• Nie Znaleziono Wyników

T. 65.2, s. 57-69 – Prace i Studia Geograficzne | Studies in Geography

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "T. 65.2, s. 57-69 – Prace i Studia Geograficzne | Studies in Geography"

Copied!
14
0
0

Pełen tekst

(1)

WpáynĊáo: 22.10.2019 Zaakceptowano: 25.03.2020

Zalecany sposób cytowania / Cite as: ĝleszyĔski P., 2020, Geografia wobec wyzwaĔ systemowej reformy nauki w Polsce, Prace i Studia Geograficzne, 65.2, Wydziaá Geografii i Studiów Regionalnych Uniwersytetu Warszawskiego, Warszawa, 57–69.



ISSN: 0208–4589; ISSN (online): 2543–7313 2020, t. 65.2, s. 57–69



Przemysáaw ĝLESZYēSKI Polska Akademia Nauk

Instytut Geografii i Przestrzennego Zagospodarowania e-mail: psleszyn@twarda.pan.pl

ORCID: 0000-0002-1369-6129

 

GEOGRAFIA WOBEC WYZWAē

SYSTEMOWEJ REFORMY NAUKI W POLSCE

Geography in the face of systemic science reform in Poland

Zarys treĞci: Artykuá kontynuuje i rozszerza wątki opublikowane przez autora jako tekst pokonferencyjny seminarium zorganizowanego przez Wydziaá Nauk Geograficznych Uniwersytetu àódzkiego w àodzi 2 czerw-ca 2015 r. (Stan, perspektywy i strategia rozwoju geografii spoáeczno-ekonomicznej w najbliĪszych 15 latach [do 2030 r. Dyskusja miĊdzypokoleniowa]). Uczestniczyá w niej zarówno szacowny Jubilat, jak i piszący te sáowa. Od tego czasu minĊáy ponad 4 lata, podczas których nastąpiáa rządowa reforma nauki, jak teĪ pewna zmiana pokoleniowa wĞród geografów. W tekĞcie pokonferencyjnym przedstawiono m.in. diagnozĊ koncepcyj-no-teoretyczną, w wyniku której zaproponowano rozdzielenie przedmiotowo-metodologiczne geografii (nauk geograficznych) na geografiĊ fizyczną, spoáeczno-ekonomiczną, humanistyczną i stosowaną, co argumentowa-no fundamentalnymi róĪnicami pomiĊdzy tymi subdyscyplinami (traktowanymi dotychczas w czĊĞci jako kie-runki lub orientacje badawcze), ale takĪe prawidáowoĞciami rozwoju metodologiczno-organizacyjnego innych nauk realnych (fizyka, biologia, chemia, czĊĞü nauk spoáecznych). W niniejszym artykule stanowisko to jest podtrzymane i rozszerzone o nowe moĪliwoĞci ekspansji geografii i nauk geograficznych, związane z reforma-mi nauki w Polsce. MiĊdzy innyreforma-mi podjĊto próbĊ odpowiedzi na pytanie, czy i w jaki sposób w nowych warun-kach instytucjonalnych i organizacyjnych geografia moĪe byü „zwornikiem” i „katalizatorem” dla innych dys-cyplin naukowych, zajmujących siĊ analizą zjawisk i procesów w przestrzeni geograficznej.

Abstract: The article continues and broadens motives published by the author as a post-conference text of a seminar organized by the Faculty of Geographic Sciences of the University of àódĨ on 2 June 2015 (State, perspectives and strategy of socio-economic geography development in the next 15 years [until 2030. Inter-generational discussion]). Both the esteemed Jubilarian and the writer of these words participated in the discussion. More than 4 years have passed since then, during which there has been a governmental reform of science, as well as a certain generational change among geographers. The post-conference text presents, among other things, a conceptual and theoretical diagnosis, as a result of which a subject-methodological division of geography (geographical sciences) into physical, socioeconomic, humanistic and applied geogra-phy was proposed. The division was based on the fundamental differences between these sub-disciplines (treated so far in part as research directions or orientations), but also on the regularities of methodological and organizational development of other real sciences (physics, biology, chemistry, some social sciences). This article supports and broadens this point by addressing new opportunities for the expansion of geography and geographical sciences, related to the reforms of science in Poland. Among other things, an attempt has been made to answer the question whether and how, in the new institutional and organizational conditions, geography can be a ‘keystone’ and ‘catalyst’ for other scientific disciplines, dealing with the analysis of phe-nomena and processes in a geographical space.

