• Nie Znaleziono Wyników

Prace nad wprowadzaniem tymczasowej organizacji polskiej administracji publicznej po odzyskaniu niepodległościadministracji publicznej po odzyskaniu niepodległości

Tymczasem w Polsce po odzyskaniu niepodległości istniała konieczność szybkie-go i sprawneszybkie-go zorganizowania narodowej administracji. Wielość systemów administra-cyjnych powodowała ogromne komplikacje. Obok uregulowań prawnych państw zabor-czych istniały rozwiązania francuskie na ziemiach byłego Księstwa Warszawskiego, węgierskie na Spiszu i Orawie oraz systemy wprowadzane w czasie I wojny światowej, tj.: na terenach Generalnego Gubernatorstwa Warszawskiego i Lubelskiego, Zarządu Cywilnego Ziem Wschodnich, Zarządu Cywilnego Ziem Wołynia i Frontu Podolskiego, Zarządu Terenów Przyfrontowych i Etapowych, Litwy Środkowej, a także przez Polską Komisję Likwidacyjną w Galicji, Naczelną Radę Ludową w zaborze pruskim czy Radę Narodową Księstwa Cieszyńskiego, Spiszu i Orawy47.

45 W. Mileski, op. cit., s. 792(2).

46 Ibidem.

47 Mapa nawarstwienia systemów prawnych w Rzeczypospolitej Polskiej, [w:] K. Dubiel, Przełamanie granic w podziale administracyjnym państwa, GAiPP 1929, nr 23, s. 828 (12); R. Hausner, Reorganizacja administracji państwowej, GAiPP 1923, nr 48, s. 856 (2); A. Bosiacki, Od naturalizmu do etatyzmu. Dok-tryna samorządu terytorialnego Drugiej Rzeczypospolitej 1918-1939, Warszawa 2006, s. 18.

W takiej sytuacji należało najpierw skorzystać z rozwiązań obcych, tworząc sys-tem tymczasowych organów administracji państwowej i samorządowej48. Rozwiązania poszły w kierunku zaadoptowania austriackiego modelu procedury administracyjnej i sądownictwa administracyjnego, pruskiego w założeniach systemu administracji sa-morządowej, rosyjskich rozwiązań urządzenia finansów państwa i koncepcji Najwyższej Izby Kontroli49.

Następnie należało pomyśleć o modyfikacji zarządu administracyjnego oraz pod-jęciu prac nad wypracowaniem oryginalnego i nowatorskiego układu administracji, który zatarłby różnice zaborcze50. Brakowało wzorców, doświadczenia, kwalifikacji, środków finansowych oraz czasu na należyte przygotowanie rozwiązań51.

Państwo polskie podjęło się od pierwszych chwil po odzyskaniu niepodległości funkcji integracji życia społecznego, a spoiwami były tożsamość narodowa, wspólna kultura duchowa i materialna, historia. Rzeczpospolita, jak pisał Konstanty Grzybowski, była państwem narodu polskiego, a suwerenem był naród polski, czyli wszyscy obywa-tele na równi. Należało zatem przezwyciężyć tendencje odśrodkowe, dokonując integra-cji, a więc połączenia części w całość, zespolenia i zharmonizowania elementów zbioro-wości społecznej52.

Ważkim problemem było również ścieranie się dwóch skrajnych koncepcji. Pierw-sza to koncepcja prawicowa, postulująca powołanie silnie scentralizowanych organów państwowych. Druga zawierała pomysły lewicy głoszącej hasła daleko idącej samodziel-ności organów administracji terenowej53.

Taka różnorodność systemów prawnych zmusiła władze państwowe do podjęcia kroków do unifikacji i kodyfikacji prawa, jak również unifikacji administracji. Leonard Górnicki w swojej monografii poświęconej kodyfikacji prawa cywilnego w Polsce w okre-sie międzywojennym dokładnie ukazał różnice między pojęciami „kodyfikacja” a „uni-fikacja”. Twierdził, że kodyfikacja zawiera w sobie unifikację. Powołując się na zadania

48 A. Tarnowska, Z dziejów unifikacji administracji II Rzeczypospolitej. Rola przepisów pruskich, To-ruń 2012, s. 57; B. Dolnicki, Kształt polskiej administracji terenowej w latach 1918–1939, [w:] M. Mikołaj-czyk [et al.] (kom. red.), O prawie i jego dziejach księgi dwie. Studia ofiarowane Profesorowi Adamowi Lityńskiemu w czterdziestopięciolecie pracy naukowej i siedemdziesięciolecie urodzin, ks. II, Białystok 2010, s. 156.

