• Nie Znaleziono Wyników

Traktat zgorzelecki, zawarty w  1950  r. przez PRL i  NRD7, potwierdzał granicę na Odrze i Nysie Łużyckiej jako „granicę państwową między Polską a Niemcami” (nie NRD) oraz doprowadził do jej demarkacji.

Układ normalizacyjny PRL–RFN z 7 grudnia 1970 r.8 przewidywał w arty-kule  I, że „istniejąca linia graniczna, której przebieg został ustalony w  roz-dziale IX uchwał Konferencji Poczdamskiej z dnia 2 sierpnia 1945 roku (…) stanowi zachodnią granicę państwową Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej”.

Nie ma tu mowy o  granicy Niemiec, obie strony stwierdzają jedynie, jaki jest stan prawny zachodniej granicy Polski. Zwrot „granica państwowa” 7 Układ między Rzecząpospolitą Polską a Niemiecką Republiką Demokratyczną o wytyczeniu ustalonej i  istniejącej polsko-niemieckiej granicy państwowej, podpisany w  Zgorzelcu dnia 6 lipca 1950 r.

8 Układ między Polską Rzecząpospolitą Ludową a Republiką Federalną Niemiec o podstawach normalizacji ich wzajemnych stosunków, podpisany w Warszawie dnia 7 grudnia 1970 r. Zob. J.  Abr. Frowein, Zur Entstehung und Bedeutung der Ostverträge 1970 – einige persönliche

Ergänzungen, w: H.-J.  von Cremer, Th.  Giegerich, D.  Richter, A.  Zimmermann (Hrsg.), TraditionundWeltoffenheitdesRechts. Festschrift für Helmut Steinberger, Berlin–Heidelberg–

95

Jerzy Kranz, Traktat normalizacyjny między Polską a RFN…

w odniesieniu do Polski oznacza bez wątpienia, że na wschód od Odry i Nysy Łużyckiej mamy do czynienia z terytorium państwa polskiego.

W  artykule  IV przypomina się jednak, iż Traktat „nie dotyczy wcześniej zawartych przez Strony lub ich dotyczących dwustronnych lub wielostronnych umów międzynarodowych”, czyli w zakamuflowanej formie nawiązuje się do roli przyszłej regulacji pokojowej z Niemcami jako całością i przypomina w tym względzie nadal istniejące prawa i odpowiedzialności czterech mocarstw przede wszystkim w kontekście ewentualnego zjednoczenia9.

Ewolucja stanowiska niemieckiego (Ostpolitik) dokonała się w dużej mie-rze z przyczyn praktycznych, zwłaszcza dlatego, że RFN zaczęła odczuwać negatywne skutki swej wcześniejszej polityki, a jednocześnie wiązała zawarcie w 1970 r. tzw. układów wschodnich (z Moskwą10 i z Warszawą) z gotowością Związku Sowieckiego do liberalizacji sytuacji Berlina Zachodniego. Traktaty umożliwiły RFN wyjście na polityczną arenę europejską oraz odegrały ważną rolę w zawarciu porozumienia czterech mocarstw w sprawie Berlina (3 wrze-śnia 1971 r.) i w przyjęciu Aktu Końcowego KBWE w 1975 r.

Podpisanie traktatu w dniu 7 grudnia 1970 r. nie było jednak równoznaczne z jego wejściem w życie, ponieważ w obu państwach niezbędna była raty-fikacja. Związana z tym batalia polityczna trwała w RFN prawie dwa lata, a  traktat z 7  grudnia natrafił na zdecydowany opór części klasy politycznej i społeczeństwa RFN. Rząd kanclerza Brandta, zmuszony do kompromisów z opozycją i atakowany za wyprzedaż niemieckich interesów (Ausverkauf

deutscherInteressen) tylko cudem nie stracił zaufania Bundestagu (Misstrau-ensvotum) – do upadku rządu zabrakło dwóch głosów (1972). Wkrótce potem

większość chadeckiej opozycji wstrzymała się od głosu w procedurze parla-mentarnej zgody na ratyfikację traktatu.

