• Nie Znaleziono Wyników

Ziemie, które Trzecia Rzesza okupowała podczas II wojny światowej, nie miały dla niej jednakowego znaczenia ekonomicznego, a w przy­

padku ziem wcielonych niebagatelnym czynnikiem wpływającym na zakres aneksji były właśnie kwestie gospodarcze. Pod tym względem rysowała się wyraźna dwudzielność między dwiema grupami: obszara­

mi rolniczymi, mającymi zostać zapleczem żywnościowym Rzeszy (więk­

szość polskich terenów wcielonych, obszary Karyntii i Dolnej Styrii) oraz tymi, których przyłączenie było związane z istniejącym zapleczem przemysłowym (Górny Śląsk, Lotaryngia, część Alzacji)1. Na obszarze terenów wcielonych podstawowym zadaniem gospodarczym stawało się wobec tego jak najszybsze zintegrowanie potencjału ekonomicznego te­

renów anektowanych z systemem gospodarczym Trzeciej Rzeszy, przez co rozumiano: wprowadzenie niemieckiego systemu zarządzania, m ak­

symalne wykorzystanie miejscowych mocy produkcyjnych, usług i siły roboczej na potrzeby gospodarki wojennej i ew entualną modernizację gospodarczą branż uważanych za ważne z punktu widzenia Niemiec, a do takich zaliczono górnośląski przemysł ciężki2.

1 Por.: W. D ł u g o b o r s k i : Die deutsche B esatzu n gspolitik u nd die Veränderun­

gen der sozialen S tru k tu r Polens 1939-1945. In: Z w eiter Weltkrieg u nd sozialer Wan­

del. Achsenm ächte u nd besetzte Länder. Hg. von W. D ł u g o b o r s k i . G öttingen 1981;

R. K a c z m a r e k : Górny Śląsk w strukturze terenów wcielonych do Trzeciej Rzeszy. W: „Studia i M ateriały z Dziejów Śląska”. Red. A. B a r c i a k . T. 22. Katowice 1997, s. 128-141.

2 C. Ł u c z a k : P o lityk a ekonom iczna Trzeciej R zeszy w latach dru giej w ojny ś w ia ­ towej. Poznań 1982, s, 3 0 -3 1 .

Od wybuchu wojny najpilniejszą spraw ą było sfinansowanie n a ra ­ stających potrzeb niemieckiej gospodarki wojennej (K riegsw irtschaft) i utrzymanie, albo nawet zintensyfikowanie produkcji. Według niemiec­

kiego m inistra finansów Ludwiga Schwerina Krosiga łączne wydatki Rzeszy w latach wojny wyniosły ok. 680 mld m arek (niektóre dane s ą naw et wyższe i sięgają ok. 685 mld marek), które tylko w 33%

pokryto ze środków wewnętrznych, w 55% z pobranych pożyczek, a w 12% koszty te obciążyły kraje okupowane (nie wliczono do tego sza­

cunku nakładanych na jej mieszkańców specjalnych podatków, konfiskat i przejm ow ania zysków z w ykorzystywania robotników przym uso­

wych3). Jed n ak trzeba wspomnieć, że sytuacja ta nie była stabilna przez cały okres wojny, rola terenów wcielonych i okupowanych dla gospodarki wojennej Niemiec stopniowo w zrastała, szczególnie w mo­

mencie nasilenia bombardowań na Niemcy. Taka sytuacja była może najbardziej widoczna na Górnym Śląsku, gdzie cały przem ysł pozo­

staw ał bezpieczny aż do lata 1944 roku. O narastającym znaczeniu prowincji górnośląskiej w ekonomice Rzeszy podczas wojny świadczy przede wszystkim to, iż w latach 1943-1944 już aż 30% wydobycia węgla kamiennego (98,5 min ton) pochodziło właśnie z terenów okupo­

wanych (a właściwie tylko z Górnego Śląska), podobnie było ze sta lą surową, z której 40% pochodziło z terenów okupowanych4.

Już na samym początku wojny w swym pierwszym przemówieniu gauleiter Wagner przedstawił wizję Górnego Śląska jako „nowego Zagłębia Ruhry”. Na manifestacji w Katowicach 16 października 1939 roku przed kilkudziesięcioma tysiącami Niemców górnośląskich powiedział: „Mamy wolę, żeby z tego regionu zrobić nowe niemieckie gospodarcze Zagłębie Ruhry. Może wydawać się to trudne, każdy powinien mieć świadomość tego, że my nie kapitulujemy przed żadnymi tego rodzaju trudnościami.

Wzywam was: Tutaj rośnie nowy wspólny wielki okręg Rzeszy, który zadecyduje o losie ostatnich wielkich rozstrzygnięć naszej ojczyzny”5.