49 J. Kornaś, Administracja publiczna w Polsce, [w:] J. Hausner (red.), Administracja publiczna, War-szawa 2003, s. 121.

50 B. Dolnicki, Samorząd terytorialny, Warszawa 2012, s. 31.

51 M. Gałędek, Ustrój administracji ogólnej na Wileńszczyźnie w okresie międzywojennym, Gdańsk 2012, s. 140.

52 L. Górnicki, Prawo jako czynnik integracji państwa w latach II Rzeczypospolitej, Acta Universitatis Wratislaviensis No 3375, „Prawo” 2011, t. CCCXIII, s. 112; K. Grzybowski, Rola prawa w likwidacji po-działów zaborczych oraz integracji państwa polskiego, [w:] Droga przez półwiecze. O Polsce lat 1918-1968, Warszawa 1969, s. 63-64.

Komisji Kodyfikacyjnej Rzeczpospolitej Polskiej, jako jej cel wskazał skodyfikowanie prawa według jasnego programu. Unifikację zaś potraktował jako element składowy albo etap kodyfikacji54.

L. Górnicki w dalszej części swoich ustaleń podaje przyczyny kodyfikacji. Szcze-gólne znaczenie miały względy: polityczne, ekonomiczne, racjonalnej polityki i nowo-czesnej techniki legislacyjnej oraz względy psychologiczne. Pierwsze z nich, polityczne, miały zasadnicze znaczenie. Jednolitość, niezawisłość i suwerenność państwowa wyma-gały jednolitego prawodawstwa w niepodległej Polsce. Unifikacja gospodarcza ziem polskich, a także wymogi stawiane przez wymianę międzynarodową wymuszały kody-fikację. Zasady racjonalnej polityki prawodawczej stanowiły ważny powód kodyfikacji. Kodyfikacje zaborcze budowane były na różnych złożeniach filozoficzno-prawnych, innej systematyce czy odmiennej nomenklaturze prawniczej. Dlatego ujednolicenie i kodyfikacja były konieczne. Równie ważne znacznie miały aspekty psychologiczne. Obce kodyfikacje były postrzegane przez Polaków jako symbol panowania zaborców. Nie odpowiadały również aspiracjom narodowym, tak pobudzonym po odzyskaniu niepodległości55. Podobny pogląd można przyjąć do budowy administracji publicznej. W sytuacji istnienia tak licznych systemów administracyjnych ujednolicenie było ko-niecznością. Oczywiście kodyfikacja nie oznaczała tutaj tworzenia systemów kodeksów, ale przygotowanie jednolitego dla całego terytorium państwa administracyjnego systemu ustawowego.

Jednym z najbardziej naglących problemów, które miały doprowadzić do stworze-nia struktury administracji publicznej, była kwestia podziału terytorialnego. Bez zała-twienia tej sprawy trudno było myśleć o tworzeniu aparatu administracyjnego do celów administracji ogólnej i samorządowej. Należało znaleźć odpowiedź na pytania: czy Polska ma być krajem zcentralizowanym, czy zdecentralizowanym, czy spowodowane zaborami różnice dzielnicowe likwidować, czy czasowo zachować, a także czy ziemie kresowe zamieszkałe przez mniejszości narodowe wyposażać w autonomię oraz czy autonomię lub samorząd przyznać także mniejszościom żyjącym w rozproszeniu56.

Pytania te spowodowały nie tylko konieczność podjęcia licznych działań zmierza-jących do zjednoczenia i odbudowy kraju, ale stworzyły także wiele problemów natury politologiczno-prawnej. Wśród nich istotna była kwestia, czy odrodzone państwo polskie stanowi kontynuację dawnego Królestwa przedrozbiorowego, czy też jest zupełnie nowym

54 L. Górnicki, Prawo cywilne w pracach Komisji Kodyfikacyjnej Rzeczypospolitej Polskiej w latach 1919-1939, Wrocław 2000, s. 67-68.

