• Nie Znaleziono Wyników

Czynniki oddziałujące na sytuację zawodową pracowników środków masowego przekazu

nowoczesnymi narzędziami komunikacyjnymi

2. Czynniki oddziałujące na sytuację zawodową pracowników środków masowego przekazu

Dążenie do sprostania oczekiwaniom odbiorców za pośrednictwem narzędzi komunikacyjnych dostępnych w sieci komputerowej znacząco wpłynęło na or-ganizację pracy redakcji. Dotyczy to oczywiście również prasy regionalnej i lo-kalnej. Niezależnie od istniejącej wcześniej konkurencji zmagać się one musiały o użytkowników i reklamodawców z portalami informacyjnymi ukierunkowa-nymi na teren gminy, powiatu lub województwa. Dziennikarze w tradycyjnych mediach oprócz swoich dotychczasowych obowiązków zostali zobligowani do realizacji zadań w cyberprzestrzeni. Tymczasem właśnie w wymiarze lokalnym i regionalnym dodatkowa aktywność nie przynosiła jednak zysków wystarcza-jących na utrzymanie rentowności przy wzroście wynagrodzeń adekwatnym do zwiększenia nakładów pracy. W  rezultacie zwielokrotnienie pól eksploata-cji materiałów prasowych bez dodatkowych nakładów na właściwe ich przygo-towanie musiało odbić się na funkcjonowaniu redakcji oraz jakości produktu medialnego, ponieważ „wydawnictwa notujące coraz gorsze wyniki finansowe redukują liczbę dziennikarzy, czego efektem jest nadmierne obciążenie pracą tych, których ominęły zwolnienia. Obecnie dziennikarze nie tylko przygotowują materiały dla dominującego dotychczas medium, ale także pozostałych kanałów dystrybucji. Siłą rzeczy następuje obniżenie jakości ich pracy”5. Brak powszech-nego zainteresowania nabywaniem płatnych aplikacji czy zakupem dostępu do portali podmiotów rynku medialnego (dużą skalę zjawiska oddają chociażby cy-towane badania studentów) zwiększa doniosłość zdobywania środków z działań reklamowych. Firmy występujące w roli zleceniodawców kampanii marketingo-wych dysponujące pokaźnymi budżetami promocyjnymi zyskały świadomość swej pozycji w  relacjach z  dysponentami środków masowego przekazu. Wiel-cy reklamodawWiel-cy zorientowali się, że wobec zaistniałej sytuacji – potęgowanej dodatkowo spowolnieniem gospodarczym – mogą zażądać o wiele korzystniej-szych warunków współpracy. I nie odnosiło się to wyłącznie do poziomu rabatu

5 A. Dziekan ‑Łanucha: Polscy wydawcy prasowi wobec kryzysu dzienników drukowanych.

Opis strategii przetrwania. „Media, Kultura, Komunikacja Społeczna” 2014, nr 10/4, s. 16.

w stosunku do oczekiwań wydawców ustalonego w oficjalnych cennikach ogło-szeń. Obserwatorzy świata mediów zwracają uwagę, że

[…] bezpośrednie interwencje reklamodawców, które zdarzają się coraz czę-ściej, nie pozostają więc bez wpływu na obiektywizm produktów pracy dzien-nikarskiej. Szczególnie silnie uwidacznia się to w  przypadku periodyków branżowych. Magazyny dystrybuowane w obiegu zamkniętym, docierające do przedstawicieli określonych branż, pełne są treści tworzonych przy współpra-cy z reklamodawcami, którzy zamieszczenie reklam uzależniają od możliwości ingerowania w ostateczny kształt materiałów6.

Wzmiankowany mechanizm ma jednak charakter znacznie głębszy i niestety nie odnosi się wyłącznie do prasy branżowej. Osobnym zagadnieniem pozostają relacje z  podmiotami politycznymi dysponującymi możliwościami wpływu na politykę reklamową spółek skarbu państwa lub innych organizacji gospodar-czych.

2.1. Wpływ możliwej likwidacji prasy samorządowej na warunki pracy dziennikarzy

Na kondycję polskiego dziennikarstwa mediów lokalnych, regionalnych i  części ogólnopolskich w  analizowanym okresie7 oddziaływały konsekwen-cje procesu konwergencji z koniecznością obsługi przez pracowników środków masowego przekazu kolejnych projektów komunikacyjnych w cyberprzestrzeni, niejednokrotnie bez gratyfikacji adekwatnej do zwielokrotnienia obowiązków (lub wręcz jakiejkolwiek). Komercjalizacja przedsięwzięć medialnych w sieci ad-resowanych do indywidulanych odbiorców nie zapewniała wydawcom oczeki-wanych profitów. Wzrastało przy tym znaczenie reklamodawców domagających się nie tylko znacznych upustów cenowych, lecz także ingerencji w  formę lub treść materiałów prasowych. Należy też zaakcentować, że na sytuację polskich dziennikarzy – szczególnie mediów lokalnych – wpłynąć mogą podjęte w 2016 roku sformalizowane próby likwidacji prasy samorządowej. Ten segment ryn-ku medialnego od lat 90. XX wieryn-ku generował w Polsce stabilne zatrudnienie dla reporterów gazet wydawanych zarówno bezpośrednio przez administrację terytorialną, jak też przez instytucje gminne lub powiatowe bądź na zlecenie samorządu przygotowywanych w redakcjach lub agencjach reklamy prasy ko-mercyjnej. Opinie na temat tych periodyków, od zainicjowania działalności

wy-6 M. Karatysz: W  poszukiwaniu rzetelności. Między subiektywizmem a  obiektywizmem dziennikarskim. „Refleksje” 2014, nr 9, s. 90.

