• Nie Znaleziono Wyników

Klasyczne i neoklasyczne teorie funkcjonowania rynku pracy

W dokumencie Wyższa Szkoła Bankowa w Poznaniu (Stron 34-43)

1.2. Rynek pracy w doktrynach ekonomicznych

1.2.1. Klasyczne i neoklasyczne teorie funkcjonowania rynku pracy

Próby zrozumienia mechanizmów i procesów zachodzących na rynku pracy stanowią przed-miot dociekań ze strony przedstawicieli głównych kierunków teorii ekonomii. Poglądy na temat roli pracy w gospodarce wyrażali już merkantyliści, którzy popierali przyrost ludności. Wraz ze wzrostem liczby ludności zwiększała się podaż pracy, co z kolei prowadziło do obniżania płac76. Ich zdaniem niskie, zapewniające minimum egzystencji wynagrodzenia robotników miały gwarantować utrzymanie niskich kosztów pracy, wzrost zatrudnienia oraz wyższej kon-kurencyjności eksportu77. Merkantyliści opowiadali się także za wydłużeniem dnia pracy przy jednoczesnym obniżaniu poziomu płac oraz wykorzystywaniem taniej pracy dzieci i kobiet.

Ubóstwo w odniesieniu do jednostki i niska płaca pozwalały zachować władzę przedsiębiorcy nad robotnikami, nauczyć pracowitości i związać pracownika z miejscem pracy78.

Angielski merkantylista św. Tomasz Morus postulował zespołową organizację produk-cji oraz powszechny sześciogodzinny obowiązek pracy79. Josiah Child z kolei opracował za-czątki teorii pracy, w obrębie której nakreślił koncepcję opadającej krzywej podaży pracy.

Twierdził, że wyższe płace przyciągają wykwalifikowanych robotników do kraju i świadczą o wyższym poziomie rozwoju gospodarczego80.

Prekursorem szkoły klasycznej był William Petty. W „Traktacie o podatkach i dani-nach” przedstawił zarys teorii płacy, jako „ceny naturalnej”, kształtującej się na poziomie mi-nimum kosztów utrzymania przy życiu, co gwarantuje osiągnięcie zysku przedsiębiorcy81. Do istotnych czynników wytwórczych, obok pracy i ziemi, zaliczał kwalifikacje zawodowe oraz różne zasoby, które czynią pracę wydajniejszą82.

75 A. Francik, A. Pocztowski, Wybrane problemy…, op. cit., s. 37-39.

76 M. Bochenek, Historia rozwoju ekonomii. Tom 1. Od starożytności do…, op. cit., s. 60.

77 B. Danowska-Prokop, Państwo w poglądach polskich merkantylistów, Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Eko-nomicznego w Katowicach, nr 270/2016, s. 39.

78 A. Ziomek, Społeczno-ekonomiczne determinanty zatrudnienia w ujęciu lokalnym, Wydawnictwo Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu, Poznań 2013, s. 21.

79 T. More, Utopia, Dover Publications, Mineola, Nowy Jork 1997, s. 35.

80 M. Bochenek, Historia rozwoju ekonomii. Tom 1. Od starożytności do…, op. cit., s. 73.

81 M. Księżyk, Ekonomia. Podejście historyczne i prospektywne, Krakowskie Towarzystwo Edukacyjne - Oficyna Wydawnicza AFM, Kraków 2012, s. 21; M. Bochenek, Historia rozwoju ekonomii. Tom 1. Od starożytności do…, op. cit., s. 71-72.

82 W. Stankiewicz, Historia myśli ekonomicznej, Polskie Wydawnictwo Ekonomiczne, Warszawa 1998, s.152-153.

35

Merkantyliści przedstawili szereg różnych poglądów dotyczących polityki ekonomicz-nej, lecz nie poszukiwali zależności i praw sterujących gospodarką. Jednak na podstawie wni-kliwej obserwacji zachodzących na rynku zjawisk przygotowali swoim kontynuatorom istotne podstawy faktograficzne83.

Inspiracją i stałym punktem odniesienia większości doktryn ekonomicznych, w tym także dotyczących kształtowania podaży i popytu na siłę roboczą, jest dorobek twórców eko-nomii klasycznej: Adama Smitha, Davida Ricardo, Jean Baptiste Saya i Johna Stuarta Milla.

