• Nie Znaleziono Wyników

Ewolucja języka i pokrewne dziedziny

ODEJŚCIE OD GLOTTOGENETYCZNYCH SCENARIUSZY

Ramka 3.1. Ewolucja języka i pokrewne dziedziny

Ogólna odpowiedź na pytanie „jak mózg uzyskał język” brzmi: „w drodze ewolucji kulturowej i biologicznej”. Wyzwanie – to podać szczegóły.

Michael Arbib (2013: 107)

Czy język jest najważniejszą zdobyczą rodzaju Homo? Z pewnością pojawienie się komunikacji językowej było kamieniem milowym: Darwin (1871) uważał język za największy, obok ognia, wynalazek ludzkości, a Maynard Smith i Szathmáry (1995) widzą w nim ewolucyjny przełom (major transition), na miarę wykształcenia się chromosomów czy jądra komórkowego. Od strony poznawczej ewolucyjne wyłonienie się języka stanowi prawdopodobnie “najtrudniejszy

problem naukowy” (Christiansen i Kirby, 2003). Określenie to jest tyleż

kontrowersyjne, co zręczne. Lista zagadek mogących pretendować do tego tytułu jest z pewnością długa, jednak zamierzeniem Christiansena i Kirby’ego było podkreślenie drugiego z przymiotników, tj. uznanie zagadnienia pochodzenia języka za problem naukowy. Opisywali oni nowy konsensus, ponieważ naukowy status problemu pochodzenia języka i zajmującego się nim pola badawczego, ewolucji języka, ugruntował się dopiero na początku obecnego stulecia. Ewolucja języka to interdyscyplinarna dziedzina badań (obszar badań), które łączy wspólny cel – wyjaśnienie ewolucyjnego powstania oraz późniejszego rozwoju właściwej wyłącznie gatunkowi ludzkiemu zdolności do nabycia języka i posługiwania się nim.

Ramka 3.1. Ewolucja języka i pokrewne dziedziny

Ewolucja języka (ang. language evolution albo evolution of language, niekiedy także EvoLingo albo EoL) – rozumiana nie jako proces, a dziedzina badań – to

105

interdyscyplinarna nauka o biologicznych i niebiologicznych mechanizmach powstania języka, a jej celem jest odpowiedź na pytanie: „Jak doszło do tego, że ludzie (a nie inne małpy) dysponują językiem?" Tak zdefiniowana, ewolucja języka obejmuje także ewolucję języków.

Zdefiniowana wąsko, ewolucja języka to nauka o filogenetycznym wyłonieniu się właściwej jedynie ludziom i uwarunkowanej genetycznie zdolności do nabycia języka naturalnego.

Pochodzenie języka (language origins), czy też badania nad pochodzeniem języka,

to termin dotyczący tej samej domeny i rodzaju dociekań, lecz używany rzadziej ze względu na konotacje, o których niżej.

Lingwistyka ewolucyjna (evolutionary linguistics) choć niekiedy traktowana jest

zamiennie z ewolucją języka, konotuje z kolei badania mniej interdyscyplinarne a bardziej stricte językowe, ilościowe, przedmiotowo dotyczące raczej ewolucji

języków.

Biolingwistyka (biolinguistics) również zajmuje się badaniem pochodzenia ludzkiej

zdolności językowej, jednak wewnątrz wąskich ram teoretycznych ściśle wytyczonych przez generatywistyczny paradygmat Chomskiego – jako taka, lokuje się wewnątrz ewolucji języka jako jeden z obecnych w niej nurtów.

Ewolucja języków (evolution of languages) – którą poprzez liczbę mnogą

odróżniamy (za Hurfordem, 1999, 2003) od ewolucji języka, nie zajmuje się biologiczną ewolucją zdolności językowej, lecz rozwojem struktury językowej poprzez mechanizmy ewolucji kulturowej; ewolucja języków jest oczywiście blisko związana z ewolucją języka i przy szerokim rozumieniu tego drugiego pojęcia może być uznana za jej poddziedzinę.

Glottogenza

(i) glottogony – refleksja nad początkami języka; tu zawężamy użycie tego terminu do naturalistycznych spekulacji nad powstaniem języka, które uprawiano od początku nowożytności aż do ukształtowania się ewolucji języka jako dziedziny badań (zob. ewolucja języka).

(ii) glossogeny – synonim ewolucji języków (zob. powyżej ewolucja języków i poniżej w tabeli glottogeneza), a odnosi się do badań nad rozwojem struktury językowej poprzez mechanizmy ewolucji kulturowej.

Językoznawstwo historyczne (historical linguistics), albo językoznawstwo

diachroniczne (diachronic lingusitics), zajmuje się historią poszczególnych języków oraz ich pre-historią, dążąc do zbadania stopnia pokrewieństwa między językami i pogrupowania ich w drzewa rodzinne. Językoznawstwo historyczne, jako dziedzina zajmująca się naturą, chronologią oraz dynamiką zmian językowych, jest bliskie badaniom nad ewolucją języków (zob. powyżej), natomiast gdy chodzi o stwierdzanie pokrewieństw między językami i rekonstruowanie ich wcześniejszych form (tj. protojęzyków w sensie historycznym, a nie ewolucyjnym) jest częścią językoznawstwa porównawczego (dawniej filologii porównawczej).

