• Nie Znaleziono Wyników

O ROLI SądÓW W FUNKCJONOWANIU PROKURATURY EUROPEJSKIEJ UWAg KILKA

P

owołanie Prokuratury Europejskiej (dalej także PE) z dzisiejszej perspektywy jest wciąż zdarzeniem przyszłym i niepewnym. Nie oznacza to jednak, że należy porzucić prowadzenie dyskusji nauko-wej nad jej kształtem i przyszłym funkcjonowaniem1. Snując rozwa-żania nad ramami prawnymi działania przyszłego ponadnarodowego 1 Dyskusja ta trwa w polskiej literaturze od kilku lat. Por. m.in.: L.K. Paprzycki, Corpus

Ju-ris a polski kodeks postępowania karnego – problematyka

harmonizacji, „Prokuratura i Pra-wo” 2000, nr 3, s. 7–23; idem, Corpus Juris – projekt europejskiego prawa karnego. Zarys

problematyki, „Palestra” 2000, nr 4, s. 127–145; L.K. Paprzycki, R. Paprzycki, Europejskie-wspólnotowe – prawo karne z polskiej perspektywy, w: L. Leszczyński, E. Skrętowicz, Z. Hołda

(red.), W kręgu teorii i praktyki prawa karnego. Księga poświęcona pamięci Profesora Andrzeja

Wąska, Lublin 2005, s. 465–482; A. Brzozowska, Idea powołania Prokuratora Europejskiego i propozycja relacji nowej instytucji z Eurojust, PPE 2005, nr 2, s. 47–53; J. Łacny, Europejska Prokuratura w Projekcie Konstytucji dla Europy, PPE 2005, nr 3–4, s. 76–91; J. Paśkiewicz, Instytucja Europejskiego Prokuratora Generalnego a polski proces karny, w: E. Dynia, Cz.P. Kłak

(red.), Europejskie standardy ochrony praw człowieka a ustawodawstwo polskie, Rzeszów 2005, s. 437–450; P. Hofmański, Przyszłość ścigania karnego w Europie, „Europejski Przegląd Sądowy” 2006, nr 12, s. 11; C. Michalczuk, Idea powołania Prokuratury Europejskiej –

propo-zycja wyjścia z impasu, w: C. Nowak (red.), Ochrona interesów finansowych rozszerzonej Unii Europejskiej: nowe wyzwania, stare problemy. Materiały z międzynarodowej konferencji na-ukowej (Sopot, 16–19 marca 2006 r.), Warszawa 2007, s. 163–167; L.K. Paprzycki, Prokura-tura Europejska – propozycje rozwiązań i perspektywa powstania, w: C. Nowak (red.), Organy ścigania i wymiaru sprawiedliwości a ochrona interesów finansowych Wspólnoty Europejskiej,

Warszawa 2008, s. 49–59; H. Kuczyńska, Wspólny obszar postępowania karnego w prawie

Unii Europejskiej, Warszawa 2008, s. 98–113; L.K. Paprzycki, Prokurator Europejski – organ europejskiego postępowania karnego, „Palestra” 2009, nr 3–4, s. 57–68; A. Lach, Model wy-miaru sprawiedliwości w sprawach karnych w Unii Europejskiej, PiP 2009, nr 6, s. 90–99.

organu ścigania trzeba jednak pamiętać, że wszystkie dotychczaso-we propozycje regulacji odnoszących się do Prokuratury Europej-skiej posiadają zaledwie status opracowań naukowych lub projektów aktów normatywnych. Utworzenie Prokuratury Europejskiej zakłada Corpus Iuris2, który należy uznać za akademicką próbę stworze-nia odrębnego reżimu karno-materialnego i karno-procesowego dla zwalczania przestępstw na szkodę interesów finansowych Unii Eu-ropejskiej. Koncepcję europejskiego organu ścigania zaproponowała również Komisja Europejska w Zielonej Księdze w sprawie ochrony interesów finansowych UE za pomocą prawa karnego i utworze-nia Prokuratora Europejskiego3. Do idei wprowadzenia tego organu odnosi się też projekt alternatywny do Corpus Iuris, opracowany przez grupę naukowców pod przewodnictwem profesora Bernda Schünemanna4.

