• Nie Znaleziono Wyników

Kohabitacja jako alternatywa małżeństwa?

3.  PRZEMIANY ZACHOWAŃ MATRYMONIALNYCH W POLSCE

3.2.  Formowanie się i rozpad małżeństw od drugiej połowy XX w

3.2.3.   Kohabitacja jako alternatywa małżeństwa?

Ryc. 23. Rozwody w krajach europejskich w 2011 r. Źródło: oprac. własne na podstawie Eurostat, http://epp.eurostat.ec.europa.eu/portal/page/portal/population/data/database 3.2.3. Kohabitacja jako alternatywa małżeństwa?

Anthony Giddens, jeden z bardziej wnikliwych obserwatorów i anality‐ ków współczesności, twierdzi, że nie ma dzisiaj zmian poważniejszych i bardziej spektakularnych od tych, jakie zachodzą w obrębie małżeństwa, rodziny, życia osobistego i relacji emocjonalnych. Jego zdaniem rozgrywa się na naszych oczach globalna rewolucja stylu życia, z epicentrum w obsza‐ rze prywatności i intymności, a jej globalny charakter oznacza, że nie ma możliwości nieuczestniczenia w zmianach, jakie niesie nowoczesność. Są one jak huragan, który wcześniej czy później dociera wszędzie, a dotykając lokalnych układów nie pozostawia ich już takimi, jakie były wcześniej. Charakterystyczne jest to, że im później zmiany te gdzieś docierają, tym bardziej intensywny i burzliwy jest ich przebieg (Giddens 2006).

0 250 500 1 000 Km

Współczynnik rozwodów

Jednym z zjawisk związanych z nowym etapem życia małżeńsko‐ rodzinnego w ponowoczesnym świecie jest kohabitacja. Jest to forma, która staje się stopniowo uniwersalną formą życia rodzinnego oraz instytucją, ponieważ rodzą się w niej i wychowują dzieci. Kohabitacja nie jest nowym zjawiskiem (w sensie formalnym, ale nowym pod względem jakościowym), które pojawiło się wraz z innymi przemianami drugiego przejścia demogra‐ ficznego. W niektórych krajach tradycja związków kohabitacyjnych jest długa, w innych pojawiła się na większą skalę w latach 60. XX w.

Krystyna Slany twierdzi, że generalnie można wyróżnić trzy typy związ‐ ków małżeńskich: formalne (religijne lub świeckie), kohabitacyjne oraz zwyczajowe (Slany 2002a). Związek zwyczajowy nie wymaga formalizacji, zostaje bowiem zawarty poprzez złożenie wzajemnej deklaracji intencji poślubienia się. Taki typ małżeństwa obowiązuje często w małych, zamknię‐ tych społecznościach. Dotychczas związki zwyczajowe uznawane są np. w krajach Ameryki Łacińskiej, a nawet w niektórych stanach USA – m.in. w Idaho, gdzie kohabitacja jest zakazana, i są ekwiwalentem małżeństwa formalnego. Jednak wraz z postępującą modernizacją nowoczesne społe‐ czeństwa coraz częściej opierają się na związkach formalnych, określanych przez prawo. Państwo wkracza na „teren małżeństwa” z wieloma regula‐ cjami prawnymi, chroniącymi małżonków i dzieci.

Zainteresowania badawcze kohabitacją nie są skoncentrowane tylko na analizach popularności tych związków wśród różnych grup ludzi oraz na ich definiowaniu, ale także na porównywaniu kohabitacji z małżeństwem bądź życiem w samotności. Analizom poddaje się wpływ związków kohabi‐ tacyjnych na trwałość i jakość małżeństwa, dobór partnerski oraz poziom dzietności takich związków i sytuację ekonomiczną dzieci ze związków nieformalnych (Raley 2000).