55 Ibidem, s. 70-71.

56 S. Krukowski, Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z 1921 r., [w:] M. Kallas (red.), Konstytucje Polski. Studia monograficzne z dziejów polskiego konstytucjonalizmu, t. 2, Warszawa 1990, s. 96.

tworem, który z I Rzeczypospolitą łączy historia i zbliżone położenie geograficzne57. Przywódcy polityczni i inteligencja odrzucali tezę, że Polska jest państwem nowym, uważali, że jest Polską Odrodzoną, la Pologne restaurée, Polonia Restituta. Stało to w sprzeczności do opinii panujących na Zachodzie, gdzie Polska jawiła się jako państwo nowe, stworzone przez traktaty pokojowe po I wojnie światowej58.

W przestrzeni publicznej zaczęły pojawiać się projekty dotyczące organizacji administracji, w tym samorządu terytorialnego. Jako jeden z pierwszych wystąpił prof. K.W. Kumaniecki, ogłaszając jeszcze w 1918 r. „Zarys urządzenia administracji w Polsce”. Według tego projektu państwo miało się dzielić na ziemie, gdzie organami władzy mia-ły być Prezydent Ziemi, Sejmiki Ziemskie oraz Rada Ziemska. Projekt proponował, aby Prezydent ziemi był mianowany przez „najwyższą władzę państwa” na wniosek Ministra Spraw Wewnętrznych i posiadał wykształcenie prawnicze. Do jego zadań należałoby samodzielne kierownictwo nad „Urzędem Ziemskim”, przewodniczenie w Radzie ziem-skiej, Radzie szkolnej, komisjach dla podatków bezpośrednich, czuwanie nad bezpie-czeństwem i porządkiem publicznym w ziemi, kierowanie policją bezpieczeństwa oraz administracją szkolną i skarbową. Miał również głos stanowczy w Radzie Ziemskiej, którą K. Kumaniecki planował jako organ wykonawczy ziemi z wyłączeniem spraw zastrzeżonych dla Prezydenta. Pełnić miała ona również funkcje Rady szkolnej poprzez dokooptowanie do jej składu przedstawicieli szkół i wyznań oraz Komisji podatkowej poprzez włączenie do jej składu „przedstawicieli opodatkowanych”. Miała również za-rządzać finansami ziemi, nadzorować urzędników i być dla nich komisją dyscyplinarną. Natomiast organem uchwałodawczym i kontrolującym miał być trzydziestoosobowy Sejmik ziemski wybrany na sześcioletnią kadencję przez Sejmiki powiatowe59.

Według projektu prof. Kumanieckiego ziemie miały się dzielić na powiaty. Na organy powiatowe przewidywał on Starostę, Wydział Powiatowy i Sejmik powiatowy. Starostę miał mianować Minister Spraw Wewnętrznych spośród osób posiadających wykształcenie prawnicze i praktykę administracyjną. Miał on kierować starostwem, przewodniczyć Wydziałowi Powiatowemu, Radzie szkolnej i Komisji podatkowej,

57 J. Sondel, Ius postlimini jako podstawa ciągłości I i II oraz II i III Rzeczypospolitej, [w:] M. Mar-szał, M. Sadowski (red.), Na szlakach niepodległej. Polska myśl polityczna w latach 1918-1939, Wrocław 2009, s. 21; o genezie problemu ciągłości państwa polskiego zob. P. Szymaniec, Fryderyk Skarbek o konsty-tucji Królestwa Polskiego z 1815 r. i o statucie organicznym z roku 1832, „Czasopismo Prawno-Historycz-ne” 2014, T. 66, z. 2, s. 285.

58 M. Kornat, Polska odrodzona czy państwo nowe? Zagadnienie ciągłości i zerwania w dziejach po-rozbiorowych, [w:] M. Marszał, M. Sadowski (red.), op. cit., s. 31-32.

