Nimba przeznaczona jest do wyraźnego nacechowania świętością lub ubóstwieniem każdej postaci nią ozdobionej.
Bywa ona na głowie jako korona, ponieważ głowa jest najszla
chetniejszą i najważniejszą częścią, a zarazem najwięcćj widzial
ną. Poganie znali już nimbę, jakeśmy to wyżej powiedzieli;
lecz użycie jej częstsze, stalsze, rozmaitsze, i więcej znaczące, zawdzięczamy chrystyanizmowi. XV pićrwszych czterech wie
kach chrześciaństwa, nimba mało się pokazuje, ponieważ pe- ryod len napełniony jest walkami i prześladowaniem. Kościół buduje się, lecz nie ma jeszcze swej własnej sztuki. XV epo
ce tćj, nimba na freskach i sarkofagach rzadko bywa na
potykaną w katakumbach; nawet sam Chrystus bywa przedsta
wiony bez nimby.
Później około V i VI wieku, rozróżniono świętych królu
jących w niebie, od zwyczajnych śmiertelników, przez nimby ko
liste; sam Bóg nawet miał nimbę kolistą albo tarczowa^. Lecz przez rozróżnienie właściwe, nimba osób Boskich została wierz
chołkowo podzieloną przez dwie poprzeczne linie na podobień
stwo krzyża, tak, jakeśmy to już wyżej widzieli.
Chrystyanizm przyjąwszy już raz nimbę za cechę świętości, używał tego znaku stale, prawie aż do odrodzenia, lecz z pe- wnemi modyfikacyami, które stanowią jego historyą archeologi
czną o której teraz mówić nam przypada.
Na pomnikach dawniejszych od XI wieku, nie znajdujemy nimby stale wyrażonej naokoło głowy świętych. Przed VI wiekiem na pomnikach autentycznych nie widzimy nimby chrze- sciaóskiej. XV VII, VIII i IX wieku istnieje przejście po- m'ę zy brakiem zupełnym, a stałą obecnością nimby; tenże sam pomnik przedstawia osoby jużto z nimbą, jużto bez tego
godła. Nimba bywa rozmaitą nawet co do kształtu: przedsta
wia albo prostą prążkę, albo obrąbek, albo tarczę. Aż do XII wieku, nimba miała zazwyczaj kształt tarczy cienkiej, zupełnie, albo prawie przezroczystej.
W XII, XIII i XIV wieku, nimba grubieje, zwęża się i mnićj wystaje nad głowę; z przezroczystej jaką była,.staje się nieprzezroczystą: jestto tylko tarcza gruba, rodzaj tablicy wy
malowanej lub wyrzeźbionej poza głową. Takie nimby mają Bóg, aniołowie i święci w katedrze paryzkiej i w Chartres.
Kaplica św. Ludwika (1), pomiędzy dziwnie pięknem! ozdobami, przedstawia nam aniołów i świętych z świetnemi nimbami, pię- knój roboty i malowanemi jaskrawemi kolorami; lecz kaplica św.
Ludwika jest pomnikiem wyjątkowym, budowlą królewską, o którój powiedziećby można, że geniusz oryentalny w nićj panuje.
XV wiek i pierwsze lata XVI przedstawiają okres, w któ
rym gotycyzm upada, traci lekkość i bogactwo, a staje się mate- ryalnym; i nimba też z szerokiej, jaką była jeszcze, staje się wązką, a szczególniej grubą. Nie jestto już aureola, światło promieniejące z głowy: światło to się skupia i wygląda jak ro
dzaj czapki umieszczanej czasem na głowach świętych, nawet Boga samego; często na ucho zwieszonej, jużto na prawo już na lewo, jak nakrycia głowy naszych wieśniaczek w okolicy Oświecima i Zatora. Szyby z końca XV wieku, wiele okien z kościołów Troyes i Chalons sur Marne przedstawiają takie nimby, rzeczywiście zbliżone do czepków, niekiedy ozdobione jak dertko czapki sukiennej. Stalle katedry w Amiens z roku 1508 przedstawiają takie przykłady (tabi. IV fig. 19). W ca
łym kościele Notre Dame de Brou w Bourge, ani jednćj nie masz nimby nad aniołami rzeźbionemi lub malowanemi, ani nad posągami. U niektórych jest, ale w postaci ubrania na głowie.
W lej samej epoce we Włoszech, a nawet na sto lal piórwśj, nimba była należycie wyobrażona; (trzeba pamiętać, że odrodzenie włoskie, o sto lub sto pięćdziesiąt lat poprzedza odrodzenie francuzkie, a u nas przypada na czasy Zygmuntów:
ztąd ten styl Zygmuntowskim zwiemyj. Tak więc nimba poni
żona wraca z odrodzeniem do dawnej świetności, dostaje napo- wrót kształt kolisty jak w pierwszych wiekach, a pole jej znika.
(1) La sainte chapelle, w Palais de justice.
Koto to jest regularne, albo przedstawia linią rozpływającą się, drżącą, i jakby kolo świetlne. Często samo koto nawet znika, widać tylko cień płomienia kształtu okrągłego, lecz bez stałego punktu przyczepienia. Czasem promienie tworzą okrąg, czasem równoległobok ( t a b l . I I l f i g . i l ) , często są tylko trzy pęczki światła, wychodzące z wiśrzchu i boków głowy, jak na fig. 12 niemającej koła.
Również widać koła świetlne w perspektywie nimby, przezroczyste. Fig. 20 tabi. IV jest przykładem bardzo czę
stym we Włoszech.