Zawarcie traktatu PRL–RFN z  1970  r. nie oznaczało rezygnacji RFN z  tzw. pozycji prawnych. RFN osłabiała jego znaczenie prawne podkreśla-jąc, że związała się tylko w imieniu własnym, a nie zjednoczonych Niemiec. Dawała temu jednoznacznie wyraz rezolucja Bundestagu z  17 maja 1972  r. uchwalona w związku z ratyfikacją traktatu z 1970  r. Traktat ten przedsta-wiano w niej jako modus vivendi albo innymi słowy kwalifikowaną wersję wyrzeczenia się zmiany granic siłą. Przypominano też w tym kontekście, że

9 Note der Bundesregierung (vom 19. November 1970) an die drei Westmächte anläßlich der Paraphierung des Warschauer Vertrags.

10 Vertrag zwischen der Bundesrepublik Deutschland und der Union der Sozialistischen Sowjetrepubliken, 12. August 1970.

96

Rozdział 5

dopiero przyszła regulacja pokojowa z Niemcami jako całością ustali defi-nitywnie granice Niemiec11.

W domyśle nie wykluczało to zmiany granicy między Polską a zjednoczo-nymi Niemcami w sposób pokojowy, na przykład pod wpływem silnej presji zewnętrznej na Polskę. Nadzieja ta miała wprawdzie niezbyt mocne pod-stawy, ale była bez wątpienia konfrontacyjna wobec Polski. Ten stan rzeczy utrzymywał się przez kolejne dziesięciolecia aż do zjednoczenia Niemiec.

Volker Rühe (CDU), późniejszy minister obrony w  rządzie kanclerza Kohla, naraził się w  połowie lat osiemdziesiątych postulując, aby RFN uznała zachodnią granicę Polski za politycznie wiążącą dla przyszłych, zjed-noczonych Niemiec. Opór wobec tej propozycji pokazał dobitnie, iż część elit politycznych w  RFN gotowa była utrzymywać antagonizm w  relacjach z Polską.

Trzymanie się niemieckich pozycji prawnych nie ułatwiało rokowań nad Traktatem „2 + 4”. Kanclerz Helmut Kohl zasłaniał się kompetencjami mocarstw i unikał zajęcia jednoznacznego stanowiska w sprawie granic jed-noczących się Niemiec. Ta opóźniająca taktyka (np. w 10-punktowym planie z  28  listopada 1989  r. dotyczącym zjednoczenia Niemic12, kanclerz Kohl – wspominając o konfederacji niemieckiej – pominął milczeniem sprawę granicy polsko-niemieckiej) odbierana była przez wielu przychylnych zjednoczeniu Niemiec polskich polityków jako momentami żałosny spektakl.

Ponadto Kohl przedstawiał środowiskom wysiedlonych (nieprzyjaznym Polsce) akceptację granicy jako cenę za zjednoczenie Niemiec, a  nie jako konsekwencję międzynarodowoprawnej odpowiedzialności Niemiec za wojnę. Dodajmy przy tym, iż nowy polski rząd nie był przeciwny ani zjednoczeniu Niemiec, ani ich pełnemu członkostwu w NATO.

W latach 1989–1990 dyplomacja polska pod kierownictwem Krzysztofa Skubiszewskiego nie tyle obawiała się podważenia granicy zachodniej Polski w momencie jednoczenia się Niemiec, ile raczej politycznego manipulowania tą kwestią dla innych celów – z  niewiadomymi skutkami, w  tym pewnymi ustępstwami na rzecz Moskwy.

11 Deutscher Bundestag. Gemeinsame Entschließung vom 17. Mai 1972: „2. Die Verträge neh-men eine friedensvertragliche Regelung für Deutschland nicht vorweg und schafften keine Rechtsgrundlage für die heute bestehenden Grenzen“.

12 Rede von Bundeskanzler Helmut Kohl vor dem Deutschen Bundestag über das Zehn-Punkte-Programm zur Überwindung der Teilung Deutschlands und Europas am 28.  November 1989.

97

Jerzy Kranz, Traktat normalizacyjny między Polską a RFN…