(2)



Sáowa kluczowe: przedmiot geografii, metodologia geografii, dualizm geografii, organizacja geografii, kry-zys geografii, geografia a nauki pokrewne, reforma nauki

Key words: subject of geography, methodology of geography, dualism of geography, organization of geography, crisis of geography, geography and related sciences, reform of science

WPROWADZENIE

W geografii od zarania jej powstania, czyli w zasadzie od XIX wieku, istnieje spór o istotĊ, toĪ-samoĞü oraz perspektywy rozwojowe tej dyscypliny badawczej. W róĪnych okresach historycznych obowiązywaáy róĪne paradygmaty i wzorce metodologiczne, wynikające zarówno z rozwoju nauki w ogóle, jak teĪ stanu poznania Ziemi, która byáa zawsze (i pozostaje) podstawowym lub wrĊcz jedynym polem przedmiotowym geografii. Byáy to kolejno determinizm geograficzny, specjaliza-cja subdyscyplinarna, podejĞcie systemowe i modelowo-iloĞciowe (tzw. geografia iloĞciowa), re-gionalizm i inne. ZrĊby geografii ksztaátowaáy siĊ w czasach, kiedy zwáaszcza fizyczna przestrzeĔ miaáa inne znaczenie gospodarcze i kulturowe niĪ wspóáczeĞnie, jak teĪ inny byá poziom rozwoju nauk pokrewnych albo jeszcze one nie istniaáy. Geografia jeszcze w drugiej poáowie XIX wieku wystarczaáa do kompleksowego opisu oraz wyjaĞnienia Ğwiata i byáa silnie osadzona w zagadnie-niach, jakimi zajmuje siĊ wspóáczesna geologia, oceanografia, demografia, ekonomia itd.

DuĪy rozrzut zainteresowaĔ jest charakterystyczny na początkowym etapie rozwoju danej dyscy-pliny. Przyrost wiedzy i rozwój metodyki badawczej spowodowaá, Īe wiele specjalnoĞci przyrodni-czych i spoáecznych albo usamodzielniáo siĊ z tradycyjnej, tj. staroĪytnej i Ğredniowiecznej geografii rozumianej jako „opisanie Ziemi” (geologia, geofizyka), albo rozwinĊáo siĊ niezaleĪnie i samodziel-nie (demografia, ekonomia) i samodziel-nie zostaáo wcháoniĊtych przez geografiĊ, uwaĪaną przez wielu na prze-áomie XIX i XX wieku za „królową nauk”.

Na tym tle celem artykuáu jest zaproponowanie i uzasadnienie rozdzielenia przedmiotowo-metodologicznego geografii (nauk geograficznych) na geografiĊ fizyczną, spoáeczno-ekonomiczną, humanistyczną i stosowaną, co argumentuje siĊ fundamentalnymi róĪnicami pomiĊdzy tymi sub-dyscyplinami (traktowanymi dotychczas na ogóá jako czĊĞci jednej geografii), jak teĪ prawidáowo-Ğciami rozwoju metodologiczno-organizacyjnego innych nauk, zwáaszcza realnych (fizyka, biolo-gia, chemia, czĊĞü nauk spoáecznych). RównoczeĞnie postuluje siĊ wzmocnienie badaĔ na ich styku poprzez powoáanie nowej dyscypliny, jaką mógáby utworzyü zwáaszcza kompleksowy nurt geogra-fii fizycznej i spoáeczno-ekonomicznej (w jej dawnym rozumieniu, np. jako antropogeogrageogra-fii). PodjĊto teĪ próbĊ odpowiedzi na pytanie, czy i w jaki sposób w nowych warunkach instytucjonal-nych i organizacyjinstytucjonal-nych geografia moĪe byü „zwornikiem” i „katalizatorem” dla ininstytucjonal-nych dyscyplin naukowych, zajmujących siĊ analizą zjawisk i procesów w przestrzeni geograficznej

