• Nie Znaleziono Wyników

Społeczno-polityczne orientacje nauczycieli w świetle badań

„Obyś żył w ciekawych czasach” – mówi starochińska maksyma (którą jedni nazy-wają życzeniem, inni – klątwą). Niezależnie od interpretacji – najnowszej historii demokratycznej Polski nie można odmówić tego, że jest arcyciekawa.

Działalność demokratyczna, jak dowodzi K.R. Popper, rodzi społeczeństwo otwar-te, w którym panuje pragmatyzm, tolerancja, a rozwój dokonuje się przez stopnio-we reformy, jedności państwa, postępu, praw politycznych i obywatelskich, niepod-ległości, czy wreszcie osiągnięcia władzy18. Działania polityczne o charakterze de-mokratycznym są zjawiskiem otwartym, każdy bowiem może dążyć do realizacji

176

Anna Kwatera

swych celów i interesów społecznych, a także jest uprawniony do oceniania poczy-nań sprawujących władzę19.

Trafnie zauważa M. Czerepaniak-Walczak, iż udział kształcenia i wychowania w demokratycznych przemianach wiąże się z tworzeniem warunków i sytuacji, w których ludzie mogą być wyposażani i wyposażać siebie w normy etyczne, po-czucie uczciwości oraz rozsądek w wyborze dróg realizacji indywidualnych i/albo wspólnotowych projektów przyszłości. Ma to szczególne znaczenie w kontekście odkrywania i projektowania związków między edukacją i demokratycznym uczest-niczeniem w poszczególnych dziedzinach życia20.

Dodajmy – ciągle zmieniających się dziedzinach życia, z których tą dotyczącą nauczycieli w najbardziej bezpośrednim zakresie była wprowadzona bez ich udziału, poparcia, a przede wszystkim przygotowania – reforma systemu edukacji. Potwier-dzają to zarówno nauczyciele biorący udział w publicznej debacie na ten temat, jak i ci spośród nich, którzy dali wyraz swojemu niezadowoleniu w pamiętnikach anali-zowanych przez W. Dróżkę21. Autorka określa położenie, w jakim znaleźli się na-uczyciele czasu zmiany, sytuacją „podwójnego przymusu”.

Z jednej strony odnosi się on do konieczności przystosowania się, czy też udźwi-gnięcia ciężaru zafunkcjonowania w całkowicie nowych warunkach społecznych, politycznych i gospodarczych. Z drugiej strony dotyczy tego, że uczyniono z na-uczycieli, co wielce znaczące, głównych wykonawców szczególnie istotnej zarówno dla nich, jak i całego społeczeństwa – reformującej edukację – zmiany, co z kolei spowodowało, że nowe zasady i reguły, którym musieli się podporządkować u wielu wywołały poczucie „swoistej dekapitalizacji doświadczenia, nabytej wiedzy, postaw, sposobów reagowania, jako nieprzydatnych w nowych realiach bądź wymagających głębokiej rewizji i zmiany”22.

Nauczyciele, których Counts nazywa „agentami zmiany społecznej”23, stanowią to ogniwo społecznej struktury, któremu wyznacza się rolę inicjującą i stymulującą zmiany, wyznacza, a zatem rozszerza przepis roli, w ramach której funkcjonują.

Mając z kolei na uwadze wyniki badań (T.M. Newcomb 1962; T. Nowacka 1970; M. Wosiński, E. Namysłowska 1973) dotyczących możliwości i siły oddziaływania nauczycieli na kształtowanie i zmianę postaw uczniów czy wychowanków, w tym także postaw społecznych i politycznych, interesujące jest to, jak oni potrafią

rozpo-19 M. Bankowicz, Słownik polityki, Warszawa 1996, s. 208. 20 Edukacja wobec wyzwań pluralizmu..., op. cit., s. 7.

21 W. Dróżka, Generacja wielkiej zmiany. Studium autobiografii średniego pokolenia nauczycieli

pol-skich, Kielce 2008, s. 341.

22 Ibidem, s. 341.

177

Pierwsze lata III Rzeczpospolitej jako kontekst...

znawać, oceniać i wartościować te składniki otoczenia, które pozwalają konstru-ować stosunek do rzeczywistości.