Okazało się, że wizja W agnera szybko została skorygowana i ode­

szła w przeszłość w swej pierwotnej wersji wraz z jego odwołaniem.

W strukturze gospodarczej Trzeciej Rzeszy rola Górnego Śląska zmie­

niała się fazowo, w zależności od potrzeb całej ekonomiki Niemiec:

I faza (lata 1939-1941) - kształtowały się wówczas plany sztabu gospodarczego Josefa Wagnera stworzenia z Górnego Śląska tzw. no­

wego Zagłębia Ruhry i oparcia rozwoju regionu na zmodernizowanym górnictwie węglowym.

3 Ibidem, s. 267.

4 A. B u l l o c k : H itler i S ta lin - żyw o ty równoległe. T. 2. W arszawa 1997, s. 217.

6 Eine R iesen arbeit lie g t vor uns. „K attowitzer Zeitung” Nr. 270 z 16.10.1939.

II faza (lata 1941-1943) - po wybuchu wojny na wschodzie ze Związkiem Sowieckim pojawiły się plany ożywienia wcześniej n ie­

docenianego górnośląskiego przem ysłu hutniczego mające związek z wykorzystaniem okupowanego Zagłębia Krzyworoskiego; wówczas też zarzucono większość zam ierzeń modernizacyjnych w przemyśle węglowym, rozpoczynając etap rabunkowej eksploatacji zasobów su­

rowcowych regionu ze względu na coraz silniej występujące niedobory zaopatrzeniowe. Jedyną m etodą wzrostu produkcji były czynniki eks­

tensywne: wydłużenie czasu pracy i wzrost zatrudnienia (zatrudnie­

nie w przemyśle górnośląskim stale się zwiększało; w latach 1940- 1943 aż o 42,4%, najwięcej w górnictwie o 30%, w hutnictw ie o 56%, w przemyśle chemicznym o 119,5%6).

III faza (1943-1945) - etap n a ra sta n ia rabunkowego system u eksploatacji gospodarczej regionu, a jednocześnie stały wzrost zna­

czenia przemysłu górnośląskiego w całokształcie systemu ekonomicz­

nego Rzeszy ze względu na gwarancje, jakie dawał dla utrzym ania bezpieczeństwa energetycznego Niemiec.

W I fazie, po wybuchu wojny, w sztabie W agnera zdecydowano się na realizację program u modernizacji przem ysłu wydobywczego na Górnym Śląsku. Na uboczu pozostawiono przemysł metalurgiczny, szczególnie po zajęciu zagłębia lotaryńskiego na zachodzie, co wówczas wydawało się Niemcom rozwiązaniem długofalowym problemów, jakie Niemcy miały przed wybuchem wojny z produkcją wyrobów h u tn i­

czych, pod warunkiem zapewnienia ciągłości dostaw szwedzkiej rudy.

Te plany, oprócz inicjatywy samego W agnera, były dziełem przede wszystkim Schulenburga i ściśle wówczas z nim współpracującego planisty prowincjonalnego G erharda Zieglera. Schulenburg poznał go prawdopodobnie jeszcze w Prusach Wschodnich. Zamysły te znajdowa­

ły także akceptację pośród części związanych z Göringiem ministrów odpowiedzialnych za gospodarkę. Potwierdzeniem tego była wizyta na Górnym Śląsku już w październiku 1939 roku m inistra kom uni­

kacji - Ju liu sa Dorpmiillera. Pierwsza oficjalna wizyta m inisterialna w Katowicach została poświęcona właśnie koncepcjom modernizacyj­

nym okręgu, rozbudowie na Górnym Śląsku dróg wodnych i linii kolejowych. Nie omieszkano przy^ tym wykorzystać propagandowo związków Dorpmiillera z Górnym Śląskiem, ponieważ był on w 1922 roku prezesem dyrekcji kolei w Opolu7.

6 D ane za: A. S u l i k : R ola Górnego Ś lą sk a w gospodarce wojennej Trzeciej R ze ­ szy. W: Ś lą sk wobec w ojny polsko-n iem ieckiej 1939 r. Red. W. W r z e s i ń s k i . Wroc­

ław —W arszawa 1990, s.191.

7 R eich sverkeh rm in ister Dr. D orpm ü ller in K a tto w itz. „K attow itzer Zeitung” Nr.

287 z 24.10.1939.

