• Nie Znaleziono Wyników

Flecka koncepcja stylu myślowego

– rekonstrukcja socjologiczna w schemacie pojęciowym Ludwika Flecka

3. Flecka koncepcja stylu myślowego

Idea rozszerzającego się Wszechświata w kosmologii relatywistycznej w kontekście rekon-strukcji socjologicznej wydaje się być dobrym przykładem, że Flecka koncepcja stylu my-ślowego może być subtelnym narzędziem rekonstrukcji historii nauki. Jest ona skuteczna w analizie pewnych sytuacji badawczych, co wydaje się szczególnie interesujące w kosmolo-gii, która z natury jest wyjątkową dziedziną fizyczną, odmienną od fizyki tak przedmiotowo, jak i metodologicznie.

Imre Lakatos w latach 1970–1971 wypracował program tzw. racjonalnej rekonstrukcji historii nauki, zgodnie z którym powinien istnieć pewien ponad-historyczny i ponad-kulturowy zbiór kryteriów stanowiących o racjonalności nauki16. Dzięki tym kryteriom, na mocy praw logiki, w odniesieniu do faktów empirycznych dokonujemy rekonstrukcji odkrycia naukowego. Hi-storyk, dokonując takiej rekonstrukcji, posługuje się tzw. historią wewnętrzną, a nie faktyczną i poważnie traktuje tylko te fakty z dziedziny historii wewnętrznej, które mają miejsce, gdy naukowców potraktujemy jako w pełni racjonalnych17.

Alternatywnym wobec rekonstrukcji racjonalnej jest program rekonstrukcji socjologicznej.

Jego główni reprezentanci to Barry Barnes, David Bloor, Bruno Latour, Stephen Woolgar, Harry Collins, Trevor Pinch i inni18. Dopiero później zdano sobie sprawę, że ich program na-wiązuje do zaproponowanego w latach 30. ubiegłego wieku programu badawczego Ludwika Flecka, który dopracował się go w kontekście odkryć nauk medycznych19. W tym podejściu zwraca się uwagę, że tak doświadczenie, jak i logika pozostawiają uczonym niezwykłą

swobo-16 Por. I. Lakatos, History of Science and Its Rational Reconstructions, „Boston Studies in the Philosophy of Science” 1971, z. 8, s. 91–135.

17 W. Sady, op. cit.

18 S. Shapin, History of Science and Its Sociological Reconstructions, „History of Science” 1982, z. 20, s. 157–211. Przekład polski: Historia nauki a jej racjonalne rekonstrukcje, tłum. M. Tempczyk, http://sady.up.krakow.pl/filnauk.shapin.hnso-cjrek.htm. Wypowiedzmy tezy mocnego programu socjologii wiedzy: (1) zasada symetrii: poszukuje się społecznych przyczyn wiarygodności przekonań niezależnie od tego, jak ocenia ich status epistemiczny sam badacz (czy według niego są racjonalne czy nie, prawdziwe czy fałszywe). (2) Oceny teoriopoznawcze zależą od norm akceptowanych w da-nej kulturze. (3) Mocna teza konstruktywizmu społecznego: nauka nie wykrywa faktów, lecz je konstruuje, nie bada rzeczywistości, ale ją tworzy. Por. A. Grobler, Metodologia nauk, Kraków 2006, s. 274–275.

19 Rozdział: Teoriopoznawcze rozważania nad historią odczynu Wassermanna w pracy pt. Powstanie i rozwój faktu nauko-wego [w:] L. Fleck, Psychosocjologia poznania naukonauko-wego, tłum. M. Tuszkiewicz, red. Z. Cackowski, S. Symotiuk, Lublin 2006, s. 106–166. Próbując określić centrum epistemologii Fleckowskiej, trzeba powiedzieć, że Fleck rozumie socjolo-giczny wymiar nauki dwojako: wiedza jest tworzona dzięki interakcji między badaczami. Epistemologia według Flecka jest zdecydowanie interaktywna. Wiedza tła jest w pewien sposób zorganizowana na pewnym poziomie zbiorczym collective level w postaci stylu myślowego, który ukierunkowuje dalsze badania, wnioskowanie i kreatywne działanie grupy badaczy nazywanej kolektywem.

dę w podejmowaniu decyzji odnośnie selekcji danych empirycznych, w wyborze teorii, które te dane wyjaśnią, i w jaki sposób zareagują oni na pojawienie się anomalii etc.