Próbując zdefiniować, czym jest kohabitacja, w sposób najprostszy moż‐ na określić, że jest to „życie razem”, lecz bez dopełnienia formalności. Mar‐ garet Matlin (1996: 308) tak określa ten rodzaj związku: „kohabitacja ozna‐ cza, że dwie osoby płci przeciwnej żyją razem jak mąż i żona, nie będąc jednak małżeństwem”. Podkreślanie, że jest to związek bez formalizacji i instytucjonalizacji występuje także w podejściu Jana Trosta (1979). Koha‐ bitacja, według tego autora, występuje wtedy, gdy osoby płci przeciwnej wspólnie zamieszkują ze sobą przez dłuższy czas, prowadzą gospodarstwo domowe i utrzymują związek seksualny. Takie zdefiniowanie kohabitacji jednoznacznie wyklucza utożsamianie jej z common‐law marriage, czyli małżeństwem według prawa zwyczajowego. W niektórych stanach USA parę uważa się za małżeństwo jeśli spełnia ona pewne warunki, np. wspól‐ nie mieszka jak żona i mąż przez pewien okres. Para taka ma prawa i obowiązki jak małżeństwa zawarte w sposób formalny (Megasłownik [b.d.]). Inaczej mówiąc, są to występujące we wszystkich kulturach stałe

związki pozbawione właściwej im ceremonialnej oprawy, jasnych reguł dotyczących ich początku i zakończenia, cieszące się różnym stopniem akceptacji społecznej. Tym, co zbliża takie związki do małżeństwa, jest kooperacja w zajmowaniu się potomstwem i względna stabilność.

W tradycji zachodniej istnieją dla tych związków dwa terminy – konku‐ binat i kohabitacja. Pierwszy ma długą tradycję, istnieje od czasów staro‐ żytnego Rzymu. Rozumienie jego znaczenia podlegało wielu zmianom. Konkubinat jest w miarę stabilnym związkiem między partnerami bez spólnego zamieszkiwania (z łac. con cubare, czyli spać ze sobą – Kopaliński 1989). Drugi termin jest nowszy, choć też wzięty z łaciny. Kohabitacja jest związkiem, któremu koniecznie towarzyszy współzamieszkiwanie partne‐ rów (z łac. habitare – mieszkać i com – wespół, z – por. Kopaliński 1989), bez zawarcia formalnego związku zgodnie z tym, jak jest on definiowany przez daną społeczność. Przy braku dzieci kohabitacja pozostaje formą związku partnerskiego, po pojawieniu się ich staje się rodziną. W polskim prawie brak jest definicji konkubinatu. Jego zdefiniowanie spadło na wy‐ miar sprawiedliwości. W wyroku z 31 marca 1988 r. Sąd Najwyższy stwier‐ dził, że „przez konkubinat należy rozumieć współżycie analogiczne do małżeństwa, tyle że pozbawione legalnego węzła. Oznacza to istnienie ogniska domowego charakteryzującego się duchową, fizyczną i ekonomicz‐ ną więzią łączącą mężczyznę i kobietę” (Brzezińska, Ćwiek, Pietkiewicz 2003). Krystyna Slany (2003) apeluje, aby upowszechniać stosowanie terminu kohabitacja, który co prawda nie ma wydźwięku romantycznego, ale też nie ma zabarwienia pejoratywnego, jak konkubinat. Jest według niej określeniem neutralnym i powinien funkcjonować w publikacjach nauko‐ wych czy publicystyce obok takich pojęć, jak związki nieformalne czy kon‐ sensualne.

Antropolodzy w stosunku do kohabitacji i konkubinatu sformułowali pewne prawidłowości. Kohabitacja i konkubinat wydają się strukturami, które poprzedzają zawarcie małżeństwa. Stymulują nakierowanie na nie, jeśli inaczej związek miałby być nieakceptowany, bądź stanowią przejścio‐ wą formę między kolejnymi małżeństwami. Następną prawidłowością jest opozycyjność wobec formalnych struktur małżeńskich. Polega ona na wy‐ bieraniu kohabitacji lub konkubinatu jako kompromisowej formy związku, gdy nie chce się lub nie może z jakichś względów zawrzeć małżeństwa, a jednocześnie nie chce się poprzestawać wyłącznie na krótkotrwałych i rwanych relacjach (Jabłoński, Ostasz 2001). Podobne stanowisko w kwestii klasyfikacji form kohabitacji zajmuje An‐ na Kwak, która jako jedna z pierwszych podjęła się w Polsce badań nad tym zjawiskiem. Według niej kohabitacja może: – poprzedzać małżeństwo i stanowić okres przedłużonego „chodzenia ze sobą”,

– poprzedzać małżeństwo i stanowić przygotowanie do niego,

– stanowić alternatywną formę małżeństwa, zwłaszcza dla osób, które nie zamierzają się pobrać,

– stanowić formę niezamężnego życia, wyrastającą z ideologii niezależ‐ ności (Kwak 1995a; b).

