• Nie Znaleziono Wyników

W każdej dziedzinie nauki trafiają się tematy, teorie i metody ba-dawcze o ambiwalentnym, widmowym statusie – gdy się o nich wspo-mina, można oczekiwać skrajnie różnych reakcji: albo przypomnienia, że „to” już było (z sugestią, że wracać nie powinno, a przynajmniej nie warto, by wracało), albo „to” ciągle wymaga opracowania, zbada-nia, gdyż nikt się tym nie zajmował. Obie odpowiedzi – mimo że tak różne, bo odwołują się albo do przeszłości, albo do przyszłości – mają wspólny punkt: eliminują teraźniejszość, czyli dzisiejszą, aktualną potrzebę podjęcia kłopotliwego zagadnienia. Taka sytuacja przytrafia się, szczególnie w Polsce, ale nie tylko, ekonomii literatury. Pierwsza alternatywa zwykle odwołuje się do socrealizmu – jakby w krótkim czasie dominacji tej poetyki miał się zamknąć temat pracy, ekonomii, gospodarki, a literaturoznawstwo od czasów Jana Kotta problematyki związków literatury z historią społeczną i gospodarczą podejmować nie powinno. Znaczące w tym geście wydaje się zamknięcie ekonomii literatury w okresie postrzeganym w historii literatury jako obcy, na-rzucony, jako przerwa w „naturalnym” rozwoju dwudziestowiecznej literatury1. Druga postawa zdaje się bardziej przyjazna, często jednak

1 Zdzisław Łapiński pisze o problematyce ekonomicznej w kontekście socrea-lizmu: „Najoczywistszy i najbardziej u nas skompromitowany sposób korzystania z ekonomii to jednokierunkowe wyjaśnianie sztuki przez okoliczności gospodarcze.

Ale odrzucając determinizm jako pojęcie zbyt uproszczone lub nieporęczne przez swą niejasność, nie musimy zamykać oczu na związki między obu postaciami życia zbiorowego. Związki te są bezsporne, choć zróżnicowane, zawikłane, często

paradok-cechuje się przymykaniem oczu na faktyczną obecność ekonomii – i w literaturze, i w badaniach literackich. Nic zatem dziwnego, że książkę o ekonomii literatury trzeba rozpocząć od rekonstrukcji sa-mej tradycji badań ekonomicznoliterackich: literaturoznawstwa mar-ksistowskiego oraz rozwijanych od lat siedemdziesiątych XX wieku badań wątków ekonomicznych w tekstach literackich. Nie będzie to bynajmniej historia ekonomii literatury, ponieważ wspominając różne szkoły teoretyczne i historyczne, będę zwracał uwagę przede wszystkim na te aspekty omawianych projektów, które albo pozostają zbieżne z teorią rozwiniętą w tej książce, albo przeciwnie – wydają się z nią sprzeczne.

Już sam termin „ekonomia literatury” wprawia w zakłopotanie, ponieważ może dotyczyć zbyt wielu kwestii: czy chodzi o poddanie literatury ocenie ekonomicznej, na przykład spojrzenie na nią z per-spektywy zysków (i strat), jakie przynosi, czy może raczej o ekono-miczną sytuację pisarzy. Dalej pojawia się obraz dość prostych badań tematycznych motywów ekonomicznych w tekstach literackich. Za-uważmy, że sama nazwa economy of literature została wykorzystana w tytule książki Marca Shella2, w równie popularnym projekcie Marty Woodmansee i Marca Osteena mówi się natomiast o New Economic Criticism3, a niedawno wydany zbiór nosi nazwę Literarische Ökonomik4. To tylko trzy najbardziej zbliżone określenia; dodajmy do nich tytu-łowe Economics of Imagination Heinzelmana5, Jochena Hörischa projekt ontosemiologii czy Jeana -Josepha Goux numizmatykę. Wielość nazw świadczy o ciągle utrzymującej się niestabilności tej tradycji, która dotąd nie doczekała się typowej instytucjonalizacji w formie stowa-rzyszeń, cyklicznych konferencji czy serii wydawniczych6.

salne. Poloniści z pewnością powrócą do nich, kiedy zatrze się żywa jeszcze pamięć nie tyle o aktach przemocy, co o atmosferze jałowości i nudy, jaka spowijała tzw.

marksizm. Obiektem szczególnie wdzięcznym będą wówczas te lata, gdy doktryna o wyższości ekonomii nad kulturą stanowiła podstawę systemu zaprzeczającego trwałym skłonnościom gospodarczym człowieka”. Z. Łapiński: Wiedza posępna, wiedza radosna. „Teksty Drugie” 1991, nr 5 (11), s. 2.

