W tym względzie możliwe jest wyodrębnienie muje kwestie celów, przyświecających opracowa-niu Strategii dla Polski. „Pełnokrwistą społeczną gospodarkę rynkową tworzy się nie przez jedną
We wspomnianym nurcie mieszczą się mechaniczne, bezrefleksyjne przenoszenie do nieprzystających do niego warunków społeczno‑
ZĘŚĆ IIRECENZJE – KSIĄŻKI – OPINIE
Odrębnie należałoby potraktować takie odnie-sienia do bieżącej rzeczywistości gospodarczej, dla których problematyka Strategii dla Polski sta-nowi jedynie punkt wyjścia do ustosunkowania się do najbardziej niepokojących, dostrzeganych w polskiej i nie tylko polskiej rzeczywistości go-spodarczej zjawisk. Takie wypowiedzi stanowią swoistą „wartość dodaną”, podnoszącą rangę omawianej pracy. Wolno sądzić, iż przyjęcie we wstępie przez G.W. Kołodkę i J. Tomkiewicza perspektywy czasowej wykraczającej poza okres powstawania i realizacji tytułowego programu ośmieliło część autorów do poszerzenia swoich rozważań o treści odnoszące się do zagadnień bieżących. Przykładów takiego podejścia w opra-cowaniu można znaleźć wiele.
E. Mączyńska podejmuje zagadnienie zmiany paradygmatu cywilizacyjnego polegającej na wypieraniu cywilizacji industrialnej przez nową, określaną pochopnie jako „gospodarka oparta na wiedzy”. Autorka wskazuje na przyspiesze-nie tempa postępu technicznego, powodujące, że wszelka wiedza coraz szybciej dezaktualizuje się.
Równocześnie, niedobór popytu, wynikający z na-silającego się rozwarstwienia dochodowego zderza się z coraz większymi możliwościami wytwarza-nia. Rozwój następuje przy tym w oderwaniu od rachunku jego kosztów zewnętrznych. Skutkuje to m. in. degradacją środowiska, globalnym ocieple-niem i pogłębianiem się asymetrii na rynku pracy.
Wszystko to powinno skłaniać do przywrócenia rangi myśleniu strategicznemu, o co E. Mączyńska apeluje.
W podobnym duchu utrzymane są uwagi D.
Hübner odnoszące się do rosnącej fali populi-zmu wzmacnianej przez ekosystem informacyjny.
„Kryteria prawdy i faktu są rozmydlone. Rzeczy- wistość przykrawana jest do konkretnych ocze-kiwań odbiorców danego medium”. Potęguje to kryzys demokracji liberalnej, wobec czego jeszcze bardziej niezbędna staje się myśl strategiczna.
Na tym tle „Strategia dla Polski” z 1994 roku, w tworzeniu której autorka towarzyszyła G.W.
Kołodce, stanowi wzór pożądanego podejścia.
„Chcieliśmy spojrzeć holistycznie na funkcjo-nowanie państwa, społeczeństwa i gospodarki, a nie – skupiać się na kilku wskaźnikach”.
Zajmując się bliżej kwestią niedostatku innowacyjności polskiej gospodarki, E. Okoń‑
‑Horodyńska podejmuje krytykę współczesnego odpowiednika „Strategii dla Polski” – „Strategii odpowiedzialnego rozwoju” promowanej przez M.
Morawieckiego. Wykazuje, iż plan ten podtrzy-muje roszczeniowe podejście do produkcji i do konsumpcji, nie aktywizując potencjału w sferze
obywatelskiej i publicznej. Nie rokuje on, zdaniem autorki, szans na strukturalną zmianę polskiej go-spodarki. Krytyczną ocenę E. Okoń ‑Horodyńskiej zyskuje też inny dokument o wymiarze strategicz-nym – „Konstytucja dla nauki”. Tworzone przez ten projekt w sferze nauki warunki systemowe nie umożliwiają wykorzystania twórczego, innowacyj-nego potencjału naukowców, kierując ich wysiłki na realizację czysto formalnych wymogów zwią-zanych z ilościowym pomnażaniem dorobku.
