• Nie Znaleziono Wyników

S³owa kluczowe: aspekt proceduralny prawa do ¿ycia, jurysdykcja temporalna Trybuna³u, rozliczenie z przesz³oœci¹, wyrok pilota¿owy, deklaracja jednostronna rz¹du

Stosunkowo niedawno Europejski Trybuna³ Praw Cz³owieka2 wyda³ wy-rok w sprawie Przemyk przeciwko Polsce.3 Celem niniejszego artyku³u (glosy) jest zwiêz³e omówienie tego orzeczenia oraz podzielenie siê z czytelnikami kilkoma refleksjami, jakie nasuwaj¹ siê po jego lekturze.

Sprawa zabicia Grzegorza Przemyka w maju 1983 r. przez funkcjonariu-szy MO jest stosunkowo dobrze znana i nie wymaga omówienia w tym miejscu. Natomiast istotne, z perspektywy wyroku Trybuna³u, jest opisanie postêpowañ karnych prowadzonych przeciwko milicjantom oskar¿onym o po-bicie ze skutkiem œmiertelnym Grzegorza Przemyka.

Pierwsze z nich, wszczête w 1983 r. zakoñczy³o siê w 1984 r. uniewinnie-niem funkcjonariuszy.4 Wyrok ten zosta³ uchylony w czerwcu 1990 r. przez S¹d Wojewódzki w Warszawie, który nakaza³ prokuraturze wszcz¹æ œledztwo na nowo. W marcu 1993 r. wniesiono akt oskar¿enia przeciwko Ireneuszowi Koœciukowi, Arkadiuszowi Dankiewiczowi i Kazimierzowi Ot³owskiemu.

Pierwszy wyrok zapad³ w kwietniu 1997 r. – S¹d Wojewódzki w Warszawie uniewinni³ Koœciuka, Dankiewicza skaza³ na 4 lata pozbawienia wolnoœci5, zaœ Ot³owski zosta³ uznany za winnego niszczenia dowodów w 1990 r.

W maju 1998 r. S¹d Apelacyjny w Warszawie uchyli³ wyrok w czêœci dotycz¹cej Koœciuka, ponadto uniewinni³ Ot³owskiego i podtrzyma³ wyrok skazuj¹cy Dankiewicza. Skargi kasacyjne zosta³y oddalone przez S¹d Naj-wy¿szy we wrzeœniu 1999 r.

1 Niniejszy artyku³ powsta³ w ramach projektu badawczego pt. Procedura wyroku pilo-ta¿owego w praktyce Europejskiego Trybuna³u Praw Cz³owieka. Projekt zosta³ sfinansowa-ny ze œrodków Narodowego Centrum Nauki przyznasfinansowa-nych na podstawie decyzji numer DEC-2011/01/D/HS5/02383.

2 Dalej tak¿e jako Trybuna³ lub ETPC.

3 Wyrok Izby z dnia 17.09.2013 r., w sprawie Przemyk przeciwko Polsce, skarga nr 22426/11.

4 Skazano za to sanitariuszy, którzy transportowali Przemyka z komisariatu do szpitala.

5 Wyrok ten zmniejszono do dwóch lat pozbawienia wolnoœci na mocy amnestii z 1990 r.

O ile sprawy dotycz¹ce Dankiewicza i Ot³owskiego definitywnie siê za-koñczy³y, o tyle postêpowanie przeciwko Ireneuszowi Koœciukowi zosta³o wznowione. Warszawski S¹d Okrêgowy uniewinni³ go w czerwcu 2000 r.

Wyrok ten zosta³ podtrzymany przez s¹d apelacyjny w styczniu 2001 r. S¹d ten stwierdzi³, ¿e nast¹pi³o przedawnienie karalnoœci. Rozstrzygniêcie

zosta-³o zaskar¿one m.in. przez Prokuratora Generalnego, który uzna³, i¿ s¹d naruszy³ prawo dotycz¹ce przedawnienia – czyn, o którego pope³nienie by³ oskar¿ony Koœciuk powinien byæ uznany za zbrodniê komunistyczn¹, która w ogóle nie podlega przedawnieniu.

