Jak to zostało przedstawione w poprzednim podrozdziale, utwo
rzenie unii walutowej przez państwa UE i związane z tym przekaza
nie wielu kompetencji na szczebel ponadnarodowy powinny być ro
zumiane nie jako ograniczenie suwerenności w znaczeniu formalno
prawnym, ale jako przekazanie wykonywania pewnych kompetencji czy uprawnień na rzecz organów wspólnotowych lub też dobrowolne, dokonane na podstawie umowy międzynarodowej, zlecenie wykony
wania określonych kompetencji. Jednak z racji swojej specyfiki unia walutowa pociąga za sobą skutki o wiele dalej idące dla niezależno
111 A. W h e l a n : Głos w Dyskusji I. W : Zm iany konstytucyjne związane z członko
stwem w U nii Europejskiej. Red. K. W o j t o w i c z . Łódź 1998, s. 42.
112 Możliwość osiągnięcia takiego stopnia zaawansowania procesu integracji, który oznaczałby właśnie ów „point of no return” nie jest pojęciem nowym i była formułowana już przynajmniej ponad trzy dekady temu. T ak ą opinię wyraził np. R. D ah rendorf w kontekście zamierzeń integracyjnych przyjętych na spotkaniu szefów państw i rzą
dów w Hadze w grudniu 1969 r., na którym m.in. wyrażono wolę ustanowienia unii go
spodarczej i walutowej (patrz rozdział 3). W przemówieniu z 26 marca 1971 r. do A m e
rican B ar Association R. Dahrendorf stwierdził: „[...] jeśli będziemy szli dalej tą dro
gą, ale trochę dalej, dotrzemy do miejsca, z którego nie ma odwrotu (ang. point of no return) jeśli chodzi o p o lity czn e zjednoczenie państw europejskich” (podkr. - S.J. W ar- necke). S.J. W a r n e c k e : The European community after British entry: Federation or con
federation. In: The European community in the 1970's. Ed. S.J. W a r n e c k e . N e w York 1974, s. 4.
ści polityki gospodarczej prowadzonej przez państwo, niż ma to miej
sce w przypadku uwspólnotowienia np. rynku węgla, stali, wielu sek
torów rynku rolnego czy nawet zewnętrznej polityki handlowej. Przy
kładowo, W. Wallace stwierdza, że „ponadnarodowa integracja gospo
darcza i narodowa suwerenność polityczna coraz bardziej są ze sobą sprzeczne [...]. Skuteczność rynków ekonomicznych zbiega się z coraz mniejszym zakresem jurysdykcji rządów narodowych” 113. Autor ten jest zdania, że ponadnarodowa integracja gospodarcza powoduje, że rządy m ają coraz w iększe trudności z kontrolowaniem w ydarzeń w granicach swoich państw. Te trudności, określane przez niego jako redukowanie autonomii, są jedną z przyczyn występowania napięć pomiędzy suwerennością polityczną a integracją gospodarczą. Rozwi
nięciem treści poprzedniego podrozdziału, dotyczącego unii waluto
wej w kontekście pojęcia suwerenności niejako w wym iarze „prak
tycznym” 114, jest wpływ przyjęcia wspólnej waluty na niezależność po
lityki gospodarczej prowadzonej przez państwo.
Ogólnie, z ograniczeniem niezależności polityki gospodarczej kra
jów UE mamy do czynienia na podstawie przedstawionych w rozdzia
le 3 niniejszej pracy postanowień zawartych w tytule V II (P o lity k a gospodarcza i walutowa), rozdziale I (P o lity k a gospodarcza) T ra k ta
tu ustanawiającego Wspólnotę Europejską. Ograniczenia niezależno
ści w prowadzonej przez państwa narodowe polityce gospodarczej po
legają więc na dobrowolnym zobowiązaniu się do prowadzenia poli
tyki gospodarczej zgodnej z celami Wspólnoty i zgodnej z opracowa
nymi na poziomie wspólnotowym koncepcjami, zgodzie na poddaniu się nadzorowi nad wywiązywaniem się z przyjętych zobowiązań oraz
— w razie niewywiązywania się z nich — postępowaniu zgodnie z od
powiednimi zaleceniami Rady. W okresie poprzedzającym rozpoczę
cie trzeciego etapu U G iW polegało to na zobowiązaniu do prowadze
nia takiej polityki gospodarczej, aby spełnić warunki udziału (kryteria konwergencji) w tym stadium unifikacji walutowej. Natomiast szcze
пэ w . W a l l a c e : Regional unification: The West European experience. Washington 1994, s. xix-xxii.
