• Nie Znaleziono Wyników

S³owa kluczowe: prawo do ¿ycia, aborcja na ¿yczenie, ci¹¿a

Ochrona najs³abszych jest naturalnym odruchem cz³owieka, a w skali globalnej spo³eczeñstwa. O ile ochrona praw dzieci zosta³a uregulowana rów-nie¿ na poziomie Organizacji Narodów Zjednoczonych – w Konwencji o pra-wach dziecka, o tyle ochrona ¿ycia poczêtego nie zosta³a nale¿ycie uregulo-wana. Wydaje siê, ¿e ani przyjête na poziomie Rady Europy konwencje, ani orzecznictwo Europejskiego Trybuna³u Praw Cz³owieka, nie s¹ w tej kwestii wystarczaj¹ce.

W dniu 30 wrzeœnia 2012 r. Europejski Trybuna³ Praw Cz³owieka w Strasburgu wyda³ wyrok w sprawie P. i S. przeciwko Polsce (skarga nr 57375/08). Skar¿¹ce zarzuci³y Polsce naruszenie artyku³u 3, 5 ust.1 i 8 Europejskiej Konwencji Praw Cz³owieka i Podstawowych Wolnoœci. Skar¿¹-ce, matka i córka, wnosi³y nastêpuj¹ce zarzuty: naruszenie ich prawa do poszanowania ¿ycia prywatnego i rodzinnego, a tak¿e – wobec córki – naru-szenie integralnoœci fizycznej i moralnej poprzez niedostateczne uregulowa-nie przepisów dotycz¹cych dostêpu do legalnej aborcji. Nastêpuregulowa-nie skar¿¹ce sformu³owa³y zarzut naruszenia art. 8 Konwencji, przez ujawnienie pouf-nych informacji na temat zdrowia oraz dapouf-nych osobowych pierwszej skar¿¹-cej. Ostatnim zarzutem sformu³owanym przez skar¿¹ce jest naruszenie art. 5 ust.1 Konwencji, tj. prawa do wolnoœci i bezpieczeñstwa osobistego w wyniku umieszczenia córki w pogotowiu opiekuñczym.

Analiza powy¿szego wyroku sk³oni³a mnie do rozwa¿añ na temat art. 2 Konwencji tj. prawa do ¿ycia w kontekœcie zamierzonego i przedwczesnego zakoñczenia ci¹¿y wskutek interwencji zewnêtrznej – aborcji. Refleksja ta nasunê³a siê sama, niejako naturalnie, zwa¿ywszy na kontekst i okolicznoœci sprawy. Oczywiste wydaje siê, ¿e nast¹pi³a tu tzw. aborcja na ¿yczenie.

O „aborcji na ¿yczenie” mówimy w przypadku, gdy zabieg zostanie prze-prowadzony mimo niespe³nienia przes³anek zawartych w Ustawie o plano-waniu rodziny z dnia 7 stycznia 1993 r. (Dz.U. z 1993 r. Nr 17, poz. 78.).

Ustawa ta wymienia nastêpuj¹ce przes³anki:

1) ci¹¿a stanowi zagro¿enie dla ¿ycia lub zdrowia kobiety ciê¿arnej, 2) badania prenatalne lub inne przes³anki medyczne wskazuj¹ na du¿e prawdopodobieñstwo ciê¿kiego i nieodwracalnego uszkodzenia p³odu albo nieuleczalnej choroby zagra¿aj¹cej jego ¿yciu,

3) zachodzi podejrzenie, ¿e ci¹¿a powsta³a w wyniku czynu zabronionego.

W tym miejscu nale¿y dodaæ, ¿e 20 listopada 1996 r. prezydent

Kwa-œniewski podpisa³ nowelizacjê ustawy, która dopuszcza³a ona przerwanie ci¹¿y na ¿yczenie, czyli tzw. aborcjê ze wzglêdów spo³ecznych. Zamieszczona w ustawie czwarta przes³anka dopuszczalnoœci przerwania ci¹¿y, tj. kobieta ciê¿arna znajduj¹ca siê w ciê¿kiej sytuacji ¿yciowej lub osobistej, utraci³y moc obowi¹zywania na podstawie Obwieszczenia Prezesa Trybuna³u Konsty-tucyjnego z dnia 18 grudnia 1997 r. (Dz.U. z 1997 r. Nr 157, poz. 1040).

