• Nie Znaleziono Wyników

szwedzka debata na ten temat przed 1 maja 2004 r

6. Efekty swobodnego przemieszczania się osób 1. Rekrutacja

W dyrektywie do raportu rządowego SOU 2003:116, rząd szwedzki przewiduje możliwość rekrutacji do pracy w Szwecji pracowników o spe-cjalnych kwalifi kacjach. Pod koniec lat 90., rząd szwedzki prowadził re-krutację lekarzy, pielęgniarek i innych pracowników z krajów spoza Unii Europejskiej do pracy w szwedzkich szpitalach. W latach 2000–2002 (do 4 kwietnia 2002 r.) 234 lekarzy zostało zatwierdzonych do pracy w Szwe-cji. 72 z nich pochodziło z Węgier, 25 ze Słowacji oraz 20 z Estonii. Do pracy w Szwecji zostało również przyjętych 20 dentystów i 20 pielęgniarek z Polski. Pozwolenie na pracę dla tych pracowników było ważne przez 36 miesięcy. (SOU 2002:116 s. 147)

Przedsiębiorstwem organizującym rekrutację była fi rma Kelmena Rek AB, będąca w połowie własnością Affärsutveckling Polen AB oraz samorządu re-gionu Kalmar. Spółka ta współpracowała ze spółką-córką, mającą siedzibę w Polsce. Badanie opinii pokazuje, że lekarze, pielęgniarki oraz dentyści zwer-bowani do pracy w Szwecji są z niej zadowoleni. Rekrutację postrzega się jako udaną, zaś dodatkowym atutem jest to, że często osoba zwerbowana do pracy ma dobrze wykształconego partnera. (SOU 2002:16 pg 147)

Na bazie tych przykładów możemy przekonać się, że od momentu rozszerzenia Unii jednym ze sposobów pozyskania pracownika przez

za-interesowanego pracodawcę było zamieszczenie ogłoszenia w polskiej ga-zecie oraz pośrednictwo obywateli polskich. Nie wszyscy pracodawcy byli stuprocentowo uczciwi. Niektórzy eksploatowali i wykorzystywali polskich pracowników dla osiągnięcia własnych korzyści.

6.2. „Pracownicy najemni”

Za Szwedzką Konfederacją Związków Zawodowych (LO) można stwierdzić, iż imigracja oraz swobodne przemieszczanie się pracowników spowodowały, że szwedzki rynek pracy stał się jednym z najbardziej wie-lonarodowościowych rynków Unii Europejskiej. 11,5% osób stanowiących siłę roboczą urodziło się poza granicami Szwecji, ale do dziś mieszka na te-rytorium Szwecji. Należy również dodać osoby pracujące w Szwecji przez określony czas, od 3 do 18 miesięcy. Pracownicy zatrudniani przez przed-siębiorstwa zagraniczne i pracujący w Szwecji przez określony czas nie są uwzględniani w statystykach Urzędu Imigracyjnego. Pracownicy zatrud-nieni przez spółkę zagraniczną mają prawo pracy przez 6 miesięcy, jedno-razowo na przestrzeni 12 miesięcy, bez powiadamiania o tym szwedzkich władz. Identycznie jest w przypadku pracowników pracujących jednora-zowo przez okres 3 miesięcy lub jeżeli pracownik regularnie spędza noce poza terytorium Szwecji. Jest oczywistym, że nielegalni pracownicy, któ-rzy nie płacą podatków lub składek na ubezpieczenia społeczne, nie są uwzględnieni w danych statystycznych.

Pod koniec 2003 r. Związek Zawodowy Robotników Budowlanych przeprowadził badanie dotyczące pracowników zagranicznych w regionie Skåne, w celu zdobycia informacji o stosowaniu porozumień zbiorowych oraz prawa pracy na szwedzkim rynku pracy. Celem tego badania było upewnienie się, że wszyscy pracownicy objęci są ochroną i ubezpieczeniem społecznym, które im przysługują zgodnie z przepisami prawa pracy oraz, że pracownicy otrzymują legalne wynagrodzenie. Związek zawodowy prze-kazał pracownikom pisemną informację w języku polskim. W 408 odwie-dzonych miejscach pracy znajdowało się 382 pracowników zagranicznych.

