• Nie Znaleziono Wyników

W okresie zachodzącej transformacji ustrojowej na przełomie lat 80 -tych i  90 -tych XX wieku przed oświatą stanęło wielkie wyzwanie, co zrobić, by polska edukacja stała się efektywniejsza i skuteczniej przygotowywała młodego człowieka do coraz większych wymagań współczesnego świata. W Szkole Podsta-wowej im. Zofii Kossak w Pierśćcu postawiono wówczas na edukację regionalną, wychodząc z założenia, iż:

szansą na odrodzenie moralne, etyczne i duchowe jest powrót do dziedzictwa regionu, do jego spuścizny i kształtowanie w młodych ludziach szacunku do tego, co przyjazne, bliskie sercu, co rozwija poczucie własnej tożsamości1. Celem głównym edukacji regionalnej stało się:

ukształtowanie w młodych jednostkach poczucia własnej tożsamości jako postawy zaangażowania się w funkcjonowanie własnego środowiska oraz autentycznego otwarcia się na inne społeczności i kultury2.

Rozłożono to na cele bardziej szczegółowe. Pierwszym jest wyposażenie ucznia w zasób określonej wiedzy o własnym regionie z zakresu przede

wszyst-1 E. Ogrodzka -Mazur: Regionalizm w procesie edukacji szkolnej. W: Szkoła na pograni-czach. Red. T. Lewowicki. Katowice 2000, s. 96.

2 Dziedzictwo kulturowe w regionie. Założenia programowe. W: Edukacja regionalna – dzie-dzictwo kulturowe w zreformowanej szkole. Red. S. Bednarek. Wrocław 1999, s. 12.

kim geografii, etnografii, kultury oraz szeroko rozumianej tradycji3. Drugi cel szczegółowy to wydobycie w całym procesie edukacji wielorakich wartości tkwiących we własnym regionie. Wszystkie bowiem elementy kształtujące poję-cie „regionu” – a mianowipoję-cie terytorium, grupa społeczna, kultura – są nośni-kami wartości; zarówno materialnych, duchowych, intelektualnych, moralnych, a także religijnych4. Przygotowanie ucznia do identyfikacji z tymi wartościami jest trzecim celem szczegółowym. Nie może to być jednak proces narzucania tych wartości. Przekaz wiedzy (pierwszy cel), wydobycie wartości (drugi cel) jest propozycją systemu wartości, które młody człowiek może zaakceptować dokonu-jąc własnej identyfikacji. Dlatego też własnego środowiska nie należy traktować jako determinizmu, ale jako propozycje wartości, na podstawie których człowiek kształtuje swoją własną hierarchię5. Wreszcie czwarty cel szczegółowy to kształ-towanie „tożsamości pluralistycznej”, rozumianej nie jako postawa separacji, ale jako postawa otwartości i tolerancji wobec innych kultur6.

Współczesna dydaktyka przekonana jest o szczególnej efektywności wpro-wadzania w szerokim zakresie metod aktywizujących ucznia w procesie dydak-tycznym. Wyniki badań wyraźnie wskazują na wyjątkową wartość czynnego nauczania i na jego przewagę nad biernym opanowywaniem wiadomości. Do czynnego opanowania wiedzy służą metody problemowe, których szczególną postacią jest tzw. uczenie się przez badanie, przez odkrywanie7. Tą metodą uczniowie analizują i badają źródła historyczne, dokumenty urzędowe, pisemne wypowiedzi osobiste, inne teksty źródłowe i literackie. Równie wymierne efekty daje oddziaływanie na emocje dziecka za pomocą bezpośredniego kontaktu z  otaczającą rzeczywistością społeczną, kulturową, przyrodniczą, historyczną, gospodarczą poza murami szkoły (w muzeach, skansenach, bibliotekach, izbach regionalnych). Otaczający świat może być ilustracją do przyswajania przez ucz-niów treści, niejako materiałem fotograficznym i źródłem przeżyć artystycznych, moralnych i społecznych8. Lekcje w terenie poza murami szkoły mają dodatkowo walor emocjonalny: poprzez kontakt z otoczeniem dostarczają głębokich doznań wizualnych, fonetycznych, kinestetycznych. Czy przeżycia i  doświadczenia na-byte w terenie utrwalą się, zależy od tego, jak zostaną przetworzone. Najbardziej typowa forma przetwarzania to opowiadanie, wiersz, rysunek, a przede wszyst-kim zabawa, różnego rodzaju gry dydaktyczne. Uczniowie wówczas  – w  gru-pach, bądź indywidualnie – tworzą plakaty, albumy, przewodniki, fotoreportaże,