Zdaniem Flecka, wybory uczonych zależą od sytuacji społecznej, w której się znajdują20. W efekcie nauka bada nie to, co obiektywnie istnieje, ale to, co zostało społecznie skonstru-owane. W kosmologii istnieje dobry przykład tego typu konstruktu, a mianowicie tzw. stan-dardowy model kosmologiczny. Model ten opiera się na rozwiązaniu równań Einsteina dla Wszechświata jednorodnego i izotropowego z materią i członem kosmologicznym. Człon ko-smologiczny jest interpretowany jako tzw. ciemna energia, która powoduje obecną przyśpie-szoną ekspansję Wszechświata. W 2011 r. Nagroda Nobla z fizyki została przyznana Saulowi Perlmutterowi, Adamowi Riessowi i Brianowi Schmidtowi za dopasowanie tego modelu do danych astrofizycznych. Jest to model, na który społeczność uczonych się godzi (stąd często nazywany Cosmological Concordance Model) i który działa w tym sensie, że opieramy się na nim w różnych obszarach astrofizyki, gdzie efekty kosmologiczne są znaczące.

W podejściu Flecka istotną rolę odgrywają koncepcje stylu myślowego oraz kolektywu badaw-czego. Na pytanie, czym jest kolektyw badawczy, Fleck odpowiada, że jest to wspólnota ludzi związana wymianą myśli lub wzajemnym oddziaływaniem intelektualnym21. W przypadku kosmologii komunikują się społeczności naukowe astronomów, których wiedza opiera się na danych obserwacyjnych uzyskiwanych z obserwacji naziemnych i satelitarnych, z kosmo-logami, którzy budują globalny model Wszechświata i zachodzących w nim procesów fizycz-nych. Gdzieś pośrodku znajdują się astrofizycy, którzy badają Wszechświat fizyczny, co prawda w mniejszej skali niż kosmologiczna, skali gwiazd, galaktyk, kwazarów, blazarów, aktywnych jąder galaktycznych etc. Taki podział uczonych zajmujących się badaniami Wszechświata od-powiada podziałowi samej kosmologii na kosmologię obserwacyjną, kosmologię fizyczną oraz kosmologię astrofizyczną, jaki zaproponował George F. R. Ellis22. Podział ten obowiązuje obecnie, ale w przeszłości był inny. Zasługą Flecka jest zwrócenie uwagi na społeczny wymiar nauki, który jest dzisiaj chyba jeszcze bardziej widoczny niż za czasów Flecka.

Poglądy Flecka były odmienne od poglądów Rudolfa Carnapa i Karla R. Poppera, którzy pod-kreślali coś zgoła odmiennego, a mianowicie indywidualizm naukowca. Według niego: „Każ-de poznanie jest działaniem społecznym […] gdyż podczas każ„Każ-dej długotrwałej wymiany

20 L. Fleck, Problemy naukoznawstwa, [w:] idem, Style myślowe i fakty, Artykuły i świadectwa, Warszawa 2007, s. 148–162.

21 W. Sady, O naturze badań naukowych, preprint 2009.

22 G. F. R. Ellis, Before the beginning: emerging questions and uncertainties, „Astrophysics and Space Science” 1999, t. 693, s. 269–279.

myśli pojawiają się i rozwijają idee i standardy, których autorstwa nie da się przypisać żadnej jednostce”23.

