• Nie Znaleziono Wyników

PIERWSZE WIEKI PANOWANIA BIZANCJUM

W dokumencie Historia Cypru (Stron 105-113)

H

ISTORYCY nie są zgodni co do dokładnej daty rozpoczęcia bi-zantyjskiego okresu historii cesarstwa rzymskiego. Wielu uważa za pierwszego cesarza bizantyjskiego Konstantyna  I Wielkiego (306–337), który w 324 r. przeniósł stolicę cesarstwa z Ni-komedii do Bizancjum, zwanego odtąd Konstantynopolem lub Nova Roma (Nowy Rzym). Miasto Rzym przestało być siedzibą władcy już

za rządów Dioklecjana (284–305). Niektórzy początków Bizancjum upatrują w  okresie panowania Teodozjusza I  Wielkiego (379–395), który zjednoczył całe imperium rzymskie pod swą władzą, a chrześci-jaństwo oficjalnie stało się religią państwową (380) i ostatecznie zajęło miejsce politeistycznej religii starożytnego Rzymu. Umierając w 395 r., władca dokonał podziału cesarstwa między dwóch synów: Zachód ze stolicą w Rzymie otrzymał Honoriusz, a Wschód ze stolicą w Konstan-tynopolu – Arkadiusz. Podobnego podziału dokonał już wcześniej ze względów administracyjnych Dioklecjan, jednak ataki, które Goci i Hunowie przypuścili na imperium oraz przewrót przez nie wywołany, wymusiły w dwóch częściach cesarstwa zupełnie różne kierunki roz-woju, w wyniku czego powstał trwały podział. Jeszcze inni umiejsca-wiają początek okresu bizantyjskiego później, w 476 r., i łączą go z ustą-pieniem ostatniego cesarza zachodniego cesarstwa, Romulusa Augustulusa, i  pozostawieniem władzy cesarskiej jedynie w  rękach władcy greckiego Wschodu. Pod uwagę brany jest również czas reorga-nizacji cesarstwa za panowania Herakliusza (ok. 620), kiedy łacińskie tytuły i  zwroty oficjalnie zastąpiono ich greckimi odpowiednikami (chociaż łacina pozostała do końca cesarstwa językiem komend w ar-mii). Koniec cesarstwa wschodniego utożsamiany jest generalnie

z  upadkiem Konstantynopola i  początkiem imperium osmańskiego w 1453 r., chociaż niektórzy preferują datę zdobycia Konstantynopola podczas IV krucjaty w 1204 r.

Historia Cypru pod rządami Bizantyjczyków jest pełna zwrotów fortuny, całkiem inaczej niż podczas generalnie spokojnej egzysten-cji w formie prowinegzysten-cji senatorskiej czy cesarskiej Rzymu. Jednak kraj doświadczył także okresów znacznego dobrobytu, a  co ważniejsze, przynależność do cesarstwa o helleńskich korzeniach bardziej sprzyja-ło naturalnym aspiracjom Cypryjczyków niż dominacja ”łacinników”. Wiedza o Zachodzie i zainteresowanie nim malały w szybkim tempie i chociaż prawne i administracyjne tradycje cesarstwa rzymskiego na-dal kształtowały wschodnie cesarstwo ”Romejów”, pod względem ję-zykowym, kulturowym i religijnym Bizancjum stawało się od VII w. w dużym stopniu cesarstwem greckim[1].

Oprócz wydarzeń z  historii Kościoła, niewiele wiadomo o  Cy-prze w okresie od V do VII w.[2]. Wyspa pozostała w diecezji Oriens.

Wyznaczany przez cesarza lub komesa diecezji Wschodu (spectabilis comes Orientis) zarządca wyspy, tytułowany consularis lub praeses,

na-leżał do trzeciej, najniższej klasy notabli (viri clarissimi) i otrzymywał

pełną władzę nad terytorium, w tym sądowniczą (jako iudex ordina-rius) oraz był teoretycznie przynajmniej odpowiedzialny za zbieranie

podatków. Do roku 649 nowo mianowany consularis wnosił do

cesar-skiego skarbca opłatę w wysokości 76 solidów (ok. funta złota). Od XI w. przedstawiciel cesarza nosił tytuł katepano (gr. κατεπάνω, dosł.