114 N a symboliczne znaczenie waluty zwraca uwagę np. Ch.A.E. Goodhart: „[...] od pierwszych dni bitych monet, wyobrażenia dotyczące waluty sławiły suwerenny maje
stat i siłę. Silna w aluta jest sam a w sobie powodem dla narodowej satysfakcji zaś dewaluacja jest postrzegana jako poniżenie, oznaka narodowej słabości. Z powodu, że waluta jest najbardziej namacalnym i najpowszechniej używanym środkiem do zaku
pu dóbr i usług, znaczenie przypisywane jej wizerunkowi i kontroli nie jest niczym za
skakującym”. Ch.A.E. G o o d h a r t : The p o litica l economy o f monetary union. In: U n derstanding interdependence. The macroeconomics o f the open economy. Ed. P.B. К e n e n.
Princeton 1995, s. 454.
gółowe regulacje mające na celu utrzymanie odpowiedniej zbieżności polityk gospodarczych prowadzonych przez kraje członkowskie UGiW oraz sankcje za ich nieprzestrzeganie zawarte zostały w tzw.
Pakcie Stabilizacji i Wzrostu (przedstawionym w rozdziale 3). Zgod
nie z nim, prowadzona przez państwa członkowskie U G iW polityka gospodarcza podlega koordynacji i nadzorowi ze strony organów wspólnotowych. W przypadku zaś wystąpienia nadmiernego deficy
tu budżetowego w państwie strefy euro wdrażana jest stosowna pro
cedura, która może zakończyć się nałożeniem sankcji finansowych na kraj łamiący przyjęte zobowiązania.
Zawarte w TW E i Pakcie Stabilizacji i Wzrostu regulacje mające na celu zapobiegnięcie zbyt dużym deficytom budżetowym w pań
stwach strefy euro pociągają za sobą wiele konsekwencji w odniesie
niu swobody polityki prowadzonej przez kraje unii walutowej. N ie tylko w wymiarze politycznym i w kontekście wpływu na ogranicze
nie swobody polityki prowadzonej przez państwo jedną z najważniej
szych implikacji wprowadzenia unii walutowej w ogóle jest jej wpływ na możliwość finansowania wojen.
Pomimo całej wieloznaczności i skomplikowania pojęcia suweren
ności należy zgodzić się z tym, że „do istotnych atrybutów normalne
go kraju przynależy, przynajmniej teoretycznie możliwe, użycie kon
wencjonalnych sił zbrojnych. [...] Nie ma chyba żadnej innej cechy, która bardziej jednoznacznie świadczyłaby o narodowej suwerenności” 115.
Oczywiście, należy tutaj przedstawiony cytat doprecyzować. A r gumentem na rzecz opinii, że współcześnie pojęcia suwerenności nie można rozumieć w kategoriach absolutnych, czyli ograniczeniem tej suwerenności, jest rezygnacja z prawa do prow adzenia w o jn y116.
Zgodnie z postanowieniami Karty Narodów Zjednoczonych mamy do czynienia z zakazem groźby użycia siły lub jej użycia w stosunkach z innymi państwami117. Wyjątek od tej zasady zawarty jest w art. 51
116 A.S. M а г к o v i t s, S. R e i c h : Das deutsche Dilemma. Die Berliner Republik zwi
schen Macht und Machtverzicht. Berlin 1998, s. 227. Cyt. za: W. P i ę с i а к: Niemcy. D ro ga do normalności. W arszaw a 2000, s. 27-28.
116R. S t e m p l o w s k i : Suwerenność niepodzielna. „Polski Przegląd Dyplomatycz
ny” 2003, nr 1, s. 5.