Przedstawili oni wizję funkcjonowania rynków zakładającą rozwój gospodarczy w oparciu o wolność i swobodę polityczną i gospodarczą. Swoją uwagę koncentrowali na czynnikach określających tempo wzrostu gospodarczego84.

Klasycy teorii ekonomii traktowali pracę jako najważniejsze i podstawowe źródło war-tości w gospodarce85. Uznawany za ojca nauki ekonomii - Adam Smith - połączył wszystkie zagadnienia będące obszarem zainteresowań ekonomii w integralną całość oraz wytyczył za-kres jej dociekań. Przedmiotem badań ekonomii jest bogactwo narodu, zaś jego źródłem - ludzka praca. Podkreślał przy tym, że na bogactwo narodu składa się bogactwo poszczególnych jednostek. Jego zdaniem, roczna praca narodu jest funduszem, który dostarcza w określonej ilości środków materialnych niezbędnych do zaspokojenia rocznych potrzeb społeczeństwa.

Ogół tych produktów stanowi dochód społeczny, będący bogactwem narodu. W związku z tym Smith dokonał podziału pracy na produkcyjną i nieprodukcyjną. Praca o charakterze material-nym (rzeczowym) jest pracą produkcyjną i wpływa na rozwój gospodarczy86.

Adam Smith pojmował podstawowe kategorie rynku pracy oraz dostrzegał występujące na nim niektóre zależności. Odróżniał dwie strony rynku pracy: popyt na pracę oraz podaż pracy. Zdawał sobie sprawę, iż poziom zatrudnienia zależy od wielkości populacji państwa oraz płac87. W teorii klasycznej przyjęto założenie, że na wszystkich rynkach panuje doskonała kon-kurencja, która prowadzi do ich niemalże natychmiastowego równoważenia. Równowaga na rynku pracy osiągana jest poprzez dostosowanie płac do obecnej sytuacji rynkowej88. Smith dopatrywał się bezpośredniego regulatora płac w wahaniach podaży pracy89.

83 R. B. Ekelund, R. F. Hebert, A History of Economic Theory and Method, Long Grove, Waveland Press, Illinois 1997, s. 40-41.

84 H. Landreth, D. C. Colander, History of Economic Thought, Houghton Mifflin, Boston 2002, s. 44.

85 M. Księżyk, Ekonomia. Podejście..., op. cit., s. 20; I. Justyńska, J. Justyński, Historia myśli socjologiczno-ekonomicznej, Lex Wolters Kluwer, Warszawa 2013, s. 79.

86 M. Bochenek, Historia rozwoju ekonomii. Tom 1. Od starożytności do…, op. cit., s. 148.

87 E. Kwiatkowski, Podejście instytucjonalne w analizie rynku pracy - tradycja i współczesność, w: E. Kwiat-kowski (red.), Instytucje rynku pracy w krajach OECD. Istota, tendencje i znaczenie ekonomiczne, Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego, Łódź 2017, s. 16.

88 M. Zieliński, Rynek pracy…, op. cit., s. 84-85.

89 A. Ziomek, Społeczno-ekonomiczne determinanty..., op. cit., s. 21.

36

Klasycy ekonomii poziom płac równowagi kojarzyli z minimum kosztów przeznacza-nych na zaspokojenie podstawowych potrzeb robotników i ich rodzin90. D. Ricardo za „natu-ralną cenę płacy” uznawał minimalną płacę umożliwiającą utrzymanie stanu liczebnego robot-ników na jednakowym poziomie91. Zdaniem Smitha poziom płacy, jako rynkowej ceny pracy, kształtuje się w trakcie przetargów pomiędzy pracodawcami a robotnikami92 oraz w warunkach istnienia na rynku pracy zrzeszeń pracodawców oraz pracowników. Dostrzegając dominację pozycji przetargowej przedsiębiorców nie wywierał nacisku do rozwijania ugrupowań pracow-niczych. Jako zwolennik liberalizmu gospodarczego wierzył w skuteczne i korzystne działanie samoregulujących się mechanizmów ekonomicznych na rynku pracy93. Ponadto nie popierał pracodawców żądających obniżenia płac poniżej poziomu płacy naturalnej, czyli minimalnej, gdyż godziwa płaca mobilizuje robotników do wydajniejszej pracy oraz przyczynia się do roz-mnażania94.

