• Nie Znaleziono Wyników

PRZESTRZENI PUBLICZNEj NA SUBURBIACh

alternatywą obecnego stanu rzeczy, tj. ogólnego marazmu obywatelskiego przeja-wiającego się na wszystkich poziomach życia społecznego mieszkańców suburbiów, jest propozycja wcielenia w życie zasad wolnościowego municypalizmu autorstwa murraya Bookchina. Rozwiązanie to jest o tyle ciekawe, że z łatwością można je zastosować na terenach podmiejskich osiedli domków. Polega ono na przekazaniu większości budżetu i pełni władzy nad okoliczną przestrzenią przez gminę w ręce zgromadzenia, w którym zasiadają wszyscy mieszkańcy danego terenu. wszystkie osoby w owym zgromadzeniu są równe, a kwestie dotyczące zamieszkiwanej okolicy rozważa się na wiecach, gdzie dąży się do konsensu, zaś gdy jest on niemożliwy, przyjmuje się, że większość nie może być „zakładnikiem” mniejszości. Sprawy z sąsiednimi, podobnymi zgromadzeniami reguluje się natomiast przez przed-stawiciela, który w każdym momencie może być odwołany, jeśli będzie działał na szkodę lokalnej społeczności. w projekcie tym zakłada się także, iż liczba osób w poszczególnych zgromadzeniach nie może być zbyt duża, by nie zatracał się ich bezpośredni charakter. to wszystko sprawia, że wolnościowy municypalizm może być idealnym rozwiązaniem, powodującym wzrost zaangażowania obywateli w sprawy dotyczące ich miejsca zamieszkania, tak że podmiejskie osiedla przestaną być dla nich jedynie sypialnią, a staną się prawdziwą lokalną społecznością, a przy okazji lekcją demokracji bezpośredniej i społeczeństwa obywatelskiego (Bookchin 2009).

Powstawaniu patologii suburbiów związanych np. z brakiem chodników czy punktów usługowych zapobiega partycypacja przyszłych lokatorów suburbiów w planowaniu przestrzeni, w jakiej przyjdzie im żyć. eksperymenty takie były już przeprowadzane w odniesieniu do terenów blokowisk, gdzie przebudowywano teren oraz same budynki na podstawie konsultacji z mieszkańcami danych osiedli. Grupy takie liczyły ponad siedem tysięcy osób i osiągnięcie konsensusu było możliwe.

Jest więc on tym bardziej prawdopodobny w gronie osób mających zamieszkać na suburbiach, gdzie gęstość zaludnienia jest o wiele mniejsza niż w blokowisku. Jako że „wpływ każdego uczestnika na wspólne decyzje jest odwrotnie proporcjonalny do wielkości zgromadzenia” (Satora 2002: 6-7), przyjęte rozstrzygnięcia byłyby sa-tysfakcjonujące dla osób biorących udział w konsultacjach, ponieważ ich wpływ na nie byłby duży w stosunkowo mało licznej populacji podmiejskiego osiedla. takie rozwiązanie oczywiście zmniejszyłoby zyski deweloperów oraz gminy, ponieważ mniej przestrzeni zajmowałyby domy, a więcej miejsca publiczne, jednak komfort życia znacząco by wzrósł (Górski 2007: 58-59). Rozwinięcie koncepcji społecznego udziału w projektowaniu można znaleźć np. w manifeście architekta Luciena Krolla.

Jego zdaniem architektura powinna wyrastać z dialogu między architektem a przy-szłymi mieszkańcami danego terenu (Kroll 2005: 12-14).

Przestrzeń publiczna jest wszakże głównym komponentem społeczeństwa oby-watelskiego. można przyjąć za Ryszardem Dyoniziakiem, że „sposób zorganizowania przestrzeni wyraża pewne szczególne dążności społeczne, może tworzyć bariery, miejsca wspólne, miejsca »święte« i codzienne” (Dyoniziak 1997: 94). Prawidłowo zorganizowania przestrzeń publiczna pozwala spotykać się na danym terenie zamieszkującym okolice osobom i nawiązywać ze sobą relacje. ich efektem mogą być różne inicjatywy czy działania służące dobru ogółu. tym bardziej więc brak przestrzeni publicznej, w której można byłoby się spotkać na suburbiach, powinien niepokoić. Pomimo braku tradycyjnych miejsc spotkań oraz instytucji kultury można jednak zaobserwować ciekawe zjawisko. Jak pokazują badania, im bardziej okoliczne środowisko, w którym dana osoba mieszka, jest odgrodzone od świata, tym bardziej osoba ta się z nim identyfikuje (Dymnicka 2007: 145-146, 149). Zależność ta pokazuje, że mieszkańcy suburbiów nie potrzebują przestrzeni publicznej, by identyfikować się ze swoim miejscem zamieszkania. Sama identyfikacja jednak, przy braku głębszych relacji interpersonalnych z innymi mieszkańcami osiedla, nie pozwoli na stworzenie prawidłowo funkcjonującej społeczności obywatelskiej.