3 Ibidem, s. 12–13.

4 Ibidem, s. 13.

5 Ibidem.

6 Ibidem, s. 13–14.

7 S. Palka: Rozwijanie samodzielności poznawczej wychowanków w procesie uczenia się przez badanie. „Kwartalnik Pedagogiczny” 1975, nr 3, s. 111.

8 P.W. Zaczyński: Metody dydaktyczno -wychowawcze w nauczaniu początkowym. W: Eduka-cja wczesnoszkolna. Red. B. Wilgocka -Okoń. Warszawa 1985, s. 109.

scenariusze obrzędów, gromadzą teksty przyśpiewek, przepisy dań kuchni regio-nalnej, słowniczki wyrazów gwarowych. Prowadzenie edukacji regionalnej me-todami aktywnymi przynosi liczne pozytywne efekty. Przede wszystkim metody te ułatwiają uczniom percepcję materiału nauczania, rozbudzają zainteresowania i inspirują ucznia do samodzielnych poszukiwań i  samodzielnego poszerzania wiedzy. Równocześnie wyzwalają w uczniach ukryte talenty oraz kształtują nawyk korzystania z dóbr kultury. Osiąganie tych efektów jest możliwe z tego powodu, iż wszelkie treści osadzone w regionie odwołują się do emocjonalnej sfery osobowości człowieka9.

Do głównych form realizacji edukacji regionalnej należą wycieczki naukowe i turystyczne (piesze, rowerowe, autokarowe), wyjazdy na przeglądy arty-styczne, plenery malarskie, konkursy z zakresu edukacji regionalnej, wystawy rękodzieła ludowego. Do szczególnie cennych form edukacji regionalnej należy kolekcjonerstwo i kontakty z twórcami ludowymi: muzykami, gawędziarzami, poetami ludowymi, hafciarkami, rzeźbiarzami, malarzami, przedstawicielami różnych tradycyjnych rzemiosł ludowych. Atrakcyjną formą są również imprezy i uroczystości szkolne popularyzujące region Śląska Cieszyńskiego, jego tradycje i  zwyczaje. Nieograniczone wprost możliwości realizacji edukacji regionalnej stwarzają zajęcia pozalekcyjne, np.: Koło Młodych Regionalistów, Zespół Regio-nalny, Zespół Teatralny, Klub Ekologiczny.

Edukacja regionalna w Szkole Podstawowej w Pierśćcu realizowana jest na podstawie programów własnych opracowanych przez nauczycieli. Dla klas I–III opracowano dwa programy: „Tu mieszkam” i „Moja mała i wielka ojczyzna”; na-tomiast dla klas IV–VI program „Edukacja regionalna – dziedzictwo kulturowe w regionie”. Obszerne miejsce edukacja regionalna zajmuje również w głównych dokumentach szkoły, tj. w Szkolnym Programie Wychowawczym oraz w Kon-cepcji Rozwoju Szkoły.

Warunkiem powodzenia prawidłowo prowadzonej edukacji regionalnej jest osobiste zaangażowanie nauczyciela i właściwie zorganizowany warsztat pracy. Przede wszystkim nauczyciel musi poznać region przez samodzielną działalność badawczą, gromadzenie różnorodnych materiałów o regionie, dobór właściwych metod pracy. Tylko nauczyciel pasjonat, znawca regionu, zdolny jest wyposażyć ucznia w wiedzę o „małej ojczyźnie”, kształtować emocje z nią związane i budować postawy służące jej rozwojowi. Pomocne są różne formy doskonalenia, w których nauczyciele uczestniczyli, m.in. konferencja regionalna

„Człowiek potrzebuje korzeni i skrzydeł” IX 2013, warsztaty „Tańce Beskidu Śląskiego” XI 2014 oraz szkolenia w ramach Wewnątrzszkolnego Doskonalenia Nauczycieli. Wielką wartością są wypracowane przez nauczycieli na przestrzeni wielu lat materiały metodyczne, m.in. scenariusze lekcji, scenariusze inscenizacji

9 E. Rosner: Region, a szkoła. W.: Regionalizm polski u progu XXI wieku. Kongres Regional-nych Towarzystw Kultury, Wrocław 23–25.09.1994. Red. S. Bednarek. Ciechanów 1994, s. 122.

zwyczajów i obrzędów, prezentacje multimedialne, filmy, pomoce dydaktyczne (m.in. puzzle z cieszyńskim strojem regionalnym), nagrania dźwiękowe i skore-lowane z nimi karty obrazkowe oraz karty pracy o Pierśćcu (symbolika herbu, historia wsi).

