• Nie Znaleziono Wyników

Identyfikacja czynników zagrażających budowie ŁKA

11. Plany budowy Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej (Łukasz Trzeszczak)

11.4. Identyfikacja czynników zagrażających budowie ŁKA

Przewiduje m.in. zakup niezbędnych pojazdów, budowę oraz mo-dernizację infrastruktury, zarówno punktowej, jak i liniowej, a także w późniejszym czasie odpowiednie zarządzanie powstałą inwestycją. W związku z tym na każdym z etapów należy spodziewać się pro-blemów, jakie zazwyczaj występują przy realizacji różnego rodzaju inicjatyw.

Pomysł ŁKA obejmuje swoim zasięgiem ogromną powierzchnię w obrębie aglomeracji. Trudności na tym poziomie mogą objawić się w ustaleniu własności gruntów. O ile w przypadku infrastruktury li-niowej szanse na to są znikome, ponieważ kolej będzie korzystać z istniejących torów, to w przypadku rozbudowy, a w szczególno-ści powstawania nowych przystanków (czy też w późniejszym cza-sie dworców) problem ten może znacznie opóźnić czas zakończenia projektu. Przeszkody tego typu pojawiają się w zasadzie w każdym z projektów, który swoim zakresem wymusza odbieranie ziemi będą-cej w posiadaniu osób prywatnych. Zdarzają się protesty prowadzące do konfliktów społecznych, tak jak miało to miejsce w województwie łódzkim podczas budowy odcinka autostrady A1 (węzeł Brzeziny–wę-zeł Romanów), a także powstawania Zachodniej Obwodnicy Łodzi (S14). Wtedy to mieszkańcy niezadowoleni z przebiegu tras, co wią-zało się z koniecznością opuszczenia przez nich swoich gospodarstw, słali zawiadomienia do prokuratury czy też zakładali stowarzyszenia, w ramach których bronili swoich racji33.

Problemem wynikającym z konfliktów społecznych są opóźnienia w realizowanych inwestycjach. Ma to miejsce wtedy, gdy prywatni wła-ściciele gruntów nie godzą się na proponowane ceny, licząc na wyższy

Łukasz Trzeszczak

190

zysk, a to przekłada się na dodatkowe koszty, którymi obciążani są in-westorzy34.

W przypadku inwestycji wymagających dużych nakładów finanso-wych mogą pojawić się trudności związane z organizacją przetargów i wykorzystaniem funduszy. Jak wiadomo, Łódzka Kolej Aglomeracyjna finansowana będzie zarówno ze środków Unii Europejskiej35, jak i fun-duszy samorządów. Dlatego należy zwrócić baczną uwagę na ich efek-tywne wykorzystanie, aby instytucja zajmująca się ich rozliczaniem nie miała nawet najmniejszych zastrzeżeń. Gdyby nastąpiła koniecz-ność zwrotu choćby części funduszy europejskich, mogłoby to ozna-czać liczne opóźnienia. Warto też przyjrzeć się kondycji finansowej oraz zabezpieczeniom przedsiębiorstw startujących w przetargach, by nie pojawiły się problemy, jakich świadkami była Polska podczas budowy autostrady A2. Kolejną kwestią jest sytuacja, gdy firmy, których oferty przegrywają, składają odwołania, co nie pozwala rozpocząć prac i wpły-wa na następne opóźnienia.

Inne ewentualne problemy dotyczyć mogą modernizacji infrastruk-tury. Nieprawidłowo przeprowadzone modyfikacje, a także niskiej ja-kości środki użyte do przebudowy mogą powodować liczne zagrożenia, na które spółka ŁKA nie może sobie pozwolić w kontekście dbania o bez-pieczeństwo osób korzystających z transportu zbiorowego. Pojawiły się również trudności z peronami, gdyż ich wysokość nie została dopasowa-na do potrzeb osób niepełnosprawnych. W Polsce standardy pozwalają na dwie wysokości peronów, które liczone są od główki szyny. Są to 55 cm oraz 76 cm. Do realizacji wybrano te pierwsze, co jest dziwnym posunięciem, biorąc pod uwagę, iż podłoga szynobusów umiejscowiona będzie na wysokości 76 cm. Spowoduje to konieczność używania spe-cjalnych wind przez osoby poruszające się na wózkach inwalidzkich, a także wprowadzi trudności dla osób podróżujących z rowerami czy też wózkami. Autorzy tego rozwiązania nie zdecydowali się na jego zmianę (pomimo protestów ze strony stowarzyszeń zajmujących się wyrówny-waniem szans dla osób niepełnosprawnych), tłumacząc to „intensyw-nym przewozem przesyłek towarowych”36.

