• Nie Znaleziono Wyników

Dla charakterystyki paradygmatu prawa w porządku normatywnym uza-sadnione wydaje się rozpoczęcie analizy od problematyki dotyczącej ładu/po-rządku społecznego, pojęcia, którego desygnatem jest najszerszy zakres zjawisk.

Postrzegając prawo jako element normatywnego porządku, implicite zakładamy, że mamy do czynienia nie z relacjami „wyselekcjonowanymi”, które nie dają się rozpatrywać w sposób oderwany, ale raczej z uwikłaniem i wzajemnym powią-zaniem, zakorzenionym w najszerszej całości.

Pojęcie ładu społecznego, używane zamiennie z pojęciem porządku społecz-nego, jest wieloznaczne. W węższym znaczeniu traktowane jest jako pochodna zaspokojenia potrzeby porządku, często zresztą kojarzonego z potrzebą bezpie-czeństwa. W innym rozumieniu ład/porządek społeczny jest traktowany jako mechanizm określający sposób bycia i funkcjonowania człowieka oraz instytucji w społeczeństwie, jako „zbiór działań społecznych, podejmowanych w ramach wszystkich «porządków częściowych» wszystkich dziedzin zbiorowej aktywno-ści lub proaktywno-ściej, jako ład wszystkich podejmowanych działań społecznych” (Pa-łecki 2003, 15).

Jako kategoria analityczna, abstrakcja odnosząca się do rzeczywistości spo-łecznej, ład jest charakteryzowany głównie przez typowe, dające się wyodręb-nić z historycznie wykształconych rozwiązań, normy, reguły zachowania, spo-soby działania. Ład to zbiór mechanizmów (reguł i wzorów) determinujących ludzkie działania oraz będący ich wyrazem, realny sposób funkcjonowania lu-dzi i instytucji w ramach zorganizowanego społeczeństwa. Inaczej mówiąc, ład stanowi rodzaj uporządkowanego zbioru obowiązujących w społeczeństwie, formalnie i realnie, reguł działania oraz instytucji tworzących normatywny i instytucjonalny układ odniesienia. W literaturze socjologicznej wskazuje się

również na, dające się wyodrębnić, charakterystyczne cechy wzorów i działań wiązanych z jakąś generalną zasadą porządkującą.

Porządek społeczny nie jest stanem naturalnym, który dany jest człowiekowi tak jak np. czasoprzestrzeń fizyczna, w której przebywa, chociaż wydaje się, że jest on czymś oczywistym i naturalnym. Jest tak dopóty, dopóki nie zetkniemy się z innymi, różnymi od doświadczanego, porządkami społecznymi, które są produktem myśli i działań ludzkich. Dostrzeżenie tej cechy porządku społecz-nego świadczy o tym, że jest on nie tylko tworem ludzi, ale także że zwrotnie kształtuje swoich kreatorów (Pałecki 2003, 11). Jeśli pytamy, co jest cechą cha-rakterystyczną relacji, jaka współcześnie występuje między człowiekiem a świa-tem społecznym, to podstawowe spostrzeżenie daje się wyrazić w słowach nastę-pujących: są to różne, sztucznie wytworzone, formalnie zróżnicowane sposoby jego kształtowania, postrzegania, rozumienia i oceny. Rozwinięcie tej tezy wy-magałoby uzasadnienia przekraczającego ramy prezentowanego tomu. Poruszane kwestie wiążą się z problematyką epistemologiczną, z zagadnieniami poznania w nauce w ogóle, a w naukach społecznych w szczególności. Dotyczą również takich problemów, jak socjalizacja, edukacja, komunikacja1.

Poza sferą kształtowania wskazanych wyżej elementów porządku społeczne-go bardzo ważnym i ściśle powiązanym zjawiskiem jest tworzenie i upowszech-nianie różnych wyobrażeń odnoszących się do rzeczywistości społecznej i jej uporządkowania. Wyjątkową pozycję zajmują oceny zastanego lub projektowa-nego porządku społeczprojektowa-nego wraz z próbami wkomponowania ich w jakąś formę szerszego ujmowania bycia człowieka w świecie społecznym – sensu czy racjo-nalnego uzasadnienia.

W znaczeniu, które jest, moim zdaniem, znacznie ważniejsze od innych przedstawianych w literaturze socjologicznej, ład społeczny jest pewną wizją uporządkowania, ideą konfrontowaną z realnym społecznym bytem. W kształ-towanym ładzie społecznym uzewnętrznia się racja sensowna, najczęściej wy-wodzona z uznawanych wartości stanowiących podstawę budowy każdego typu porządku społecznego. Należy zauważyć, że sygnalizowany problem i pytanie o sens porządku społecznego dają się „przełożyć” na kwestię racjonalności działania i wyjaśnienia, na jakich warunkach i dlaczego występujące zależno-ści powinny zostać uporządkowane przez prawo, jak do tego zmierzał Jan Jakub Rousseau, który Księgę I Umowy społecznej, zaczyna od słów: „Człowiek uro-dził się wolny, a wszędzie jest w okowach. Za pana innych uważa się ten, kto nie przestaje być większym od nich niewolnikiem. Jak się ta zmiana dokonała?

