• Nie Znaleziono Wyników

Romowie a bezpieczeństwo w dyskursie politycznym

Tematyka romska obecna jest w ostatnich latach w dyskursie politycznym Republi-ki CzesRepubli-kiej i jednym z najczęściej pojawiających się w tym kontekście wątków jest szeroko ujmowane bezpieczeństwo. Ma to z jednej strony jak najbardziej uzasad-nione przyczyny, przede wszystkim narastanie problemu społecznego wykluczenia, jakiego skutki w coraz większym stopniu odczuwa społeczeństwo większościowe, a które są związane częściowo z zagadnieniem bezpieczeństwa, z drugiej jednak strony wynika z atrakcyjności tematyki romskiej, zwłaszcza związanej z problemem bezpieczeństwa, a właściwie jego braku, dla części polityków. Problematyka ta już niejednokrotnie pozwoliła im na zdobycie popularności wśród wyborców, w przy-padku niektórych zaś wiąże się z politycznym „być albo nie być”.

409 Ibidem, s. 64–65.

W programach partii politycznych, posiadających aktualnie swoich reprezentan-tów w czeskim parlamencie, mniejszości romskiej nie poświęca się pozornie właści-wie żadnej uwagi. Pozornie, gdyż sporo mówi się w nich o społecznym wykluczeniu i społecznie wykluczonych osiedlach, nadużywaniu systemu pomocy społecznej, walce z lichwą, hazardem, itp., czyli o problemach dotykających część romskiej społeczności, a przede wszystkim z nią, w powszechnej świadomości, kojarzonych. Wymienione kwestie są przy tym często kategoryzowane do obszaru bezpieczeństwa i charakteryzowane jako źródło jego zagrożeń.

Takie ujęcie znaleźć można w programie wyborczym ruchu ANO, jednego z czło-nów koalicji utworzonej w Czechach po wyborach w 2013 roku. Wśród głównych celów ugrupowania wymienia się – obok obietnic zwiększenia liczby miejsc pra-cy, tańszej energii, walki z nadużyciami polityków, czy postulatów podatkowych – zapobieganie powstawaniu społecznie wykluczonych osiedli. Genezy tego pro-cesu upatruje się w działaniach osób zarabiających na zasiłkach mieszkaniowych, co skutkuje koncentracją w gettach „nieprzystosowanych obywateli” [cudzysłów – E.S.], a w skali regionu wzrostem przestępczości, spadkiem inwestycji i konfl iktami społecznymi. Sytuację wykorzystują neonaziści i inne ruchy radykalne411. Mimo że w programie ANO nie mówi się o zagrożeniu dla bezpieczeństwa ze strony Romów to zaprezentowana wizja problemu wykluczenia społecznego oraz używanie terminu „osoby nieprzystosowane”, czyli terminu stosowanego wobec Romów, sugeruje, że społeczność romska, a przynajmniej jej „nieprzystosowana” część takim zagroże-niem pozostaje. W programie KDU -ČSL (Křesťanská a demokratická unie – Čes-koslovenská strana lidová/Unia Chrześcijańsko Demokratyczna – Czechosłowac-ka Partia Ludowa) również brak jest zapisów dotyczących mniejszości romskiej. Pojawia się natomiast problematyka osób społecznie wykluczonych. Proponowane rozwiązania, mające na celu walkę z tym problemem, zostały wprawdzie zakwalifi -kowane do obszaru polityki społecznej, jednak w rozdziale zatytułowanym Prawo

do bezpiecznego życia znalazł się podrozdział dotyczący Przestępczości osób sła-bych socjalnie i wykluczonych. Jako główne instrumenty walki z tym problemem

wymieniono kompleksową realizację polityki społecznej oraz walkę z hazardem, li-chwą i wykorzystywaniem w celach zarobkowych zasiłków mieszkaniowych, a także poparcie dla rozwoju mieszkalnictwa socjalnego412. W programie TOP 09 również nie poświęca się uwagi mniejszości romskiej jako takiej, natomiast w dziale bezpie-czeństwo jest mowa o zrównaniu obywateli w prawach, ale i w obowiązkach. Według tego ugrupowania pomoc zagrożonym grupom społeczeństwa nie może polegać na ich nieumiarkowanym fi nansowaniu, lecz przede wszystkim na walce z patologiami społecznymi, edukacji i odpowiedniej polityce społecznej. Nie można ponadto do-puścić by stały się one obiektem dyskryminacji. Zapowiedziano także walkę przeciw