59 Dekret o organizacji administracji rządowej, „Gazeta Administracji” (dalej GA) 1936, nr 17, s. 521-522; o projekcie zob. J. Przygodzki, Koncepcje podziału terytorialnego Rzeczypospolitej Polskiej w latach 1918-1921, [w:] M. Marszał, M. Sadowski (red.), op. cit., s. 291-301; J. Kostrubiec, Ustrój administracji terytorialnej w świetle pierwszych projektów polskiej doktryny prawniczej u progu odrodzonej Rzeczypospo-litej, „Studia Iuridica Lublinensia” 2016, vol. XXV, nr 3, s. 443-458.

a wspólnie z dwoma ławnikami wybranymi przez Wydział Powiatowy zajmować się miał orzecznictwem karnym. Projekt określał, że organem wykonawczym będzie sześciooso-bowy Wydział Powiatowy, zajmujący się sprawami powiatu z wyjątkiem spraw zastrze-żonych dla Starosty. Pełnić miał również funkcję Komisji podatków bezpośrednich, wzmocnioną przez „przedstawicieli opodatkowanych”, oraz Rady szkolnej wraz z przed-stawicielami szkół i wyznań. Członkowie Wydziału mieli być wybierani na sześć lat przez Sejmik powiatowy. Organem uchwałodawczym i kontrolującym w powiecie miał być Sejmik powiatowy, złożony z 24 członków wybieranych na sześcioletnią kadencję przez Rady gmin miejskich i wiejskich, a jego kompetencje odpowiadały zadaniom Sejmiku ziemskiego60.

Ostatnim szczeblem podziału administracyjnego państwa miały być okręgi gmin-ne złożogmin-ne z gmin wiejskich i miast niewydzielonych z powiatowego związku teryto-rialnego oraz okręgi miejskie utworzone na podstawie ustawy o „wielkich miastach”. Na czele okręgu gminnego stał Naczelnik okręgowy lub miejski, mianowany przez Prezy-denta ziemi na wniosek Wydziału Powiatowego. Miał wykonywać zadania z zakresu administracji i policji, jemu podlegali również burmistrzowie i wójtowie. W gminach organami uchwałodawczymi były rady gminne lub miejskie, a organami wykonawczymi w gminach wiejskich miał być wójt, w „średnich” miastach burmistrz, a w „większych” miastach prezes Rady miejskiej. Z miast wydzielonych z okręgowego, powiatowego i ziemskiego związku terytorialnego projekt tworzył tzw. miasta kasztelańskie, gdzie jako organy władzy prof. Kumaniecki przewidywał Kasztelana, którego pozycja ustro-jowa była podobna do Prezydenta ziemi, oraz Radę kasztelańską o podobnym zakresie władzy jak Rada ziemska61.

W swoim projekcie K.W. Kumaniecki przedstawił również projekty dotyczące postępowania administracyjnego i sądownictwa administracyjnego. W sprawach karnych pierwszą instancją, ewentualnie wspólnie z ławnikami, mieli być Naczelnik okręgu, Starosta powiatowy, Kasztelan, a w drugiej instancji ‒ Starosta powiatowy, Rada ziem-ska, Prezydent ziemi, Minister Spraw Wewnętrznych. W sprawach niekarnych skarga powinna była być rozpatrzona w terminie 10 tygodni przez organ wyższego szczebla, w przeciwnym razie obywatelowi służyć miała skarga wprost do Koronnego Trybunału Administracyjnego z pominięciem administracyjnych Sądów Ziemskich62.

Analizując projekt prof. K.W. Kumanieckiego, możemy zauważyć, że nie był on projektem ostatecznym, a według autora stanowił zarys problematyki i miał skłaniać do dalszej dyskusji. Wypływa z niego jednak podkreślenie trójstopniowego podziału

60 Dekret o organizacji…, s. 522.

61 Ibidem, s. 522-523.

terytorialnego oraz zasady zespolenia wszystkich działów administracji łącznie z ad-ministracją szkolną i skarbową, a także całkowite połączenie administracji rządowej z samorządową na szczeblu powiatu i ziemi. Projekt przewidywał stworzenie sprężystej administracji, działającej w toku dwuinstancyjnym z udziałem czynnika obywatelskie-go, kontrolowanej przez sądy administracyjne. Projekt podkreślał ścisłe działalnie ad-ministracji na podstawie ustaw i innych przepisów praw, jako odpowiedź na nowocze-sne pojmowanie państwa63.