‘ten na górze’)[3].

W okresie panowania Justyniana I Wielkiego w 536 r. dokonano zmian w  systemie administracyjnym imperium i  Cypr zaliczono do tego samego działu administracyjnego co terytoria z obu stron rzeki Dunaj i Cyklady. Jednak tak duże odległości stwarzały wiele trudno-ści dla obywateli i w drodze wyjątku Justynian zezwolił mieszkańcom Cypru na odwoływanie się od decyzji consularis do cesarskiego

przed-stawiciela dla tego okresu (quaestor Justinianus exercitus)

w Konstanty-nopolu. Mało wiarygodny archimandryta Kyprianos, XVIII-wieczny historyk, twierdzi, że Cypr był podzielony na czternaście prowincji lub regionów i że taki podział trwał do XII w. Niektóre starożytne cypryj-skie miasta podupadły i zostały opuszczone przez swych mieszkańców, powstawały natomiast nowe centra, związane często z rozwojem hie-rarchii kościelnej[4].

Nikozja zajęła miejsce starożytnej Ledry. Miasto to ma bardzo dłu-gą historię, gdyż ludzie zamieszkiwali ten region od wczesnej epoki brązu. Już inskrypcje Asarhaddon (673 r. p.n.e.) zawierały wzmiankę o  Onasagorasie, królu Ledry, a  hellenistyczne inskrypcje świadczą, że Ledroi lub Ledra była już miastem. Później zaczęła być znana pod nazwami Leucousa, Leucousia i Leucothea. Według tradycji miasto zostało odbudowane i  rozwinięte przez syna Ptolemeusza Sotera, Leukosa. Konstantyn Porfirogeneta nazywał je Kermia lub Lukosia, a w niektórych bizantyjskich źródłach, takich jak Żywot św. Trifilliosa

Żywot św. Spirydona, było również nazywane Kallinikisi. Już za

Kon-stantyna Wielkiego Ledra była miastem warownym, a Etienne de Lu-singan pisze o niej:

Mury starożytnego miasta zostały wzniesione za rządów Konstantyna Wielkiego przez księcia, który rządził miastem. Gdy wyburzano stare mury po to, by wznieść nowe, znaleziono w wielu miejscach znaczne ilo-ści miedzianych monet z wizerunkiem wspomnianego Konstantyna i jego matki Heleny[5].

W ostatnich stuleciach ery bizantyjskiej i w trakcie rządów Franków Nikozja była stolicą Cypru.

Amathous, za czasów rzymskich ważne centrum handlu i  kultu Afrodyty-Ariadny, Herkulesa i Adonisa, wraz z rozwojem chrześcijań-stwa zaczęło podupadać, a w wyniku trzęsień ziemi i najazdów Arabów w połowie VII w. wyludniło się prawie zupełnie. W trakcie okresu bi-zantyjskiego było od końca IV w. siedzibą biskupów, a pierwszy z nich, św. Tychon, wzniósł najwcześniejszą z kilku powstałych tu bazylik[6]. W Amathous urodził się Jan Jałmużnik, od ok. 610 r. patriarcha Alek-sandrii. Dokumenty soboru w Chalcedonie (451) podają jednak, że obok Amathous pojawiło się nowe miasto, nazywane Theodossiani, a potem Neapolis lub Nemesos, które w czasie rządów Franków roz-kwitło i otrzymało nazwę Lemesos (tur. Limassol). Jednym z wybit-nych biskupów tego miasta był Leoncjusz (Leontios, żyjący w latach 590–668), autor Żywotu św. Jana Jałmużnika[7].