1 Ład społeczny, porządek społeczny jest punktem wyjścia rozważań nad kluczowymi dla funkcjonowania społeczeństwa zjawiskami, takimi jak władza polityczna, stan politycznego zor-ganizowania i prawo. W charakterystyce ładu społecznego nawiązuję do swoich wcześniejszych publikacji dotyczących władzy, jej legitymizacji i funkcjonowania w państwie współczesnym.

Dwie monografie stanowią punkt odniesienia: Biernat 2000; 2014b.

Nie wiem. Co mogłoby ją uczynić zgodną z prawem? Wydaje mi się, że będę mógł rozstrzygnąć ten problem” (Rousseau 1966, 9).

Tym, co wyróżnia ład społeczny, jest jego skomponowanie z wielu posta-ci porządków należących do różnych obszarów, zawsze jednak zakotwiczonych w porządku wartości. Ich stopniowalna jednolitość, spójność, całościowość, ko-herencja, a przede wszystkim status decydują o bezalternatywności lub alterna-tywności ładu. Ten typ porządku, w którym w stopniu najwyższym występują wymienione cechy, bez możliwości alternatywnego wyboru przez człowieka, jest utożsamiany z ładem antropologicznym. Praktycznie ostatnim ładem antropo-logicznym w europejskim kręgu cywilizacyjnym był ład feudalny. „Wszystkie okoliczności sprawiają, że stanową organizację kultury nazwać możemy ładem antropologicznym, w sensie niemal tak mocnym, w jakim używano tego pojęcia w odniesieniu do społeczeństw pierwotnych. Odniesienie takie wymaga jednak zastrzeżenia. Dotyczy ono różnic, skądinąd niezmiernie istotnych, jakie zacho-dzą między «szczelnymi», w zasadzie stacjonarnymi systemami prymitywnymi a poddanymi kryzysom wewnętrznym i ewolucyjnym systemami feudalnymi.

Gdy jednak obalono ostatecznie feudalizm kulturalny, obalono też ład antropo-logiczny. Do dzisiaj grzebiemy się na jego rumowisku” (Czerwiński 1988, 75).

W opisanym wyżej porządku sens społeczny zawarty był w jego typie, a natural-ność, oczywistość rozwiązań wynikała z jednolitej podstawy, koherentnej aksjo-logicznie i dopuszczającej w bardzo ograniczonym zakresie motyw alternatyw-nego postępowania. Osobiste doświadczenia świata, nawet silnie negatywne, nie burzyły porządku, lecz z nim przegrywały.

Zburzenie tego ładu doprowadziło do powstania zasadniczych pytań o kształt i sens porządku społecznego, będących osią rozważań nowożytnej filozofii spo-łecznej i politycznej. Każda społeczność zorganizowana ma swój własny, głębo-ki, zdecydowanie wyróżniający ją „sens istnienia” i funkcjonowania, redukujący w znacznym stopniu wątpliwości, jakie mogą się pojawić na tle realnych zdarzeń społecznych. Kształtowanie tego obrazu staje się polem rywalizacji dla wyszu-kiwania różnych podstaw mogących służyć uzasadnieniu i usprawiedliwieniu konkretnej wersji ładu społecznego. Jest to podstawowy i najważniejszy obszar, na którym dochodzi do wyboru założeń dla teorii, założeń przesądzających o ich treści i kształcie. Podstawy mają szczególną cechę, nie są ani jednoznacznie zde-terminowane, ani jednoznacznie określone, a ich strukturalne zróżnicowanie pro-wadzi do rozbudowanych, zróżnicowanych, niejednolitych koncepcji doktrynal-nych. Możliwości swobodnego wyboru podstawy, akcentowania poszczególnych elementów, wybranych wątków jako najważniejszych czy odgrywających rolę wiodącą decydują o konkurencyjnych modelach ładu społecznego. Wielowymia-rowy obraz świata społecznego pozwala na dokonywanie różnego rodzaju reduk-cji, a w konsekwenreduk-cji, dokonywania wyborów przy konstruowaniu założeń dla szczegółowych teorii. Uproszczenia, o których mowa, odnaleźć można w wie-lu teoriach społecznych, które mechanizmy funkcjonowania życia społecznego

wyjaśniają przez pryzmat szczególnego rodzaju praw i podporządkowanych im motywów działania, w które zwykle „jest wpisany” jakiś typ racjonalności.