We wrzeœniu 2001 r. S¹d Najwy¿szy uchyli³ wyrok S¹du Apelacyjnego w Warszawie i zwróci³ sprawê do ponownego rozpatrzenia. Uznano, i¿ S¹d Apelacyjny wadliwie przyj¹³, i¿ bieg okresu przedawnienia rozpocz¹³ siê w 1983 r. W opinii S¹du Najwy¿szego, w tej sprawie znajduj¹ zastosowanie przepisy nakazuj¹ce liczenie terminów przedawnienia od 1 stycznia 1990 r.

i nie ma znaczenia fakt, i¿ postêpowanie karne wszczêto przed t¹ dat¹ (tj.

w 1983 r.). Przeciwna interpretacja uniemo¿liwi³aby œciganie przestêpstw pope³nionych przez funkcjonariuszy pañstwa komunistycznego, którzy nie zostali poci¹gniêci do odpowiedzialnoœci w okresie PRL z przyczyn politycz-nych. Jak wskaza³ S¹d Najwy¿szy wyznaczenie na nowo pocz¹tku biegu przedawnienia karalnoœci przestêpstw pope³nionych przez funkcjonariuszy pañstwa komunistycznego „stanowi przecie¿ element koncepcji restytucji praworz¹dnoœci wymiaru sprawiedliwoœci ra¿¹co naruszanej w niektórych sprawach karnych”6.

W styczniu 2002 r. warszawski S¹d Apelacyjny uchyli³ wyrok S¹du Okrêgowego uniewinniaj¹cy Koœciuka i zwróci³ sprawê do ponownego rozpa-trzenia. W styczniu 2004 r. S¹d Okrêgowy uniewinni³ oskar¿onego. Wyrok ten zosta³ zaskar¿ony do S¹du Apelacyjnego, który w czerwcu 2004 r. kolejny raz uchyli³ rozstrzygniêcie pierwszej instancji przekazuj¹c sprawê do ponow-nego rozpatrzenia. Wznowione postêpowanie rozpoczê³o siê w listopadzie 2004 r. W maju 2008 r. S¹d Okrêgowy w Warszawie uzna³ Koœciuka winnym zarzucanym mu czynów i skaza³ go na 8 lat pozbawienia wolnoœci, choæ na mocy amnestii z 1990 r. wymiar kary zosta³ obni¿ony o po³owê. Obrona skorzysta³a z apelacji. Tym razem S¹d Apelacyjny w Warszawie zwróci³ siê do S¹du Najwy¿szego z pytaniem prawnym, czy przestêpstwo pobicia uleg³o przedawnieniu. S¹d Najwy¿szy odmówi³ odpowiedzi, gdy¿ nie by³a ona nie-zbêdna do rozstrzygniêcia tej sprawy. W grudniu 2009 r. S¹d Apelacyjny uchyli³ zaskar¿ony wyrok i zakoñczy³ postêpowanie uznaj¹c, ¿e 1 stycznia 2005 r. nast¹pi³o przedawnienie karalnoœci.

W lutym 2010 r. Prokurator Generalny wniós³ skargê kasacyjn¹ zarzuca-j¹c, ¿e S¹d Apelacyjny w Warszawie dokona³ nieprawid³owej interpretacji prawa uznaj¹c, ¿e umyœlne przestêpstwo pobicia pope³nione przez funkcjona-riusza pañstwa przed 1 stycznia 1990 r. podlega przedawnieniu. Jeszcze

6 Wyrok S¹du Najwy¿szego z dn. 12 wrzeœnia 2001 r., sygn. II KKN 158/01, Lex nr 51857.

w tym samym miesi¹cu S¹d Najwy¿szy oddali³ skargê, stwierdzi³ bowiem, i¿

przepis okreœlaj¹cy, które z przestêpstw nie podlegaj¹ przedawnieniu nie wymienia przestêpstwa pobicia, o które zosta³ oskar¿ony Koœciuk. S¹d Naj-wy¿szy uzna³ niemo¿noœæ ustalenia odpowiedzialnoœci Koœciuka przez ponad dwadzieœcia lat za pora¿kê wymiaru sprawiedliwoœci.7

Lektura wyroku ETPC w sprawie Przemyka pozwala na wyró¿nienie jego trzech aspektów: 1) stanowisko Trybuna³u w przedmiocie deklaracji jednostronnej rz¹du, 2) kwestia dopuszczalnoœci skargi w kontekœcie tempo-ralnego zakresu jurysdykcji Trybuna³u oraz 3) rozstrzygniêcie merytoryczne sprawy.