117 Jedna z siedmiu zasad, w g których zobowiązani s ą postępować członkowie O N Z (art. 2, ust. 4 Karty Narodów Zjednoczonych), stanowi, że „wszyscy członkowie powin
ni powstrzymywać się w swych stosunkach międzynarodowych od groźby użycia siły lub jej użycia zarówno przeciwko całości terytorialnej lub niezawisłości politycznej któ
regokolwiek państwa, jak i w inny sposób, niezgodny z celami O N Z ”. K arta Narodów Zjednoczonych. W: E.J. O s m a ń c z y k : Encyklopedia spraw międzynarodowych i O NZ.
W aszawa 1974, s. 381.
K arty NZ, w którym mowa jest o „nienaruszalnym prawie każdego członka Organizacji, który stanie się ofiarą zbrojnej napaści, do indy
widualnej lub zbiorowej samoobrony, zanim Rada Bezpieczeństwa nie podejmie środków koniecznych dla utrzym ania międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa” 118.
Co ma to wspólnego z europejską unią walutową? Otóż np. D. Gla- sner stawia pytanie, dlaczego pieniądz spośród wszystkich dóbr i usług powoduje, że rządy starają się kontrolować jego produkcję i podaż.
I odpowiada, że monopol państwa w sferze pieniądza „został ustano
wiony ze względów bezpieczeństwa [...] jako instrument finansowa
nia w czasie wojny” 119. Dochody czerpane z emisji banknotów mogą być ważnym źródłem dochodów szczególnie w czasie wojny lub innych kryzysów, gdy dochody z podatków czy em isji papierów w artościo
wych są trudne lub niemożliwe do uzyskania120. Oczywiście, zastnie- nie konfliktu pomiędzy państwami należącymi do Unii Europejskiej, który mógłby przybrać postać konfliktu zbrojnego, w chwili obecnej wydaje się nieprawdopodobne. Przykładowo, F. Fukuyama stwierdził, iż „możliwość, że Francja i N iem cy albo U S A i Kanada rozpoczną wojnę, jest równa zeru” 121. Można jednak spotkać się i z taką opinią, jaką kilka lat temu wygłosił R. Dahrendorf, który stwierdził: „[...] nie jestem z tych, którzy mówią: nigdy już nie będzie wojny w Europie Za
chodniej” 122. Biorąc pod uwagę to, że najbardziej chyba fundamental
nym celem zainicjowanego po II wojnie światowej procesu integracyj
nego w Europie Zachodniej było dążenie do wyeliminowania siłowego rozwiązywania sporów i zapewnienie Europie pokoju, unia walutowa może być postrzegana jako „polityczne spoiwo W spólnoty Europej
skiej, które spowodowało, że rywalizacja i seria wojen w Europie po
między Francją i Niemcami dobiegła końca. Jeśli narody Europy Za
chodniej nie spodziewają się dalszego prowadzenia wojen pomiędzy nimi, nie potrzebują dłużej narodowych narzędzi do finansowania wojen. Przejście do jednolitej waluty we Wspólnocie Europejskiej sta
nowi zarówno rzeczywiste, jak i symboliczne wyrzeczenie się przewi
dywanej potrzeby finansowania narodowej, znajdującej się w opozycji
118 Ibidem, s. 383.
119 D. G l a s n e r : Free banking and monetary reform. Cam bridge 1989, s. 31. Cyt.
za: Ch.A.E. G o o d h a r t : The politica l economy..., s. 455.
120 Ch.A.E. G o o d h a r t : The politica l economy..., s. 454.
121 Globalizacja bez końca. Rozmowa z F. Fukuyamą. „Gazeta Wyborcza” z 25-26 listopada 2000, s. 23.
122 Jak toczyć wojną o zasady? Rozmowa z R. Dahrendorfem. „Gazeta Wyborcza”
z 10 czerwca 1999, s. 11.