Nie bez znaczenia jest zatem kwestia tego, w jaki sposób postrzegają oni, inter-pretują i wartościują realia życia społeczno-politycznego. Uznawane przez nauczy-cieli normy, wyznawane wartości, przejawiane postawy, czyli wszystkie te elementy, które wchodzą w skład szeroko rozumianych orientacji społeczno-politycznych, mają wpływ na kształtowanie świadomości odbioru owych realiów u młodego pokolenia. Konceptualizacja omawianych tu badań społeczno-politycznych orientacji na-uczycieli oparta została na definicji skonstruowanej przez M. Ziółkowskiego, która mówi, że orientacja społeczno-polityczna jest to „pewna zgeneralizowana tendencja do postrzegania, wartościowania, odrzucania i reagowania na rzeczywistość, w tym wypadku – społeczno-polityczną. Orientacje to nie tylko poglądy, wyraziste i uświa-damiane przekonania, lecz także częściowo uświauświa-damiane przeczucia, odczucia, lęki”24. M. Ziółkowski, określając orientacje jako całościowy stosunek jednostek do sys-temu społecznego, a w tym także politycznego, wyróżnił takie ich elementy składo-we, jak:

• wartości rozumiane jako pewne obrazy, czy wizje rzeczy, stanów czy procesów pożądanych, uznawanych za słuszne, właściwe, takich, jakich by się chciało, • potoczna wiedza o rzeczywistości, składająca się z opisu i diagnozy stanu

obecne-go, jego ocena oraz wyjaśnienia, postrzegania przyczyn tego stanu,

• dyspozycje do zachowań wobec określonych obiektów oraz umiejętność progra-mowania tych zachowań.

Założenia metodologiczne

Zasadnicza kwestia projektu badawczego realizowanego za pomocą metody sondażu diagnostycznego, odnosiła się do znalezienia odpowiedzi na pytania:

Jakie są społeczno-polityczne orientacje nauczycieli i jakie czynniki je warun-kują?

Problemy te zostały uszczegółowione pod kątem takich zagadnień, jak: zaintere-sowanie nauczycieli problematyką społeczno-polityczną, ich preferencje polityczne, ustosunkowania do transformacji systemowej, partii, organizacji i instytucji funk-cjonujących w państwie, zaangażowanie w życie społeczno-polityczne kraju, jak rów-nież projekcji optymalnego dla Polski systemu partyjnego i modelu państwa. Roz-patrywano je z uwzględnieniem takich zmiennych jak: płeć, wiek, pochodzenie społeczne, miejsce zamieszkania, staż pracy, dziedzina zainteresowań zawodowych (nauczany przedmiot).

178

Anna Kwatera

Społeczno-demograficzna charakterystyka badanej grupy

Badaniami ankietowymi prowadzonymi od października 2002 do kwietnia 2003 roku, objęto 542 nauczycieli gimnazjów i szkół średnich z rejonu Małopolski; kobie-ty stanowiły 68,8% badanych, mężczyźni – 31,2%.

Najbardziej liczną grupę tworzyli ankietowani pochodzenia robotniczego (47%), pochodzenie inteligenckie deklarowało 44,1%, zaś chłopskie – 8,9%.

Mieszkańcy wsi stanowili 30% badanych, różnej wielkości miast – 46%, wiel-kiego miasta (pow. 250 tys.) – 24%.

Najliczniejszą wśród badanych grupą (37,1%) byli nauczyciele, których staż pra-cy zawierał się w przedziale 1–10 lat, najmniej liczną (0,4%) – najstarsi stażem: przekroczyli 31 lat pracy w zawodzie nauczyciela; odsetek reprezentantów przedzia-łów stażowych 11–20 i 21–30 lat wynosił odpowiednio 32,1% i 30,4%.

Nauki humanistyczne frekwencyjnie dominujące w planach nauczania, to najsil-niej reprezentowana (41,4%) dziedzina zainteresowań zawodowych respondentów; udział w badaniach przedstawicieli nauk matematyczno-fizycznych to 19,7%, nauk biologiczno-chemicznych – 17,3%, przedmiotów artystycznych – 9,4%, innych przedmiotów, w tym zawodowych – 12,2%.

Wyniki badań

Nauczyciele należą do tej specyficznej grupy ludzi, którą z racji pełnionej roli, ce-chować powinien wysoki stopień świadomości, czyli organizacji własnej wiedzy za-równo potocznej, jak i naukowej.

