• Nie Znaleziono Wyników

Widok Ewa Fiuk, "Obrazo-światy, dźwięko-przestrzenie. Kino Toma Tykwera" (Centrum Studiów Niemieckich i Europejskich im. Willy’ego Brandta, Oficyna Wydawnicza ATUT, Wrocław 2016, ss. 289) | Annales Universitatis Paedagogicae Cracoviensis | Studia d

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Widok Ewa Fiuk, "Obrazo-światy, dźwięko-przestrzenie. Kino Toma Tykwera" (Centrum Studiów Niemieckich i Europejskich im. Willy’ego Brandta, Oficyna Wydawnicza ATUT, Wrocław 2016, ss. 289) | Annales Universitatis Paedagogicae Cracoviensis | Studia d"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

FOLIA 242

Annales Universitatis Paedagogicae Cracoviensis

Studia de Cultura 9(4) 2017

ISSN 2083-7275

DOI 10.24917/20837275.9.4.12

Recenzje

Patrycja Włodek

Ewa Fiuk, Obrazo-światy, dźwięko-przestrzenie. Kino Toma Tykwera

(Centrum Studiów Niemieckich i Europejskich im. Willy’ego Brandta,

Oficyna Wydawnicza ATUT, Wrocław 2016, ss. 289)

Autor i technologia – kino Toma Tykwera

Książka Ewy Fiuk Obrazo-światy, dźwięprzestrzenie. Kino Toma Tykwera to ko-lejny tom z poświęconej kinu niemieckiemu serii Niemcy – Media – Kultura. Jak wskazuje tytuł, tematem publikacji jest jeden z najbardziej znanych, także w Polsce, reżyserów niemieckich Tom Tykwer. Wbrew ustalonej tradycji filmoznawczej, Ewa Fiuk nie oddała jednak do rąk czytelników i czytelniczek ani kolejnej monografii autorskiej, ani biografii. Nie byłoby to trudne, ponieważ Tykwer nakręcił na razie tylko kilkanaście filmów umożliwiających albo diachroniczny opis, albo analizę ulu-bionych wątków, obsesji i tematów w kluczu teorii autorskiej. Ewę Fiuk interesują jednak inne obszary twórczości Tykwera, choć i w jej książce jest obszerny rozdział zatytułowany Filmowe postaci, wątki i motywy. Zostaje on zarazem zepchnięty na miejsce drugie – zarówno kompozycyjnie, jak i pod względem istotności.

Tym, co najbardziej zajmuje autorkę, jest interesujący i nieczęsty na gruncie polskiego filmoznawstwa zamysł wysunięcia na plan pierwszy kwestii technicznych. Analizując je, Ewa Fiuk nadal jednak bardziej koncentruje się na samej technologii, niż na sprowadzeniu jej do rangi kolejnego wyznacznika autorstwa, obok powtarza-jących się wątków. Odejście od utartych ścieżek teorii autorskiej pozwala zrezygno-wać także z innych, umiarkowanie oryginalnych, ale częstych w tym kontekście za-gadnień, takich jak na przykład rozważania, czy realizując kino komercyjne można pozostać Autorem. Zwyczajowa w tym kontekście kwestia zostaje zresztą poruszona przy okazji omawiania filmu The International (2009). Na szczęście autorka ani nie poświęca jej zbyt wiele miejsca w całej pracy, ani nie ogranicza się do aspektu es-tetycznego filmów Tykwera, czyli analizy tekstualnej jego skądinąd przemyślanych wizualnie dzieł. Poddaje za to namysłowi rozwiązania techniczne, takie jak szeroki ekran i jego parametry oraz praca operatora. Warto podkreślić ten właśnie aspekt książki, ponieważ takie ujęcie tematyki filmoznawczej nadal nie jest u nas szczegól-nie popularne. W Obrazo-światach, dźwięko-przestrzeniach jest to zaś kwestia nad-rzędna, na co wskazuje przede wszystkim objętość poświęconych jej rozdziałów (pierwszy i fragmenty trzeciego, elementy techniczne pojawiają się też w omawianiu wątków i motywów w rozdziale drugim). Także umieszczenie części Tykwerowskie

światy – struktura i kompozycja na początku i wprowadzenie informacji

biograficz-nych w zamykającym książkę aneksie wskazują na priorytety autorki.

(2)

Ewa Fiuk, Obrazo-światy, dźwięko-przestrzenie. Kino Toma Tykwera… [129]

Najbardziej zróżnicowany jest rozdział trzeci – Filozofia kina – idea obrazu

i ideologia przedstawienia. Oprócz wspomnianego aneksu biograficznego,

zawie-ra także fzawie-ragment o najnowszym (na zawie-razie) filmie reżysezawie-ra – Hologzawie-ram dla króla (A Hologram for the King, 2016) – o pozafilmowej twórczości reżysera, który jest też scenarzystą (nie tylko własnych filmów) i kompozytorem, oraz – szczególnie in-teresujący – o polskiej recepcji jego filmów. Ma to znaczenie akurat w odniesieniu do Tykwera, który już po premierze swego pierwszego hitowego filmu, Biegnij Lola,

