• Nie Znaleziono Wyników

Do końca istnienia monarchii stanowej ustrój państwa polskiego nie różnił się zasadniczo od form ustrojowych funkcjonujących w innych państwach europejskich. Sytuacja zaczęła się zmieniać w wyniku uzy-skania przez szlachtę polską niezwykle szerokich przywilejów. Za kres monarchii stanowej w Polsce przyjmuje się rok 1454, kiedy stan szla-checki wywalczył sobie przodującą pozycję w państwie, pozbawiając króla sprawowania najwyższej władzy ustawodawczej, prawa nakłada-nia podatków nadzwyczajnych czy zwoływanakłada-nia pospolitego ruszenakłada-nia bez zgody szlacheckich sejmików ziemskich. W przeciwieństwie do większości krajów europejskich, w Polsce nie doszło zatem do wykształ-cenia się absolutyzmu, lecz narodziła się specyfi czna forma ustrojowa – rzeczpospolita szlachecka.

Okres rzeczypospolitej szlacheckiej, istniejący do upadku państwa w 1795 roku, cechowało przejęcie pełni władzy w ręce jednego stanu – szlachty, a zwłaszcza tej jego części, która określana jest mianem po-sesjonatów. Do początków XVII wieku dzierżyła ona władzę jako całość, później nastąpił zwrot w kierunku umocnienia się pozycji magnaterii kosztem pozostałych warstw stanu szlacheckiego. Dlatego przyjęło się stosować w odniesieniu do wczesnej formy Rzeczypospolitej miano

1 Niniejszy tekst stanowi poszerzoną wersję artykułu O rządach prawa w

Rzeczy-pospolitej szlacheckiej uwag kilka, opublikowanego w: W pięćsetlecie konstytucji „Nihil novi”. Z dziejów stanowienia prawa w Polsce, red. A. Ajnenkiel, Warszawa

demokracji szlacheckiej2, a dla okresu późniejszego – rządów oligarchii magnackiej. Reformy państwa zapoczątkowane w 1764 roku, których apogeum przypadło na czasy Sejmu Czteroletniego i uchwalenie Kon-stytucji 3 maja, rozpoczynają ostatni etap tej formy ustrojowej, zwany okresem kształtowania się monarchii konstytucyjnej3.

Rzeczpospolita szlachecka charakteryzowała się oparciem wszelkich działań władzy publicznej na prawie stanowionym. Stanowi to cechę wyróżniającą to państwo od zdecydowanej większości państw europej-skich epoki wczesnonowożytnej. Należy zatem prześledzić zasady funk-cjonowania owej anomalii ustrojowej, funkcjonującej wśród systemów, w których jedynym źródłem prawa jawiła się wola absolutnego monar-chy. W tym celu wypada scharakteryzować takie elementy ustroju Rze-czypospolitej, jak forma państwa, władza ustawodawcza, król i władza wykonawcza oraz sądownictwo.

1. Rzeczpospolita przyjęła w XVI wieku „republikańską” formę państwa – w ówczesnym rozumieniu, oznaczającym silny wpływ czynnika spo-łecznego na rządy. Sama nazwa „rzeczpospolita” stanowiła zresztą do-słowne tłumaczenie łacińskiego res publica. Jednocześnie akcentowała charakter państwa jako wspólnoty jego obywateli. System ten cecho-wała postępująca słabość władzy monarszej. Stąd wytworzyło się prze-konanie, że państwo polskie nie może być uznane za czystą monarchię, a raczej za formę mieszaną (monarchia mixta). Polegała ona na przyjęciu nomenklatury republikańskiej, przy jednoczesnym utrzymaniu insty-tucji monarchii. Po wprowadzeniu elekcyjności tronu monarcha ten był jednak wybierany przez ogół szlachty, podległy prawu, a nawet mógł być pozbawiony tronu przy pomocy prawa oporu. Prawo takie, słynny