Istotnym czynnikiem pozwalającym rozpoznać związek kohabitacyjny jest czas pozostawania w nim; winien on wynosić przynajmniej kilka mie‐ sięcy. Badania Brow i Booth (1996) pokazują, że okres dwóch lat funkcjo‐ nowania w związku nieformalnym jest krytyczny. Oznacza to, że po tym czasie związek albo przestaje istnieć, albo partnerzy podejmują decyzję o jego legalizacji. Tak dzieje się w przypadku ok. 50% kohabitantów. Tylko co dziesiąta para podejmowała zobowiązania długoterminowe, nie kończą‐ ce się małżeństwem (Bumpass, Sweet 1989). Według badań prowadzonych w wielu krajach zjawisko kohabitacji upowszechnia się, rozciąga na różny wiek, stan cywilny, rasy czy klasy społeczne. Staje się bardzo szybko częścią kultury normatywnej danego społeczeństwa. Fenomenowi temu towarzy‐ szy wzrost społecznej akceptacji, która jest wynikiem nowego, liberalnego podejścia do życia seksualnego niezamężnych osób. Dlatego badacze uważa‐ ją, że kohabitacja może pojawić się w każdej fazie cyklu życia człowieka. Jest ważnym wydarzeniem w życiu ludzi młodych, osób w średnim wieku, a także ludzi starszych, będących po śmierci partnera/partnerki czy po rozwodzie. Wydawać by się mogło, że zainteresowanie kohabitacją jest największe ze strony ludzi młodych. Biorąc jednak pod uwagę fakt, że wy‐ dłuża się trwanie życia ludzkiego, to grupa osób, która utraciła partnera, może chcieć wejścia w nowy związek i nie musi to oznaczać małżeństwa. Istnieją geograficzne zróżnicowania w nasileniu się tego fenomenu. Jak pokazują badania socjologiczne i demograficzne, związki te są najbardziej popularne w krajach skandynawskich (chociaż w Norwegii znacznie mniej), szczególnie w Szwecji, gdzie mają długą tradycję (Kwak 1995b).

Dobór partnera w związku nieformalnym zależy od określenia znaczenia kohabitacji dla danego partnera. Jeśli jest ona substytutem formalnego małżeństwa, to dobór partnera nie powinien się różnić od doboru małżeń‐ skiego. Wielu autorów podkreśla (Sanchez, Mannig, Smock 1998), że pomi‐ mo zachodzących zmian odnoszących się do sfery wolności osobistej, in‐ tymnej, aktywności zawodowej (przede wszystkim kobiet), jednostki dążą do wyboru partnera zgodnie z tradycyjnymi wzorami.

Wraz z pojawieniem się nowych zachowań i postaw demograficznych na polu małżeńskości, dokonują się także zmiany w prawodawstwie wielu krajów. Można pokusić się o stwierdzenie, że mamy do czynienia z ogólno‐ światowym trendem ujmowania w ramy prawne funkcjonowania związków pozamałżeńskich, w tym także jednopłciowych. W tym ostatnim kontekście należy podkreślić, że od 1989 r. wiele państw wprowadziło do swoich

