• Nie Znaleziono Wyników

I . U D O W A S P Ó L i r U K Ł N I A W Y D A W O C l A

Ten typ działań stawia przed dowódcą wiele dodatkowych wym agań. Obok wiedzy taktycznej i z najom ości re g u la m in ó w w a l­

ki, m usi on umieć znajdow ać wyjście z zupeł­

nie nieoczekiwanych sytuacji, mieć zdolność im prowizacji, nie cofać przed poświęceniem osobistym. Chłapowski odznaczał się tym i ce­

chami. (A. Syta, Generał Dezydery Chłapow­

ski 1789-1879, s. 67).

Dzięki o d p o w ie d n ie m u w ykształceniu i le k tu ro m , a nade w szystko b ite w n o ś c i i osiągnięciach praktycznych w licznych w a l­

kach, postacie naszych w o d zó w weszły do tradycji na rod ow e j ja k o sym bol triu m fó w sztuki w o je n n e j swoich czasów.

5. W ódz - rycerz

Kolejnym w s p ó ln y m rysem o m a w ia ­ nych życio rysów je s t wskazanie m ło d z ie ­ żow em u o d b io rc y postaci w o d zó w - ryce­

rzy. W o p in ii pisarzy - b io g ra fó w najwięcej cech rycerza posiadają Kazim ierz Pułaski i książę Józef P oniatow ski. W m niejszym stop niu kw alifikacje te ob e jm u ją postacie T. Kościuszki i J. Piłsudskiego.

S łynnym rycerzem w Polsce, ale s po­

za panteonu w o d z ó w narodu je s t Zawisza Czarny. W pamięci potom nych zapisał się on ja ko w z ó r cenionych przez współczesnych cn ó t rycerskich. Na czoło w tej klasyfikacji

wysuwa się u niego zasada do trzym yw an ia danego słowa ja ko w yraz swoiście p o ję te ­ go honoru oraz sława rycerska. Większość tych właściwości spotykam y w naszej ple ­ jadzie w o d z ó w 3.

Naturalnym marzeniem wszystkich w o ­ jó w , w ty m także naszych bohaterów, je st zy­

skanie miana rycerza ja ko najdoskonalszej postaw y i ideału żołnierza. O te j tęsknocie ta k pisze w odniesieniu do swego bohatera - Ludwika M ierosław skiego L. Chmiel:

Chciwie chłonęli chłopcy te o p ow iad a­

nia i sami zaczynali marzyć o dokonaniu w iel­

kich, niezapom nianych czynów, o sławie ry ­ cerskiej. (L. Chm iel, Generał Ludw ik M iero­

sławski 1814-1878, s. 9).

P ortret Pułaskiego, najw yżej stojącego w klasyfikacji rycerskiej, m aluje w tej o rie n ­ tacji J. Roszko, w yrażonej ju ż w ty tu le u tw o ­ ru - Ostatni rycerz Europy. Pisarz ten ja ko p o ­ tw ie rd z e n ie sądów o ty m d o w ó d c y przy­

tacza słowa w yp o w ie d zia n e podczas uro ­ czystości odsłonięcia pom nika Kazimierza Pułaskiego w W aszyngtonie przez W illiam a Tafta, prezydenta USA w 1910 r.:

Był to rycerz z k rw i i kości, syn rycerskiego narodu, rycerski w postaci i zwyczajach; męż­

ny, nieustraszony, odważny i śm iały - a zara­

zem kobiecej łagodności i uprzejmości, pełen słodyczy w obejściu - ten, w którego im ieniu zespala się cały urok romantyczności daw ne­

go rycerstwa. (J. Roszko, Ostatni rycerz Euro­

py, obw oluta).

Do cech rycerskich w o d z ó w zalicza­

ją a u to rz y b io g ra fii także takie ich w a lo ­ ry jak: doskonałą zaprawę w rzem iośle w o ­ je n n y m , zna kom itą znajom ość sztuki ja z ­ dy konnej, bra w u ry bite w n e i odwagę, k tó ­ ra przysporzyła im uro ków sławy. Postacie naszych w o d z ó w przyd om e k „rycerz" uzy­

skują dzięki czynom niezw ykłym i zwłasz­

cza s ze ro ko p o ję ty m p o c z u c iu h o n o ru

i ofiarności b ite w n e j w o be c u tra ty ginące­

go narodu.

