• Nie Znaleziono Wyników

Cele badawcze i metodologia

Problemy systemu pól semantycznych w cyfrowej wersji Słownika prasłowiańskiego 1

2. Cele badawcze i metodologia

W ujęciach synchronicznych zasadniczo brakuje zgody co do tego, czy interiekcje badać należy w aspekcie fonetycznym, słowotwórczym, fleksyjnym lub też syntagmatycznym3, a wreszcie pragmatycznym.

Nie ma w literaturze przedmiotu propozycji analizowania statusu in-teriekcji w ujęciu tekstologicznym, z perspektywy tekstocentrycznej (choć K. Wojtczuk podejmuje problem funkcjonowania wykrzykników w powiązaniu ze sferą składni emocjonalnej, skupiając swoją uwagę na sposobach realizowania przez jednostki wykrzyknikowe funkcji

1 H. Burkhardt takie wyrażenia, występujące we współczesnej polszczyźnie (rze-czowniki w wołaczu wraz z połaczeniami, typu Chryste Panie! Mój Boże!), trak-tuje jako jako sekundarne formy interiekcji w postaci wyrażeń (Burkhardt 2012:

359).

2 A. Frączek, R. Lipczuk, Słowniki polsko-niemieckie i niemiecko-polskie. Historia i teraźniejszość. Szczecin 2004.

3 W opracowaniach teoretycznych (także nieslawistycznych) dość powszechnie przyjmuje się, że immanentną cechą interiekcji jest brak możliwości wchodzenia w relacje składniowe z innymi członami wypowiedzi (syntactic independence), jed-nak przynajmniej część jednostek z tego zbioru pod względem strukturalnym stano-wi różnego typu połączenia składniowe. Zjastano-wisko na gruncie synchronii opisywane było w latach 80. i 90. XX stulecia w metodologicznych dyskusjach M. Grochow-skiego z R. Laskowskim i H. Wróblem; zob.: (M. Grochowski 1997: 17).

fatycznej), a także ich paradygmatycznych powiązań z określonymi gatunkami mowy czy zajmowania określonego miejsca w typologiach stylistycznych oraz samego nacechowania funkcjonalno-stylistycznego poszczególnych interiekcji. Wypracowane na gruncie synchronii propo-zycje klasyfikacyjne – w tym najczęściej przez badaczy przywoływana, autorstwa Macieja Grochowskiego – nie zawsze dają się efektywnie wyzyskiwać na potrzeby materiału współczesnego, o historycznym nie wspominając. Ekscerpcja materiału interiekcyjnego z historycznych źródeł słownikowych z racji braku wyczerpujących i precyzyjnych rozstrzygnięć w obrębie synchronii nie pozwala współczesnemu użytkownikowi języka w sposób pewny i jednoznaczny rozstrzygać o przynależności jednostki odnotowanej w słowniku przekładowym do klasy interiekcji. Owszem, można przyjąć wstępne szacunki określających zakres pojęcia wykrzyknika4, jednak podstawa me-todologiczna osadzona w ustaleniach synchronii, oparta na intuicji współczesnego użytkownika, niekoniecznie ułatwia dokonywanie mia-rodajnej ekscerpcji takich jednostek ze słowników (tym bardziej z dzieł przekładowych, zasadniczo pozbawionych formuł definicyjnych). Jako dużo bardziej interesująca jawi się perspektywa odwołania się w tym właśnie aspekcie do intuicji językowej dawnych użytkowników języka – w tym przypadku XIX-wiecznych leksykografów – która daje nam pewne pojęcie o sposobie rozumienia przez nich wachlarza funkcji oraz samego repertuaru szerokiego i zróżnicowanego wewnętrznie (formalnie, funkcyjnie, genetycznie) zbioru wykrzykników. Za pod-stawowy cel szkicu przyjęto przeprowadzenie rekonesansu badawczego, mającego na celu określenie zasobu interiekcji w dwóch mniej znanych słownikach przekładowych XIX wieku (z polszczyzną jako językiem wyjściowym) i wskazanie, czy mogą one stanowić wartościowe elementy diachronicznego korpusu, zawierającego zbiory jednostek należących do wzmiankowanej kategorii.

