• Nie Znaleziono Wyników

Re w uzgodnieniu negacji

Analiza kontekstów w XIII-wiecznym kodeksie oksytańskim Costuma d’Agen 1

2. Re w uzgodnieniu negacji

Większość obecnych w Costuma d’Agen wystąpień re (19 z 30) po-zostaje w zasięgu negacji, a dokładnie wewnątrz sekwencji znanej jako

‘uzgodnienie negacji’ (ang. negative concord; Przepiórkowski i Kupść,

1997). Potrzebne jest wyjaśnienie kilku pojęć z nią związanych. Pierw-szym jest ‘wyrażenie negatywne’. Chodzi o taki znak językowy, którym w językach romańskich można posłużyć się, odpowiadając przecząco na pytanie szczegółowe. Tak się dzieje z katalońskim zaimkiem ningú w poniższym przykładzie

(1) Kat. Qui ho ha dit? Ningú

kto acc.3.m.sg aux.3.sg powiedzieć.ptcp nikt ‘Kto to powiedział? Nikt’

Główną cechą wyrażeń negatywnych jest niezdolność występo-wania w asercjach z formami dokonanymi czasownika. Dzieje się tak za sprawą epizodycznego charakteru takich asercji. Cechę tę dostrzegł już w latach 60. XX wieku Eugene Klima, posługując się jako ilustracją angielskimi formami any i ever (Klima 1964: 252-254):

(2a) Bill didn’t buy any books (2b) *Bill bought any books

(2c) *Bill has ever read War and Peace (2d) Bill hasn’t ever read War and Peace

Uzgodnienie negacji to operacja składniowa (agreement w termi-nologii Zeijlstry 2004), poprzez którą co najmniej dwa wyrazy przeczące – wykładnik negacji i wyrażenie negatywne – łączą się, aby wyrazić pojedynczą negację („the co-occurrence of more than one negative ele-ment in the same clause with the interpretation of a single instance of negationˮ; Zanuttini 1997: 9). Wewnątrz takich sekwencji wyrażenia negatywne pełnić mogą jedną z dwóch funkcji: albo kwantyfikatora negatywnego, albo wyrażenia bieguna negatywnego (ang. negative po-larity item – NPI). W językach staroromańskich zdecydowanie przeważa drugi wariant. W Costuma d’Agen występuje wyłącznie.

Oznacza to, że wyrażenie negatywne w starooksytańskim samod-zielnie nie wyrażało negacji. Brakowało mu bowiem niezależnej od kontekstu cechy [+NEG]. Cechę tę miał natomiast obowiązkowy daw-niej wykładnik negacji. Tym właśnie różnią się w omawianym zakresie dawne języki romańskie od dzisiejszych: obecnie negację daje się np. we

włoskim, hiszpańskim i portugalskim wyrazić bez wykładnika negacji zdaniowej (ang. negative marker). Jeśli go dzisiaj nie ma, wyrażenie negatywne pełni funkcję kwantyfikatora negatywnego (a nie NPI), co na ogół związane jest z pozycją prewerbalną w zdaniu. Na przykład:

(3) Hiszp. Nadie[kwantyfikator negatywny] dijo nada[wyrażenie negatywne – NPI] Nikt powiedzieć.prf.ind.3.sg nic

‘Nikt nic nie powiedział’

Aktywacja cechy [+NEG] wyrażenia negatywnego następuje dopiero w uzgodnieniu z negacją: w odniesieniu do wyrażeń, takich jak re w dawnych językach romańskich, jest ono warunkiem zmiany znaczenia, np. z coś na nic. Potwierdza to trafność spostrzeżenia A.

Giannakidou (‘licensing condition for negative polarity items’ 1998:

8), że negatywne wyrażenia biegunowe mogą pojawić się w zdaniu jedynie wówczas, gdy jest ono przeciwprawdziwościowe.

Istnieje jeszcze jedna metoda weryfikacji, czy dany znak jest wyra-żeniem bieguna negatywnego. Chodzi o zastosowane tzw. implikacji w dół (ang. downward entailment; Denić i in. 2018): wyrażenia NPI są możliwe jedynie w kontekstach, w których rozumowanie przebiega od zbioru do podzbioru. Na przykład ze zdania: Nikogo dziś nie wi-działem daje się wywnioskować: Nie wiwi-działem dziś żadnego strażaka (strażak to podzbiór uniwersum osób, anaforycznie wiązany przez nikt).

Rozumowanie nie działa w tym kierunku w asercjach (działa w górę, od podzbioru do zbioru Widziałem dziś jakiegoś strażaka i Widziałem kogoś, lecz nie Widziałem kogoś i Widziałem dziś jakiegoś strażaka).

Stąd nikt i żaden są w nich wykluczone (*Widziałem dziś żadnego strażaka i *Widziałem nikogo). O wyrażeniach takich jak nie w przy-toczonych przykładach mówi się, że są wyzwalaczami negatywnych wyrażeń biegunowych (ang. NPI licensors).

Obok zwykłego wykładnika negacji, odpowiadającego polskiemu zdaniowemu nie, języki romańskie mają jeszcze jeden operator tego typu – przyimek bez (w językach romańskich mający często rekcję bezokolicznikową). Również on powoduje, że w uzgodnieniu z negacją aktywowana jest cecha [+NEG] wyrażeń negatywnych. Ilustruje to przykład kataloński.