Portret ks. Józefa Poniatowskiego - w o ­ dza, a zarazem w klasyfikacji o g ólnej obraz rycerza przedstawia L. Przemski:

[...] był w nim p ra w d ziw y ideał rycerza z wszystkimi wdziękami, z całym urokiem z a ­ cności, szlachetności, uprzejmości, męstwa, dobroci, a zarazem godności, które się w je ­ go wejrzeniu, w jego twarzy, w jego każdym ruchu m alowały. (L. Przemski, Książę Józef- -żołnierz doskonały, s. 177).

W tradycji rycerskiej ważnym atrybutem sławy je s t bohaterska śm ierć wodza. Gdyby nie ofiara życia, zapew ne nie zna la złyby się na liście nazwisk „rycerskich" nazwiska K. Pułaskiego i J. Poniatowskiego. Bohater­

ska śm ierć obu w o d z ó w kreuje ich, bezw a­

runkowo, na idealne p o rtre ty w odzów - ryce­

rzy. Śmierć tych bo ha te rów powiązana je s t z ta kim i wartościam i jak: wierność, spraw ­ ność, honor. P rzedstaw iona je s t nie ja k o ak t desperacji, lecz ja ko konsekwencja ry­

cerskiego obow iązku.

Szczególnie dużo p rz y m io tó w rycer­

skich posiada w lite ra tu rz e b io g ra fic z n e j K. Pułaski. Pisze o nim J. Roszko:

[...] m yśli ciągle rom a ntyczne go ryce­

rza, ostatniego rycerza Europy, może św iata.

(J. Roszko, Ostatni rycerz Europy, s. 387). Do tej legendy naszego bohatera dołącza ten sam a u to r je g o m iłość do Franciszki Kroziń- skiej, której był w ie rn y aż do śmierci.

Z k o le i K. K oźm iński b a rd z ie j o g ó l­

nie zauw aża, iż P ułaskiego [...] staw ian o [...] ob ok Zawiszy, na ró w n i z Czarnieckim.

(K. K oźm iński, B oh ater dw óch k o n ty n e n ­ tów, s. 102).

U osobieniem rycerskich c n ó t je s t też w o p in ii a u to ró w Jan III Sobieski. Tak go w i­

dzi w swojej biog rafii M. Sadzewicz:

Jan Sobieski przeszedł do tradycji n a ­ rodow ej i aż do dzisiejszych czasów stanowi w zór króla-w odza, sym bol triu m fó w staro­

polskiej sztuki wojennej, rycerza z całym jego urokiem i blaskiem. (M. Sadzewicz, Jan III So­

bieski 1628-1696, s. 5).

Reasum ując, m ożna p o w ie d z ie ć , że ob ecn i w lite ra tu rz e w o d z o w ie , w id z ia n i ja k o rycerze, są rep reze ntan ta m i surow ej cn o ty żołnierskiej, sławy, skrom nych oso­

bistych w ym agań, bohatersko stoczonych w alk (w edług kodeksu rycerskiego) oraz o d ­ w agi i honoru.

6. W ódz - heros w alki

K olejnym rysem w sp ó ln ym , p o ja w ia ­ ją cym się w każdej biog rafii w odzów , je s t

prezentacja ich ja ko herosów walki, którzy posiadają niezw ykłe moce; określają ich ta ­ kie cechy jak: nadludzkie przykłady męstwa i o d w a g i, he roiczne m ożliw o ści i zasługi dla ojczyzny.

O roli w życiu pu blicznym herosa walki m arzy m ło d y Kościuszko:

Kiedyś marzyłem - czy o sławie? M arzy­

łem o wielkich czynach, przede wszystkim dla ojczyzny. (M. Grabowska, Skazany na w iel­

kość, s. 244).

Na szczyty sław y m ię d z y n a ro d o w e j, o p ró c z K. Pułaskiego, T. Kościuszki, J. Be­

ma, z d o ła ł w znieść się ty lk o Jan III Sobie­

ski. O w y b itn y c h dokonaniach m ilitarnych te g o najsłynniejszego wodza XVIII w. pisze L. P odhorodecki:

Pod Chocim iem Sobieski o d n ió s ł n a j­

większe w swym życiu zwycięstw o, zd o b ył bowiem świetnie um ocniony obóz, b ro n io ­ ny przez rów ną liczebnie Polakom arm ię tu ­ recką. N aw et późniejsza ba talia wiedeńska, choć przyniosła m u europejską sławę, z w o j­

skowego p u n k tu w idzia na była m niejszym sukcesem. (L. P rodhorodecki, Sobiescy her­

bu Janina, s. 117).