7 Badania i analizy realizowane na potrzeby niniejszego artykułu zostały zakończone w paź-dzierniku 2016 roku.

dawniczej, były skrajnie podzielone między zwolenników i przeciwników prasy samorządowej, a „nietrudno się domyślać, że w pierwszej grupie znajdowali się zawsze samorządowcy i środowiska z nimi związane, w drugiej głównie lokalni wydawcy niezależni, popierani często przez polityków”8. Sytuacja ta może jednak ulec zmianie wraz z inicjatywą rzecznika praw obywatelskich, który wystąpił do ministra spraw wewnętrznych i administracji z postulatem wprowadzenia „do systemu prawa wyraźnej normy ustawowej zakazującej prowadzenia działalności wydawniczej o cechach konstytutywnych dla prasy finansowanej bezpośrednio lub pośrednio przez samorząd terytorialny”9. W wystąpieniu rzecznik podkre-ślił, że zasadne wydaje się również „wprowadzenie przez ustawodawcę takich rozwiązań prawnych, które w jednoznaczny sposób określą zasady wydawania biuletynów informacyjnych przez władze samorządowe wszystkich szczeb‑

li”10. Argumentował przy tym, że niedopuszczalne jest utrzymywanie prasy, która nie może wypełniać funkcji kontrolnej wobec samorządu. Kwestionował zarazem prawo administracji terytorialnej do występowania w  roli wydawcy, negował obowiązujące zasady finansowania tych periodyków i  publikowania treści reklamowych, a  także wskazywał na nieuczciwą konkurencję stwarzaną czasopismom prywatnym. Prasa samorządowa została w wystąpieniu rzecznika określona wręcz „zagrożeniem dla wolności słowa”. W odpowiedzi resort spraw wewnętrznych i administracji, zaznaczając, że „problematyka jest bardzo złożo-na i  jest ozłożo-na od dłuższego czasu przedmiotem dyskusji i  rozważań”, podkreś‑

lił: „[…] wydaje się, że jednostki samorządu terytorialnego mogą realizować przedmiotową działalność”11 polegającą na wydawaniu prasy. Zasugerowano jednocześnie, aby rzecznik praw obywatelskich zwrócił się do ministra kultury i dziedzictwa narodowego, który właściwy jest do wprowadzania zmian w pra-wie prasowym, oraz do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w zakre-sie ograniczania praw prasy prywatnej przez samorządowe inicjatywy wydaw-nicze. Rzecznik praw obywatelskich wystąpił więc z postulatem likwidacji prasy samorządowej zarówno do ministra kultury i  dziedzictwa narodowego12, jak i do prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów13. Działania te mogą

8 J. Kępa ‑Mętrak: Samorządowcy czy dziennikarze? Komunikowanie w społeczności lokal‑

nej. „Zeszyty Prasoznawcze” 2012. T. 55, nr 3 (211), s. 11.

9 Wystąpienie rzecznika praw obywatelskich Adama Bodnara do ministra spraw wewnętrz-nych i Administracji Mariusza Błaszczaka z 9 maja 2016 roku o nr. VII.564.8.2015.AJK.

10 Ibidem.

11 Pismo Sebastiana Chwałka, podsekretarza stanu w  Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i  Administracji do Adama Bodnara, rzecznika praw obywatelskich, z  2 czerwca 2016 roku o nr. BMP ‑0790 ‑3 ‑6/2016/EW.

12 Wystąpienie rzecznika praw obywatelskich Adama Bodnara do Piotra Glińskiego, wi-ceprezesa Rady Ministrów i  Ministra Kultury i  Dziedzictwa Narodowego z  6 lipca 2016 roku, nr VII.564.8.2015.AJK.

13 Wystąpienie rzecznika praw obywatelskich Adama Bodnara do Marka Niechciała, prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z 6 lipca 2016 roku, nr VII.564.8.2015.AJK.

spowodować podjęcie inicjatyw legislacyjnych, których prawdopodobną konse-kwencją będzie likwidacja miejsc pracy dziennikarzy zatrudnionych w gazetach samorządowych.

Prawny zakaz wydawania prasy samorządowej wzmocni zapewne funkcjonu-jącą w lokalnej przestrzeni komunikacyjnej prasę komercyjną. Być może prywat-ne tytuły przejmą zlecenia reklamowe lokowaprywat-ne dotychczas w samorządowych biuletynach informacyjnych przez administrację terenową wraz z podległymi jej instytucjami kultury, ośrodkami sportu i  rekreacji, spółkami gminnymi, pla-cówkami oświatowymi i ochrony zdrowia, zakładami eksploatacji infrastruktu-ry komunalnej itd. Wydawcy prasy komercyjnej prawdopodobnie odczują pozy-tywne dla siebie skutki sankcji wobec samorządu. Czy beneficjentami nowych uregulowań prawnych byliby również dziennikarze? Wiele zależy od przekształ-ceń na rynku medialnym, choć możliwy jest też scenariusz zakładający jedynie proste zwolnienie pracowników prasy samorządowej, którą obejmować będzie zakaz edycji. Odmienną sprawą pozostaje reakcja ustawodawcy na upowszech-nianie działań komunikacyjnych samorządów za pośrednictwem internetowych wydań czasopism, a także portali, profili w mediach społecznościowych, kanałów filmowych, komunikatorów bądź aplikacji miejskich. Czy więc ukierunkowanie prawnych działań restrykcyjnych na tradycyjną prasę samorządową spowoduje przeniesienie jej do cyberprzestrzeni w formie konwergencji prawnie wymuszo-nej? Wszystkie te zagadnienia wpływają też na warunki wykonywania zawodu i jego atrakcyjność dla studentów dziennikarstwa i komunikacji społecznej.