Kolejnym kompleksowym projektem organizacji administracji, w którym znala-zły się również zagadnienia podziału terytorialnego państwa, było przedsięwzięcie Polskiego Towarzystwa Prawniczego we Lwowie, które w porozumieniu ze środowi-skami prawniczymi Krakowa, Poznania i Warszawy powołało sekcję administracyjną dla „pielęgnowania nauk administracyjnych, a przede wszystkim w chwili obecnej ‒ współpracy nad reformą władz administracyjnych w Polsce”. 19 czerwca 1919 r. sekcja wybrała byłego kierownika w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych S. Ustianowskiego na stanowisko przewodniczącego, jego zastępcą wybrano byłego członka Wydziału Krajowego dr. S. Dąmbskiego, sekretarzem generalnym został R. Hausner, a po jego oddelegowaniu do służby w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych w Warszawie ‒ dr W. Rap-pe. W pracach brali również udział L. Brąglewicz, N. Latoszyński, dr Z. Próchnicki, dr J. Skwarczyński, a w dwóch posiedzeniach uczestniczyli dr St. Kasznica i prof. J. Michalski64.

Efektem pracy sekcji był projekt „O organizacji władz administracyjnych”. Prze-widywał on potrzebę przeprowadzenia szerokiej dekoncentracji władzy i odciążenia Ministerstw przez pozostawienie im jedynie spraw ogólnych i rozstrzygania spraw w II instancji w sprawach trudniejszych, ograniczenie toku instancji do dwóch, utworzenie sądów administracyjnych i wprowadzenie szerokiego samorządu terytorialnego. W spra-wach podziału administracyjnego sekcja proponowała podział na województwa, powia-ty i gminy. Województwa miały być organami II instancji zamieszkałymi przez ok. 2 miliony mieszkańców, Warszawa miała być miastem wydzielonym. Granice województw miały się pokrywać z okręgami wojskowymi, okręgami izb skarbowych, władz szkolnych i sądów okręgowych. Organem wykonawczym miał być Wojewoda, mianowany przez Naczelnika Państwa na wniosek Ministra Spraw Wewnętrznych, który przewodniczył również Radzie wojewódzkiej złożonej z ośmiu osób minowanych przez Sejmik woje-wódzki i czterech urzędników delegowanych przez Wojewodę. Organem uchwałodawczym miał być Sejmik wojewódzki wybierany w wyborach pośrednich przez rady miejskie

63 Ibidem, s. 523-524.

64 Projekt organizacji władz administracyjnych w Polsce, opracowany przez Sekcję administracyjną Towarzystwa prawniczego we Lwowie, „Przegląd Prawa i Administracji” 1919, r. 44, z. 4-6, s. 182.

miast wyłączonych z powiatowego związku terytorialnego, rady gmin zbiorowych i za-wodowe korporacje publiczne65.

Województwa miały dzielić się na powiaty. Przewidywano, że będą one małe i że pełnić będą rolę tylko organów administracji rządowej. Na tym szczeblu podziału tery-torialnego nie miały istnieć organy samorządowe, a zadania istniejących związków powiatowych miały być przeniesione do organów wojewódzkich wraz z majątkiem. Zakładano, że organami powiatowymi będzie naczelnik powiatu (starosta) powoływany przez Ministra Spraw Wewnętrznych oraz Wydział powiatowy złożony z czterech osób wybieranych przez rady miejskie i rady gmin zbiorowych oraz dwóch urzędników dele-gowanych przez Starostę. Sprawy stricte administracyjne załatwiać miał Starosta, a spra-wy związane z samorządem terytorialnym i orzecznictwem administracyjnym ‒ Wydział powiatowy. Miasta powyżej 300 000 mieszkańców miały tworzyć osobny powiat, pod-legły bezpośrednio władzy wojewódzkiej, zarządzany przez prezydenta lub burmistrza, który pełniłby również funkcję starosty66.

Zgodnie z projektem powiaty dzieliły się na gminy. Sekcja przewidywała istnienie gmin zbiorowych, złożonych z gmin miejscowych, folwarków i kolonii, w których za-mieszkiwałoby od 5000 do 10 000 mieszkańców, oraz gmin miejscowych. Organami władzy w gminach zbiorowych mieli być naczelnik gminy i jego zastępca mianowani przez Wojewodę na wniosek Wydziału Powiatowego, organami uchwałodawczymi mia-ły być rady gmin, wybierane przez rady gmin miejscowych. Projekt przewidywał, że w gminach miejscowych organami władzy będzie wójt i jego zastępca, wybrani przez Radę gminną, a organem stanowiącym i kontrolnym ‒ Rada gmina67.