do WE, suwerenności”123. Także R. Mundell pisze: unia walutowa okazała się możliwa dlatego, że Europa stała się strefą bezpieczeń
stwa, obszarem wolnym od wojny” 124. Warto przytoczyć jeszcze słowa B. Eichengreena, który pisze, że „pieniądze mogą być drukowane po to, aby zapłacić żołnierzom oraz zakupić m ateriały do prowadzenia wojny w sytuacji, gdy inne dochody są niewystarczające lub niedo
stępne. Obrona narodowa pomaga wyjaśnić, dlaczego Niemcy i Fran
cja opierały się początkowo powojennym propozycjom europejskiej in
tegracji walutowej” 125. Obecnie jednak „francuscy i niemieccy oponen
ci unifikacji walutowej nie w ierzą tak naprawdę, że wojna pomiędzy tymi dwoma krajami jest możliwa. Jeśli dochody ostatniej instancji będą potrzebne dla obrony przeciwko wspólnemu zewnętrznemu za
grożeniu, może ich dostarczyć EBC” 126.
Narzucające się intuicyjne przekonanie (wszak prowadzenie działań zbrojnych musi kosztować), że wojna pociąga za sobą wzrost deficy
tu budżetowego oraz zadłużenia publicznego, jak najbardziej znajduje potwierdzenie w danych empirycznych. Przedstawione za M.D. Bordo i L. Jonungiem dane zawarte w tabeli 4.1. bardzo wyraźnie i jedno
znacznie obrazują drastyczny wzrost deficytu budżetowego i zadłuże
nia publicznego w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, N iem czech, Francji i Japonii w okresach trwania I i II wojny światowej (od
powiednio kolumny 3 i 5) w porównaniu z okresami pokoju.
Proces integracji gospodarczej niesie z sobą pewne koszty nie tyl
ko na etapie unii walutowej, ale także we wcześniejszych fazach127.
Przykładowo, ustanowienie unii celnej oznacza pozbawienie krajów członkowskich instrumentów polityki handlowej, za pomocą których wspierały one działalność pewnych grup społecznych lub gałęzi prze
mysłu. Z kolei swoboda przepływu kapitału i pracy związana ze sta
dium wspólnego rynku może skutkować tym, że przemieszczać się one będą do regionów, w których ich zastosowanie będzie efektywniejsze (czyli tam, gdzie inwestycje będą przynosić wyższe zyski, a płace będą wyższe), co może oznaczać powstanie lub pogłębienie się
nierówno-123 Ch.A.E. G o o d h a r t : T b e politica l economy..., s. 455.
124 R. M u n d e 11: European monetary union and the international monetary system.
In: The international system between new integration and neo-protectionism . Eds.
M. B a l d a s s a r r i , C. I m b r i a n i , D. S a l v a t o r e . B asin gstok e-L on don -N ew York 1996, s. 100.
126 B. E i с h e n g r e e n: European monetary unification: Theory, practice and analy
sis. Cam bridge (M ass.) 1997, s. 257-258.
126 Ibidem.
127 W. M о 11 e: Ekonomika integracji europejskiej. Teoria, praktyka, polityka. Przel.
P. K u r o p a t w i ń s k i . Gdańsk 1995, s. 426—427.
D e fic y ty b u d ż e to w e o r a z z a d łu ż e n ie w w y b r a n y c h p a ń s tw a c h w p e rs p e k ty w ie h isto ry c zn e j (w a r t o ś c i p rze c ię tn e , w % w sto su n k u d o P K B )
Rodzaj zadłużenia Lata
1881-1913 1914-1919 1920-1938 1939-1946 1947-1971 1972-1982 1983-1996 D eficy t b u d że to w y
U S A -0 ,2 5,1 1,0 15,2 0,6 3,1 5,5
W ielka Brytania -0 ,3 24,1 0,6 20,2 1,8 5,1 3,2
Niemcy 0,5 23,5 2,7 45,3 1,0 2,0 2,7
Francja 0,9 33,1 5,4 b.d. 2,8 2,1 3,3
Japonia 3,3 1,3 5,0 41,1 1,9 6,4 4,2
D łu g p u b lic z n y
U S A 7,6 10,0 29,4 73,6 60,9 33,5 10,2
W ielka Brytania 38,5 72,9 162,2 161,7 125,8 45,1 41,8
Niemcy 6,8 56,8 16,2 146,3 8,2 13,1 24,9
Francja 96,6 135,2 118,2 b.d. 25,0 11,2 b.d.