Ziegler został zatrudniony we Wrocławiu od 1 stycznia 1940 roku, po ściągnięciu go z Sudetów przez Schulenburga. To on rozbudował w szczegółach koncepcję nie tylko nowej sieci komunikacyjnej na Ślą­

sku, ale także był inicjatorem modernizacji przem ysłu chemicznego z wykorzystaniem miejscowych zasobów surowcowych8. Pod hasłem budowy „nowego Zagłębia Ruhry” przygotowano plan restrukturyzacji części przemysłu ciężkiego, głównie górnictwa węglowego wraz z za­

mysłem radykalnego przebudowania in frastruktury komunikacyjnej, do której miały należeć: nowe drogi wodne (kanał Odra-Dunaj miał umożliwić połączenie potencjału Zagłębia K arwińsko-Ostrawskiego z Górnośląskim, a przedłużenie otwartego na samym początku wojny Kanału Gliwickiego, wówczas nazwanego Kanałem Adolfa Hitlera, któ­

ry miał docelowo dotrzeć aż do Wisły, dawało z kolei możliwość tra n s ­ portu węgla w dół Odry nie tylko z całego Zagłębia Górnośląskiego, ale także z Dąbrowskiego i Jaworznicko-Chrzanowskiego) i autostrady (przedłużenie autostrady z Wrocławia do Gliwic, a potem do Krakowa oraz zbudowanie połączenia samochodowego z Wiedniem)9.

Mimo trudności technicznych w realizacji zamysłów kom unika­

cyjnych nie zarzucono ich naw et po wybuchu wojny na wschodzie, aczkolwiek pozostawały po 1941 roku już tylko projektem odkłada­

nym na okres po zakończeniu wojny (poza budową autostrady). Ro­

bert Kurpiun, kreśląc na początku wojny przyszłość Górnego Śląska w stru k tu rz e gospodarczej Rzeszy, ta k opisywał te zam ierzenia:

„W wyniku wojny dochodzi także do n arastan ia rozszerzenia się go­

spodarki europejskiej, do powstawania wielkiego obszaru gospodar­

czego. Wschód będzie się rozwijał w przyszłości pod kierownictwem osi Berlin-Rzym. Z tego zindustrializowany Górny Śląsk może czerpać wielkie korzyści. Zam iast nie dającego się [do tej pory] przezwyciężyć oddalenia stał się komunikacyjnie bliski. P rzestał być regionem gra­

nicznym. Bariery celne na wschodzie i południu zniknęły, wszędzie rozciąga się szeroko, bez przeszkód rynek zbytu - bez jakiegokolwiek porównania do przeszłości. O wiele bardziej wartościowy niż do tej pory zamyka się na dziewiczym południowym wschodzie. Z inspiracji naszego wielkiego wodza z góry przewidziano, by przyśpieszyć ukoń­

czenie K anału Adolfa H itlera, który już w grudniu 1939 roku został otworzony. Wprawdzie kieruje się poprzez niego towary przemysłowe

8 A. K r e b s : F ran z-D ietlof G ra f von d er Schulenburg. Z w isch en S ta a tsra iso n u n d H ochverrat. H am burg 1964, s. 185.

9 Por: A. S u l i k : R o la G órnego..., s. 179-1 9 2 ; R. K a c z m a r e k : D ie deu tsch e w irtsc h a ftlic h e P e n etra tio n in Polen (O berschlesien). In: D ie „N eu ordnu n g" E u ro ­ p a s: N S -W irtsch a ftsp o litik in den besetzten G ebieten. Hg. von R.J. O v e r y , G. O t t o ,

J.H . t e n C a t e . B erlin 1997, s. 2 5 7 -2 7 3 .

na zachód do Odry. Ale w tym samym dniu został wbity pierwszy szpadel w ziemię, by zbudować k anał Odra-Dunaj. Biegnie on od ujścia K anału Adolfa H itlera i powinien przez Bramę M orawską [...]

prowadzić do Dunaju i Wiednia. Prace są nadal w toku, mimo wojny.

Planuje się dalej w Protektoracie Czech i Moraw wykonać odgałę­

zienie do Pragi i do Łaby. Potem powinien zostać zbudowany kanał łączący z Wisłą przez południową część regionu zindustrializowanego.

[...] W końcu pozwoli to dalej poprowadzić drogi wodne na wschód przez San i Bug do D niestru i Dniepru i ta k droga dla statków rzecz­

nych będzie prowadzić od Wisły do Morza Czarnego. [...] Punktem centralnym tej olbrzymiej sieci kanałów wszystkich dorzeczy rzek w Europie Środkowej będzie Górny Śląsk wraz ze swoimi bogactwami naturalnym i. [...] Równie wspaniale rozwijają się plany budowy linii kolejowych i au tostrad. Śląska a u to strad a przez Wrocław i Opole do Bytomia jest już prawie gotowa. Na zachód od Gliwic będzie ona odchodzić na południe od regionu zindustrializowanego do Krakowa.