Według A. Smitha poziom rozwoju gospodarek zależy od relacji ilości chętnych do pracy w stosunku do poziomu płac oraz popytu na dobra. W gospodarce, w której popyt na pracę przewyższy istniejącą podaż pracy, rosną płace, ulegają poprawie warunki egzystencji, występuje dostatek i bogactwo, które z kolei prowadzi do przyrostu naturalnego. Jeśli podaż pracy jest większa od popytu na pracę, nastąpi spadek płac oraz liczby miejsc pracy, pojawi się ubóstwo, pogorszą się warunki zdrowotne w wyniku czego nastąpi ograniczenie przyrostu na-turalnego i spadek liczby robotników w przyszłości. Stan stagnacji występuje wówczas, gdy podaż pracy równa jest popytowi na pracę - płace utrzymują się na niezmienionym poziomie95. Smith zajmując się zagadnieniami pracy i płacy nie dostrzegał możliwości przeludnienia, stąd w jego rozważaniach nie pojawia się problem bezrobocia96.

W swoich rozważaniach A. Smith zwrócił uwagę, że istnieje także zależność pomiędzy wydajnością pracy, a jakością czynnika pracy. Podnoszenie kwalifikacji i nabywanie pożąda-nych na rynku pracy umiejętności, przyczynia się do wzrostu wydajności pracy, rozwoju go-spodarki i dobrobytu97. Z kolei dokonując analizy zależności ekonomicznych pomiędzy pracą

90 W. Jarmołowicz, K. Szarzec, Funkcjonowanie rynku pracy w świetle współczesnych doktryn ekonomicznych, w: W. Jarmołowicz (red.), Przemiany na współczesnym rynku pracy, Wydawnictwo Forum Naukowe, Poznań 2008, s. 14.

91 D. Ricardo, Zasady ekonomii politycznej i opodatkowania, PWN, Warszawa 1957, s. 100.

92 M. Zieliński, Rynek pracy..., op. cit., s. 85.

93 E. Kwiatkowski, Bezrobocie. Podstawy teoretyczne, PWN, Warszawa 2014, s. 92.

94 B. Danowska-Prokop, Poglądy Adama Smitha, Tomasza Roberta Malthusa i Davida Ricardo na kwestie lud-nościowe, Studia Ekonomiczne. Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach, nr 309/2017, s.51; H. Landreth, D. C. Colander, Historia myśli ekonomicznej, PWN, Warszawa 2005, s. 112.

95 A. Ziomek, Społeczno-ekonomiczne determinanty..., op. cit., s. 21.

96 E. Kwiatkowski, Bezrobocie..., op. cit., s. 93.

97 A. Smith, Badania nad naturą... Tom 1, op. cit., s. 435.

37

i kapitałem, A. Smith uznał, że w okresie pomiędzy wytwarzaniem produktu a jego sprzedażą, przedsiębiorcy kredytowali robotników. Stwierdzenie, że przy danej wielkości funduszu płac każdorazowej zmianie ilości pracowników towarzyszyła zmiana wysokości jednostkowej płacy, dało podstawy pod teorię stałego funduszu płac98.

Podstawowe poglądy A. Smitha w kwestii funkcjonowania rynku pracy podzielał David Ricardo, który również wyodrębnił popyt i podaż na pracę oraz zbliżone do smithowskich ich determinanty. Podobnie jak Smith, podkreślał istnienie mechanizmu przywracania optymal-nych relacji pomiędzy podażą pracy a popytem na pracę za pośrednictwem zmian płac99. W zmienionych warunkach gospodarczych i społecznych (ekspansja demograficzna, rewolucja przemysłowa, kryzysy) Ricardo wysunął pogląd, że postęp techniczny w przemyśle ma nega-tywny wpływ na zatrudnienie - stosowanie maszyn wypiera zasoby pracy z produkcji, prowadzi do obniżki kosztów produkcji i cen oraz zwiększa dochody właścicieli100. Działalność przed-siębiorców na rzecz rozwoju produkcji uzasadnia utrzymywaniem niskich wynagrodzeń i wy-zysku społeczeństwa. Stąd jego przekonanie o nasilającej się dominacji kapitalistów w dialogu z pracownikami101. Podobnie jak Smith, uważał, że wyższe płace wpływają na przyrost natu-ralny, oraz że procesy ekonomiczne zapewniają ustalanie się równowagi na rynku pracy. Postęp techniczny w przemyśle jest przyczyną przeludnienia, co prowadzi do bezrobocia102.