411 Zkrácený program, http://www.anobudelip.cz/cs/o -nas/program/volby -program/ (18.08.2014).

wszelkim formom ekstremizmu i nienawiści obecnymi w czeskim społeczeństwie413. Komunistyczna Partia Czech i Moraw (KSČM – Komunistická strana Čech a Mo-ravy) w swym programie wyborczym na lata 2013–2017 zupełnie nie zajmuje się problematyką mniejszości narodowych, w tym romską, co akurat w przypadku tego ugrupowania nie dziwi, ale również niemal w ogóle nie poświęca miejsca społeczne-mu wykluczeniu. Mówi się jedynie o ustawie dotyczącej mieszkalnictwa socjalnego oraz o innych środkach (…), których celem będzie przeciwdziałanie narastaniu

biedy wśród (…) socjalnie zagrożonych414. Wynika to zapewne z faktu, iż proponuje się szereg rozwiązań o charakterze socjalnym, które w zamyśle czeskich komunistów rozwiążą problem ubóstwa i społecznego wykluczenia.

Natomiast wiele miejsca problematyce romskiej poświęca jedno z dominujących przez ostatnie lata na czeskiej scenie politycznej ugrupowań – Czeska Partia Socjal-demokratyczna (ČSSD – Česká strana sociálně demokratická). W jej programie wy-borczym nie ma wprawdzie wzmianki o mniejszości romskiej – jedynie w rozdziale pt. Bezpieczeństwo obywateli mówi się o wzmocnieniu sił policji na obszarach o wyż-szych wskaźnikach przestępczości, gdzie występują napięcia społeczne oraz o walce z hazardem415, lecz w 2010 roku socjaldemokraci przedstawili Pomarańczową Księgę (Oranžová kniha ČSSD) dotyczącą właśnie tej grupy etnicznej416. Przedstawiono w niej sytuację społeczności romskiej na ziemiach czeskich w przeszłości oraz współcześnie, w tym jej najważniejsze dziś problemy oraz propozycje działań służących poprawie. Wskazano na obowiązek państwa zagwarantowania mniejszościom, w tym romskiej, praw wynikających z ustawy o mniejszościach narodowych. W dokumencie znalazły się również fragmenty dotyczące zagadnień z obszaru bezpieczeństwa, które poja-wiają się głównie w kontekście społecznego wykluczenia. Wskazuje się na problem przestępczości, jednak społecznie wykluczeni417, w powszechnej opinii funkcjonujący głównie jako jej sprawcy, przedstawiani są w dokumencie przede wszystkim jako jej ofi ary. W Pomarańczowej Księdze zauważa się, że życie w społecznie wykluczonych osiedlach i będące jego elementem bezrobocie, zadłużenie, brak perspektyw, wykształ-cenia, izolacja osiedli, brak zaufania do instytucji zewnętrznych, itp., stwarza więcej okazji by stać się ofi arą działań kryminalnych i jest to wykorzystywane przez pocho-dzących „z zewnętrz” przestępców, w tym związanych z tzw. przestępczością zorga-nizowaną. Efektem są dobrze prosperujący w tych warunkach handel narkotykami, prostytucja, lichwa, hazard. W dokumencie porusza się również problem ekstremizmu

413 Víme, kam jdeme, s. 27, http://www.top09.cz/fi les/soubory/volebni -program -2013 -do -posla-nec ke -snemovny_894.pdf (12.11.2014).

414 Rozšiření volební program KSČM 2013–2017, s. 5, https://www.kscm.cz/politika -kscm/ volebni -program (22.02.2015).

415 Volební program ČSSD. Volby do Poslanecké sněmovny PČR 25.–26.10.2013, http://www. cssd.cz/data/fi les/volebni_program.pdf (11.12.2013).

416 Była to jedna z Pomarańczowych Ksiąg. Pozostałe poświęcone były np. szkolnictwu, polityce społecznej, fi nansom, kulturze, kobiecie i rodzinie.

