Katedra i Zakład Chemii Farmaceutycznej Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu
Adres do korespondencji: Marianna Zając, Katedra i Zakład Chemii Farmaceutycznej Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu, ul. Grunwaldzka 6, 60780 Poznań, email: mzajac@ump.edu.pl
odpowiedniej sumy pieniędzy, w grudniu 1910 r.
wyjechał na leczenie do Lozanny, skąd wrócił (wy
leczony metodą kauteryzacji) przed Wielkanocą 1911 r. Janina uczęszczała do tamtejszego gimna
zjum, w którym nauka odbywała się wyłącznie w ję
zyku rosyjskim, z nadobowiązkową lekcją języka polskiego (2 godziny tygodniowo). Po wkrocze
niu armii niemieckiej do Kongresówki (1.08.1914), ojciec Janiny został powołany do wojska i wysła
ny do Kazania nad Wołgą, a następnie Wiatki. Ja
nina z matką i rodzeństwem zamieszkali począt
kowo u stryja Piotra Ferchmina w Charkowie, a po kilku tygodniach w Wiatce w pobliżu koła polarne
go. Pod koniec października jednostka ojca została skierowana do Petersburga, a stamtąd do Carskie
go Sioła do pilnowania pałaców carskich. Rodzina udała się tam razem z ojcem. Po kilkunastu dniach ojciec wyjechał do Kijowa i sprowadził tam rodzi
nę. W wojsku ojciec był szefem gospodarczym dy
wizji. Pobyt w Kijowie trwał od listopada 1914 r. do września 1915 r. W Kijowie był zakaz przyjmowania młodzieży z zachodnich terenów państwa do szko
ły. Wiadomość o rozpoczęciu zajęć w gimnazjum w Orle przeniesionym z Łowicza wpłynęła na ko
lejną zmianę miejsca zamieszkania. W Orle rodzi
na spędziła 6 lat. Po roku przerwy w nauce Janina kontynuowała naukę w tutejszym gimnazjum [1].
W lutym 1917 r. rozpoczęła się w Rosji rewolu
cja. Skrajnie wycieńczony ojciec Janiny wrócił do Orła jesienią 1917 r. Po paru tygodniach, gdy wrócił do równowagi fizycznej i psychicznej, objął posadę agronoma, a następnie kierownika w upaństwowio
nym majątku Achtyrka w powiecie Małoarchangiel
skim (gubernia Orłowska, Rosja; około 100 km od Orła). Rodzinę w Orle odwiedzał kilka razy w roku.
W czerwcu 1918 r. Janina zdała maturę. W cza
sie rewolucji obowiązywało hasło „kto nie pracu
je ten nie je”. Jadwiga Ferchmin objęła stanowi
sko kierownika administracyjnogospodarczego w szpitalu wojskowym, dostając jako wynagrodze
nie za pracę obierki od ziemniaków, Janina praco
wała jako telegrafistka w urzędzie pocztowym, brat Witold w Izbie Kontroli Państwa, przemianowanej przez bolszewików na Inspekcję RobotniczoChłop
ską, brat Bolek jako goniec w Magistracie. Wiosną 1919 r. ojciec przyjechał do rodziny na dwutygo
dniowy urlop. W czasie powrotnej podróży do Ach
tyrki zaraził się tyfusem plamistym. Zmarł w Ach
tyrce 16 kwietnia 1919 r. [1].
Od 1919 r. toczyła się wojna polskobolszewic
ka. Tuż przed „cudem nad Wisłą” władze bezpie
czeństwa wzięły z każdej rodziny polskiej w Orle po jednej osobie jako zakładników. Wybór padł na Ja
ninę, którą umieszczono w więzieniu bezpieczeń
stwa w Orle. Na szczęście po trzech dniach uwol
niono ją z więzienia na żądanie naczelnika poczty, podającego jako powód, że należy ona do dwóch
telegrafistek, które umieją obsługiwać zagraniczne aparaty telegraficzne, umożliwiające łączność na li
nii Moskwa–Charków przez 24 godziny na dobę [1].
Po wojnie polskobolszewickiej, latem 1921 r., w ramach repatriacji Janina z matką i rodzeństwem powrócili do Polski. Ich mieszkanie, w którym mieszkali przed wyjazdem, zajęte było przez kil
ku lokatorów, używających ich mebli, natomiast dom w Łowiczu kupiony przed I wojną światową był użytkowany przez władze miejskie. Z grzeczności pozwolono im zatrzymać się w pralni tegoż domu.