REFORMY ORGANIZACYJNE NAUKI W POLSCE

Funkcjonowanie i organizacja nauki, w tym model kariery naukowej oraz system oceny jedno-stek naukowych silnie wpáywa na rozwój poszczególnych dyscyplin. Reforma nauki przeprowa-dzona okoáo 2010 r. spowodowaáa rozbicie dotychczasowej tradycji i wiele negatywnych zjawisk, odczuwalnych zwáaszcza w naukach spoáecznych i humanistycznych, a wiĊc i w geografii spoáecz-no-ekonomicznej. Zmuszenie do szybkiego zdobywania stopni, obligowane administracyjnymi terminami oraz równoczesne wprowadzenie iloĞciowych, parametrycznych rozwiązaĔ

(3)

ewaluacyj-nych (ocena parametryczna instytucji i rankingi czasopism oparte na nieporównywalewaluacyj-nych dla róĪ-nych dyscyplin kryteriach), zamiast do poprawy, przyczyniáo siĊ do spadku jakoĞci badaĔ i wielu patologii w tym zakresie. Skutkiem tamtej reformy byáo to, Īe nie „opáacaáo siĊ” publikowanie prac koncepcyjno-teoretycznych i metodologicznych (w tym w czoáowych polskich wydawnictwach), gdyĪ áatwiej byáo zamieĞciü przyczynkarskie opracowanie empiryczne. Máodzi badacze zostali niejako zmuszani do „pogoni” za punktami, a przymus kariery naukowej w krótkim czasie, nie-moĪliwym czĊsto do wytworzenia dobrego dorobku naukowego i publikacyjnego, przyczyniaá siĊ do degradacji stopni naukowych, tj. doktoratów i habilitacji.

PoĞrednim efektem nowego modelu kariery naukowej po 1989 r. byá teĪ gwaátowny przyrost konferencji, a tym samym róĪnego rodzaju wydawnictw z tym związanych. Wynikáo to ze wzrostu liczby naukowców, w tym zwáaszcza upowszechnienia studiów doktoranckich i „podaĪy” publika-cyjnej. Ukazujące siĊ w kraju periodyki nie są w stanie „pomieĞciü” tak duĪej liczby wyników ba-daĔ, ani teĪ referaty nie stoją na odpowiednim poziomie, aby mogáy byü publikowane w czoáowych wydawnictwach, stąd zaznacza siĊ zapotrzebowanie na wydawnictwa pokonferencyjne. Znane są patologie, gdy punktowane serie wydawnicze zawierają olbrzymią iloĞü takich materiaáów i áączna „wycena” wszystkich artykuáów tam zamieszczonych nierzadko siĊga kilkuset punktów. Nie trzeba dodawaü, Īe prace te niemal bez wyjątku nie są cytowane.

RównieĪ kryteria przyznawania Ğrodków finansowych są uzaleĪniane od tego typu efektów ilo-Ğciowych, a nie od rzeczywistej wartoĞci naukowej, co w szczególnie záej pozycji stawia máodych badaczy, mających pomysáy, ale nie posiadających dorobku. Upada rola tradycyjnej, wyczerpującej recenzji, zastĊpowanej w coraz wiĊkszym stopniu mechaniczną bibliometrią.

W geografii na tym tle w ostatniej dekadzie widaü byáo coraz wiĊkszy rozdĨwiĊk pomiĊdzy jej czĊĞcią fizyczną i spoáeczno-ekonomiczną. O ile tej pierwszej ze wzglĊdu na metodologiĊ i przed-miot badaĔ áatwiej byáo dostosowaü siĊ do nastĊpujących zmian, o tyle w drugim przypadku z po-dobnych wzglĊdów stawia to nawet na straconej pozycji dotychczasowe osiągniĊcia. Prymat kryte-riów miĊdzynarodowych w ocenach parametrycznych stawia teĪ pod znakiem zapytania sens pro-wadzenia badaĔ lokalnych i jest zagroĪeniem dla narodowej tradycji naukowej. Jest zatem nie-zgodny z polskim interesem narodowym.