Większość z nich należała do kategorii podatników nieprowadzących dzia-łalności na własny rachunek, jednakże, według związku, większość z nich nie była osobami prowadzącymi działalność na własny rachunek. Związek zawodowy odkrył również 40 przedsiębiorstw, które prowadziły rekrutację pracowników dla dużych krajowych producentów. (Arbetskraft till Salu)

„Lokalne związki zawodowe twierdzą, że pozycja pracowników zagra-nicznych na szwedzkim rynku pracy jest niepewna oraz że są oni eksplo-atowani przez pracodawców szwedzkich i zagranicznych. Jedynym

długo-terminowym rozwiązaniem jest wspólna praca publicznych i zawodowych organizacji związkowych w celu wzmocnienia pozycji pracowników za-granicznych. Szwedzka Konfederacja Związków Zawodowych jest zdania, że rozszerzenie Unii Europejskiej, z jednolitym rynkiem pracy jako rezultat rozszerzenia, było ważnym krokiem w kierunku utrwalenia pokoju i rozwoju społecznego”. (Arbetskraft till Salu, s. 19)

6.3. Sprawa Vaxholmu

Nazwy Vaxholm i Viking pojawiły się pod koniec 2004 r. jako ozna-ki wyzwań, jaozna-kie wolność świadczenia usług transgranicznych może sta-nowić dla krajowych standardów pracy. Obie sprawy zostały złożone do Trybunału Sprawiedliwości Wspólnot Europejskich celem rozpatrzenia, w formie tzw. wniosku o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym.

Po rozszerzeniu Unii Europejskiej w maju 2004 r. skupiono się na przed-siębiorstwach zagranicznych tymczasowo świadczących usługi w Szwecji, w mniejszym stopniu zaś na krajowych pracodawcach operujących zagra-nicą. Istnieje obawa, że konkurencja płacowa może mieć wpływ na płace i ochronę społeczną w państwach przyjmujących.

Państwa członkowskie UE sądzą, iż konieczny jest określony poziom standardów pracy, który musi zostać utrzymany przez wszystkich pracodaw-ców w danym sektorze przemysłu lub zawodzie. Metody osiągnięcia tego stanu rzeczy są różne w poszczególnych państwach członkowskich. Szwecja stosuje model, który możemy określić mianem modelu autonomicznych po-rozumień zbiorowych (patrz rozdział 2), w którym związki wyłącznie zawo-dowe są odpowiedzialne za zabezpieczenie ogólnego poziomu płac i wa-runków zatrudnienia. Odbywa się to poprzez nakłanianie pracodawców krajowych i zagranicznych do zawarcia „porozumień o stosowaniu”, jeżeli nie należą oni do żadnych organizacji zrzeszających pracodawców. Jeżeli pracodawca niezrzeszony odmawia podpisania porozumienia zbiorowego, wówczas standardową procedurą jest zadeklarowanie bojkotu pracodawcy przez związek zawodowy. Bojkot pracodawcy polega odmowie pracy dla pracodawcy niezrzeszonego, który nie zawarł porozumień zbiorowych, przez członków związku zawodowego. Związek często wspierany jest przez inne związki poprzez ich działania wtórne, np. solidarność z bojkotującymi, lub działania pomocnicze,w celu uczynienia bojkotu pierwotnego bardziej skutecznym. Zdarza się, że nawet mimo podpisania porozumienia o sto-sowaniu z pracodawcą zewnętrznym, zasady i warunki pracy zatrudnienia pracowników nie są określone. Standardowo płace minimalne dla nowych lub młodych pracowników, z bardzo niewielkim lub zerowym

doświadcze-niem, kształtują się na poziomie najniższych dopuszczalnych płac. Płace dla innych pracowników muszą być przedmiotem negocjacji na poziomie lokal-nym, pomiędzy pracodawcą a związkiem zawodowym, właściwym nierzad-ko dla każdego miejsca budowy. (Ahlberg)

Nie jest to dogłębna analiza; ma ona bardziej na celu zaprezentowanie głównych kwestii prawnych oraz genezy sprawy Vaxholm osobom spoza Szwecji.

