• Nie Znaleziono Wyników

1. Ustalenie kwoty stosownego wynagrodzenia w oparciu

1.1. Kryteria obiektywne. Ustalenie rynkowej wysokości

1.1.2. Tabele organizacji zbiorowego zarządzenia

Tabele wynagrodzeń, stosowane przez OZZ, mogą stanowić bardzo cenną wskazówkę przy obliczaniu wysokości rynkowego, a następnie stosownego wynagrodzenia. Dotyczy to także tabel, które nie zostały jeszcze zatwier-dzone przez Komisję Prawa Autorskiego642, z zastrzeżeniem, że w takim przypadku, zwłaszcza gdy powodem jest OZZ, należne honorarium powinno zostać ustalone z uwzględnieniem przesłanek, o których mowa w art. 44 ust. 2 u.z.z.p.a. (dawniej w art. 110 pr. aut.)643.

Sięganie przez sąd do postanowień zatwierdzonych tabel wynagrodzeń jest o tyle zasadne, że rynkowy charakter ujętych w nich stawek jest wręcz nor-matywnie określony. Artykuł 81 u.z.z.p.a. (o treści analogicznej do nieobo-wiązującego już art. 11016 pr. aut.) nakazuje bowiem OZZ zawieranie umów z honorariami w wysokości wynikającej z tabeli644. Można więc stwierdzić, że tabele wynagrodzeń wręcz „kształtują” rynek w zakresie opłat za możliwość korzystania z utworów danego rodzaju.

Tematyka tabel wynagrodzeń OZZ jest niezwykle obszerna i wykracza poza ramy niniejszej monografii. W tym miejscu należy jedynie zasygnalizować, że cały system rozdysponowania honorariów autorskich przez OZZ od lat budzi wiele kontrowersji i zastrzeżeń645, czego wyrazem było chociażby orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z 24.01.2006 r.646, uznające za nie-konstytucyjny przepis art. 108 ust. 3 pr. aut., ograniczający uczestnictwo korzystających z utworów w procedurze uchwalania tabel. Coraz częściej podkreśla się także, że stosowane w tabelach stawki są nieaktualne – nie

na-642 Zob. np. wyrok SN z 13.12.2007 r., I CSK 321/07, LEX nr 527138.

643 Por. np. wyrok SN z 29.11.2006 r., II CSK 245/06, LEX nr 233063; wyrok SN z 15.06.2011 r., V CSK 373/10.

644 T. Kałużny, Procedura zatwierdzania tabel wynagrodzeń za korzystanie z utworów lub przed-miotów praw pokrewnych z perspektywy nowoczesnego rozstrzygania sporów, „Białostockie Studia Prawnicze” 2015/19, s. 128. Na marginesie należy podkreślić, że dotychczasowy art. 11016 pr. aut.

nakazywał stosowanie stawek nie niższych niż te wynikające z zatwierdzonych tabel, podczas gdy art. 81 ust. 2 u.z.z.p.a. nakazuje stosowanie stawek dokładnie takich, jakie zostały określone w za-twierdzonych tabelach.

645 Zob.  np.  E. Adamczyk-Woźniak, Ustalanie wynagrodzeń za korzystanie z  utworów lub przedmiotów praw pokrewnych oraz praktyki organizacji zbiorowego zarządzania w odniesieniu do zasad konstytucyjnych i praktyk zakazanych przez prawo konkurencji, „Kwartalnik Naukowy Prawo Mediów Elektronicznych” 2011/4, s. 26–32; S. Tomczyk [w:] Ustawa..., rozdział 12, nb. 1.

646 Wyrok TK z 24.01.2006 r., SK 40/04, Dz.U. z 2006 r. Nr 21, poz. 164.

dążają bowiem za dynamicznie zmieniającymi się stosunkami gospodarczy-mi, a co za tym idzie nie odzwierciedlają faktycznych uwarunkowań rynko-wych i wartości utworu (licencji)647. Czas pokaże, czy zmiany wprowadzone nową i obszerną (bo liczącą 142 artykuły) ustawą o zbiorowym zarządzaniu prawami autorskimi i prawami pokrewnymi rzeczywiście uzdrowią sposób ustalania wynagrodzeń przez OZZ i zasady ich rozdysponowania na rzecz uprawnionych648.

Ze względu na powyższe zastrzeżenia, tabele OZZ mogą stanowić jedynie podstawę do wyliczenia należnego wynagrodzenia. I nie chodzi tutaj o pod-stawę wynagrodzenia „stosownego”, które i tak powinno zostać ustalone przy uwzględnieniu także innych okoliczności sprawy, ale o bazę wyna-grodzenia „rynkowego”. Jedynie, gdy nie ma uzasadnionych wątpliwości, że stawka OZZ jest stawką powszechnie stosowaną w obrocie, sąd może na niej oprzeć swoje ustalenia.