Uprzywilejowanie kryteriów zagranicznych miaáo na celu silniejsze wprzĊgniĊcie polskiej nauki w obieg miĊdzynarodowy, czego niedostatek byá jednym z gáównych zarzutów formuáowanych w dyskusjach na temat moĪliwoĞci jej rozwoju. Przyczyniáo siĊ to jednak do silnego przewarto-Ğciowania miar jakoĞci i sukcesu naukowego, zwáaszcza w máodszych pokoleniach, zmuszonych do przyjĊcia nowego modelu kariery i wspomnianej „pogoni” za punktami. Powoduje to liczne napiĊcia miĊdzypokoleniowe (Plit 2013).

GEOGRAFIA W POLSCE A REFORMA NAUKI Z 2018 R.

Na tle powyĪszych doĞwiadczeĔ i uwarunkowaĔ, od 2018 roku wprowadzana jest reforma sys-temowa nauki, znana pod nazwą „Konstytucja dla Nauki” lub po prostu jako „reforma Gowina”. W nowej klasyfikacji nauk, w której dotychczasowe okoáo 100 dyscyplin zmniejszono do 47, geo-grafia zostaáa podzielona, ale uzyskaáa wáasną dyscyplinĊ – i udaáo siĊ „przeciągnąü” doĔ dryfującą miĊdzy róĪnymi innymi dyscyplinami gospodarkĊ przestrzenną (nazwa tej nowej dyscypliny brzmi „geografia spoáeczno-ekonomiczna i gospodarka przestrzenna”). WiĊkszoĞü polskich geografów uzyskanie wáasnej dyscypliny w warunkach ich redukcji podczas reformy nauki, odebraáa jako

(4)



wielki sukces. Zanim to nastąpiáo, czoáowe reprezentacje Ğrodowiska geograficznego, tj. Komitet Nauk Geograficznych PAN i Polskie Towarzystwo Geograficzne usilnie zabiegaáy o takie rozwią-zanie. Koncepcja umiejscowienia geografii w dwóch dziedzinach: nauk spoáecznych i przyrodni-czych byáa teĪ wyraĪona w opinii PTG, przygotowanej na zamówienie Biura Analiz Sejmu RP w kwietniu 2018 r. w ramach konsultacji spoáecznych tzw. Ustawy 2.0 (Rachwaá i in. 2018).

Szczególne znaczenie dla umocnienia siĊ geografii ma poáączenie jej czĊĞci spoáeczno-ekonomicznej z gospodarką przestrzenną. Koncepcja ta jest zgodna z trendami Ğwiatowymi (w tym klasyfikacją OECD), jak teĪ oczekiwaniami Ğrodowiska polskich geografów. GáĊboki sens meryto-ryczny i organizacyjny, wynika teĪ z faktu, Īe wiele jednostek geograficznych jeszcze przed wpro-wadzeniem nowej klasyfikacji posiadaáo rozszerzenia związane z tymi naukami (m.in. Instytut Geo-grafii i Przestrzennego Zagospodarowania PAN, Instytut GeoGeo-grafii Spoáeczno-Ekonomicznej i Go-spodarki Przestrzennej UAM), a do prowadzenia kierunku „gospodarka przestrzenna” poza wydzia-áami geografii bardzo czĊsto są zatrudniane osoby z wyksztaáceniem geograficznym. Jest to efekt interdyscyplinarnoĞci i holizmu geografii, áączącej aspekty przestrzenne, przyrodnicze i spoáeczne, ale takĪe jej utylitarnoĞci, sprawdzającej siĊ zwáaszcza w ksztaátowaniu przestrzeni Īycia czáowieka i áadu przestrzennego. Dla Ğrodowiska geografów jest szczególnie waĪne, Īe w ostatnich dekadach brali udziaá, w tym koordynowali merytorycznie kluczowe dokumenty szczebla krajowego i regio-nalnego, związane z planowaniem i zagospodarowaniem przestrzennym oraz monitoringiem Ğrodo-wiska. Trwaáe związanie gospodarki przestrzennej z geografią w Polsce wynika teĪ z faktu, Īe ta pierwsza od początku, tj. lat 60. ubiegáego wieku, byáa tworzona z inspiracji gáównie geografów (m.in. S. Leszczycki), a nastĊpnie ekonomistów i urbanistów.