articulus de non praestanda oboedientia, zapisane zostało w uchwalonych

w 1576 roku Artykułach henrykowskich i weszło do przysięgi koronacyj-nej królów polskich4. W punkcie 21 zapisano: „A jeślibyśmy (czego Boże uchowaj) co przeciw prawom, wolnościom, artykułom, kondycjom

wy-2 Trafność tej nazwy zakwestionował ostatnio W. Uruszczak podnosząc, że na-ród szlachecki miał co najwyżej możliwość współdziałania z monarchą i możno-władztwem, nie będąc czynnikiem istotnie decydującym. Por. idem, Swoistość

systemów prawno-ustrojowych państw Europy Środkowowschodniej w XV–XVI wie-ku, [w:] Europa Środkowowschodnia od X do XVIII wieku – jedność czy różnorodność,

red. K. Baczkowski, J. Smołucha, Kraków 2005, s. 47–48.

3 Z. Kaczmarczyk, B. Leśnodorski, Historia państwa i prawa Polski, t. 2: Od połowy

XV wieku do r. 1795, red. J. Bardach, Warszawa 1966, s. 31, 189, 474 i nast.

4 J. Malec, Ustrój polityczny, [w:] Encyklopedia historyczna świata, t. 5: Historia no-wożytna, Kraków 2000, s. 125 i nast.

kroczyli albo czego nie dopełnili, tedy obywatele koronni obojga naro-du od posłuszeństwa i wiary nam powinnej wolne czyniemy i panowa-nia”5. Oznaczało to, że wszelkie naruszenia przez władcę uchwalonych wcześniej praw, przyznanych szlachcie przywilejów, artykułów henry-kowskich czy pactów conventów, skutkowało zawiązaniem przeciwko panującemu konfederacji, która w takim przypadku przybierała formę rokoszu. Jak wiadomo, szlachta dwukrotnie z prawa tego skorzystała (rokosze Zebrzydowskiego oraz Lubomirskiego w XVII stuleciu).

Rzeczpospolita szlachecka od zawartej w 1569 roku unii lubelskiej była związkiem dwóch państw: Polski, czyli Korony oraz Wielkiego Księstwa Litewskiego, połączonych na zasadzie równości węzłem unii realnej, będącej swoistą formą konfederacji. W drugiej połowie XVIII wieku w charakterze związku polsko-litewskiego dokonała się pewna ewolucja. W wyniku tendencji centralizacyjnych oraz tworzenia nowych wspólnych instytucji, państwo polsko-litewskie, zwane Rzeczpospoli-tą Obojga Narodów, poczęło przeobrażać się w twór federacyjny – ze związku państw w państwo związkowe6. Unia lubelska zapoczątkowała współistnienie dwu narodów – a w zasadzie trzech: polskiego, litew-skiego i rulitew-skiego – przerwane dopiero po blisko dwustu pięćdziesięciu latach w wyniku rozbiorów Rzeczypospolitej.

Akt unii lubelskiej rozpoczynała deklaracja: „iż już Królestwo Pol-skie i Wielkie Księstwo LitewPol-skie jest jedno nierozdzielne i nieróżne cia-ło, a także nieróżna ale jedna spolna Rzeczpospolita, która się ze dwu państw i narodów w jeden lud zniosła i spoiła”7.

Sformułowanie to mogłoby sugerować znacznie więcej, niż stanowił w rzeczywistości akt unii lubelskiej. Szczegółowe postanowienia gwa-rantowały bowiem wyraźnie odrębność prawno-ustrojową Wielkiego Księstwa. W szczególności wynikało to z zapisu (pkt. 15): „iż przy tytule Wielkiego Księstwa Litewskiego, i dostojeństwach, i urzędziech wszyst-kich i zacności stanów [...] cale a nienaruszenie zostać ma, gdyż to zjed-noczenia i społeczności tej roztargnienia i rozdziału nie czyni”8.