Obwieszczenie uzasadniano twierdzeniem, ¿e czwarta przes³anka legalizuje przerwanie ci¹¿y bez dostatecznego usprawiedliwienia koniecznoœci¹ ochrony innej wartoœci, prawa lub wolnoœci konstytucyjnej oraz pos³uguje siê

nieokre-œlonymi kryteriami tej legalizacji, naruszaj¹c w ten sposób gwarancje konsty-tucyjne dla ¿ycia ludzkiego.

Prawo do ¿ycia, co nie ulega w¹tpliwoœci, jest podstawowym elementem poszanowania przyrodzonej godnoœci i wolnoœci cz³owieka1. Prawo do ochro-ny ¿ycia zosta³o zagwarantowane w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej w art. 38: Rzeczpospolita Polska zapewnia ka¿demu cz³owiekowi prawn¹ ochronê ¿ycia.

W Konwencji o ochronie praw cz³owieka i podstawowych wolnoœci prawo do ¿ycia zosta³o umieszczone ju¿ w artykule drugim, co ma podkreœliæ wagê i znaczenie tego prawa. Takie skatalogowanie prawa do ¿ycia nie ma

oczywi-œcie znaczenia z prawnego punktu widzenia, natomiast umieszczenie tego prawa w tak donios³ym miejscu oznacza, ¿e jest niejako przes³ank¹ do korzy-stania z reszty praw cz³owieka2.

Art. 2 Prawo do ¿ycia.

1. Prawo ka¿dego cz³owieka do ¿ycia jest chronione przez ustawê. Nikt nie mo¿e byæ umyœlnie pozbawiony ¿ycia, wyj¹wszy przypadki wykonania wyroku s¹dowego skazuj¹cego za przestêpstwo, za które ustawa przewiduje tak¹ karê.

2. Pozbawienie ¿ycia nie bêdzie uznawane za sprzeczne z tym artyku³em, je¿eli nast¹pi w wyniku bezwzglêdnego koniecznego u¿ycia si³y:

a) w obronie jakiejkolwiek osoby przed bezprawn¹ przemoc¹;

b) w celu wykonania zgodnego z prawem zatrzymania lub uniemo¿liwie-nia ucieczki osobie pozbawionej wolnoœci zgodnie z prawem;

c) w dzia³aniach podjêtych zgodnie z prawem w celu st³umienia zamie-szek lub powstania.

1 A. Redelbach, Prawa naturalne – prawa cz³owieka – wymiar sprawiedliwoœci, Toruñ 2000 s. 175.

2 T. Jasudowicz, [w:] Prawa cz³owieka i ich ochrona, Toruñ 2005, s. 235.

Rozwa¿aj¹c pojêcie prawa do ¿ycia naturalnie nasuwa siê pytanie o ramy temporalne terminu „¿ycie”. Nale¿y te¿ odpowiedzieæ na pytanie, czy cz³owiek nienarodzony jest nienarodzonym cz³owiekiem. Pytanie to, choæ z pozoru pozbawione sensu, w kontekœcie lansowanych wspó³czeœnie tez, ¿e embrionu ludzkiego za cz³owieka uznaæ nie mo¿na, jest jednak w pe³ni za-sadne. Wariacje terminu „¿ycie” zostan¹ przedstawione na podstawie nastê-puj¹cych kryteriów, które zosta³y przywo³ane przez Janusza Gulê w pracy pt. W imieniu dziecka poczêtego:

1. Kryterium narodzin,

2. Kryterium zdolnoœci do samodzielnego istnienia, 3. Kryterium neurologiczne,

4. Kryterium implementacji, 5. Kryterium genetyczne.

1. Kryterium narodzin

Narodziny wydaj¹ siê najbardziej wygodn¹ ram¹ czasow¹ dla wyznacze-nia pocz¹tku ¿ycia cz³owieka. Jednak i to kryterium podlega swoistemu zró¿nicowaniu. Nale¿y rozwa¿yæ, w którym momencie, pos³uguj¹c siê tym kryterium oczywiœcie, wyznacza siê opuszczenie ³ona matki przez dziecko.

Pierwsze stanowisko g³osi, ¿e za osobê ludzk¹ mo¿na uznaæ dziecko, które wykazuje ca³kowit¹ odrêbnoœæ w stosunku do organizmu matki oraz mo¿li-woœæ samodzielnego oddychania. Jest to tzw. stanowisko fizyczno-fizjologicz-ne. Nastêpne stanowisko przyjmuje za przes³ankê powstania cz³owieka

wy-³¹cznie cechê przestrzennego stosunku cia³a dziecka od cia³a matki, przy czym zak³ada, ¿e nawet czêœciowe oddzielenie spe³nia przes³ankê powstania cz³owieka. Ostatnie stanowisko, bazuj¹ce na tzw. kryterium po³o¿niczym, zak³ada, ¿e status cz³owieka powstaje ju¿ na pocz¹tku akcji porodowej3.