Rozwiązaniem problemu braku przestrzeni publicznej w suburbiach może być pomysł holenderskiego architekta Franka van Klingerena, który zaproponował tworzenie „współczesnych agor” funkcjonujących na poziomie osiedla. Byłyby to przestrzenie wspólne, publiczne, sprzyjające integracji mieszkańców przez ich wzajemne poznanie. Byłyby one wykorzystywane na różne koncerty, festyny, wiece, odczyty, a także zawody sportowe. Przestrzenie takie, jak pokazują doświadczenia z holandii, mogą pomóc w integracji, jeśli będą nadążać za potrzebami społecznymi

mieszkańców. ich budowa wspomoże także rozwój społeczeństwa obywatelskiego.

Jednak deweloper sam nie zbuduje takich agor, bo woli taki teren sprzedać z zyskiem pod zabudowę, dlatego władze poszczególnych gmin powinny takie rozwiązania wpisywać do planu zagospodarowania przestrzennego, gdyż istnienie społeczeństwa obywatelskiego leży także w ich interesie (Kowicki 2004: 7).

osiedla domków jednorodzinnych istnieją także w granicach administracyjnych miast, najczęściej w ich peryferyjnych zakątkach. Przykładem jest szczecińskie osiedle warszewo, gdzie skupiona została zabudowa charakterystyczna dla sub-urbiów. mieszkańcy tego osiedla, jako że znajduje się ono w granicach Szczecina, mogą zgłaszać swoje projekty do Szczecińskiego Budżetu obywatelskiego. w 2015 r. wygrał projekt wybudowania parku na terenach położonych centralnie na mapie osiedla, lecz niezabudowanych dotychczas z powodu płynącego przez nie strumienia [1]. Przykład ten pokazuje, że sami mieszkańcy osiedli domów jednorodzinnych potrzebują publicznej przestrzeni i gdy tylko jest to możliwe, dążą do jej powstania.

Potrzebne jest więc działanie i wyjście naprzeciw potrzebom ludzkim na terenach tak zdegradowanych przez deweloperów i wolny rynek, jak suburbia.

LITERATURA

adamski, F. (2002), Rodzina. wymiar społeczno-kulturowy, Kraków: wyd. uniwersytetu Ja- giellońskiego.

alexander, ch. (1977), a Pattern Language: towns, Buildings, construction, oxford: oxford university Press.

Barker, ch. (2005), Studia kulturowe. teoria i praktyka, Kraków: wyd. uniwersytetu Jagielloń- skiego.

Bookchin, m. (2009), Przebudowa społeczeństwa, Poznań: oficyna wydawnicza Bractwa

„trojka”.

Dymnicka, m. (2007), wymiar społeczny współczesnej przestrzeni publicznej, w: a. majer (red.), Socjologia miasta – nowe dziedziny badań, łódź: wyd. uniwersytetu łódzkiego.

Dyoniziak, R. (1997), miasto jako postać życia zbiorowego, w: R. Dyoniziak, K. iwanicka, a. Kar-wińska, J. Nikołajew, Z. Pucek (red.), Społeczeństwo w procesie zmian. Zarys socjologii ogólnej, Zielona Góra: Zachodnie centrum organizacji.

Górski, R. (2007), Bez państwa. Demokracja uczestnicząca w działaniu, Kraków: Korporacja ha!art.

harvey, D. (2012), Bunt miast, warszawa: Fundacja Bęc Zmiana.

Jager, m. (1986), class definition and the aesthetics of gentrification: Victoria in melbourne, w: N. Smith, P. williams (red.), Gentrification of the city, London: Bell & unwin hyman.

Jałowiecki, B., Szczepański, m. (2002), miasto i przestrzeń w perspektywie socjologicznej, warszawa: Scholar.

Kowicki, m. (2004), współczesna agora: rynek pod dachem, autoportret. Pismo o Dobrej Przestrzeni, 1: 4-7.

Kroll, L. (2005), manifest architekta. Powolna przemian polityki mieszkaniowej, wolny ma-gazyn autorów - mać pariadka, 1: 12-14.

Kucharczyk, m. (2012), analiza cech podmiejskiej zabudowy mieszkaniowej na przykładzie inwestycji deweloperskich zrealizowanych w okolicy Krakowa, czasopismo techniczne technical transactions, 7: 93-96.

Leśniak-Rychlak, D., Borejza, t. (2014), miasta ogrodzeń zamiast ogrodów, Przegląd, 29: 49-50.

łokuciejewska, m. (2008), Na przedmieściach…, Kultura miasta. miasto w kulturze, 2-3: 38-40.

majer, a. (2010), Socjologia i przestrzeń miejska, warszawa: wyd. Naukowe PwN.

małek, J. (2011), historyczne i współczesne uwarunkowania procesów suburbanizacji, prze-strzeń i FoRma, 16: 436-437.

mendras, h. (2000), elementy socjologii, wrocław: Siedmioróg.

Rudnicki, R. (2010), Gentryfikacja: przyczyny, mechanizmy działania i warszawskie przykłady zjawiska, Przegląd anarchistyczny, 11: 62-63.

Satora, P. (2002), Demokracja partycypacyjna w Porto alegre [praca magisterska], Kraków:

uniwersytet Jagielloński.

Statystyczne vademecum samorządowca 2014. Gmina wiejska Dobra Szczecińska, http://

szczecin.stat.gov.pl/vademecum/vademecum_zachodniopomorskie/portrety_gmin/

powiat_policki/gmina_wiejska_dobra_szczecinska.pdf [25.10.2015].

[1] http://www.24kurier.pl/aktualnosci/wiadomosci/sbo-takie-inwestycje-wybralismy-akt/

[3.11.2015].