6.3.1. Krótkie streszczenie sprawy Vaxholmu

Laval un Partneri Ltd. (odtąd zwany Laval) jest łotewską spółką, która rekrutuje pracowników najemnych z Łotwy do przedsiębiorstw różnych branż, znajdujących się w Szwecji. W 2004 r. Laval najął robotników bu-dowlanych dla szwedzkiej spółki L&P Baltic Bygg AB (odtąd zwanej Bal-tic). Baltic wygrał przetarg na budowę szkoły gminnej w mieście Vaxholm, znajdującego się tuż za granicami Sztokholmu. Właścicielem Laval i Baltic jest jedna osoba.

W czerwcu 2004 r. lokalny oddział szwedzkiego Związku Zawodowe-go Budowlanych (Byggnads) nawiązał kontakt z Laval, w celu podpisania porozumienia zbiorowego dotyczącego budowy szkoły w Vaxholm. Przez następnych kilka miesięcy Związek Zawodowy Budowlanych utrzymywał kontakt z Laval, jednakże nie doszło do podpisania porozumień. W tym czasie Laval podpisał porozumienie zbiorowe z łotewskim związkiem za-wodowym robotników budowlanych. W październiku 2004 r. Byggnads pisemnie powiadomił o zorganizowaniu sporu zbiorowego, polegającego na zakazie prowadzenia wszelkich budów i prac instalacyjnych we wszyst-kich miejscach pracy spółki Laval. Na początku grudnia 2004 r. Związek Zawodowy Elektryków podjął działania pomocnicze w celu wsparcia Byg-gnads – swego siostrzanego związku.

Laval skierował sprawę do sądu przeciwko Byggnads oraz Związkowi Zawodowemu Elektryków do szwedzkiego Sądu Pracy, twierdząc, że spór zbiorowy jest bezprawny. Laval zażądał, aby sąd natychmiast wydał zakaz prowadzenia blokady na czas postępowania, licząc, że ten zakaz wymógłby na związkach zawodowych jej zniesienie. Sąd (AD 2002 nr 111) orzekł, iż nie jest możliwe wprowadzenie zakazu na czas postępowania oraz, że fakty nie wskazują jak do tej pory, że spór zbiorowy jest bezprawny. (Ahlberg)

Szwedzki sąd pracy skierował dwa pytania do Trybunału Sprawiedli-wości Wspólnot Europejskich (http://curia.eu.int, nr sprawy C-341/05).

1. Po pierwsze, czy próba zmuszenia tymczasowego zagranicznego dostaw-cy usług przez związki zawodowe do podpisania porozumienia zbiorowe-go dotyczącezbiorowe-go zasad i warunków zatrudnienia jest zzbiorowe-godna z Traktatem

ustanawiającym Wspólnotę Europejską, mówiącym o swobodzie świad-czenia usług, z zakazem dyskryminacji ze względu na narodowość i dy-rektywą dotyczącą delegowania pracowników, jak to zostało określone w tym przypadku, jeżeli w prawie właściwym do wdrożenia dyrektywy w państwie przyjmującym nie występują wyraźne przepisy dotyczące sto-sowania zasad i warunków zatrudnienia w porozumieniach zbiorowych?

2. Po drugie, czy postanowienia Traktatu ustanawiającego Wspólnotę Eu-ropejską mówiącego o swobodzie świadczenia usług (z zakazem dyskry-minacji ze względu na narodowość i dyrektywą dotyczącą delegowa-nia pracowników) stanowią przeszkodę dla zastosowadelegowa-nia Lex Britandelegowa-nia (szwedzkiego prawa pracy) do sporów zbiorowych zorganizowanych przez związkowców przeciwko tymczasowemu zagranicznemu dostawcy usług w Szwecji? Oznacza to w praktyce, że zakaz organizowania spo-rów zbiorowych nie ma zastosowania do przedsiębiorstw zagranicznych, które tymczasowo sprowadzają swoich pracowników do świadczenia usług w Szwecji oraz, że szwedzkie porozumienia zbiorowe są nadrzędne w stosunku do zagranicznych porozumień zbiorowych, które zostały już zawarte. (streszczenie pytań za Ahlbergiem, Bruunem i Malmbergiem)

