• Nie Znaleziono Wyników

EFEKTYWNOŚCI PRAWA

2. Podstawy teoretyczne ekonomicznej analizy prawa

2.1. Teoria racjonalnego wyboru

Pierwszą z podstaw teoretycznych powszechnie wykorzystywanych w eko-nomicznej analizie prawa jest spójna teoria podejmowania decyzji przez człowieka (teorii racjonalnego wyboru) w celu zbadania przepisów prawnych i instytucji prawa. Teoria racjonalnego wyboru znajduje powszechne zastoso-wanie we współczesnej teorii ekonomii i dyscyplin przylegających do ekonomii, jak również w naukach politycznych, teorii decyzji, socjologii czy historii.

Teorię tę należy rozważać z punktu widzenia jej indywidualizmu meto-dologicznego, który zakłada, że zjawiska społeczne można wyjaśnić tylko poprzez działanie jednostek. Jednostka dokonuje maksymalizacji użytecz-ności z konsumpcji dóbr i usług. Użyteczność może oznaczać satysfakcję, nie może być jednak postrzegana jako funkcja psychologiczna czy odczucie, lecz raczej jako kategoria naukowa w ekonomii stworzona na potrzeby zro-zumienia modelu podejmowania decyzji (Samuelson i Northaus, 2012, s. 84;

Landreth i Colander, 2005, s. 242). Jeżeli jednostka dąży do maksymalizacji użyteczności, to znaczy, że potrafi przyporządkować swoje preferencje do określonych dóbr i nadać im określone użyteczności. Jeżeli tak, to jednostka potrafi porównać ze sobą dobra lub koszyki dóbr. Wówczas wybór konsu-menta cechuje się trzema cechami (Varian, 2005, s. 6):

y jest zupełny – czyli dwa koszyki dóbr mogą być porównywalne, y jest zwrotny – czyli każdy koszyk dóbr jest rozróżniany w skali

prefe-rencji danego konsumenta,

y jest przechodni – czyli jeżeli konsument uważa, że koszyk X jest przynajmniej tak samo dobry jak Y, a Y przynajmniej tak dobry jak Z, to sądzi on również, że X jest przynajmniej tak dobry jak Z.

Warunki te pokazują, w jaki sposób jednostka dokonuje wyboru dóbr. Jej celem jest maksymalizacja użyteczności z konsumpcji, natomiast ograni-czeniami są rzadkość dóbr31 i malejąca użyteczność krańcowa. Ta druga kategoria oznacza, że w miarę konsumpcji danego dobra satysfakcja z jego konsumowania spada (Samuelson i Northaus, 2012, s. 85). Tym samym w dą-żeniu do maksymalizacji użyteczności z konsumpcji jednostka powinna spo-żywać więcej niż jedno dobro, aby uzyskać większą satysfakcję z konsumpcji.

31 W tym dochodu, za który konsument nabywa dobra.

2. Podstawy teoretyczne ekonomicznej analizy prawa 95

Teoria racjonalnego wyboru doczekała się znacznej krytyki, podważa-ne były zarówno jej założenia, jak i zastosowanie praktyczpodważa-ne, które jest niemierzalne ze względu na brak możliwości oceny preferencji konsumen-ta. Niemniej jednak pozostała ona w dalszym ciągu bardzo istotną teoria ekonomiczną tworzącą podwaliny pod dalszy rozwój nauk ekonomicznych i jest wciąż przedmiotem nauczania akademickiego, jak i dysputy naukowej.

Celem podsumowania należy tutaj przytoczyć myśl Variana (2005, s. 65):

„Ekonomiczny model zachowania konsumenta jest bardzo prosty i sprowa-dza się do stwierdzenia, że ludzie starają się wybrać najlepszą konsumpcję, na jaką mogą sobie pozwolić. Jednak to stwierdzenie daje się obronić tylko przy założeniu, że jest to jedynie hipoteza dotycząca zachowań ludzkich w sytuacjach wyboru, a nie twierdzenie czystej logiki. Przyjęcie jej do ana-lizy zachowań ludzkich jest zatem w pełni uzasadnione, bez rozpatrywania szczegółów jej formalnej budowy”.