Wielkie zainteresowanie wśród uczniów i gości, licznie odwiedzających szkołę, wzbudza Szkolna Izba Regionalna, w której przechowuje się, dokumen-tuje oraz eksponuje przedmioty, sprzęty i narzędzia używane w gospodarstwie wiejskim oraz zabytki piśmiennictwa, obrazujące sposób życia mieszkańców wsi, ich zainteresowania, umiejętności, mentalność i przywiązanie do tradycji w I połowie XX wieku. Na wystawie w Izbie Regionalnej można obejrzeć stare żelazka z duszą, lampy naftowe, ręczne młynki do mielenia, moździerze, flaszki, syfony. Jest drewniane łóżko ze „strużokym” i „pierzynóm”, stół nakryty ”heklo-wanym łobrusym”, do mycia „lawór”, stare „zdrzadło”, tary do prania, drewniane

„szafliki”, drewniane narzędzia (młotki, heble, „waserwoga” ) i wiele innych narzędzi przydatnych gazdowi w gospodarstwie. W Izbie Regionalnej można prześledzić cykl „od ziarenka do bochenka”, jest stary siewnik, są sierpy, cepy do młócenia zboża, jest młockarnia („sztyftówka” ), słomianki na ciasto chlebowe, drewniane łopaty do wsadzania chleba do piekarskiego pieca, drewniane miarki na zboże, piękna ballada o chlebie autorstwa Jana Chmiela (poety piszącego gwarą cieszyńską). Izba Regionalna powstała  – jej początki to listopad 2001 roku  – dzięki pasji do kolekcjonerstwa kilku nauczycieli, którzy wciągnęli do zbieractwa uczniów i ich rodziców. Najpierw zbiór był eksponowany na korytarzu szkoły podczas Biesiad Regionalnych i Świąt Wiosny. Z czasem zbiory okazały się tak duże, że przygotowano dla nich osobne pomieszczenie na poddaszu starej szkoły, gdzie zostały odpowiednio zabezpieczone, zinwentaryzowane i wyekspo-nowane. Zbiór posiada swoją książkę inwentarzową, sporządzoną w programie Excel. Każdy eksponat jest umieszczony i opisany w „Słowniku tematycznym nazw przedmiotów zgromadzonych w Szkolnej Izbie Regionalnej”. Tutaj odby-wają się wybrane lekcje historii, języka polskiego, lekcje wychowawcze, warsztaty regionalne, podczas których uczniowie spotykają się z miejscowymi poetami i  twórcami ludowymi. Izba Regionalna jest ogólnodostępna, jej wyposażenie stale się powiększa. Dzięki środkom pozyskanym w 2015 roku z grantu Fundacji Banku Zachodniego WBK na realizację projektu „Tu mieszkam, tu zmieniam”

dla Izby zakupiono słowniki gwary cieszyńskiej, albumy o tematyce regionalnej, odtwarzacz płyt stylizowany na retro, środki do konserwacji sprzętów, ramy do starych grafik, obrazów i akwareli, oraz antyramy do starych fotografii. Wydano również pamiątkowe widokówki z wizerunkiem Izby, stworzono galerię starych fotografii Pierśćca. Dzięki współpracy ze sponsorami udało się zgromadzić cenne pomoce dydaktyczne do zajęć regionalnych. W Izbie eksponowany jest również (żeński i męski) strój regionalny10.