porządków prawnych możliwości formalizacji związków tworzonych przez pary jednopłciowe. Państwa europejskie, które zdecydowały się na wpro‐ wadzenie nowych rozwiązań prawnych albo w drodze krajowego orzecznic‐ twa sądowego usankcjonowały prawnie istnienie takich związków, to An‐ dora, Austria, Belgia, Chorwacja, Czechy, Dania, Finlandia, Francja, Hiszpa‐ nia, Holandia, Irlandia, Islandia, Liechtenstein, Luksemburg, Niemcy, Nor‐ wegia, Portugalia, Słowenia, Szwajcaria, Szwecja, Węgry, Wielka Brytania. Pierwszym krajem, który zdecydował się na wprowadzenie związków partnerskich była – w 1989 r. – Dania. Trzeba zauważyć, że w chwili obecnej w większości państw członkowskich Unii Europejskiej (w tym także w niektórych państwach, które przystąpiły do UE wraz z Polską w 2004 r.) wprowadzono regulacje pozwalające na formalizację wspólnego pożycia par osób tej samej płci. Instytucjonalizacja związków jednopłciowych w wymienionych powyżej państwach przybiera różne formy, zależne od woli ustawodawców krajowych. Należy wyróżnić cztery podstawowe formy regulowania funkcjonowania takich par: 1) małżeństwo, 2) związek partnerski, 3) konkubinat rejestrowany, 4) konkubinat nierejestrowany. Małżeństwo – w zakresie, w jakim jest dostępne dla par różnopłciowych – zostało udostępnione (otwarte) jako instytucja prawna dla par jednopł‐ ciowych w dziesięciu państwach europejskich: Belgii, Danii, Hiszpanii, Holandii, Islandii, Norwegii, Portugalii, Szwecji oraz ostatnio we Francji i w Wielkiej Brytanii. Wprowadzenie możliwości zawierania małżeństw przez pary jednopłciowe odbyło się, w zależności od państwa, albo na zasa‐ dzie rozszerzenia w odpowiednich ustawach (np. kodeksy cywilne, kodeksy rodzinne) zakresu podmiotów uprawnionych do takiej formy instytucjona‐ lizacji związku, albo poprzez przyjęcie specjalnych, odrębnych aktów praw‐ nych regulujących funkcjonowanie takich małżeństw. Warto podkreślić, że – niezależnie od przyjętej ścieżki wprowadzenia opisanej instytucji w wymie‐ nionych państwach – nie powstała w nich odrębna instytucja „małżeństw jednopłciowych” ani, tym bardziej, „małżeństw homoseksualnych”. Zmienił się jedynie krąg podmiotów uprawnionych do korzystania z niego.

Kolejną formą instytucjonalizacji związków par jednopłciowych, która została przyjęta przez wielu ustawodawców zagranicznych, jest związek partnerski, zwany też rejestrowanym partnerstwem. Rozwiązanie to funk‐ cjonuje m.in. w Czechach, Irlandii, Niemczech, na Węgrzech i w Wielkiej Brytanii. Rejestrowane partnerstwo powstaje poprzez oficjalny akt reje‐ stracji i przewiduje określony pakiet praw i obowiązków, ustalonych przez ustawodawcę, zazwyczaj z wyłączeniem praw rodzicielskich. Rozwiązanie takie wydaje się kompromisem pomiędzy poszanowaniem praw osób żyją‐

cych w związkach jednopłciowych a takimi względami, jak np. konstytucyj‐ na definicja małżeństwa wykluczająca małżeństwo osób tej samej płci. Instytucja związku partnerskiego najczęściej reguluje podstawowe kwestie organizacyjne, takie jak rozliczenia podatkowe, sprawy emerytalne, ubez‐ pieczeniowe, rentowe i spadkowe, problematykę najmu, pobytu w danym państwie oraz możliwość ustanowienia wspólnoty majątkowej. Jest jedno‐ cześnie – wśród państw, które zdecydowały się na regulację związków jednopłciowych – dużo popularniejsza niż małżeństwa. Obok związków partnerskich pojawiła się instytucja rejestrowanego konkubinatu, przewi‐ dująca węższy zakres uprawnień i obowiązków niż ww. formy instytucjona‐ lizacji. Cechą charakterystyczną tej formy związku jest brak zmiany stanu cywilnego tworzących go osób. Pomimo to ten rodzaj konkubinatu nie tylko niesie ze sobą pewne uprawnienia i obowiązki, często uregulowane w jednym akcie prawnym, ale także – dla zaistnienia – wymaga ujawnienia i rejestracji przez państwo. Szczególnym przypadkiem – na pograniczu rejestrowanego partnerstwa i rejestrowanego konkubinatu – było francu‐ skie rozwiązanie Pacte civil de solidarité (PACS). PACS jest cywilnoprawną umową, której zawarcie jest możliwe zarówno dla par jednopłciowych, jak i par różnopłciowych; większość uprawnień wynikających z PACS ma cha‐ rakter majątkowy oraz socjalny. Co charakterystyczne, inaczej niż w przy‐ padku małżeństwa czy związku partnerskiego, w przypadku PACS wzajem‐ ne obowiązki i prawa partnerów są określane przez nich samych, a nie przez ustawodawcę, który ustalił jedynie katalog praw i obowiązków służą‐ cych im wobec osób trzecich. Od innych rejestrowanych konkubinatów PACS odróżnia przede wszystkim to, że wzajemne prawa i obowiązki part‐ nerów zostają spisane, są zatem dookreślone, a nie płynne i niejasne. Usta‐ wa o PACS składa się z 15 artykułów i – w odróżnieniu od ustaw wprowa‐ dzających związki partnerskie, kompleksowo regulujących tę instytucję w jednym akcie prawnym – stanowi nowelizację kilku innych aktów praw‐ nych, w tym francuskiego kodeksu cywilnego, kodeksu podatkowego, ko‐ deksu zabezpieczenia społecznego, przepisów dotyczących działalności urzędów publicznych rządowych i samorządowych, najmu lokali mieszkal‐ nych, przepisów prawa pracy oraz regulacji dotyczących pobytu na terenie Francji.

