• Nie Znaleziono Wyników

2.5. Owad, robak, insekt, czerw w rozumieniu potocznym i naukowym

3.1.5. Pszczoła w przysłowiach polskich

W Polsce, podobnie jak u innych Słowian od najdawniejszych czasów niezwykle popularne było bartnictwo, czyli wczesna forma pszczelarstwa polegająca na hodowli pszczół w naturalnych lub wydrążonych dziupach pni. Z czasem pszczelarstwo bartne w naturalny sposób przekształciło się w gospodarkę pasieczną, dając początek hodowli pszczół w ulach i pasiekach. Szczególny rozwój pasiecznictwa w Polsce, współcześnie nazywanego także pszczelarstwem, przypada na wieki XV i XVI [Kwaśnicka-Janowicz 2010: 97–99]. Hodowala pszczół przynosiła znaczne dochody i stanowiła jedną z głównych gałęzi gospodarki krajowej. W II poł. XVI w. eksportowano z Polski do Niemiec, Czech i Moraw około półtora tysiąca beczek miodu i około 30 tysięcy kamieni wosku pszczelego (1 kamień – to około 13 kg). Miód przerabiany na trunek stanowił do XVIII wieku napój narodowy Polaków [Podracki 2003: 119–120]. O poważnych profitach płynących do królewskiego skarbca z hodowli pszczół pisał mi.in. wybitny historyk Joachim Lelewel w wydanym w 1856 roku dziele, pt. Pszczoły i bartnictwo w Polsce [Samek 1992: 181–183].

Jasną rzeczą jest, że skoro pszczelarstwo było tak bardzo dochodowe dla kraju, przynosiło również spokre korzyści osobom, które się nim bezpośrednio zajmowały.

O tym, że hodowla pszczół się opłaca, że można na niej wiele zyskać, gwarantuje bowiem dostatnie życie i jest źródłem radości (wynikającej zapewne też z faktu, że pszczoła to owad boży), mówi wiele przysłów, zarejestrowanych przez Samuela Adalberga, powtórzonych następnie w znacznej części przez Juliana Krzyżanowskiego w Nowej księdze przysłów polskich224:

Kto chowa pszczoły i klacze, ten na biedę nigdy nie płacze [NKPP-II: 1142]225. Kto ma owce i pszczoły, ten gospodarz wesoły [NKPP-II: 1142].

Kto ma owce i pszczoły, ten nie będzie goły [NKPP-II: 1142].

polsko@polski, wyrażając opinię, że świadczy to o zmianie stosunku ludzi do zwierząt i jest wyrazem emocjonalnego przywiązania do nich.

224 O korzyściach płynących z zajmowania się pszczołami często pisali w swoich utworach także pisarze XVI-wieczni, np. Mikołaj Rej w Żywocie człowieka poczciwego: „Pczoły, owce niemały pożytek uczynić mogą, także i ine rzeczy. Nuż też, jeśli masz pczółki, tedy je też w czas podchędożyć, chorym miodu podstawić, także też chwastów i niepotrzebnego plugastwa miedzy niemi nie dopuszczać...” [RejŻyw]

czy J. Kochanowski, gdy w Pieśni świętojańskiej o sobótce wyliczał pożytki płynące z życia na wsi:

„Jemu [tj. gospodarzowi na roli – dop. mój – M.M.] sady obradzają,/ Jemu pszczoły miód dawają;/ Nań przychodzi z owiec wełna/ I zagroda jagniąt pełna” [KochPieśń].

225 To przysłowie ma niemal dokładny odpowiednik w języku francuskim: Celui qui a des abeilles et des juments ne souffre pas de misère.

Kto ma pszczoły i owce, ten ma, co chce [Adalberg 1889–1894: 453].

Kto ma pszczoły, ten ma miód, kto ma dzieci, ten ma smród [NKPP-II: 1142].

Kto ma pszczoły, ten ma miód, a kto ziemię, ten ma trud [[NKPP-II: 1142].

Gdzie mało mozoły, tam wiele pszczoły [NKPP-II: 1142]226.

Pszczółka, klaczka i pszenica wyprowadzą z nędzy szlachcica// stawią na nogi szlachcica [Adalberg1889–1894: 554].

O pszczoły należy jednak dbać, chronić je, na przykład przed zimnem. Kto otacza pszczoły opieką zyskuje w dwójnasób, jak mówi przysłowie: Kto pszczołom sprawi czapkę, to one jemu suknię (tzn. ‘kto opatrzy ule na zimę’) [NKPP-II: 1142].

Tylko nieliczne paremia pokazują, że pszczelarstwo nie zawsze gwarantuje stabilny żywot, por.: Kto chowa owce i pszczoły, ten raz bogaty, drugi raz goły [NKPP-II: 1142].

Według ludowych opowieści Chrystus zakazał pszczole żądlić ludzi, przestrzegając, że jeśli to zrobi, skaże się na śmierć, a człowiekowi nic wielkiego się nie stanie. Dlatego owady te rzadko kąsają [Stańczuk 2011: 18]. Wśród zebranych przez J. Krzyżanowskiego przysłów znalazło się jednak kilka, w których mowa jest o tym, że pszczoła to również owad żądlący. Niektóre z tym paremiów mają raczej charakter przestrogi:

Nie dokuczaj pszczole, bo żądłem ukole [NKPP-II: 1143].

Kto pszczoły rad podrzazuje, ten swój palec oblizuje [NKPP-II: 1142].

Nie darmo u pszczoły żądło, a cierń u róży [NKPP-II: 1142].