Biegnij (Lola Rennt) z 1998 roku, zaczął być postrzegany jako epigon Krzysztofa

Kieślowskiego. Z jednej strony, w późnych latach 90. XX wieku polscy krytycy regu-larnie dopatrywali się wpływów Kieślowskiego w światowym kinie. Z drugiej, kon-strukcja Biegnij Lola, Biegnij – tak zwane forking-path plot – przywodzi na myśl trzy-częściową strukturę Przypadku (1987), obu twórcom bliskie są też tematy działania losu (analizowane w części „Los i przypadek nieustannie nas zajmują” –

predestyna-cja, koincydenpredestyna-cja, kauzalność). Powinowactwa pomiędzy Kieślowskim a Tykwerem

nasiliły się, gdy Niemcowi powierzono realizację nieukończonego scenariusza Nieba (Heaven, 2002). Ewa Fiuk nie podejmuje jednak tego, już nieco zużytego, tropu – wręcz przeciwnie. W jej ujęciu Tykwer jest raczej patrzącym w przyszłość wizjone-rem niż zapatrzonym w przeszłość apologetą, co również jest nietypowe na polskim gruncie (podobną perspektywę przyjął wcześniej Andrzej Gwóźdź w książce Obok

kanonu – tropami kina niemieckiego, książce z tej samej serii wydawniczej).

Dla Ewy Fiuk kluczowej jest wizjonerstwo – technologiczne i wizualne – de-terminujące inne kwestie (także ulubione wątki). Obrazo-światy,

dźwięko-przestrze-nie sugerują zresztą, że wartości formalne dzieł Tykwera przeważają nad innymi.

Banalność niektórych tematów, np. w The International, zostaje wręcz niekiedy za-kamuflowana spektakularnością środków i technologią.

Kolejną zaletą książki jest jej język i przystępność. Z jednej strony, jest ona za-adresowana raczej do osób, które znają przynajmniej część filmów Tykwera. Z dru-giej, autorka dba o czytelność i jasność wywodu. Ma to znaczenie, skoro nadrzędną kategorią jest tu technologia i jej wpływ na estetykę. Stąd rozdział Czynnik

opera-torski wyjaśniający historię i zawiłości systemu szerokoekranowego CinemaScope –

zawarte w nim informacje, pozornie oderwane od tematu książki (przykładem jest

Jak poślubić milionera [How to Marry a Millionaire, 1953, reż. Jean Negulesco],

ko-media romantyczna z lat 50.), zostają jednak zastosowane do analizy dzieł Tykwera i jego operatora, Franka Griebe, np. przy okazji Snu zimowego (Winterschläfer, 1997) i Księżniczki i wojownika (Der Krieger und die Kaiserin, 2000). Biegłość autorki w kwestiach technologicznych jest równie dużą zaletą, jak przystępność opisów, co obejmuje też złożone relacje między obrazem a dźwiękiem.

Obrazo-światy, dźwięko-przestrzenie. Kino Toma Tykwera są więc skierowane

zarówno do koneserów najnowszego kina niemieckiego, zaznajomionych z twór-czością Tykwera, jak i do osób zainteresowanych kwestiami technologii i jej rela-cji ze stroną wizualno-audialną filmów. Odejście od tradycyjnej analizy fabularnej i biograficznej narażało wprawdzie autorkę na ryzyko hermetyczności, z pewnością jednak warto było je podjąć, zwłaszcza że styl przybliża omawianą materię, zamiast ją niepotrzebnie komplikować.

Cytaty

Powiązane dokumenty

w sprawie obowi¹zku zg³aszania oraz zwalczania enzootycznej bia³aczki byd³a (Dz. W rozporz¹dzeniu tym w³¹czono postaæ guzowat¹ bia³aczki do zaraŸliwych chorób

Celem pracy by³o okreœlenie liczebnoœci bakterii z rodzaju Staphylococcus w powietrzu atmosferycz- nym i stopnia jego ska¿enia na terenie Miejskiej Oczyszczalni Œcieków w Toruniu

Zgodnie z obecn¹ takso- nomi¹ wyró¿nia siê nastêpuj¹ce gatunki patogenne dla ryb: Lactococcus garvieae (dawna nazwa Enterococ- cus seriolicida), Lactococcus piscium,

W grupie lisów bojaŸliwych bakteriolityczna aktywnoœæ lizozymu osi¹ga³a najwy¿sze œrednie war- toœci i ró¿ni³y siê one istotnie w stosunku do œrednich wartoœci

Induction of Hsp70 protein occurs within 24 h fol- lowing injury in experimental models (3, 15) and the present study showed an increase in Hsp70 in brain tissue samples from

zmieniaj¹ca decyzjê 2005/393/WE w zakresie warunków dotycz¹cych przemieszczeñ zwierz¹t ze stref zamkniêtych lub przez te strefy w odniesieniu do choroby niebieskiego jêzyka, w

Mikroorganizmy, które zaadaptowa³y siê do ¿ycia w warunkach wysokiego ciœnienia, charakteryzuj¹ siê unikatowym mechanizmem ekspresji genów, regulo- wanym przez wysokie

Zwierzêta. Ogó³em badania przeprowadzono na 60 ma- ciorach oraz 625 prosiêtach, urodzonych przez te samice. £¹cznie grupy doœwiadczalne w obu fermach, którym podawano kwas