Zwa¿ywszy na fakt, i¿ stan faktyczny – o czym bêdzie jeszcze mowa

– nie dawa³ szans na skuteczn¹ obronê przez zarzutami skar¿¹cego, rz¹d przyj¹³ strategiê minimalizacji strat. W listopadzie 2012 r. Polska z³o¿y³a deklaracjê jednostronn¹, w której zg³osi³a gotowoœæ przyznania, ¿e dosz³o do naruszenia praw proceduralnych wynikaj¹cych z art. 2 Konwencji oraz za-proponowa³a skar¿¹cemu kwotê 57.078 z³. tytu³em zadoœæuczynienia za szko-dê niepieniê¿n¹. W zamian rz¹d polski oczekiwa³ skreœlenia skargi z listy.8 Gdyby Trybuna³ zaakceptowa³ tê propozycjê, straty wizerunkowe by³yby za-pewne mniejsze. Sta³o siê jednak inaczej.

Trybuna³ ma mo¿liwoœæ skreœlenia sprawy z listy nawet wówczas, gdy sprzeciwia siê temu skar¿¹cy pod warunkiem, ¿e deklaracja jednostronna daje wystarczaj¹c¹ podstawê, by s¹dziæ, i¿ poszanowanie praw cz³owieka z Konwencji i jej protoko³ów nie wymaga dalszego badania skargi.9 Z prakty-ki orzeczniczej wynika, i¿ decyzja w przedmiocie skreœlenia skargi z listy uwzglêdnia ró¿ne czynniki, takie jak: natura podniesionych zarzutów, w tym kwestia, czy podobne zarzuty by³y badane ju¿ wczeœniej przez Trybuna³ w podobnych sprawach, natura i zakres œrodków podjêtych przez w³adze w ramach wykonania wczeœniejszych rozstrzygniêæ Trybuna³u w podobnych sprawach, a tak¿e wp³yw tych œrodków na badan¹ sprawê. Trybuna³ bierze równie¿ pod uwagê stanowisko rz¹du, w szczególnoœci przyznanie, ¿e dosz³o do naruszenia, zakres tego przyznania, oferowane zadoœæuczynienie, w tym wysokoœæ oferowanej kwoty. Katalog tych czynników jest otwarty i sam Try-buna³ nie wyklucza, ¿e ocena deklaracji jednostronnej mo¿e uwzglêdniaæ równie¿ inne okolicznoœci.10

W tym aspekcie Trybuna³ uzna³, ¿e zarzuty skar¿¹cego maj¹ bardzo powa¿n¹ naturê, dotycz¹ bowiem postêpowania, którego celami by³y – a przynaj-mniej powinno byæ – wyjaœnienie okolicznoœci œmierci cz³owieka i ustalenie

7 Stan faktyczny opracowany g³ównie na podstawie wyroku ETPC w sprawie Przemy-ka – por. §§ 7–27.

8 Przemyk p. Polsce, § 35.

9 Ibidem, § 37. Por. te¿ art. 62A Regulaminu Trybuna³u, który zosta³ wprowadzony 2 kwietnia 2012 r. Tekst Regulaminu zosta³ opublikowany na stronie internetowej Europej-skiego Trybuna³u Praw Cz³owieka pod adresem: http://www.echr.coe.int/Documents/Ru-les_Court_ENG.pdf.

10 Przemyk p. Polsce, § 38–39.

osób winnych tej œmierci i poci¹gniêcie ich do odpowiedzialnoœci karnej. Poza tym zaoferowana suma nie odpowiada kwotom zwykle zas¹dzanym przez Trybuna³ w podobnych sprawach.

Jednak tym, co budzi moje najwiêksze zainteresowanie, jest zaakcento-wanie, ¿e orzeczenia ETPC maj¹ nie tylko wymiar indywidualny. S³u¿¹ one równie¿ wyjaœnianiu gwarancji konwencyjnych oraz rozwijaniu regu³ ustano-wionych przez Konwencjê.11 Chodzi wiêc o wywieranie odpowiedniego wp³y-wu na przestrzeganie EKPC przez pañstwa-strony. Trybuna³ dzia³a zatem w interesie ogólnym, wzmacniaj¹c standardy z dziedziny ochrony praw cz³o-wieka we wszystkich pañstwach zwi¹zanych EKPC.12

