z n a c z n e g o z o b ie k ty w iz o w a n ia . N ie c z y n ią c a u to r c e z a r z u tu z r e a liz a c j i p rz y ję ty c h z a ło ż e ń są d z ę , że w a r to b y ło z w ró c ić u w a ­ g ę c z y te ln ik a n a zło żo n o ść i w ie lo w y m ia ro w o ś ć te g o p ro b le m u .

W y b ó r k r y t e r ió w o r a z sp o só b ic h r e a l iz a c j i r z u to w a ł n a o k re ś le n ie lic z e b ­ n o ś c i b a d a n e j z b io ro w o śc i, je j d y n a m ik i o ra z m ie js c a w s t r u k tu r z e z a w o d o w e j m ie s z k a ń c ó w K ra k o w a . Z d a n ie m a u to r k i w 1880 r. k r a k o w s k a in te lig e n c ja s t a ­ n o w iła 15°/o, z aś w 1910 r . 16% o g ó łu z a tr u d n io n y c h . W e d łu g m o ic h o b lic z e ń o d ­ s e te k t e n w y n o s ił w 1880 r . n ie c o p o n a d 10°/o, a w tr z y d z ie ś c i l a t p ó ź n ie j ty lk o 9·/· o g ó łu c z y n n y c h zaw o d o w o . P o d o b n e ró ż n ic e m a ją m ie js c e w w y p a d k u u s t a le ń d o ty c z ą c y c h L w o w a . W c ią g u o m a w ia n e g o trz y d z ie s to le c ia lic z e b n o ść k ra k o w s k ie j in te lig e n c ji w z ro s ła p o n a d d w u i p ó łk r o tn ie , co z p o z o ru w y d a je się w s k a z y w a ć n a s to s u n k o w o d y n a m ic z n y ro z w ó j. J e ś li je d n a k o d w o ła m y się do o g ó łu lu d n o ś c i c z y n n e j z a w o d o w o , p r z y r o s t in te lig e n c ji o k a ż e s ię b y ć m in im a ln ie w y ższy . W ty m w ię c u ję c iu te z a o s z y b k im ro z w o ju b a d a n e j w a r s tw y w y m a g a ła b y s p r o w a d z e n ia do rz e c z y w is ty c h ro z m ia r ó w . B y ło to z re s z tą z ja w is k o d o s trz e g a ln e i p o z a G a li­ c ją * . W y p a d a t u u w y p u k lić m ie js c e i ro lę K r a k o w a ja k o s k u p is k a in te lig e n c ji w s k a li c a łe g o z a b o r u a u s tria c k ie g o . I ta k n p . k ra k o w s c y in te lig e n c i w 1910 r. s ta n o w ili n ie m a l 10«/« c a łe j w a r s tw y ż y ją c e j n a t e r e n ie G a lic ji i ró w n o c z e ś n ie p o ­ n a d 40% in te lig e n c ji z a c h o d n io g a lic y js k ie j *.

K s ią ż k a I. H o m o li p o s ia d a a n a lity c z n y c h a r a k t e r . I d e a ln a a n a liz a k ła d z ie w ty m sa m y m s to p n iu n a c is k n a w y k r y w a n ie p o d o b ie ń s tw ja k i ró ż n ic w s t r u k ­ tu r z e b a d a n e j z b io ro w o ś c i. W p r a k ty c e o w a d o s k o n a ła ró w n o w a g a b y w a rz a d k o o s ią g a n a . B a d acz, c z ę sto n ie ś w ia d o m ie , p o d k re ś la to co d z ie li lu b to co łą c z y e le m e n ty a n a liz o w a n e j s t r u k tu r y . W d a n y m w y p a d k u w y d a je się, że a u to r k a p o ­

* J . S z c z e p a ń s k i , In te lig e n c ia a p r a c o w n ic y u m y s ło w i, „ P rz e g lą d S o c jo lo ­ g ic z n y ” t. X Ï I I , 1959, ł 2, s. 7 n.; zob. te ż J . K o r d a s z e w s k i , P r a c o w n ic y u m y s ło w i, W a rs z a w a 1969. • J . Z u r a w i c k a , In te lig e n c ja w a r s z a w s k a w k o ń c u X I X w ., W a rs z a w a 1978, s. 100. * H . F l o r k o w s k a - F r a n ć i ć , T. G ą s o w s k i , M. K u l c z y k o w s k i , Z e s tu d ió w n a d in te lig e n c ją g a lic y js k ą n a p r z e ło m ie w ie k ó w X V I I I — X I X o ra z