Projekt zawierał również wytyczne dotyczące postępowania administracyjnego, administracyjno-karnego, dwuinstancyjnego sądownictwa administracyjnego, służby bezpieczeństwa, finansów województw i gmin oraz pozycji urzędników państwowych68.

Kolejną pracą zawierającą projekt organizacji administracji terytorialnej była publi-kacja Edwarda Dubanowicza pt. „Sprawa politycznej administracji w Polsce”. Autor od-rzucał w niej koncepcję dualizmu administracyjnego i postulował skoncentrowanie władzy w organach rządowych państwa oraz podporządkowanie im wszystkich innych organów administracyjnych jako warunku sprawności działania administracji. Głosił też hasło de-koncentracji, jeśli chodzi o rozdział kompetencji pomiędzy centralne i terenowe organy administracji państwowej. Podkreślał również konieczność wprowadzenia samorządu te-rytorialnego w województwach, powiatach i gminach w postaci sejmików lub rad z wy-działami wojewódzkimi i powiatowymi. Dubanowicz odrzucał koncepcję pruską łączenia

65 Ibidem, s. 183-188.

66 Ibidem, s. 188-190.

67 Ibidem, s. 190-193.

organów administracji rządowej z organami samorządowymi, a postulował, na wzór fran-cuski, budowanie monokratycznych organów kierujących województwami i powiatami69.

Pierwszym rozwiązaniem ustrojowym wprowadzającym podział na województwa była ustawa Sejmu Ustawodawczego z dnia 1 sierpnia 1919 r. „o tymczasowej organiza-cji zarządu b. dzielnicy pruskiej”70. Art. 9 przewidywał utworzenie dwóch województw: poznańskiego, obejmującego ziemie byłego Wielkiego Księstwa Poznańskiego, części powiatów namysłowskiego i sycowskiego oraz województwa pomorskiego, obejmujące-go pozostałe tereny zaboru pruskieobejmujące-go. Organem władzy miał być Wojewoda mianowany przez Naczelnika Państwa na wniosek Ministra dla b. dzielnicy pruskiej uchwalony w Radzie Ministrów71.

Zaraz następnego dnia Sejm wydał „ustawę tymczasową o organizacji władz administracyjnych II instancji”72. Już w samym tytule ustawodawca określił wprowa-dzone rozwiązania jako tymczasowe, a art. 1 stwierdzał: „do czasu wejścia w życie ustawy o ustroju administracyjnym Rzeczypospolitej Polskiej tworzy się na razie” pięć województw: warszawskie, łódzkie, kieleckie, lubelskie i białostockie, Warszawa zaś jako stolica państwa została odrębną jednostką administracyjną. Organem władzy, według ustawy, był Wojewoda mianowany przez Naczelnika Państwa na wniosek Ministra Spraw Wewnętrznych, uchwalony przez Radę Ministrów, a organem opiniodawczym była Rada wojewódzka pod przewodnictwem Wojewody73.

Ustawę uzupełniał załącznik pt. „Projekt podziału terytorialnego na województwa”, który określał również liczbę ludności oraz liczbę powiatów w poszczególnych wojewódz-twach. Najludniejszym było województwo kieleckie liczące 2 623 148 mieszkańców oraz podzielone na szesnaście powiatów. Kolejnym województwem było województwo war-szawskie podzielone na 23 powiaty z 2 515 226 mieszkańcami. Na trzecim miejscu znaj-dowało się województwo łódzkie podzielone na 13 powiatów i posiadające 2 436 710 mieszkańców. Województwo lubelskie podzielone było na 19 powiatów i liczyło 2 406 932 mieszkańców. Ostatnie, piąte województwo białostockie podzielono na 12 powiatów, a zamieszkiwało tam 1 362 884 osób. Załącznik nie określił podziału miasta stołecznego Warszawy oraz jego liczby mieszkańców74. Ustawa zezwalała również na dalszy podział województw, ale jedynie na podstawie ustawy.

69 J. Kostrubiec, op. cit., s. 453-455.

70 „Dziennik Praw Państwa Polskiego” (dalej Dz.Pr.P.P.) 1919, nr 64, poz. 385, s. 675-677.