S¹dzê, ¿e w³aœnie w tym kontekœcie Trybuna³ podkreœli³, i¿ „nadmierna d³ugoœæ postêpowañ s¹dowych i opóŸnienia, do jakich dochodzi przy

wyja-œnianiu domniemanych naruszeñ praw cz³owieka chronionych przez art. 2 i 3 Konwencji s¹ przedmiotem nawracaj¹cych skarg wnoszonych przed Try-buna³ w sprawach przeciwko Polsce.”13 Kluczowe jest zdanie nastêpne: „Try-buna³ nie mo¿e nie odnotowaæ, ¿e to zdaje siê ujawniaæ strukturalny pro-blem, który wymaga odpowiednich œrodków generalnych, które powinny byæ podjête przez w³adze.”14

Zidentyfikowanie strukturalnego problemu tkwi¹cego w krajowym sys-temie prawnym oraz wskazanie koniecznoœci podjêcia œrodków generalnych to dwa kluczowe komponenty tzw. wyroku pilota¿owego.15 Czêsto towarzysz¹ im inne elementy, jak okreœlenie, w jakim czasie pañstwo powinno wprowa-dziæ œrodki generalne16 czy zawieszenie rozpatrywania innych skarg, których

Ÿród³o tkwi w zidentyfikowanym problemie17. Niejednokrotnie Trybuna³ po-wo³uje siê na art. 61 Regulaminu Trybuna³u, który stanowi obecnie jedyn¹ podstawê prawn¹ procedury wyroku pilota¿owego.18 Trzeba jednak mieæ

œwiadomoœæ, ¿e elementy te maj¹ charakter opcjonalny i ich brak nie ozna-cza, ¿e wyrok nie mo¿e zostaæ zaliczony do kategorii wyroków pilota¿owych.

W œwietle powy¿szego uzasadnione jest przypisanie orzeczenia w spra-wie Przemyk p. Polsce do kategorii wyroków pilota¿owych. Z pewnoœci¹ nie bêdzie to „pe³ny wyrok pilota¿owy”. Mam te¿ w¹tpliwoœci, czy zaliczyæ go do

11 Ibidem, § 40.

12 Ibidem.

13 Ibidem, § 41.

14 Ibidem.

15 Por. te¿ L. Wildhaber, Pilot Judgments in Cases of Structural or Systemic Problems on the National Level, [w:] R. Wolfrum, U. Deutsch (eds.), The European Court of Human Rights Overwhelmed by Applications: The Problems and Possible Solutions, Berlin-Heidel-berg 2009, s. 75; F. Tulkens, A Typology of the Pilot-Judgment procedure, „Crossroads. The Macedonian Foreign Policy Journal”, 2010, Vo. II, No. 3, s. 126.

16 Por. np. wyrok Izby z dn. 15.01.2009 r. w sprawie Burdov p. Rosji (nr 2), skarga nr 33509/04, wyrok Izby z dn. 08.01.2013 r. w sprawie Torreggiani i in. p. W³ochom, skargi nr 43517/09, 46882/09, 55400/09, 57875/09, 61535/09, 35315/10 i 37818/10.

17 Por. np. wyrok Izby z dn. 28.07.2009 r. w sprawie Olaru i in. p. Mo³dawii, skarga nr 476/07, 22539/05, 17911/08 i 13136/07.

18 Naturalnie dotyczy to wyroków wydanych po wprowadzeniu do Regulaminu art. 61 w lutym 2012 r.

wyroków „quasi-pilota¿owych” zwanych te¿ „wyrokami z art. 46”19. S³usznie zauwa¿a siê w literaturze przedmiotu, i¿ jest to kategoria bardzo szeroka.

Obejmuje bowiem nie tylko pe³ne wyroki pilota¿owe, ale tak¿e te rozstrzy-gniêcia, w których Trybuna³ identyfikuje problem systemowy dostrzegaj¹c tym samym szerszy kontekst sprawy.20

Czy zaklasyfikowanie wyroku w sprawie Przemyka do grupy wyroków pilota¿owych poci¹ga za sob¹ jakieœ konsekwencje? Myœlê, ¿e przywo³any passus omawianego orzeczenia nie znalaz³ siê w nim przypadkowo. Uwa¿am,

¿e Trybuna³ œwiadomie wykorzysta³ tê konstrukcjê, aby wywrzeæ presjê na w³adze krajowe, które powinny przedsiêwzi¹æ œrodki zmierzaj¹ce do wyeli-minowania zjawisk przewlek³oœci postêpowañ s¹dowych i œledztw, w których w grê wchodzi domniemane naruszenie praw zagwarantowanych przez art. 2 i 3 EKPC. W³adze polskie maj¹ pe³ne prawo potraktowaæ rozwa¿ania Trybu-na³u jako ostrze¿enie – by nie rzec, groŸbê – pe³niejszego zastosowania w przysz³oœci procedury pilota¿owej wobec tego typu spraw.