Ricardo popierał ideę stałego funduszu płac103, jednak był przeciwnikiem regulowania przez państwo poziomu płac oraz oddziaływania na ustawodawstwo socjalne. Jego zdaniem optymalny poziom płac oraz optymalną liczbę pracowników zapewnić mogła wyłącznie kon-kurencja wolnorynkowa, która w sytuacji pojawienia się rozbieżności uruchamiała mechani-zmy dostosowawcze104.

Podczas, gdy A. Smith i D. Ricardo skupiali swoją uwagę na poszukiwaniu wartości absolutnej opartej na jednostkowym czynniku jakim była praca ludzka, John Stuart Mill przed-stawił swoją teorię wartości opartą na koszcie produkcji. Celem tej teorii było wyjaśnienie me-chanizmów kształtowania się relacji cen105.

W swojej teorii wartości wyróżnił płacę bieżącą i płacę naturalną. Poziom płac

98 B. Danowska-Prokop, Poglądy Adama Smitha..., op. cit., s. 51.

99 E. Kwiatkowski, Bezrobocie..., op. cit., s. 93-95; D. Ricardo, Zasady ekonomii ..., op. cit., s. 101-102.

100 H. Landreth, D. C. Colander, Historia myśli…, op. cit., s. 159.

101 A. Ziomek, Społeczno-ekonomiczne determinanty..., op. cit., s. 22.

102 E. Staszewska, Środki prawne przeciwdziałania bezrobociu, Wolters Kluwer, Warszawa 2012, s. 27; D. Ri-cardo, Zasady…, op. cit., s. 457.

103 E. Staszewska, Środki prawne…, op. cit., s. 27.

104 B. Danowska-Prokop, Poglądy Adama Smitha..., op. cit., s. 55.

105 M. Księżyk, Ekonomia. Podejście..., op. cit., s. 27; W. Stankiewicz, Historia myśli ekonomicznej, op. cit., s.180-188.

38

bieżących zależy w najwyższym stopniu od relacji popytu na pracę do podaży pracy, co może być wyrażone stosunkiem pomiędzy liczebnością robotników najemnych, a wielkością kapitału obrotowego i to nawet tylko jego część, która jest w danym kraju wydawana na bezpośredni zakup pracy. Płace naturalne wyznaczają koszty produkcji pracy, czyli koszty utrzymania ro-botnika. Wartość płac zależy od kształtowania się kosztów kapitału106. Przedstawiona przez J. S. Milla teoria funduszu płac, ukazująca wzajemną zależność wielkości kapitału przeznaczo-nego na zakup pracy i ilość pracy oferowanej na sprzedaż, podkreśla walkę o byt, jako regułę życia gospodarczego, ponieważ przy braku funduszu płac nowy robotnik podnosi konkurencję na rynku pracy, zajmując miejsce pracy i odbierając zarobki pozostałym kontrkandydatom na to miejsce107. Na gruncie teorii płac J. S. Mill wyróżnił także tzw. „moralne minimum egzysten-cji”, którego wysokość miała rosnąć wraz z rozwojem gospodarki i edukacją społeczeństwa108. Uważał, że determinantą wynagrodzenia jest rezerwa czasu wolnego, który robotnik decyduje się na nią przeznaczyć oraz jego umiejętności i kwalifikacje109.

Zdaniem J. S. Milla poziom płac zależy przede wszystkim od stosunku popytu na pracę do liczby dostępnych robotników. Rynek pracy znajduje się w równowadze, a bezrobocie wy-nika ze zbyt wysokich płac, które są determinantą nierównowagi na tym rynku. Osoby bezro-botne nie podejmują pracy z własnej woli, ponieważ żądana przez nich wysokość płac nie znaj-duje akceptacji wśród pracodawców110.