10 Kronika Regionalna. Cz. II. Archiwum Szkolne, s. 25.

Uroczystości szkolne, promujące edukację regionalną, zajmują główne miej-sce w życiu szkoły. Podniosły nastrój, plastyczna oprawa i widowiskowy charak-ter sprawiają, iż są dla wszystkich uczniów głębokim przeżyciem. Te wydarzenia nie są oderwane od rzeczywistości. Pokrywają się bowiem w większości z tymi uroczystościami, które uczeń przeżywa od dziecka w domu rodzinnym. Orga-nizowane są chronologicznie, zgodnie z biegiem roku szkolnego oraz terminami ludowej i chrześcijańskiej tradycji.

W listopadzie obchodzone są „andrzejki”. Jest to dzień pełen wróżb i zabaw oraz życzeń dla wszystkich Andrzejów. Aby dowiedzieć się co nieco o mglistej, tajemniczej przyszłości uczniowie leją wosk przez ucho od klucza, a panny ukła-dają buty, by dowiedzieć się, która pierwsza wyjdzie za mąż11.

Grudzień bogaty jest w uroczystości o charakterze regionalnym. W tym miesiącu – za sprawą pięknych dekoracji – daje się w szkole odczuć świąteczny nastrój. Zaczyna się jednak wszystko od chodzenia z kalendarzem. Zwyczaj ten zapoczątkowany został w 1996 roku, kiedy to na okoliczność 90 -lecia szkoły powstał jego pierwszy numer. Z Kalendarzem Szkolnym chodzą nauczyciele i rodzice uczniów, którzy podobnie, jak to czynią kominiarze i strażacy, odwie-dzają wszystkich mieszkańców Pierśćca, składają życzenia na Święta Bożego Narodzenia i na Nowy Rok. Przy okazji zbierane są wolne datki, traktowane jako cegiełki, na rozwój bazy szkolnej. Wchodząc z kalendarzem „pod strzechy”

przekazuje się wiedzę o Polsce, naszych korzeniach i pięknie naszego regionu.

Kalendarz jest wielką nobilitacją dla szkoły i jej uczniów, szczególnie tych, któ-rych akwarelki (jako te najładniejsze) znajdują miejsce na jego kartach. Od 1996 roku Kalendarz miał dwadzieścia jeden wydań. Dziewiętnaście numerów to ilustracja plastyczna książek Zofii Kossak – patronki szkoły. Region Śląska Cie-szyńskiego, historia i ludzie, tradycje, wierzenia i zwyczaje przedstawione zostały w Kalendarzu Szkolnym na 2000 rok, który powstał na podstawie utworu Zofii Kossak Legenda o świętym Mikołaju z Pierśćca. Stronę tytułową zdobi pierściecki kościół z figurą świętego Mikołaja oraz herb wsi Pierściec. Kalendarz Szkolny na rok 2002 powstał na podstawie zbioru opowiadań Zofii Kossak Nieznany kraj, książki opisującej walkę i wielką tęsknotę Ślązaków za Polską. Warto zwrócić uwagę na Kalendarz Szkolny na 2016 rok, który powstał jako efekt finalny udziału szkoły w ministerialnym programie „Szkoła Współpracy. Uczniowie i rodzice kapitałem społecznym nowoczesnej szkoły” oraz wojewódzkiego kon-kursu z edukacji regionalnej, którego organizatorem jest śląski kurator oświaty.

W Kalendarzu zamieszczone zostały zdjęcia archiwalne przedstawiające obiekty naszej wsi, które w ostatnich latach przeszły największą metamorfozę. Fotografie ich stanu obecnego (m.in. ośrodka zdrowia, przedszkola, strażnicy OSP) powstały podczas realizacji zadań, jakie wynikały z przyjętego przez społeczność szkolną Programu Aktywnej Współpracy. Projekt zakładał współdziałanie uczniów,

11 Kronika Regionalna. Cz. I. Archiwum Szkolne, s. 45.

rodziców i nauczycieli w poznawaniu i opisywaniu Pierśćca i okolic. W trakcie odbywanych wspólnie wędrówek i spacerów uczniowie i wychowawcy, a także rodzice i dziadkowie, odsłaniali i odkrywali tajemnice charakterystycznych dla Pierśćca obiektów, które już nie istnieją lub zmieniły swoje przeznaczenie (np.

dawna świetlica, kaplica ewangelicka, zlewnia mleka).

