• Nie Znaleziono Wyników

Jarosław Szewczyk i Leszek Hajkowski *

* Korporacja HZ.

ŚĆ IIRECENZJE – KSIĄŻKI – OPINIE

Konstrukcja  prawna  „kto  doprowadza  do  nieko-rzystnego rozporządzenia mieniem” z artykułu 286 KK  wyższą  prowizję  niż  za  kredyty  złotowe.  Ostatnie  wyroki Sądu Najwyższego, zmieniające orzeczenia 

drogie żarówki ze względu na wyjątkowo niskie zużycie 

Jest  różnica  między  „poczuć  się  oszukanym”,  a „byciu oszukanym”. Współcześni palacze nie są 

ŚĆ IIRECENZJE – KSIĄŻKI – OPINIE

zapobiegać. Śledztwo, proces i kara nie służą przywra-caniu reputacji. Trzeba działać wyprzedzająco.

Jakie wnioski dla systemu wartości płyną z powyż-szych przykładów oszustw? W pierwszej kolejności  osobista  odpowiedzialność  osób  uczestniczących  w oszukańczych procederach. W procedurach kryzy-sowych dla przedsiębiorstw interes klienta jest stawiany  ponad reputacją przedsiębiorstwa. Nad reputacją są  też dobra osobiste pracowników. Przedsiębiorstwa nie  mają – przynajmniej w myśl logicznych zasad postę-powania – prawa naruszać interesu klienta i zmuszać  swoich pracowników do praktyk, które te interesy  naruszają. Wymuszanie agresywnych działań sprze-dażowych w połączeniu z wysokim bonusem za ich  prowadzenie to oczywisty sygnał wpływania na pra-cowników i zachęcania do uczestnictwa w procederze  naruszającym interesy klienta. Znakomitą ilustracją tego  typu nieuczciwości jest film „Chciwość” (Margin Call). 

Instytucja finansowa kończy niechlubnie działalność,  wyprzedając oczywiście złe papiery finansowe z pełną  tego świadomością. Firmy już nie będzie (zabiła swoją  reputację), ale wychodzący z kartonami własnych rzeczy  ludzie, którzy przed chwilą jeszcze oszukiwali swoich  klientów dla wysokiej, ostatniej wypłaty, będą dalej  szukać swojego zatrudnienia i szczęścia w podobnych  przedsięwzięciach. Ich szefowie wykonali rzecz „dobrą” 

dla umierającej firmy i po strzepnięciu pyłu ostatniej  bitwy odejdą ze „złotym uściskiem dłoni”.

Uczciwości musi towarzyszyć fachowość. Sprzedawca  musi mieć przekonanie co do oferowanej wartości i nie  obciążać jej wadami ukrytymi dla klienta. Firmy powinny  być zobowiązane do rzetelnego informowania klienta  o wszystkich aspektach produktu – nie tylko wybranych,  eksponujących wartość. To ich rolą jest mieć i używać  wszelkiej dostępnej wiedzy o produkcie, której klient nie  musi posiadać. Bank nie edukujący klienta o możliwych  skutkach kredytu walutowego nie powinien tego pro-duktu sprzedawać. Uczciwości i fachowości sprzedawcy  winna towarzyszyć ostrożność klienta. Państwo nie może  niańczyć ludzi otwarcie wchodzących w łapy oszustów. 

Hazardzistów podejmujących ryzyko świadomie.

Stworzony zespół zachowań (uczciwość, fachowość,  ostrożność) winien służyć analizie każdego przypadku 

potencjalnego oszustwa gospodarczego. To podejście  bardziej z zakresu prawa precedensowego, ale jedy-nie ten system nadąża za zmianami w świecie. Prawo  kodeksowe ma z tym znacznie większy problem. Kre-dyty frankowe budzą szereg uzasadnionych podejrzeń  w kwestii uczciwości i fachowości. Agresywna sprzedaż  nie sprzyjała otwartości w relacjach ze sprzedawcą,  a banki nie przejmowały się ryzykiem kursowym, po-zostawionym po stronie klienta. Co do ostrożności –  to argument, którym strona bankowa może usiłować  zaciekle bronić podpisanych umów.