2. Kryterium zdolnoœci do samodzielnego istnienia

W tradycji lekarskiej kryterium zdolnoœci do samodzielnego istnienia oznacza tzw. „wczeœniaka”; z regu³y uwa¿a siê, ¿e tak¹ zdolnoœæ winien wykazaæ ju¿ 28-tygodniowy p³ód. Jednak¿e wraz z rozwojem medycyny, rów-nie¿ na poziomie lokalnym, granica ta przesuwa siê dynamicznie w dó³4.

3. Kryterium neurologiczne

Kryterium to opiera siê na za³o¿eniu, ¿e ¿ycie ludzkie powstaje wskutek zaistnienia wy¿szych czynnoœci nerwowych, z czego wynika, ¿e status cz³o-wieka przyznaje siê ju¿ embrionowi w chwili, gdy jego mózg „o¿ywa”5.

3 J. Gula, W imieniu dziecka poczêtego, Rzym– Lublin 1988, s. 146.

4 Ibidem, s. 151.

5 Ibidem, s. 153.

4. Kryterium implementacji

Jest to kryterium opieraj¹ce siê na pojêciu zagnie¿d¿enia siê zarodka w œluzówce macicy, co nastêpuje zwykle miêdzy 6 a 7 dniem ci¹¿y.

Wed-³ug pewnych badañ, a¿ 50 % zarodków ginie nie dokonawszy tego¿ za-gnie¿d¿enia6.

5. Kryterium genetyczne

Wed³ug tego kryterium, ka¿dy kto zostaje poczêty przez ludzkich rodzi-ców staje siê cz³owiekiem, poniewa¿ w³aœciwy cz³owiekowi jest kod genetycz-ny, a jego dalszy rozwój to „realizacja” tego kodu7.

Zdecydowana wiêkszoœæ traktatów prawa miêdzynarodowego nie wyra¿a w tej sprawie jednoznacznego stanowiska. Wyj¹tkiem od tej zasady jest Ame-rykañska Konwencja Praw Cz³owieka przyjêta w San Jose w 1969 r. Dziwi fakt, i¿ Europa, uwa¿ana za kolebkê cywilizacji i Ÿród³o praw cz³owieka, nie potrafi³a wypowiedzieæ siê jednoznacznie w tej kwestii, natomiast Amery-kañska Konwencja Praw Cz³owieka ju¿ tak. W artykule pierwszym rozdzia³u pierwszego AKPC zawarto zapis „Dla celów niniejszej Konwencji „osoba”

oznacza ka¿d¹ istotê ludzk¹” celem unikniêcia niedookreœlenia tej kwestii.

Ponadto w art. 4 AKPC pkt 1 brzmi: „Ka¿da osoba ma prawo do poszanowa-nia jej ¿ycia. Prawo to bêdzie chronione ustaw¹ i, w zasadzie, od momentu poczêcia. Nikt nie bêdzie arbitralnie pozbawiony ¿ycia.”.

Kolejnym wyzwaniem bêdzie odpowiedŸ na pytanie, czy art. 2 obejmuje ochronê bezwzglêdnego prawa do ¿ycia p³odu, czy uznaje prawo do ¿ycia p³odu z pewnymi domniemanymi ograniczeniami, czy mo¿e do p³odu siê nie odnosi8. Nieodpowiednie wydaje siê byæ rozstrzyganie prawa do ¿ycia p³odu w izolacji od matki, miêdzy innymi ze wzglêdów biologicznych. Komisja w sprawie X. v Wielka Brytania z dnia 13 maja 1980 r. stwierdzi³a, ¿e ¿ycie p³odu jest nierozerwalnie zwi¹zane z ¿yciem matki, przez co nie mo¿e byæ rozpatrywane oddzielnie. Czy daje to jednak matce pe³n¹ swobodê dyspono-wania ¿yciem dziecka?