Droga do Wiednia jest również brana pod uwagę, a dalej odgałęzienia [poprowadzą] do Brna, Pragi i dalej na północny wschód”10.

Wybuch wojny ze Związkiem Sowieckim rozpoczął II fazę w historii gospodarki górnośląskiej. N astąpił wówczas raptowny wzrost znacze­

nia przemysłu hutniczego, który do tej pory uważano za przestarzały (z wyjątkiem części h u t górnośląskich zaangażowanych w produkcję zbrojeniową) i nie w art modernizacji. Pojawienie się możliwości tra n s ­ portu taniej rudy żelaza z Ukrainy i wstępnej przeróbki tego surow­

ca przed wysłaniem do Rzeszy dało potencjalnie możliwości rozwoju tej branży i wzrost znaczenia obu wiodących w regionie koncernów hutniczych: „Ballestrem” i „Berghütte”.

Szybkie załamanie się frontu wschodniego i u tra ta Ukrainy zmie­

niła sy tu a c ję , a wiodącą branżą z punktu widzenia Niemiec na Gór­

nym Śląsku pozostało górnictwo, szczególnie ze względu na wdroże­

nie technologii chemicznej przeróbki węgla na benzynę syntetyczną.

Wzniesienie zakładów w Blachowni i Kędzierzynie oraz coraz większa produkcja benzyny stały się wkrótce koniecznym czynnikiem pod­

trzym yw ania przy życiu niemieckiej arm ii. Górny Śląsk nigdy nie był miejscem rozwinięcia znaczącej produkcji zbrojeniowej wyrobów gotowych przeznaczonych bezpośrednio na potrzeby W ehrm achtu, ale staw ał się coraz bardziej niezbędny dla podtrzym ania produkcji poprzez zabezpieczenie surowców energetycznych, stając się jednym z „wąskich gardeł”, tak często wzmiankowanych przez Alberta Speera,

10 R. K u r p iu n : D as oberschlesische In du striegebiet in Vergangenheit. G egenw art u n d Z ukunft. B reslau 1942, s. 32.

newralgicznych dla gospodarki niemieckiej i szczególnie wrażliwych ze względu na bom bardow ania alianckie. S tąd przerażenie, które nastąpiło w momencie rozpoczęcia regularnych nalotów alianckich na Zagłębie Górnośląskie w 1944 roku, zagrażających po ew entual­

nym unieruchom ieniu wydobycia węgla kamiennego (kopalnie i węzły kolejowe nie były jednak bombardowane) w strzym aniem produkcji benzyny syntetycznej, załam aniem bilansu energetycznego, a w ślad za tym natychm iastow ym unieruchom ieniem niemieckiej m achiny wojennej.

Pod koniec wojny, w III fazie, najlepiej znający sytuację ekonomicz­

n ą Trzeciej Rzeszy Albert Speer u tra tę w 1945 roku górnośląskiego okręgu przemysłowego, w głośnym memorandum z 27 stycznia (prze­

kazanym Hitlerowi 30 stycznia w celu nakłonienia go do przerw ania działań wojennych), skomentował następująco: „Z chwilą utraty Górnego Śląska niemiecki przemysł zbrojeniowy nie będzie w stanie zaspokoić naw et najbardziej niezbędnych potrzeb frontu w zakresie amunicji, broni i czołgów[...]. Nie można też już nadal wyrównywać m aterialnej przewagi nieprzyjacielskiej dzielnością naszych żołnierzy”11. Opinia ta była związana z odcięciem w ten sposób ostatniego pewnego źródła zaopatrzenia w surowce energetyczne, które znajdowały się jeszcze w rękach niemieckich. Po rozpoczęciu ofensywy zimowej 12 stycznia 1945 roku Speer w rozmowie z H itlerem już 16 stycznia ostrzegał go, że w ten sposób bezpośrednio została zagrożona kluczowa dla tra n sp o rtu węgla dla Niemiec m agistrala Opole — Gdynia i należy bronić tej rubieży za w szelką cenę. Zbieżne to było z ówczesnymi postulatam i Heinza G uderiana wskazującymi na konieczność wzmoc­

nienia frontu wschodniego12. U tra ta zindustrializowanej części Gór­

nego Śląska oznaczała więc nie tylko pozbawienie Rzeszy kontroli nad częścią jej terytorium , ale przede wszystkim w bardzo krótkiej perspektywie, w styczniu 1945 roku odbierała Niemcom możliwość dalszego prowadzenia wojny.

11 A. S p e e r : W spom nienia. W arszawa 1990, s. 5 0 7 -5 0 8 .

12 D. van der V a t: A lb ert Speer, życie i k ła m stw a . W arszawa 1997, s. 268—269.

Wykorzystanie górnośląskiego przemysłu na potrzeby