• Nie Znaleziono Wyników

9 Czynności i rytuały puryfikacyjne

Trzej magowie lub królowie odwiedzili nowonarodzonego Chrystusa. Nie były to praw-dopodobnie postacie historyczne. Przedstawiane były w strojach typowo irańskich, podobnie jak Mithra . Kapłani zoroastryjscy w okresie sasanidzkim, okresie najpełniejszego rozkwitu zoroastryzmu, obecni byli w świecie religijnym oraz politycznym, byli urzędnikami państwo-wymi. Poświadczają to pieczęcie będące rodzajem podpisu, legalizacji dokumentów. Kapłani sprawowali funkcje na szczeblu prowincjonalnym, satrapii, szefów miast, mniejszych okręgów i wsi.

W okresie sasanidzkim stosowano pieczęcie stemplowe. Nie zapisywano dokumentów na glinie, ale na innym materiale. Odciski wykonywano często na kawałkach gliny przyklejonych do papieru. Znanych jest dużo pieczęci kapłańskich. Przedstawiano na nich czasami postać z inskrypcją zawierającą informacje na temat przedstawionej postaci. Czasami na pieczęci występowała tylko inskrypcja.

Kapłani pełnili różne funkcje religijne. Od IV w. występowała hierarchia kapłanów. Prosty kapłan Mow w IV wieku towarzyszył królowi Sistanu. Nad nim stał Mowbed , główny kapłan i sędzia imperium. Funkcja ta powstała w IV wieku. Jednym z Mowbedów był Kartir – Mow-bed błogosławionego Wahrama i Ormuzda. Kapłani zajmowali się już w III wieku kwestiami prawnymi.

Kapłan był też mistrzem ceremonii religijnej (enbed ). W IV wieku Mowbed był trzecią osobą w państwie, po królu oraz naczelnym dowódcy wojska. W VI wieku funkcję naczelnego dowódcy wojska zniesiono. Wojskiem zarządzali generałowie z poszczególnym prowincji.

W VI wieku, okresie późnosasanidzkim, istniał kodeks praw i obowiązków kapłanów zwany ”Księga dotycząca powinności Mowbedów “. Jeden z kapłanów został skazany na śmierć za ”niedopełnienie obowiązku opieki nad biednymi“, czyli za korupcję. Kapłani musieli dbać, aby przy poborze podatków nie dopuścić do nadmiernego ucisku poddanych. Pod koniec VI wieku Agathias z Bizancjum napisał, że kapłani w Iranie byli przedmiotem wielkiego poważania i czci. Nic nie mogło zostać uznane za legalne, jeśli nie zostało zaaprobowane przez kapłana. Wszelkie prawa dotyczące dziedziczenia, małżeństwa i wychowania dzieci były podporządkowane religii. Imperium sasanidzkie było państwem religijnym, a całe prawo było podporządkowane religii.

Po podziale imperium na cztery części w obliczu zagrożenia ze strony plemion koczowniczych Mowbedzi zarządzali poszczególnymi częściami wraz z władcami noszącymi tytuł Marzban . W VI wieku powstał urząd ”mediatora i sędziego biednych“, który sprawowali kapłani. Ka-płani utrzymywali się z darowizn otrzymywanych za sprawowanie rytuałów. Darowizny składali wszyscy, od biednych mieszkańców wsi po króla. Kapłani zajmowali stanowiska na wszystkich szczeblach administracji. Wpływali też na objęcie tronu przez władcę i rozstrzygali konflikty między dynastiami. W IX wieku każda wioska w prowincji Fars miała swoją świątynię oraz swoich kapłanów.

Funkcja kapłana była dziedziczna. Kapłanem mógł zostać tylko ten, kto miał czynnego kapłana wśród przodków nie dalej niż pięć pokoleń wstecz. Do szkoły kapłańskiej trzeba było wstąpić w wieku około 13 lat. Szkolenie trwało około 3 lat, w zależności od tego, jakim typem kapłana chciało się być.