Konkubinat nierejestrowany to najprostsza forma prawnego ujęcia związku dwóch osób. Jest to określony przez ustawodawcę lub orzecznic‐ two i piśmiennictwo stan faktyczny, z którym przepisy prawa, zwykle roz‐ proszone w wielu aktach prawnych, wiążą pewne konsekwencje prawne – obowiązki, uprawnienia, ale często też ograniczenia. Dla par jednopłcio‐ wych rozwiązanie takie ma zastosowanie albo z woli ustawodawcy (tak jest m.in. w przypadku Węgier czy Chorwacji), albo w przypadku konsekwent‐ nej i spójnej wykładni przepisów. W Polsce konkubinat, występujący pod

nazwą wspólnego pożycia (w niektórych ustawach – „faktycznego wspólne‐ go pożycia”), obejmuje tylko i wyłącznie pary różnopłciowe. W naszym kraju, o czym była już mowa w podrozdziale 3.1., od lat 90. prowadzona jest dysku‐ sja publiczna i na forum parlamentu o możliwościach legalizacji związków partnerskich w naszym kraju.

Analiza zjawiska kohabitacji nie jest możliwa bez wiedzy o jej rozmiarach. Pierwsze informacje o rozmiarach tej formy związków w Polsce można znaleźć w pracach W. Chechlińskiego (1978; 1982). Opierając się na danych z mikrospisu z 1974 r. oszacował on, że wśród ogółu par małżeńskich związki kohabitacyjne stanowiły 1%, czyli liczą ok. 90 tys. par. S. Golinow‐ ska (1995) oceniła na postawie wyników spisu powszechnego z 1988 r., że forma konkubinatu występowała w Polsce rzadko, w porównaniu z innymi krajami, i oszacowała, że tego typu związków było ok. 200 tys., co stanowiło ok. 2% wszystkich związków rodzinnych. Przeprowadzone w pierwszej połowie lat 90. XX w. badania obejmujące kraje europejskie przyniosły wiele cennych informacji, pokazując rozmiary kohabitacji w Polsce na tle innych państw europejskich. Badaniami objęto cztery grupy państw: 1) północnej Europy – Norwegia, Finladia, Szwecja, 2) zachodniej Europy – Austria, Szwajcaria, Francja, Niemcy (podzielone na zachodnie i wschodnie), 3) południowej Europy – Hiszpania, Włochy, 4) wschodniej Europy – Łotwa, Litwa, Polska, Węgry.