Za: Wacewicz 2013

Perspektywa Nauka Skala czasowa Przedmiot badań

ontogeneza nauka o

nabywaniu języka

lata (kilka, kilkanaście lat)

spontaniczne nabywanie języka etnicznego przez dzieci; także uczenie się języka obcego przez dzieci i dorosłych

106

tysięcy, potencjalnie setki tysięcy lat

kodu komunikacyjnego; zmiana ma charakter kulturowy, a replikatory to dowolnie (np. statystycznie) definiowane jednostki języka

filogeneza ewolucja języka (w sensie ścisłym)

od rozejścia się linii filogenetycznych szympansów (Pan) i człowiekowatych – około 6 do 7 mln lat

ewolucyjne zmiany, zwłaszcza te o charakterze adaptacyjnym, prowadzące do wykształcenia się biologicznej zdolności ludzi do nabywania języka naturalnego; zmiana ma charakter biologiczny, a replikatory to geny

Jeszcze w latach 1970-tych i 1980-tych zwłaszcza w refleksji językoznawczej zdawało się dominować inne podejście, uznające poszukiwanie zarówno prehistorycznych jak i biologicznych początków języka za zajęcie nie tylko nienaukowe w sensie ścisłym, ale wręcz nieakademickie. Na przykład Gerhard Doerfer, choć rekonstrukcję języka protoindoeropejskiego porównuje do „rozległej, mrocznej polany, oświetlonej jedynie wąskimi pasmami padających z góry promieni światła”, to o badaniach komparatywnych nad początkami języka pisze:

Tuż za nią rozpoczyna się jednak ciemna puszcza glottogonii (...), pełna ciężkiego milczenia, wiecznej ciemności i rozrastających się bujnie zarośli, w których łatwo się całkiem zaplątać. Do tego ciemnego lasu nie powinniśmy wchodzić, ponieważ tam, gdzie zaczyna się ciemny las, cała wiedza się kończy. (1973) (cyt. za Kuckenburg, 2006)

Jeszcze dobitniej wybrzmiewa wypowiedź Jacka Fisiaka (1985):

Problem ten ma dwa aspekty, tj. filogenetyczny – powstanie języka i jego kształtowanie się wraz z rozwojem ludzkości, oraz ontogenetyczny – powstawanie języka u dzieci. Filogeneza znalazła swoje odbicie w mitach i doktrynach religijnych, w pracach filozofów na przestrzeni całych wieków, pozostała jednak jako problem nieistotny na uboczu badań językoznawczych XX wieku z nielicznymi tylko wyjątkami (Jespersen 1922).

Ale już w 1991 roku Adam Kendon pisze:

Debaty na temat pochodzenia języka stały się obecnie dość popularne, a z pewnością bardzo wyrafinowane. Być może zajęcie to nadal nie jest w pełni poważane, a wielu ciągle uznaje je co najwyżej za rodzaj intelektualnej gry. Nawet jeśli tak, ta gra jest obecnie znacznie bardziej interesująca i wymagająca, niż niegdyś i ogniskuje wysiłki

107

niezwykle różnorodnych dyscyplin i teorii, które dzięki niej znajdują wspólną platformę. (Kendon, 1991: 202)

Kendon miał rację. Rok wcześniej, w 1990 roku, w przełomowym artykule „Natural language and natural selection” Steven Pinker i Paul Bloom dowodzili, że język stanowi złożoną adaptację właściwą tylko człowiekowi i w takim – ewolucyjnym – kontekście powinien być badany. Ten tekst i tę datę badacze ewolucji języka (np. Johansson, 2005: 3; Dessalles, 2007: 103; Wacewicz i Żywiczyński, 2012) przyjmują za punkt zwrotny, symboliczne otwarcie debaty symbolicznie zamkniętej w 1866 (zob. 1.2.2).66 Faktem jest, że kolejne lata przyniosły gwałtowny wzrost zainteresowania tematyką ewolucji języka, dokumentowany równie

gwałtownym wzrostem liczby dotyczących jej publikacji; ich liczba według

niektórych szacunków była w latach 1990-1999 dziesięciokrotnie wyższa względem poprzedzającej dekady.67 Kolejnym punktem zwrotnym i potwierdzeniem statusu ewolucji języka jako pola badawczego była inauguracja cyklu konferencji Evolang (1996, Edynburg).

Cóż takiego było wyróżnikiem lat 1990-tych, który przesądził, że to w tym czasie dokonał się przełom? Wydaje się, że właśnie wtedy skumulował się wpływ czterech głównych czynników, których rolę zrekonstruujemy w kolejnych sekcjach:

● powrót zainteresowania pochodzeniem języka i rosnąca otwartość na tę problematykę (3.1);

● przewrót natywistyczny i kognitywny w nauce o języku (3.2);

● postępy dyscyplin empirycznych i co się z tym wiąże znacznie bogatszy i kompletniejszy materiał badawczy (3.3);

● postępy myśli ewolucyjnej (3.4).

