• Nie Znaleziono Wyników

Życie religijne Żydów w powojennym Lublinie - Miriam Kuperman - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Życie religijne Żydów w powojennym Lublinie - Miriam Kuperman - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

MIRIAM KUPERMAN

ur. 1948; Wrocław

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe projekt W poszukiwaniu Lubliniaków, Żydzi, życie codzienne, dzieciństwo, życie religijne

Życie religijne Żydów w powojennym Lublinie

Moi rodzice byli zupełni ateiści. Ja nie miałam nic wspólnego [z religią]. Ale na przykład rodzina mojego męża byli bardziej tradycyjni. Oni obchodzili święta i wiem, że jego ojciec chodził tam do tej bożnicy [na Lubartowskiej]. Ja może byłam raz.

Jakieś paczki dawali na Purim czy coś. Kompletnie nic.

[Świąt, takich najważniejszych jak Nowy Rok, Rosz ha-Szana też nie obchodziliśmy], czego ja dzisiaj trochę nie rozumiem, ale my nie byliśmy wyjątkiem. Bo ja wiem, że w domach moich koleżanek też tak było. Zupełnie świeckie domy, bez żadnej tradycji.

Na przykład choinka była. Choinka i na Nowy Rok dostawaliśmy prezenty, prezenty pod choinkę. I tyle. Urodziny się obchodziło. Żadnych świąt.

Jak umarł ojciec mojej koleżanki, pan Wrzoński, to był jedyny raz kiedy byłam na cmentarzu żydowskim [w Lublinie]. Byłam w Warszawie, bo moi rodzice umarli zanim wyjechaliśmy. To wtedy byłam w Warszawie. Tutaj nie. Raz, jedyny raz i nie pamiętam, bo to było bardzo wcześnie.

Data i miejsce nagrania 2010-06-14, Lublin

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Transkrypcja Marta Tylus

Redakcja Maria Radek

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Szkoła średnia już… była w porządku, ale nie było tego stosunku takiego osobistego w szkole średniej.. W podstawowej był bardzo

[Był taki parasolnik.] Jego córka chyba jest teraz w Teatrze Żydowskim.. Parasolnik [to była]

Kiedy mój kolega powiedział mi, jak mieliśmy trzynaście lat, że idą mu robić bar micwę, to jest taki obrządek religijny, to patrzyłem na niego, jak [na] człowieka z

Pan Wójcik namówił mamę, żeby skończyła w Krakowie kurs roczny chyba, który daje uprawnienia do pracy w aptece – pomocnik aptekarski czy coś takiego to się nazywało – i

Słowa kluczowe Lublin, dwudziestolecie międzywojenne, ojciec, Rudnicki, Israel, synagoga Maharszala, kantor, życie religijne, jesziwa w Lublinie, język hebrajski.. Życie religijne

Jak były uroczystości narodowe polskie, to wojsko wysyłało zawsze jakiegoś oficera do synagogi i była specjalna modlitwa dla dobra Wojska Polskiego. Data i miejsce

I pamiętam, moja matka zapalała świece zawsze i ta chała była zawsze, ten bread taki biały robiony był zawsze w domu na piątek wieczorem. I były ciastka zawsze pieczone, takie

Słowa kluczowe Lublin, dwudziestolecie międzywojenne, rodzina i dom rodzinny, rodzice, ojcie, matka, życie religijne, święta żydowskie, potrawy świąteczne.. Żydowskie