• Nie Znaleziono Wyników

Efektywność programu Duluth w świetle przeprowadzonej ewaluacji

4.2. Przebieg programu Duluth

4.2.4. Analiza Planu Zmiany

Plan Zmiany jest jednym z głównych narzędzi służących uczestnikom, po pierwsze, do usystematyzowania problemów związanych ze stosowaniem przez nich przemocy, po drugie zaś – do wypracowania sposobów zmiany. Narzędzie składa się z dwóch części. Pierwsza obejmuje obszary życia i działania, które chce się zmienić, druga natomiast polega na wyodrębnieniu konkretnych kroków mają-cych posłużyć tej zmianie.

Mimo że jest to jeden z podstawowych instrumentów wykorzystywanych pod-czas pracy ze sprawcami przemocy w modelu Duluth, nie wszyscy uczestnicy pro-gramu taki plan przygotowali (opracowało go 82% osób) – co wydaje się oczywi-stym mankamentem. Badaniom poddano więc Plany Zmiany przygotowane przez 84 skazanych.

Uzyskano interesujące wyniki, poddając analizie jakościowej odpowiedzi doty-czące zmiany, jaką sprawcy chcieliby uzyskać. Wielu z nich wyszczególniało więcej niż jedną. Wyodrębniono pięć charakterystycznych obszarów, w obrębie których mężczyźni kończący program Duluth chcieli dokonać zmiany:

1. Zaprzestanie picia, nadużywania alkoholu.

2. Zaprzestanie stosowania przemocy (fizycznej, psychicznej, ekonomicznej).

3. Poprawa relacji z rodziną.

4. Znalezienie pracy, poprawienie sytuacji zawodowej.

5. Naprawienie wyrządzonej krzywdy.

Większość sprawców (nieco ponad 80%), jako zasadniczą i najważniejszą zmia-nę, wymieniła zaprzestanie stosowania przemocy. Przytaczano różne formy prze-mocy, od fizycznej po emocjonalną i ekonomiczną. Oto kilka przykładów: „nie będę używał słów wulgarnych”, „nie chcę obrażać matki, krzyczeć na nią, dener-wować się na nią, kłócić się z nią, używać przemocy fizycznej”, „nie chcę już

wię-cej podnosić ręki na ojczyma”, „nie chcę używać podniesionego głosu, nie chcę ośmieszać i używać siły wobec innych”, „nie będę używał słów wulgarnych, nie będę nikogo poniżał, nikogo nie uderzę”.

Drugim co do częstości problemem, z którym chcieli poradzić sobie badani mężczyźni, było nadużywanie alkoholu. Ponad 55% skazanych, którzy przygoto-wali Plan Zmiany, wykazywało potrzebę utrzymania abstynencji od alkoholu po opuszczeniu zakładu karnego. Niemal co trzeci opisał zamiar poprawy relacji ro-dzinnych, które ucierpiały na skutek stosowania przez niego przemocy. W siedmiu przypadkach skazani wymienili konieczność znalezienia pracy oraz poprawy swojej sytuacji ekonomicznej i zawodowej, sześciu zwróciło natomiast uwagę na potrzebę naprawienia wyrządzonych przez siebie krzywd. Oto przykłady takich wypowiedzi:

„chcę być dobrym ojcem, zadośćuczynić partnerce za swoje dotychczasowe zacho-wanie”, „przestać pić i zadbać o godne życie dla rodziny”, „przestać pić, nawrócić się do wiary katolickiej i pojednać się z matulą i resztą rodziny”. Szczegółowy rozkład odpowiedzi przedstawia rycina 26.

