• Nie Znaleziono Wyników

Układ z 7 grudnia 1970 r. zapowiadał w ustępie 1 art. III podejmowanie przez oba państwa działań na rzecz „pełnej normalizacji” stosunków między nimi. W ustępie 2 art. III Układu wskazywano na dwie grupy obszarów, które miałby być objęte „pełną normalizacją”.

Po pierwsze – chodziło o dziedziny wyraźnie określone: stosunki

gospo-darcze, naukowe, naukowo-techniczne i kulturalne. Klamrą spinającą poten-cjalny rozwój współpracy w tych dziedzinach była istotna poprawa stanu stosunków politycznych, począwszy od nawiązania w dniu 15 września 1972 r. (po  ratyfikacji Układu) stosunków dyplomatycznych. Ustanowiono również niezbędną infrastrukturę traktatową: 15 października 1970 r. podpisano umowę o współpracy gospodarczej, 9 października 1975 r. umowę o zaopa-trzeniu emerytalnym i wypadkowych oraz protokół w sprawie łączenia rodzin, 11 kwietnia 1976 r. umowę kulturalną, podpisano też szereg umów i porozu-mień gospodarczych. Nastąpił rozwój kontaktów gospodarczych, społecznych, naukowych, partnerstwa miast. Ważny wkład w przezwyciężenie stereotypów 12 Tekst w tłumaczeniu na język polski:

UkładPRL–RFNzgrudnia1970rokuaprocesnorma-lizacji.Aspektyprawneipolityczne…, s. 47–48.

13 Zob. szerzej na ten temat: rozdział 5 autorstwa Jerzego Kranza i rozdział 6 autorstwa Witolda M. Góralskiego.

83

Jan Barcz, Interpretacja Układu z 7 grudnia 1970 roku w Polsce

wniosły obrady wspólnej komisji podręcznikowej oraz przyjęte przez komisję 7 kwietnia 1976 r. zalecenia w sprawie historii i geografii.

Po drugie – chodziło również o sprawy „inne”. Kryły się pod tym pojęcie

różne trudne problemy związane z następstwami II wojny światowej oraz generalnie „zaszłościami” stosunków polsko-niemieckich, przy czym dwie kwestie miały centralne znaczenie.

• Dla strony polskiej sprawą taką były odszkodowania dla ofiar zbrodni nazistowskich. Nie kwestionowano co prawda zrzeczenia się przez Polską reparacji w 1953 r., podtrzymywano jednak tzw. roszczenia cywilno-prawne, czyli roszenia indywidualne ofiar zbrodni nazistowskich. Sprawa ta poru-szana była podczas rozmowy Gomułki z Brandtem w dniu 7 grudnia 1970 r. – Gomułka proponował pauszalną rekompensatę w postaci długotermino-wego i niskooprocentowanego kredytu dla PRL14, ale Gomułka zszedł w nie-sławie kilka dni po podpisaniu Układu ze sceny politycznej. W kolejnych latach doszło do wyrywkowych uregulowań – jak porozumienie z 1972 r. w sprawie wypłat odszkodowań dla ofiar eksperymentów pseudo-medycz-nych, porozumienia z 1975 r. w sprawie przekazywania przez RFN rent dla byłych robotników przymusowych, którzy ulegli wypadkom w toku pracy oraz rozliczenia roszczeń z tytułu zabezpieczenia społecznego; nie do końca jednoznaczne było tło udzielenia Gierkowi korzystnych kredytów w ramach pakietu z 1975 r.15. Niemniej do rodzaju globalnego porozumienia nie doszło. Po stronie RFN wykorzystywano podział polityczny Europy do ograniczenia wypłat na rzecz ofiar zbrodni nazistowskich zamieszkałych w państwach bloku wschodniego (zostały one wyłączone, z małymi wyjątkami, ze świadczeń wypła-canych w  ramach Wiedergutmachung), z drugiej strony natomiast PRL bra-kowało wiarygodności międzynarodowej, aby skutecznie domagać się takich świadczeń. Nakładały się na to nadużycia w przypadkach, gdy RFN takie świadczenia przekazało (jak w przypadku rozdziału środków przekazanych na mocy porozumienia z 1972 r. dla ofiar eksperymentów pseudo-medycz-nych). W latach 80. ze strony polskiej kilkakrotnie słano noty dyplomatyczne do niemieckiego MSZ, w których podtrzymywano aktualność roszczeń ofiar zbrodni nazistowskich. W tym okresie rozpoczęła się w RFN dyskusja nad 14 Zob. Protokół z rozmowy I sekretarza KC PZPR Władysława Gomułki z kanclerzem NRF Willym Brandtem, 7 grudnia 1970 r., Warszawa, w: Układpolsko-niemieckiz7grudnia1970 roku.

