• Nie Znaleziono Wyników

Gry jako narzędzie w psychoterapii i terapii pedagogicznej dzieci

W dokumencie PRACE NAUKOWE (Stron 161-169)

przedszkolnych i wczesnoszkolnych

Przedmiotem mojego zainteresowania są gry jako narzędzie w pracy te-rapeutycznej z dziećmi przedszkolnymi i wczesnoszkolnymi. Znane od ty-sięcy lat, służyły różnym celom – bawiły, uczyły strategii wojennych, bizne-sowych i społecznych, wypełniały czas, radowały, ale i otumaniały dopro-wadzając wielowiekowe fortuny do upadku. Dostojne na dworach i w pała-cach, powszechne wśród ludu, rozwojowe, zmieniały się wraz z upływem czasu, albowiem potrafiły doskonale dostosować się do otaczającej je rze-czywistości. Pomocne w wojennych okopach i przydatne w czas pokoju.

Były, są i będą doskonałym narzędziem we właściwych rękach. W przemy-ślany sposób dobrane do zamierzonego celu będą wspierały założony plan, ale przypadkowo użyte mogą służyć jedynie marnowaniu czasu i rozprasza-niu wychowanka. Ich znacząca różnorodność daje wielorakie możliwości doświadczania edukacyjnych i społecznych ról pod opieką terapeuty, wy-chowawcy, rodzica.

W kontekście terapii dorosłych psychoterapię definiuje się jako specy-ficzną interakcję zachodzącą między dwoma (lub więcej) jednostkami, w której jedna osoba (pacjent/klient) szuka pomocy w rozwiązaniu kon-kretnego problemu, a druga (terapeuta) zapewnia warunki niezbędne do zmniejszenia dolegliwości psychicznych pacjenta i polepszenia jego co-dziennego funkcjonowania1. W przypadku pracy z dzieckiem należy wziąć pod uwagę również udział rodziców, a niejednokrotnie całej rodziny w pro-cesie terapeutycznym. Istotnym elementem jest także różnica wynikająca z woli udziału w zajęciach. Osoba dorosła podejmuje własną aktywność dobrowolnie, zaś dziecko najczęściej poddaje się decyzjom rodziców, nau-czycieli, opiekunów. Ma to niebagatelne znaczenie motywacyjne i przenie-sienie na skuteczność osiąganych efektów.

1 A. Kazdin, J.Weisz, Kontekst i źródła opartych na dowodach metod psychoterapii dzieci i mło-dzieży [w:] A. Kazdin, J.Weisz (red.), Psychoterapia dzieci i młomło-dzieży, Kraków 2006, s. 10.

Terapią pedagogiczną nazywamy całokształt oddziaływań pedagogicz-nych stosowapedagogicz-nych wobec dzieci ze specyficznymi trudnościami w uczeniu się. Oddziaływania te mają charakter zajęć korekcyjno-kompensacyjnych, ukierunkowanych z jednej strony – na usprawnienie zaburzonych funkcji (korekcja), z drugiej zaś – na wspomaganie funkcji dobrze rozwijających się, tak aby mogły być wsparciem dla funkcji zaburzonych lub mogły je zastąpić (kompensacja)2. W niniejszym artykule nie będę skupiała się na różnicach pomiędzy terapią pedagogiczną i psychoterapią dzieci przedszkolnych i wczesnoszkolnych, ponieważ nie jest to moim celem, każda bowiem trud-ność edukacyjna przynosi ze sobą emocjonalne doznania, a radość z sukce-su wywołuje u wychowanka pragnienie dalszej, czasami nawet żmudnej pracy. Moim zadaniem jest przedstawienie zastosowania różnorodnych gier dla wzmocnienia procesu stabilnego, pełnego przyjemności, poznawania nowych nawyków. Dziecko uczy się poprzez zabawę i poszukuje ciekawych dróg do osiągania celów, stąd pojawiająca się konieczność dopasowania różnorodnych metod, technik, narzędzi i form do specyficznych dysfunkcji bądź niepełnosprawności wychowanka. Jedne z nich będą bowiem uspraw-niały zaburzone funkcje inne zaś wspomagały i rozwijały działanie kompen-sacyjne. Odpowiednio dobrana gra edukacyjna jest w stanie zastąpić żmudne i niestety często nudne powtarzanie czynności, włączając dziecięcą motywację opartą na zainteresowaniu czy fascynacji zabawą.