Nowy dla naszego państwa, wciąż jeszcze kształtujący się ustrój demokratyczny, niesie z sobą wiele możliwości, wyzwań, ale także niepokojów. System sprawowania władzy, ustrój polityczny, orientacje społeczne, kultura polityczna, normy społecz-ne, ale i ksenofobia, anarchia, to pojęcia, których znajomość i właściwe rozumienie są obowiązkowe dla każdego świadomego człowieka, zwłaszcza przedstawiciela mło-dego pokolenia. Właściwa denotacja pojęć tych i wielu innych zależy w dużym stopniu od tego, czy i jak nauczyciele rozumieją je i wyjaśniają. Nie tylko historycy i uczący wiedzy o społeczeństwie odgrywają tu wielką rolę, ale wszyscy inni nauczy-ciele, którzy na swoich zajęciach komentują aktualne wydarzenia polityczne, roz-mawiają z uczniami w czasie przerw, czy spotkań prywatnych. W sposób szczególny odnosi się to do nauczycieli gimnazjów, w których młodzież nastawiona jest na poznawanie nowych, otaczających ją zjawisk, oraz nauczycieli szkół średnich, w których wiedza jest kompletowana, uzupełniana, poszerzana, dzięki czemu młody człowiek może kształtować własny pogląd na świat, a także swój ideowy świato-pogląd.

Wyniki badań R. Kicińskiego wykazują, że 65,7% nauczycieli zgadza się ze sta-nowiskiem, że szkoła nie powinna unikać żadnych tematów politycznych, ale

po-179

Pierwsze lata III Rzeczpospolitej jako kontekst...

25 R. Kiciński, Wizje szkoły w społeczeństwie posttotalitarnym, Warszawa 1993, s. 41.

winna być w tej dziedzinie pluralistyczna, zapoznawać z różnymi poglądami, zezwalać na oddziaływanie nauczycieli o różnych poglądach politycznych. Istotne również, że 61,7% uważa, że w szkole jest miejsce na komentarz do aktualnych wydarzeń politycznych, który kształtuje stosunek do tych wydarzeń25.

Zainteresowanie problematyką społeczno-polityczną

Jedno z podstawowych pytań zadanych nauczycielom dotyczyło kwestii ich zainte-resowania problematyką społeczno-polityczną. Okazało się, że zdecydowana więk-szość badanych nauczycieli (94%) interesuje się problematyką społeczno-polityczną; tylko 6% z nich nie wykazywało takiego zainteresowania. Wśród motywów zain-teresowania dominowały osobiste preferencje (40,2%) oraz potrzeby zawodowe wynikające z pełnienia roli nauczyciela (39,7%). Nauczyciele przedmiotów hu-manistycznych częściej niż nauczyciele innych grup przedmiotowych jako przyczy-nę zainteresowania podawali potrzeby zawodowe wynikające z pełnienia roli na-uczyciela; wśród nich znajdowała się też największa grupa osób, które tą problema-tyką się nie interesują.

Motyw własnych preferencji i zainteresowań był wiodący w najmłodszej (24–30 lat) i najstarszej (powyżej 51 lat) grupie wiekowej, zaś racja bycia nauczycielem – w grupie badanych w wieku 31–40 lat.

Wśród zagadnień społeczno-politycznych najbardziej interesujących nauczycieli w pierwszej kolejności wskazywano na kategorię problemów związanych z własnym obszarem zawodowym, to jest na oświatę i edukację, a także aktualne wydarzenia społeczne i polityczne, w ramach których mieszczą się zagadnienia gospodarcze, związane z polityką międzynarodową oraz bezpieczeństwem wewnętrznym kraju.

Kwestia związku zainteresowania wydarzeniami z zakresu życia społeczno-poli-tycznego z intensywnością ich przywoływania przez media, przez większość bada-nych była bagatelizowana; skłonni byli twierdzić, że ich zainteresowanie utrzymuje się na stałym poziomie niezależnie od szumu medialnego, jaki wywołują niektóre fakty i wydarzenia; pozostali wyrażali opinię, że to szum medialny jest wskaźni-kiem rzeczy ważnych, bądź też określali medialny wpływ jako odwrotnie proporcjo-nalny do zainteresowania, powodujący awersję lub przesyt informacyjny.