Japonia 38,9 44,2 57,4 145,8 16,4 26,1 56,7
Deficyt budżetowy jest rozumiany jako zmiana długu publicznego na koniec roku.
Ź r ó d ł o : M.D. B o r d o , L. J o n u n g: A return to the.convertibility principle? Monetary and fiscal regimes in h i
storical perspective: the international evidence. In: Monetary theory as a basis for monetary policy. Ed. A. L e - i j o n h u f v u d . London 1998. Za: „European Economy” 2004, No 3, s. 145.
mierności w poziomach rozwoju pomiędzy różnymi państwami człon
kowskimi lub ich regionami. Należy zwrócić w tym miejscu uwagę na to, że przepływ czynników produkcji wiąże się także ze skutkami spo
łeczno-politycznymi, jak np. odpływ najlepiej wykształconych ludzi z ja kiegoś regionu czy kraju.
Z istotnymi kosztami mamy do czynienia także w wypadku utwo
rzenia unii walutowej. Poza bardzo doniosłą dla pojęcia suwerenno
ści państwa implikacją rezygnacji z waluty narodowej i przyjęcia jed
nej wspólnej waluty, jaką jest ograniczenie możliwości wydatkowania zwiększonych środków finansowych do celów prowadzenia konflik
tów zbrojnych, UGiW pociąga za sobą ograniczenie niezależności w pro
wadzonej przez państwo narodowe polityce także w innym aspekcie.
Chodzi tutaj mianowicie o to, że jednymi z najistotniejszych kosztów rezygnacji z waluty narodowej i przyjęcia waluty wspólnej jest pozba
wienie się przez podmioty decyzyjne państwa możliwości prowadze
nia własnej polityki monetarnej, możliwości wpływania na kurs swo
jej waluty oraz ograniczenia w swobodzie polityki budżetowej w y nikające z przedstawionych postanowień T W E i Paktu Stabilizacji i Wzrostu.
Ograniczenia te mają także swój wymiar polityczny. Po pierwsze, oznaczają one znacznie mniejsze możliwości prowadzenia przez
pań-stwo takiej polityki gospodarczej, która miałaby pozwolić osiągnąć przede wszystkim własne cele polityczno-gospodarcze, zgodne z pre
ferencjami obywateli danego państwa. Jak pisze H.M. Kaufamnn,
„pieniądz narodowy jest utożsamiany nie tylko z państwowością, ale także z możliwością prowadzenia wewnętrznej polityki gospodarczej zgodnie z preferencjami obywateli kraju, w którym pieniądz funkcjo
nuje” 128. Preferencje te (cele) są rezultatem starcia interesów różne
go rodzaju grup interesu. W chwili obecnej artykulacja tych intere
sów odbywa się w głównej mierze raczej na poziomie państw narodo
wych niż na poziomie wspólnotowym. Będąc wypadkową zachowań i działań różnego rodzaju grup interesów, cele te są efektem politycz
nych wydarzeń, decyzji, zjawisk, procesów itd., które aktualnie roz
gryw ają się w przeważającym stopniu na poziomie poszczególnych państw. W efekcie, chociaż to przede wszystkim podmioty i organy narodowe są przez społeczeństwa państw UE postrzegane jako te, na których w głównej mierze spoczywa obowiązek prowadzenia polity
ki gospodarczej, sprzyjającej osiągnięciu sformułowanych na pozio
mie narodowym celów, bardzo poważnemu ograniczeniu uległ zasób narzędzi, jakie mogą być wykorzystane do tego, aby prowadzona po
lityka pozw oliła cele te osiągnąć. W kontekście przedstawionych w rozdziale 3 i wspomnianych uprzednio odpowiednich postanowień TW E i Paktu Stabilizacji i Wzrostu dotyczących ograniczenia nieza
leżności polityki gospodarczej prowadzonej przez państwa członkow
skie UGiW można przytoczyć opinię np. S.S. Rehman, która pisze, że unia walutowa oznacza „poważną utratę suwerenności” dlatego, że wymaga wysokiego stopnia integracji nie tylko czynników produkcji, ale także wskaźników makroekonomicznych. W warunkach U G iW państwa narodowe nie będą już funkcjonować jak niezależne całości gospodarcze i w związku z tym ich struktury polityczne także muszą być odpowiednio zintegrowane. Kraje członkowskie bowiem nie mogą dłużej określać swoich celów ekonomicznych129. Poza ograniczeniem swobody w polityce budżetowej unia walutowa wiąże się także z utra
tą niezależności, jeśli chodzi o swobodę wyboru pomiędzy bezrobo
ciem a inflacją130.