Rozstrzygnięcie powyższego problemu, tj. uznanie, że stawka obiektywnie ma lub też nie ma charakteru rynkowego, nie zawsze musi być szczegól-nie trudne i wymagać sięgnięcia do dowodu z opinii biegłego. Jak słuszszczegól-nie wskazał Sąd Apelacyjny w Lublinie w wyroku z 23.04.2014 r.649, czasami trudno wręcz jest „wskazać wiadomości specjalne, które mógłby posiadać biegły, [a] które nie wchodziłyby w zakres wiadomości i doświadczenia ży-ciowego osób inteligentnych i ogólnie wykształconych (...)”. W niektórych przypadkach okoliczności sprawy mogą po prostu w sposób niebudzący wątpliwości potwierdzać zasadność (adekwatność) wysokości stawek przy-jętych w tabelach650.

647 Zob.  np.  wyrok SA w  Łodzi z  15.02.2013  r., I  ACa 1155/12, LEX  nr  1289498: „Obecnie cenniki (...) nie są stosowane z uwagi na wolny rynek. W praktyce ceny ustalane za wykorzystanie zdjęcia są wyższe”.

648 O zmianach wprowadzonych przez nową ustawę zob.  R. Ratajczyk, Tantiemy autorskie przełom w zbiorowym zarządzaniu prawami autorskimi?, http://prawo-autorskie-blog.pl/tantiemy--autorskie-przelom-w-zbiorowym-zarzadzaniu-prawami-autorskimi/, dostęp: 20.12.2019 r.

649 Wyrok SA w Lublinie z 23.04.2014 r., I ACa 658/12, LEX nr 1498961.

650 W przywołanym wyroku Sąd Apelacyjny uzasadniając zbędność dowodu z opinii biegłego wskazał, że „znany jest bowiem status stron, wiadomym jest, że pozwaną w dochodzonym okresie nie łączyły umowy licencyjne z innymi organizacjami zbiorowego zarządzania, znane są stawki z uchylonych tabel oraz to jak toczyły się i z jakim skutkiem postępowania na tle tabel, jak przebie-gały wszystkie negocjacje i jakie w ich toku składano oferty” (podkreślenie moje – Ł.M.).

Przykładowo, Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyroku z 21.05.2014 r.651 przy-jął, że ustalenie wysokości stosownego (a wcześniej rynkowego) wynagro-dzenia może nastąpić w oparciu o stawkę określoną w uchylonej tabeli OZZ, gdyż „ów cennik pochodzi[ł] z roku 2002, a zatem nie sposób uznać, aby w chwili orzekania ewentualne wynagrodzenie należne powódce mogło być po upływie tylu lat niższe, aniżeli wskazane w tym cenniku”.

Z kolei w wyroku z 21.04.2017 r.652 Sąd Okręgowy w Warszawie uznał, że zbędne jest przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego, mimo iż powódka nie była podmiotem profesjonalnym (nie udzielała dotychczas licencji) – amatorsko prowadziła w Internecie blog kulinarny, udostępniając na nim swoje fotografie. Jedną z takich fotografii bezprawnie wykorzystała na swojej stronie internetowej pozwana. Sąd przyznał blogerce dwukrotność kwoty 350 zł, przyjmując, że honorarium autorskie w tej wysokości stanowi „sto-sowne wynagrodzenie” w rozumieniu art. 79 ust. 1 pr. aut. Wprawdzie po-wódka powoływała się w postępowaniu na postanowienia tabel wynagrodzeń OZZ, które – co podnosiła strona pozwana – dotyczą jedynie profesjonal-nych fotografów, jednakże żądana kwota mieściła się w dolprofesjonal-nych granicach rozpiętości możliwego wynagrodzenia. Ponadto ustalano również, że w do-stępnych ogłoszeniach internetowych honorarium za wykonanie i udzielenie prawa do rozpowszechniania jednego zdjęcia o tematyce kulinarnej waha się od kilkudziesięciu do kilkuset złotych. Zważywszy na to, że w rozpatrywanej sprawie ostateczne wyliczenie kwoty stosownego wynagrodzenia (z uwagi na amatorski charakter działalności blogerki) i tak następowało w sposób szacunkowy, Sąd stwierdził, że dowód z opinii biegłego nie wpłynąłby na podjęte przez niego rozstrzygnięcie.

Z powyższych orzeczeń nie można oczywiście wyprowadzić wniosku, że istnienie stawek, określonych chociażby w niezatwierdzonych tabelach OZZ, wyklucza dopuszczalność przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego.