417 W dokumencie podkreśla się, że w społecznie wykluczonych osiedlach nie mieszkają tylko Ro-mowie, a społecznie wykluczeni to również osoby innej, niż romska narodowości.

antyromskiego, stosując porównanie z okresem międzywojennym i z ekstremizmem antyżydowskim. Wskazuje się na zagrożenia, jakie niesie aktywność ruchów skrajnie prawicowych i postawa wobec nich władz samorządowych oraz mediów. Jako szcze-gólnie niebezpieczne określono sytuacje, kiedy, po pierwsze, neonaziści są postrzegani przez „zwykłych obywateli” danego regionu jako jedyni, którzy coś robią w celu roz-wiązania problemów związanych ze społecznym wykluczeniem, a dopiero ich dzia-łania wywołują reakcję władz samorządowych na narosłe problemy oraz, po drugie, sytuację presji, w której władze samorządowe działają pod naciskiem aktywności ekstremistów. W Pomarańczowej Księdze ČSSD jest mowa nawet o bezpośrednim

zagrożeniu demokratycznych zasad, na których opiera się funkcjonowanie nasze-go państwa418. Tak więc również u socjaldemokratów pojawia się w kontekście pro-blematyki romskiej wątek bezpieczeństwa, choć ujmowany inaczej niż w przypadku pozostałych analizowanych ugrupowań. Obok bowiem podkreślenia wagi zagrożeń, jakie dla bezpieczeństwa niesie wzrost nastrojów antyromskich, ekstremizm politycz-ny, wykorzystujący dla swych korzyści temat społecznego wykluczenia, czy też już otwarcie mniejszości romskiej, itp., zauważa się problem zagrożenia bezpieczeństwa mieszkańców izolowanych osiedli.

Zamieszki, które w 2011 roku miały miejsce na północy Czech, stały się impul-sem dla sprawującej wówczas władzę Obywtelskiej Partii Demokratycznej do in-tensywniejszego zajęcia się problematyką społecznie wykluczonych osiedli, czy też społecznie „nieprzystosowanych”. Na początku grudnia tego roku ówczesny premier P. Nečas przedstawił program ODS dla społecznie wykluczonych osiedli, w którym zaproponował rozwiązania mające poprawić sytuację żyjących tam obywateli. W wy-stąpieniu na towarzyszącej prezentacji programu konferencji prasowej stwierdził, iż pierwszoplanowym zadaniem jest kwestia zagwarantowania bezpieczeństwa, gdyż

ludzie muszą się czuć bezpiecznie na ulicach miast i w domach. Jego zdaniem

szcze-gólnie uciążliwa dla „porządnych ludzi” staje się drobna przestępczość majątkowa, z którą walkę określił mianem jednego z najważniejszych zadań policji, a środkiem zaradczym miała być „zerowa tolerancja”. Premier zapowiedział także wówczas brak pobłażania dla przemocy, w tym rasowo motywowanej. Podkreślił przy tym, że nie może być różnic pomiędzy penalizacją tego typu przestępstwa, którego ofi arą jest członek mniejszości, od popełnionego przez członka mniejszości na członkach spo-łeczeństwa większościowego. Premier Nečas wspomniał również o problemie eks-tremizmu prawicowego i lewicowego, posiłkującego się dla zdobycia popularności tematyką społecznie wykluczonych osiedli, wyrażając opinię, że skrajne ugrupowa-nia zręcznie wykorzystują zainteresowanie mediów dla reklamy swej ideologii oraz nastroje mieszkańców obszarów, na których ma miejsce pogorszenie sytuacji pod względem socjalnym i bezpieczeństwa.

418 Oranžová kniha ČSSD – rámcový program pro záležitosti Romů a sociálně vyloučených lokalit, Praha 2010, s. 33–34, s. 39–41, http://www.cssd.cz/soubory/ke -knihy/romska -problematika.pdf (09.10.2014).

W programie ODS dla społecznie wykluczonych osiedli, wśród już powziętych kroków wymieniono wzmocnienie jednostek policji w regionie, w którym nastąpi-ła największa eskalacja konfl iktów Romowie – nie -Romowie oraz zapowiedziano zwiększenie kontroli przyznawania zasiłków społecznych i walkę z ich nadużywa-niem, działania mające na celu poprawę dostępności edukacji, lokali socjalnych, walkę z bezrobociem, itp., które nazwano solidarność i prewencja oraz podjęcie działań skategoryzowanych pod nazwą Prawo i zachowywanie reguł. W tej gru-pie znalazła się „zerowa tolerancja” dla przestępstw wszelkiego rodzaju, włącznie z drobną przestępczością nieletnich. „Zerową tolerancję” określono alfą i omegą

polepszenia wzajemnych relacji przede wszystkim w społecznie wykluczonych osiedlach. Ponadto zapowiedziano stworzenie centralnego rejestru wykroczeń ne-gatywnie postrzeganych przez opinię publiczną, stanowiącego instrument walki