Oczyszczanie było indywidualną aktywnością o charakterze kosmicznym. Jedynie czystość ciała pozwalała na zachowanie czynności duszy. Angra Mainyu zanieczyszczał świat i wszyst-kich wyznawców religii. Oczyszczanie było częścią walki ze złem prowadzącej do zbawienia. Wyznawcy musieli stale dążyć do czystości.

W księdze Vendidad , ”Prawie przeciw demonom“, należącej do Młodszej Awesty, spisanej w czasie panowania Partów lub za Seleucydów zapisano zasady czystości. Vendidad to jedyna księga Awesty zapisana językiem niestarannym, zawierającym dużo zapożyczeń z języka grec-kiego. Świadczy to o późnym skomponowaniu księgi. Księga powstała pod wpływem zagrożenia w postaci obecności innych religii. Księga mówiła wprost, co wolno, a czego nie wolno, a także co należy zrobić, aby osłabić demony.

Księga Šayest ne Šayest (”Wolno czy nie wolno“) wymienia wprost, co należy robić, także w celu zachowania czystości. Księgi Zand (Zend ) zawierają objaśnienia do ksiąg Awesty. Według Vendidad i Zend głównym czynnikiem oczyszczającym jest deszcz. Deszcz spada na rzeczy czyste i nieczyste. Spadając na rzeczy nieczyste oczyszcza je, na przykład powoduje obmycie nieczystego ciała i wymycie z niego demonów. Jednak wymyte brudy spływają później do ziemi lub do rzeki. Deszcz powoduje zatem także skażenie.

Bardzo ważne było zachowanie czystości wód. Wody spłyną z czasem do mitycznego mo-rza Puitika , w którym oczyszczą się dzięki dużej amplitudzie pływów. W czasie odpływu wiatr oczyszczał wodę, która mogła spłynąć do świętego jeziora Vourukasha . Człowiek może wspomóc proces kosmicznego oczyszczania poprzez libacje do wody. Woda, która otrzyma więcej poświęconych libacji niż zanieczyszczeń wraca do Vourukasha w ciągu trzech lat, w przeciwnym przypadku w ciągu dziewięciu lat.

Woda była bardzo ważna, została stworzona jako druga w procesie stworzenia. Czystość wody powinna być zachowana za wszelką cenę. W wodzie prać można było tylko pobrawszy wodę z rzeki. Nie wolno było prać bezpośrednio w rzece zanieczyszczając ją. Herodot zauważył, że Irańczycy dbali o czystość wód. Ciało zmarłego można było obmyć tylko wodą z naczynia, nie można było obmyć go w akwenie.

Zwierzęta dzielone były na stworzone przez Ahuramazdę i Angra Mainyu . Angra Ma-inyu stworzył ropuchy i ślimaki. Dobrym uczynkiem było wyjęcie ich z wody i zabicie. Nie można było zrobić tego na ziemi. Ropuchę, muchę i pająka można było zabić poprzez nadzia-nie na patyk. Następnadzia-nie konadzia-nieczne było wysuszenadzia-nie, obmycie przez deszcz nabitego na patyk zwierzęcia w świetle słonecznym bez styczności z ziemią i umieszczenie w śmietniku. Na jesieni trzeba było wyjąć liście z wody, aby nie gniły w niej. Śmiecie gromadzić można było w pojem-nikach z grubym dnem, które położone było na kamieniu, a nie na ziemi. W przypadku śmierci w czasie podróży można było zostawić ciało na ziemi.

Ogień był elementem świętym, płynął w żyłach dobrych stworzeń Ahuramazdy. Nie został stworzony, by gotować posiłki. Po ugotowaniu posiłku na ogniu trzeba było wzmocnić ogień poprzez dodanie kadzidła. Nie można było dopuścić do zanieczyszczenia ognia posiłkiem. W razie zanieczyszczenia go trzeba było połączyć ogień z dziewięcioma ogniami z innych ognisk domowych od sąsiadów. Nie wolno było spalać śmieci, a drewno do ognia dokładano tylko czystymi rękami.