W ekonomicznej analizie prawa teoria racjonalnego wyboru jest rozumia-na rozumia-na dwa sposoby. Pierwszy to dość nieformalny sens: wybór jest racjorozumia-nalny, gdy ma charakter przemyślany i konsekwentny. Decydent zastanawiał się, co zrobi i jak może uzasadnić wybór. Również środki mające służyć do realizacji określonych celów zostały dobrane rozsądnie z punktu widzenia osiągnięcia tych celów. Od określonych wyborów oczekuje się, że racjonalność dopro-wadzi do konsekwentnych (i względnie stabilnych) wyborów. Tym samym oczekuje się, że nie będzie żadnych niespodziewanych i niewytłumaczal-nych wahań w przedmiotach ich wyborów i że środki wybrane do realizacji celów decydenta będą odpowiednio dopasowane do osiągnięcia tych celów.

W drugim znaczeniu, jakie wykorzystuje ekonomiczna analiza prawa, poję-cie „racjonalny wybór” jest bardziej formalne: konsumenci mają preferencje przechodnie i dążą, zgodnie z szerszą koncepcją, do maksymalizacji uży-teczności, jaką czerpią z tych preferencji, z zastrzeżeniem różnych ograni-czeń, natomiast w węższym ujęciu dążą do realizacji własnych interesów polegających na maksymalizacji własnego bogactwa w ujęciu pieniężnym (Plous, 1993, s. 80–82; Ulen, 2000, s. 791–792; Nowak-Gruca, 2013, s. 32).

Racjonalny decydent to zatem osoba, która (Cooter i Ulen, 2007, s. 270–271):

y posiada stabilne preferencje, co przekłada się na jej zdolność do czynności prawnych,

y ma świadomość, że jej możliwości są umiarkowane w tym sensie, że może osiągnąć niektóre swoje cele, ale nie wszystkie, co przekłada się na prawne kategorie działania pod przymusem oraz działania wywołane koniecznością.

Spośród licznych głosów krytyki teorii racjonalnego wyboru koniecznie należy przywołać szczególnie trzy. W myśl pierwszej w obu

przytoczo-nych znaczeniach teoria racjonalnego wyboru jest tautologią. Jeżeli przy-jąć akademicki przykład typowej jednostki, to praktycznie jest niemożliwe zdefiniowanie zachowania takiej jednostki, które obala sens racjonalności.

Każde bowiem zachowanie rozsądnej jednostki jest ukierunkowane na maksymalizację użyteczności, a jej preferencje można uznać za przechod-nie. Po drugie, jednostka nie określa wielkości swoich preferencji32. Zdarza się, że jeżeli jednostka nie rozpozna różnicy pomiędzy dwoma wyborami, to może powiedzieć, że wybór jest jej obojętny. Po trzecie, w literaturze podkreśla się również, że teoria racjonalnego wyboru może nie znaleźć zastosowania w przypadku, gdy decyzja jest nierynkowa. Jako przykłady można tutaj wskazać decyzję dotyczącą doboru współmałżonka czy wyboru wymarzonego zawodu.

Ulen podkreśla, że model zachowań konsumenta oparty na teorii racjo-nalnego wyboru – jakkolwiek bardzo przydatny do opisu zachowań rynko-wych – powinien być transponowany przez inne nauki społeczne z dużą ostrożnością, a to z uwagi na fakt, że rynkowe zachowania konsumenta są częste i rutynowe, poza tym konsumenci mogą modelować swoje wybory na podstawie zdarzeń powszechnie występujących w rzeczywistości go-spodarczej. Dodatkowo decyzje podejmowane przez konsumenta są kształ-towane i opisywane głównie w odniesieniu do jednego, podstawowego, mierzalnego czynnika, jakim są pieniądze. W przeciwieństwie do wyborów dokonywanych przez konsumenta, zachowania społeczne stosunkowo rzadko mogą być wartościowane przy użyciu miernika, jakim jest pieniądz.

Ponadto w przypadku tzw. decyzji nierynkowych (non-market decision) oce-na dokooce-nanego wyboru z perspektywy istniejących możliwości często bywa trudna czy wręcz niemożliwa, bowiem dostępne alternatywne zachowania są po prostu nieporównywalne (Ulen, 2000, s. 796).

Jednak należy zwrócić uwagę na fakt, że wiele decyzji prawnych to rzeczywiście wybory rynkowe. Zdecydowana większość faktów w posta-ci zdarzeń, zachowań czy przeżyć to fakty ekonomiczne lub fakty, które w pewnych kontekstach i w pewnych interpretacyjnych sytuacjach mogą się stać faktami ekonomicznymi. Prawo reguluje określone stany faktyczne w celu nakreślenia sposobu postępowania. Zatem skoro zdarzenia będące przedmiotem regulacji mogą mieć charakter ekonomiczny, to można stwier-dzić, że przepisy prawne tworzą ukryte ceny różnych zachowań i że osoby podejmujące decyzje prawne dostosowują swoje zachowanie do tych cen w taki sam sposób, w jaki dostosowują swoje zachowanie rynkowe do cen względnych (Ulen, 2000, s. 797; Stelmach i in., 2007, s. 17–20; Cooter i Ulen, 2016, s. 77–78, 147–148, 206–207).