Pod koniec 1921 r. matka z braćmi udali się do Po
znania, gdzie mieszkał wuj Janiny – Adam Pietrasie
wicz. Wuj wynajął im mieszkanie przy ul. Przemy
słowej 31, które częściowo umeblowali odzyskanymi meblami przywiezionymi z Łowicza [1].
W Łowiczu Janina rozpoczęła pracę jako nauczy
cielka (1921/1922). Po zakończeniu roku szkolne
go przybyła do Poznania, gdzie mieszkała już mat
ka z rodzeństwem i po wakacjach rozpoczęła pracę jako nauczycielka w szkole podstawowej na Starołę
ce. W 1923 r. podjęła studia farmaceutyczne na Uni
wersytecie Poznańskim. Na studiach poznała kolegę z roku Franciszka Adamanisa [1].
Warto zauważyć, że matka Janiny – Jadwiga – bardzo dbała o wykształcenie dzieci. Pomimo trud
ności materialnych, wszystkie osiągnęły wyższe wykształcenie (brat Witold ukończył chemię na UP, pracując w czasie studiów w firmie Akwawit zało
żonej przez jego wuja Adama Pietrasiewicza; brat Bolek uzyskał tytuł inżyniera leśnictwa; po woj
nie wyjechał z rodziną do Argentyny, gdzie został profesorem). Aby utrzymać rodzinę założyła do
brze prosperujący i uznany warsztat krawiecki [1].
Franciszek Adamanis urodził się 4 październi
ka 1900 r. w Libawie (Łotwa). Ojciec – Antoni, ro
botnik kolejowy, pochodził ze Żmudzi (ur. w Sub
oczy koło Birży), matka –Teresa z d. Laudańska, pochodziła z Litwy Kowieńskiej (ur. w Daszkań
cach koło Kiejdan). Teresa i Antoni Adamanisowie mieli sześcioro dzieci: dwie córki i czterech synów.
Franciszek był piąty z kolei. Z rodzeństwa 2 chłop
ców zmarło w dzieciństwie, jedna z sióstr (Stefania) zmarła w 1919 r., starszy brat Feliks został zamor
dowany przez Niemców w Forcie VII w Poznaniu (listo pad 1939 r.) [2].
Przed rozpoczęciem nauki w szkole Franciszek wraz z rodzeństwem większą część roku spędz
li u babci Augusty Laudańskiej w cichym zaścian
ku litewskim. W latach szkolnych spędzali tam każde wakacje. Życie w Libawie przyczyniło się w latach późniejszych do zainteresowania się Fran
ciszka przyrodą, a w szczególności botaniką. Ko
respondował z młodzieżowymi pismami przyrod
niczymi, wysyłał do redakcji swoje spostrzeżenia i zielniki, uzyskując niejednokrotnie nagrody książ
kowe. Z domu rodzinnego wyniósł przywiązanie
H I S T O R I A FA R M A C J I
do rodziny, kościoła i ojczyzny, która w tym czasie była pod zaborami. Matka każdego roku odbywała z dziećmi pielgrzymkę do Częstochowy, zatrzymując się w Warszawie, aby zapoznać dzieci z dawną stolicą Polski. Wszczepione w dzieciństwie zamiłowanie po
znawania kraju rodzinnego zaowocowało systema
tycznie organizowanym zwiedzaniem Polski w cza
sach studenckich i po drugiej wojnie światowej [2].
Szkołę podstawową ukończył w Libawie, na
ukę w gimnazjum rozpoczął w Libawie, a następnie kontynuował w Homlu (1914–1919), gdzie rodzi
na została ewakuowana po wybuchu I wojny świa
towej. Franciszek uczył się w szkole rosyjskiej, ale równolegle w polskiej szkółce parafialnej, pod osło
ną katechizacji uczył się języka polskiego i historii.
Będąc w gimnazjum należał do Towarzystwa To
masza Zana, którego jednym z celów było samo
wychowanie w duchu patriotycznym i niepodle
głościowym. W ramach tego towarzystwa młodzież z zapałem uczyła się historii i literatury polskiej.
Wraz z bratem Feliksem udzielał się w tajnym har
cerstwie (skauting). Po ukończeniu szkoły pracował dorywczo jako robotnik [2].