Podstawę Traktatową dla ewentualnego utworzenia Prokuratu-ry Europejskiej wprowadza Traktat z Lizbony, a konkretnie art. 86 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej5. Należy mieć nadzieję, że proces ratyfikacji Traktatu w krajach UE zakończy się pomyśl-nie, co pozwoli prowadzić rozważania o europejskim organie ściga-nia na podstawie prawa obowiązującego, a nie jedynie ulegających zmianom propozycji o randze zaledwie projektów.

Zgodnie z art. 86 TFUE:

1. W celu zwalczania przestępstw przeciwko interesom finanso-wym Unii Rada, stanowiąc w drodze rozporządzeń zgodnie ze specjalną procedurą prawodawczą, może ustanowić Prokuraturę Europejską w oparciu o Eurojust. Rada stanowi jednomyślnie po uzyskaniu zgody Parlamentu Europejskiego. [...]

2. Prokuratura Europejska jest właściwa do spraw dochodzenia, ścigania i stawiania przed sądem, w stosownych przypad-kach w powiązaniu z Europolem, sprawców i współsprawców 2 Por. Corpus Iuris (wydanie dwujęzyczne z tłumaczeniem A. Walczak-Żochowskiej i przed-mową E. Zielińskiej), Warszawa 1999.

3 Dokument COM (2001) 751 final z dnia 11 grudnia 2001 r.

4 B. Schünemann (red.), Europejskie ściganie karne. Projekt alternatywny, tłum. E. Guzik-Ma-karuk, wprowadzenie do wydania polskiego: A.J. Szwarc, Poznań 2005.

5 Dalej powoływany jako „TFUE”. Wersja skonsolidowana Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej została opublikowana w: Dz. Urz. UE C 115 z 9.05.2008 r., s. 47.

przestępstw przeciwko interesom finansowym Unii, określonych w rozporządzeniu przewidzianym w ustępie 1. Prokuratura Euro-pejska jest właściwa do wnoszenia przed właściwe sądy Państw Członkowskich publicznego oskarżenia w odniesieniu do tych przestępstw.

3. Rozporządzenia, o których mowa w ustępie 1, określają statut Prokuratury Europejskiej, warunki wypełniania jej funkcji, zasa-dy proceduralne mające zastosowanie do jej działań, jak również zasady dopuszczalności dowodów oraz zasady sądowej kontroli czynności procesowych podjętych przez nią przy wypełnianiu jej funkcji.

4. Rada Europejska może, jednocześnie lub później, przyjąć decyzję zmieniającą ustęp 1 w celu rozszerzenia uprawnień Prokuratury Europejskiej na zwalczanie poważnej przestępczości o wymia-rze transgranicznym oraz odpowiednio zmieniającą w związku z tym ustęp 2 w odniesieniu do sprawców i współsprawców poważnych przestępstw dotykających więcej niż jedno Państwo Członkowskie. [...]

Jak wynika z zacytowanych postanowień TFUE, podstawy nor-matywne wyznaczające rolę i zasady funkcjonowania Prokuratury Europejskiej ujęte są nader ogólnie. W odniesieniu do relacji PE – sądy, z Traktatu wynika jedynie, że o odpowiedzialności karnej za przestępstwa ścigane przez Prokuraturę Europejską będą orzekały sądy krajowe6. TFUE nie zawiera podstaw prawnych dla powoła-nia obok Prokuratury Europejskiej jakiegokolwiek ponadnarodowe-go organu sądoweponadnarodowe-go, który posiadałby kompetencje do sądzenia oskarżonych o przestępstwa na szkodę interesów finansowych Unii Europejskiej lub odgrywał rolę organu stosującego środki przymusu w toku postępowań prowadzonych przez PE. Analiza przepisów TFUE przekonuje, że ustawodawca europejski nie przewidział ta-kiej kompetencji także dla Trybunału Sprawiedliwości Unii Europej-skiej7. Co prawda, art. 257 TFUE przewiduje podstawę prawną dla 6 W tym względzie TFUE przyjął rozwiązanie zaproponowane w art. 26 Corpus Iuris i w Zie-lonej Księdze.