z recydywą na tym obszarze, wprowadzenie zmian w kodeksie karnym, w tym m.in. zakazu pobytu sprawców, tam gdzie się dopuścili określonego rodzaju wykroczeń, obniżenie wysokości zasiłku mieszkaniowego, w celu zapobiegania jego nadużywa-niu, surowsze kary za nieposyłanie dzieci do szkoły, zdecydowaną walkę z chronicz-nie chronicz-niepłacącymi (pozostachronicz-nie im jedychronicz-nie zasiłek w wysokości minimum socjalnego), utworzenie funkcji specjalisty do walki z lichwą, walkę z nadużywaniem opieki za-stępczej nad dziećmi w celu zwiększenia dochodów i wprowadzenie dokładniejszych reguł skupu metali kolorowych419.

Mimo że premier Nečas zarzekał się, iż nie powinno się traktować problemu spo-łecznie wykluczonych osiedli jako problemu etnicznego i ODS odrzuca w tym kon-tekście zasady etniczne a promuje zasady obywatelskie, to wątek rasowo motywowa-nych przestępstw, nawiązywanie w omawianym dokumencie do napięć społeczmotywowa-nych, w których antyromskie nastroje odegrały ważną rolę, czy wreszcie zaakcentowane problemy i proponowane rozwiązania w wyraźny sposób wskazywały, że dotyczy on w dużej mierze społeczności romskiej. Tak oto, w traktowaniu tematu społecznego wykluczenia, a pośrednio również tematu społeczności romskiej przez obywatelskich demokratów, jednym z kluczowych, jeśli nie najważniejszym z wątków, stał się temat bezpieczeństwa. Ten kierunek widoczny jest w wypowiedziach polityków ODS doty-czących czy to społecznego wykluczenia, czy też już bezpośrednio Romów, zamiesz-czanych m.in. na ofi cjalnej stronie partii420. Tezy i rozwiązania zawarte w programie obywatelskich demokratów dla izolowanych osiedli znalazły się w powstałych póź-niej programach wyborczych – z 2012 roku w czasie elekcji do władz wojewódzkich i Senatu oraz w 2013 roku do izby niższej parlamentu czeskiego. Swego rodzaju cie-kawostką jest, w kontekście prezentowanych rozważań, fakt, iż na ofi cjalnej stronie ODS w zakładce poświęconej programowi znajduje się m.in. dział „społecznie nie-przystosowani”, a w nim artykuły, wywiady itd. traktujące o mniejszości romskiej,

419 „Právo a solidarita” Program ODS pro sociálně vyloučené locality 3. prosince 2011, http://www. ods.cz (24.01.2014).

w których niejednokrotnie pojawiają się wypowiedzi polityków ODS o kontrower-syjnym wydźwięku. Zjawisko to można uznać zresztą za część szerszego zjawiska zauważalnego u naszych południowych sąsiadów.

W życiu politycznym Republiki Czeskiej pojawiła się bowiem grupa polityków, niezwiązanych z partiami ekstremalnymi, lecz w większości z relewantnymi, re-prezentowanymi w parlamencie ugrupowaniami, którzy w swych wypowiedziach chętnie posługują się populizmem i szerzą ksenofobiczne oraz rasistowskie poglą-dy, przede wszystkim o antyromskim wydźwięku. Ich działania nie spotykają się przy tym z jakimś szczególnym oburzeniem ze strony innych polityków czy mediów, przysparzają im natomiast popularności wśród części Czechów. W cytowanym już sprawozdaniu Stowarzyszenia Romea uznano to za niebezpieczny trend, gdyż w ten sposób trwałym elementem codziennego dyskursu publicznego staje się populizm i rasizm polityków, skierowane wobec mniejszości romskiej.

Wśród tych polityków wymienić można m.in. senatora i kandydata w wyborach prezydenckich w 2012 roku Tomio Okamurę, byłego posła VV (Věcí Veřejné – Spra-wy Publiczne), Otto Chaloupkę czy senatora Jaroslava Doubravę421. W przypadku lokalnych polityków takie wypowiedzi, połączone z „twardymi” działaniami wymie-rzonymi w społeczność romską, stają się ważnym i skutecznym elementem budowa-nia pozycji politycznej. Do najbardziej spektakularnych przykładów tego typu karier ostatnich lat zaliczyć można choćby Jiříego Čunka czy Ivanę Řapkovą. Pierwszy zdobył popularność jako burmistrz Vsetína na Morawach, głównie dzięki eksmisji romskich rodzin z centrum miasta do dzielnic peryferyjnych i poza miasto, a także z nieprzychylnych wobec nich wypowiedzi, cytowanych chętnie w mediach. Już jako wicepremier i szef współrządzącej KDU -ČSL nie zaprzestał swoich antyromskich wypowiedzi, m.in. w wywiadzie dla BBC z 5 marca 2007 r. ogłosił, że jest w trakcie opracowywania rozwiązania kwestii romskiej, przy czym jego doświadczenie w za-kresie komunikacji z Romami z grup problemowych, należy do negatywnych, gdyż