Lata 1919–1920 były na tych terenach czasa
mi głodu i chorób. Na tyfus plamisty chorowało 80% ludności. Choroba ta nie ominęła rodziny Ada
manisów. Chorowali rodzice i obaj bracia (Franci
szek i Feliks). W 1919 r. zmarli ojciec Franciszka na tyfus plamisty oraz siostra Stefania (nauczycielka w szkole dla polskich sierot w Mińsku) na zapalenie płuc, którego nabawiła się, ratując dzieci z inter
natu dla polskich sierot po pożarze szkoły, w któ
rej uczyła [2].
Bracia, Feliks i Franciszek, podjęli działalność w Polskiej Organizacji Wojskowej (POW). W latach 1919–1920 rodzina Adamanisów (matka z dwój
ką osieroconych dzieci po zmarłej na tyfus siostrze, siostra Bronisława z mężem, brat Feliks i Franciszek) w konspiracji (osobno) przedostali się do Polski [2].
Franciszek w 1920 r. z rozkazu POW prze
szedł front bolszewicki i wstąpił do wojska. W la
tach 1920–1921 brał udział w wojnie wyzwoleń
czej, a następnie odbył służbę wojskową. Po odbyciu służby wojskowej zamieszkał, podobnie jak reszta rodziny, w Poznaniu. Szybko zżył się z Poznaniem i Wielkopolską [2].
Bracia, Franciszek i Feliks, marzyli o wyższym wykształceniu, ale ponieważ warunki materialne nie pozwalały im na to, podjęli pracę zawodową.
Franciszek pracował początkowo w Urzędzie Or
ganizacji Pożyczki Państwowej, następnie w Spół
dzielni Spożywców Zgoda w Poznaniu, początkowo jako kancelista, później jako księgowy, obsługując księgowość 40 filii. Franciszek dał się poznać jako bardzo sumienny pracownik, zyskując sympatię współpracowników i uznanie dyrekcji. W uznaniu jego pracowitości dyrekcja pozwoliła mu pracować
w przerwach między wykładami i ćwiczeniami oraz wieczorami, co umożliwiło Franciszkowi podję
cie studiów bez przerwania pracy zarobkowej [2].
Franciszek zapisał się w 1923 r. jako nadzwy
czajny słuchacz na Oddział Farmaceutyczny Uni
wersytetu Poznańskiego, ale imatrykulowany zo
stał dopiero w 1924 r., po zdaniu matury na tymże Oddziale, ponieważ na świadectwie maturalnym nie miał oceny z języka polskiego. W czasie stu
diów nie przerwał pracy, a we wspomnianej Spół
dzielni Spożywców Zgoda zarabiał nie tylko na stu
dia, ale pomagał także rodzinie. Oprócz studiów i pracy zawodowej znajdował jeszcze czas na pra
cę w harcerstwie na Uniwersytecie Poznańskim.
Mimo pracy zawodowej, studia ukończył w prze
pisowym terminie w 1927 r. (ryciny 1, 2). Za pracę
Rycina 2. Kopia dyplomu magistra farmacji profesora Franciszka Adamanisa Rycina 1. W przerwie ćwiczeń w podziemiach zamku
magisterską: O aldolu Heintza i jego otrzymaniu otrzymał od Senatu Uniwersytetu Poznańskiego brązowy medal z wyrytymi słowami „Per aspe
ra ad astra” (Przez cierpienie do gwiazd) [3]. Pod
czas studiów, 23 czerwca 1926 r., zawarł związek małżeński z koleżanką ze studiów Janiną Ferch
min [1, 2].
Po ukończeniu studiów (1927 r.) mgr F. Ada
manis pracował jako chemik analityk w central
nym laboratorium firmy „Akwawit”. Po roku pra
cy otrzymał stanowisko chemika w tejże firmie przy ul. Głównej. Mgr F. Adamanis w krótkim cza
sie wykazał się dużymi osiągnięciami, co zostało
docenione przez dyrekcję i już 1 stycznia 1929 r.
został kierownikiem tej fabryki. Otrzymał służbo
we mieszkanie (dom z ogrodem) oraz samochód służbowy do dyspozycji. W tym czasie uzupeł
niał swoją wiedzę z zakresu technologii chemicz
nej, studiując liczne czasopisma i zagraniczne pod
ręczniki. Pozwoliło to mu na udoskonalenie prawie wszystkich działów produkcji tejże fabryki. Do jego szczególnych osiągnięć w tym zakresie należało:
zwiększenie wydajności otrzymywania alkoholi tłuszczowych, uproszczenie procesu oczyszczania fuzli, zwiększenie jakości otrzymywanych alkoho
li, opracowanie szeregu przepisów na otrzymywa
nie lakierów. Niestety, z powodu kryzysu gospo
darczego, w 1930 r. Rada Nadzorcza „Akwawitu”
podjęła decyzję o likwidacji fabryki [2].