Szóstego grudnia w Pierśćcu bardzo żywo obchodzona jest tradycja Świę-tego Mikołaja. Związana jest tutaj ze świątkiem stojącym w głównym ołtarzu pierścieckiego sanktuarium p.w. Świętego Mikołaja. Figura słynąca łaskami przedstawia świętego Mikołaja jakby zatroskanego o los miejscowej ludności, dodającego nadziei w utrapieniach dnia codziennego. Liczy ponad czterysta lat i przez cały ten czas odbiera szczególną cześć, nie tylko od miejscowej ludności, ale także od licznych pielgrzymów–czcicieli12.

Mikołaj, który wkracza w progi szkolne 6 -go grudnia, ma piękną -złotą szatę, przynosi uczniom nadzieję i dobro w postaci prezentów. Towarzyszą mu anioły całe w bieli z dużymi skrzydłami. Wszyscy bowiem wierzą, że to one przynoszą dobro i strzegą człowieka przez całe życie. Od 2012 roku zwyczaj kultywowany jest wspólnie ze Stowarzyszeniem „Nasz Pierściec” pod nazwą

„Jak to downij z Mikołojym chodzóno”. Mikołaj wówczas objeżdża okolice szkoły na kolasie lub w saniach i rozdaje napotkanym dzieciom prezenty. Za-padają głębokie przyrzeczenia wszelkiej poprawy. Czasami znienacka pojawiają się diabły rogate uosabiające wszelkie zło tej ziemi. Jest to obowiązkowy epizod w tym tradycyjnym misterium, ku przestrodze tych uczniów, którzy nie zawsze są w zgodzie z Regulaminem Szkoły13.

W ostatniej dekadzie grudnia „Wigilijki” w szkole stały się już tradycją14. Ten dzień jest dostojny i uroczysty. Wszyscy są odświętnie ubrani. Prezentowana jest wystawa inspirowana tradycją Świąt Bożego Narodzenia. Przy wejściu wita wszystkich duża zielona jodła dar miejscowego leśniczego. Uczniowie najmłod-szych klas prezentują na wystawie papieroplastykę. Jest mnóstwo ozdób z kolo-rowego papieru. Są śnieżynki, bałwanki, aniołki, kruki na łyżwach, Mikołaje, gwiazdki. Starsze klasy prezentują wystawę szopek – tych na wzór krakowskich:

szalenie kolorowych, połyskujących złotem, srebrem i brokatem, wykonanych z niezliczonej ilości kartonowych pudełek z wieżyczkami, arkadami, kopułami.

Jest mnóstwo stajenek z drewna, kory drzew, mchu. Postacie Józefa, Marii, dzieciątka Jezus i pasterzy formowane z modeliny, masy solnej, rzeźbione w drewnie lipowym stoją jak żywe. W ramach lekcji wychowawczych uczniowie przypominają tradycje wieczerzy wigilijnej, zasiadają wspólnie przy stole nakry-tym białym obrusem, z siankiem pod spodem, z dodatkowym nakryciem dla przygodnego gościa, poznają przepisy 12 potraw, łamią się opłatkiem, składają

12 J. Horzela: Wstęp. W: Łaskami słynąca figura św. Mikołaja w Pierśćcu. Pierściec 1993, s. 3–4.

13 Kronika Regionalna. Cz. II. Archiwum Szkolne, s. 1.

14 D. Oczadły: Wigilijki. „Gazeta Skoczowska” 1999, nr 2/212, s. 1.

sobie życzenia. Następnie Zespół Teatralny i Zespół Regionalny prezentują świąteczny program artystyczny, na który składają się „Jasełka” lub inscenizacje będące adaptacją teatralną utworów Zofii Kossak Wilija w Nawsiu, Dnia jednego o północy. Piękne kolędy śpiewane przez Zespół Regionalny „Junior” wprawiają wszystkich w prawdziwie świąteczny nastrój.

Na styczeń przypada karnawał  – czas zabaw, radości i swawoli. Organizo-wany jest tradycyjny bal karnawałowy dla rodziców i bal przebierańców dla dzieci. W styczniu, przy okazji obchodów Dnia Babci i Dnia Dziadka, odbywają się również spotkania z seniorami miejscowej społeczności. Kształtowanie sza-cunku dla najbliższych, a szczególnie ludzi starszych, jest ważnym elementem procesu wychowawczego szkoły. Seniorzy są prawdziwą skarbnicą wiedzy o życiu mieszkańców dawnego Pierśćca. Uczniowie uwielbiają opowieści dziadków o utopcach, nocznicach, strzygach, dawnym stylu życia, tradycjach i zwyczajach.