4 Autor niniejszego szkicu skłania się ku wąskiemu rozumieniu interiekcji (bez uwzględniania dopowiedzeń) jako niefleksyjnej części mowy mogącej stanowić równocześnie leksem i zdanie, mogącej składać się z pojedynczego elementu wo-kalicznego, morfemicznych lub sylabicznych elementów reiterowanych, której znaczenie najczęściej konstytuuje się dopiero w kontekście; takie jednostki mogą wyrażać różne stany emocjonalne, ale nie jest to ich cecha obligatoryjna.

Na potrzeby niniejszego opracowania dokonano wyboru ekscerpo-wanych dykcjonarzy5, ograniczając się do dwóch przekładowych prac słownikowych Jana Kajetana Trojańskiego i Krzysztofa Celestyna Mrongowiusza jako próby materiałowej z szerokiej grupy słowników XIX-wiecznych. Pozostała, choć niekompletna część zawartości źró-deł korpusu została omówiona w innych miejscach (J.S. Bandtkie, A.

Osiński, także w większym zakresie S.B. Linde)6, stanowiąc część przygotowywanego dużego zbioru, obejmującego interiekcyjny materiał słownikowy od staropolszczyzny do końca XIX wieku. Wypracowanie takiego korpusu, opartego na materiale leksykograficznym, pozwoli na zebranie i uszeregowanie jednostek, które przez autorów słowników zostały uznane za wykrzykniki, co znalazło wyraz w sposobie ich opi-su (opatrzeniu takich elementów skrótem interj.). Celowo obserwacji poddano mniej znane (a w każdym razie gorzej na gruncie polskiej metaleksykografii opracowane i rzadziej ekscerpowane na potrzeby badań lingwistycznych) słowniki przekładowe z językiem polskim – ich eksploracja pod kątem reprezentacji wykrzykników przyniosła intere-sujące wnioski, zarówno jeśli chodzi o frekwencję tych jednostek, jak i sam ich repertuar, w porównaniu do innych źródeł doby nowopolskiej (u Mrongowiusza i Trojańskiego jest to w sumie ok. 60 przykładów wykrzykników na 45 000 wyrażeń hasłowych, czyli mniej więcej tyle, co w monumentalnym dziele Lindego); owa frekwencja i zróżnicowanie formalno-funkcyjne ekscerpowanych wykrzykników sprawiają, że oka-zują się one cennym uzupełnieniem całego diachronicznego korpusu, obejmującego także materiał XIX-wieczny.

Przedmiotem zainteresowania był sposób opisu interiekcji, ich de-finiowania, ilustrowania i kwalifikowania w wybranych słownikach, a także kształt formalny i właściwości semantyczno-pragmatyczne takich jednostek. Co znamienne, przegląd obu źródeł słownikowych pokazał, iż repertuar trudności związanych z kompleksowym

uj-5 Stanowią one część większego korpusu przygotowywanego przez autora tek-stu dla potrzeb analizy diachronicznej reprezentacji interiekcji w polszczyźnie i w dalszej perspektywie – przygotowania słownika historycznych polskich wy-krzykników.

6 M. Kaszewski, Interiekcje w perspektywnie diachronicznej. Jeszcze o klasie wykrzykników i jej opisie leksykograficznym… [zgłoszone do druku].

mowaniem interiekcji na różnych poziomach sztuki leksykografi-cznej (czy w ogóle na gruncie lingwistyki) dotyczy zasadniczo tych samych zjawisk, o których piszą badacze interiekcji w ujęciach współczesnych i porównawczych, zatem jest to fenomen o zasięgu panchronicznym, charakterystyczny dla systemów językowych o różnym stopniu pokrewieństwa. Na ów fakt zwraca uwagę uwagę S.

Daković, podejmując próbę analizy porównawczej interiekcji w trzech językach słowiańskich:

Przyczyn braku zainteresowania interiekcjami należy szukać w trudnościach, jakie sprawia nie tylko ich opis, ale także samo zgromadzenie inwentarza stanowiącego podstawę badań. Ma to związek z naturą interiekcji, która sytuuje je na pograniczu języka i pozajęzykowych środków wyrazu, a także z tym.