Amber Gold jest rażącym przypadkiem nieuczciwo-ści. Kropka. Kwestia fachowości i ostrożności nawet  nie muszą być dyskutowane. Żarówki LED czy papie-rosy – adnotacja na opakowaniu wypełnia znamiona  fachowego podejścia i wyjaśnia kwestię ostrożności.

*  *  *

Niniejszy esej to rezultat po pierwsze lektury książki  dwóch noblistów amerykańskich w dziedzinie ekono-mii: Georga Akerlofa i Roberta Shillera pt. „Phishing for  phools”, wydanej przez Polskie Towarzystwo Ekono-miczne w 2017 r. pod polskim tytułem „Złowić frajera” 

w znakomitym przekładzie naszego wspólnego nauczy-ciela ekonomii z czasów studiów na wydziale handlu  zagranicznego  SGPiS prof. Zbigniewa Matkowskiego. 

To także próba odpowiedzi na apel prof. Elżbiety Mą-czyńskiej, która w przedmowie do polskiego wydania  zachęcała do napisania polskiej mutacji dla tej publi-kacji, odnoszącej się do polskich realiów. Oszustwa  rynkowe są zarówno tak stare jak sam rynek i sięgają  w zaraniu początków cywilizacji opartej na wymianie  towarowej i na pieniądzu. Nie znają też granic i są zja-wiskiem tak powszechnym jak sama gospodarka.

Autorzy rozpoczynali swoja karierę zawodową od  pracy naukowej w  SGPiS (dziś SGH). Potem jednak  ponad 25 lat życia zawodowego spędzili w biznesie  międzynarodowym i zarządzali przedsiębiorstwami,  doradzają lub prowadzą własne firmy. Ich doświadczenie  biznesowe i możliwości funkcjonowania w kluczowych  branżach gospodarki oraz kontakty biznesowe dały im  unikalną wiedzę z tzw. praktyki.  

ROBERT J. SHILLER, GEORGE A. AKERLOF

ZŁOWIĆ FRAJERA. EKONOMIA MANIPULACJI I OSZUSTWA

Książkę cechuje przystępna narracja i obfitość barwnych metafor, poruszających opisów przy-padków z codziennego życia, zasmucających i bulwersujących przykładów oszustw rynkowych.

Zarazem lektura książki dostarcza sporej dawki wiedzy i o współczesnej gospodarce, i o ekonomii.

Książkę tę powinien przeczytać każdy, kto nie chce wpadać w zastawiane przez wolny rynek pułapki, każdy, kto nie chce być owym tytułowym frajerem złowionym w rynkowe sieci. Powinni się nią zainteresować zwłaszcza parlamentarzyści i kreatorzy polityki społeczno ‑gospodarczej na szczeblach centralnych i innych. Jest to użyteczna lektura zarówno dla praktyków, jak i bada-czy wolnego rynku, dla naukowców, w tym ekonomistów, prawników, socjologów, historyków gospodarczych i in. I co najważniejsze, jest to książka wielce użyteczna dla zwykłych zjadaczy chleba, zmagających się na co dzień z rynkowymi pokusami i pułapkami.

www.ksiazkiekonomiczne.pl

Komitet Prognoz „Polska 2000 Plus” PAN pod koniec  2018 r. opublikował monografię pt. Państwo w warun-kach przesileń cywilizacyjnych pod redakcją naukową  Jerzego Kleera i Elżbiety Mączyńskiej. Ze względu na  to, że w zawartym w tej książce tekście E. Mączyń-skiej zatytułowanym Modele kapitalizmu – granice ewolucji. Wybrane refleksje na tle studiów literatury przedmiotu1  nieprawidłowo graficznie została zapre- zentowana tabela, poniżej przedstawiony został frag-ment tego tekstu z poprawnym zapisem tabeli.