Prezentują inscenizacje tradycyjnych zwyczajów, np. „Chodzyni po winszu”, prezentują strój regionalny, tańczą, śpiewają i recytują wiersze lokalnych ludo-wych poetów, piszących piękną cieszyńską gwarą15.

W marcu obchodzone jest Święto Wiosny i związany z nim zwyczaj topienia marzanny. Uczniowie na zajęciach technicznych robią słomianą kukłę, by potem wrzucić ją do pobliskiej Bajerki. Odpływająca marzanna jest symbolem odcho-dzącej zimy.

Święta Wielkanocne są również inspiracją do wielu ciekawych zajęć z edu-kacji regionalnej. Zwyczaje Wielkiego Tygodnia uczniowie poznają analizując (lekturę uzupełniającą) Rok polski Zofii Kossak. Wykonują palmy wielkanocne, które potem są święcone w Niedzielę Palmową w pobliskim kościele. Piękne pi-sanki i stroiki wielkanocne wykonane na zajęciach technicznych i plastycznych zdobią szkolne korytarze. W Wielką Sobotę grupa uczniów z Koła Młodych Regionalistów wyjeżdża do Skoczowa, by wziąć udział w zwyczaju „chodzenia z Judoszym”. Zwyczaj ten przed wiekami był bardzo powszechny na Śląsku Cie-szyńskim. Najdłużej przetrwał w Istebnej i Strumieniu, ale dzisiaj pielęgnuje się go tylko w Skoczowie. Judosz był osobą niegodną, w której przez zimę groma-dziło się wszelkie zło z całego miasta, więc trzeba go było na wiosnę nagabywać i w końcu spalić. Zwyczaj ożywili członkowie OSP i Towarzystwa Miłośników Skoczowa16. Uczniowie idą wówczas w korowodzie za Judoszym ulicami Sko-czowa, przepędzają zgromadzone w nim zło drewnianymi kołatkami i aż do znudzenia wołają „kle, kle, kle”. Kulminacyjnym punktem jest spalenie kukły, a wraz z nią całego zła tego świata17.

W tradycji Szkoły Podstawowej w Pierśćcu zadomowiło się Święto Patrona Szkoły obchodzone od 1991 roku zawsze w maju. Patronką szkoły jest Zofia

15 Kronika Regionalna. Cz. I. Archiwum Szkolne, s. 31–35.

16 W. Kożdoń: Judosz w południe. „Głos Ziemi Cieszyńskiej” 2001, nr 15, s. 1.

17 Kronika Regionalna. Cz. II. Archiwum Szkolne, s. 27.

Kossak, uważana za jedną z najwybitniejszych przedstawicielek polskiej powieś- ci historycznej. W niepojęty wprost sposób upodobała sobie Ziemię Cieszyńską i wybrała – po śmierci na Wołyniu pierwszego męża, Stefana Szczuckiego – na miejsce swego osiedlenia. W Listach ze Śląska Zofia Kossak zachwyca się uro-kiem Beskidu Śląskiego pisząc:

Beskid Śląski jest najpiękniejszym krajem na świecie. […] Kraj to, w który wrosnąć łatwo, ale oderwać się trudno18.

Pisarka osiedliwszy się w pobliskich Górkach Wielkich zwróciła uwagę przede wszystkim na piękno krajobrazu, bogactwo folkloru i poszanowanie tra-dycji. Obserwując życie mieszkańców Śląska wyodrębniła typowe dla Ślązaków cechy charakteru:

Wówczas stosunki panowały tu patriarchalne, lecz nacechowane swoistą kulturą, charakterystyczne dla Ziemi Cieszyńskiej, ojczyzny bibliofilów. Ko-biety nosiły się po Śląsku i ten szlachetny strój podnosił nadzwyczajnie ich urodę. Gdy w niedzielę ciągnęły do kościoła w Górkach przez wysoką ławę na Brennicy, w śnieżnych, bufiastych kabotkach, w szeleszczących jedwabiem fartuchach i chustkach – gdy to wszystko skrzyło się i mieniło w słońcu – oczu nie można było oderwać. Obyczaj panował stary, a sporadyczne wybryki po-tępiała surowo zwarta opinia. Ludzie pogodni, życzliwi, mówili gwarą pełną staropolskich słów. Kradzieże zdarzały się bardzo rzadko i były przedmiotem zgorszenia. (…) Przyroda była wspaniała i sobiepańska. […] poznać ten kraj, a nie pokochać go było niemożliwe”19.