J. S. Mill, jako zaangażowany w ideę poprawy losu jednostki w społeczeństwie111, do-puszczał możliwość interwencji państwa w relacje pomiędzy przedsiębiorcami a robotnikami.

Jego zdaniem, narastające konflikty pomiędzy kapitalistami a zatrudnionymi przez nich pra-cownikami, mogły ograniczać rozwój i postęp cywilizacyjny. Stąd przekonywał jednostki do angażowania się w sprawy społeczne i polityczne oraz zachęcał do tworzenia i wstępowania do związków zawodowych, w działalności których upatrywał się szans na wyrównanie sił „pracy i kapitału” jako dwóch antagonistycznych grup społecznych. Koncepcja rynku pracy i teoria podziału oddalały Milla od liberalizmu klasycznego i przybliżały do socjalizmu112.

Popularyzatorem i zarazem krytykiem myśli A. Smitha był francuski przedstawiciel

106 M. Bochenek, Historia rozwoju ekonomii. Tom 1. Od starożytności do…, op. cit., s. 201-202.

107 C. Strzeszewski, Praca ludzka…, op. cit., s. 18-19.

108 W. Giza, Kontrowersje według ekonomicznej teorii podziału w pracach Johna Stuarta Milla, Zeszyty Naukowe Akademii Ekonomicznej w Krakowie, nr 738/2007, s. 103.

109 W. Jarmołowicz, K. Szarzec, Funkcjonowanie rynku pracy..., op. cit., w: W. Jarmołowicz (red.), Prze-miany…, op. cit., s. 14-15.

110 W. Jarmołowicz, K. Szarzec, Liberalizm a interwencjonizm wobec rynku pracy. Przypadek Polski jako kraju transformującego się, Ekonomia i Prawo, nr 6(2)/2010, s. 304.

111 H. Landreth, D. C. Colander, Historia myśli…, op. cit., s. 219.

112 W. Jarmołowicz, K. Szarzec, Funkcjonowanie rynku pracy..., op. cit., w: W. Jarmołowicz (red.), Prze-miany…, op. cit., s. 15-16.

39

liberalizmu ekonomicznego Jean Baptiste Say. W rozwiniętej przez siebie smithowskiej teorii czynników produkcji, Say wyróżnił trzy czynniki zdolności do wytwarzania użyteczności, a mianowicie: pracę robotników i przedsiębiorcy, kapitał (wartość surowców i narzędzi) oraz szeroko rozumiane zasoby naturalne (ziemia, prawa rządzące przyrodą)113. W procesie produk-cji powyższe czynniki łączy ze sobą wzajemne świadczenie określonych usług, które uzasad-niają uzyskiwanie w zamian należnych im dochodów: płacy roboczej, procentu lub renty grun-towej114. J. B. Say uważał, że każda praca, która współdziała w wytwarzaniu użyteczności i zwiększa możliwości zaspokajania potrzeb konsumpcyjnych, ma charakter produkcyjny.

Udział właścicieli poszczególnych czynników produkcji w podziale nowo wytworzonej warto-ści odpowiada ich wkładowi w powstanie tej wartowarto-ści. W jego ujęciu płaca jest częwarto-ścią docho-dów uzyskiwanych za usługi świadczone przez robotników i przedsiębiorców115.

Say, który jako pierwszy z ekonomistów przedstawił możliwe do osiągnięcia kategorie zysku przedsiębiorczego, zwrócił także uwagę na rolę przedsiębiorcy, jako podstawowego pod-miotu ekonomicznego w procesie produkcji i przewidywania potrzeb uczestników rynku. Nie utożsamia przedsiębiorcy z kapitalistą, jako posiadacza kapitału, lecz wskazuje na jego szcze-gólne zdolności zarządcze, kierownicze i organizacyjne. Tym samym można przyjąć, że wpro-wadził czwarty czynnik produkcji - przedsiębiorczość116.

W klasycznych teoriach zatrudnienia znalazły się również zagadnienia nadprodukcji i cykli koniunkturalnych ściśle powiązanych z wahaniami zatrudnienia. J. B. Say zdefiniował prawo rynków, które zakłada, że każda podaż samoczynnie stwarza dla siebie rynek zbytu.