71 Ibidem, s. 676; M.Z. Jaroszyński, Samorząd terytorjalny w Polsce. Stan obecny. Wnioski do reformy, Warszawa 1923, s. 102-106; A.J. Mielcarek, Podziały terytorialno-administracyjne II Rzeczypospolitej w zakresie administracji zespolonej, Warszawa 2008, s. 39-41; o organizacji Ministerstwa byłe Dzielnicy Pruskiej zob. A. Gulczyński, Ministerstw byłej Dzielnicy Pruskiej (1919-1922), Poznań 1995.

72 Dz.Pr.P.P. 1919, nr 65, poz. 395, s. 698-700.

73 Ibidem, s. 698; J. Suski, Podział administracyjny Rzeczpospolitej Polskiej, Warszawa 1930, s. 3-5.

Sejm Ustawodawczy podjął również problematykę podziału Górnego Śląska. 15 lipca 1920 r. ustawą konstytucyjną dla województwa śląskiego75utworzono autono-miczne województwo śląskie. Ustawa tworzyła je jeszcze przed rozstrzygnięciem plebi-scytu, który miał zdecydować o przynależności tych ziem do Rzeczpospolitej Polskiej. Przywidywała ona istnienie urzędu Wojewody śląskiego, Rady wojewódzkiej i organu uchwałodawczego, jakim miał być Sejm Śląski76.

Po uregulowaniu organizacji województw na ziemiach byłego zaboru pruskiego i w byłym Królestwie Polskim kolejnym terytorium, które czekało na organizację, była dawna Galicja i Lodomeria. Jej podział przyniosła ustawa Sejmu Ustawodawczego z 3 grud-nia 1920 r. „o tymczasowej organizacji władz administracyjnych II instancji (województw) na obszarze b. królestwa Galicji i Lodomerii z W. Ks. Krakowskim oraz na wchodzących w skład Rzeczypospolitej Polskiej obszarach Spisza i Orawy”77. Zgodnie z art. 1. ustawy rozciągnięto obowiązywanie „Ustawy tymczasowej z dnia 2 sierpnia 1919 r. o organizacji władz administracyjnych II instancji”, czyli wprowadzono podział tego terenu na cztery województwa: krakowskie, lwowskie, stanisławowskie i tarnopolskie. Wprowadzono tutaj również organy władzy wynikające z ustawy z 2 sierpnia 1919 r.78

Ustawa z 3 grudnia 1920 r. uzupełniona była załącznikiem pod nazwą „Podział terytorialny na województwa”, który określał również liczbę powiatów w poszczególnych województwach. Województwo krakowskie dzieliło się na 24 powiaty, lwowskie ‒ na 28 powiatów, stanisławowskie ‒ na 16 powiatów i tarnopolskie ‒ na 17 powiatów79.

Kolejne rozstrzygnięcia, które zmieniały terytorium naszego państwa, przyniósł pokój ryski kończący wojnę polsko-bolszewicką. Organizację tych ziem wprowadzała „Ustawa z dnia 4 lutego 1921 r. o unormowaniu stanu prawno-politycznego na ziemiach przyłączonych do obszaru Rzeczypospolitej Polskiej na podstawie umowy o prelimina-ryjnym pokoju i rozejmie, podpisanym w Rydze dnia 12 października 1920 r.”80 Rozcią-gała ona na tym terenie, zgodnie z art. 1, jurysdykcję Sejmu, Naczelnika Państwa i Mi-nistrów, jak również obowiązywanie ustawy tymczasowej z dnia 2 sierpnia 1919 r. o organizacji władz administracyjnych II instancji. Utworzono tutaj, zgodnie z art. 3, trzy województwa: województwo wołyńskie z siedzibą w Łucku, województwo poleskie z siedzibą w Pińsku i województwo nowogródzkie z siedzibą w Nowogródku. Powiaty grodzieński, wołkowyski, białowieski (z wyjątkiem gmin Płowce, Wierzchowice, Dy-mitrowicze i Dworce, które wróciły do powiatu brzeskiego) ustawa przyłączała do

75 „Dziennik Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej” (dalej Dz.U.R.P.) 1920, nr 73, poz. 497, s. 1298-1305.

76 M.Z. Jaroszyński, op. cit., s. 99-102; o organizacji Sejmu Śląskiego i władz wojewódzkich zob. H. Rechowicz, Sejm Śląski 1922-1939, Katowice 1971.

77 Dz.U.R.P. 1920, nr 117, poz. 768, s. 2064-2066.