Zwracają też uwagę rozważania J. Monkiewi-cza, których tematem jest nie tylko „Strategia dla Polski”, ale i zmiany w sektorze ubezpieczenio-wym, które pojawiły się w związku z kryzysem roku 2008. Autor podejmuje szerszą refleksje nad rolą państwa w zmieniającej się gospodarce. Tekst rzuca nowe światło na potrzebę wzmacniania re-gulacji wobec żywiołów rynkowych, a wnioski wyprowadzane zeń mają uniwersalny, odnoszący się nie tylko do Polski, czy USA, charakter.
Reasumując, omawiana książka warta jest po-ważnej lektury. Przypomina (umieszczony zresztą w aneksie) oryginalny tekst „Strategii dla Polski”, otwierający współczesny nurt strategicznego my-ślenia o polskiej gospodarce.
Dokument ten do dziś może stanowić inspi-rację dla badaczy i polityków. Trzeba pamiętać, że szereg zawartych tam postulatów nie zostało nadal zrealizowanych, a zaskakująco mało z nich zdołało się zdezaktualizować. Niezaprzeczalnym walorem opracowania są rozdziały odnoszące się do zagadnień współczesnych, obejmujące roz-legły wachlarz problemów. Last but not least, całość opracowania można traktować jako jeszcze jedno nowe dzieło G.W. Kołodki, co dla licznych admiratorów jego twórczości jest wartością nie-podważalną. Wkład J. Tomkiewicza wyostrzający nieco (z uwagi na prospołeczne akcenty) ogólną wymowę książki, zasługuje również na wysoką ocenę. Obaj współredaktorzy zdołali zapewnić spójność logiczną tego bogatego i zróżnicowanego wewnętrznie zbioru, dostarczając wielce udanej pracy, uzupełniającej refleksje nad dokonanymi,
obecnymi, a może nawet – przyszłymi przeobra-żeniami naszej gospodarki.
(...) Narastający dynamizm przemian i chwiejność współczesnego świata przekłada się na narastanie ob-szarów niepewności w życiu społeczno ‑gospodarczym, w tym na trudne wyzwania z jakimi zderzają się wła-ściciele, menedżerowie oraz pracownicy, kontrahenci i inni interesariusze przedsiębiorstw. Podstawowym wyzwaniem staje się sprostanie owemu syndromowi wszechwładnego nowicjuszostwa [Kowalczyk, So- biecki, 2018]. Powstają w związku z tym fundamen- talne pytania – czy w takich warunkach w ogóle moż-liwe jest racjonalne kształtowanie przyszłości, czy możliwe i potrzebne jest opracowywanie strategii rozwoju o dłuższym horyzoncie czasowym? Zarazem jest to pytanie, czy charakterystyczny dla współcze-snej gospodarki dyktat, żeby nie powiedzieć terror, przemian nie skazuje przedsiębiorstwa na bezwiedne poddawanie się ich wzburzonym falom, co jednak poważnie łączy się z dryfem i ryzykiem roztrzaskania się o twarde skały niewiadomego, nieprzewidywal-nego, nierzadko brutalnego świata biznesu. Są to tym samym pytania o kulturę myślenia strategicznego.
Badania dotyczące funkcjonowania i bankructw przed-siębiorstw wskazują, że ich podejście do tej kwestii jest wielce zróżnicowane, co nie pozostaje bez wpływu na rynkowe losy. I tego właśnie dotyczy nagrodzona przez Kolegium Nauk o Przedsiębiorstwie Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie książka Krzysztofa
* Krzysztof Obłój, Praktyka strategii firmy. Jak zarzą-dzać przeszłością, radzić sobie z teraźniejszością i tworzyć przyszłość, Wydawnictwo Poltext, Warszawa 2017, s. 221.
Książka wyróżniona w 2018 roku Nagrodą Kolegium Nauk o Przedsiębiorstwie Szkoły Głównej Handlowej w Warsza-wie za najlepszą pracę z zakresu nauk o przedsiębiorstwie w latach 2015–2017.
** „Kwartalnik Nauk o Przedsiębiorstwie”, rok 2019, Tom 1, nr 50.
Obłoja. To swego rodzaju realistyczno ‑ostrzegawczy instruktaż dla przedsiębiorstw, wskazujący na zna- czenie myślenia strategicznego i następstw jego za-niechania. (...)
(...) Według Obłoja strategia jest grą o wielkie wy-grane, ale grą wysokiego ryzyka [Obłój, 2018, s. A4].
Teza ta znajduje uzasadnienie w zawartych w książce analizach studiów przypadków, potwierdzających fundamentalne znaczenie myślenia długofalowego.