Zorientowanie w sytuacji politycznej i problematyce społecznej

Najwięcej, bo blisko połowa ankietowanych nauczycieli określiła swoje zorientowa-nie w sytuacji politycznej i problematyce społecznej jako dobre, odpowiednio: 46,7% i 45,7%.

180

Anna Kwatera

Deklaracje wskazują, że mężczyźni pracujący w zawodzie nauczyciela wykazy-wali większe zorientowanie w sytuacji społeczno-politycznej niż wykonujące zawód nauczyciela kobiety; te bowiem dominowały w kategorii dostatecznych ocen swoje-go zorientowania, jak również w kateswoje-gorii osób w ogóle nie zainteresowanych tymi zagadnieniami; przewaga mężczyzn zaznaczyła się zarówno w ocenach dobrych, jak i bardzo dobrych.

Wśród źródeł swojej wiedzy społeczno-politycznej badani najczęściej wymieniali telewizję (30,6%), radio i prasę codzienną (po 20,0%).

Największy odsetek nauczycieli zorientowanych bardzo dobrze i dobrze to osoby w średnim wieku i starsze (powyżej 41 lat); wśród nich było najmniej osób, których kwestie społeczno-polityczne nie interesują; u młodszych nauczycieli dominowały dostateczne oceny własnego zainteresowania.

Bardzo dobre zorientowanie najczęściej deklarowali nauczyciele przedmiotów humanistycznych (12,9%), jednak to w grupie nauczycieli przedmiotów zaliczonych do kategorii inne znajduje się najmniejszy odsetek tych, którzy potwierdzili brak zorientowania; z kolei pośród przedstawicieli nauk biologiczno-chemicznych nie było osób, które w tych kwestiach nie są zorientowane.

Znaczenie miejsca zamieszkania dla bardzo dobrego zorientowania nie jest róż-nicujące (wynosi w miastach i na wsi po 23,8%); w przypadku zorientowania dobre-go i dostatecznedobre-go dominowali mieszkańcy wsi, wśród niezorientowanych – miesz-kańcy wielkiego miasta.

Preferencje polityczne

W oświadczeniach badanych dominuje orientacja prawicowa – wskazało ją 44,1% z nich; częściej przyznawali się do niej mężczyźni niż kobiety; zorientowani lewico-wo stanowili 22,5% badanych (w większości kobiety); 18,8% respondentów nie okre-śliło swoich politycznych preferencji, wskazując wprost – że takich nie posiadają; do tej grupy odpowiedzi zaliczono również głosy osób, które w tej kwestii się nie wy-powiedziały; 14,6% nie wiązało swoich poglądów politycznych z konkretną stroną sceny politycznej i wybierało opcję centrową, a także centroprawicową i centrole-wicową.

Najwięcej zwolenników opcji prawicowej (46,4%) wywodziło się z rodzin robot-niczych; zwolennicy opcji lewicowej (48,8%) w przewadze pochodzili z rodzin inte-ligenckich, z których rekrutowało się także 48,0% tych, którzy nie opowiedzieli się za wyborem jakiejkolwiek opcji; inne orientacje, w tym centrową najczęściej (58,2%) deklarowali badani z rodzin robotniczych.

Wraz z wiekiem zmieniał się zakres polaryzacji poglądów w dychotomicznej perspektywie (prawica/lewica); większy (średnio 25%) osiągał wśród badanych, któ-rzy nie przekroczyli 40. roku życia, mniejszy (średnio 16%) u pozostałych.

181

Pierwsze lata III Rzeczpospolitej jako kontekst...

Pojęcia: prawicowość/lewicowość były przez większość badanych identyfikowa-ne zgodnie z ich obiektywnie wyznaczonymi wskaźnikami; dodatkowo egzemplifi-kując, orientacja prawicowa manifestowała się w głosowaniu na takie partie, jak: LPR, PiS, lewicowa – SLD, SdRP, UP, centrowa – PO, UW.