Analizie poddano m.in. sposób formowania się pierwszych związków, wyróżniając trzy sytuacje: bezpośrednie zawarcie małżeństwa bez kohabi‐ tacji, kohabitacja poprzedzająca małżeństwo, kohabitacja (tab. 8). Wyniki tych badań jednoznacznie wskazały na zróżnicowanie procesu formowania się pierwszych związków w zależności od wieku kobiet i przynależności kraju do danej grupy. Zarówno młodsze (25–29), jak i starsze kobiety (35– 39) z krajów wschodniej Europy najczęściej wchodziły w związki małżeń‐ skie. Szczególnie wysokie wskaźniki miały tu Polska, Węgry i Litwa. Nato‐ miast w krajach północnej i zachodniej Europy kobiety, dla których małżeń‐ stwo stanowi pierwszy związek, należą do mniejszości. Polska w pierwszej połowie lat 90. ubiegłego wieku na tle wyników badań jawi się jako kraj najbardziej stabilny w utrzymywaniu pierwszego związku.

Dane statystyczne z roku 1995 (z mikrospisu) mówią, że w Polsce 310 545 osób żyło w związkach nieformalnych, ale dane te ocenia się jako niepełne i zaniżone (Slany 2002a). Związki takie występowały przede wszystkim w miastach – 75,2%. Większość kohabitantów (70%) w Polsce to osoby o niższych poziomach wykształcenia – zasadniczym zawodowym, podstawowym i niepełnym podstawowym. Spis powszechny z 2002 r. dostarczył informacji o stanie cywilnym zarówno prawnym, jak i faktycz‐

nym mieszkańców naszego kraju. Wynika z nich, że w związkach partner‐ skich żyły w Polsce 396 054 osoby, co stanowiło 1,3% wszystkich miesz‐ kańców powyżej 15. roku życia (1,5% mieszkańców miast i 0,9% mieszkań‐ ców wsi). Związki nieformalne były bardziej rozpowszechnione w miastach, 75% wszystkich związków tworzyli bowiem mieszkańcy miast, a tylko 25% żyjący na wsi. Na podstawie wyników NSP 2002 po raz pierwszy można porównać liczbę ludności według stanu cywilnego prawnego i faktycznego. Z danych wynika, że ponad 140 tys. żonatych mężczyzn i blisko 174 tys. zamężnych kobiet zrezygnowało z życia w prawnie zawartym związku małżeńskim (stan cywilny żonaci/zamężne – niepozostający w małżeń‐ stwie), przy czym – spośród nich – ok. 17 tys. mężczyzn (12%) i 13 tys. kobiet (2%) stworzyło związki partnerskie, a pozostali żyli w separacji faktycznej (tab. 9). Dla pozostałych kategorii stanu cywilnego różnica mię‐ dzy liczbą osób o stanie cywilnym prawnym i faktycznym wskazuje, ile osób o danym stanie cywilnym prawnym stworzyło związki partnerskie. Najwięk‐ szą grupę partnerów tworzą kawalerowie (102,5 tys.) i panny (97,0 tys.) oraz osoby rozwiedzione (67 tys. mężczyzn i 59,4 tys. kobiet), a stosunkowo rzadko osoby owdowiałe (odpowiednio 9,8 tys. i 26,9 tys. osób). W przy‐ padku 86,1% związków partnerskich pozostawanie w związku nieformal‐ nym jest kwestią wyboru, ponieważ zgodnie z obowiązującym prawem stan cywilny obojga partnerów umożliwia im zawarcie związku małżeńskiego. Największą grupę związków partnerskich (34,7%) tworzą kawalerowie i panny, a 15,9% – osoby rozwiedzione. Ponad połowa (54,1%) wśród partnerów‐mężczyzn jest w wieku 40 lat i więcej; kobiety w tym samym wieku stanowią 46,2% partnerek.

Tabela 8 Rodzaje pierwszych związków wśród kobiet według wieku w czasie badania

(European Fertility and Family Survey)

Państwo

Wiek kobiet 25–29 lat Wiek kobiet 35–39 lat

małżeństwo bezpośred‐ nio kohabita‐ cja i małżeń‐ stwo kohabita‐ cja małżeństwo bezpośred‐ nio kohabita‐ cja i małżeń‐ stwo kohabita‐ cja 1 2 3 4 5 6 7 Szwecja 7 41 52 8 62 30 Norwe‐ gia 24 40 35 62 40 7 Finlandia 17 43 40 31 36 23 Francja 12 30 58 48 34 19 Austria 19 41 40 30 42 28