Początek lat trzydziestych był bardzo trudny dla rodziny Janiny i Franciszka Adamanisów. Związa
na z ogólnoświatowym kryzysem gospodarczym utrata pracy i powszechne bezrobocie zmusiły ich do podjęcia ważnych decyzji życiowych. Zlikwi
dowali 5pokojowe mieszkanie, meble rozparce
lowali pomiędzy krewnych. Żona Janina (mgr far
macji) z córkami – Antoniną (ur. 11.04.1929 r.) i Barbarą (ur. 27.11.1930 r.) oraz matką Jadwi
gą zamieszkały w Chełmży, gdzie Janina podję
ła pracę w aptece u kolegi ze studiów. Mgr Franci
szek Adamanis (zamieszkał u siostry Bronisławy) otrzymał etat adiunkta w Katedrze Chemii Far
maceutycznej (1930 r.), kierowanej przez świato
wej sławy profesora Konstantego Hrynakowskiego [2]. Mgr F. Adamanis skierowany został do ze
społu pracowników zajmujących się wykorzysta
niem analizy termicznej w farmacji. Był to zespół pracowników o nieprzeciętnych walorach nauko
wych, z którego wielu zostało profesorami. Mógł zatem urzeczywistnić swoje marzenie w postaci wykonania pracy doktorskiej. Stopień doktora fi
lozofii uzyskał w październiku 1932 r. na podsta
wie pracy Analiza termiczna i optyczna pewnych związków organicznych, wykonanej pod kierun
kiem profesora K. Hrynakowskiego (ryciny 3, 4).
W tym czasie oprócz pracy badawczej organizował Zakład Chemii Toksykologicznej i Sądowej, pro
wadząc wykłady i ćwiczenia z tego przedmiotu do 1954 r., z przerwą w okresie wojennym. Po dok
toracie sprowadził rodzinę do Poznania, zamiesz
kali przy ul. Krauthofera. 2 marca 1933 r. rodzi
na powiększyła się im o trzecią córkę – Krystynę.
W latach 1932–1939 F. Adamanis opubliko
wał w czasopismach krajowych i zagranicznych 29 prac doświadczalnych z zakresu analizy ter
micznej. Na podstawie pracy Związki cząstecz-kowe mocznika i jego pochodnych z substan-cjami stosowanymi w farmacji habilitował się 16 listopada 1936 r. Habilitacja została zatwier
dzona przez Ministerstwo Wyznań Religijnych Rycina 3. Kopia dyplomu doktora filozofii Franciszka Adamanisa
Rycina 4. Zdjęcie pracowników Katedry Chemii Farmaceutycznej.
Pierwszy rząd: w środku profesor K. Hrynakowski, drugi od prawej doc. dr F. Adamanis
H I S T O R I A FA R M A C J I
i Oświecenia Publicznego 23 lutego 1937 r. W tym czasie F. Adamanis brał czynny udział w krajowych i zagranicznych zjazdach naukowych, takich jak:
XIV Zjazd Lekarzy i Przyrodników Polskich w Po
znaniu (1933 r.), III Zjazd Chemików we Lwowie (1934 r.), IX i X Międzynarodowy Kongres Chemii Czystej i Stosowanej w Madrycie (1934 r.) i w Rzy
mie (1938 r.). W 1938 r. Senat Uniwersytetu Po
znańskiego przyznał doktorowi hab. F. Adamani
sowi stypendium naukowe im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w celu wyjazdu do Paryża i prowa
dzenia badań naukowych w dziedzinie toksykolo
gii ogólnej i chemii toksykologicznej. Z przedmiotu tego prowadził zajęcia dydaktyczne w ramach ma
cierzystej Katedry. Z propozycji tej nie mógł jed
nak skorzystać, ponieważ 4 września 1938 r. zmarł niespodziewanie na zapalenie płuc profesor K. Hry
nakowski, kierownik Katedry Chemii Farmaceu
tycznej, i Rada Wydziału powierzyła docentowi doktorowi hab. F. Adamanisowi kierownictwo Ka
tedry, mianując go zastępcą profesora [4–12]. Pracę na stanowisku kierownika Katedry przerwała druga wojna światowa. Również w tym okresie, pomimo intensywnej pracy naukowej, F. Adamanis znajdo
wał czas na pracę w harcerstwie [13–14].