OdpowiedŸ na to pytanie wydaje siê byæ oczywista, jeœli chodzi o

zagro-¿enie ci¹¿¹ ¿ycia matki. Czy jednak takie dysponowanie przys³uguje matce w sytuacji powstania ci¹¿y na skutek czynu zabronionego. Na to pytanie odpowiedŸ nie wydaje siê ju¿ taka prosta. Linia orzecznicza ETPC wydaje siê coraz bardziej odbiegaæ od tego, co podkreœla sêdzia De Gaetano, czyli od podstawowego celu Konwencji, jakim jest ochrona ¿ycia. Trybuna³ w Stras-burgu w ¿adnym ze swych orzeczeñ nie obj¹³, niestety, ochron¹ ¿ycia niena-rodzonego. Znacz¹cym wydaje siê wyrok Trybuna³u w g³oœno krytykowanej

6 Ibidem, s. 155.

7 Ibidem s. 157.

8 J. Kondratiewa-Bryzik, Pocz¹tek prawnej ochrony ¿ycia ludzkiego w œwietle standar-dów miêdzynarodowych, Warszawa 2009, s. 128.

sprawie Vo przeciwko Francji z dnia 8 lipca 2004 r., nr skargi 53924/00.

W orzeczeniu Trybuna³ stwierdzi³, ¿e w wielu regulacjach prawnych dotycz¹-cych aborcji „nienarodzone dziecko nie jest uznawane za osobê bezpoœrednio chronion¹ art. 2 Konwencji, a nawet jeœli nienarodzone ma prawo do ¿ycia to jest ono implicite ograniczane przez prawa i interesy matki”. Jednak¿e sê-dziowie nie wykluczyli, ¿e „w pewnych okolicznoœciach ochrona mo¿e byæ rozszerzona na dziecko nienarodzone”. Trzeba równie¿ podkreœliæ, ¿e trzech sêdziów w swoich opiniach odrêbnych wskaza³o, ¿e zagwarantowane w art. 2 Konwencji prawo do ¿ycia przys³uguje równie¿ dziecku nienarodzonemu.

Zdefiniowanie momentu powstania cz³owieka jest o tyle wa¿ne, ¿e od niego rozpoczynaj¹ siê pozytywne oraz negatywne zobowi¹zania pañstwa w sferze prawa do ¿ycia. Zobowi¹zanie negatywne mo¿na skrótowo opisaæ jako imperatyw, zakazuj¹cy umyœlnego pozbawienia ¿ycia, wyj¹wszy przy-padki wykonania wyroku s¹dowego, skazuj¹cego za przestêpstwo, za które ustawa tak¹ karê przewiduje oraz w wyniku bezwzglêdnie koniecznego u¿y-cia si³y w obronie jakiejkolwiek osoby przed bezprawn¹ przemoc¹, w celu wykonania zgodnego z prawem zatrzymania lub uniemo¿liwienia ucieczki osobie pozbawionej wolnoœci zgodnie z prawem oraz w dzia³aniach podjêtych zgodnie z prawem w celu st³umienia zamieszek lub powstania. Zobowi¹zania pozytywne wyra¿aj¹ siê przede wszystkim w zobowi¹zaniu pañstwa do za-pewnienia skutecznego ustawodawstwa karnego, które przewiduje penaliza-cjê wszelkiego rodzaju zamachów na ¿ycie, jak równie¿ zapewnienie skutecz-nego funkcjonowania ustawodawstwa przez odpowiednie struktury i mecha-nizmy. Do zobowi¹zañ pozytywnych pañstwa nale¿y doliczyæ równie¿ pre-wencjê, czyli wymóg podjêcia wszelkich rozs¹dnie koniecznych œrodków dla zapobiegania przypadkom pozbawienia ¿ycia we wszelkich okolicznoœciach, zarówno z r¹k osób prywatnych, jak i funkcjonariuszy pañstwowych9.