Prawo to odrzuca możliwość wystąpienia kryzysów nadprodukcji lub podkonsumpcji, co naj-wyżej mogą pojawić się jako zjawiska marginalne, przejściowe. Optymistyczna wizja proce-sów zachodzących w gospodarce rynkowej w ujęciu Saya spotkała się z szeroką krytyką117.

Kierunek neoklasyczny, będący kontynuatorem dorobku szkoły klasycznej, wskazuje na występowanie dwóch zasadniczych problemów badawczych rynku pracy, a mianowicie:

113 E. L. Forget, The Social Economics of Jean-Baptiste Say. Markets and virtue, Routledge, Londyn i Nowy Jork 1999, s. 16-17.

114 M. Kunasz, Zasoby przedsiębiorstwa w teorii ekonomii, Gospodarka Narodowa, nr 10/2006, s. 35.

115 M. Bochenek, Historia rozwoju ekonomii. Tom 1. Od starożytności do…, op. cit., s. 164-165; Z. Romanow, Równowaga gospodarcza w teoriach ekonomicznych, Ruch prawniczy, Ekonomiczny i Socjologiczny, nrLII,2/1999, s. 117.

116 M. Kunasz, Zasoby przedsiębiorstwa..., op. cit., s. 35; A. Wieczorek-Szymańska, Koncepcja kapitału ludz-kiego w teorii ekonomii - przegląd wybranych podejść, Studia i Prace Wydziału Nauk Ekonomicznych i Zarzą-dzania Uniwersytetu Szczecińskiego, nr 17/2010, s. 160.

117 A. Ziomek, Społeczno-ekonomiczne determinanty..., op. cit., s. 23-24; W. O. Thweatt, Early Formulators of Say's Law, w: W. J. Cunningham, S. Kates (red.), Jean-Baptiste Say: Critical Assessments, Routledge, Londyn 2000, s. 78-91; F. Braudel, Civilization and Capitalism 15th-18th Century, Vol 2: The Wheels of Commerce, University of California Press, California 1992, s. 181; B. Lancaster, Jean-Baptiste Say's 1785 Croydon street plan, Croydon Natural History & Scientific Society Bulletin, Vol. 3(144)/2012, s. 2-5.

40

mechanizm jego funkcjonowania oraz motywacji i zachowań człowieka, jako uczestnika trans-akcji kupna-sprzedaży. Teoria neoklasyczna traktuje ranek pracy jako homogeniczną całość, w ramach której alokacja zasobów pracy regulowana jest poprzez mechanizm cenowy118. W nurcie tym analizowano funkcjonowanie rynku pracy z perspektywy długookresowej oraz w warunkach zbliżonych do rynku doskonałego. Im bliżej rynkowi pracy do rynku doskona-łego, tym lepiej on funkcjonuje oraz istnieje większe prawdopodobieństwo jego zrównoważe-nia119.

Neoklasyczne teorie zatrudnienia wyjaśniały procesy i prawidłowości występujące na rynku pracy opierając się na teoretycznym modelu konkurencyjnego rynku pracy sformułowa-nym przez Arthura Cecila Pigou, który przyjął następujące założenia120:

− uczestnicy rynku pracy - mając przeciwstawne cele - zachowują się racjonalnie, dą-żąc do osiągnięcia maksymalizacji własnych korzyści;

− na rynku pracy istnieje tak duża liczba małych przedsiębiorstw oraz niezorganizo-wanych w związki zawodowe pracowników (tzw. rozdrobnienie rynku), że ich in-dywidualne decyzje nie mają wpływu na poziom płac i żadna ze stron nie ma prze-wagi negocjacyjnej;

− rynek pracy jest przejrzysty - pracodawcy i pracobiorcy dysponują nieograniczonym dostępem do pełnej i zawsze aktualnej informacji o wolnych miejscach pracy, wa-runkach jej wykonywania oraz płacach;

− nie występują żadne ograniczenia w zakresie mobilności zasobów pracy;

− płace są doskonale elastyczne i szybko dostosowują się do zmian na rynku pracy;

− na rynku pracy występuje konkurencja, a rywalizacja pomiędzy przedsiębiorstwami o pozyskanie pracowników oraz rywalizacja między pracownikami o pozyskanie zatrudnienia odbywa się zgodnie z ogólnie przyjętymi i akceptowalnymi zasadami postępowania;

− praca na poszczególnych rynkach jest jednorodna i zamienna.