81%

55%

29%

8%

7%

0% 10% 20% 30% 40% 50% 60% 70% 80% 90%

Przestać stosować przemoc

Przestać pić, nie nadużywać alkoholu

Poprawić relacje z rodziną

Znaleźć pracę, poprawić sytuację zawodową Naprawić wyrządzone krzywdy

Rycina 26. Założenia do osiągnięcia wg Planu Zmiany (w odsetkach)

Warto podkreślić, że oprócz obszarów, w jakich zaplanowano zmianę, analizo-wano też kroki, które miały ją umożliwić. Istotne jest bowiem to, czy Plan Zmiany zawierał prawidłowo uzupełnione obszary zmiany (patrz ryc. 27) oraz wyodręb-nione działania mające umożliwić wykonanie powziętego zamiaru. Wydaje się również, że nawet najbardziej wartościowe propozycje zmiany bez poparcia kon-kretnymi i przemyślanymi propozycjami ich realizacji staną się tylko pustymi de-klaracjami.

Analiza materiału empirycznego pozwoliła na wyodrębnienie w każdym anali-zowanym obszarze sposobów poradzenia sobie z zaistniałą sytuacją i

doprowadze-nia do zamierzonego efektu – w tym przypadku do zmiany zachowadoprowadze-nia. Interesu-jące wyniki uzyskano, śledząc kolejne kroki w procesie zmiany w odniesieniu do stosowania przemocy. Niemal wszyscy skazani (67 z 68) wymieniali wiele zacho-wań oraz działań, które podejmą, aby nie dochodziło do żadnych form przemocy.

Były to zarówno techniki relaksacyjne, jak i doraźne sposoby radzenia sobie z agre-sją (sport, spacer, przerwa na ochłonięcie).

W Planach Zmiany szeroko rozwijano szczególnie zagadnienia związane z ko-munikacją. Uczestnicy programu Duluth wskazywali, że jedną z metod zmierzenia się z problemem przemocy będzie komunikacja oparta na zrozumieniu i wzajemnej akceptacji. A oto przykładowe wypowiedzi skazanych: „kontakt z osobą, wysłuchać i powiedzieć, o co mi chodzi, nie krzyczeć, nie obwiniać a spokojnie wytłumaczyć”,

„zaangażować się w terapię Duluth, unikać spotkań z kolegami, wyjść na papierosa, odejść bez słów, wysłuchać innych i wziąć pod uwagę to, że mogę nie mieć racji”,

„ćwiczenie samokontroli, danie sobie czasu na opanowanie emocji przez rozmowę ze sobą, przerwę na ochłonięcie, zmiana przekonań, złych myśli, które prowadzą do agresji, cierpliwe słuchanie drugiej strony”.

W odniesieniu do problemu z uzależnieniem lub nadużywaniem alkoho-lu uczestnicy programu wskazywali najczęściej (54%) potrzebę podjęcia terapii.

W siedmiu przypadkach wymienili dodatkowo konieczność izolacji od środowi-ska, w którym dotychczas przebywali. Prawie co czwarty skazany uważał, że sam poradzi sobie z problemem alkoholowym poprzez kontrolę lub ograniczenie jego spożywania. Siedmiu natomiast w ogóle nie poinformowało, w jaki sposób planują dokonać zmiany w tym zakresie (patrz ryc. 27).

7 9

11

22

0 5 10 15 20 25

Nie podaje sposobu zmiany Przestanie pić, będzie kontrolował, ograniczał spożywanie alkoholu Będzie unikał miejsc, gdzie spożywa się alkohol, zmieni towarzystwo Podejmie terapię

Rycina 27. Kroki w procesie zmiany związane ze spożywaniem alkoholu (liczby bezwzględne)

Jak już wspomniano, prawie 1/3 skazanych (24 osoby), którzy przygotowa-li Plan Zmiany, podnosiła kwestie poprawienia albo, w niektórych przypadkach, nawet nawiązania zerwanych relacji z rodziną. Zamierzali to zrealizować poprzez poświęcanie rodzinie większej ilości czasu (zabawa z dzieckiem, słuchanie dzieci, pomaganie żonie w domu), nawiązanie poprawnej nieprzemocowej komunikacji („spokojnie rozmawiać o wszystkich problemach”, „być milszym dla partnerki”,

„wspólnie planować wydatki”); kilku badanych mówiło o przeproszeniu bliskich za swoje zachowanie. Byli też tacy, którzy zamierzali wprowadzić radykalne zmiany w swoim życiu, jak np. wyprowadzenie się z domu lub zmiana miejsca zamieszka-nia. Inni planowali związek z inną partnerką: „znaleźć kobietę, która zaakceptuje moje wady i zalety”.