Przejdziemy teraz do sprawy P. i S. przeciwko Polsce. Pierwsza skar¿¹ca wnosi³a, ¿e jej prawo do poszanowania ¿ycia prywatnego i rodzinnego, a w tym przypadku w szczególnoœci ¿ycia prywatnego, zosta³o naruszone przez brak odpowiednich œrodków prawnych, które umo¿liwi³yby jej podda-nie siê zabiegowi przerwania ci¹¿y. Skar¿¹ca podnosi ten zarzut, mimo tego, i¿ ostatecznie umo¿liwiono jej przerwanie ci¹¿y, co wiêcej, przy zastosowaniu specjalnych œrodków, tj. transportu ministerialnym samochodem na koszt podatnika. Nale¿a³oby rozwa¿yæ, czy pozytywny obowi¹zek pañstwa, który przejawia³by siê takim zobowi¹zaniem lekarzy praktykuj¹cych w publicz-nych szpitalach, które odmawia³oby im prawa do korzystania z klauzuli sumienia, nie by³by pogwa³ceniem art. 9 Konwencji, tj. prawa do wolnoœci myœli, sumienia i religii. Trybuna³ odrzuci³ jednak ten argument. Nale¿y jednak podkreœliæ, ¿e wszelkie œrodki prawne by³y skuteczne i pañstwo spe³-ni³o swój pozytywny obowi¹zek wynikaj¹cy z rozwi¹zañ prawnych; blokad¹ okazali siê jednak lekarze, których pañstwo nie mo¿e zmusiæ do przeprowa-dzenie zabiegu niezgodnego z ich sumieniem.

9 T. Jasudowicz, op. cit., s. 239.

Pañstwo nie naruszy³o prawa skar¿¹cej do poszanowania ¿ycia prywat-nego poprzez uniemo¿liwienie dostêpu do legalnej aborcji, poniewa¿ osta-tecznie zosta³a przeprowadzona, zgodnie z Ustaw¹ o planowaniu rodziny, ochrony p³odu ludzkiego i warunkach dopuszczalnoœci przerywania ci¹¿y.

Przypomnê, ¿e ustawa dopuszcza przerwanie ci¹¿y powsta³ej na podstawie uzasadnionego podejrzenia, ¿e ci¹¿a zaistnia³a wskutek czynu zabronionego;

okolicznoœæ ta musi byæ stwierdzona przez prokuratora, ponadto od pocz¹tku ci¹¿y nie mo¿e min¹æ wiêcej ni¿ 12 tygodni.

Jest to swoiste kuriozum, poniewa¿ dopuszcza siê pozbawienia ¿ycia na podstawie podejrzenia. Porównywanie tej sprawy do sprawy Tysi¹c v Polska w tym aspekcie jest chybione, poniewa¿ w tamtej sprawie aborcja nie zosta³a ostatecznie przeprowadzona. W rozpatrywanej tutaj sprawie pañstwo

dopu-œci³o do przerwania ci¹¿y zgodnie z ustaw¹. Nale¿y zauwa¿yæ, ¿e organy konwencyjne kilkakrotnie zajmowa³y siê kwesti¹, czy krajowe przepisy abor-cyjne, które zakazuj¹ w okreœlonych okolicznoœciach dokonania aborcji, ude-rzaj¹ w prawa kobiety. Interpretacja art. 8 EKPC dokonana przez organy konwencyjne wskazuje, ¿e ¿ycie prywatne powinno byæ traktowane bardzo szeroko; interpretacja ta uwzglêdnia nie tylko prawo do ¿ycia prywatnego jako zgodne z potrzebami ludzkimi oraz brakiem kontroli ze strony trzeciej, ale równie¿ jako prawo do integralnoœci moralnej i fizycznej.

Komisja w sprawie Brüggeman i Scheuten v RFN wskaza³a, ¿e ci¹¿a i jej przerwanie co do zasady stanowi element ¿ycia prywatnego. Zaskar¿ona ustawa zezwala³a na przeprowadzenie zabiegu przerwania ci¹¿y po 12 tygo-dniu wy³¹cznie wtedy, je¿eli ci¹¿a zagra¿a ¿yciu lub zdrowiu kobiety, albo gdy zachodzi podejrzenie, ¿e w zwi¹zku z cechami genetycznymi lub uszko-dzeniem p³odu urodzone dziecko bêdzie cierpia³o na ciê¿k¹ i nieuleczaln¹ chorobê. Komisja nie stwierdzi³a, ¿e przepisy te naruszaj¹ prawa do posza-nowania ¿ycia prywatnego10.

Bior¹c pod uwagê, ¿e prawo do ¿ycia zosta³o umieszczone na pocz¹tku Konwencji, nale¿y je uznaæ jako szczególnie wartoœciowe. D. Korff wskazuje:

„Je¿eli ktoœ móg³by zostaæ arbitralnie pozbawiony prawa do ¿ycia, to wszyst-kie inne prawa sta³yby siê iluzj¹”11. W myœl art. 2 Konwencji pañstwa–

strony zobowi¹za³y siê do ochrony prawa do ¿ycia na poziome ustawy oraz do powstrzymywania siê od umyœlnego pozbawiania ¿ycia12. Prawo do ¿ycia jest Ÿród³em wszelkich innych praw cz³owieka, przez co stanowi wartoœæ nadrzêdn¹13. Prawo do ¿ycia ma charakter bezwzglêdnie obowi¹zuj¹cy, poza dok³adnie opisanymi w prawie okolicznoœciami, które usprawiedliwia³yby jego uchylenie14. Prawo do ¿ycia nale¿y do g³ównych praw chronionych

miê-10 J. Kondratiewa-Bryzik, op.cit. , s. 156.