O tym ukochanym skrawku ziemi wyraziła się jako o „błogosławionym zakątku Polski, gdzie przyroda jest uśmiechem Bożym, a ludzie są naprawdę ludźmi”. To ona uwieczniła Pierściec w polskiej literaturze pisząc Legendę o świę-tym Mikołaju z Pierśćca. Czyż więc dla szkoły, która wychowanie postanowiła oprzeć na niekwestionowanych autorytetach i w procesie tym wykorzystywać elementy edukacji regionalnej, mógłby być lepszy patron? Nie mogło być innego wzoru osobowego tak dobitnie prezentującego postawę regionalizmu i uniwersa-lizmu, jak to czyniła Zofia Kossak.

Święto Patrona ma swój utarty schemat. Co roku przygotowywana jest wy-stawa prezentująca biografię Zofii Kossak i książki przez nią napisane oraz prace literackie i plastyczno -techniczne inspirowane jej twórczością (np. makieta góre-ckiego dworku, gdzie toczy się akcja baśni Kłopoty Kacperka góregóre-ckiego skrzata, kukiełki i lalki sporych rozmiarów przedstawiające bohaterów i stworki tejże

18 J. Jurgała -Jureczka: Mała Ojczyzna Zofii Kossak. „Głos Ziemi Cieszyńskiej” 1998, nr 15, s. 16.

19 K. Heska -Kwaśniewicz: Śląsk Zofii Kossak. „Gość Niedzielny” 1998, nr 9, s. 3.

baśni, materiały metodyczne wypracowane przez nauczycieli, np. scenariusze inscenizacji opracowane na postawie kolejnych książek Zofii Kossak, będących lekturą uzupełniającą w klasach I–III i IV–VI). Efektem finalnym przerobienia lektur są prace plastyczne zamieszczone w Kalendarzu Szkolnym i widowiska teatralne. Święto zaczyna się od uroczystego apelu wszystkich klas, podczas którego następuje złożenie kwiatów pod tablicą pamiątkową poświęconą pa-tronce, a umieszczoną na frontonie budynku szkoły. Uczniowie recytują wiersze o patronce własnego autorstwa. Następnie cała społeczność szkolna i zaproszeni goście oglądają widowisko teatralne stworzone na podstawie kolejnej książki Zofii Kossak. Na przestrzeni 24 lat pracy z Patronem można było obejrzeć adap-tacje teatralne: baśni Kłopoty Kacperka, góreckiego skrzata, opowiadania Prawo książęce ze zbioru Bursztyny, Legendę o świętym Mikołaju z Pierśćca i wiele, wiele innych. W tym dniu uczniowie uczestniczą w warsztatach prowadzonych metodami aktywnymi. Poznają bliżej biografię patronki i jej książki. W

baśni, materiały metodyczne wypracowane przez nauczycieli, np. scenariusze inscenizacji opracowane na postawie kolejnych książek Zofii Kossak, będących lekturą uzupełniającą w klasach I–III i IV–VI). Efektem finalnym przerobienia lektur są prace plastyczne zamieszczone w Kalendarzu Szkolnym i widowiska teatralne. Święto zaczyna się od uroczystego apelu wszystkich klas, podczas którego następuje złożenie kwiatów pod tablicą pamiątkową poświęconą pa-tronce, a umieszczoną na frontonie budynku szkoły. Uczniowie recytują wiersze o patronce własnego autorstwa. Następnie cała społeczność szkolna i zaproszeni goście oglądają widowisko teatralne stworzone na podstawie kolejnej książki Zofii Kossak. Na przestrzeni 24 lat pracy z Patronem można było obejrzeć adap-tacje teatralne: baśni Kłopoty Kacperka, góreckiego skrzata, opowiadania Prawo książęce ze zbioru Bursztyny, Legendę o świętym Mikołaju z Pierśćca i wiele, wiele innych. W tym dniu uczniowie uczestniczą w warsztatach prowadzonych metodami aktywnymi. Poznają bliżej biografię patronki i jej książki. W