Proces terapeutyczny obejmuje kilka kolejnych faz:

 identyfikacja dysfunkcji,

 ocena dysfunkcji,

 zawarcie sojuszu terapeutycznego,

 ukierunkowanie terapii,

 motywacja do aktywnego udziału,

 wypracowanie samodzielnej drogi (wyjście z terapii).

Każdy z tych etapów wymaga specjalnej uważności ze strony terapeuty jak i pozostałych osób związanych z dzieckiem – rodziców, dziadków, ro-dzeństwa, nauczycieli, wychowawców. Podczas trwającego kilkadziesiąt minut spotkania prowadzący jest w stanie zaobserwować pojawiające się zmiany lub ich brak, wskazać sposoby pracy z dzieckiem i zachęcić je do samodzielnej aktywności. Większość pracy spada jednak na rodziców czy opiekunów, stąd też z ulgą przyjmują oni propozycje zastosowania gier w pracy z własnym dzieckiem. Początkowo poznają je podczas zajęć z tera-peutą, aby potem przenieść wykształcone nawyki do domu. Dzieci w więk-szości z przyjemnością przychodzą na zajęcia, gdzie mogą zagrać w ciekawą zabawę, która również może pełnić funkcję nagrody po nudnych, ale ko-niecznych ćwiczeniach. W oczekiwaniu na rozgrywkę wychowanek

2 E. Skorek, Terapia pedagogiczna. Zagadnienia praktyczne i propozycje zajęć, [w:] E. Skorek (red.), Terapia pedagogiczna. Zaburzenia rozwoju psychoruchowego dzieci, Kraków 2016 s. 9.

GRY JAKO NARZĘDZIE W PSYCHOTERAPII I TERAPII PEDAGOGICZNEJ

DZIECI PRZEDSZKOLNYCH I WCZESNOSZKOLNYCH 161

je polecone mu zadanie w znacznym skupieniu, aby nie marnować czasu na dystraktory.

W każdej z faz procesu terapeutycznego możemy zastosować właściwą grę:

 identyfikacja i ocena dysfunkcji – dziecko będąc skupionym na zasa-dach gry i wykonywaniu zalecanych czynności pokazuje naturalne zdolności i umiejętności, a także dysfunkcje i problemy. Bywa pode-nerwowane, zirytowane, podekscytowane, zadowolone. Używa znanych sobie schematów, ale i odkrywa drogi twórczego myślenia. Dobry ob-serwator może swobodnie odnotować poszczególne aspekty ryzyka spe-cyficznych trudności bądź pojawiające się możliwości;

 zawarcie sojuszu terapeutycznego – bardzo ważna faza, w której tera-peuta i podopieczny (a także jego rodzice) akceptują się wzajemnie. Je-śli to nie nastąpi, proces będzie miał niewielkie szanse powodzenia.

Dziecko będzie unikało spotkań, używając bogatego pakietu wymówek i stosując mechanizmy ochronne, które w przyszłości mogą stać się nieuświadamianymi nawykami (na przykład ucieczkowymi). Rodzice ocenią terapię jako nieskuteczną, a prowadzący odczuwając opór wobec klientów może traktować wychowanka automatycznie, a nawet z nie-chęcią, co jak nietrudno się domyślić przyniesie przedmiotowe podej-ście do relacji. Dlatego też czasami warto przeznaczyć czas na rozegra-nie ciekawej gry, nawet jeśli rozegra-nie ma ona bezpośredrozegra-niego zastosowania edukacyjnego dla dysfunkcji, z którą uczestnik pracuje;

 ukierunkowanie terapii – w tej fazie gry stosujemy jako wzmocnienie innych technik pracy z wychowankiem. Dobieramy je uwzględniając cel edukacyjny, wychowawczy, terapeutyczny i społeczny. Obserwujemy w jaki sposób dziecko włącza się do zadań, w razie potrzeby zmieniamy zestaw ćwiczeń;

 motywacja do aktywnego udziału - ta faza jest dynamiczna. Prowadzą-cy stosuje gry dla zmotywowania podopiecznego dostosowując je w za-leżności od nastroju dziecka, pory dnia czy trudności zadań podstawo-wych;