7 Taką nazwę otrzymał w Traktacie lizbońskim Trybunał Sprawiedliwości Wspólnot Europej-skich.

powoływania „sądów wyspecjalizowanych”, ale jednocześnie prze-pis art. 276 TFUE stanowi, że w wykonywaniu swoich uprawnień dotyczących współpracy sądowej i policyjnej w sprawach karnych „Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nie jest właściwy w za-kresie kontroli ważności lub proporcjonalności działań policji lub in-nych organów ścigania w Państwie Członkowskim ani do orzekania w sprawie wykonywania przez Państwa Członkowskie obowiązków dotyczących utrzymania porządku publicznego i ochrony bezpie-czeństwa wewnętrznego”8.

W Traktacie odrzucono zatem koncepcję wskazaną we wspo-mnianym na wstępie projekcie alternatywnym wobec Corpus Iu-ris, opracowanym przez grupę naukowców pod przewodnictwem B. Schünemanna. Proponowało się tam powołanie specjalnego sądu ponadnarodowego – Europejskiej Izby Karnej, właściwego w zakre-sie postępowania karnego o europejskie przestępstwa urzędnicze (art. III-359 a projektu alternatywnego)9. Koncepcja tak rozumianego sądu europejskiego jest nietrafiona. Jak pokazują dotychczasowe do-świadczenia, efektywność zwalczania przestępstw na szkodę intere-sów finansowych Unii Europejskiej, także tych popełnianych przez urzędników europejskich, szwankuje nie z powodu nieprawidłowego działania sądów krajowych, lecz braku skutecznego ścigania, a w za-sadzie odstępowania od ścigania przez uprawnione organy państw członkowskich. Dobrego przykładu dostarcza w tym względzie brak reakcji francuskich i luksemburskich organów ścigania na przeka-zane im przez OLAF materiały dotyczące dochodzenia przeprowa-dzonego w sprawie Eurostatu10. Zatem, wbrew temu, co zdaje się 8 Szerzej na temat kompetencji Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w dziedzinie współpracy policyjnej i sądowej w sprawach karnych w świetle postanowień TFUE: A. Grze-lak, Reforma Przestrzeni Wolności, Bezpieczeństwa i

Sprawiedliwości, w: J. Barcz (red.), Trak-tat z Lizbony. Główne reformy ustrojowe Unii Europejskiej, Warszawa 2008, s. 273–275.

9 Zgodnie z projektem alternatywnym pierwotną kompetencją Prokuratury Europejskiej objęte byłyby właśnie „europejskie przestępstwa urzędnicze” a ściganie przestępstw na szko-dę interesów finansowych lub innych ciężkich czynów karalnych dotyczących większej ilości państw członkowskich przez PE mogłoby się odbywać jedynie w przypadku przekazania śledz-twa PE przez Eurojust (art. III 274 projektu alternatywnego).

10 Por. T. Wahl, Court of First Instance Delivers Far-Reaching Judgment for OLAF Work, „Eu-crim” 2008, nr 1–2, s. 11. Sprawa na poziomie unijnym zakończyła się wydaniem w 2008 roku wyroku przez Sądu Pierwszej Instancji w sprawie T-48/05, Byk i Franchet p. Komisji, w którym SPI stwierdził naruszenie szeregu praw proceduralnych, w tym domniemania niewinności, wskutek ujawnienia nazwisk skarżących przez Komisję w kontekście prowadzonych przez

sugerować projekt alternatywny, już istniejące instrumenty prawne pozwalają na skuteczne wykrywanie tzw. przestępstw urzędniczych (czyli czynów zabronionych popełnionych na szkodę interesów fi-nansowych UE przez samych urzędników unijnych). Istotną rolę od-grywa tu OLAF. Problem jednak tkwi w ściganiu i stawianiu w stan oskarżenia, które obecnie jest w rękach organów krajowych.