Powyższe dwa pytania wskazują trzy obszary sporne odnośnie do związku pomiędzy zasadami szwedzkimi a prawem wspólnotowym:

1. Związek pomiędzy Traktatem WE odnośnie do swobodnego przepływu usług a prawem organizowania sporów zbiorowych.

2. Dyrektywa dotycząca delegowania pracowników i jej związek ze sprawą.

3. Czy szwedzkie prawo pracy (Lex Britannia) jest kompatybilne z prawem wspólnotowym? (Ahlberg)

Podstawowe pytanie w sprawie Vaxholm brzmi, w jaki sposób należy wyważyć korzystanie z zasady swobodnego przepływu oraz podstawowe prawo do organizowania działań zbiorowych. Dla szwedzkiego modelu rynku pracy jest niezmiernie ważne, czy da się połączyć prawo związków zawodowych do organizowania sporów zbiorowych w celu zabezpiecze-nia negocjacji zbiorowych, ze swobodnym przemieszczaniem się pracow-ników we Wspólnocie Europejskiej. Sprawa Vaxholm prawdopodobnie przyniesie odpowiedź na to pytanie.

Ahlberg, Bruun i Malmberg są zdania, że werdykt w sprawie Vaxholm nie zagrozi modelowi szwedzkiemu. Prawdopodobnie ustali on kryteria w kwestii wyważenia korzystania z zasady swobodnego przepływu usług i prawa do organizowania sporów zbiorowych. Nakreślone kryteria będą miały ogromny wpływ na przyszłe relacje przemysłowe w całej Unii Europejskiej.

W chwili obecnej Finlandia posiada własną „sprawę Vaxholm” – jest to sprawa nazywana „sprawą Viking”.

Sprawa Viking ma związek z sektorem morskim i dotyczy możliwo-ści zmiany fi ńskiej bandery statku Rosella, będącego własnomożliwo-ścią fi ńskiej spółki Viking Ltd., i jego zarejestrowania pod banderą Estonii. Viking Line Ltd. złożyło w Londynie petycję w celu uzyskania zakazu sądowego dla Międzynarodowej Federacji Pracowników Transportu (ITWF) i Fińskiego Związku Zawodowego Marynarzy (FSU) i deklaracji, że wszelkie formy sporu zbiorowego, które miałyby niekorzystny wpływ na proces zmiany bandery oraz zastąpienie załogi fi ńskiej tańszą załogą estońską są zakazane prawem wspólnotowym, a zwłaszcza prawem do swobodnego przemiesz-czania się pracowników i prawem do podejmowania działalności gospo-darczej. Viking uzyskał zakaz tymczasowy w pierwszej instancji, jednakże wyrok został odrzucony przez sąd apelacyjny, który w listopadzie 2005 r.

zwrócił się do Trybunału Sprawiedliwości WE w celu wyjaśnienia kwestii dotyczących interpretacji prawa wspólnotowego (Sprawa C-438/05).

W Szwecji miało miejsce kilka spraw podobnych do sprawy Vaxholm.

Jedna z nich ze stycznia 2006 r., dotyczyła blokady polskiego przedsię-biorstwa budowlanego o nazwie: Przedsiębiorstwo Wielobranżowe Zojax przez szwedzki związek zawodowy robotników budowlanych.. Przedsię-biorstwo zajmowało się budową 36 domów na Gotlandii. Dwa szwedz-kie przedsiębiorstwa budowlane dołączyły do przedsiębiorstwa Zojax, w ramach „działań solidaryzujących”; były to Peab oraz Hultgrens Mark

& Anläggning. Jesienią 2005 r. związek zawodowy usiłował wejść w po-rozumienie z Zojax-em, jednakże przedsiębiorstwo odmówiło, powołując się na sprawę Vaxholm, twierdząc, że nie podpisze ono porozumień zbio-rowych dopóki Trybunał Sprawiedliwości nie wyda orzeczenia w sprawie Vaxholm. („Dagens Nyheter”, 19.01.2006)

W sprawie Vaxholm, związek zawodowy jest wspierany przez Komisję.