 wypracowanie samodzielnej drogi (wyjście z terapii) – udział w terapii nie jest kontraktem całożyciowym, w związku z tym po zrealizowaniu podstawowych celów, nasz podopieczny będzie musiał samodzielnie żyć, stosując (bądź nie, co też często ma miejsce) poznane podczas te-rapii sposoby funkcjonowania w otaczającej go rzeczywistości społecz-nej czy edukacyjspołecz-nej. Przed zakończeniem cyklu spotkań wspólnie z ro-dzicami dziecka wybieramy gry i zabawy zalecane na najbliższy czas, po to by wychowanek zamienił nawyk udziału w zajęciach w gabinecie terapeutycznym na mechanizm samodzielnej pracy w gronie rodzin-nym. Gry sprzyjają wspólnemu działaniu bez stygmatyzowania ucznia jako osoby edukacyjnie niewydolnej.

Przyjrzyjmy się zatem obszarom, w których zarówno pedagog terapeuta jak i socjoterapeuta czy psychoterapeuta mogliby wykorzystać gry jako na-rzędzia swojej pracy. Jednym z pierwszych obszarów jest powszechna wśród uczniów dysleksja. M. Bogdanowicz w swoich pracach powołuje się na defi-nicję Samuela Ortona z roku 1994, która brzmi: Dysleksja jest jednym z wielu różnych rodzajów trudności w uczeniu się. Charakteryzuje się trud-nościami w dekodowaniu pojedynczych słów, co najczęściej odzwierciedla niewystarczające zdolności przetwarzania fonologicznego3. Według Marty Bogdanowicz4 wyróżniamy następujące typy dysleksji:

 dysleksja typu wzrokowego, u której podłoża leżą zaburzenia percepcji i pamięci wzrokowej, powiązane z zaburzeniami koordynacji wzrokowo-ruchowej i wzrokowo-przestrzennej,

 dysleksja typu słuchowego, uwarunkowana zaburzeniami percepcji i pamięci słuchowej dźwięków mowy, najczęściej powiązana z zaburze-niami funkcji językowych,

 dysleksja integracyjna, kiedy to poszczególne funkcje nie wykazują za-kłóceń, zaburzona jest zaś ich koordynacja,

 dysleksja typu mieszanego, gdy występują zarówno w percepcji słu-chowej, percepcji wzrokowej wyrazów, wzrokowej pamięci sekwencyj-nej, pamięci wzrokowo-słuchowej, jak i wyobraźni przestrzennej.

Dla wskazania rodzaju poszczególnych trudności na ogół przyjmuje się cztery pojęcia. Są to:

 dysleksja – rozumiana jest jako specyficzne trudności w czytaniu,

 dysortografia – trudności w pisaniu, przejawiające się popełnianiem różnego typu błędów ortograficznych,

 dysgrafia – zniekształcenie strony graficznej pisma,

 dyskalkulia – trudności w nauce matematyki5.

Dysfunkcje te bardzo często powiązane są z innymi, takimi jak:

 zaburzenia artykulacji,

 zaburzenia orientacji przestrzennej,

 zaburzenia lateralizacji,

 zaburzenia rozwoju ruchowego,

 nadpobudliwość psychoruchowa.

3 M. Bogdanowicz, Ryzyko dysleksji i dysortografii, Gdańsk 2012, s. 8.

4 M. Bogdanowicz, Integracja percepcyjno-motoryczna. Teoria, diagnoza i terapia, Warszawa 1990, s 11.

5 E. Kalinowska, Pojęcie dysleksji, jej rodzaje i przyczyny, [w:] E. Skorek (red.), Terapia peda-gogiczna. Zaburzenia rozwoju psychoruchowego dzieci, Kraków 2010, s. 24.

GRY JAKO NARZĘDZIE W PSYCHOTERAPII I TERAPII PEDAGOGICZNEJ

DZIECI PRZEDSZKOLNYCH I WCZESNOSZKOLNYCH 163

Jakby nie dość było problemów, które spotykają dzieci w okresie przed-szkolnym i przed-szkolnym, to dorzućmy jeszcze dolegliwości natury psychicznej i społecznej, których różnorodność bywa we współczesnych czasach nieo-graniczona. Spośród nich najczęściej występujące to:

 nieśmiałość,

 fobia szkolna,

 fobia społeczna (szerzej rozumiana),

 depresja – zataczająca szerokie kręgi w gronie coraz młodszych wycho-wanków.