Pomniki dostarczające tych innych rodzajów nimby, napo
tykamy we Francyi, szczególniej w Saint-Germain des Pres, Notre Dame, w kaplicy św. Ludwika w Saint-Germain l’Auxer- rois, u św. Szczepana du mont. Nie mamy jeszcze tyle spe- cyalnych opisów obrazów, abyśmy swojskie zabytki ciągle na przykład podawać mogli; wreszcie obce więcej u nas znane jak swoje, a wiec jaśniej tłumaczą.
Wreszcie na końcu XVI wieku nimba znika zupełnie, lak, że Bóg i świeci są wyobrażeni bez nimby.
W naszym wieku nimba została przywróconą, lecz artyści mało obznajmieni z archeologią, nadają nimby dowolnie, bez różnicy, i popełniają mnóstwo błędów.
Aureola.
J i j określenie, postać.
Aureola, jakeśmy to wyżej powiedzieli, jest nimbą całego ciała, tak samo jak nimba jest aureolą głowy.
Wyraz ten pochodzi od łacińskiego aureola, zdrobniały od aura, wietrzyk, powietrze, podmuch; także dzień, światło, dech świecący: wszystkie te wyrażenia oznaczają naturę aureoli, będącćj światłem, które otacza całe ciało, promieniowaniem ciała.
Forma aureoli bywa dosyć rozmaita. Najczęciej napoty
kamy owoidalną, z podstawą i szczytem kończystemi (tabi. II ig. 2), a nie z tępemi, jak w owalu właściwym. Czasem owal jest doskonały, albo tćż ścięty w podstawie i wierzchołku; ota
cza tylko ciało i przedłuża się do góry i na dół w postaci oko
lonych tarcz. We Włoszech, brzeg zewnętrzny aureoli obejmu
jący ciało jest regularny, geometryczny (tabi. II fig. 2); u nas jestlo najczęściej linia falista, przedstawiająca obłoki, albowiem pole owalu jest niebem. W XV wieku cały brzeg aureoli by
wa niekiedy otoczony aniołami, na podobieństwo ram zdobio
nych arabeskami. W XVI wieku, aureola Najśw. Panny nie miewa najczęściej na brzegu obłoków, i zostaje samo tylko pole złożone z promieni płomienistych, albo naprzemian prostych i płomienistych, wychodzących z ciała Najśw. Panny na wszy
stkie strony.
Aureola bywa niekiedy kolistą, unoszoną przez cherubi
nów; niekiedy pole podzielone jest na kwadraty symboliczne z bokami wklęsłem!, jedne na drugie zachodzącemu Z ciała Chrystusa wychodzą niby promienie na wszystkie strony, i za
pełniają pole aureoli. Pole to niekiedy oświecone jest dwiema gwiazdami, błyszczącemi koło głowy osoby świętej, umieszczo
ne mi w aureoli samćj, po prawej, i lewej. Czasem całe pole zasiane jest gwiazdami, jak niebo w noc pogodną (tabi. IV fig.
21), lecz to dość rzadko. U Bizantynów i Greków nowożyt
nych, aureola otaczająca Chrystusa przedstawia nam pewną właściwość; aureola ta ma kształt kola. Ze środka wychodzi sześć promieni, biegnących do obwodu, lecz nie zatrzymują się tutaj, ale przedłużają i kończą: jeden na Mojżeszu, drugi na Eliaszu, trzeci na św. Piotrze, czwarty na św. Janie, piąty na św. Jakóbie, szósty zaś zakryty jest przez -Chrystusa samego.
Szczególny ten rozkład aureoli jest najrzadszym: widzieć go można tylko w budowlach zdradzających wpływ bizantyński, choćby pośredni; w Sycylii aureole takie są zwyczajne. Zda
je się, że to ma wyobrażać Chrystusa Pana w Przemienieniu Jego na górze Tabor. U nas obrazy Przemienienia Pańskiego inaczej się znamionują.
Aureola także przedstawia wiele odmian: czasem ma for
mę czteroliścia, kiedyindziej utworzona jest z dwóch kół ró- żnśj średnicy, przecinających się i tworzących postać ogórka al
bo figi (tabi. IV. fig. 21), z tą jednak różnicą, że na fig. 21 Najśw. Panna wyobrażona w aureoli,. siedzi na tęczy przecina
jącej owal górny. Niekiedy koło górne jest otwarte, a dolne zamknięte, albo tćż przeciwnie; inną rażą i góra i dół są otwarte, a aureola składa się z linij równoodległych.
Najzwyczajniej aureola ma postać owalną; lecz czasem owal ten przedstawiają gałęzie drzew krzyżujące się, odstające dla zostawienia miejsca wolnego i znów się krzyżujące: przez co powstaje kształt jakby podwójnego łuku krzyżowego ( ogive w architekturze gotyckiej,). Prawie wszystkie drzewa genea
logiczne , szczególnićj z XII i XIII wieku, na których usta
wieni są przodkowie Najśw. Panny i Jezusa Chrystusa, są w ten sposób utworzone. W każdym owalu wpisany jest praszczur, król; na wierzchu panuje Jezus Chrystus siedzący na tronie i błogosławiący świat ręką prawą. Pięknym pomnikiem a dającym wyobrażenie o podobnem drzewie rodowem, jest drzeworzeźbiona ambona w kościele PP. Klarysek w Starym Sączu; przecież jest to zabytek z końca XVI, a może początku XVII wieku.