• Nie Znaleziono Wyników

etapy procesu tłumaczenia i transformacje obrazów poetyckich

Ukraiński uczony w studium przekładoznawczym Etapy pracy tłumacza (Koptiłow 1971a) stawia istotne pytanie dotyczące procesu tłumaczenia. Punk­ tem wyjścia są pouczające obserwacje Juliana Tuwima (1934) nad procesem własnej pracy translatorskiej w Czterowierszu na warsztacie1. Tekst Tuwima analizował Boris Mejłach (1966) w artykule Psychologia przekładu artystycznego ja k o zagadnienie naukowe2.

Wnikliwa uwaga B.S. Mejłacha o odtworzeniu modelu świata autora w procesie tłumaczenia rzuca światło na niezbędne ogniwo twórczości tłumacza — wnik­ nięcie w strukturę oryginału, w której krystalizuje się zbudowany przez autora model świata. Prawidłowe zgodne z zamysłem autora wyodrębnienie najistot­ niejszego w oryginale, uwzględnienie zasadniczych wzajemnych relacji między składnikami i wreszcie uświadomienie sobie jedności elementów i związków jako określonej struktury — oto droga do zrozumienia oryginału przez tłuma­ cza. Tu właśnie można dostrzec analogię do procesu tworzenia dzieła oryginal­ nego. Tylko dla autora oryginału „oryginałem”, obrazem jest nie tekst literacki, lecz fragment realnej rzeczywistości, który on modeluje w swoim dziele (Kop­ tiłow 1971a: 1 4 9 -1 5 0 ).

Wiktor Koptiłow nie podziela jednak poglądu Mejłacha (1966: 435), że „w świadomości tłumacza wraz z poszukiwaniami polskich odpowiedników ob­ razu zachodzi jak gdyby reprodukowanie sam ego procesu tworzenia Puszkinow­ skiego czterowiersza". Jeden i ten sam tekst może powstać w rezultacie odmien­ nych procesów twórczych. Nie można na podstawie tekstu dzieła jednoznacznie określić procesu jego powstania.

Proces tłumaczenia nie jest ani reprodukcją, ani imitacją procesu powsta­ wania oryginału. Ma on swoisty charakter. Interesująco pisał o nim Alfred Kurel- la (1959: 416-417): „To proces jednocześnie analityczny i syntetyczny, naukowy

1 Rosyjski przekład ukazał się 30 lat później (Tuwim 1965).

2 Koncepcję Mejłacha omawia Zygmunt Grosbart (2 0 0 6 : 32): „W pierwszej [fazie] tłumacz stara się przystosować własne wyobrażenia do wyobrażeń autora oryginału, w drugiej odtwarza we własnej świadomości proces tworzenia oryginału, w trzeciej zaś kreuje w wyobraźni model świata — rzeczywistego lub urojonego — jaki sugerowało przekładane dzieło. Należy przy tym zaznaczyć, że model ten może się w pewnej mierze różnić od tego, jaki stworzył sobie autor oryginału”.

/ artystyczny, a przy tym w procesie tłumaczenia analityczne, łącząc się z nauko­ wym, a syntetyczne, łącząc się z artystycznym, odpowiadają różnym fazom". Między fazą analizy a fazą syntezy wyodrębnia niemiecki teoretyk przekładu trzecią fazę, jak gdyby „ziemię niczyją", coś w rodzaju pola sił, które tworzy się w momencie przejścia od jednej formy językowej do drugiej, gdy analiza łączy się z syntezą w postrzeganiu rzeczywistości.

W przekonaniu Wiktora Koptiłowa proces tłumaczenia ma fazy czy etapy nieco odmienne od tych, które przedstawia Alfred Kurella.

Według ukraińskiego przekładoznawcy można umownie wyodrębnić czte­ ry etapy. Umowność polega tu na tym, że nie są one — jak obrazowo zauważył Koptiłow — odgrodzone chińskim murem, a niekiedy niezauważalnie przecho­ dzą jeden w drugi:

I. Wszechstronna analiza oryginału, w tym również określenie miejsca prze­ kładanego dzieła w jego literaturze, odpowiadającego mu kierunku literackiego i twórczości jego autora.

II. Poszukiwania w języku przekładu i tradycji literatury istniejącej w tym języku odpowiednich środków oddania najważniejszych cech oryginału.

III. Synteza, czyli łączenie w nową artystyczną całość cech wyodrębnionych w oryginale i transformowanych zgodnie z właściwościami literackiego języka przekładu i wielością innych konkretnych warunków; głównym zadaniem jest odtworzenie oryginału w pełni artystycznej siły przekonywania, oddziaływania na czytelnika.

IV. Krytyka własnego przekładu, czyli — używając określenia B. Mejłacha (1966: 436] — „moment analitycznego sprawdzenia stopnia odpowiedniości przekładanego i oryginału".

Artykuł Wiktora Koptiłowa (1962] Transformacja obrazu artystycznego w przekładzie poetyckim spopularyzował w Polsce Edward Balcerzan (1998: 27].