Trzeba było też dbać o czystość zwierząt domowych. Brzydki zapach również pochodził od Angra Mainyu . W domu musiało ładnie pachnąć i nie mogły występować żadne brzydkie zapachy. Dom musiał być posprzątany, zwłaszcza w czasie przygotowań do święta Nowego Roku.

Trzeba było myć ręce wodą, piaskiem, ziemią lub moczem bydlęcym zawierającym amoniak. Nie ma wymówki pozwalającej na niemycie ciała. Ciało zostaje skażone przez dotykanie obiek-tów nieczystych. Nieczyste i najgroźniejsze pod względem skażenia były ciała zmarłych. Po

kontakcie z ciałem trzeba było umyć się w moczu bydlęcym, potem piasku, a dopiero na końcu w wodzie.

Nasu był demonem brudu, którego trzeba było przepędzić w procesie oczyszczenia. Jego symbolem była duża mucha. Czyste musiały być też naczynia i narzędzia wykorzystywane w rytuałach religijnych. Były one czyszczone poprzez popiół – pozostałość świętego ognia oraz trzykrotne opłukanie wodą podczas recytacji modlitwy. Konsekrację kończyło oczyszczenie przedmiotu poprzez wysuszenie na słońcu.

Ciało zmarłego mogło być źródłem najgroźniejszego skażenia. Najbardziej niebezpieczne było ciało człowieka żyjącego zgodnie z zasadami religii, w szczególności kapłana, które było szczególnie łakomym kąskiem dla demona. Po śmierci natychmiast przeprowadzano rytuał sagdid polegający na przyprowadzeniu psa. Pies był bardzo szanowany w zoroastryzmie. Zoroaster powiedział, że w każdym domu powinien znajdować się pies, gdyż odganiał on wszelkie zło. Pies był traktowany jako domownik. Pies musiał być karmiony, zaś szczeniakami trzeba było opiekować się do szóstego miesiąca życia. Pies mógł mieszkać w domu razem z ludźmi. Pies (sag) czterooki był wykorzystywany do rytuału sagdid .

Po śmierci z ciała wychodziła duża mucha symbolizująca demona. Szczególnemu oczysz-czeniu podlegali nosiciele zwłok, którzy byli izolowani w społeczeństwie, nie mogli żyć wraz z innymi mieszkańcami. Byli jednak bardzo dobrze wynagradzani, aby nie musieli podejmować żadnej innej pracy. Po śmierci domownika trzeba było oczyścić rodzinę, dom i wyrzucić rzeczy zmarłego. Żywność znajdująca się w domu w chwili śmierci musiała odczekać dziewięć dni po śmierci zmarłego, aby mogła zostać użyta.

Kobieta w czasie miesiączki musiała przebywać na osobności, nie mogła kontaktować się z innymi członkami rodziny. Rodzina podsuwała jej tylko jedzenie. Kobieta, która urodziła martwe dziecko przez 3 dni nie mogła pić, 3 kolejne dni mogła pić tylko gomez , mocz by-dlęcy, z popiołem, potem przechodziła przez 10 dni rytuał oczyszczenia barašnom . Urodzenie martwego dziecka było dużym skażeniem.

Gdy kobieta w ciąży popełniała grzech, np. zjadła zbyt młode zwierzę, poddawana była oczyszczeniu po porodzie. Kobieta rodząca też była czynnikiem skażającym otoczeniem. Po porodzie zawsze przechodziła oczyszczenie.

Istniały rytuały puryfikacyjne o różnym stopniu złożoności: • Padyab – 5 minut – obmycie bez obecności kapłana,

• Nahm – 20-30 minut – kąpiel w obecności jednego kapłana, • Barašnom – 9-10 dni – obecność dwóch kapłanów,

• Riman – pół godziny – obecność dwóch osób, w tym jednego kapłana. Dziś rytuał ten jest ściśle ograniczony do osób, które miały kontakt ze zmarłymi.