X I X — X X , [w :] S p o łe c z e ń s tw o p o ls k ie X V I I I t X I X w . t. V II, W a rs z a w a 1982,

(4)

RECENZJE 377

łożyła w ię k s z y n a c is k n a o d rę b n o ś c i, is tn ie ją c e m ię d z y p o sz c z e g ó ln y m i k a te g o r ia ­ m i z a w o d o w y m i z a lic z o n y m i do in te lig e n c ji, n a r ó ż n ic e w y n ik a ją c z w e w n ę trz n e j s tr a ty f ik a c ji w r a m a c h ty c h k a te g o r ii, g łó w n ie o c h a r a k te r z e m a te r ia ln y m (dochody). S ta r a ją c się u k a z a ć w m o ż liw ie d y n a m ic z n y sp o só b ro z w ó j lic z e b n y i z m ie n ia ją c e się w a r u n k i ż y c ia z a w o d o w e g o w y e k s p o n o w a ła p ro c e s y d e z in te g ra c y jn e z a c h o d z ą c e w ło n ie in te lig e n c ji. T e n p u n k t w id z e n ia n a r z u c i ł z k o le i w n io s k i o w s tę p n e j d o ­ p iero fa z ie tw o rz e n ia się k r a k o w s k ie j in te lig e n c ji, b ę d ą c e j w c z a sa c h a u to n o m ii, z d a ­ n ie m a u to r k i, c ią g le je s z c z e ra c z e j lu ź n y m z b io re m k a te g o r ii z a w o d o w y c h , a n i­ żeli u k s z ta łto w a n ą ju ż w a r s tw ą sp o łe c z n ą . N a te j p o d s ta w ie s ta w ia o n a te z ę o o p ó ź­ n ie n iu K ra k o w a , a w ła ś c iw ie c a łe j G a lic ji w ty m z a k re s ie . T y m c z a s e m ró ż n ic e m a te r ia ln e d z ie lą c e p o szczeg ó ln e g ru p y in te lig e n c k ie czy te ż w y o d rę b n ia n ie się n o w y ch , c o ra z w ę ż sz y c h z a w o d ó w n ie w y k lu c z a ją n a s z y m z d a n ie m is tn ie n ia t a k ­ że te n d e n c ji o d w ro tn y c h , p ro w a d z ą c y c h do k rz e p n ię c ia i u m a c n ia n ia się w e w ­ n ę tr z n e j sp o isto ś c i w a r s t w y . S p r a w a ta w y m a g a je s z c z e d a ls z y c h stu d ió w , ż a ło ­ w ać je d n a k n a le ż y , iż a u to r k a s y g n a liz u ją c o d m ie n n y je j z d a n ie m p rz e b ie g p ro c e ­ su k s z ta łto w a n ia się in te lig e n c ji w G a lic ji n ie p o d ję ła sz e rz e j te g o in te re s u ją c e g o w ą tk u .