2 M. Shell: Money, Language, and Thought. Literary and Philosophic Economies from the Medieval to the Modern Era. Baltimore–London 1982; Idem: The Economy of Literature.

Baltimore–London 1979.

3 The New Economic Criticism. Studies at the Interface of Literature and Economics.

Eds. M. Osteen, M. Woodmansee. London–New York 1999.

4 Literarische Ökonomik. Hrsg. I. Balint, S. Zilles. Paderborn 2014.

5 K. Heinzelman: The Economics of the Imagination. Amherst 1980.

6 Wydawnictwo Peter Lang dopiero ogłasza serię Literature – Culture – Econo-my. Niestety, dziś (17.10.2016) strona się nie wyświetla.

Jochen Hörisch wielokrotnie narzekał na odrzucenie problematyki ekonomicznej przez literaturoznawstwo (pisał głównie o germanisty-ce, ale swoje rozpoznanie rozciągał także na inne filologie), nastawione na sprawy ducha, stojące w opozycji do pieniądza. Choć jeszcze nie-dawno trudno było zaprzeczyć temu twierdzeniu, gdyż problematyka ekonomiczna (poza tradycją marksistowską) zajmowała w badaniach literackich pozycję marginalną, to sam ten margines stanowił pole dość skomplikowane, niejednorodne, trudne do uspójnienia w pro-stej narracji. Popularność ekonomii literatury w międzynarodowym literaturoznawstwie ostatnich lat domaga się pogłębionej analizy oraz systematyzacji tych badań. Próby zbudowania takich systematycznych opowieści podejmują najczęściej redaktorzy tomów zbiorowych, cza-sem autorzy monografii starający się uporządkować tradycję badaw-czą. Chyba najciekawszą propozycję merytorycznego uporządkowania różnych perspektyw ekonomii literatury podaje Iuditha Balint7, wy-różniając pięć podejść do ekonomii literatury:

1. Badanie literackich przedstawień ekonomii w tekstach literackich, na przykład historyczne przedstawienie konkretnych tematów, takich jak pieniądz, praca, giełda, spekulacja. Balint wspomina w tym punkcie o projekcie opisu specyficznej „wiedzy literatury”8 o kategoriach ekonomicznych.

2. Badanie metafor ekonomicznych. Język ekonomii, sam korzystający z podstawowych sposobów metaforyzacji9, funkcjonuje często jako podstawa budowania metafor w innych dyskursach, które próbują wykorzystać albo naśladować kody ekonomiczne do mówienia o swoich tematach; oznacza to ekonomizację na przykład podmio-tu, miłości, sztuki itd. Obserwacja ekspansji kodów ekonomicznych jest bardzo istotna, gdyż pozwala rozpoznać wpływ ekonomii na psychikę nowoczesnych podmiotów, które zaczynają postrzegać siebie jako maszyny mające wykonywać konkretne, mierzalne za-dania.

3. Badanie obecności teorii ekonomicznych w tekstach literackich.

Szczególnie w XIX wieku wielu pisarzy wykazywało dobrą znajo-mość teorii ekonomicznych: Fryderyk Skarbek sam był ekonomistą, Goethe tworzył pisma ekonomiczne, wielu twórców zawodowo wykonywało prace związane z wykształceniem ekonomicznym.

7 I. Balint: Einleitung I. Was ist literarische Ökonomik? Wesensbestimmung und En‑

twicklung einer Methode. In: Literarische Ökonomik….

8 Zob. J. Hörisch: Das Wissen der Literatur. Paderborn–München 2007.

9 Zob. O. Jäkel: Metafory w abstrakcyjnych domenach dyskursu. Kognitywno‑

‑lingwistyczna analiza metaforycznych modeli aktywności umysłowej, gospodarki i nauki.

Przeł. M. Banaś, B. Drąg. Kraków 2003.