mają oni bardzo niewyraźne granice pomiędzy prawdą a kłamstwem422. Do

naj-częściej cytowanych wypowiedzi J. Čunka należy jednak bez wątpienia ta z wywiadu udzielonego dziennikowi „Blesk”, w której starającym się o pomoc państwa radził opalić się, (…) bałaganić i wszczynać pożary na ulicy423. Wypowiedzi te nie

za-szkodziły mu jednak. Przeciwinie. Zgodnie z wynikami sondaży opinii publicznej w pewnym momencie stał się on najpopularniejszym politykiem w Czechach424.

Z kolei I. Řapková zasłynęła w okresie sprawowania urzędu burmistrza miasta Chomutov wprowadzeniem rozwiązań o charakterze restrykcyjnym wobec miesz-kańców, których określała mianem „nieprzystosowanych”. Ofi cjalnie nie były one skierowane przeciwko Romom, jednak uderzały przede wszystkim w nich. Działania

421 Zpráva sdružení ROMEA…, s. 11.

422 Cyt. za G. Hrabanová, op.cit., s. 169.

423 Ibidem.

wzbudziły wiele kontrowersji i określano je jako m.in. naruszające konstytucyjne pra-wa obypra-wateli, prapra-wa człowieka, czy też nawet nawiązujące do praktyk nazistowskich, a samą burmistrz nazywano ekstremistką. Spotykały się jednak także z poparciem, zarówno części mieszkańców Chomutova, jak i polityków z macierzytego ugrupowa-nia Řapkovej. W obronę wziął ją m.in. ówczesny prezydent V. Klaus425.

Zaprezentowana poniżej analiza wypowiedzi opisywanej grupy polityków426 po-kazuje, że szczególnie chętnie łączą kwestię romską z problematyką szeroko pojęte-go bezpieczeństwa. Najczęściej eksponowane w tym kontekście wątki dotyczą: 1) tzw. przestępczości romskiej, zarówno drobnej (włamania, kradzieże

kieszonko-we, kradzieże plonów na polach, złomu, itp.), jak i dużo poważniejszej (prosty-tucja, handel narkotykami, itp.). W jednym, jak i w drugim przypadku ma ona ścisły związek ze społecznie wykluczonymi osiedlami, podkreśla się jej rozmiar i rzekomą, szczególną skłonność Romów do zachowań aspołecznych, w tym przestępczych, stanowiących wśród nich regułę;

2) zagrożeń, które społeczność romska stwarza dla bezpieczeństwa społecznego, zarówno realnych, jak i potencjalnych. Szczególnie gorliwie podnosi się kwestie eskalacji napięć, kresu wytrzymałości „zwykłych mieszkańców” oraz ich obaw o bezpieczeństwo swoje i swoich rodzin. Chętnie wieszczony jest przy tym jak naj-czarniejszy scenariusz dalszego rozwoju relacji mniejszość romska – większość, w negatywny sposób wpływający na możliwość zachowania bezpieczeństwa; 3) problemu pochodów i demonstracji antyromskich łączącego się z kwestią

bez-pieczeństwa społecznego, a interpretowanych jako wyraz ucisku większości przez mniejszość romską, dyskryminacji pierwszej z wymienionych grup, fru-stracji i desperacji Czechów. Manifestacje są usprawiedliwiane rzekomą nagmin-ną przestępczością Romów, ich „nieprzystosowaniem”, m.in. do obowiązującego prawa, stosowaniem poprawności politycznej, która nie pozwala mówić o pro-blemach w relacjach z Romami oraz proromską, według tej grupy polityków, postawą mediów;

