• Nie Znaleziono Wyników

Niektóre uwagi i sposbb, iak się przy tym zacho­

wać należy.

1) Wielu się nazywa Chrześcianami, a przecię Chrystusa nie znaią, choć powiadają, że w niego wierzą. Przychodzą na Mszą S. i publiczne nabo­

żeństwo , padaią na kolana, biią się w piersi, a t przecię, gdyby się ich spytano: Któż iest ten, dla . którego się to czyni? — tedyby niewiedzieli. — Naucz się tedy 'chrześcianinie Chrystusa co raz le- 1 piey poznawać,1 uważ, kto on iest, czym iest dla ciebie, —iak wieleś mu powinien, i czym się przez ' niego stać powinieneś.

2) Co o Chrystusie wiesz, to sobie często oso- j.

bliwie przy Mszy S. wystawiay tak żywo, aby się , też to i serca twego chwyciło I iakżebyś też mógł bydź przy tym obojętny, i zimny, gdy uznaiesz i wierzysz, iak wiele on z miłości ku lobie uczynił i uczyni.

5) Ale wiedz przy tym, iż to iest naypierwsze i nayważnieysze, abyś według Jego nauki i przy­

kładu życie prowadził, inaczey ęi samo poznanie Chrystusa nic nie pomoże, a wszelkie powierzcho­

wne nabożeństwo byłoby szczerą obłudą. Rozu­

mem tedy, sercem i życiem trzeba czcić Chrystusa, ifcźeli ma nasze nabożeństwo bydź gruntowne, Chrystusowi miłe, a nam pożyteczne.

Niech ci do tego nastgpuiące modlitwy i uwagi na pomoc będą.

( 35 )

Przygotowanie.

Jedyny Boże! Tobie Boski daię pokłon w Je­

zusie Synu twoim, przez któregoś nam się obiawić raczył. Kto onego znaieiczci, ten znaie i czci cie­

bie samego. O gdyćbym ciebie i onego co raz le- piey poznawał, co raz doskonaley czcił. Ten mh bydz cel i pożytek mego nabożeństwa.

Jakiey czci i miłoici godzien iest Jezus Chrystus, iako nasz Boski nauczyciel.

, Przez niego weszła prawdziwa światłość na Świat. Przez niego znamy ciebie, o Boże! iako Cyca naszego, który nas iako dzieci swoie kocha, i przez miłość chce bydź od nas czczony. Przez niego mamy ufność ku Tobie i twoiey oycowskiey opatrzności. On nas uczy, iaksig dobremi, rozum- nend ludźmi, a przez to twoiey miłości, i wiekui- stey szczęśliwości godnemi stać, a przez poprawę odpuszczenia grzechów naszych dostąpić możemy.

Cn nas z obłąkania naszego na drogę prawą napro- j Wadza. Jego nauka iest skazówką i pobudką do Wszystkiego dobrego; domaga się cnoty, która nie Udko na tym zależy, aby przed ludźmi uczciwo i .nienaganne życie prowadzić, ale żeby też serce naszą od grzesznych skłonności i złych zamysłów Czysle było. Jego nauka zakazuie wszelkich złych

i szkodliwych rozkoszy, a na to mieysce daie nam trwałe i czyste pociechy, które zależą na dobrym sumnieniu, na zaspokoynym streu, i nadziei ży­

wota wiecznego.-—Jarzmo Jego iest miłość, a nad- groda iak wielka, tak pewna i riieochybna.

Na cześć i chwałę Tobie Boski nauczycielu!

chcę prawdę wszędzie kochać i oney szukać, aże­

bym poznał, iak dobra, iak nieoszacowana iest nauka twoia. Na cześć i chwałę Tobie będę iey iak słowa Bożego z naywiększą uwagą słuchał, i tak ią do siebie stosował, ażebym z niey miał oświe­

cenie rozumu, polepszenie żywota, i uspokoienie serca. Tobie na cześć i chwałę będę się według możności starał, ażeby nauka twoia też od innych, zachowana i na potomków rozkrzewiopa była. To­

bie na cześć i chwałę wierzę, że wyroki twoie pra­

wdziwe, choć żadnych cudów nie widzę, któremiś ie niegdyś potwierdził; ia nie potrzebuję cudów, bo się mogę z doświadczenia przekonać, iak Boska, iak święta, i dobra iest nauka twóia, gdy ią wier­

nie zachowuię.

Jakiey czci i miło/ci godzien iest Jezus Chrystus,j iako naydoskonalszy wizerunek cnoty.

On sam nayprzód szedł tą drogą, którą nam chodzić przykazał. Całe życie Jego było nieustaią-j cym ćwiczeniem się w naygorętszey miłości Boga i bliźniego. Czynić wolą twoię/o Boże, było ie- dyną zabawą na ziemi. Przez stateczne posłużeń- siwo aż do śmierci, przez niewzruszoną ufność, i w nay przy krzeyszym razie czcił ciebie, iako twóy prawdziwy Syn, w którym się tobie dobrze upo­

dobało Dla ciebie ludzi, iako twóie dzieci tak wielce ukochał, iak nikt bardziey nie może. Nę­

dznych, strapionych mile wzywał: podźcie do mnie

( 37 )

wszyscy, ia was ochłodzę. Nikogo bez pociechy o<l siebie nie puścił. Mocy czynienia cudów na świadczenie dobrodzieystw używał. Jakże ła­

skawie grześników przyjmował, a błądzących na drogę prawą naprowadzał! niezmordowana była gorliwość Jego, ale też dobroczynna, słodka, i ła­

godna; obłudnikom tylko i zwodzicielom straszna.

Nayzaciętszy upór nie mógł miłości Jego znużyć i zmordować; na naydotkliwsze urazy milczał, al­

bo, gdy milczeć nie mógł, tedy był cichy i łagodny, a za złe oddawał dobrem. Dobrowolnie prowadził ubogie i pracowite życie, a siły swoie, nie daiąc Sobie odpoczynku, łożył na dobro i uszczęśliwie­

nie ludzi. W pośrzód zepsutego świata tak żył świą­

tobliwie, że mu i naygłownieysi nieprzyjaciele iego grzechu dowieść nie mogli. Inaczey nie czynił tylkó dobrze; i gdzież iest iaka cnota, któreyby nam nie zostawił przykładu?

Na część i chwałę Tobie nayświętszy Jezu niech mi twóy piękny przykład zawsze będzie wzoretn Przed oczami do naśladowania ciebie; niech mnie Świat z tąd za ucznia i naśladowcę twego uzna, abym tak miłował lioga i bliźniego, iak ty. Tobie na cześć i chwałę i ia chcę innym dawać dobry przykład, gorliwość moię ku dobremu nayprzód na sobie samym okazać, a na innych ią rostropnością rządzie, i łagodnością miarkować będę. Tobie na czesc i chwałę chcę sił i darów, których mi Bóg użyczył, według Jego woli na dobro i pożytek bli­

źnich moich używać, a dobrze im czynić, nie pra­

gnąc ód ludzi bydź widzianym. Ty nie żądasz ode mnie wielkich, ale dobrych spraw. Tobie na część i chwałę chcę się zepsutych zwyczaiów tego świata sumiennie warować, ale W rzeczach godziwych i przystoynycli, tym uczynnieyszym będę. Tobie na

część i chwałę chcę tak myśleć, tak mówić i czynić, iakbyś ty w stanie moim był mydlił, mówił i czynił, aby postępki twego słabego naśladowcy były z chwały twoią,

Jakiey czci miłofci godzien iest Jezus Chrystus iako nasz Zbawiciel.