W Corpus Iuris wskazuje się, że właściwość rzeczowa sądów krajowych, do których wnoszone byłyby sprawy należące do kom-petencji PE, powinna być określana na podstawie reguł przyję-tych w prawie krajowym dla „zwykłych” spraw karnych, natomiast właściwość miejscową sądu orzekającego wyznaczać ma miejsce urzędowania Prokuratora Europejskiego Oddelegowanego (art. 26 ust. 1 CI). W literaturze zauważa się, że według tych reguł właści-wym miejscowo dla rozpatrywania oskarżeń wnoszonych przez PE byłby jeden z wydziałów Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy oraz wydzielone sekcje w jednym z wydziałów pierwszoinstancyjnych i odwoławczych Sądu Okręgowego w Warszawie. Środki zaskar-żenia w postępowaniu sądowym zainicjowanym przez PE byłyby rozpatrywane przez sądy właściwe na zasadach ogólnych, czyli Sąd Apelacyjny w Warszawie i Sąd Najwyższy11. Rozwiązanie tej kwestii, jako pozostawione głównie prawu krajowemu, nie wydaje się budzić kontrowersji.

Prowadzenie postępowań przygotowawczych przez Prokuraturę Europejską, bez względu na to, jaki model PE zostanie ostatecznie przyjęty w rozporządzeniu powołującym ten organ, nie będzie mo-gło odbywać się bez współpracy z krajowymi organami sądowymi. Oczywistym jest przecież, że stosowanie środków procesowych in-gerujących w prawa obywatelskie (środków przymusu, niektórych metod pozyskiwania dowodów) na etapie śledztw i dochodzeń musi odbywać się na podstawie decyzji sądu. Wskazanie sądu właściwego do dokonywania kontroli postępowań prowadzonych przez PE jest już zdecydowanie trudniejszym zadaniem. TFUE w art. 86 ust. 3

OLAF dochodzeń.

11 Por. L.K. Paprzycki, Corpus Juris a

stanowi jedynie, że kwestia sądowej kontroli działań PE musi zostać uregulowana w rozporządzeniu powołującym ten organ.

W Corpus Iuris proponuje się wyposażenie w kompetencje kontrolne tzw. sędziego – gwaranta praw i wolności (ang. judge

of freedoms – art. 25 CI). Koncepcja przyjęta w Corpus Iuris

na-wiązuje do modelu postępowania przygotowawczego prowadzone-go z udziałem sędzieprowadzone-go śledczeprowadzone-go lub sędzieprowadzone-go do spraw śledztwa. Kompetencje judge of freedoms w Corpus Iuris określone zostały nieco szerzej niż kompetencje sądu do wykonywania tzw. czynno-ści sądowych w postępowaniu przygotowawczym w obowiązującym polskim kodeksie postępowania karnego. Do zadań takiego sędziego należałoby: stosowanie środków przymusu (obejmujących wszystkie środki wkraczające w sferę praw gwarantowanych w Europejskiej Konwencji Praw Człowieka) oraz zabezpieczenia majątkowego, ale też kontrola oskarżenia, a konkretnie zgodności z prawem czynności przeprowadzonych w postępowaniu przygotowawczym, uznanie do-wodów przeprowadzonych w sposób nielegalny za niedopuszczalne itp. W Corpus Iuris proponuje się, żeby funkcję gwaranta praw i wol-ności wykonywał sędzia wyznaczony przez państwo członkowskie spośród sędziów sądu właściwego miejscowo do orzekania w kwe-stii odpowiedzialności karnej (art. 25 CI). Według jednej z koncepcji funkcję tę powinna sprawować specjalna Izba Trybunału Sprawie-dliwości UE12. Koncepcję tę należy jednak odrzucić ze względu na jednoznaczne, wspomniane powyżej, ograniczenie kompetencji ETS w TFUE (art. 276 TFUE)13. Co prawda, w przypadku PE chodziłoby o kontrolowanie działań instytucji europejskiej, ale na obecnym eta-pie dyskusji o jej kształcie nie do końca wiadomo, czy Europejski Prokurator Delegowany traciłby jednocześnie funkcję ścigania krajo-wego, tymczasem jej zachowanie wykluczałoby, w myśl cytowanego przepisu, kompetencje ETS do kontrolowania jego działań.