Jest to te¿ dowód na elastycznoœæ procedury pilota¿owej. Zdaniem L. Garlickiego – by³ego sêdziego ETPC – Trybuna³ preferuje zró¿nicowane reakcje na problem systemowy21, dobieraj¹c narzêdzia najlepiej odpowiada-j¹ce potrzebom. Najwidoczniej uznano, i¿ w tym przypadku wystarczy jedy-nie ujawjedy-niejedy-nie, ¿e Trybuna³ dostrzega istjedy-niejedy-nie problemu strukturalnego i brak stosownej reakcji w³adz polskich na ten problem. Ruch teraz nale¿y do strony polskiej. Je¿eli sytuacja zostanie uzdrowiona, najprawdopodobniej do sprawy ju¿ nie bêdzie wraca³ – cel procedury pilota¿owej zostanie osi¹-gniêty.

Zasadne jest pytanie o charakter œrodków generalnych. Nie jest celem niniejszego artyku³u udzielenie wyczerpuj¹cej odpowiedzi. Mo¿na jedynie wskazaæ, ¿e œrodki te powinny pójœæ w dwóch kierunkach. Z jednej strony, powinny one prowadziæ do przyspieszenia postêpowañ i œledztw odnosz¹cych siê do domniemanego naruszenia prawa z art. 2 i 3 EKPC. Nie myœlê tu o dzia³aniach prawodawczych, choæ oczywiœcie nie wykluczam, ¿e takowe mog¹ byæ potrzebne i po¿yteczne. G³ówny ciê¿ar odpowiedzialnoœci za reali-zacjê standardu szczególnej starannoœci i pilnoœci w prowadzeniu takich postêpowañ spoczywa jednak na sêdziach i prokuratorach. S¹dzê wiêc, ¿e o wiele skuteczniejsze mog¹ byæ konferencje, szkolenia, publikacje etc., a zatem dzia³ania upowszechniaj¹ce wiedzê o proceduralnych aspektach praw zagwarantowanych w Konwencji.

19 Por. np. Ph. Leach, H. Hardman, S. Stephenson, B.K. Blitz, Responding to Systemic Human Rights Violations. An Analysis of „Pilot Judgment” of the European Court of Hu-man Rights and their Impact at National Level, Antwerp–Oxford-Portland 2010, s. 24.

20 Por. A. Buyse, The Pilot Judgment Procedure at the European Court of Human Rights: Possibilities and Challenges, [w:] Nomiko Vima. European Court of Human Rights

– 50 Years, Athens 2010, s. 84.

21 L. Garlicki, Broniowski and After: On the Dual Nature of „Pilot Jugments” [w:] L. Cal-fisch, J. Callewaert, R. Liddell, P. Mahoney, M. Villiger (eds.), Human Rights-Strasbourg Views. Liber Amicorum Luzius Wildhaber, Kehl 2007, s. 190.

Z drugiej strony, warto rozwa¿yæ wprowadzenie specjalnej œcie¿ki docho-dzenia zadoœæuczynienia dla ofiar re¿imu komunistycznego, które ze wzglêdu na przedawnienie, do którego dosz³o z powodu b³êdów pope³nionych przez organy pañstwa (g³ównie s¹dy i prokuratorów) nie mog¹ dochodziæ swych s³usznych praw.

Kolejnym w¹tkiem sprawy Przemyka, o którym warto wspomnieæ w niniejszym opracowaniu, jest kwestia dopuszczalnoœci skargi w kontekœcie temporalnego zakresu jurysdykcji Trybuna³u. Jak wiadomo, deklaracja o uznaniu przez Polskê kompetencji do badania skarg indywidualnych wesz³a w ¿ycie 1 maja 1993 r. Wynika z tego, ¿e okres wczeœniejszy nie podlega jurys-dykcji temporalnej. W konsekwencji, nie powstaje zagadnienie

odpowiedzialno-œci Polski za naruszenie materialnego aspektu art. 2 EKPC. Innymi s³owy,

œmieræ Grzegorza Przemyka nie podlega ocenie Trybuna³u pod k¹tem domnie-manego naruszenia prawa do ¿ycia zagwarantowanego w Konwencji, bowiem w czasie, kiedy do niej dosz³o, Polska nie by³a zwi¹zana tym traktatem.

Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Europejskiego Trybuna³u Praw Cz³owieka, z art. 2 wynikaj¹ równie¿ obowi¹zki proceduralne.22 Chodzi o wymóg przeprowadzenia przez w³adze krajowe skutecznego urzêdowego

œledztwa, którego celem jest wyjaœnienie okolicznoœci œmierci i ewentualnie poci¹gniêcie do odpowiedzialnoœci osób winnych.23 Obecnie zobowi¹zania proceduralne z art. 2 EKPC traktowane s¹ jako obowi¹zki odrêbne i autono-miczne od aspektu materialnego tego prawa.24 To prowadzi do wniosku, i¿

okres, w którym pañstwo mo¿e zostaæ poci¹gniête do odpowiedzialnoœci z tytu³u naruszenia prawa do ¿ycia uleg³ znacz¹cemu rozci¹gniêciu. Jak wskaza³ Trybuna³, „zobowi¹zanie z art. 2 (…) wi¹¿e pañstwo przez ca³y okres, w którym mo¿na rozs¹dnie oczekiwaæ od w³adz, ¿e podejm¹ œrodki maj¹ce na celu wyjaœnienie okolicznoœci œmierci i ustalenie

odpowiedzialno-œci za ni¹.”25

W konsekwencji, nie zawsze jest tak, ¿e fakt, i¿ œmieræ mia³a miejsce przed dat¹ ratyfikacji Konwencji powstrzymuje Trybuna³ przed zbadaniem, czy dosz³o do naruszenia art. 2 EKPC. Oczywiœcie fakt ten oznacza brak mo¿liwoœci badania materialnego aspektu prawa do ¿ycia, jednak w pewnych okolicznoœciach Trybuna³ mo¿e siê zaj¹æ jego aspektem proceduralnym.

22 Pocz¹tków koncepcji zobowi¹zañ proceduralnych w sferze prawa do ¿ycia mo¿na doszukaæ siê w g³oœnej sprawie McCann p. Wielkiej Brytanii z 1995 r. – por. M. W¹sek--Wiaderek, O proceduralnych obowi¹zkach pañstwa na gruncie art. 2 i 3 Europejskiej Konwencji Praw Cz³owieka – wyk³adania czy tworzenie prawa?, [w:] C. Mik, K. Ga³ka (red.), Miêdzy wyk³adni¹ a tworzeniem prawa. Refleksje na tle orzecznictwa Europej-skiego Trybuna³u Praw Cz³owieka i miêdzynarodowych trybuna³ów karnych, Toruñ 2011, s. 128.

23 Por. np. M.A. Nowicki, Wokó³ Konwencji Europejskiej. Komentarz do Europejskiej Konwencji Praw Cz³owieka, Warszawa 2013, s. 363 i przywo³ane tam orzecznictwo ETPC.

24 Por. wyrok Wielkiej Izby z dn. 09.04.2009 r. w sprawie Šilih p. S³owenii, skarga nr 71463/01, § 159.

25 Przemyk p. Polsce, § 47.

Z orzecznictwa wynika, i¿ aby to nast¹pi³o musi wyst¹piæ „rzeczywisty zwi¹zek” (ang. genuine connection, franc. lien véritable) pomiêdzy œmierci¹ a wejœciem w ¿ycie Konwencji wobec danego pañstwa. W praktyce oznacza to m.in., ¿e znaczna czêœæ kroków proceduralnych musia³a byæ podjêta ju¿ po fakcie ratyfikacji Konwencji.26

W badanej sprawie pierwsze postêpowanie w sprawie œmierci Przemyka wszczêto w 1983 r., a zatem na 10 lat przed uznaniem przez Polskê kompe-tencji Trybuna³u do badania skarg indywidualnych. Jednak w 1990 r. postê-powanie to zosta³o wznowione, zaœ orzeczenie z 1984 r. uchylone. Akt

oskar-¿enia zosta³ wniesiony w marcu 1993 r. Przewa¿aj¹ca czêœæ postêpowania zosta³a przeprowadzona zatem po 1 maja 1993 r. W szczególnoœci w tym okresie zapada³y wyroki, w tym wyrok ostatecznie koñcz¹cy sprawê. Z dwu-dziestu lat, w ci¹gu których prowadzone by³o postêpowanie w sprawie œmier-ci Grzegorza Przemyka, a¿ siedemnaœœmier-cie przypad³o na okres, w którym Pol-ska by³a zwi¹zana Konwencj¹.27 Choæ w wyroku nie stwierdzono tego expressis verbis, to jest w³aœnie ów „rzeczywisty zwi¹zek”, którego istnienie jest niezbêdne, by Trybuna³ móg³ zbadaæ, czy dosz³o do naruszenia art. 2 w jego aspekcie proceduralnym.