Można mówić o czterech zasadniczo odmiennych (dobrze znanych retorykom antycznym] typach transformacji, które dotyczą zarówno tekstu (ściślej: od­ cinków tekstu], jak i utworu (dokładniej: układów strukturalnych w utworze]. Są to:

1. Redukcja, czyli skrócenie odcinka o pewne elementy lub pozbawienie układu stylistycznego pewnych właściwości;

2. Inwersja, czyli zmiana kolejności słów, zespołów wyrazowych lub układów wyższego rzędu;

3. Substytucja, czyli wymiana elementów;

4. Amplifikacja, czyli uzupełnienie tekstu o elementy nowe, najczęściej domyśl­ ne, utajone, w elipsie.

Sam Koptiłow nie stosuje określeń łacińskich. Redukcja to przekład skróco­ ny (sokraszczonnyjpieriewod], amplifikacja — przekład rozszerzony (rasszyrien- nyj pieriewod], inwersja — „zmiana kolejności obrazów artystycznych oryginału

i ich poszczególnych cech", czyli przestawienie (pieriestanowka), a substytucja — „zastąpienie obrazu oryginału jego ekwiwalentem w przekładzie”.

Od przytoczonych tu typów należy — podkreśla Wiktor Koptiłow (1962: 39) — odróżnić przypadki reinterpretacji całego obrazowego systemu oryginału w przekładzie, np. radykalną zmianę stylu.

Transformacje obrazu artystycznego w przekładzie mogą być wywołane przez następujące przyczyny:

1) nieodpowiedniość systemów językowych oryginału i przekładu (różnice gramatyczne, niewspółmierność środków frazeologicznych, realiów itp.),

2) nieodpowiedniość podstaw rytmicznych oryginału i przekładu (niekiedy może ona zależeć od subiektywnie wybranego przez tłumacza formatu odmien­ nego od formatu oryginału),

3) różny poziom rozwoju języka literackiego oryginału i języka literackiego przekładu,

4) niezwykłość — w przekonaniu tłumacza — indywidualnej maniery w ca­ łości lub niektórych właściwości stylu autora oryginału (Koptiłow 1962: 47).

Warty kule/wszerz, iw głąbWiktor Koptiłow (1973) zabrał głos wdyskusji nad poglądem Michaiła Gasparowa ([1972] 1988) o tym, że epoki przekładu wolnego i dosłownego przeplatają się zgodnie ze zmianą okresów rozpowszechniania kultury w społeczeństwie „wszerz" i nasycenia społeczeństwa kulturą „w głąb”.

W przekonaniu ukraińskiego badacza dowolność i dosłowność w tłumacze­ niu to dwa współistniejące podejścia do oryginału, a nie dwa niezgodne w czasie etapy historii przekładu. Dowolność i dosłowność są doprowadzonym do absur­ du wyolbrzymianiem dwóch podstawowych wymagań stawianych przekładowi: jego dokładnej zgodności z oryginałem i naturalności jego istnienia jako dzieła literackiego (Koptiłow 1973: 259). Próba znalezienia złotego środka nie powin­ na polegać na bezradnym miotaniu się między skrajnościami, ale na obiektywnej analizie przekładanego dzieła. W rezultacie owej analizy powinna być ustalona ideowo-obrazowa struktura oryginału, która podlega nieodzownemu odtworze­ niu w przekładzie. „System kluczowych pojęć oryginału i zasady ich obrazowego ucieleśnienia powinny być oddane maksymalnie dokładnie, wszystko zaś pozo­ stałe może ulec zmianom, pod warunkiem że nie będą one sprzeczne z ideowo- -obrazową strukturą oryginału" (Koptiłow 1973: 260).

Kilka lat później termin ideowo-obrazowa struktura dzieła zostaje zastąpio­ ny innym. Jest nim struktura artystyczna dzieła, „pewien inwariant, w stosunku do którego zarówno tekst oryginału, jak i teksty wszystkich jego przekładów oka­ zują się wariantami" (Koptiłow 1982: 38). Za jednostkę przekładu uznaje ukra­ iński teoretyk obraz artystyczny rozpatrywany w stosunku do innych obrazów i do dzieła jako całości. Strukturę artystyczną traktuje jako autorską koncepcję dzieła urzeczywistnioną we wzajemnych relacjach między obrazami. Tłumacz transponuje wyprowadzoną z poprzedniej konkretności strukturę artystyczną na nową konkretność tworzonego przez siebie przekładu.

Owa struktura ujawnia się dzięki badaniu rozmaitych poziomów językowych dzieła i wyodrębnieniu pewnych podstawowych elementów kształtujących mi­ kro- i makroobrazy. Przecież nawet tak subtelne zjawisko artystycznej tkanki tekstu jak obecność ukrytego cytatu zawsze wyrażona jest językowo, daje się odczuć jako coś kontrastującego z poprzedzającym tekstem. W ten sposób tyl­ ko w procesie współdziałania językoznawstwa i literaturoznawstwa wydaje się możliwe wyrobienie sobie obiektywnego sądu o przekładzie właśnie jako przekładzie, tzn. odzwierciedlenia w przekładzie istoty oryginału. Nie należy jedynie mieszać oceny przekładu ze względu na stopień jego bliskości orygi­ nałowi z oceną stopnia jego wyrazistości artystycznej bez względu na oryginał. (Koptiłow 1982: 39)

W napisanym po ukraińsku podręczniku Teoria i praktyka przekładu wy­ mienia Wiktor Koptiłow (1982a: 31-32) cztery zasady teoretyczne radzieckiej szkoły przekładu, które wszystkie podziela. Są nimi:

1) możliwość przekładu, czyli przekładalność, 2) jedność formy i treści,

3) zachowanie w przekładzie właściwej oryginałowi relacji części i całości, 4) tłumacz jest artystą słowa, przekład artystyczny jest rezultatem twórczo­ ści słownej, a nie kopią tego czy innego tekstu.