• Nie Znaleziono Wyników

Żydowskie życie religijne w przedwojennym Lublinie - Joseph Tauber - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Żydowskie życie religijne w przedwojennym Lublinie - Joseph Tauber - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

JOSEPH TAUBER

ur. 1919; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, dwudziestolecie międzywojenne

Słowa kluczowe Lublin, dwudziestolecie międzywojenne, rodzina i dom rodzinny, rodzice, ojcie, matka, życie religijne, święta żydowskie, potrawy świąteczne

Żydowskie życie religijne w przedwojennym Lublinie

[Rodzice] nie byli tacy religijni, [ojciec] nie chodził do synagogi każdego dnia, modlił się w domu przed pracą, nie nosił brody.

Świętowali jak wszyscy Żydzi. Największe święto to była Pascha. Wtedy [rodzice]

kupowali na cały tydzień [macy] i było co jeść. Nie trzeba było iść do sklepu każdego dnia. Rodzice zawsze, mieli szufladę, gdzie chowali pieniądze, żeby kupić na święta jajka, macę, te różne rzeczy, jakie potrzeba – ryby, mięso.

[Kiedy] rano wstaliśmy, robili szklankę wiśniaka, [zrobiony z] jagód czereśni, wiśni.

Matka robiła i to stało cały czas, do święta. Nalewałem do szklanki, moczyłem i to było najlepsze jedzenie. Albo robiło się macę z gorącej wody, trochę się dodało tłuszczu i to było najlepsze jedzenie.

Piątek wieczorem było święto, zawsze jedliśmy z rodzicami. Była ryba, kupowali małe rybki. Nie było wtedy maszyny, żeby mielić, to rękami [mielili] ryby. To na święto kupowała, tanie mięso. Święto to było święto. Za to najlepsze święta to były wtedy, jak było co jeść.

Data i miejsce nagrania 2011-03-30, Paryż

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Transkrypcja Marta Tylus

Redakcja Weronika Prokopczuk

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Izrael 2006, życie codzienne, kuchnia żydowska, potrawy żydowskie, bubałech, ryba faszerowana..

I też w bożnicy modliliśmy się, też był ten cheder dla starszych już, nie dla małych [chłopców], tam jakaś jesziwa [była], tam uczyliśmy się. Potem jak oni poszli po

W Jom Kippur Żyd nie może jeść, [pamiętam sytuację], ludzie mówili, że widzieli, że [ktoś] jadł – to było straszne dla Żydów, jeść w Jom Kippur. W Kurowie

dwudziestolecie międzywojenne, życie religijne, religia, szabas, zwyczaje religijne, potrawy, ojciec, Chuna Lender, matka, Sara Lender.. Żydowskie życie religijne w

Jak były uroczystości narodowe polskie, to wojsko wysyłało zawsze jakiegoś oficera do synagogi i była specjalna modlitwa dla dobra Wojska Polskiego. Data i miejsce

Nie wiem, jak oni to obchodzili te Kuczki, wiem tylko, że jak się modlili to od nas chłopcy brali pończochę czarną, sypali piasek i rzucali im tam do tych tych [pomieszczeń], a

Chodziliśmy do organizacji żydowskiej i tam się poznaliśmy [z moją żoną], miałem wtedy, w [19]36 roku szesnaście lat, ona też.. Tak się zaczęło, teraz

On był naczelnikiem organizacji dla sierot, i jakakolwiek organizacja żydowska była, mój ojciec był szefem, on pracował, on dawał pieniądze z kieszeni i są święta, że wszyscy