(4) Kat. Ho ha fet sense demanar ajut a ningú

acc.3.sg aux.3.sg robić.ptcp bez prosić.inf pomoc prep nikt ‘Uczynił to, nie prosząc nikogo o pomoc’

Możliwy wyłom w tym modelu dotyczy bardziej złożonych struktur z koordynacją dwóch negacji. Jeśli w drugim z zestawianych członów nie ma powtórzenia wykładnika, re staje się niejednoznaczne: sprawia wrażenie jakby albo samodzielnie tę negację wyrażało (z NPI stając się kwantyfikatorem negatywnym), albo jakby było wyrażeniem bieguna pozytywnego (‘coś, cokolwiek’). Analiza treści przepisu wskazuje, że wszystko przebiega jednak w zasięgu negacji z pierwszego z łączo-nych członów. Re zachowuje zatem swój status NPI.

(5) …; o si carta non avia, e l’hom d’Agen creia re d’aquel covent o d’aquel deute, l’om defora o pot proar aqui ont lo covents o ∙l deutes fo faghs … (VIII, 29r) / ‘… a gdyby nie było dokumentu na piśmie i mieszkaniec Agen (nie chciał dać wiary w nic / chciał dać wiarę w cokolwiek), co dotyczy tej umowy lub tego długu, osoba spoza Agen może przeprowadzić postępowanie dowodowe w tym miejscu, gdzie umowa została zawarta lub dług został zaciągnięty,

…’.

Od strony morfoskładni re w zasięgu negacji jest już jedynie mocno zubożałym potomkiem niegdysiejszego pełnoprawnego rzeczownika pospolitego. Inaczej niż łac. res, rei, re w Costuma d’Agen nie zmienia postaci ze względu na liczbę. Nie ma ponadto zależnych syntaktycznie podrzędników (wyrażeń, wobec których pełniłoby funkcję nadrzędnego członu w uzgodnieniu, tzw. agreement controller). Nie pojawia się rów-nież w funkcji składniowej innej aniżeli dopełnienie czasownika (choć wyżej przytoczone przykłady Jensena wskazują, że funkcja podmiotu była możliwa). Nie ma użyć intensyfikujących, takich, które czyniłyby zeń odpowiednik polskiego ‘w ogóle, wcale’ w korelacji z negacją zdaniową. Inaczej mówiąc, nie wyraża maksymalnie negatywnego natężenia cechy (ang. minimizer). Jedyny, niezbyt zresztą dobitny, ślad po dawnej składni rzeczownikowej to zdolność pełnienia funkcji członu nadrzędnego w konstrukcjach partytywnych z uzupełnieniem

imiennym wprowadzanym przyimkiem de (‘nic spośród’, ‘nic z’).

Ilustruje to następujący przykład

(6) […], que els autres bes del paire re demandar no podo, ni plus aver non devo per torn, ni per successio, … (XXXIV, 59v) / ‘[…] dlatego że z reszty dóbr pozostawionych pr-zez ojca niczego domagać się nie mogą, ani ponad to nic więcej im się nie należy czy to poprzez kolejność, czy to na zasadzie dziedziczenia’.

Przykład ten jest ważny, ukazuje bowiem, jak do dziedziny negacji i nieokreśloności wkracza tzw. kwantyfikacja dowolna.

Dla niektórych uczonych jest to jedna ze szczegółowych odmian nieokreśloności, tym się odznaczająca, że niesie informację o postawie epistemicznej mówiącego (Leonetti 2012: 294). Obok nieokreśloności, w której składnikiem znaczenia jest ‘nie chcę / nie potrafię powiedzieć, który’ (np. hiszp. algún), i takiej, gdzie tym składnikiem jest ‘wiem, ale nie powiem, który’ (np. hiszp. cierto), istnieje właśnie kwantyfi-kacja dowolna. Jej podstawowe znaczenie to ‘nieważne, który; który chcesz’ (hiszp. cualquiera, z zastygłym czasownikiem wolitywnym quier, podobnie jak w innych językach ibero-romańskich; np. port.

Quem quer que tente subverter a nossa liberdade não merece ser primeiro-ministro ’Ktokolwiek próbuje naruszyć naszą wolność, nie zasługuje, aby być premierem’; Cat. Pots venir qualsevol dia: sempre som a casa ’Możesz wpaść któregokolwiek dnia, zawsze jesteśmy w domu’; König 1988: 156-157).

Związki między kwantyfkacją dowolną a nieokreślonością nie są jed-nak takie bezdyskusyjne. Przedstawiona bowiem przez mówiącego jako wolna od ograniczeń możliwość wyboru właściwego elementu zbioru nawiązuje do jeszcze jednej znanej koncepcji logiczno-filozoficznej.

Chodzi o możliwe odczyty deskrypcji określonych, tak jak przedstawił je K. Donnellan (1966: 295-298), omawiając słynny już przykład Smith’s murderer is insane. Zdanie daje się wielorako rozumieć, a konkretny wybór zależy od tego, czy deskrypcja określona Smith’s murderer interpretowana jest jako referencyjna czy askryptywna. W pierwszym wariancie chodzi o tego, kto ma własność bycia mordercą Smitha,

a którego tożsamość jest już potencjalnie znana. W drugiej interpretacji nie ma mowy o odniesieniu do konkretnej osoby. Zdanie rozumiane jest jako ‘ktokolwiek zamordował, musi być chory na umyśle’. Semantyka wolnego wyboru jest tożsama z interpretacją askryptywną.

Bez względu na rozróżnienie określony vs. nieokreślony dalej przyjęte zostaje, że re w uzgodnieniu z negacją ma taki właśnie sem – odbiorca nie wie, o którym elemencie zbioru mowa, może sobie wybrać dowolny.