Pszczoła dała miodu (tzn. ‘ukąsiła kogoś, dała komuś za swoje’) [NKPP-II: 1143].

Nie dbaj, że pszczoła kąsa, byleś dostał miodu [NKPP-II: 1142].

Te dwa ostatnie przysłowia wskazują jednocześnie na związek pszczół z miodem, który owady te produkują i którego pilnie strzegą. Pszczoły w ogóle lubią rzeczy słodkie, co utrwala frazeologizm ciągnąć// lecieć// lgnąć do kogoś// czegoś jak pszczoła// pszczoły do miodu odczuwać pociąg do kogoś lub czegoś, związek z kimś, czymś; potrzebować kontaktu z kimś, czymś’ [WSFJP: 618] oraz jednostki paremiologiczne:

226 Przysłowie to Krzyżanowski objaśnia następująco: „hodowla pszczół daje większy zysk niż praca w polu” [NKPP-II: 1142].

Pszczoły i żubtem od miodu nie odpędzisz [NKPP-II: 1143].

Tam się pszczoła (pszczółka) ciśnie, gdzie są słodkie wiśnie [NKPP-II: 1143].

Na związek pszczoły z miodem wskazuje także przytoczone wcześniej przysłowie:

Pszczoła z kwiatów miód wysysa, a osa jad [NKPP-II: 1143], w którym ujawinia się opozycja: dobra pszczoła – zła osa oraz notowane już w SL: Pszczołka pospolicie nie siobie miód zbiera [SL-III], będące kalką łacińskiej frazy Sic vos non vobis mellificatis apes [NKPP-II: 1143]. Aforyzm ten, przypisywany Wergiluszowi, jak pisze Kopaliński,

„podnosi altruizm pracowitych pszczół” [Kopaliński 2007: 343]. Ową więź pszczoły i miodu znakomicie oddają również wiązane z wyrazem pszczoła determinatywne przymiotniki złożone o strukturze A (N + V) i ze złożonym formantem interfiksalno- -sufiksalnym: miodorodny, miodonośny, miododajny, por. zarejestrowane w SL wyrażenia miodorodne pszczoły i miodonośne pszczółeczki [SL-II-2: 1266]. Przymiotnik miododajny, notowany po raz pierwszy w SW w znaczeniu bartniczym ‘zawierający w sobie substancje miodowe’ [SW-II: 993] współcześnie używany jest głównie w odniesieniu do roślin (por. Gryka jest rośliną miododajną WSEHJP: 433]), jednak połączenie pszczoła miododajna również występuje, gdyż miododajny to także – jak podaje SJPD – ‘dostarczający miodu’, por. Pszczoła miododajna nie jest ograniczona do regla, poza górną granicą lasu także się ją spotyka, lecz oczywiście rzadko [Fud.

Zwierz. 36; cyt. za: SJPD-IV: 723]. Parafraza słowotwórcza przymiotnikowo- -rzeczownikowych grup syntaktycznych miodorodna// miodonośna// miododajna pszczoła// pszczółka// pszczółeczka pozwala ustalić relację pomiędzy nadrzędnym rzeczownikiem a leksemami motywującymi złożenie przymiotnikowe: ‘pszczoła//

pszczółka// pszczółeczka, która rodzi// nosi// daje miód’, czyli ‘subiekt + czynność + wytwór’. Ustalone w ten sposób znaczenie kontekstowe wskazanych kompozytów przymiotnikowych przywołuje utrwaloną konotację, że pszczoła – to owad pracowity i pożyteczny ze względu na produkowany miód. Spostrzeżenie takie wynika również z analizy odnotowanego przez S.B. Lindego złożenia rzeczownikowego miodoroby227, będącego określeniem pszczół, co potwierdza przytoczony przez leksykografa cytat:

Jednych pogłaszcze, drugich muśnie, utnie, By w miodoroby poprzerabiał trutnie [Mon.

74, 34; cyt. za: SL-II-1: 107].

227 Wyraz miodorób pod względem słowotwórczym jest złożeniem egzocentrycznym typu: nonina agentis (znaczenie agentywne wnosi współformant paradygmatyczny męski) o strukturze N (N1 + V)

‘owad, który robi miód’.

Niektóre spośród notowanych przez J. Krzyżanowskiego przysłów są wyrazem specjalistycznej wiedzy (obserwacji) bartniczej, zawierają praktyczne wskazówki dotyczące hodowli pszczół (tym samym ich motywacja i przenośne znaczenie nie zawsze są czytelne dla osób nieznających się na pszczelarskim rzemiośle). Tę grupę jednostek paremiologicznych możnaby poszerzyć o przysłowia o funkcji meteorolo-giczno-prognostycznej:

Rój pszczół majowy wart furę siana, czerwcowy niewart pracy [NKPP-II: 1143].

Słabe pszczółki niebezpieczna inszym podsycać rojem [NKPP-II: 1143].

Przez przyczynę świętego męczennika chroń, Boże, pszczółki od szkodnika228 [NKPP-II: 1143].

Pszczoły zapowiadają pogodę, gdy wcześnie wracają do ula [NKPP-II: 1143].

Pszczoły zapowiadają deszcz, gdy późno wracają do ula [NKPP-II: 1143].

Gdy w styczniu pszczółka z ula wylatuje, nie bardzo dobry rok nam obiecuje [Rak 2007:

159].

W kwietniu, gdy pszczoła jeszcze nieruchliwa, mokra wiosna jeszcze bywa [Rak 2007:

159].