Padyab był czynnością codzienną. Polegał na trzykrotnym obmyciu wodą twarzy, rąk i stóp. Po rytuale rozwiązywano i zawiązywano pas kushti i odmawiano modlitwę zwierającą słowa ”czynię to dla przyjemności Ahuramazdy“. Padyab odprawiano po wstaniu z łóżka wcześnie rano, po czynnościach fizjologicznych, przed posiłkami oraz przed modlitwą. Islamska ablucja wywodzi się z zoroastryzmu i jest formą ewoluującego Padyab.

Nahm to kąpiel wykonywana okazyjnie. Rozpoczynała się od rytuału Padyab łącznie z trzykrotnym obmyciem, zawiązaniem i rozwiązaniem pasa kushti , potem zjadano liście gra-natu i popijano je poświęconym gomezem , odmawiano modlitwę Patet , modlitwę skruchy za grzechy, i odbywano kąpiel w obecności kapłana. Rytuał odprawiano w czasie ceremonii Navjote, przy okazji małżeństwa, święta Fravardigan poświęconego duchom przodków oraz poddawała mu się kobieta 40 dni po porodzie. Kobiecie w kąpieli nie towarzyszył kapłan.

Rytuał Nahm miał na celu także zachowanie higieny oraz dobrego stanu zdrowia. Nahm i Padyab odbywały się w domu osoby uczestniczącego w rytuale.

Rytuał Barašnom to ”kąpiel od głowy do stóp“. Odbywała się w miejscu nazywanym Ba-rašnomgah , w pobliżu świątyni ognia lub w specjalnie do tego przeznaczonym pomieszczeniu. Kapłan wykorzystywał w trakcie rytuału padan naogar , czyli łyżkę na uchwycie z 9 su-płami nazywanymi karša . Ceremonia musiała odbywać się na specjalnym, oczyszczonym i utwardzonym gruncie. W czasie budowania pomieszczenia do ceremonii trzeba było wykopać dziewięć jam współliniowych, głębokich na trzy lub cztery palce. Dziewięć jam podzielonych było na trzy trójki. W każdej trójce otwory były odległe od siebie o jeden krok, zaś trójki były odległe od siebie o dwa kroki.

Następnie wytyczano prostokąty, których krawędzie wyznaczały potrójne linie w postaci rowków. Cztery prostokąty otaczały odpowiednio trójki:

1. pierwszą, 2. drugą,

3. pierwszą i drugą,

4. pierwszą, drugą i trzecią.

Tak zamknięta przestrzeń posypywana była piaskiem. Przejście przez tę przestrzeń było powiązane z oczyszczeniem. Przed wejściem do siódmej jamy następowało obmycie gomezem . Przed wejściem do jamy numer 7+i następowało i-krotne obmycie wodą. Przed wyjściem z przestrzeni miało miejsce okadzanie nazywane Urvasana . Do okadzania wykorzystywało się roślinę należącą do gatunku poganek rutowaty, która jest wykorzystywana w medycynie lu-dowej. Po okadzaniu kończyła się pierwsza część rytuału Barašnom . Ceremonia musiała odbywać się przed południem, a na pewno przed zachodem słońca.

Kandydat do oczyszczenia wracał następnie do domu i był zamykany w pomieszczeniu, do którego nie miała dostępu rodzina. Rodzina może dostarczać izolowanemu tylko jedzenie i picie. Izolacja trwa trzy dni i trzy noce. Czwartego dnia przychodził kapłan i obmywał go gomezem i wodą. Okresy trzydniowej izolacji i obmycia powtarzane były trzykrotnie. Cały rytuał Barašnom trwał zatem dziewięć lub dziesięć dni.

Barašnom poddawały się osoby, które miały kontakt z ciałem – nosiciele zwłok i najbliższa rodzina zmarłego, osoby mające kontakt z chorobami zakaźnymi oraz osoby wstępujące do stanu kapłańskiego. Obecnie rytuałowi temu poddawane są jedynie osoby wstępujące do stanu kapłańskiego.