W Zielonej Księdze dokonuje się wyraźnego rozróżnienia kom-petencji sędziego – gwaranta praw i wolności i komkom-petencji organu 12 Por. H. Kuczyńska, Wspólny obszar postępowania …, s. 102–103.

13 Ograniczenie to nie może mieć, co oczywiste, żadnego wpływu na kompetencję prejudy- cjalną Trybunału Sprawiedliwości. Trybunał będzie dokonywał w trybie prejudycjalnym wy-kładni postanowień rozporządzenia powołującego Prokuraturę Europejską i regulującego jej funkcjonowanie.

sądowego, który dokonywałby czynności odpowiadających znanym naszej procedurze karnej czynnościom „kontroli oskarżenia”. Organ sądowy dokonujący kontroli dopuszczalności oskarżenia (ang.

com-mittal to the trial) decydowałby, czy istnieją wystarczające podstawy

do skierowania sprawy na rozprawę i dokonywał oceny dopuszczal-ności zgromadzonych dowodów. Komisja proponuje, aby funkcję sędziego – gwaranta praw i wolności pełnił sędzia krajowy, wyzna-czony według reguł przyjętych w prawie wewnętrznym państwa członkowskiego. Zielona Księga pozostawia w tym względzie dużą swobodę ustawodawcy krajowemu, starając się nie ingerować w po-dział właściwości funkcjonalnej sądów karnych. Nie determinuje ani ilości, ani sposobu organizacji sądów sprawujących funkcję judge of

freedoms. Stawia jedynie jeden warunek, oparty na wymaganiach

Europejskiej Konwencji Praw Człowieka: sędzia – gwarant praw i wolności nie powinien być tym samym sądem, który będzie roz-strzygał o odpowiedzialności karnej w sprawie14.

Przy tak ujętej kompetencji sędziego – gwaranta praw i wolności rodzi się pytanie, który sąd/sędzia miałby wykonywać funkcje kon-trolne w przypadku postępowań przygotowawczych prowadzonych na terytorium kilku państw członkowskich. Zgodnie bowiem z zasa-dą terytorialności europejskiej, PE byłby uprawniony do działania na obszarze całej Unii Europejskiej. W Zielonej Księdze przedstawia się trzy możliwe sposoby postępowania Prokuratora Europejskiego w ta-kich sytuacjach. Rozwiązanie pierwsze to zwracanie się o wydanie decyzji sądowej w przedmiocie wymagających tego rodzaju czynno-ści do sędziego – gwaranta praw i wolnoczynno-ści właczynno-ściwego ze względu na miejsce ich przeprowadzenia. Rozwiązanie drugie, zaproponowa-ne i popierazaproponowa-ne przez Komisję, to oparcie działania judge of freedoms na zasadzie wzajemnego uznawania orzeczeń. Prokurator Europejski 14 Formułując ten wymóg w Zielonej Księdze Komisja powołała się na dwa orzeczenia Try-bunału strasburskiego (Hauschildt p. Danii, wyrok z dnia 24 maja 1989 r. i Nortier p.

Nider-landom, wyrok z dnia 24 sierpnia 1993 r.). Tymczasem w wielu innych orzeczeniach Trybunał

nie dopatrywał się naruszenia Konwencji w sytuacji orzekania w sprawie odpowiedzialności karnej oskarżonego przez sędziego, który stosował środki przymusu procesowego w danej sprawie na etapie postępowania przygotowawczego. Por. szerzej na ten temat: M. Wąsek-Wiaderek, Przesłanka wyłączenia sędziego z art. 41 kpk a standard prawa do sądu

bezstronne-go określony w Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, „Studia Prawnicze KUL” 2007, nr 2–3