Istotnie, sąd w pierwszej kolejności powinien starać się samodzielnie ustalić wysokość stosownego wynagrodzenia; jeśli jednak stwierdzi, iż nie będzie to możliwe bez odwołania się do wiadomości specjalnych, skorzystanie z po-mocy eksperta należy uznać wręcz za konieczne653. Jednocześnie nie można

651 Wyrok SA w Poznaniu z 21.05.2014 r., I ACa 124/14, LEX nr 1493790.

652 Wyrok SO w Warszawie z 21.04.2017 r., I C 111/17, niepubl.

653 Zob. wyrok SN z 15.06.2011 r., V CSK 373/10.

zgodzić się z tezą Sądu Najwyższego wyrażoną w wyroku z 29.11.2006 r.654, zgodnie z którą zakwestionowanie przez stronę pozwaną stawek pocho-dzących z niezatwierdzonej tabeli wynagrodzeń automatycznie przesądza o obowiązku przeprowadzenia dowodu opinii z biegłego tylko dlatego, że

„ustawodawca uznał, iż zatwierdzanie tabel wynagrodzeń wymaga tak spe-cjalistycznej wiedzy i przygotowań, że temu zadaniu może podołać jedynie specjalnie w tym celu powołane grono specjalistów”.

Okolicznością, która pomimo istnienia tabel wynagrodzeń OZZ każe uznać za zasadne przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego, jest trudność w przyporządkowaniu (zakwalifikowaniu) danego utworu do odpowied-niej kategorii dzieł, z uwagi na jego szczególne cechy. W konsekwencji problematyczne staje się odczytanie z tabeli właściwej wysokości wyna-grodzenia z tytułu eksploatacji takiego utworu, tym bardziej, gdy tabela przewiduje określony zakres należnego honorarium (od najmniejszej do największej wysokości). Nie chodzi tu wyłącznie o przypadki, w których twórca jest amatorem lub dopiero początkującym profesjonalistą (i nie wiadomo, czy jego dzieło cechują na tyle duże walory artystyczne, że moż-na w stosunku do niego zastosować stawki przewidziane dla zawodow-ców655), ale także o występujące zróżnicowanie w wysokości honorarium autorskich w zależności od specyfiki (np. przeznaczenia) utworu danego rodzaju. Jako przykład można podać sprawę zakończoną wydaniem wyro-ku 26.10.2017 r. przez Sąd Apelacyjny w Warszawie656. W przedmiotowym sporze w chwili podjęcia rozstrzygnięcia powód był już rozpoznawalnym fotografem (nagradzanym na konkursach), przy czym zdjęcia, których do-tyczyło naruszenie, zostały wykonane na początku jego kariery. Fotografie przedstawiały modelki pozujące podczas dwóch sesji zdjęciowych. Sesje były przeprowadzone w sposób profesjonalny, tzn. odbyły się w wyspe-cjalizowanym studiu i uczestniczyła w nich zawodowa wizażystka. Mo-delki nie otrzymały zapłaty za pozowanie, a jedynie nieodpłatnie uzyskały

654 Wyrok SN z 29.11.2006 r., II CSK 245/06, LEX nr 233063.

655 Dodatkowo należy podkreślić, że utożsamianie wysokiego poziomu „artyzmu” z zawodo-wym charakterem prowadzonej przez twórcę działalności jest dużym uproszczeniem. Nie każdy utwór autorstwa profesjonalisty (tzn. osoby zajmującej się zawodowo wykonywaniem określone-go rodzaju dzieł) będzie nacechowany szczególnymi walorami artystycznymi; podobnie: niektóre utwory hobbystów mogą okazać się prawdziwymi „dziełami sztuki”. Tym trudniejsze zadanie czeka orzekający sąd, który musi ocenić charakter utworu dotkniętego naruszeniem.

656 Wyrok SA w Warszawie z 26.10.2017 r., I ACa 1159/16, LEX nr 2412805.

od fotografa zdjęcia w ramach tzw. współpracy „time for print”657. Trud-ność omawianej sprawy polegała na tym, jak wyjaśnił sam biegły powołany przez sąd, że: „istnieje bardzo duża rozpiętość w opłatach licencyjnych oraz za nabycie praw autorskich w przypadku fotografii, w zależności m.in.

od charakteru zdjęć i ich przeznaczenia, rodzaju wydawnictwa (papiero-we, internetowe), pozycji danego tytułu prasowego na rynku (renomy).

[Biegły] podał, że opłata taka może wahać się od kilkudziesięciu do kilku tysięcy złotych, zaś w przypadku zakupu zdjęć do edytorialu – od 1000 zł do kilku tysięcy dolarów. Z opinii biegłego wynika[ło] też jasno, że najtań-sze są zdjęcia pochodzące od osób, które wykonują fotografie codzienne, np. z wypadków drogowych, złej jakości i o krótkiej «żywotności», inaczej kształtują się natomiast ceny za utwory fotografii artystycznej”. Z uwagi na wielość czynników wpływających na ostateczną rynkową wysokość hono-rarium autorskiego, pomimo istnienia tabel wynagrodzeń, odwołanie się w takim przypadku do dowodu z opinii biegłego należy uznać za w pełni uzasadnione.