Miasto Kition, w  starożytności ważne centrum kultów bóstw fe-nickich i rzymskich, z wielką (35 x 22 m) świątynią Asztarte, licznymi warsztatami przetwarzającymi rudę miedzi i znaczącym portem han-dlowym, do końca VIII stulecia było siedzibą biskupa, ale w wyniku

licznych ataków piratów podupadło i  całkowicie straciło znaczenie. Mieszkańcy dla bezpieczeństwa przenieśli się do położonej nieopodal małej wioski, nazwanej Salines lub Les Salines, od pobliskiego słonego jeziora, z którego pozyskiwano sól.

Kourion, najważniejsze na wyspie centrum pogańskiego kultu Apol-lina, również od IV w. było siedzibą biskupa. Wraz z rozwojem chrze-ścijaństwa, a szczególnie po trzęsieniu ziemi w 365 r., miasto podupa-dło, a kiedy wybrzeża zaczęli pustoszyć saraceńscy piraci, mieszkańcy razem z biskupem przenieśli się do sąsiedniego Episkopi.

Wielkie i bogate Pafos, najważniejsze centrum kultu Afrodyty i waż-ny port handlowy, było stolicą ptolemejskiego i rzymskiego Cypru, ale po serii trzęsień ziemi w IV w. legło w gruzach, a centrum administra-cyjne przeniesiono do Salamis-Konstancji. W  okresie bizantyjskim zostało zaniedbane, tym bardziej, że mieszkańcy dla bezpieczeństwa wynieśli się na pobliskie wzgórze i założyli tam miasto Ktima (Górne Pafos)[8]. Nadal jednak Pafos było bardzo ważnym punktem strate-gicznym, toteż aby bronić tej części wyspy przed arabskimi najazda-mi, w VII w. wybudowano tu potężny zamek, zwany dzisiaj Saranda Kolones (‘Czterdzieści Kolumn’), o masywnych murach trzymetrowej grubości i wysokości, z ośmioma wieżami i mocnymi filarami podtrzy-mującymi sklepione krużganki i kolejne piętro gmachu[9]. Pafos było najstarszym z cypryjskich biskupstw, gdyż – według tradycji – pierw-szy tutejpierw-szy biskup został powołany przez samego św. Pawła, ale po trzęsieniach ziemi – i w związku z pogańską przeszłością miasta – tytuł metropolii zyskała Salamis-Konstancja.

Początki Salamis sięgają epoki brązu, ale mity mówią, że jej zało-życielem był Teukros. Już za panowania Asyryjczyków Salamis była ważnym portem i jednym z dziewięciu cypryjskich państw-królestw. Za panowania Ptolemeuszy i Rzymian miasto kwitło i rozwijało się, ale powstanie żydowskie w 116 r. oraz seria trzęsień ziemi (w latach 77, 332, 342) doprowadziły miasto do ruiny. Dzięki pomocy Konstancju-sza II miasto częściowo odbudowano i w dowód wdzięczności prze-mianowano na Konstancję, ale chociaż nadal było stolicą Cypru i do XIII w. siedzibą arcybiskupa, chyliło się ku upadkowi, ponieważ coraz bardziej zamulany port uniemożliwiał ożywiony handel. Po licznych atakach Arabów w  VII w. mieszkańcy opuścili Salamis-Konstancję i przenieśli się na nowe miejsce, zwane Arsinoe, a potem Ammocho-stos (łac. Famagusta)[10].

Starożytna Lampousa (gr. ‘Błyszcząca’), założona ponoć przez ko-lonistów lakońskich powracających z wojny trojańskiej lub przez Fe-nicjan, w rzeczywistości istniała już w 3000 r. p.n.e., a w IV w. p.n.e. była stolicą jednego z  dziewięciu królestw cypryjskich. W  czasach rzymskich dziesięciotysięczne miasto wzbogaciło się na handlu mie-dzią i  wytwarzanym tu jedwabiem, a  zamożni mieszkali w  domach chłodzonych wodą sprowadzaną kanałami z  gór. Dobrobyt Lampo-usy poświadczają odnalezione w zeszłym stuleciu skarby, ukryte przez mieszkańców uciekających w VII w. przed najazdem arabskich piratów, którzy doszczętnie zniszczyli miasto. Po najeździe większość mieszkań-ców opuściła zrujnowane domostwa i przeniosła się do Lapithos lub na pobliskie wzgórza, gdzie powstał klasztor Acheiropoiitos (‘nie wyko-nany ręką ludzką’), który, jak chce legenda, został tu cudownie przenie-siony z Azji Mniejszej, aby nie sprofanowali go niewierni. W starożyt-ności Lapithos było jednym ze znacznych królestw cypryjskich, potem rządzili nim Fenicjanie, a za Rzymian było stolicą regionu[11].