Delegowany zwracałby się więc o wydanie sądowej decyzji o prze-prowadzeniu szeregu czynności ingerujących w prawa obywatelskie do jednego, konkretnego sędziego/sądu, posiadającego kompetencje w tym zakresie. Jego decyzje byłyby następnie automatycznie uzna-wane i wykonyuzna-wane we wszystkich pozostałych państwach człon-kowskich. Trzecie rozwiązanie, przedstawione w Zielonej Księdze, stanowi kombinację dwóch dotychczas wymienionych. W przypad-kach pilnych PE zwracałby się do sędziego gwaranta umiejscowio-nego w jednym państwie członkowskim, którego decyzje byłyby au-tomatycznie uznawane na terytorium innych państw. W odniesieniu do pozostałych, wcześniej zaplanowanych czynności, uzyskiwałby decyzję sądu właściwego dla miejsca ich przeprowadzenia.

Trudno dzisiaj wskazać, która z zaprezentowanych opcji jest lepsza i daje szanse skuteczniejszego ścigania. Przy obecnym stanie rozwoju zasady wzajemnego uznawania orzeczeń, nie sposób sobie wyobrazić prawidłowego funkcjonowania drugiego z zaproponowa-nych rozwiązań15. Przy wyrażeniu aprobaty dla pierwszego mode-lu sądowej kontroli postępowań prowadzonych przez PE, z pozoru najdogodniejszego dla sądów krajowych, należałoby oczekiwać da-leko idącego zbliżenia przepisów krajowych dotyczących chociażby dopuszczalności dowodów. Dowody uzyskane w różnych krajach za aprobatą tamtejszych sądów musiałyby przecież zostać zaakcepto-wane przez sąd orzekający o odpowiedzialności karnej oskarżonego. Trzeci model, mieszany, wydaje się być bardzo dogodny dla Pro-kuratora Europejskiego. Jego realizacja w praktyce byłaby możliwa pod warunkiem wdrożenia przyjętych w Traktacie z Lizbony zało-żeń dotyczących współpracy sądowej w sprawach karnych. TFUE w art. 82 przewiduje budowanie tej współpracy na zasadzie „wza-jemnego uznawania wyroków i orzeczeń sądowych”, przy jedno-czesnym zbliżaniu przepisów ustawowych i wykonawczych państw 15 Przyjęta po wielu latach negocjacji decyzja ramowa Rady 2008/978/WSiSW z dnia 18 grudnia 2008 roku w sprawie europejskiego nakazu dowodowego dotyczącego przedmio-tów, dokumentów i danych, które mają zostać wykorzystane w postępowaniach w sprawach karnych (Dz. Urz. UE L 350, 30.12.2008 r., s. 72) przewiduje zaledwie częściowe wdrożenie zasady wzajemnego uznawania orzeczeń w dziedzinie prawa dowodowego. Krytycznie na temat zakresu tej decyzji ramowej: R. Belfiore, Movement of Evidence in the EU: The Present

Scenario and Possible Future Developments, „European Journal of Crime, Criminal Law and

członkowskich, a w odniesieniu do reguł dopuszczalności dowodów daje podstawę do stanowienia norm minimalnych w drodze wydania dyrektyw. Co ważne, w art. 86 ust. 3 TFUE została sformułowana podstawa prawna do uregulowania zasad dopuszczalności dowodów w rozporządzeniu powołującym Prokuratora Europejskiego, zatem w akcie normatywnym, który – inaczej niż dyrektywa – nie będzie wymagał wdrożenia w państwach członkowskich i będzie obowiązy-wał bezpośrednio w ich porządkach prawnych.