Szwedzki komisarz, Margot Wallström, ujawniła to podczas konferencji prasowej 1 lutego 2006 r. („Dagens Nyheter”, 01.02.2006, autor: Marian-ne Björklund)

Szwedzka Konfederacja Związków Zawodowych (LO) liczy na wsparcie innych państw członkowskich Unii Europejskiej w sprawie Vaxholm. Euro-pejska Konfederacja Związków Zawodowych twierdzi, że Finlandia, Dania, Austria i Niemcy przesłały pisemne dokumenty do Trybunału Sprawiedliwo-ści, w których wyrażają poparcie dla szwedzkiego Związku Zawodowego Budowlanych. Jest możliwe, że poprą go także Francja, Luksemburg i Hisz-pania. („Dagens Nyheter”, 31.01.2005, autor: Marianne Björklund)

Sekretarz Generalny Europejskiej Konfederacji Związków Zawodo-wych, John Monks, przesłał 6 października 2005 r. list do Przewodniczą-cego Komisji Europejskiej, Jose Manuela Barroso, w którym odnosi się

do czterech swobód Unii Europejskiej, opracowanych z poszanowaniem podstawowych praw pracowniczych, a zwłaszcza prawa do negocjacji zbiorowych i sporów zbiorowych. Odnosi się on również do europejskich wartości społecznych, które zakładają równoległy rozwój gospodarczy i społeczny oraz zakładają, że warunki życia i pracy oraz pełne poszanowa-nie narodowych systemów stosunków branżowych poszanowa-nie ponoszą kosztów zwiększonych możliwości w kwestii zatrudnienia. Zasada swobodnego przemieszczania się nie może być zbudowana kosztem praw pracowni-czych. Barroso docenia także otwarcie granic szwedzkich bez narzucania barier dla swobodnego przemieszczania się pracowników i kontynuuje:

„Idea otwartych granic była zawsze popierana przez szwedzkie związki za-wodowe, w rozumieniu, iż ich narodowe dziedzictwo i tradycja dialogu społecznego, wraz z wieloletnią praktyką wprowadzania w życie standar-dów pracy poprzez negocjacje zbiorowe, spory zbiorowe oraz działania partnerów społecznych, nie zaś przez prawo oraz interwencje rządu, bę-dzie wystarczająco dobrym sposobem radzenia sobie z nowymi wyzwania-mi. Ich głównym założeniem jest: jednakowa płaca za pracę o jednakowej wartości, w ramach swoich uprawnień oraz systemu stosunków między pracodawcami a pracownikami”. John Monks twierdzi, iż Unia Europej-ska jest nie tylko wspólnym rynkiem, lecz wspólnym rynkiem z silnymi wartościami społecznymi. Podstawowym założeniem jest prawo do regu-lowania własnego rynku pracy przez każde z państw członkowskich. Atak na skandynawski model rynku pracy jest atakiem na podstawowe prawa związkowe i europejski model socjalny. Rząd szwedzki odpowiada Trybu-nałowi Sprawiedliwości, że działania szwedzkiego Związku Zawodowego Robotników Budowlanych są zgodne z prawem wspólnotowym. Prawo do organizacji sporu zbiorowego jest podstawowym prawem ustanowio-nym i uznawaustanowio-nym przez prawo wspólnotowe. Podjęcie decyzji, czy dzia-łania związku zawodowego w sprawie Vaxholm są uzasadnione, leży więc w gestii szwedzkiego sądu pracy, nie zaś Trybunału Sprawiedliwości WE.

W celu zagwarantowania warunków pracy dla zatrudnionych, którzy zostali tymczasowo delegowani z jednego państwa członkowskiego w celu wykonania pracy w innym państwie członkowskim, w Unii Europejskiej zastosowanie ma dyrektywa dotycząca delegowania pracowników w ramach świadczenia usług (Dyrektywa 96/71/WE). Dyrektywa ta odnosi się do warunków pracy i określa prawa dotyczące swobodnego przepływu usług.

Orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości sprzed przyjęcia dyrektywy mówi, że państwa członkowskie mogą stosować prawo pracy lub porozu-mienia zbiorowe do pracowników, którzy są zatrudnieni tymczasowo na

terytorium państwa członkowskiego. Dyrektywa nakazuje państwom człon-kowskim rozszerzenie prawa lub porozumień zbiorowych, w celu objęcia podstawową ochroną pracowników delegowanych. Podstawowa ochrona wynikająca z prawa pracy powinna obejmować pracowników tymczaso-wych przybywających z innych państw członkowskich. (Ahlberg)

Pracownicy delegowani muszą mieć zapewnione identyczne warunki pracy i zatrudnienia, co pracownicy w państwie przyjmującym. Art. 3 dy-rektywy dotyczącej delegowania pracowników mówi o tym, że państwa członkowskie są zobowiązane rozszerzyć ochronę na pracowników dele-gowanych. Ochrona ta musi być określona w konkretnych źródłach prawa (prawo, rozporządzenia, przepisy administracyjne oraz – w odniesieniu do przemysłu budowlanego – porozumienia zbiorowe). W art. 3 wymienione są te obszary:

– minimalne stawki płacy, wraz ze stawką za nadgodziny;

– minimalny wymiar płatnych urlopów rocznych;

– maksymalne okresy pracy;

– minimalne okresy odpoczynku;

– warunki czasowego zatrudnienia pracowników;

– zdrowie, bezpieczeństwo i higiena w miejscu pracy;

– równość traktowania mężczyzn i kobiet;

– brak dyskryminacji.

Dyrektywa ta nie ma żadnego wpływu na prawo krajowe państw człon-kowskich w odniesieniu do prawa organizowania sporów zbiorowych.

Zgodnie z Konwencją Rzymską dotyczącą prawa właściwego dla zobo-wiązań umownych, prawo państwa przyjmującego standardowo nie ma zastosowania do takiej umowy o pracę. Ideą dyrektywy jest, aby niektóre z zasad regulujących kwestie zatrudnienia w państwie przyjmującym mia-ły zastosowanie do pracowników wykonujących w danym miejscu pracę tymczasową. (Ahlberg)

Dyrektywa obejmuje trzy rodzaje pracowników. Pracownik musi przez cały okres być zatrudniony w innym państwie członkowskim przez spółkę wysyłającą. Pierwszy typ pracownika występuje, gdy pracodawca ma kon-takt z odbiorcą usługi, działającym w państwie przyjmującym. Drugi typ pracownika to osoba zajmująca stanowisko w spółce-córce, należącej do tej samej grupy spółek. Trzecim typem jest pracownik wysłany do spółki operującej na terenie państwa przyjmującego. (Ahlberg)

Prawo szwedzkie wdrażające dyrektywę dotyczącą delegowania pracow-ników nie narzuca pracodawcom płacenia minimalnych stawek, zgodnych ze standardami szwedzkimi. Dzieje się tak ze względu na fakt, iż minimalne płace w Szwecji są określane poprzez porozumienia zbiorowe (prawo prywatne),

w związku z tym w Szwecji nie istnieje ustawowa płaca minimalna. Szwe-cja nie korzystała z możliwości zawartej w art. 3 ust. 8 dyrektywy prawnego ustanowienia płacy minimalnej. Głównym argumentem Szwecji był fakt, iż model autonomicznych porozumień zbiorowych jest wystarczający, aby nie dopuścić do wystąpienia dumpingu społecznego oraz, iż szwedzkie związki zawodowe wpływają na zagranicznych dostawców usług, aby podpisali po-rozumienia zbiorowe i tym samym, aby pracownicy zagraniczni także zostali objęci ochroną. Zgodnie z dyrektywą, państwa członkowskie nie są zobowią-zane do prawnego ustanawiania wszelkich kwestii, z wyjątkiem minimalnych stawek płacy i warunków wynajmu pracowników. Ahlberg, Bruun i Malmberg są zdania, że szwedzka wersja dyrektywy dotyczącej delegowania pracowni-ków jest w pełni spójna z oryginałem. Pytanie, które zadają, dotyczy jedynie tego, czy dyrektywa określa minimalny stopień ochrony, czy też maksymalny.