W kate goriach w ielko ści myślą o so­

bie w szyscy b o h a te ro w ie w a lk i. O to ja k L. M ierosław ski w id z i swoją m isję d z ie jo ­ wą. Uznał bow iem , że n ik t inny, ale właśnie ty lk o on je s t z d o ln y po kie ro w a ć przyszłą walką narodu po lskie go o niep odleg łość.

(L. C h m ie l, G enerał L u d w ik M ie rosła w ski 1814-1878).

Także, o b o k innych postaci, id ea ły w o ­ dza le g io n ó w , D ą bro w skie go ju ż za sw o­

ich czasów postrzegany był - ja k Kościusz­

ko i ks. J. Poniatowski - jako gorący patriota zwłaszcza wśród m łodzieży, która w idziała w nim uosobienie niepodległościow ej myśli i na rod ow e j d u m y Polaków. Epoka le g io ­ nów, którą rep reze ntow a ł Dąbrowski, sta­

wała się narodową legendą. Ich w ó dz urastał do m iary sym bolu i - ta k ja k T. Kościuszko - męża opatrznościow ego, słowem - herosa polskich dziejów. (G. Zych, Generał Jan Hen­

ryk Dąbrowski 1755-1828).

Ideał wodza stratega z bitew nych aren uosabia, zdaniem S. Szenica, także Chłopicki który: Odznaczał się znakom itym przym iotem dobrego dowódcy:po trafił powziąć na miejscu szybką i trafną decyzję, u m ia ł usuwać bez w a­

hania nastręczające się trudności. W obecnym wypadku jedynym wybawieniem była od w a­

ga, a nie tylko ho no r wojskowy, lecz i roztrop­

ność wodza kazały się nią kierować. (S. Szenic, Generał Józef Chłopicki 1771-1854, s. 37).

Syntezę c n ó t w o d za herosa - w a lk i w ponadludzkich warunkach przeprowadza L. Przemski w odniesieniu do swego bohate­

ra - L. M ierosławskiego, który był, w je g o op i­

nii, znakom itym strategiem , gorącym pa trio­

tą i - co ważne - przew idującym politykiem . (L. Przemski, Zrodzony do walki, s. 54). O pi­

nię tę można odnieść także do pozostałych osób z tea tru m wojny.

7. U w agi końcowe

W z a k o ń c z e n iu te g o s z k ic u n a s u ­ wa się p y ta n ie : co m oże być fra p u ją c e ­

go i g o d n e g o n a ś la d o w a n ia w p o s ta ­ ciach w o d z ó w ? O d p o w ie d ź na to p y ta ­ nie z braku d o w o d ó w , op artych na bada­

niach socjologicznych i psychologicznych, m oże m ieć ty lk o c h a ra k te r h ip o te ty c z n y i praw dopodobny. Jak się wydaje, można za­

ryzykow ać tw ie rdze nie , że badane u tw o ry m ogą być najbardziej frapujące dla o d b io r­

ców c h ło p ię c y c h . K ore spo nd ują b o w ie m te zazwyczaj nie są pisane w poetyce lite ra­

tu ry dla dzieci i m łodzieży, lecz sytuują się

W alor edukacyjny i adres m łodzieżow y w cytow anym cyklu wskazują adnotacje za­

w arte nie ty lk o w tekście głów nym , ale także poza nim - w odsyłaczach, we w stępie lub zakończeniu książki. O to te g o ty p u uwaga, zachęcająca do le k tu ry serii BKD:

Warto więc chyba przypom nieć m łodzie­

ży historię tego burzliw ego życia pięknego, choć zarazem gorzkiego. (G. Zych, Generał Jan Henryk Dąbrowski 1795-1818, s. 718).

Z przedstaw ionych w tej pracy sylw e­

te k w ielkich w o d z ó w na czele listy najbar­

dziej popularnych postaci plasuje się Tade­

usz Kościuszko. „Gazeta W yborcza" na ten te m a t zamieszcza następującą, p o tw ie rdza­

jącą je g o popularność op in ię w odzów :

„Kościuszko u w ió d ł P olaków. Jeszcze w latach 60. i 70. b a da nia w ykazyw ały, że najpopularniejszą postacią w polskich dzie­

ja c h je s t właśnie on". („G azeta Wyborcza",

tości przez te postacie uosobione nie zdez­

a k tu a liz o w a ły się i o b e c n ie nadal m og ą stanow ić w z ó r zachow ań potrzebnych do w ychow ania m łodych pokoleń, zwłaszcza w odniesieniu do c n ó t pa trio ty z m u , fach o­

wości, rycerstwa, od w a gi i męstwa.