Dokumenty i materiały, opracowanie, wybór i przygotowanie do druku M.  Jabłonowski,

W. Janowski i G. Sołtysiak, Warszawa 2016, s. 256.

15 Zob. szerzej na ten temat: K. Ruchniewicz, Polskiezabiegioodszkodowanianiemieckiew latach

84

Rozdział 4

„zapomnianymi ofiarami”16. Nie doprowadziła ona co prawda do podjęcia konkretnych świadczeń na rzecz ofiar zamieszkałych w Polsce, ale miała pewien wpływ na przygotowanie gruntu dla porozumień lat 90.

• Z kolei dla RFN istotną sprawą było umożliwienie wyjazdu z PRL osób zabiegających o zgodę na wyjazd z Ziem Zachodnich i Północnych (z  byłych niemieckich obszarów wschodnich) ze wskazaniem na połącze-nie się z rodzinami (wysiedlonymi po 1945 r. na mocy decyzji poczdam-skich). Kolejnym decyzjom władz PRL w tej sprawie (informacja rządu PRL z 18 listopada 1970 r., a następnie zapis protokolarny z 9 października 1975 r.) towarzyszyły korzystne kredyty ze strony niemieckiej, co wywoływało fatalne wrażenie, szybko też władze PRL straciły nad emigracją do RFN wszelką kontrolę (zwłaszcza w latach 80.). Związane z tymi procesami uwarunko-wania były skomplikowane, z jednej strony chodziło o duże grupy ludności rodzimej Ziem Zachodnich i Północnych, które pod wpływem warunków życia w PRL powróciły do niemieckich korzeni i dążyły do emigracji do RFN (gdzie zwykle miały rodziny), z drugiej strony związane z „pozycją prawną” RFN niemieckie przepisy krajowe (na czele ze słynnym art. 116 ust. 1 Ustawy Zasadniczej RFN) traktowały jako „Niemca”, każdego, kto mógł wykazać się obywatelstwem niemieckim i zamieszkiwał w granicach Rzeszy Niemieckiej według stanu z 31  grudnia 1937 r. To z kolei umożli-wiało emigrację do RFN w zasadzie wszystkim członkom ludności rodzimej Ziem Zachodnich i  Północnych, niezależnie od narodowości. Tak więc na opresję państwa niedemokratycznego (PRL) nakładały się regulacje prawa krajowego po stronie RFN, wprowadzające w ten delikatny obszar substan-cję konfliktogenną o  charakterze politycznym i statusowym. Miało to rów-nież istotne znaczenie w drugiej połowie lat 80., gdy osoby przyznające się do niemieckiego pochodzenia, które zamieszkiwały w Polsce, zaczęły coraz mocniej artykułować dążenie do statusu mniejszości narodowej: przesłanką przynależności do mniejszości narodowej jest narodowość osób ją tworzących, a nie posiadane obywatelstwo (w tym przypadku „niemiecka przynależność państwowa”), które dodatkowa wywodzone było z konstrukcji krajowych RFN kwestionujących ostateczny charakter granicy na Odrze i Nysie Łużyckiej w świetle prawa międzynarodowego. W każdym razie oba te czynniki tworzyły stałą substancję konfliktogenną, przede wszystkim na poziomie politycznym.

Odnosząc się obecnie, z perspektywy kilkudziesięciu lat, do skali ówcze-snych problemów oraz ich uwarunkowań politycznych, prawnych i społecz-16 Zob. J. Barcz, Inicjatywy ustawodawcze „Zielonych” i SPD w sprawie odszkodowań dla ofiar

85

Jan Barcz, Interpretacja Układu z 7 grudnia 1970 roku w Polsce

nych, odnotować przede wszystkim należy, że zamiar „normalizacji” napo-tkał bariery, które były wówczas trudne do przezwyciężenia: z jednej strony wynikały one z niedemokratycznego charakteru PRL, z drugiej zaś z wiąza-niem w RFN postulatu zjednoczenia Niemiec z prowizorycznym charakterem uregulowań terytorialnych (polskiej granicy zachodniej na Odrze i Nysie Łużyckiej). Wynikające z tego konflikty polityczne siłą rzeczy rzutowały na pozostałe sfery objęte pojęciem „normalizacji. Trzeba było dopiero radykal-nej zmiany w obu tych obszarach, aby można było mówić o zupełnie nowym rozdziale w historii stosunków polsko-niemieckich. Ten nowy rozdział został otwarty w latach 1989–1991.

5. Układ jako ważny element normalizacji stosunków RFN