Aby właściwie dobrać narzędzie do zamierzonych celów, warto zwrócić uwagę na obszary i cechy, które chcemy kształtować bądź zmieniać czy nawet eliminować w procesie terapeutycznym. Nacisk kładzie się na to jak pacjent się czuje (afekt), myśli (procesy poznawcze), działa (zachowania).

Wykorzystując grę jako metodę pracy możemy modelować następujące cechy dziecka:

 pewność siebie,

 pokorę wobec porażki,

 cierpliwość,

 skupienie na detalach i zadaniach,

 uczenie się nowych rzeczy z lekkością,

 współpraca,

 rywalizacja,

 podejmowanie wyzwań,

 planowanie,

 łączenie faktów, wyciąganie wniosków,

 poszukiwanie twórczych rozwiązań,

 reagowanie na zaskoczenie,

 odkrywanie mocnych i słabych stron,

 przeżywanie i utrzymywanie relacji interpersonalnych,

 rozwój intelektualny,

 logiczne myślenie,

 spostrzegawczość,

 bezpieczne przeżywanie sytuacji trudnych,

 umiejętności grafomotoryczne,

 poruszanie się w przestrzeni,

 stosowanie technologii informacyjnej,

 strategiczne myślenie,

 poszanowanie ustalonych norm oraz wiele innych.

Pozostaje nam tylko zaplanować jakie gry zamierzamy wykorzystać, aby móc korygować, bądź rozwijać poszczególne zdolności i umiejętności wy-chowanka. Żyjemy w dogodnych czasach, nie musimy już sami wymyślać, opracowywać i ręcznie wykonywać plansz, pionków i programów kompute-rowych. Dziś na rynku pomocy edukacyjnych są dostępne narzędzia, które możemy wykorzystać w całości, albo modyfikować według potrzeb wycho-wanka i własnych.

Gry możemy sklasyfikować biorąc pod uwagę sposób ich przeprowa-dzenia bądź też środki wykorzystane do realizacji, np.:

 terenowe – harcerskie, ruchowe, z odgrywaniem wyznaczonych ról (np.

RPG, gra miejska),

 edukacyjne – ćwiczenie umiejętności, Master mind, scrabble,

 gry społeczne – w dom, w wojnę, w sklep,

 planszowe/stolikowe – chińczyk, warcaby, puzzle,

 karciane – Czarny Piotruś, Uno, Dixit, Dooble,

 papierowe – krzyżówki, państwa/miasta, rebusy itp.,

 kościane – domino, story cubes, kości, mahjong,

 komputerowe – strategiczne, logiczne, strzelanki, symulacyjne, fabu-larne,

 sprawnościowe – skakanka, sznurki i dziurki, bierki,

 logiczne – szachy, łamigłówki,

 wiedzy – trivia, 5 sekund,

 psychologiczne – Odkrycia, Zgadnij kto, Góra uczuć,

 strategiczne – Bitwa morska,

 negocjacyjne – Kto da więcej, Tajemnicza wyspa,

 motywacyjne – Kto szybszy?,

 ekonomiczne – sklep, C.V, Chłopska szkoła biznesu – dla starszych dzieci,

 językowe – Angielski dla dzieci.

GRY JAKO NARZĘDZIE W PSYCHOTERAPII I TERAPII PEDAGOGICZNEJ

DZIECI PRZEDSZKOLNYCH I WCZESNOSZKOLNYCH 165

Podsumowując warto zwrócić uwagę na fakt, iż metoda gier i grywaliza-cji posiada swoje mocne i słabe strony. Dobrą jest jej atrakcyjność i niewy-muszony proces poznawczo-terapeutyczny, zaś jedną ze słabych koniecz-ność zmieszczenia się w określonym czasie oraz to, że większość z nich wy-maga większego składu osobowego, co nie zawsze jesteśmy w stanie zasto-sować podczas pracy z uczniem, który wymaga indywidualnego podejścia.