Niewątpliwie, w lepszej sytuacji znajdują siĊ geografowie spoáeczno-ekonomiczni, jako Īe sta-tus wáasnej dyscypliny zapewnia im nie tylko stabilizacjĊ, ale teĪ moĪliwoĞci przyciągania przed-stawicieli tych dziedzin, którzy prowadzą badania typowo nieraz „geograficzne”, ale równoczeĞnie nie czują siĊ optymalnie w problemowych i organizacyjnych ryzach swoich pokrewnych dyscyplin (ekonomia, socjologia).

Dlaczego aktualna reforma nauki jest tak waĪna dla geografii spoáeczno-ekonomicznej? Ponie-waĪ diagnozowano wielokrotnie, Īe z powodu silnych związków geografii czáowieka z innymi naukami spoáecznymi (socjologia, ekonomia, itd.), prowadziü to bĊdzie do nieuchronnego pogáĊ-biania siĊ róĪnic i ryzyka „wcháoniĊcia” przez nauki nie tylko oryginalniejsze metodologicznie, ale i silniejsze organizacyjnie. W tym kontekĞcie A. Lisowski (2012) zwracaá uwagĊ, Īe istnieje teĪ ryzyko powstania odrĊbnej dyscypliny, konkurencyjnej dla geografii spoáeczno-ekonomicznej w postaci „stosowanej nauki spoáeczno-przestrzennej o charakterze zintegrowanym”, a Z. Rykiel (2004) wrĊcz wieĞciá rycháy koniec geografii.

Po chwilowej euforii związanej z nową-starą dyscypliną okazaáo siĊ jednak, Īe o ile pod wzglĊ-dem metodologicznym i przedmiotowym nastąpiáo pewne usankcjonowanie rzeczywistego stanu, to polscy geografowie nie wszĊdzie mogą bezproblemowo przetrwaü organizacyjnie. Podziaá geo-grafów na dwie dziedziny i dyscypliny ujawniá liczne sáaboĞci kadrowe, wobec których w krótkim czasie trudne staáo siĊ speánienie wszystkich wymogów, niezbĊdnych dla uzyskania samodzielnoĞci dyscypliny w strukturach uczelnianych.

Z kolei geografia fizyczna – wáączona do dyscypliny „nauk o Ziemi i Ğrodowisku” – jest wy-stawiona na silną konkurencjĊ ze strony pokrewnych dziedzin, takich jak zwáaszcza geologia (w tym czwartorzĊdu) i geofizyka. Konkurencja ta dla jednoĞci geografii fizycznej jest tym silniej-sza i groĨniejsilniej-sza, im bardziej badania fizycznogeograficzne wpisują siĊ w zakres przedmiotowy i problemowy tych nauk, a nie potrafią stworzyü oryginalnej alternatywy. Dotychczasowe

(5)

do-Ğwiadczenia wskazują, Īe zdecydowanie bardziej, niĪ w geografii spoáeczno-ekonomicznej, to wáa-Ğnie w geografii fizycznej wystĊpują silne tendencje specjalizacyjne, wskutek których badania prowadzone przez geografów są juĪ niekiedy bardzo sáabo lub w ogóle nieodróĪnialne od badaĔ geologicznych czy geofizycznych. Dzieje siĊ tak pomimo wyraĨnego przedmiotowego i organiza-cyjnego wybicia siĊ nurtu kompleksowego (geoekologia, geografia krajobrazu).