Istnieje wiele argumentów prawnych dla obu możliwości. (Ahlberg) 6.4. Sprawy znalezione w prasie

6.4.1. Sektor budowlany

Artykuły z gazety wydawanej przez szwedzki Związek Zawodowy Ro-botników Budowlanych (Byggnads), dotyczące rezultatów obecności pra-cowników polskich w Szwecji. Krótkie streszczenie:

1. Dla związku zawodowego dobrym rozwiązaniem byłoby, gdyby Szwecja wystąpiła z Unii Europejskiej

Konkurencja pomiędzy pracownikami nigdy nie jest dobra. Dwa przy-padki śmierci niskoopłacanych robotników słoweńskich, którzy zmarli na skutek wypadków przy pracy. Jeden z nich dokonywał samodzielnej na-prawy dla przedsiębiorstwa SSAB kilka lat temu. W wigilię 2006 r., nieda-leko miejscowości Norrköping, polski robotnik budowlany zginął wskutek upadku z dachu. (30.01.2007, autor: A. Andersson).

2. Przedsiębiorstwo Skanska Vinci zatrudniało pracown-ików z irlandzkiej fi rmy budowlanej Rimec do pracy przy budowie tunelu kolejowego przez Hallandale. Praca polegała na przeprowadza-niu wierceń w gigantycznym tunelu. Szwedzki Urząd Środowiska Pracy przeprowadził inspekcję i wskazał trzy obszary, w których przedsiębiorstwo nie spełniało standardów dotyczących ochrony środowiska oraz przepisów bezpieczeństwa.

Po pierwsze, wiedza na temat przepisów bezpieczeństwa była bardzo ni-ska wśród pracowników. Istniał również problem językowy, ponieważ znaki

i instrukcje były w języku szwedzkim, zaś wielu pracowników nie znało tego języka lub języka angielskiego, co tworzyło zagrożenie dla bezpieczeństwa.

Po drugie, zmiana dzienna wynosiła 12 godzin przez 6 kolejnych dni, po których następowało 6 dni wolnych. W trakcie inspekcji wyszło na jaw, że wielu pracowników często pracowało w dni wolne. Stało to w oczywi-stej sprzeczności z ustawą o godzinach pracy. Przemęczeni pracownicy mogą stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa. (07.12.2006, autor: Kata-rina Connheim).

3. Polscy pracownicy w Hallandsåsen

Mimo iż w regionie jest wielu bezrobotnych szwedzkich robotników bu-dowlanych, przedsiębiorstwo Skanska Vinci zatrudniło jedynie dziewięciu szwedzkich robotników, a dodatkowo czterech lub pięciu robotników z Pol-ski. Przedsiębiorstwo argumentowało to tym, że polscy robotnicy dawali przedsiębiorstwu większą elastyczność, gdyby nastąpiła konieczność prze-rwania prac przy wierceniu tunelu. Lokalny związek zawodowy robotników budowlanych zaprotestował i rozpoczął negocjacje z przedsiębiorstwem twierdząc, że na okolicznym obszarze jest 125 bezrobotnych szwedzkich ro-botników budowlanych, a w regionie jest ich ponad 400. Związek uważał,

Mimo iż w regionie jest wielu bezrobotnych szwedzkich robotników bu-dowlanych, przedsiębiorstwo Skanska Vinci zatrudniło jedynie dziewięciu szwedzkich robotników, a dodatkowo czterech lub pięciu robotników z Pol-ski. Przedsiębiorstwo argumentowało to tym, że polscy robotnicy dawali przedsiębiorstwu większą elastyczność, gdyby nastąpiła konieczność prze-rwania prac przy wierceniu tunelu. Lokalny związek zawodowy robotników budowlanych zaprotestował i rozpoczął negocjacje z przedsiębiorstwem twierdząc, że na okolicznym obszarze jest 125 bezrobotnych szwedzkich ro-botników budowlanych, a w regionie jest ich ponad 400. Związek uważał,