11 D. Korff, The Right to Life. A Guide to the Implementation of Article 2 of European Convention on Human Rights, Council of Europe, Strasbourg 2006, s. 6.

12 J. Kondratiewa-Bryzik, op.cit., s. 119.

13 A. Szymkowiak, Podstawowe prawa jednostki i mechanizmy ich ochrony, Warszawa 1997, s. 167.

14 G. Micha³owska, Prawa cz³owieka i ich ochrona, WSiP, Warszawa 2000, s. 44.

dzynarodowo. Orzecznictwo strasburskie nieustannie zaznacza, ¿e prawo do

¿ycia zawarte w Konwencji jest ucieleœnieniem najbardziej fundamentalnej wartoœci spo³eczeñstw demokratycznych skupionych w Radzie Europy.

Na zakoñczenie chcia³bym przejœæ do jak¿e wa¿nego zdania odrêbnego sêdziego Vincenta De Gaetano z Malty. Sêdzia stoi na stanowisku, ¿e ani art.

8, ani ca³a Konwencja nie nadaje prawa do aborcji. Maltañczyk uwa¿a, ¿e zasadnicz¹ kwesti¹ w tej sprawie, jak i w szeregu innych, s¹ ramy prawne oraz mechanizmy proceduralne, które w istocie stanowi¹ o tym, w jaki spo-sób narzuciæ „prawo” do aborcji zapisane w prawie krajowym, w obliczu bezpoœredniego lub ukrytego sprzeciwu ze strony w³adz publicznych. Sêdzia zauwa¿a, ¿e sprawa powinna byæ rozpatrywana pod k¹tem art. 6 Konwencji, a przywo³ywanie art. 8 nie tylko zniekszta³ca prawdziwe znaczenie „¿ycia prywatnego”, ale równie¿ jest przejawem ignorancji wobec najbardziej fun-damentalnej wartoœci stanowi¹cej podstawê Konwencji – wartoœci ¿ycia. Sê-dzia podkreœla, ¿e nazywanie nienarodzonego dziecka p³odem nie zmieni tego, czym jest aborcja i tego, co aborcja za sob¹ poci¹ga. Wydaje siê oczywi-ste, ¿e wspó³czesna Europa musi znaleŸæ rozwi¹zanie, nawet na poziome ca³ego regionu, które bêdzie chroniæ prawo do ¿ycia jeszcze nienarodzonych Europejczyków. Europejski Trybuna³ Praw Cz³owieka, jako instytucja staj¹-ca na stra¿y przestrzegania praw cz³owieka w regionie, wydaje siê byæ naj-lepszym potencjalnym inicjatorem poszukiwania takich rozwi¹zañ.

REFLECTIONS ON THE RIGHT TO LIFE IN RESPECT OF THE JUDGMENT OF THE EUROPEAN COURT OF HUMAN

RIGHTS ON THE P. AND S. V. POLAND

Keywords: Right to life, abortion on demand, pregnancy

Summary

In the article „Reflections on the right to life in respect of the judgment of the European Court of human rights on the P and S v Poland” I raised issues which was choosen by me regarding to article 2 ECHR. In the first part of the study I presented the content of the decision of the Court.

I introduced the term abortion on demand and I described the conditions of this term.

Then I described the history of article 4a of the Act on Family Planning and I reminded the legal basis for the protection of the right to life contained in both the Constitution of Poland and the ECHR.

In the next part of the study I described the criteria for the existence of life after:

criterion birth, criterion of capacity for independent existence, neurological criterion, the crite-rion of implementation and genetic criteria. In the following part of study I cited the relevant article on the right to life in the American Convention on Human Rights. I described the importance of the described problem and I analyzed the content of the decision with an indication of my doubts.

At the end I cited and emphasized the dissenting opinion of Judge Vincent De Gaetano, which is a summary of the conclusions I have reached.

MIÊDZYNARODOWE PRAWO HUMANITARNE