Przepis art. 86 TFUE nie wspomina o kompetencji organów są-dowych do dokonywania kontroli dopuszczalności oskarżenia (wspo-mniane committal to the trial), ograniczając się do stwierdzenia, że rozporządzenia ma uregulować „zasady sądowej kontroli czynności procesowych”, dokonywanych przez Prokuratora Europejskiego. Na-tomiast Corpus Iuris i Zielona Księga, opierając się na modelu po-stępowania przygotowawczego prowadzonego z udziałem sędziego śledczego lub sędziego do spraw śledztwa, przewidują tę szczególną kompetencję dla organu sądowego. Zgodnie z Zieloną Księgą, decy-zję o dopuszczeniu sprawy na rozprawę mógłby podejmować także sąd krajowy, właściwy do orzekania w kwestii odpowiedzialności karnej. Przy takim założeniu, wspomnianą kontrolę zasadności skie-rowania sprawy na rozprawę należałoby uznać za jeszcze jedną czynność postępowania przejściowego, dokonywaną w ramach for-malnej i merytorycznej kontroli oskarżenia.

Problematyczna jest kwestia, który organ sądowy byłby upraw-niony do rozwiązywania konfliktów jurysdykcyjnych, czyli rozpatry-wałby skargi na decyzje o wyborze miejsca prowadzenia postępowa-nia przez PE i miejsca wniesiepostępowa-nia oskarżepostępowa-nia w sprawie. W Zielo-nej Księdze proponuje się powierzenie tej kompetencji Trybunałowi Sprawiedliwości, co nie jest równoznaczne z propozycją utworzenia specjalnej Izby Przedsądowej (ang. Pre-Trial Chamber), którą Komi-sja, po rozważeniu, zdaje się odrzucać16. Wpływ na rozstrzyganie 16 Por. uwagi zawarte na s. 62-63 Zielonej Księgi. Pre-Trial Chamber miałaby bowiem posia- dać uprawnienia także do dokonywania kontroli dopuszczalności dowodów, ale Komisja opo-wiedziała się ostatecznie za powierzeniem tej kompetencji sądom krajowym. Na zasadność utworzenia Izby Karnej w ramach sądownictwa unijnego, wyposażonej w kompetencję do rozpoznawania środków odwoławczych od decyzji w przedmiocie wyboru miejsca prowadze-nia postępowania i sporów kompetencyjnych, wskazuje A. Lach, Model wymiaru

ewentualnych sporów w przedmiocie wyboru forum do rozpoznania sprawy dokonanego przez PE mógłby mieć Trybunał Sprawiedliwo-ści, wypowiadający się, na żądanie sądu krajowego, w trybie pre-judycjalnym. Zasady wyboru forum będą musiały być uregulowane w rozporządzeniu powołującym Prokuraturę Europejską, a wykładni jego postanowień powinien dokonywać ETS. Stanie się to możliwe w praktyce po wejściu w życie Traktatu z Lizbony, który wprowadza obligatoryjną kompetencję prejudycjalną ETS w odniesieniu do dzie-dziny współpracy policyjnej i sądowej w sprawach karnych17.

Przedstawione uwagi na temat relacji sądów krajowych i przy-szłej Prokuratury Europejskiej nie wyczerpują oczywiście tematu. Podjęcie udanej próby ich bardziej szczegółowego przedstawienia wymaga poznania ostatecznej koncepcji Prokuratury Europejskiej. Przy uwzględnieniu podstaw prawnych dla powołania tego organu określonych w Traktacie z Lizbony, można jedynie stwierdzić, że nie jest planowane powołanie ponadnarodowego, unijnego sądu, który posiadałby kompetencje do orzekania o odpowiedzialności karnej za przestępstwa na szkodę interesów finansowych Unii Europejskiej, w których oskarżenie wnosi europejski organ ścigania.

Chociaż pozostaje to poza zakresem tematycznym podjętych roz-ważań, nie sposób przy okazji nie zauważyć, że powołanie Prokura-tury Europejskiej, działającej według zasady terytorialności europej-skiej18, będzie istotnie utrudniało wykonywanie przez oskarżonych ich prawa do obrony. Już obecnie prowadzenie transgranicznych postępowań karnych oraz stosowanie instrumentów współpracy sądowej w sprawach karnych stanowi wyzwanie dla obrońców19. Zielona Księga nie poświęca zbyt wiele uwagi kwestii prawa do