66 Niektórzy wręcz sugerują, że między 1866, a 1990 temat pochodzenia języka w ogóle nie był eksplorowany (Scott-Phillips, 2010). Jak wskazuje rozdział 1 oraz sekcja 3.1. (zob. też Fitch, 2010: 16), jest to nieporozumienie, a znaczenie zarówno zakazu z 1866, jak i artykułu Pinkera i Blooma z 1990 należy traktować raczej symbolicznie. Z drugiej strony tekst Pinkera i Blooma pozostaje najczęściej cytowanym źródłem w dziedzinie ewolucji języka (wg. bazy "Language Evolution and Computation Bibliography"), a pismo Journal of Evolutionary Psychology wydało edycję specjalną na dwudziestolecie jego publikacji. Jak widać symbole również są potrzebne.

67 Zob. Christiansen i Kirby (2003b), którzy zmierzyli liczbę publikacji na temat łącznie ‘evolution’ i ‘language’ [Topic=(evolution) AND Topic=(language)] wg ISI Web of Knowledge. Obecnie wyszukiwanie w ISI Web of Science (wszystkie bazy danych) informuje o wzroście 5,6 razy w dekadzie 1990-99 względem poprzedniej i 3,6 razy w dekadzie 2000-2009 względem poprzedniej, co daje znacznie wyższe wartości, niż ogólny wzrost publikacji na temat języka (odpowiednio 2,5 i 2,3).

108 Ramka 3.2. Droga do współczesnej ewolucji języka 1950… – Chomsky i językoznawstwo pomyślane jako część psychologii (a docelowo biologii)

1960… – teoria gier i samolubnego genu

1990… – postępy relewantnych empirycznych dyscyplin 1990… – rozwój modelownia komputerowego

1990… – ekspansja nauk kognitywnych

Il. 3.1. Droga do współczesnej ewolucji języka

3.1. Droga do (współczesnej) ewolucji języka

3.1.1. Powrót zainteresowania

Na przełomie pięćdziesiątych i sześćdziesiątych lat ubiegłego wieku, pytania o pochodzenie języka stopniowo przestawały być tematem tabu wśród językoznawców. Z jednej strony wiązało się to z rozwojem generatywizmu, a ściślej coraz bardziej biologizującej koncepcji języka u Noama Chomskiego, a z drugiej coraz odważniejszym podejmowaniem tego tematu przez wiodące postaci językoznawstwa. Niewątpliwe zasługi dla podważenia „tabu glottgenetycznego” w lingwistyce ma Charles Hockett (1916-2000), autor słynnych cech kryterialnych języka (design

features; zob. Ramka 3.3 niżej). W serii publikacji (1958; 1959, 1960a, [1960b] 1977;

109

poprzez porównanie jego cech z kodami komunikacyjnymi zwierząt. Według Hocketta nie istniała żadna cecha języka, której nie można by znaleźć w komunikacji zwierzęcej, a o wyjątkowości języka świadczyła jednoczesna obecność cech, którą u zwierząt można była odnaleźć tylko w wybranych kodach, na przykład użycie wokalno-słuchowego kanału transmisji (vocal-auditory channel) u papug, przemienność ról nadawcy i odbiorcy w duetach śpiewanych przez gibony (interchangeability) czy oderwanie od „tu i teraz” (dispalcement) w tańcu pszczoły miodnej (Hockett, 1960a, 1960b).

Omawiając kolejne cechy, Hockett nie stroni od uwag ewolucyjnych, a nawet oferuje scenariusz ewolucyjny, według którego komunikacja, jak to ujmuje, protohominoidów, posiadała już wszystkie cechy kryterialne języka oprócz oderwania od „tu i teraz”, produktywności oraz pełnego zakresu transmisji kulturowej. W artykule z 1964 pt. „The Human Revolution” („Rewolucja człowiecza”) Hockett wraz z antropologiem Robertem Ascherem (1931-2014) wywodził język od zawołań alarmowych charakteryzujących komunikację małp człekokształtnych i mających należeć do repertuaru komunikacyjnego przodka, którego człowiek z nimi dzielił. Tytułowa rewolucja człowiecza polegała na otworzeniu zamkniętego “leksykonu” tych sygnałów poprzez umożliwienie ich łączenia, najpierw w dwu- a później wielofrazowe ciągi. Cechy definicyjne zaproponowane przez Hocketta przyjęły się jako podręcznikowy punkt odniesienia przy porównaniach języka z komunikacją zwierząt, jednak system ten należy obecnie uznać za przestarzały, ponieważ kładzie on nacisk na logistykę komunikacji językowej, a nie jej infrastrukturę poznawczą (zob. szczegółową krytykę w: Wacewicz i Żywiczyński, 2014).