Trwałość unii miały zapewnić wspólny monarcha i wspólny sejm. Król wybrany na wspólnej elekcji stawał się zarazem wielkim księciem

5 Wybór tekstów źródłowych z historii państwa i prawa polskiego, t. 1, cz. 1, wybór

i oprac. J. Sawicki, Warszawa 1952, s. 155.

6 J. Malec, Szkice z dziejów federalizmu i myśli federalistycznej w nowożytnej Europie,

Kraków 2003, wyd. drugie, s. 39 i nast.

7 Akta unii Polski z Litwą, 1385–1791, wyd. S. Kutrzeba, W. Semkowicz, Kraków

1932, s. 343; Volumina Legum [dalej VL], t. 2, Petersburg 1859, s. 89. 8 Ibidem, s. 91.

litewskim, „temu obojemu narodowi żeby już wiecznemi czasy jedna głowa, jeden pan i jeden król spolny rozkazował, który spolnemi głosy od Polaków i od Litwy obran, a miejsce obierania w Polsce, a potem na Krolestwo Polskie pomazan i koronowan w Krakowie będzie”9. Sejmy, odbywane w Warszawie, miały gromadzić przedstawicieli zarówno dy-gnitarzy, jak też posłów reprezentujących oba narody, zbierających się by „radzić o spolnych potrzebach”10. Ponadto akt lubelski wprowadzał jedność monety, różniącej się tylko stemplem oraz miejscem jej bicia. Zezwalał też na wzajemne nabywanie od siebie dóbr i swobodę przesie-dlania się na obszarze Rzeczypospolitej.

Odrębność Wielkiego Księstwa przejawiała się w zachowaniu osob-nych urzędów centralosob-nych (choć identyczosob-nych, jak w Koronie), odręb-nej administracji, wojska i skarbu litewskiego. Litwini zachowali także własne prawo sądowe, oparte na kodyfi kacji, jaką stanowił uchwalony w 1566 r. II Statut litewski. Podkreślić wypada, że Korona – mimo po-dejmowanych kilkakrotnie prób – do rozbiorów nie zdołała skodyfi ko-wać systemu prawa ziemskiego, a sądy w Polsce stosowały pomocniczo prawo litewskie11.

Gwarancję niezmienności traktatu lubelskiego zawierał ostatni jego punkt, stanowiący że: „wszystkie rzeczy tu postanowione i obwarowane ani przez JKMość, ani przez pany rady i inne wszystkie stany i posły ziemskie obojga narodów za spólnem zezwoleniem ani pojedynkiem, od której części i strony nie mają nigdy wiecznemi czasy być wzruszane i odmieniane, ale wieczne, całe i mocne zachowane być mają”12.

W rzeczywistości wspólne ustawodawstwo sejmowe po roku 1569 upodabniało stopniowo ustrój Litwy i Korony, tworzących na zewnątrz jedną Rzeczpospolitą Obojga Narodów. Opierała się ona odtąd na zasa-dach ustrojowych stanowionych wyłącznie przez sejm walny, realizując tym samym zasadę rządów prawa.

9 Wybór tekstów źródłowych z historii państwa…, s. 143.

10 „Sejmy i rady ten oboj narod ma zawżdy mieć wspolne koronne pod krolem pol-skim, panem swym, i zasiadać tam panowie między pany osobami swemi, jako posłowie między posły i radzić o spolnych potrzebach tak na sejmie, jako i bez sejmu, w Polsce i w Litwie”. Ibidem, s. 144.

11 J. Bardach, O Rzeczpospolitą Obojga Narodów. Dzieje narodu i państwa polskiego,

Warszawa 1998, s. 19–26; idem, Prawo litewskie w Koronie Królestwa Polskiego, [w:] Kultura Litwy i Polski w dziejach. Tożsamość i współistnienie, red. J. Wyrozum-ski, Kraków 2000, s. 51–65.