W innych podejściach nacisk położony jest na przesłanki, podstawy wytworzenia takiego stanu, który generuje podstawowe motywy, a przez to ukierunkowanie reakcji podmiotów indywidualnych i zbiorowych. Najczęściej wykorzystywaną przesłanką jest to, że sens bazuje na szczególnego rodzaju uzgodnieniach, umo-wach, dokonywanych w określonych warunkach. Takie podejście, nawiązujące do tradycyjnych (przynajmniej od czasów oświecenia) wyjaśnień świata społecz-nego, a w konsekwencji postulujących w duchu racjonalizmu uznanie ich za sen-sowne, widoczne jest w wielu koncepcjach doktrynalnych, które odnoszą się do wyjaśniania (powstania i roli) podstawowych instytucji społecznych, państwa, prawa, ich sens wyprowadzając z ich genezy.

Problemem kształtowania różnych wizji porządku społecznego jest przede wszystkim to, że żaden obraz świata społecznego nie rodzi się w próżni. Istnie-jące formy kultury symbolicznej są istotną determinantą powstawania nowych, a zarówno sam proces tworzenia, jak i obraz rzeczywistości społecznej jest złożo-ny i nie może być sprowadzozłożo-ny do „jednego wymiaru”. Złożona struktura świa-topoglądowa pozwala na wyróżnienie wielu relacji, również takich, które dotyczą ładu normatywnego/porządku normatywnego. Fundamentalne jest zdefiniowanie takiej relacji, która dotyczy statusu prawa w systemie społecznym. Każda próba jej ustalenia musi zawierać wskazania dotyczące sposobu zorganizowania i funk-cjonowania otoczenia normatywnego, jego uporządkowania. Dominujące sposo-by określenia relacji między prawem a rzeczywistością społeczną i normatywną, sprowadzające się do postrzegania prawa w porządku społecznym i normatyw-nym, mają nie tylko szersze uzasadnienie, ale też są skorelowane z wartościo-waniem uporządkowania. Uporządkowanie jako istotny element konstytuujący stosunki i działania społeczne, wyznaczający ich dynamikę, jest wartością.

Wartość uporządkowania i nawiązującej do niego sensowności, od dawna dostrzegana, animowała wyjaśnianie funkcjonowania wzorów i norm stanowią-cych podstawę stosunków społecznych, Najbardziej znaczące jest rozwiązanie Maxa Webera. Ten aspekt doktryny Webera podkreślał Bronisław Baczko, pi-sząc: „Możliwość rozumienia struktury wszelkiej ludzkiej aktywności wynika z faktu, że ludzie odnoszą swoje zachowania do pewnego sensu i ze względu na ów sens kierują swymi wzajemnymi stosunkami. Rzeczywistość społeczna powstaje dzięki sieci sensów, przez którą ludzie się porozumiewają, nadają sobie wspólną tożsamość, określają swój stosunek do instytucji itp. Życie społeczne tworzy więc wartości i normy, a tym samym systemy wyobrażeń, które je wyra-żają i utrwalają. Tak oto powstają kody zbiorowe określające sposób wyrażania się, potrzeb i oczekiwań, nadziei oraz niepokoi podmiotów społecznych” (Baczko 1994, 32–33).

Innym przykładem ilustrującym zjawisko postrzegania ładu społeczne-go jako uporządkowanespołeczne-go i posiadającespołeczne-go walor sensowności jest uznawanie

fundamentalnej cechy struktury ładu społecznego – uporządkowania świata kon-centrującego się wokół centralnej siły. Ten fenomen bardzo interesująco przed-stawił Edward Shils, posługując się pojęciem „centralności” (centrality). Central-ność sprowadza się do tego, że „coś” jest pomyślane jako mające związek z jakąś centralną cechą ludzkiego bytu. Centralność zespolona z intensywnością czyni to

„coś” czymś niezwykłym. Centralność jest wyrażana przez te siły, które kształ-tują, uczestniczą w zapoczątkowaniu, tworzeniu, przekształcaniu, utrzymywaniu lub niszczeniu tego, co jest niezbędne w życiu ludzkim (Shils 1965, 201).

Stanowisko, że tradycyjne podejścia do określania relacji między prawem a sferą normatywną bazujące na postrzeganiu otoczenia społecznego i norma-tywnego jako uporządkowanego (ład społeczny i ład normatywny) można trak-tować jako dominujące, jest do zobrazowania na wiele sposobów. Ilustruje je następujący cytat: „System prawa może sprzyjać osiąganiu ładu społecznego i współtworzyć go, w szczególności wtedy, gdy zawiera normy służące rozwią-zywaniu spraw społecznych zgodnie z przyjętym w danej społeczności syste-mem wartości, i gdy normy te charakteryzują się określonymi walorami prakseo- logicznymi. System prawny może także naruszać czy nawet niszczyć istniejący ład społeczny, jeśli zawiera normy kolidujące z innymi doniosłymi, akceptowa-nymi społecznie normami postępowania lub normy chybione prakseologicznie, bo nie wyznaczające takich mechanizmów (instytucji, procedur), które byłyby przydatne dla rozwiązywania konfliktów społecznych” (Redelbach, Wronkow-ska, Ziębiński 1992, 233).