1 Słuszność naszego rozpoznania potwier­

dza S. Balcerzan, Biografia jako język [w:] Biografia - geografia - kultura literacka, pod. red. J. Ziomka i J. Sławińskiego, Wrocław 1975, s. 28.

2 Przy cytatach tekstów i odniesieniach do konkretnych utworów podaję tylko nazwisko au­

tora i numer strony (lub odniesienie bez strony).

Wykaz bardziej pełnych danych biograficznych, pozwalających zl okalizować cytaty już w zakoń­

czeniu artykułu. (Zob. Bibliografia).

3 Zob.: K. Bunsch, O Zawiszy Czarnym opo­

wieść, Warszawa 1983; Por. A. Klubówna, Zawisza Czarny w historii i legendzie, Warszawa 1974; A.

Lisowska-Niepokólczycka, Giermek rycerza Za­

wiszy, Warszawa 1975, taż: przedruk: Zrękowiny księżniczki, Warszawa 1981.

b ib lio g rafia:

Bielecki R., Książę Józef Poniatowski, Warszawa 1974

Chmiel L., Generał Ludwik Mierosławski 1824-1878, Warszawa 1971, seria: Bitwy, Kampanie, Do­

wódcy (dalej skrót BKD)

Grabowska M., Skazany na wielkość, Wyd. 3, War­

szawa 1976 (o T. Kościuszce)

Kann M., O godność ludzką, rzecz o księciu Józefie Poniatowskim, Warszawa 1981

Kopczewski J.S., Kazimierz Pułaski, Warszawa 1979

Kopczewski J.S., Tadeusz Kościuszko, Warszawa 1972

Kopczewski J.S., Wódz kosynierów. Tadeusz Ko­

ściuszko, Warszawa 1969, 1974

Kowalski W., Ognista kula. Obrazki z dzieciństwa Józefa Piłsudskiego, Poznań 2002

Koźmiński K., Bez trwogi i zmazy. Opowieść o gene­

rale Karolu Kniaziewiczu, Warszawa 1962 Koźmiński K., Bohater dwóch kontynentów, Łódź

1990 (o K. Pułaskim)

Koźmiński K., Jan Henryk Dąbrowski, Warszawa 1960, BKD

Koźmiński K., Kościuszko. Opowieść, Warszawa 1958, wyd. 2, 1963

Koźmiński K., Książę Józef Poniatowski 1763-1813, Warszawa 1967, BKD

Łopalewski T., Namiestnik narodu, Warszawa 1955 (o T. Kościuszce)

Mortkowicz-Olczakowa H., Spotkanie z panem Kościuszką, Warszawa 1951

Podhorodecki L., Hetman Jan Karol Chodkiewicz 1560-1621, Warszawa 1976, wyd. 3, BKD Podhorodecki L., Hetman Stanisław Koniecpolski

ok. 1591-1646, Warszawa 1969

Podhorodecki L., Sławni hetmani Rzeczypospolitej, Warszawa 1994

Podhorodecki L., Sobiescy herbu Janina, War­

szawa 1981

Podhorodecki L., Wielki hetman Rzeczypospo­

litej. Opowieść o Stanisławie Żółkiewskim, Warszawa 1987

Pod sztandarem wolności. Opowiadania o Tadeuszu Kościuszce I. Barowa [i in.], Kraków 1946 Przemski L., Książę Józe f- żołnierz doskonały,

Warszawa 1968

Przemski L., Zrodzony do walki, Warszawa 1970, (o L. Mierosławskim)

Roszko J., Ostatni rycerz Europy, Katowice 1984 (o K. Pułaskim)

Ruszcyc M., Generał Ignacy Prądzyński 1792-1850, Warszawa 1968, BKD

Sadzewicz M., Jan III Sobieski 1627-1698, Warsza­

wa 1972, BKD

Syta A., Generał Dezydery Chłapowski (1788-1879), Warszawa 1971, BKD

Szenic S., Generał Józef Chłopicki 1771-1854, War­

szawa 1971, BKD

Wójcik-Góralska D., W służbie czterech monar­

chów. Opowieść o Janie Zamoyskim, Warszawa 1978

Zych G., Generał Jan Henryk Dąbrowski 1755-1818, Warszawa 1974