4) ekstremizmu politycznego, który nie jest jednak postrzegany jako zagrażający bezpieczeństwu. Zaprzecza się jego roli jako źródła niebezpieczeństw, szukając podobnych, jak w wypadku pochodów i demonstracji, usprawiedliwień; 5) migracji ludności romskiej, postrzeganych głównie pod kątem zagrożeń

bezpie-czeństwa, jakie przynoszą, zwłaszcza na poziomie lokalnym;

6) zagrożenień, które mniejszość stwarza dla bezpieczeństwa na poziomie

lokal-nym. Tego typu wypowiedzi pojawiają się przede wszystkim jako reakcja na

kon-kretne przypadki konfl iktów na linii Romowie – nie -Romowie, zwłaszcza te nagła-śniane przez media, bądź też wygłaszane są jako komentarz – usprawiedliwienie

425 G. Albert, op.cit., s. 148–150.

426 Podstawą dla zaprezentowanej analizy są wypowiedzi polityków, pochodzące z wywiadów, z ich stron internetowych, zaprezentowane w parlamencie, itp., oraz raporty organizacji po-zarządowych.

braku wyników władz samorządowych w rozwiązywaniu problemów związanych z istnieniem społecznie wykluczonych osiedli. Tak naprawdę służą przede wszyst-kim autopromocji ich autora. W żadnym wypadku wypowiedzi takie nie przyczy-niają się do poprawy sytuacji i wygaszenia konfl iktu, przeciwnie, często skutkują jedynie eskalacją napięć;

7) rzekomego, świadomego i celowego dążenia ludności romskiej do

zdominowa-nia „białych”;

8) wydarzeń z historii ludności romskiej związanych w jakikolwiek sposób z

kwe-stiami bezpieczeństwa. W tym przypadku dochodzi przede wszystkim do

zane-gowania ich „ofi cjalnej”, „proromskiej” interpretacji.

Poniżej zamieszczone zostały, w pewnej mierze reprezentatywne, przykłady tego typu wypowiedzi o Romach, wskazujące na problem sekurytyzacji tematyki rom-skiej w dyskursie politycznym:

Problem kwestii romskiej tkwi także w drobnej przestępczości, która utrudnia życie znacznej części pozostałych obywateli, która jest pomijana i nieodnotowywa-na w statystykach (…). (Vladimír Dryml do 2014 roku senieodnotowywa-nator, do 2012 roku w ČSSD,

do 2013 roku w Stranie Práv Občanů Zemanovci, obecnie ugrupowanie Domov).

To, że nie są pracowici to kłamstwo. Cygan potrafi zrobić trzystametrowy wy-kop, żeby wyjąć kabel, który potem sprzeda w skupie złomu. (Jaroslav Kubera,

senator w latach 2006–2012, ODS) .

Z powodu próżniactwa, niechęci do pracy, pasożytowania na społeczeństwie większościowym i przestępczości większości Romów zrozumiały jest stosunek do nich opinii publicznej (…). Poczucie ochrony i bezkarności wiedzie [Romów – E.S.], obok tradycyjnej majątkowej przestępczości, ku coraz bardziej brutalnej działal-ności przestępczej. (Pavel Lebeda, senator w latach 2008–2012, bezpartyjny lecz

związany z ČSSD).

(…) Ale ludzie są już na granicy wytrzymałości i jeszcze kilka takich cygańskich prowokacji a będzie jatka. I nikt ich [Romów – E.S.] nie ochroni. (O. Chaloupka,

były poseł VV).

Porządni ludzie długo znosili wasze [Romów – E.S.] kradzieże, agresję i nieuza-sadnione żądania wciąż większych i większych przywilejów. Ale (…) to nie może trwać w nieskończoność (…). Ludzie mają dość (…). Już nie mają cierpliwości. A wy [Romowie – E.S.] zbliżacie się swymi kolejnymi prowokacjami wciąż bliżej tej granicy. Napieracie i coś musi w końcu pęknąć. Wkrótce. (…) ludzie nie chcą ochrony od państwa i jest tylko kwestią czasu, kiedy wezmą sprawy w swoje ręce.

(O. Chaloupka, były poseł VV).

Dziś nie muszą pracować [Romowie – E.S.], wiecznie się tylko skarżą, rośnie fala fi zycznych ataków wobec społeczeństwa większościowego, a my im tylko wciąż ustępujemy. Na co my czekamy? Aż nas zaczną bezkarnie siekać maczetami na ulicach, kraść emerytom pieniądze itp.? (O. Chaloupka, były poseł VV).

(…) wojsko powinno być już przygotowane na każdą ewentualność, bo to co się