128 H.M. K a u f m a n n : European economic and monetary union: Prospects and p it falls - is E M U premature? In: The European Union in changing world. A selection o f con
ference papers, Brussels 19-20 September 1996. Luxembourg 1998, s. 170.
129 S.S. R e h m a n : The path to European economic and monetary union. Boston-Dor- drecht—London 1997, s. 246.
130 W. G r a b s k a : Problem suwerenności narodowej w U nii Europejskiej ze szczegól
nym uwzględnieniem porozum ień z Maastricht. Aspekt ekonomiczny. W arszaw a 1994, s. 12. Autorka ta zwraca w tym miejscu także uwagę na to, że „pieniądz jest głównym
Bez wątpienia, należy zgodzić się ze stwierdzeniem , że inflację i bezrobocie można uznać za „dwa podstawowe problemy gospodar
cze i społeczne krajów o gospodarce rynkowej, przeciwdziałanie któ
rym w dalszym ciągu wyznacza główne cele polityki gospodarczej” 131.
Zgodnie z akceptowaną do lat siedemdziesiątych XX wieku w ekono
mii teorią krzywej Phillipsa, obrazującej zależność pomiędzy pozio
mem inflacji i bezrobocia, m ożliwy był wybór kombinacji obu tych wielkości. Teoria ta została skrytykowana na gruncie teorii moneta- rystycznej, zgodnie z którą to krytyką w długim okresie nie ma moż
liwości wyboru pomiędzy in flacją a bezrobociem. Jednak jak pisze P. De Grauwe, „chociaż w długim okresie państwa rzeczywiście nie mogą wybierać pomiędzy inflacją a bezrobociem, to w krótkim okre
sie krzywa Phillipsa ciągle funkcjonuje” 132. W związku z udziałem w unii walutowej „każdy kraj, który dotychczas »w ybierał« niezależ
nie kombinację obu wskaźników, obecnie jest zmuszony zaakceptować wspólną stopę inflacji, a więc zaakceptować inną kombinację inflacji i bezrobocia” 133. Trzeba tutaj pamiętać, że - jak zauważa np. G. Ma- gnifico - poszczególne państwa mają zróżnicowaną „narodową skłon
ność do inflacji” (ang. national propensity to inflation). Różnice te mogą być rezultatem oddziaływania różnych czynników historycznych i społecznych, stanu stosunków w przemyśle i znaczenia „wojowni
czości” związków zawodowych, struktury przemysłu, jak też społecz
nych oczekiwań co do kształtowania się poziomu inflacji134. Uogólnia
jąc, wolno stwierdzić, że jednym z najważniejszych z kryteriów po
działu celów polityki gospodarczej jest rodzaj zależności zachodzą
cych pomiędzy tymi celami. Można tutaj wyróżnić cele konkurencyj
ne (sprzeczne), neutralne oraz komplementarne135. W związku z tym więc, że osiągnięcie pewnych celów może być ze sobą sprzeczne lub przynajmniej ich jednoczesne osiągnięcie może być utrudnione, funk
cjonują takie pojęcia, jak „magiczny kwadrat” czy „trójkąt” , „które od
zwierciedlają istotne sprzeczności wewnątrz danego zespołu celów” 136.
W „magicznym trójkącie” znajdują się: pełne zatrudnienie, stabilność cen
narzędziem regulowania gospodarki. W iele kategorii i form produkcji towarowej (fi
nanse, kredyt, podatki, zyski), a także form dochodów (płace, procenty i dywidendy) ist
nieje i funkcjonuje w formie pieniężnej. Centralna kontrola w tym względzie oznacza więc faktycznie kontrolę nad funkcjonowaniem gospodarki”.