Zgodnie z założeniami modelu neoklasycznego, równowaga na rynku pracy jest osią-gana poprzez zmiany poziomu płac realnych, ustalanych w drodze negocjacji pomiędzy

118 M. Gębski, Wybrane teorie rynku pracy, Studia i Materiały. Miscellanea Oeconomicae, nr 2/2009, s. 325-326.

119 M. Zieliński, Rynek pracy..., op. cit., s. 48, 85.

120 E. Kwiatkowski, Neoklasyczne teorie zatrudnienia. Tradycja i współczesność, PWN, Warszawa 1988, s. 65;

P. Milka, Analiza wybranych teorii rynku pracy z punktu widzenia relacji między wzrostem gospodarczym a bez-robociem, w: R. W. Włodarczyk (red.), Rynki pracy w krajach Unii Europejskiej wobec wyzwań kryzysowych, Wydawnictwo eBooki, Wrocław 2015, s. 62; E. Kwiatkowski, T. Roszkowska, T. Tokarski, Granice wzrostu bezzatrudnieniowego w Europie i krajach WNP, Ekonomista, nr 16/2004, s. 65.

41

uczestnikami rynku. Wszelkie zaburzenia na rynku pracy mają charakter przejściowy. W okre-sach bezrobocia następuje spadek płac realnych, co pobudza wzrost popytu na pracę. Z upły-wem czasu tendencja ta jest hamowana przez zmniejszające się bezrobocie. W momencie wy-stąpienia problemów z pozyskaniem przez pracodawców odpowiedniej liczby pracowników, gotowych do podjęcia pracy na dotychczasowych warunkach, poziom płac realnych wzrasta, prowadząc do wzrostu podaży na pracę i ograniczenia popytu na pracę. Tak działający mecha-nizm dostosowawczy działa do momentu ustalenia się stanu pełnego zatrudnienia w gospo-darce121.

Koncepcja neoklasyczna zakłada, że popyt na pracę zgłaszany przez przedsiębiorstwo, specyficzny dla każdego poziomu kwalifikacji zawodowych, jest określony przez wartość krań-cowej wydajności pracownika. Marginalna wydajność robotnika wyrażana w jednostkach fi-zycznych kształtuje się na rynku pracy, zaś w jednostkach wartościowych na rynku dóbr i usług, na którym kształtuje się cena sprzedaży dóbr i usług. Tak więc zgłaszany przez pracodawców popyt na pracę, zestawiany jest z płacą oferowaną dla zatrudnionego, a płaca równa się wartości marginalnej wydajności pracy. Tym samym płaca realna równa jest krańcowej wydajności pracy fizycznej pracobiorcy122.

Przedstawiciele ekonomii neoklasycznej postrzegali pracę jako źródło przykrości, tj. utratę wolnego czasu, przyjemności, bądź zdrowia. Praca w ujęciu Williama Stanleya Jevonsa to dotkliwy trud podjęty w celu pozyskania dóbr. Z kolei Alfred Marshall podkreślał, że wysiłkowi pracy towarzyszy przyjemność. Pracownik jest skłonny podjąć pracę wówczas, gdy uzyskane materialne korzyści zrekompensują mu poczucie przykrości wynikające ze świadczenia pracy123. Przykrość wynikająca z podjęcia pracy rośnie proporcjonalnie do czasu pracy, natomiast zmniejsza się użyteczność, wyrażona przez pracę124. Marshall sugerował stop-niowe skracanie czasu pracy w działach gospodarki i zawodach, w których praca wiąże się z nadmiernym wysiłkiem pracowników. Wydłużenie czasu wolnego sprzyja wzrostowi wydaj-ności pracy i produkcji oraz zwiększeniu kapitału ludzkiego pracowników125. W teorii neokla-sycznej przyjęto, że pracownicy zatrudnieni w szkodliwych dla zdrowia warunkach pracy

121 M. Zieliński, Rynek pracy..., op. cit., s. 86.

121 M. Zieliński, Rynek pracy..., op. cit., s. 86.

W dokumencie Wyższa Szkoła Bankowa w Poznaniu (Stron 34-43)