Nie bez znaczenia jest tu fakt, Īe w Ğwiatowej geografii fizycznej wystĊpują odwrotne tendencje. Wynika to ze wzrostu wagi problemów globalnych, zwáaszcza klimatycznych, powodujących okre-Ğlone skutki spoáeczno-ekonomiczne, jak np. migracje. OdejĞcie duĪej czĊĞci polskiej geografii fi-zycznej od badaĔ relacji czáowiek-Ğrodowisko na rzecz wąskich specjalizacji moĪe spowodowaü nie tylko naukowy rozdĨwiĊk miĊdzy ĞcieĪkami rozwoju tej dyscypliny w Polsce i na Ğwiecie, ale takĪe spadek jest statusu spoáecznego. Tymczasem tylko organizacyjnie zintegrowana geografia ma szansĊ podjąü tego typu globalne i interdyscyplinarne problemy w sposób kompleksowy i holistyczny.

PROPOZYCJA PRZEDMIOTOWA I METODOLOGICZNA

Jeszcze w latach 80. ubiegáego wieku szacowano, Īe na Ğwiecie istnieje okoáo 10 tys. specjalno-Ğci naukowych (Such 1987). Jest pewnym paradoksem, Īe wspóáczesne nauki z jednej strony ule-gają coraz wiĊkszej specjalizacji, ale równoczeĞnie zazĊbiają siĊ w coraz wiĊkszym stopniu. Wyni-ka to z faktu, Īe co do zasady jest jedna nauWyni-ka – obejmująca caáoksztaát dziaáaĔ ludzkich w celu poznania rzeczywistoĞci, jej objaĞnienia i znalezienia praktycznego wykorzystania. Paradoks ten jest zatem pozorny, gdyĪ wynika z doĞü sztucznego dzielenia podstawowych grup nauk na coraz mniejsze ich odáamy z powodu przyrostu wiedzy i naturalnego podziaáu pracy pomiĊdzy instytu-cjami i naukowcami, a nie odkrywania nowych podstaw ontologicznych.

Od czasów Arystotelesa po okres nowoĪytny (np. F. Bacon i A. Comte) filozofowie spierali siĊ o klasyfikacje nauk, jednak w drugiej poáowie XIX i na początku XX wieku uksztaátowaá siĊ doĞü po-wszechnie uznawany pogląd (KamiĔski 1960), Īe nauki najogólniej dzielą siĊ na abstrakcyjne (lub aprioryczne, formalne itp., jak np. filozofia, matematyka, logika) i realne (empiryczne), czyli związane z obiektywnie istniejącym otoczeniem, które moĪna obserwowaü i mierzyü. Te nauki realne to z kolei wymieniane najczĊĞciej nauki przyrodnicze, spoáeczne i techniczne (SosiĔska-Kalata 2002). Problem pojawia siĊ w momencie, kiedy ta realnoĞü ma dotyczyü myĞlowych (duchowych) wytworów czáowie-ka, czyli szeroko rozumianej kultury, którą czĊsto trudno badaü (ale nie jest to niemoĪliwe) metodami empirycznymi. Dlatego teĪ obok nauk spoáecznych wyróĪnia siĊ jeszcze nauki humanistyczne.

Tym, co pozwala odróĪniü wymienione grupy nauk, jest nie tylko mniej lub wyraĨniej zdefinio-wany zakres przedmiotowy, ale równieĪ oryginalna, wáaĞciwa dla danych nauk metodologia. Jest ona rozróĪnialna zwáaszcza pomiĊdzy naukami przyrodniczymi i humanistycznymi, a rozdzielenie to wspomniany juĪ W. KamiĔski (1960, s. 230) przypisuje sporowi miĊdzy naturalizmem i antynaturali-zmem w XIX–XX wieku (by uĪyü opinii i argumentacji spoza Ğrodowiska geografów). Przyporząd-kowanie metodologii do nauk nie jest tutaj rygorystyczne, ale oznacza sytuacje typowe.

A zatem, nauki korzystające z jednego rodzaju metodologii (a przynajmniej te, których trzon badaĔ zasadza siĊ na jednej metodologii) są wyraziste, oryginalne i przez to moĪe nawet bardziej przekonujące. Nauki przyrodnicze korzystają z metodologii empirycznej. Przez to są tak dobrze odróĪnialne, poniewaĪ ich przedmiot badaĔ jest dodatkowo dookreĞlony sposobem badania zjawisk i procesów, wáaĞciwym dla danej dyscypliny. Nauki te nie są sprzeczne ze sobą i dobrze siĊ komu-nikują. Badacze nawet najwĊĪszych specjalnoĞci są w stanie przyswoiü sobie wiedzĊ z bardzo

(6)

od-

legáych nieraz zagadnieĔ. Sprzyja to efektywnemu przyrostowi wiedzy, choü utrudnia komplekso-we, syntetyczne i holistyczne uogólnienia.