2. Najwyższym organem władzy w państwie był sejm, w którym monar-cha był tylko jednym z trzech stanów sejmujących, obok senatu i izby poselskiej. Sejm walny ukształtował się w drugiej połowie XV wieku, rozszerzając swe kompetencje przez dwa następne stulecia. Od uchwa-lonej w 1505 roku konstytucji Nihil novi, zrównującej formalnie obie izby ustawodawcze w procesie legislacyjnym, umacniał pozycję średniej szlachty. Konstytucja owa potwierdzała monopol sejmu w zakresie wła-dzy ustawodawczej głosząc, „iż odtąd na potomne czasy nic nowego sta-nowionym być nie ma przez nas i naszych następców bez wspólnego ze-zwolenia senatorów i posłów ziemskich, co by było z ujmą i ku ciążeniu Rzeczypospolitej oraz ze szkodą i krzywdą czyjąkolwiek tudzież zmie-rzało ku zmianie prawa ogólnego i wolności publicznej”13. Uważano, że za jego pośrednictwem szlachta realizuje swą suwerenną władzę w pań-stwie. Stąd przejął on pełnię władzy ustawodawczej, uchwalanie podat-ków, zwoływanie pospolitego ruszenia i powoływanie wojska zacięż-nego, prawo wypowiadania wojny i kontrolę nad polityką zagraniczną. Do niego należało nadawanie szlachectwa (nobilitacje oraz indygenaty dla szlachty cudzoziemskiej), a także stosowanie prawa łaski. Wszelka działalność organów władzy publicznej musiała być zgodna z prawem ustanowionym przez sejm.

Od czasu przyjęcia, jako fundamentalnych praw ustrojowych,

Ar-tykułów henrykowskich, monarcha zobowiązany był zwoływać sejm co

dwa lata. W sytuacjach szczególnych przewidywano zwoływanie sej-mów nadzwyczajnych, pomiędzy sesjami zwyczajnymi. Ściśle określo-ny, krótki czas obrad (sześć tygodni, a sesje nadzwyczajne zaledwie dwa tygodnie) można było wydłużyć tylko za zgodą ogółu posłów. Porządek obrad kształtowany był w drodze praktyki i nigdy nie został wyczerpu-jąco unormowany. Ustawy sejmu nosiły nazwę konstytucji i ogłaszane były w imieniu króla.

Do podjęcia uchwały sejmowej wymagana była jednomyślność wszystkich posłów, a także zgoda senatu oraz króla. Stało się to później jedną z głównych przyczyn kryzysu tej instytucji, a w rezultacie i całego państwa. Zaznaczyć trzeba, że w dobie demokracji szlacheckiej w prak-tyce często rezygnowano z tej zasady, przechodząc do porządku nad protestami oponentów. Przysługujące każdemu posłowi prawo sprze-ciwu, osławione liberum veto, traktowane było początkowo jako śro-dek zupełnie wyjątkowy, mający stanowić zabezpieczenie i gwarancję ochrony wolności szlacheckiej. Do połowy XVII wieku nie zdarzyło się, by jeden poseł doprowadził do zerwania obrad sejmu.

Na początku XVI wieku zwyciężył wśród szlachty pogląd o suweren-ności prawa w państwie, któremu podporządkowany został także sam monarcha, zgodnie z zasadą, że: in Polonia lex est rex14. Konstytucja Nihil

novi ograniczyła władzę królewską przekazując ustawodawstwo w ręce

sejmu, w którym władca był jedynie jednym z trzech elementów proce-su legislacyjnego. Pozostawiono mu najwyższą władzę administracyjną, ograniczoną jednak w praktyce głównie do obsady urzędów w państwie, formalnego zwierzchnictwa nad wojskiem oraz kierowania polityką za-graniczną w okresie między sejmami. Powodowało to ewoluowanie tej instytucji w kierunku zbliżonym do pozycji dożywotniego prezydenta „republiki” szlacheckiej. W zestawieniu z modelem absolutystycznym, gdzie monarcha był prawem (rex est lex) i najwyższą władzą w państwie, w Polsce można było co najwyżej powtórzyć za Janem Zamoyskim, że

rex regnat et non gubernat, przy czym owo panowanie ograniczono do

minimum.