32 Na czym opiera się paradoks ziarenek łyżeczki cukru (Ulen, 2000, s. 792–793).

2. Podstawy teoretyczne ekonomicznej analizy prawa 97

W ekonomicznej analizie prawa teoria racjonalnego wyboru jest wyko-rzystywana w badaniu zachowań polegających na dokonywaniu wyborów w sytuacjach regulowanych normami prawnymi. Dla przykładu, potencjalny przestępca dopuszcza się czynu zabronionego wyłącznie wówczas, gdy dokona kalkulacji i oczekiwane przez niego korzyści z popełnienia czynu zabronionego przekroczą koszty jego popełnienia. Ten dyskurs myślowy spotkał się ze znaczną krytyką, gdyż wiele zachowań ludzkich nie jest kształtowanych pod wpływem norm prawnych. Przestępca nie musi nawet znać normy prawnej bądź jej konsekwencji w trakcie popełniania czynu, co już wyklucza racjonalną kalkulację. Jednak można stworzyć model, w którym przy przypisaniu określonym normom prawnym cen, których ciężar muszą ponieść osoby zachowujące się niezgodnie z dyspozycjami tych norm, badanie podmiotów dostosowujących swoje decyzje do norm prawnych jest bardzo zbliżone do badań rynkowych zachowań konsumen-tów, co pozwala na aplikację tej teorii do badania zachowań prawnych podmiotów. Zatem można oczekiwać, że bodźce tworzone przez prawo będą miały wpływ na działanie racjonalnych podmiotów podejmujących wybory. W ten sposób ustawodawcy mogą za pomocą prawa skłaniać członków społeczeństwa do zachowań pozwalających na osiągnięcie pożądanych społecznie celów (Posner, 2007, s. 250; Nowak-Gruca, 2013, s. 35–36).

Teoria racjonalnego wyboru jest niezwykle istotnym założeniem w eko-nomicznej analizie prawa. Jednak istnieje coraz więcej prac eksperymen-talnych, które podważają niektóre z założeń tej teorii, co jednak implikuje dalsze badania. To na tej podstawie oparto rozważania dotyczące teore-matu Coase’a czy ograniczonej racjonalności Simona. Ograniczenia tej teorii są również szeroko wykorzystywane w badaniu prawa kontraktowego w celu zabezpieczenia słabszej strony, jak również znajdują odzwiercie-dlenie w badaniach teorii gier. Należy podkreślić, że teoria racjonalnego wyboru ma swoje ograniczenia. Autor jednak w pełni popiera stwierdzenie Ulena (2000, s. 816–817), że: „zamiast ją bezkrytycznie akceptować, bądź w pełni odrzucać, można ją stosować, nawet gdy ma się wobec niej scep-tyczną postawę”. Przyjęcie odwrotnego założenia, o braku racjonalności, jest zdaniem autora zgodą na stwierdzenie funkcjonowania w pewnym chaosie, gdzie nikt nie może przewidzieć, jak zachowa się inna jednostka.

Już podświadomie takie założenie jest nieprawdziwe, nawet z historycz-nego punktu widzenia, ponieważ ludzie na pewnym etapie ewolucji, nie-zależnie od miejsca zamieszkania, szanowali podobne wartości, np. życie i zdrowie, oraz potrafili przewidywać określone zjawiska, np. nadejście deszczu. Zatem w człowieku jest dążenie do racjonalności. Człowiek potrzebuje tej racjonalności do zapewnienia sobie przetrwania

(zarów-no przez gromadzenie użytecznych dóbr jak i unikanie dóbr, które mu szkodzą). Z pewnością jednak są istotne różnice między okolicznościami i między ludźmi. Mogą istnieć ludzie, którzy zawsze przestrzegają zasad teorii racjonalnego wyboru, mogą również istnieć okoliczności, w których nikt nie jest posłuszny tym przewidywaniom. Pomino przedstawionych zarzutów zastosowanie teorii racjonalnego wyboru może prowadzić do słusznych wniosków. Obliguje to do przytoczenia stwierdzenia Friedmana, że nawet przyjęcie nierealistycznych założeń nie oznacza, że prognozy wyprowadzone z takiego modelu są błędne, o ile są zgodne z obserwa-cjami empirycznymi.