Nauki spoáeczne korzystają zarówno z metodologii empirycznej, jak i szerokiego wachlarza „miĊkkich” metod „nieempirycznych” (orientacja antyindukcjonistyczna, behawioralna, egzysten-cjalna, feministyczna, fenomenologiczna, hermeneutyczna, neomarksistowska, postmodernistyczna, radykalna i inne), co jest prostą drogą do ich eklektyzmu, a nawet uznania za „niepeánoprawne” nau-kowo. W jeszcze wiĊkszym stopniu dotyczy to nauk humanistycznych (spór w geografii o uznanie jej nurtu humanistycznego byá swego czasu bardzo Īywy, np. Z. Chojnicki [1985] za socjologami i filo-zofami uĪywaá okreĞlenia „antyscjentystyczna orientacja metodologiczna”, co w tamtych czasach miaáo pewne pejoratywne zabarwienie).

RównoczeĞnie akceptacja w geografii szerokiego pola badawczego (powierzchnia Ziemi i wszyst-ko co siĊ na niej znajduje, do tego wraz z wzajemnymi relacjami i zmianami w czasie) i w zasadzie wszystkich moĪliwych metodologii (od Ğcisáych, np. topologicznych po humanistyczne) musiaáaby uczyniü z tej dyscypliny „supernaukĊ”. W tym kontekĞcie Z. Rykiel (2004) twierdzi wrĊcz, Īe geo-grafia zostaáa po prostu Ĩle (zbyt obszernie?) zaprojektowana definicyjnie i przedmiotowo. ħle, to znaczy jak? Rozwijając ten wątek warto zwróciü uwagĊ, Īe zagadnienia badane przez wspóáczesną geografiĊ wczeĞniej byáy przedmiotem róĪnie definiowanych dziedzin nauk, ale samej „geografii” na próĪno szukaü w najwaĪniejszych podziaáach nauk, które uksztaátowaáy nowoĪytną naukĊ, tj. u Fran-cisa Bacona i Kartezjusza1.

Na obecnym etapie rozwoju mamy zatem nie dwie gáówne geografie – jak siĊ powszechnie uwa-Īa, ale raczej cztery: fizyczną, spoáeczno-ekonomiczną, humanistyczną i stosowaną (zob. ryc. 1). Dla tych subdyscyplin wáaĞciwe (lub typowe) są odrĊbne metodologie. Z tego powodu wymienione czte-ry okreĞlniki mogą stanowiü nawet równorzĊdne dyscypliny naukowe, funkcjonujące pod wspólnym szyldem geografii jako „naddyscypliny” (superdyscypliny) badawczej, wzglĊdnie wedáug zmodyfi-kowanej definicji „nauk geograficznych” (zaproponowanej wáaĞnie wskutek heterogenicznoĞci geo-grafii przez S. Leszczyckiego [1962a]). Spajanie tych dyscyplin-subdyscyplin jednym sáowem „geo-grafia” wynika jednak gáównie z tradycji organizacyjno-naukowej, a nie realnej zdolnoĞci do jednoli-tego, jak ma to miejsce w innych naukach, wyjaĞniania związków przyczynkowo-skutkowych na drodze metody naukowej. Tych podstawowych wzorców metodologicznych zredukowaü siĊ nie da, zatem próby ich znalezienia dla caáej geografii są z góry skazane na niepowodzenie.