Fleck, podczas wyjaśnienia, czym jest styl myślowy, czyni niezwykle interesujące spostrzeżenie:

Każdy zapewne zaobserwował, że przy żywej, absorbującej rozmowie grupy ludzi po pewnym czasie powstaje jakiś szczególny stan, który powoduje, że uczestnicy wypowiadają myśli, jakich w innym zespole nigdy nie wyrażają. Po pewnym czasie zjawia się wspólny nastrój myślowy i z wzajemnego porozumienia, a także z przypadkowych nieporozumień powstaje swoisty twór myślowy, którego autorstwo nie należy do żadnej osoby, lecz tylko do owego kolektywu24.

Wojciech Sady zauważa, że istnieje nastrój kolektywu, który manifestuje się poprzez presję wywieraną na jego członków. Dodatkowo podkreśla, że styl myślowy jest zespołem idei i za-sad, które te dążenia ukierunkowują. W konsekwencji w kolektywie rodzi się wewnętrzna więź, której skutkiem jest wrogość wobec uczonych znajdujących się poza kolektywem.

Fleck traktował odkrycie naukowe nie jako jednorazowy akt, ale pewien proces. Interesowało go głównie to, jak osiągana jest wiedza naukowa25. Poszukiwał mechanizmu jej rozwoju nie tyle w logice, co w socjologii. Reprezentował tzw. kolektywizm epistemologiczny, zgodnie z którym jednostka w danej dziedzinie naukowej w swym myśleniu jest uwarunkowana przez przeszłe odkrycia i metodologię badań. Naukowiec zawsze funkcjonuje w jakimś kolektywie, którego wiedza, umiejętności, narzędzia badawcze są tylko częściowo zwerbalizowane. Styl myślowy to zespół wzorców umysłowych, które pozwalają mu komunikować się z innymi uczonymi i uzyskiwać konsystentne wyniki.

W celu potwierdzenia, tego, że odkrycia nie są dziełem jednego naukowca, chcemy przywołać fakt, że idea rozszerzającego Wszechświata nie wynika tylko z indywidualnego odkrycia Hubble’a.

23 W. Sady, O naturze…, s. 12.

24 Cytat za Sady, ibidem, s. 12. Istotne jest to, że przymus myślowy w rozumieniu Flecka jest prostą implikacją konieczności odwołania się do zastanego schematu pojęciowego by uniknąć chaotyczności w działaniu naukowym. Postawienie hi-potezy naukowej jest taką arbitralną czynnością. Fakt naukowy, jako produkt tego działania, jest odpowiadającą stylowi myślowemu strukturą pojęciową. L. Fleck, Powstanie i rozwój…, s. 107.

25 Ważne w kontekście wiedzy jest stanowisko Flecka odnośnie podstawowej kategorii epistemicznej, którą jest prawda. Praw-dą nazywa jedyne możliwe rozwiązanie problemu zgodne ze stylem. Prawda u Flecka nie jest względna, nie jest subiektyw-na, nie jest konwencją. Jest zdarzeniem historyczno-myślowym. Dla dwóch reprezentantów danego kolektywu uczonych ta sama myśl jest prawdziwa albo fałszywa. Jeśli te osoby należą do różnych kolektywów, to „nie jest to ta sama myśl”, ponieważ każdy formułuje ją niejako w swoim świecie pojęciowym, w swoim stylu myślowym. Fakty naukowe wyłaniają się w procesie poznania w postaci pewnych elementów biernych w odpowiedzi na elementy czynne generowane przez styl myślowy. Prawdziwość lub fałszywość twierdzenia dotyczącego faktu naukowego jest zrelatywizowana do stylu myślowego.

Zwróćmy uwagę, że koncepcja kolektywu badawczego Flecka była tworzona, gdy obraz na-uki był inny. Nie istniały wówczas wielkie projekty badawcze, skupiające setki naukowców, a uczeni komunikowali się ze sobą przy pomocy listów, przesyłanych prac i dyskusji na konfe-rencjach. Dzisiaj system komunikacji między uczonymi stał się globalny, pozwala na o wiele szybszy dostęp do wyników i wymianę opinii, chociażby dzięki Internetowi.