Podobnie jak w przypadku ludności Lampousy, mieszkańcy nad-morskiej starożytnej Karpasii, według tradycji założonej przez fenic-kiego króla Pigmaliona niedaleko przylądka Apostolos Andreas, gdzie do dzisiaj zachowały się ruiny bazyliki św. Filona z IV w., w obawie przed arabskimi najazdami przenieśli się do wioski Rizokarpaso, poło-żonej w głębi lądu[12].

Tamassos, jedno z  miast-królestw, od VII w. p.n.e. aż do czasów rzymskich ważne centrum wydobycia i obróbki miedzi, według trady-cji także jedno z pierwszych biskupstw cypryjskich, po IV w. straciło na znaczeniu i nie odgrywało już większej roli w dziejach Cypru. Po-dobny los spotkał ważne i wpływowe przynajmniej do czasów bizan-tyjskich ośrodki w Tremithus, Kythrei, Soloi i Arsinoe, które również były siedzibami biskupów[13].

Chrześcijańskie pomniki, które znajdują się w rejonie Kyrenii i na-wiązanie do imienia biskupa męczennika z początków IV w. sugerują, że miasto to było centrum chrześcijańskim. Kyrenia, zgodnie z legen-dami założona przez uciekinierów achajskich lub Fenicjan, była jednym z cypryjskich miast-państw. Niewiele wiadomo o jej dziejach w okresie rzymskim, ale między VII a X w. miała za zadanie bronić północnych wybrzeży wyspy przed atakami Arabów[14].

Cypryjczycy żyli w pokoju przez kilka pierwszych stuleci ery bizan-tyjskiej. Miasta, zniszczone przez trzęsienia ziemi, zostały na nowo

od-budowane i rozpoczął się okres ich rozkwitu. Stocznie jak za dawnych czasów podjęły budowę statków na dużą skalę. Dobrobyt wyspy suge-rują duże, okazałe bazyliki powstałe od końca IV do początku V stule-cia. W VI w., gdy z Chin przywieziono potajemnie do Bizancjum jaja jedwabnika, Cypryjczycy również rozpoczęli hodowlę tego motyla, sadzili drzewa morwowe i rozwijali produkcję jedwabiu, która trwała do XX w. Wkrótce jedwabie cypryjskie stały się sławne i były jednym z  ważnych produktów eksportowych. Prawdopodobnie odzyskanie przez Justyniana I kontroli nad terenami w Afryce Północnej umożli-wiło Cypryjczykom rozwój handlu z Zachodem[15].

Nie ma żadnej wzmianki o tym, że Cypr ucierpiał z powodu strasz-nej plagi dżumy, która szalała w latach 542–543, za panowania niana i którą szczegółowo opisuje Prokopiusz z Cezarei. ”Plaga Justy-niana” pochodziła albo z północno-wschodnich Indii, albo z centralnej Afryki i w Konstantynopolu zabijała ok. 10 tys. ludzi dziennie. Poprzez Grecję dotarła do Italii i po piętnastu latach dosięgła Renu, ostatecznie powodując śmierć prawie połowy mieszkańców cesarstwa wschodnie-go (ok. 100 mln). Niemożliwe jest więc, aby ominęła Cypr, którewschodnie-go porty przyjmowały liczne obce statki.