W przeciwieństwie do Planu Bezpieczeństwa, który powstaje w dość szybkim czasie na początku programu, a następnie jest wielokrotnie omawiany w grupie i modyfikowany oraz powinien być przez skazanego ewaluowany, Plan Zmiany jest tworzony w końcowym okresie zajęć. Wówczas uczestnicy dowiadują się już sporo o przemocy, o jej różnych formach i mechanizmach, dyskutują na ten temat na podstawie zarówno oglądanych filmów i prezentowanych im scenek, jak i własnych doświadczeń. Poszerza się ich wiedza i samoświadomość własnego zachowania, choć jeszcze nie zawsze są gotowi na akceptację faktu, że to oni są odpowiedzialni za stosowanie przemocy i za krzywdy wyrządzone bliskim. Jednym z powodów tej niegotowości – u 18% badanych – jest niewypełnienie przez nich Planu Zmiany.

Są to prawdopodobnie ci sami skazani, którzy nie przyznają się do różnych form przemocy, nie sporządzili Planu Bezpieczeństwa i nie pracowali z zastosowaniem Kwestionariusza Kontrolowania.

Warto zanalizować nie tylko wymienione przez sprawców obszary/problemy, w których chcą dokonać zmiany, lecz także pewne ich połączenia. Należy sądzić, że są to dla niech najważniejsze problemy. Co charakterystyczne, badani na pierw-szym miejscu wymienili przemoc, do której w dalpierw-szym ciągu nie wszyscy, lub nie w pełni, się przyznają. Można zapytać, w jakiej mierze wpłynął na to fakt, że zostali skazani na karę bezwzględnego pozbawienia wolności.

Dla prawie 21% uczestników najważniejszym problemem jest wyłącznie prze-moc. Oprócz konieczności kontroli własnej złości, emocji i agresywnego zacho-wania (wyrażającego się np. urządzaniem awantur, wymyślaniem i ubliżaniem rodzinie i bliskim osobom) nie wymieniają innych czynników. Nie mówią np.

o ograniczeniu picia alkoholu, a agresja w formie fizycznej pojawia się w ich wy-powiedziach wyjątkowo. Natomiast w 20% przypadków te dwa czynniki, tj. prze-moc i ryzykowne picie alkoholu czy wręcz uzależnienie od niego, wyraźnie się ze sobą łączą. I mimo konkretnej deklaracji „rozwiązania” problemu alkoholowego poprzez podjęcie leczenia lub zgłoszenie się na terapię albo nawet jej dokończenie, widocznie przerwanej wskutek pobytu w zakładzie karnym albo z innego powodu, powstaje wątpliwość co do wiarygodności realizacji Planu Zmiany przez tych ska-zanych.

Badani deklarujący poprawę relacji z rodziną łączą to zarówno z ograniczeniem spożywania alkoholu, jak i z zaprzestaniem przemocy: „być lepszym ojcem i mę-żem, przestać pić”, „chciałbym polepszyć relacje z babcią” „nie będę pił alkoholu, okazywanie szacunku matce, odpowiedzialność”, „nie chcę więcej nadużywać alko-holu i robić awantur, krzyczeć na żonę i dzieci, nie chce okłamywać swojej rodziny o zarobkach”.

Jakie wnioski wynikają z tej analizy?

Badani mają świadomość swoich problemów i prawidłowo je identyfikują, na-wet jeżeli artykułują je w niepełnym zakresie. Natomiast nieco gorzej można oce-nić kroki, czy sposoby, jakie proponują w celu poprawy swojej sytuacji. Mówią co prawda o potrzebie ograniczenia złości i przemocy, o rozmowie z bliskimi i wyja-śnianiu konfliktów, chcą być tolerancyjni, szukać porozumienia i zawierać kompro-misy, zmienić swoje przekonania, pomagać żonie, opiekować się dziećmi, przyznać się do błędów i przeprosić. Wszystko to jednak są deklaracje, bez konkretów. To dobrze, że ogólnie wiedzą, jak należy postępować, Ale czy będą się tak zachowywa-li, gdy znajdą się znów w sytuacji, która jeszcze niedawno wyzwalała w nich złość i przemoc? Czy nauczyli się już kontrolować emocje? A poza tym pozostaje jesz-cze kwestia reakcji tych, wobec których ta zmiana zachowania ma być stosowana.