W s u m ie o m a w ia n a k s ią ż k a z a w ie r a u m ie ję tn ie i s ta r a n n ie n a k r e ś lo n y szk ic do p o r t r e tu k r a k o w s k ie j in te lig e n c ji. A n a liz a p r z e p r o w a d z o n a z o s ta ła w sp o só b in te r e s u ją c y i c z y te ln y , co w s tu d ia c h teg o ty p u n ie je s t rz e c z ą ła tw ą . M im o p o d ­ n ie s io n y c h u w a g p o le m ic z n y c h „ K w ia t s p o ł e c z e ń s t w a - ” je s t z p e w n o ś c ią p o z y c ją p o tr z e b n ą i w a rto ś c io w ą , k tó r a z n a jd z ie c h ę tn y c h c z y te ln ik ó w n ie ty lk o w K r a ­ k o w ie. T o m a s z G ą s o w s k i T r a d itio n e n d e r F r e u n d s c h a ft u n d Z u s a m m e n a r b e it D D R V o lk s r e p u b li k P o le n , „ S tu d ie n z u r G e s c h ic h te d e r d e u ts c h -p o ln is c h e n B e z ie h u n g e n ”, H . 9, R o sto c k 1984, s. 120. W y c h o d z ą c e o d 1976 r. p o d a u s p ic ja m i U n iw e r s y te tu im . W ilh e lm a P ie c k a w R o sto c k u s tu d ia p o św ię c o n e s to s u n k o m n ie m ie c k o - p o ls k im o b e jm u ją ju ż d z ie ­ w ię ć z e sz y tó w . R e d a g o w a n e p rz e z p ro f. J . K a 1 i s с h a p o św ię c o n e z o sta ły n a ­ s tę p u ją c y m p ro b le m o m : k u lt u r a l n e i n a u k o w e z w ią z k i m ię d z y N R D i P o ls k ą ; n i e ­ m ie c k i im p e ria liz m i je g o z a k u s y w o b ec P o ls k i (1918— 1939); P o ls k a w k r ę g u im p e ria liz m u (1918— 1944); P o ls k a w c ie n iu W e rs a lu ; P o ls k a u p ro g u n o w e j e p o k i (1939— 1944); re w iz jo n iz m i p ro b le m a ty k a m n ie js z o ś c io w a w P o ls c e o k re s u m ię d z y ­ w o je n n e g o (cz. I i II); r e f o r m a c j a w N ie m c z e c h i w P o ls c e ; tr a d y c je p r z y ja ź n i i w s p ó łp r a c y m ię d z y N R D a P o ls k ą . N a tr e ś ć o s ta tn ie g o z e sz y tu s k ła d a się je d e n a ś c ie r o z p r a w o z ró ż n ic o w a n e j t e ­ m a ty c e , a u to r s tw a p rz e d s ta w ic ie li w ie lu s p e c ja ln o ś c i, z w ie lu n a u k o w y c h ś r o d o ­ w is k . P o zio m p r a c n ie j e s t je d n o lity . N ie k tó r e w y d a ją się te m a ty c z n ie n a z b y t ro z ­ le g łe w s to s u n k u do o g ra n ic z o n y c h ro z m ia r ó w te k s tu . C z ę sto w ią ż ą się z p u b lik a c ­ ja m i z p o p rz e d n ic h z e sz y tó w .

D o ty c z y to sz czeg ó ln ie s z k ic u H . A s m u s a o p rz e jś c iu P o la k ó w p rz e z N ie m ­ cy i u d z ie la n e j im ta m p o m o c y („ P o le n d u rc h z iig e u n d P o le n h ilf s v e re in e 1831/32 u n d d ie d e u ts c h e P r e s s e ”). A u to r d o b rz e z n a lite r a t u r ę p rz e d m io tu , a le o g ra n ic z o n ą do p u b lik a c ji n ie m ie c k ic h (poza w y ją tk ie m o d n o sz ą c y m się do k o re s p o n d e n c ji L e ­ le w e la ). P o m in ą ł n a to m ia s t lic z n e o p ra c o w a n ia p o ls k ie , n a w e t ta k p o d s ta w o w e j a k G a d o n a „ P rz e jś c ie P o la k ó w p rz e z N ie m c y po u p a d k u p o w s ta n ia lis to p a ­ d o w e g o ” (P a ry ż 1889), czy P o l a „ W sp o m n ie n ia z N ie m ie c ” („ S trz e c h a ” 1868, z. 6), n ie m ó w ią c ju ż o m a t e r i a le rę k o p iś m ie n n y m . T y tu ł s z k ic u A s m u s a s y g n a liz u je a ż

Cytaty

Powiązane dokumenty

W ydaje się, że doskonałym odzwierciedleniem postępu w doskonałości jest dziennik duchowy, pa­ m iętnik, pryw atna korespondencja, testam ent i w ogóle pisma

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 26/3-4,

J e d ­ nym słowem sobór w prow adza tu ta j zasadę odnoszącą się ogólnie do w szystkich upraw nień: tam się kończy upraw nienie jednostki, czy osoby

Gdzie­ k olw iek się znajdą, niech pamiętają, że oddali się i pośw ięcili swoje ciało Panu Jezusowi C hrystusow i I z m iłości ku Niemu powinni na­ rażać

U dokum entow anie uzdrow ienia w księgach parafialnych Małżeństwo uzdrow ione w zaw iązku w zakresie zew nętrznym powinno być odnotow ane przede w szystkim w

Przez niezdolność do podjęcia istotnych obowiązków m ałżeńskich wynikającą z przyczyn n a tu ry psychicznej rozum ie sdę niezdol­ ność do zrealizow ania

skopatu dla spraw duchowieństwa, zajm ując się rehabilitacją kapła­ nów, był członkiem K onferencji W yższych Przełożonych Zakonów Mę­ skich, pracując w

Bezpośrednią przyczyną działania sen atu było postępow anie W istyl- li pochodzącej z rodziny pretorsk iej, k tó ra w celu uniknięcia k a r przew idzianych przez