131 K. M а г к o w s к i: Rola państwa w gospodarce rynkowej. W arszaw a 1992, s. 37.
132 P. D e G r a u w e : Economics o f monetary union. Oxford 2000, s. 39.
133 W. M o l l e : Ekonomika integracji..., s. 398.
134 G. M a g n i f i c o : European monetary unification. London 1973, s. 13.
135 K. M a r k o w s k i : Rola państwa..., s. 41.
136 К. S e с o m s к i: Elementy polityki ekonomicznej. W arszaw a 1970, s. 30.
oraz równowaga bilansu płatniczego, w „kwadracie” dochodzi do nich postulat stałości wzrostu gospodarczego, a w „pięciokącie” - społecz
na sprawiedliwość w podziale dochodów i m ajątku. „Sprzeczność tych celów wynika m.in. z faktu, że dotychczas w teorii i praktyce polity
ki ekonomicznej nie potrafiono wypracować takich narzędzi i metod, które pozwoliłby realizować w szystkie te cele równocześnie. Is to t
nym elementem jest również ograniczoność zasobów, obiektywnie wa
runkująca możliwości realizacji celów. W konsekwencji jedne cele są realizowane kosztem innych. Powstaje zatem niezwykle ważny pro
blem preferencji i wyboru celów polityki ekonomicznej”137. Wybór po
między tymi celami stanowi istotę polityki, członkostwo zaś w unii wa
lutowej je st czynnikiem, który w bardzo poważnym stopniu ograni
cza swobodę decyzji w tej sferze.
Po drugie, członkostwo w UGiW i związane z tym ograniczenia w za
sobie dostępnych państw u instrum entów oddziaływania na gospodar
kę dotyczą nie tylko takich wielkości, jak inflacja czy bezrobocie, ale także, w sposób bezpośredni lub pośredni, w mniejszym czy większym stopniu, innych obszarów interwencji państw a w gospodarce138. Dzieje
137 K. M а г к o w s к i: Rola państwa..., s. 41.
138 Z wielu przyczyn - najogólniej - gospodarczych i politycznych, współczesne pań
stwo ingeruje w procesy gospodarcze m.in. w następujący sposób: 1) państwo, decydu
jąc o kształcie systemu polityczno-gospodarczego, kreuje środowisko, w jakim funkcjo
nują wszyscy uczestnicy życia gospodarczego; 2) państwo jest właścicielem środków produkcji w określonych działach gospodarki i pośrednio lub bezpośrednio kieruje wła
snością skupioną w sektorze państwowym; 3) państwo dokonuje inwestycji w takie przed
sięwzięcia gospodarcze, którymi nie s ą zainteresowane podmioty pryw atne lub któ
re przekraczają ich możliwości; 4) państwo podejmuje interwencje w celu stabilizacji gospodarki, jak np. zapewnienie odpowiedniego poziomu inwestycji, zapobieganie m a
sowemu bezrobociu, nadm iernem u obniżeniu poziomu konsumpcji, oddziaływanie na lokalizację i charakter inwestycji krajowych i zagranicznych podmiotów prywatnych;
5) państwo interweniuje w sferę podziału dochodów przez politykę podatkową, budżeto
wą, usług socjalnych, politykę cenową i kształtowania dochodów; 6) państwo decyduje o kształcie i zapewnia przestrzeganie reguł zachowania i postępowania uczestników ży
cia gospodarczego, jak np. ustawodawstwo pracy, regulacje dotyczące zakładania, funk
cjonowania, upadłości itp. podmiotów gospodarczych, ustawodawstwo dotyczące ochrony konkurencji, mające na celu zapewnienie odpowiedniej jakości towarów i usług, ochronę środowiska i zasobów naturalnych; 7) państwo prowadzi działalność badawczą i rozwo
jową w celu podniesienia poziomu zaawansowania technologicznego i organizacyjne
go gospodarki. S. Z a w a d z k i : „Państwo dobrobytu". Doktryna i praktyka. Warszawa
go gospodarki. S. Z a w a d z k i : „Państwo dobrobytu". Doktryna i praktyka. Warszawa