O ile dla większości badanych nie stanowiło problemu rozumienie i wyjaśnianie takich pojęć politycznych, jak: prawica–lewica oraz zakwalifikowanie własnych po-glądów do określonej opcji, zgodnie z jasno precyzowanymi założeniami, o tyle przejście na wyższy poziom abstrakcji myślenia politycznego, które wiązało się z koniecznością odniesienia się do pojęć takich, jak: liberalizm, konserwatyzm czy radykalizm, stanowiło dla nich dużą trudność; fakt ten uprawnia to do stwierdzenia, że badani nauczyciele wpisują się w schemat wyników badań, jakie w 1960 roku uzyskali A. Campbell, P.E. Converse, W.E. Miller i D.E. Stokes (do dziś te wyniki nie zostały zakwestionowane), mówiących, że jedynie niewielki procent społeczeń-stwa, dokonując swoich wyborów politycznych, posługuje się w sposób świadomy kategoriami takimi jak konserwatyzm czy liberalizm.

Transformacja ustrojowa a rewizja poglądów

Zdecydowana większość nauczycieli (81,5% – częściej kobiety niż mężczyźni) de-klarowała trwałość wyznawanych poglądów niezależnie od zmian systemowych; 18,5% przyznawała, że zrewidowała swoje poglądy w wyniku przemian, jakie dokonały się po 1989 roku; ich powody ujmowane były w kategoriach nacechowanych głównie pejoratywnie, takich jak: rozczarowanie, brak zaufania, ogólne zniechęcenie do poli-tyki i polityków.

Wśród osób, które przewartościowały swoje poglądy 35,0% to badani w wieku 41–50 lat, z racji doświadczeń życiowych znający realia życia sprzed przełomu i tego w demokratycznej Polsce.

Postrzeganie instytucji i organizacji funkcjonujących w państwie

Suma pozytywnych ocen instytucji, organizacji i partii funkcjonujących w Polsce jest blisko dwukrotnie mniejsza od sumy ocen negatywnych; dowodzi to istnienia nastrojów niezadowolenia z jakości funkcjonowania istotnych składników państwa. Wśród organizacji i partii cieszących się największym zaufaniem badanych naj-częściej wymieniano: organizacje pozarządowe – zwłaszcza fundacje i stowarzysze-nia charytatywne, organa kontroli państwowej jak: RPO, NIK, partie: PiS, PO.

Na zaufanie w opinii badanych w największym stopniu nie zasługiwały: niektóre partie (Samoobrona, SLD), organa prawne (sądy, policja), organa najwyższej władzy państwowej (rząd, sejm), ponadto: ZUS, NFZ.

Za potencjalnie optymalny dla Polski system partyjny badani uznali system dwu-partyjny, negując zarówno monopartyjny jako ten, który się nie sprawdził, jak

182

Anna Kwatera

i wielopartyjny, ze względu na kontrowersje, jakie wzbudza jego obecne funkcjo-nowanie.

W ocenach polskiej klasy politycznej dominowały głosy krytyczne, jednoznacz-nie negujące jej uwikłajednoznacz-nie w zjawiska takie, jak: korupcja, brak transparentności działań, nepotyzm polityczny, wypowiadane w kontekście zagrożeń dla właściwego (pożądanego) rozwoju polskiej demokracji.

Stwierdzono istnienie zdecydowanych rozbieżności pomiędzy wyobrażeniem cech, jakie powinien zdaniem badanych posiadać idealny polityk, a walorami, jakie są reprezentowane przez polskich polityków.

Aktywność społeczno-polityczna

Najważniejszymi wyznacznikami aktywności obywatelskiej są dla większości bada-nych: udział w wyborach i innych formach aktywności politycznej (64,3%) oraz udział w organizacjach pozarządowych (46,4%); swoją aktywność wyborczą (w ostat-nich przed badaniem wyborach) potwierdziło 62,5% ankietowanych.

Przynależność do organizacji społeczno-politycznych potwierdza 10,5% ankie-towanych (w zbliżonych proporcjach kobiet i mężczyzn – różnica dotyczy jednego punktu procentowego); zaangażowani najczęściej mieli 31–40 lat (35,0%), pocho-dzili z wielkiego miasta (40%) i wywopocho-dzili się z rodzin o korzeniach robotniczych. Zdecydowana większość badanych dostrzegała związek pomiędzy aktywnością społeczną czy polityczną a możliwością wpływu na funkcjonowanie mikrospołecz-ności; jednak realność tego wpływu oceniana była odwrotnie proporcjonalnie do wielkości obszaru potencjalnych oddziaływań.

W kontekście roli aktywności w uzyskiwaniu możliwości oddziaływania na wy-darzenia w skali kraju ujawniło się zdecydowane poczucie braku takiego wpływu / mocy sprawczej.