Wprowadzenie

W naukowych analizach dotyczących przemian for- macji społeczno ‑ekonomicznych coraz częściej wska-zuje się na zjawiska, które mogą być traktowane jako  symptomy, zwiastuny końca formacji, która obecnie  zdominowała świat, tj. kapitalizmu. Coraz więcej jest  publikacji z symptomatycznymi określeniami w ich  tytułach, takimi jak koniec kapitalizmu, zmierzch ka-pitalizmu itp. (zob. Bibliografia)2. Znany amerykański  socjolog Immanuel Wallerstein wręcz prognozuje, że  koniec tej formacji nastąpi za około 20–40 lat [Waller-stein, Lilley, 2017]. Na symptomatycznym rysunku,  którym opatrzono dotyczący problematyki końca ka-pitalizmu wywiad z tym naukowcem, przedstawiona  jest tablica ogłoszeń z napisem „Koniec jest bliski” 

(„The end is near”), przy czym słowo bliski (near)  zostało przekreślone i zastąpione słowem „here”, co  by oznaczało, że już mamy do czynienia z początkiem  końca kapitalizmu [Wallerstein, Lilley, 2017].

1 E. Mączyńska: Modele kapitalizmy – granice ewolucji.

Wybrane refleksje na tle studiów literatury przedmiotu. W: Pań-stwo w warunkach przesileń cywilizacyjnych. Red. nauk. 

J. Kleer, E. Mączyńska. Warszawa: Polska Akademia Nauk,  Komitet Prognoz „Polska 2000 Plus:, 2018, s. 302–321.

2  W tekście tym wykorzystałam niektóre fragmenty in-nych moich publikacji, wyszczególnionych w Bibliografii. 

W większości fragmenty te zostały uzupełnione lub prze-redagowane.

Powstaje w związku z tym pytanie o podstawy takich  opinii. W niniejszym tekście kwestia ta rozpatrywana  jest w kontekście przemian cywilizacyjnych. Porów-nywane są wybrane cechy rzeczywistości społeczno‑

‑gospodarczej, w jakiej zapoczątkowany został przełom  cywilizacyjny, prowadzący do przekształcania feu-dalizmu w kapitalizm z cechami charakteryzującymi  współczesny kapitalizm. Za podstawowe z tych cech  przyjęto: potencjał wytwórczy, technologie i stoso-wane metody komunikacji społecznej oraz stratyfikację  społeczną, ze wskazaniem na górne i dolne warstwy  społeczne. W przedstawionej tu analizie zakłada się,  że są to podstawowe wyróżniki formacji społeczno‑

‑gospodarczych, choć oczywiście takich wyróżników  jest więcej, w tym chociażby takie jak wzorce kul-turowe [zob. Kleer, 2018]. Zakłada się zarazem, że  zmiany w tych trzech obszarach oznaczają przejście  do innego typu formacji społeczno ‑gospodarczej.

Takie  podejście  może  być  oczywiście  uznane  za kontrowersyjne. Nie jest bowiem wolne od wad  wynikających przede wszystkim z wprowadzanych,  w związku z ograniczeniami objętościowymi arty-kułu, skrótów myślowych i uproszczeń. Jednak do  uproszczeń takich upoważniają obszerne studia na  ten temat, których szczegółowe wyniki prezentowane  są w literaturze przedmiotu, stanowiącej podstawę  niniejszego tekstu.

Podstawowe pytanie stawiane w tym opracowaniu  to pytanie o granice ewolucji kapitalizmu. Zarówno  analizy teoretyczne, jak i badania empiryczne wska-zują bowiem na mnogość jego modeli [Amable, 2003; 

Campbell, 2010; Farkas, 2016; Rapacki, 2018]. Ewolu-cja modeli kapitalizmu może być zatem potraktowana  jako przejaw jego dostosowywania do zmieniającej  się rzeczywistości społeczno ‑gospodarczej, w tym  także politycznej. Powstaje jednak pytanie o granice  takiej ewolucji, granice zmian, których przekroczenie  można uznać za odchodzenie od kapitalizmu. Są to  pytania, na które wciąż nie ma ostatecznej odpowiedzi,  a poglądy na ten temat są wielce zróżnicowane. Wska-zuje to zarazem na potrzebę analiz tej problematyki. 

Modele kapitalizmu –