Przeciwnicy mogą też zarzucić, że zwykle rozgrywce towarzyszy rywalizacja, postrzegana przez wielu jako sytuacja trudna, niesprzyjająca harmonijne-mu rozwojowi dziecka. Pozwolę się nie zgodzić z tą opinią – dziecko bowiem żyje w realnym świecie, któremu jak najbardziej towarzyszy współzawodnic-two, agresja i przemoc. Rolą terapeuty jest bezpieczne dozowanie doświad-czeń (np. metodą prób i błędów), które dziecko zdobywa w gabinecie, po to by w otaczającym świecie mogło zeń korzystać dla własnej ochrony. Istot-nym jest też omówienie gry zarówno przed jej wprowadzeniem, celem usta-lenia klarownych zasad, jak i po jej zakończeniu aby uświadomić wycho-wankowi, czemu dokładnie służyła wybrana rozgrywka. Można spotkać się bowiem z zarzutami ze strony rodziców, że dziecko podczas zabawy marnu-je czas przeznaczony na terapię.

Thomas Edison powiedział: Nie przepracowałem ani jednego dnia w swoim życiu. Wszystko co robiłem, to była przyjemność. Dzięki metodom, które w ciekawy sposób kształtują pożądane społecznie i osobowościowo cechy wychowanka, zarówno uczeń jak i terapeuta czy wychowawca, mogą zgodzić się z genialnym wynalazcą.

L

ITERATURA

:

[1] M. Bogdanowicz, Integracja percepcyjno-motoryczna. Teoria, diagnoza i tera-pia, Warszawa 1990.

[2] M. Bogdanowicz, Ryzyko dysleksji i dysortografii, Gdańsk 2012.

[3] E. Kalinowska, Pojęcie dysleksji, jej rodzaje i przyczyny, [w:] E. Skorek (red.), Terapia pedagogiczna. Zaburzenia rozwoju psychoruchowego dzieci, Kraków 2010.

[4] A. Kazdin, J. Weisz, Kontekst i źródła opartych na dowodach metod psychote-rapii dzieci i młodzieży [w:] A. Kazdin, J. Weisz (red.), Psychoterapia dzieci i młodzieży, Kraków 2006.

[5] E. Skorek, Terapia pedagogiczna. Zagadnienia praktyczne i propozycje zajęć, [w:] E. Skorek (red.), Terapia pedagogiczna. Zaburzenia rozwoju psychoru-chowego dzieci, Kraków 2016.

S

TRESZCZENIE

Gry jako narzędzie w psychoterapii i terapii pedagogicznej dzieci przedszkolnych i wczesnoszkolnych

Znane od tysięcy lat, służyły różnym celom – bawiły, uczyły strategii wojennych, biznesowych i społecznych, wypełniały czas, radowały, ale i otumaniały doprowadzając wielowiekowe fortuny do upadku. Dostojne na dworach i w pałacach, powszechne wśród ludu, rozwojowe, zmieniające się wraz z upływem czasu, albowiem potrafiły doskonale dostosować się do otaczającej je rzeczywistości. Pomocne w wojennych okopach i przydatne w czas pokoju. Były, są i będą doskonałym narzędziem we właściwych rę-kach. Gry, bo o nich tu mowa mogą być doskonałym narzędziem terapeu-tycznym. Właściwie dobrane do zamierzonego celu będą wspierały założony plan, ale przypadkowo użyte mogą służyć jedynie marnowaniu czasu i roz-praszaniu wychowanka. Ich znacząca różnorodność daje wielorakie możli-wości doświadczania edukacyjnych i społecznych ról pod opieką terapeuty, wychowawcy, rodzica.

Słowa kluczowe: gry terapeutyczne, terapia pedagogiczna, psychotera-pia.

S

UMMARY

Games as a tool in psychotherapy and pedagogical therapy of pre-school and early pre-school children

Known for thousands of years, they served various purposes – they en-tertained, taught war, business and social strategies, filled time, rejoiced, but were bemused, leading centuries of fortune to collapse. Dignified at courts and palaces, widespread among the people, developmental, changing with the passage of time, because they were able to perfectly adapt to the surrounding reality. Helpful in war trenches and useful in peace time. They were, are and will be an excellent tool in the right hands. Games, because we are talking about them here, can be a great therapeutic tool. Properly selected for the intended purpose they will support the assumed plan, but accidentally used can only be used to waste time and distract the ward.

Their significant diversity gives many opportunities to experience educa-tional and social roles under the care of a therapist, educator and parent.

Key words: therapeutic games, pedagogical therapy, psychotherapy.

WSPÓŁCZESNEPOSZUKIWANIAWPEDAGOGICE

TEORIABADANIAPRAKTYKA PRACE NAUKOWE WSZIP

NR 47 (1)2019

W dokumencie PRACE NAUKOWE (Stron 161-169)

Powiązane dokumenty