Można tu opisać sposób, w jaki teorie ekonomiczne wkraczają bezpośrednio w tekst literacki (jak Supiński w Lalce), wpływają na dyskusje i poglądy postaci (fizjokratyzm w Rodzinie Połanieckich), określają budowę postaci, które da się interpretować jako ilustra-cje teorii ekonomicznych. To pytania zbliżające nie tyle literaturę i gospodarkę, ile właśnie literaturę i ekonomię jako dyskurs, prob-lematyzowaną w tekstach literackich teorię10.

4. Retoryczna analiza tekstów ekonomicznych. Klasyczną pracą w tej tradycji jest The Rhetoric of Economics Deirdre McCloskey11. Także w wielu pracach Shella, Heinzelmanna czy Hörischa analizowane są klasyczne teksty ekonomiczne i filozoficzne, budujące rozumie-nie podstawowych pojęć ekonomicznych.

5. W ostatnim punkcie Balint pisze o nowych badaniach zmierzają-cych do poszerzenia teorii ekonomicznych o perspektywę literatu-roznawczą. Chodzi tu o wypracowanie opartej na nowych podsta-wach teorii zjawisk gospodarczych12.

Trzy pierwsze punkty odnoszą się do badania tekstów literackich ze względu na treści, tematy ekonomiczne, dyskurs ekonomiczny, teorie ekonomiczne – ten podział pozwala dostrzec złożoność prob-lematyki ekonomicznej w literaturze: utwory poruszające tematykę ekonomiczną (wskazujące na wszechobecność pieniądza oraz przed-stawiające różne formy pracy) nie muszą wykorzystywać dyskursu ekonomicznego, który może się pojawiać w tekstach tematyki ekono-micznej wcale niepodejmujących (na przykład historie miłosne artyku-łowane w kodzie ekonomicznym). Oczywiście, najciekawsze okażą się teksty, w których występować będą obie perspektywy – które będą na przykład problematyzować nowoczesną gospodarkę, a jednocześnie

10 Ważnymi przykładami takiego podejścia porównawczego dyskursu ekonomii i literatury mogą być wspomniane już książki Vogla, Breithaupta i Rakowa. Klasycz-ną pracą przedstawiającą ekonomiczne i publicystyczne spory o pokrycie pieniędzy w metalach szlachetnych i ich powiązanie z tekstami literackimi jest książka Waltera Benna Michaelsa: The Gold Standard and the Logic of Naturalism. American Literature at the Turn of the Century. Berkeley–Los Angeles 1987. Nowsze opracowania na podobny temat to: A. Dick: Romanticism and the Gold Standard. Money, Literature, and Economic Debate in Britain 1790–1830. London 2013; E. Courtemanche: The „Invisible Hand”

and British Fiction, 1818–1860. Adam Smith, Political Economy, and the Genre of Realism.

London 2011.

11 D.N. McCloskey: The Rhetoric of Economics. Madison 1998.

12 Wspomnieć tu warto liczne prace ekonomistów dotyczące Fausta Goethego, np.

K. -H. Brodbeck: Faust und die Sprache des Geldes. Denkformen der Ökonomie – Impulse aus der Goethezeit. Freiburg im Breisgau 2014. Liczne przykłady takich powiązań przynosi tom Finanzen und Fiktionen. Grenzgänge zwischen Literatur und Wirtschaft. Hrsg. Ch.

Künzel, D. Hempel. Frankfurt–New York 2011, oraz książka: M. Horvath: Das öko‑

nomische Wissen der Literatur. Studien zu Shakespeare, Kleist und Kaiser. Tübingen 2016.

przedstawiać rolę dyskursu ekonomicznego w autonarracjach posta-ci. Wreszcie trzeci punkt otwiera możliwość porównania literackich sposobów funkcjonowania gospodarki, a także wypowiedzi postaci i narratora z teoriami ekonomicznymi. Dwa ostatnie punkty zdecydo-wanie wykraczają poza dyscyplinę nauk o literaturze, zbliżając się do historii nauk ekonomicznych (z wykorzystaniem retorycznych meto-dologii) czy do projektów budowy alternatywnych ekonomii. Mocne rozdzielenie trzech pierwszych i dwóch ostatnich punktów oznacza podtrzymanie ostrego rozdziału różnych typów dyskursu, szczegól-nie literatury i ekonomii – wartość wielu prac z ekonomii literatury polega na osłabianiu tego podziału, na przykład dzięki wspólnej lekturze tekstów literackich i teoretycznych pokazującej, że w obu grupach występują podobne problemy i podobne struktury językowe.