Kontynuując wątek infrastruktury, należy wspomnieć o tym, iż Łódzka Kolej Aglomeracyjna to nie tylko połączenia między mia-stami aglomeracji łódzkiej. Nie należy zapominać o takich kwestiach,

34 Tamże, s. 67.

35 Dnia 27 sierpnia 2012 r. w obecności wicemarszałka Sejmu RP C. Grabarczyka pod pi sano umowę, na mocy której możliwe stało się dofinansowanie budowy ŁKA ze środ-ków POIiŚ.

11. Plany budowy Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej 191 jak parkingi i wiaty rowerowe przy dworcach i przystankach, bezpiecz-ne przejścia przez tory dla pieszych oraz przejazdy dla samochodów. Zwiększenie liczby połączeń po istniejących, przebiegających w tych samych miejscach torach może doprowadzić do niebezpiecznych sy-tuacji. Natomiast brak miejsc, w których pasażerowie mogliby zosta-wiać swoje pojazdy, wpłynie negatywnie na liczbę osób korzystających z ŁKA.

Z powodu trudnej do oszacowania ilości pasażerów, niełatwym za-daniem może okazać się wybór odpowiednich szynobusów. Wstępne informacje wskazują na zakup dwuczłonowych pojazdów, które jednak w praktyce (godziny szczytu na najczęściej uczęszczanych trasach) mogą okazać się niewystarczające. Zła decyzja w tym przypadku może oznaczać odpływ pasażerów, co z kolei przełoży się na mniejsze wpływy z biletów, zaś efektem końcowym stanie się nierentowność projektu.

Kolejny problem, na jaki napotyka ŁKA, wiąże się z faktem, iż przez pierwsze 5 lat jej funkcjonowania samorządy miast uczestniczących w projekcie zmuszone będą przeznaczać na nią ogromne kwoty. Sumy te uzależnione będą od liczby mieszkańców i według przewidywań np. Łask w roku 2013 zobligowany będzie do wpłaty 520 tys. zł, natomiast Zduńska Wola – ponad 1,2 mln zł. W 2018 r. sumy te będą wynosić od-powiednio: 200 tys. zł oraz ponad 500 tys. zł37.

Właśnie opłaty, do regulowania których zmuszone były miasta, nie pozwoliły na pełne uruchomienie Łódzkiego Tramwaju Regionalnego, który w założeniu miał połączyć Łódź ze Zgierzem i Pabianicami. Obecnie jest to linia, która kursuje w granicach miasta Łodzi, co też nie uprawnia jej do zasadnego korzystania ze swojej nazwy. Warto zwrócić uwagę, czy inwestycja tak długoterminowa, jaką jest ŁKA nie natrafi na podob-ne trudności, tym bardziej, że sytuacja finansowa m.in. Pabianic jest niezadowalająca. O ile w przypadku ŁTR Pabianice były stacją końcową, to w odniesieniu do ŁKA jest inaczej, co może mieć poważne konse-kwencje dla całego projektu Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej.

Znaczącym problemem dla ŁKA byłoby także jej zamknięcie w ist-niejących granicach, przez co np. Sieradz, który jest istotnym ośrod-kiem województwa łódzkiego, zostałby pozbawiony dobrego połączenia z resztą aglomeracji. Jest to o tyle dziwne, iż miasto to znajduje się w odległości ok. 15 km od Zduńskiej Woli, która do projektu ŁKA należy. Urząd Marszałkowski tłumaczy, iż Sieradz nie kwalifikuje się do aglo-meracji łódzkiej. Lecz to rodzi pytania, czy Kutno, które położone jest

37 www.dzienniklodzki.pl/artykul/278828,lodzka-kolej-aglomeracyjna-nie-przewiduje-sieradza,id,t.html [z dn. 22.03.2012].

Łukasz Trzeszczak

192

w podobnej odległości i do którego szynobusy będą dojeżdżać, należy do tej aglomeracji?38

Istotnym zagrożeniem w okresie funkcjonowania Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej będzie brak odpowiedniej siatki połączeń oraz synchro-nizacji z istniejącym systemem komunikacyjnym. Zła organizacja tych zadań może nie pozwolić na pełne wykorzystanie potencjału, jaki posia-da opisywany projekt. Co więcej, skupienie się na wybranych połącze-niach (np. takie dopasowanie siatki połączeń, by pierwszeństwo miały połączenia wewnątrz Łodzi) i gorsze traktowanie pozostałych będzie rodzić poczucie niesprawiedliwości wśród pasażerów oraz miast uczest-niczących w projekcie, co w istocie może doprowadzić do niesatysfak-cjonujących wyników finansowych.