Konkluzja Trybuna³u odnoœnie temporalnego zakresu jego jurysdykcji mo¿e dowodziæ przydatnoœci kryterium „rzeczywistego zwi¹zku” pomiêdzy

œmierci¹ a wejœciem w ¿ycie Konwencji. W istocie jednak kryterium to budzi wiele powa¿nych w¹tpliwoœci. Czêœæ z nich ujawni³ wyrok Izby w sprawie Janowiec i in. p. Rosji.28 Analiza tego kryterium wymaga odrêbnego opraco-wania i ta kwestia nie bêdzie w tym miejscu rozwijana. Nie mo¿na te¿

wykluczyæ, ¿e przynajmniej niektóre z w¹tpliwoœci rozwieje wyrok Wielkiej Izby w sprawie „skargi katyñskiej”, które ma zostaæ og³oszone 25.10.2013 r., tj. dwa tygodnie po przekazaniu niniejszego tekstu Redakcji Rocznika.

Merytoryczne rozstrzygniêcie w przedmiocie aspektu proceduralnego art. EKPC jest ostatnim w¹tkiem niniejszego opracowania.

Trybuna³ przypomnia³, ¿e z art. 2 odczytywanego wspólnie z art. 1 Kon-wencji wynika obowi¹zek przeprowadzenia „jakiejœ formy skutecznego, ofi-cjalnego œledztwa, wówczas gdy osoby zosta³y zabite na skutek u¿ycia si³y”.29 Tam, gdzie w grê wchodzi pozbawienie ¿ycia przez funkcjonariuszy pañstwa, skutecznoœæ œledztwa wymaga, by osoby, które je prowadz¹ by³y „niezale¿ne i bezstronne zarówno w prawie, jak i praktyce”.30 Skutecznoœæ oznacza rów-nie¿, ¿e postêpowanie jest prowadzone w taki sposób, aby by³o w stanie

26 Ibidem, § 48.

27 Ibidem, § 53.

28 Por. I.C. Kamiñski, Wyrok Europejskiego Trybuna³u Praw Cz³owieka w Strasburgu w sprawie „skargi katyñskiej”. W³aœciwoœæ czasowa (ratione temporis) w sprawach dotycz¹-cych prawa do ¿ycia, [w:] B. Sitek, T. Jasudowicz, M. Seroka (red.), Fides et bellum. Ksiêga poœwiêcona pamiêci Ksiêdza Biskupa, Profesora, Genera³a œp. Tadeusza P³oskiego, Olsztyn 2012, T. I, s. 81 i n.

29 Przemyk p. Polsce, § 63.

30 Ibidem, § 64.

ustaliæ, czy u¿ycie si³y by³o uzasadnione i doprowadziæ do zidentyfikowania sprawcy oraz poci¹gniêcia go do odpowiedzialnoœci. Du¿e znaczenie Trybuna³ przywi¹zuje do sposobu, w jaki w³adze krajowe zbieraj¹, zabezpieczaj¹ i oceniaj¹ dowody.31 Co wa¿ne, standardy te nie odnosz¹ siê wy³¹cznie do

œledztwa, rozumianego jako przeds¹dowa faza postêpowania, ale tak¿e to dalszych jego etapów, w tym do procesu s¹dowego. S¹dy nie mog¹ wiêc pozwoliæ, by przypadki wywo³ania cierpienia fizycznego b¹dŸ psychicznego pozosta³y bezkarne.32