Proponowany przez Heinzelmana13 ostry podział na imaginative eco‑

nomics (czyli sposób ustrukturowania ekonomicznych systemów) oraz poetic economics (czyli sposób używania ekonomicznych dyskursów przez pisarzy) nawet w jego pracy wspólnie czytającej teksty pisarzy i ekonomistów nie da się utrzymać, gdyż badacza bardziej interesują koincydencje i ciągłość między oboma dyskursami.

Korzystając z różnych teorii dyskursu, warto pamiętać, że tego typu podejścia mają często tendencję do autonomizacji. Chcą stać się samodzielną, rządzącą się własnymi prawami i narzucającą swoje reguły innym dziedzinom historią mediów, pojęć, narracji – historią ewoluujących, zmieniających się form, które apriorycznie określają empiryczną rzeczywistość. Można jednak potraktować te formy jako pola walki klasowej. Nie będą wtedy stanowiły autonomicznego świata określającego człowieka, lecz pole definiowania i dzielenia ludzi, pole walki o społeczne uznanie, bycie widzialnym14. A jed-nocześnie ich analiza da możliwość odkrycia sposobów, w jakie realne abstrakcje tworzą podmioty będące personifikacjami kategorii ekonomicznych.

Łatwiej mówić o klasyfikacji badań ekonomii literatury, zaznacza-jąc różne perspektywy badawcze, niż napisać historię tych podejść.

W historii ekonomii literatury bowiem trudno znaleźć ciągłość – nie ma tu spójnych szkół badawczych, raczej są to pojedyncze projekty, które odwołują się do siebie, ale brak między nimi mocnych nawiązań krytycznych. Dlatego też mówi się częściej o falach ekonomicznego li-teraturoznawstwa (economic criticism), jak czynią to we wstępie do New

13 K. Heinzelman: The Economics of the Imagination…, s. 11–12.

14 Zob. J. Rancière: Dzielenie postrzegalnego. Estetyka i polityka. Przeł. M. Kropiw-nicki, J. Sowa. Kraków 2007.

Economic Criticism Mark Osteen i Martha Woodmansee15. Pierwsza fala pojawia się w końcu lat siedemdziesiątych i na początku osiemdzie-siątych, i korzysta z tradycji semiotyki, formalizmu czy dekonstrukcji – przykładem Marc Shell oraz Kurt Heinzelman. To tradycja świado-mie odcinająca się od myślenia historycznego charakterystycznego dla marksizmu, skupiona raczej na poetykach tekstów ekonomicznych.

Druga fala wyodrębnia się w drugiej połowie lat osiemdziesiątych w ramach powrotu do historii i nowego historyzmu. W przeciwień-stwie do poprzedniej metodologii skupionej na badaniu samego teks-tu, a szerzej: tekstu w kontekście innych tekstów, teraz celem stanie się analiza literatury w ramach różnych innych systemów społecznych – gospodarki, prawa, społeczeństwa. Zarysowana we wstępie opozycja ma być jednocześnie negatywną genealogią całego przedsięwzięcia New Economic Criticism – temu służy na przykład zestawienie prac na podobne tematy: dwie monografie Henry’ego Jamesa, Donalda Mul-la16 i Peggy McCormack17, mają ilustrować zmianę podejścia między formalizmem a nowym historyzmem. Pierwsza skupia się na analizie (close analysis) tropów, postaci i zdarzeń, a McCormach używa takich pojęć, jak „kapitalizm”, „konsumpcja”, „towary”18.

Trochę inną opowieść o ekonomii literatury proponuje Balint, przyjmując za punkt wyjścia głównie badania niemieckie. Lata sie-demdziesiąte to publikacje dotyczące takich tematów, jak praca czy pieniądz, lata osiemdziesiąte – figura homo oeconomicus, lata dziewięć-dziesiąte to badanie związków języka, pieniądza i literatury. Wtedy też powstają wraz ze wspomnianym wcześniej tomem międzynaro-dowe badania tematu. Współczesne badania ma natomiast określać rozpoczęty w 2008 roku kryzys19, który zmusił do zrewidowania dogmatów ekonomii klasycznej.