Zagrożenia dla polskiej demokracji

Nauczyciele dostrzegali i wskazywali takie rejony funkcjonowania państwa, które w przypadku braku podjęcia odpowiednich działań naprawczych mogą stanowić za-grożenie dla stabilności polskiej demokracji. Zaliczyli tu: sposób wprowadzania re-form, funkcjonowanie opieki zdrowotnej i szkolnictwa, konieczne zmiany w zakre-sie modyfikacji przepisów prawnych, brak właściwych działań w zakrezakre-sie polityki proimigracyjnej, polskiej polityki zagranicznej oraz polityki bezpieczeństwa we-wnętrznego, a także upolitycznienie religii.

Preferowane koncepcje państwa

Spośród zaproponowanych możliwości dotyczących projekcji optymalnego dla Pol-ski modelu państwa, największą rzeszę zwolenników (61,8%) zyskała wśród

nauczy-183

Pierwsze lata III Rzeczpospolitej jako kontekst...

cieli opcja pośrednia, pomiędzy socjalną a liberalną; 25,1% badanych wybrało kon-cepcję państwa opiekuńczego, zaś 13,1% – wizję Polski jako państwa liberalnego.

Podsumowanie

J. Legowicz pisał, że to „od nauczyciela zaczyna się i rozwija każdy kryzys i każdy postęp pedagogiczny”26. Dokonując rozszerzenia tej tezy na ogólną kategorię roz-woju jako takiego, która jako warunek sine qua non wpisana jest we współczesność, można uznać, że nauczyciel jest swoistym katalizatorem nie tylko samych zmian, ale i sposobu ich postrzegania przez tych, na których ma możliwość bezpośredniego oddziaływania, jednak sposób i zakres tego wpływu jest determinowany przez sze-reg czynników. Ważniejszym z nich jest, jak się wydaje, ten, który W. Dróżka określa indywidualnym stylem pedagogicznym. Wyznacza go specyfika osobowo-ści nauczyciela definiowana poprzez jego oczekiwania, osobiste przeświadczenia, zainteresowania, umiejętność krytycznego myślenia, prospołeczną orientację27, któ-re stanowią swoisty filtr postrzegania, interpktó-retowania i wartościowania zjawisk otaczającego świata.

Analiza wyników uzyskanych w omówionym tu badaniu, pozwoliła podjąć pró-bę zrekonstruowania tego wycinka świadomości nauczycieli, który zawiera obraz społeczno-politycznej rzeczywistości. Chodzi tu zarówno o umiejętność dostrzega-nia przez nich pewnych faktów i zdarzeń, wnikliwego obserwowadostrzega-nia i wyciągadostrzega-nia wniosków, które pozwalałyby dociekać o ich przyczynach i określać warunki ich występowania, jak również przewidywanie (pozytywnych i negatywnych) skutków, następstw i konsekwencji omawianych zjawisk. Istotną kwestią była tu także umie-jętność dokonywania ocen osób (polityków), partii, wydarzeń politycznych, instytu-cji i organizainstytu-cji funkcjonujących w państwie, procesów (reformy państwowe, demo-kratyzacja), z punktu widzenia tego, na ile te elementy społecznego funkcjonowania wypełniają formułowane wobec nich oczekiwania.

Przy dokonywaniu wszelkiego rodzaju analiz mających na celu doprowadzić do uchwycenia faktów, poznania czynników, które mają na nie bezpośredni lub pośredni wpływ, konstruowania odniesień czy zrozumienia zakresów znaczeniowych rozpa-trywanych zagadnień, ważne jest, by nie tracić z pola widzenia tego, że społeczny odbiór poszczególnych składników rzeczywistości, w tym także społeczno-politycz-nej, nie jest bezpośrednim odzwierciedleniem jej rzeczywistego funkcjonowania. Ważne, by mieć świadomość tego, że zależy on od szerszego kontekstu będącego wypadkową tych elementów, które kształtują świadomość społeczną, a także pozy-tywny lub negapozy-tywny sposób jej odbioru.

26 J. Legowicz, O nauczycielu. Filozofia nauczania wychowania, Warszawa 1975, s. 95. 27 W. Dróżka, Młode pokolenie nauczycieli, Kielce 2004, s. 376–377.