Oceniaj¹c okolicznoœci sprawy Trybuna³ zwróci³ szczególn¹ uwagê na wielokrotne uchylanie wyroków pierwszej instancji i przekazywanie sprawy do ponownego rozpatrzenia. Czêstym problemem, dostrzeganym przez s¹d apelacyjny, by³y braki w zakresie postêpowania dowodowego. O ile zwrot sprawy do pierwszej instancji œwiadczy o b³êdzie pope³nionym przez s¹d, o tyle wielokrotne uchylanie wyroków wydawanych przez s¹d okrêgowy wskazuje na „powa¿ne u³omnoœci w funkcjonowaniu systemu s¹dowego”.33 Do takich konkluzji sêdziowie dochodzili ju¿ przy okazji wczeœniejszych spraw kierowanych przeciwko Polsce. By³y one formu³owane w kontekœcie przewlek³oœci postêpowañ s¹dowych. Samo uznanie, ¿e w³adze polskie naru-szy³y wymóg przeprowadzenia rozprawy w rozs¹dnym terminie wynikaj¹cy z art. 6 EKPC, w pewnym sensie „spowszednia³o”. By³ czas, kiedy mo¿na by³o mówiæ, i¿ jest to wrêcz „polska specjalnoœæ”.34 Wyrok w sprawie Przemyka to zupe³nie inna kategoria wagowa. Tu w grê wchodzi art. 2 Konwencji gwaran-tuj¹cy, fundamentalne przecie¿, prawo do ¿ycia.

Trybuna³ uzna³, i¿ do przewlek³oœci przyczyni³a siê postawa s¹dów prowa-dz¹cych postêpowanie, które dopuœci³y do kilku d³ugotrwa³ych okresów ca³ko-witej bezczynnoœci. Tytu³em przyk³adu mo¿na wskazaæ na dwa ponad dwulet-nie okresy: 29 marca 1993 – 22 maja 1995 oraz 22 maja 1998 – 22 wrzeœ-nia 1999 r.

Co gorsza, postawa s¹dów doprowadzi³a do przedawnienia karalnoœci, uniemo¿liwiaj¹c pe³ne wyjaœnienie okolicznoœci œmierci Grzegorza Przemy-ka, w szczególnoœci rozstrzygniêcie kwestii winy wszystkich osób, którym postawiono zarzuty w tej sprawie i ewentualne poci¹gniêcie ich do odpowie-dzialnoœci karnej.

Rozstrzygniêcie merytoryczne skargi ma, w mojej ocenie, dwa wa¿ne aspekty. Po pierwsze, Trybuna³ dostrzeg³ powa¿ne wady polskiego wymiaru sprawiedliwoœci, których konsekwencj¹ jest naruszenie proceduralnego

wy-31 Ibidem, § 65.

32 Ibidem, § 66.

33 Ibidem, § 69.

34 Sytuacjê do pewnego stopnia poprawi³o uchwalenie ustawy o skardze na przewle-k³oœæ postêpowania. Wprawdzie problem opiesza³oœci polskich s¹dów nie znikn¹³, ale w du¿ym stopniu te sprawy s¹ za³atwiane na gruncie krajowym: je¿eli przyznana przez polski s¹d kwota pieniê¿na zadowala skar¿¹cego, nie ma on podstaw, by kierowaæ swoje roszczenia do Trybuna³u w Strasburgu.

miaru prawa do ¿ycia z art. 2 EKPC. Zdaniem ETPC system wymiaru spra-wiedliwoœci w sprawach karnych okaza³ siê niewystarczaj¹co zdeterminowa-ny do „skutecznego przeciwdzia³ania nielegalzdeterminowa-nym czynom w rodzaju tych, które by³y przedmiotem zarzutów skar¿¹cego”. Orzeczenie to powinno byæ przedmiotem uwa¿nej lektury sêdziów i prokuratorów, którzy maj¹ decydu-j¹cy wp³yw na jakoœæ postêpowañ prowadzonych w zwi¹zku ze œmierci¹ osoby. Mo¿na pokusiæ siê o stwierdzenie, ¿e w tego typu przypadkach

miaru prawa do ¿ycia z art. 2 EKPC. Zdaniem ETPC system wymiaru spra-wiedliwoœci w sprawach karnych okaza³ siê niewystarczaj¹co zdeterminowa-ny do „skutecznego przeciwdzia³ania nielegalzdeterminowa-nym czynom w rodzaju tych, które by³y przedmiotem zarzutów skar¿¹cego”. Orzeczenie to powinno byæ przedmiotem uwa¿nej lektury sêdziów i prokuratorów, którzy maj¹ decydu-j¹cy wp³yw na jakoœæ postêpowañ prowadzonych w zwi¹zku ze œmierci¹ osoby. Mo¿na pokusiæ siê o stwierdzenie, ¿e w tego typu przypadkach