W historii ekonomii literatury krzyżują się różne zmiany paradyg-matów – po pierwsze, będą to konflikty między literaturoznawstwem dążącym do badania tekstów i tekstowych kontekstów (formalizm, strukturalizm, dekonstrukcja) a literaturoznawstwem otwartym na

15 Autorzy wspominają tradycję marksistowskich badań literackich, która jednak w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych przeżywa kryzys i zostaje wyparta przez formalizm.

16 D.L. Mull: Henry James’s „Sublime Economy”. Money as Symbolic Center in the Fiction of Henry James. Middletown 1973.

17 P. McCormack: Rule of Money: Gender, Class, and Exchange Economics in the Fiction of Henry James. Ann Arbor 1990.

18 Zob. The New Economic Criticism…, s. 10.

19 Na temat kryzysu zob. np. H. -D. Assmann, K. -J. Kuschel: Börsen, Banken, Spe‑

kulanten. Spiegelungen in der Literatur – Konsequenzen für Ethos, Wirtschaft und Recht.

Gütersloh 2011.

inne konteksty: ideologię, społeczeństwo, gospodarkę, a także na ba-dania społecznego, kulturowego i ekonomicznego kontekstu produkcji dzieł oraz sytuacji ekonomicznych określających biografię pisarza (marksizm, nowy historyzm); po drugie, będzie to opozycja między odwołaniem się do różnych ideologicznie uwarunkowanych systemów pojęciowych: na przykład, po jednej stronie znajdą się marksistowskie badania odwołujące się do pojęcia klasy, towaru, pracy i wyzysku, po drugiej – poszukiwania literackich odzwierciedleń człowieka ekono-micznego, zwykle rozumianego według założeń ekonomii liberalnych, czyli jako samodzielna jednostka oceniająca rzeczywistość z punktu widzenia własnych zysków i strat.

Bernd Blaschke zauważa, że problematyką relacji między ekono-mią a literaturą zawsze interesowało się literaturoznawstwo marksi-stowskie. W swoim projekcie badań homo oeconomicusa odgranicza się jednak od socjologicznych i marksistowskich podejść do literatury, niezbyt przydatnych w dokładnym opisie wielkich dzieł moderni-stycznych (Musila, Joyce’a, Céline’a): pisze ironicznie, że „socjologo-wie literatury rozmaicie krytykowali teksty i figury, chodzi jednak o to, aby je przeczytać”20. Przy okazji tego odcięcia Blaschke buduje jednak ważną opozycję: tradycja marksistowska skupia się na sferze produkcji, pracy i towaru, a nie na sferze dystrybucji i „przynależnych jej fenomenach wymiany, pieniądza i kredytu”21. Wyznaczone zostają tu dwie perspektywy, a także dwie tradycje badań -literackich: z jednej strony przedstawienie produkcji, pracy, warun-ków pracy i życia proletariatu, czyli literacka makroekonomia, z dru-giej – doświadczenie pieniądza i konsumpcji, czyli mikroekonomia pozwalająca opisać powieści modernistyczne. Najciekawsze projekty powstają na przecięciu tych dwóch różnych podejść. Przykładem może być książka Fritza Breithaupta Der Ich ‑Effekt des Geldes. Zur Ge‑

schichte einer Legitimationsfigur, w której ukazuje historię literackiego podmiotu w relacji do współczesnych teorii pieniądza oraz psycholo-gicznych modeli psychiki, wpisując te trzy sfery w jeden proces cyklu instytucjonalizacji22.

Opisana ekonomia literatury nie stanowi spójnej tradycji badaw-czej, która miałaby określoną metodologię oraz implikacje ideologicz-ne – to raczej mozaika różnych podejść do wyróżnionych ekonomicz-nych tematów, dyskursów czy teorii obecekonomicz-nych w tekstach literackich.

20 B. Blaschke: Der homo oeconomicus und sein Kredit bei Musil, Joyce, Svevo, Una‑

muno und Céline. Padeborn 2004, s. 12.

21 Ibidem, s. 42.

22 F. Breithaupt: Der Ich ‑Effekt des Geldes. Zur Geschichte einer Legitimationsfigur.

Frankfurt am Main 2008, s. 29.

Spróbuję zatem tak przedstawić drogi ekonomii literatury, by spleść rozbieżne tradycje w dialektycznie uzupełniającą się opozycję.