że funkcjonują one głównie w języku mówionym. Z kwestią interiekcji wiąże się również wiele kontrowersji, począwszy od zasad wyodrębniania tych leksemów, po samo zagadnienie posiadania przez nie znaczenia. Ciągle jeszcze widoczne są też problemy z leksykograficznym opisem interiekcji, co jest związane z niewypracowaniem metod ich opisu (Daković 2006: 9).

Do spostrzeżeń badaczki dodać należy – w tym miejscu akurat w odniesieniu do materiału historycznego – problemy leksykografów z ustaleniem postaci formalno-graficznej jednostek interiekcyjnych jako wyrazów/wyrażeń hasłowych, co musiało wynikać z charakterystyki wykrzykników jako jednostek często (a może nigdy?) nieosiągających jednokształtnej postaci fonicznej, pewnego inwariantu brzmieniowego, który znalazłby odzwierciedlenie na poziomie graficznym; stąd wynika wielopostaciowość tych samych czy podobnych funkcyjnie interiekcji u różnych słownikarzy (identyfikacja graficzna w postaci reduplikowanych czy reiterowanych elementów; tworzenie ciągów o różnej liczbie komponentów składających się na wyraz hasłowy;

wykorzystywanie przy reiteracjach dywizów czy przecinków lub całkowita z nich rezygnacja w niektórych przypadkach, np. Fik mik obok Fiu, fiu u Trojańskiego). Wszystkie wymienione niekonsekwencje opisu można zaobserwować zarówno w dziełach leksykograficznych

reprezentujących dobę średniopolską, jak i nowopolską; jednojęzyczną, jak również przekładową.

Charakterystyczna dla historycznych słowników polszczyzny jest labilność kształtu formalnego wzmiankowanych jednostek, co z pewnością wynikało z osadzenia ich w poziomie mówionego wariantu języka, i umowności grafii tychże, wynikającej bezpośrednio z obecności jedynie w żywej mowie i bezpośredniej komunikacji „twarzą w twarz”, gdzie wprowadzane były one do komunikacji za pomocą tzw. markerów pragmatycznych lub dyskursywnych7 – eksponentów ekspresji, mimiki, gestu oraz żywiołowej spontaniczności na poziomie jednostkowego mówienia. Z takich prób standaryzacji i opisu interiekcji wyłania się implicytne rozumienie owych jednostek przez autorów słowników:

wykrzykniki należą w pierwszej kolejności do kodu języka ogólnego, w większości przypadków dającego się bezpośrednio przekładać na inne języki (także na niesłowiańskie), zatem mają jakiś bliżej nieokreślony pierwiastek uniwersalny, pewien inwariant funkcjonalny. Z drugiej jednak strony, stosowana w opisie leksykograficznym wariantywność zapisu stanowi transpozycję wariantywności na poziomie żywej mowy, a ta z kolei odzwierciedla indywidualne skłonności użytkowników języka – w takim ujęciu mówiący według własnych upodobań w akcie komunikacji modyfikuje pewną modelową (wzorcową [?], w ogólnym zarysie zapisaną w świadomości mówiących) postać interiekcji, nie powodując zarazem zakłóceń kodu: komunikat pozostaje zrozumiały, gdyż jego funkcje strukturyzują się w szerszym kontekście (językowym lub konsytuacyjnym – w tym drugim przypadku chodzi o interiek-cje w funkcji samodzielnych wypowiedzeń, gdzie brakuje kontekstu językowego, a ich interpretacja przebiega na innym poziomie, przy ud-ziale wspomnianych markerów pragmatycznych). Wszystkie wskazane właściwości klasy interiekcji znalazły odzwierciedlenie w sposobie ich leksykograficznej prezentacji w ekscerpowanych źródłach.

7 Pojęcie wprowadza L. Brinton w monografii Pragmatic markers in English.

Grammaticalization and discourse functions, Berlin 1996.