Badani wyraźnie oczekują, że ich ewentualne działania pojednawcze spotkają się z pozytywnym odzewem bliskich. Trudno przewidzieć, czy tak będzie, nie znamy ich sytuacji, ale możemy sądzić, że wskutek nieraz długotrwałego stosowania przez nich przemocy (patrz podrozdz.: Analiza Kwestionariusza Historii Przemocy) reak-cja ich otoczenia może być różna.

Plany Zmiany, podobnie jak Bezpieczeństwa, mogą i powinny ulegać mody-fikacji w zależności od samego badanego i jego sytuacji, również pod wpływem dyskusji w grupie. W analizowanym materiale nie znalazły się jednak takie Plany Zmiany, które by jakoś zmodyfikowano, pracowano nad nimi czy je zmieniano.

Jeżeli na podstawie wypowiedzi skazanych oceniać wiarygodność lub prawdo-podobieństwo podjęcia przez nich odpowiednich kroków, które mają doprowadzić do pozytywnych zmian w ich życiu, to rysują się trzy kategorie propozycji, w sumie dotyczących jedynie 41% badanych:

• Pierwsza obejmuje 24% z nich, deklarujących podjęcie terapii odwykowej (od alkoholu). Oczywiście, to też tylko deklaracja. Ale może przynajmniej również konkretna decyzja? Prawdopodobnie niektórzy z badanych zostali poddani te-rapii, której nie skończyli (o czym wiadomo np. z uzasadnień aktów oskarżenia i wyroków – patrz podrozdz. 2.4.2. Przestępczość skazanych z grupy eksperymen-talnej i kontrolnej programu Duluth), ale zdarza się, że dopiero ponowne podda-nie leczeniu jest lub może być skuteczne. Poważne wątpliwości dotyczą tego, czy skazani, mający problem alkoholowy, poradzą sobie z nim sami.

• Następną grupę, obejmującą 10% osób, stanowią uczestnicy przyznający się do tego, że to oni prowokują i wywołują awantury. Mówią o swoich błędach i o tym, że nie mieli racji, oraz skłonni są przeprosić swoje rodziny za stosowanie przemocy. Oto ich wypowiedzi: „rozmowa ze sobą, nie prowokować i nie dać się

sprowokować, zadośćuczynić za swoje zachowanie”, „wziąć pod uwagę, że mogę nie mieć racji”, „przyznać się do swoich błędów”, „nie ubliżać żonie, mówić do niej kochanie i służyć pomocą”. W tej kategorii dramatycznie zabrzmiała wypo-wiedź skazanego, który żałuje używania przemocy i tego, że nie może udowodnić swojej nieżyjącej już matce, iż się zmienił i szanuje rodzinę.

• Do trzeciej kategorii, liczącej 7%, zaliczono skazanych, którzy deklarują chęć podjęcia pracy albo spłacenia długów lub pomoc finansową rodzinie. Za charak-terystyczne należy jednak uznać to, że bardzo mało badanych myśli o podjęciu pracy.

Pozostali skazani, stanowiący 50%, nie przedstawili konkretnych sposobów, które miałyby się przyczynić do zmiany ich sytuacji, ich społecznego funkcjonowa-nia – czy to w odniesieniu do nadużywafunkcjonowa-nia/uzależniefunkcjonowa-nia od alkoholu, stosowafunkcjonowa-nia przemocy, czy chęci poprawy relacji z rodziną, na co również nie mają konkretnych pomysłów, a jeżeli nawet je przedstawiają, są one kontrproduktywne: np. „nie wtrą-cać się, definitywnie zerwać kontakt z córką, unikać drażliwych tematów”, „nic nie potrzebuję zmieniać w swoim zachowaniu”.