Instytucją mającą służyć królowi radą i sprawować kontrolę nad jego polityką, byli senatorowie rezydenci. Powoływano ich na sejmach zwy-czajnych, w liczbie 16 na okres dwóch lat, przy czym u boku władcy stale przebywać miało czterech rezydentów. Ze swej działalności składali oni sprawozdania sejmowi. Wprowadzeni na mocy Artykułów henrykowskich, stanowili kolejny element ograniczający samodzielność monarchy15.

W strukturze urzędów centralnych i lokalnych nie zaszły od czasów monarchii stanowej większe zmiany. Nie uległ również rozbudowie za-kres ich kompetencji. Nadal wszystkie one były obsadzane dożywotnio, bez przykładania szczególnej wagi do fachowości kandydatów. Całko-wity brak nowoczesnych, zbiurokratyzowanych form administracji nie-zbyt chwalebnie wyróżniał Polskę od państw Europy Zachodniej.

14 W. Uruszczak, „Sejm walny wszystkich państw naszych”. Konstytucja Nihil novi i sejm w Radomiu w 1505 roku, Radom 2005, s. nlb. 5.

15 Gdyż to jest rzecz pewna i dostateczna, iż sama osoba królewska tak wielkich państw królestwa tego wszystkim sprawom zdołać nie może, za czym by w nie-rząd, w niebezpieczeństwo Korona przyjść mogła; przeto ustanawiamy i za wiecz-ne prawo mieć chcemy, aby każdego sejmu walwiecz-nego naznaczeni i mianowani byli byli z rad koronnych osób 16 tak z Polski jaki i z Litwy i innych państw do Ko-rony należących, z wiadomością wszech stanów, ku innym urzędnikom koron-nym polskim i litewskim, którzy by u nas ustawicznie byli przestrzegając osoby dostojeństwa naszego i wolności pospolitej, bez której rady i widomości nic my i potomkowie nasi czynić nie mamy ani będziem mogli w sprawach potocznych (nie wzruszając nic sejmowych); a ci panowie będą powinni przestrzegać, aby we wszystkich sprawach nic się nie działo przeciw powadze naszej i przeciw prawu pospolitemu, z czego będą potem powinni sprawę dawać na sejmie walnym bli-sko przyszłym”. Wybór tekstów źródłowych z historii państwa…, s. 153.

W terenie szlachta sprawowała rządy za pośrednictwem sejmików ziemskich. Te organy samorządu szlacheckiego, z uwagi na anachronicz-ną strukturę administracji lokalnej, zyskiwały stale na znaczeniu. Od połowy XVII wieku, w związku ze słabnącą pozycją sejmu i postępującą decentralizacją władzy wykonawczej, w nich począł się koncentrować główny zakres władzy państwowej. Doprowadziło to do wykształcenia się swoistej formy „rządów sejmikowych”16.

Do 1578 roku król był w Polsce najwyższym sędzią. W tym bowiem roku sejm obradujący w Warszawie powołał najwyższą instancję sądo-wą pod nazsądo-wą Trybunału Głównego Koronnego (Iudicium Ordinarium

Generale Tribunalis Regni)17, będącą sądem odwoławczym, sadzącym

causa omnes et singulas od sądów ziemskich, grodzkich, podkomorskich.

Trybunał osłabiał wprawdzie pozycję monarchy w strukturze wymia-ru sprawiedliwości, był jednak zarazem wyrazem postępu w polskim sądownictwie, działając jako instytucja stała, zajmująca się tylko są-downictwem, oddzielona od administracji, działająca w oparciu o nowe zasady porządku prawnego18. Trybunał był jednocześnie pierwszym w Europie sądem całkowicie niezależnym od króla i sejmu. Co prawda do końca Rzeczypospolitej szlacheckiej istniała stanowa struktura są-downictwa, było to jednak sądownictwo oddzielone prawnie od pozo-stałych pionów władzy – ustawodawczej i wykonawczej, działające nie-mal wyłącznie w oparciu o prawo stanowione.