Najprawdopodobniej wyspa nie uniknęła również zniszczeń spo-wodowanych trzęsieniami ziemi w tym okresie. Prokopiusz pisze, że cesarz uwzględnił Cypr w  swej działalności budowlanej, fundując akwedukt i dom dla biednych pod wezwaniem św. Konona[16]. Su-gerują to również inskrypcje z tego okresu z Kythrei, chociaż tradycja, że pozytywny wpływ na decyzje cesarza dotyczące wyspy miała jego żona, Teodora, która ponoć urodziła się na Cyprze, jest bezpodstaw-na[17]. Wyspa była nadal miejscem zesłania niewygodnych wrogów politycznych i np. za panowania Arkadiusza (395–408) wygnano tu potężnego eunucha Eutropiusza, którego cesarz chciał usunąć z Kon-stantynopola[18].

Justynian przesiedlił na Cypr ok. 3 tys. mieszkańców północnej Persji, a bizantyjski historyk, Teofilakt Symokatta, który żył w czasach następców Justyniana, podaje, że około roku 578 bizantyjski generał Maurycjusz (późniejszy cesarz) okupował Armenię podczas wojny przeciwko królowi Persji Chosroesowi, a  pojmanych jeńców wojen-nych przewiózł na Cypr i dał im ziemię w wioskach, gdzie się osiedlili. Tych 3350 Ormian stało się małymi posiadaczami ziemskimi i wkrótce obsadzano nimi bizantyjskie garnizony na wyspie (akritai)[19].

Jedynym znanym z imienia zarządcą wyspy w VI w. jest Epifaniusz, ojciec Jana Jałmużnika, który ok. 610 r. został patriarchą Aleksandrii, ale po zajęciu miasta przez Persów powrócił ok. 616 r. na Cypr, gdzie najprawdopodobniej został arcybiskupem[20].

W roku 609 wyspę odwiedził Herakliusz w drodze z Afryki do Kon-stantynopola, dokąd zmierzał, aby objąć tron cesarski. Otrzymał on wsparcie od namiestnika Cypru, a w cypryjskiej mennicy zostały wy-produkowane miedziane monety przedstawiające cesarza między żoną i synem. Herakliusz sfinansował budowę akweduktu w Salamis. Sławne srebrne tace przedstawiające sceny z życia Dawida, odnalezione w Lam-pousie, zostały wykonane na rozkaz cesarza prawdopodobnie w ramach rekompensaty dla bogatego Cypryjczyka za srebro, które mu skonfisko-wano na pokrycie wydatków związanych z wojną z Persami w 621 r. Może to świadczyć o tym, że na kilka lat przed arabskim atakiem niektórzy przynajmniej mieszkańcy Cypru cieszyli się nie lada dobrobytem[21].

Charakterystyczny dla dobrze prosperującego Cypru jest również przypadek bardzo zamożnego Filentolosa z Konstancji. Ten właściciel ziemski i kupiec posiadał nawet własny statek, znany był jednak nie tylko z hojności dla ubogich, dla których ufundował w swoim mieście szpital i schronisko, ale również z niemoralnego prowadzenia się i lu-bieżności. Kiedy zmarł, arcybiskup Arkadiusz uznał, że nie może wy-prawić chrześcijańskiego pogrzebu grzesznikowi, który nie okazywał wyrzutów sumienia. Biorąc pod uwagę jego dobroczynność, po wielu debatach i  wizji otrzymanej przez jednego z  zakonników oznajmio-no jednak, że Filentolos znajduje się gdzieś między niebem a ziemią; nie jest potępiony, ale nie jest również zbawiony. Nic więc nie stało na przeszkodzie, by Kościół mógł przyjąć dobra, zapisane mu przez Filen-tolosa w testamencie[22].

Dobrobyt nie był udziałem wszystkich mieszkańców wyspy, gdyż występowały bardzo duże różnice socjalne między bogatymi właścicie-lami ziemskimi i chłopami (coloni) nie posiadającymi ziemi.

Z powo-dów praktycznych (podatki) byli oni prawnie przywiązani do ziemi, ale ich sytuacja poprawiła się nieco po zagwarantowaniu im edyktem cesarskim praw osobistych i niezmienności przez lata wysokości renty dzierżawnej. Nadal jednak większość cypryjskich wieśniaków rodziła się, żyła i umierała w tej samej wsi. Warunki ich życia, często szokujące dla współczesnego czytelnika, nie odbiegały zbytnio od sytuacji w in-nych krajach śródziemnomorskich[23].