Tabela 8 c. d. 1 2 3 4 5 6 7 Szwajca‐ ria 19 44 37 30 52 18 RFN 16 38 46 38 33 29 NRD 15 35 50 21 26 53 Włochy 86 8 6 91 5 4 Hiszpa‐ nia 80 8 12 91 4 5 Łotwa 50 34 17 67 26 8 Litwa 75 9 16 78 10 12 Węgry 76 14 10 84 9 7 Polska 95 3 2 96 3 1 Źródło: Kiernan 2000, za: Kwak 2005. Tabela 9 Ludność w wieku 15 lat i więcej według stanu cywilnego prawnego i faktycznego oraz płci w 2002 r. Stan cywilny Mężczyźni

według stanu cywilnego (w tys.) według stanu cywilnego (w tys.)Kobiety

prawne‐

go faktycz‐nego różnica prawnego faktycz‐nego różnica

Ogółem 14 962,1 14 962,1 x 16 326,3 16 326,3 x Panna/kawaler 4 965,5 4 863,0 ‐102,5 3 966,1 3 869,1 ‐97,0 Żona‐ ty/zamężna 8 963,7 8 823,4 ‐140,3 9 054,1 8 880,4 ‐173,7 Part‐ ner/partnerka x 198,0 x x 198,0 x Wdo‐ wiec/wdowa 434,5 424,7 ‐9,8 2473,2 2446,3 ‐26,9 Rozwiedzeni 461,2 394,2 ‐67,0 695,2 635,8 ‐59,4 Separowani 10,7 134,0 +123,3 14,5 175,2 +160,7 Nieustalony 126,5 124,8 ‐1,7 123,2 121,5 ‐1,7 Źródło: Ludność. Stan i struktura demograficzno‐społeczna, 2003, GUS, Warszawa. W spisie ludności z roku 2011 stan cywilny faktyczny był ustalany na pod‐ stawie charakteru związku, w jakim faktycznie żyje dana osoba. Osoby żyjące w związkach nieformalnych (kohabitanci), niezależnie od ich stanu cywilnego prawnego, zostały ujęte jako pary tworzące związki partnerskie. Zatem stan cywilny faktyczny – oprócz kategorii prawnych: kawaler/panna, osoby pozo‐ stające w prawnym związku małżeńskim, osoby owdowiałe i rozwiedzione – wyodrębnia także dwie dodatkowe kategorie, tj. osoby żyjące w związkach kohabitacyjnych oraz małżonkowie pozostający w separacji (w separacji orzeczonej prawnie lub deklarowanej). Tym samym populacje ludności w wieku 15 lat i więcej według stanu cywilnego prawnego i faktycznego róż‐ nią się istotnie (por. tab. 10). Wyniki spisu 2011 r. w zakresie stanu cywilnego

faktycznego ukazały strukturę populacji bardzo zbliżoną do uzyskanej w spisie 2002 r. Dodatkowo, zaobserwowane zmiany były analogiczne do stanu cywilnoprawnego, tj. – w stosunku do 2002 r. – proporcje kawale‐ rów/panien pozostały praktycznie na tym samym poziomie (nieznacznie obniżył się udział dla kobiet), odsetek osób deklarujących pozostawanie w związku małżeńskim obniżył się o 1,5%, w przypadku zaś osób owdowia‐ łych odnotowano nieznaczny wzrost, zwiększył się też (o 1,1%) udział osób rozwiedzionych. Znacząco większe zmiany nastąpiły w przypadku osób pozo‐ stających w związkach kohabitacyjnych. Liczba partnerek/partnerów wzrosła o prawie 2/3 (z niespełna 400 tys. w 2002 r. do prawie 650 tys. w 2011 r.) – co oznacza wzrost liczby związków kohabitacyjnych z prawie 200 tys. w 2002 r. do ok. 320 tys. w 2011 r. Inna sprawa, że udział tej grupy osób w całej popula‐ cji nadal nie jest znaczący – w 2002 r. kohabitanci stanowili 1,3%, w 2011 r. zaś 2,0% ogółu ludności w wieku 15 lat i więcej. Zdecydowana większość