Można zatem stwierdzić, że w Polsce już z XVI stuleciu doszło do praktycznego podziału władz według zasady, którą dwa wieki później sformułuje baron de Montesquieu, i która legła u podstaw ustrojów konstytucyjnych państwa burżuazyjnego.

W dobie oligarchii magnackiej sam model ustrojowy państwa nie uległ zmianie. Zmienił się natomiast, w związku z opanowaniem przez magnaterię struktur władzy, krąg osób decydujących o życiu politycz-nym kraju. Klęska rokoszan w 1607 roku stała się początkiem rządów magnaterii, która całkowicie przejęła ster władzy w drugiej połowie XVII wieku. Nastąpił wówczas dalszy upadek pozycji króla, a także – w wyni-ku kryzysu ekonomicznego po licznych wojnach tego stulecia – upadek

16 J. Malec, Ustrój polityczny..., s. 126 i nast.

17 VL, t. 2, s. 962–969. Zob. też: A. Lisiecki, Trybunał Główny Koronny siedmią

splen-dorów oświecony, Kraków 1638; H. Rutkowski, Trybunał Koronny w Piotrkowie,

[w:] Dzieje Piotrkowa Trybunalskiego, Łódź 1989; W. Zarzycki, Trybunał Koronny

dawnej Rzeczypospolitej, Piotrków Trybunalski 1993.

18 W. Witkowski, Trybunał Koronny w Lublinie – organizacja i funkcjonowanie, [w:] 400-lecie utworzenia Trybunału Koronnego w Lublinie, Lublin 1982, s. 59.

znaczenia politycznego średniej szlachty. Rozpowszechniła się w tym czasie doktryna głosząca apoteozę „złotej wolności” szlacheckiej, któ-rej podstawowe źrenice stanowić miały wolna elekcja i liberum veto. Za-kładała ona też konieczność uzyskania równowagi inter maiestatem et

libertatem, między królem, dążącym do wzmocnienia władzy kosztem

szlachty, a wolnością szlachecką, prowadzącą ku anarchii. Instytucję strzegącą tej równowagi upatrywano w senacie, który coraz bardziej stawał się symbolem rządów oligarchicznych19. Nadużywanie liberum

veto prowadziło do paraliżu obrad sejmu, a w konsekwencji i całego

państwa.

3. Zasadniczą zmianę przyniosła druga połowa XVIII stulecia. W tym bowiem okresie jeszcze dobitniej daje się zauważyć podporządkowanie wszelkich działań państwa obowiązującemu prawu20.

Momentem zwrotnym był sejm konwokacyjny 1764 roku, zwołany dla wyboru nowego władcy, na którym stronnictwo książąt Czartory-skich, zwane „Familią”, przeprowadziło szereg ważnych dla naprawy Rzeczypospolitej reform. I choć w dużej mierze były one połowiczne, rozpoczęły proces, którego punktem kulminacyjnym były uchwały Sej-mu Czteroletniego – z Ustawą Rządową z 3 maja 1791 roku na czele.

Podjęta w 1764 roku reforma sejmu przyniosła ograniczenie zasady jednomyślności do najważniejszych spraw ustrojowych, spisanie regula-minu obrad oraz wzmocnienie pozycji marszałka izby poselskiej. Na sej-mikach wprowadzono w wielu sprawach zasadę podejmowania uchwał większością głosów, ograniczono udział w nich szlachty gołoty, a także zniesiono zaprzysięganie instrukcji poselskich.

Dokonywać się poczęła także zasadnicza przebudowa struktury apa-ratu administracyjnego państwa. Etap pierwszy, obejmujący lata 1764– 1775, przyniósł powołanie do życia centralnych organów rządowych – opartych na zasadach kolegialności i resortowości – takich jak: komisje wielkie skarbu i wojska, Komisja Edukacji Narodowej czy – pierwszy w dziejach Rzeczypospolitej organ rządowy – Rada Nieustająca.