Kilkanaście lat po wizycie na Cyprze Herakliusz wciągnął cypryj-ski Kościół w dysputy teologiczne, które w tym czasie toczono w Bi-zancjum. Cesarz wybrał Cypr, aby sprawdzić, jak zostaną przyjęte jego zamiary przywrócenia jedności wiary na terenie imperium. Starając się pogodzić ortodoksyjnych chrześcijan, uznających ustalenia sobo-ru chalcedońskiego z 451 r., akceptujące dwoistość natury Chrystusa, boskiej i ludzkiej, z wierzeniami monofizytów z Syrii, Armenii i Egiptu (którzy uważali, że Chrystus ma tylko jedną naturę – boską) sformuło-wał swoje stanowisko dotyczące wiary znane jako monoteletyzm. Ten pogląd teologiczny, pochodzący od Sergiusza, patriarchy Konstan-tynopola, mówił, że w Chrystusie są wprawdzie dwie natury (boska i ludzka), ale tylko jedna wola przejawiająca się w jednym działaniu.

W 626 r. Herakliusz próbował przekonać arcybiskupa Konstancji Arkadiusza, do przyjęcia nowej doktryny, która jednak wkrótce nie tyl-ko nie pogodziła wszystkich chrześcijan, ale wręcz zagroziła schizmą w Kościele. Po kilkuletnich wahaniach zarówno Arkadiusz jak i jego następca, Sergiusz, odrzucili monoteletyzm, a w 643 r. Sergiusz wysłał do papieża Teodora list ostatecznie potępiający. W roku 680 nad mo-noteletyzmem dyskutowano podczas soboru powszechnego obradu-jącego w  Konstantynopolu, gdzie arcybiskupa Cypru reprezentował Teodor, biskup Tremithus. Monoteletyzm, uznany za herezję, został zdecydowanie i ostatecznie potępiony[24].

Pomimo opieki Bizancjum Cypr, obok innych wschodnich pro-wincji, był nieustannie obiektem ataków piratów, szczególnie z Izaurii w  Azji Mniejszej. Dla lepszej ochrony na wyspie stacjonował garni-zon tak zwanych stratiotai. Żołnierze ci byli opłacani ze specjalnego,

podobnego do podymnego podatku zwanego stratia, który zwalniał z obowiązku osobistego służenia w wojsku[25].

Wraz z  narastającym zagrożeniem ze strony Arabów w  przygra-nicznych prowincjach cesarstwa tworzono stałe ufortyfikowane po-sterunki, na wzór budowli wznoszonych przez starożytnych Rzymian. Obsadzano je najodważniejszymi żołnierzami, czczonymi w później-szym cyklu poematów heroicznych znanych jako epika graniczna (gr.

Akritika, Ακριτικά [τραγούδια]). W utworach tych bohaterom

przypi-sywano nadludzką siłę i męstwo, a pieśniarze dodawali im lokalnego kolorytu. Bohater cyklu, Digenis Akritas (gr. Διγενῆς Ἀκρίτας), wrósł

także w folklor Cypru. Wspomniana już skała na południowo-zachod-nim wybrzeżu, niedaleko miejsca, gdzie Afrodyta wyłoniła się z piany

morskiej, nosi nazwę Petra tou Romiou (gr. Πέτρα του Ρωμιού). Trady-cja mówi, że Digenis rzucił nią w piratów lub Saracenów, kiedy nazwali go ”Romios” (obraźliwe określenie Greka). Digenis nadal żyje w ludo-wych balladach, a ponieważ łączono go z górami Troodos i Kyrenią, kiedy w XX w. Grivas zaczynał tu kampanie partyzanckie, było natural-ne, że przyjął imię Digenisa jako swój nom de guerre.

W dokumencie Historia Cypru (Stron 105-113)