Składała się ona z pięciu departamentów, stanowiących odpowiednik resortów rządowych, to jest: Interesów Cudzoziemskich (sprawy zagra-niczne), Policji, czyli Dobrego Porządku (sprawy wewnętrzne), Wojska, Sprawiedliwości i Skarbu. Do Rady należało kierownictwo i nadzór nad administracją w państwie, inicjatywa ustawodawcza, kontrola

urzędni-19 S. Grodziski, Porównawcza historia ustrojów państwowych, Kraków 1998, s. 152

i nast.

ków centralnych, a od 1776 roku także interpretacja obowiązującego prawa. Członkowie Rady ponosili odpowiedzialność przed sądem sej-mowym za przekroczenie swych uprawnień. Rada i jej departamenty miały obradować w sposób stały – dwa razy w tygodniu (choć w praktyce obradowały rzadziej). Od osób starających się o stanowisko konsyliarza wymagano odtąd także pewnej praktyki w administracji lub w służbie państwowej, co stwarzało podstawy prawne do formowania w Polsce zawodowej kadry urzędniczej. Poczęto też dbać o etykę urzędników, formułując postanowienia mające zapobiegać korupcji i łapówkarstwu. Równocześnie wprowadzono stałe pensje dla członków Rady Nieusta-jącej w celu wyeliminowania nacisków na konsyliarzy ze strony kote-rii magnackich, czy obcych dworów, słusznie argumentując, że: „lepiej niech własna Ojczyzna płaci, bo gdyby był płacony od obcej, życzliwiej by tej sprzyjał, która płaci”.

Etap drugi, obejmujący reformy Sejmu Czteroletniego, dał Rzeczy-pospolitej nowoczesną konstytucję, dokonując pełniejszej reorganizacji aparatu władzy. Uchwalona 3 maja 1791 roku ustawa zasadnicza, re-alizując postulaty rzeczników reformy państwa, stworzyła nowoczesną strukturę władzy publicznej.

Oparta została na dwóch, wywodzących się z myśli politycznej doby oświecenia, fundamentalnych zasadach: zwierzchnictwa narodu i trój-podziału władz. Z ideą zwierzchnictwa narodu Jana Jakuba Rousseau korespondował zapis konstytucji, że „wszelka władza społeczności ludz-kiej początek swój bierze z woli narodu”. Do monteskiuszowsludz-kiej zasady podziału władz nawiązywało stwierdzenie, że „trzy władze rząd narodu polskiego składać powinny, [...] to jest władza prawodawcza w stanach zgromadzonych, władza najwyższa wykonawcza w królu i straży i wła-dza sądownicza w jurysdykcjach”.

Władza ustawodawcza należeć miała do dwuizbowego sejmu, w któ-rym rola czynnika oligarchicznego – senatu – uległa ograniczeniu. Znie-siono ostatecznie liberum veto, jako „duchowi niniejszej konstytucji przeciwne, rząd obalające, społeczność niszczące”, tworząc jednocze-śnie instytucję sejmu „zawsze gotowego”, działającego przez cały okres dwuletniej kadencji, podczas której posłowie zachowywali swe mandaty i mogli być w każdej chwili wezwani na sesję nadzwyczajną. Wszystkie uchwały zapadały zwykłą lub kwalifi kowaną większością głosów. Do izby poselskiej dopuszczono po raz pierwszy reprezentację mieszczań-stwa, w liczbie 24 tzw. plenipotentów miast. Co 25 lat miał być zwoły-wany sejm konstytucyjny w celu dokonania rewizji ustawy zasadniczej. Uzasadniano to z jednej strony potrzebą zapobiegania „gwałtownym

i częstym odmianom konstytucji narodowej, z drugiej uznając potrzebę