NieredukowalnoĞü metodologiczna zdaje siĊ byü zatem podstawową przyczyną niemoĪnoĞci doo-kreĞlenia i integracji geografii w jedną spójną naukĊ. Inaczej, jak juĪ wspomniano, geografia musia-áaby staü siĊ „supernauką” czy teĪ „nadnauką” i odebraü pole przedmiotowe wszystkim tym dyscy-plinom, mającymi związek ze zjawiskami i procesami na Ziemi w podobnej skali, którymi tradycyj-nie zajmują siĊ geografowie. A przecieĪ nikt tradycyj-nie odbierze prawa geologom do badania genezy form czwartorzĊdowych, socjologom – spoáeczeĔstwa i spoáecznoĞci, a ekonomistom – rozwoju gospo-darczego regionów i ich uwarunkowaĔ. Paradoks tej sytuacji polega teĪ na tym, Īe od lat 90. ubiegáe-go wieku zarysowuje siĊ tendencja do zacierania róĪnic miĊdzy dyscyplinami spoáeczno-

1 Semantycznie „geografia” jako odrĊbna, wydzielona czĊĞü nauki pojawia siĊ stosunkowo póĨno, po raz

pierwszy bodaj w klasyfikacji bibliotecznej Konrada Gesnera (w jego dziele z 1548 r.), jako jedna z „nauk ozdobnych” (w odróĪnieniu od „nauk niezbĊdnych”), razem z „historią”, „proroctwami i magią” oraz „sztu-kami róĪnymi, mechanicznymi i innymi” (SosiĔska-Kalata 2002), a w „peánoprawnej” klasyfikacji nauk po raz pierwszy prawdopodobnie u Thomasa Hobbesa (1651).

(7)

humanistycznymi, táumaczona niejednoznacznoĞcią i wzglĊdnoĞcią róĪnych idei, koncepcji i w zasa-dzie wszelkich podstaw nie tylko aksjologicznych, ale i ontologicznych2.

Od dawna istnieją wprawdzie próby stosowania róĪnych metodologii do znalezienia odpowiedzi na to samo pytanie badawcze, okreĞlane jako triangulacja metod mieszanych (Campbell, Fiske 1959; Denzin 1978), ale ich celem nie jest ujednolicanie podejĞü metodologicznych (jak to nieraz interpre-tują báĊdnie niektórzy badacze), tylko eliminacja w postĊpowaniu badawczym wad kaĪdej z metod oraz sprawdzenie wyników (na ogóá w obrĊbie nauk okreĞlanych jako „spoáeczne” i „humanistycz-ne”), wzglĊdnie znalezienie optymalnego (np. pod wzglĊdem racjonalnoĞci, efektywnoĞci itp. organi-zacji badaĔ) naukowego sposobu rozwiązania danego problemu, czyli wskazania metody z jakichĞ wzglĊdów najlepszej.

W tym kontekĞcie prezentowany na rycinie 1 ukáad w gáównej mierze charakteryzuje stan obecny polskiej geografii i stara siĊ uporządkowaü przedmiotowe i metodologiczne aspekty jej istnienia. Celo-wo zawarto w nim najwaĪniejsze, ale wąskie subdyscypliny badawcze, gdyĪ odzwierciedla to wciąĪ silnie specjalizacyjny etap rozwoju geografii w Polsce. Z pewnoĞcią nie oddaje on ewolucji przedmio-towo-terminologicznej oraz prób przezwyciĊĪania podziaáów, jakie istniaáy i nadal istnieją w geografii. Mowa tu zwáaszcza o zgáaszanych koncepcjach dotyczących zakresu przedmiotowego i wzajemnych relacji pomiĊdzy takimi bytami przedmiotowymi, jak zwáaszcza geografia ekonomiczna, geografia spoáeczna oraz geografia osadnictwa i ludnoĞci, a ostatnio zredefiniowana geografia czáowieka (na-wiązująca np. do antropogeografii). Miaáy one wyraĨny element konkurencji, a nawet rywalizacji, na co ostatnio zwraca uwagĊ G. WĊcáawowicz (2017). I o ile w geografii fizycznej kierunek integracyjny pojawiá siĊ doĞü dawno i mocno juĪ siĊ utrwaliá (nie licząc táumaczeĔ z obcej literatury, pierwszy pod-rĊcznik z zakresu geografii fizycznej kompleksowej zostaá wydany w Polsce jeszcze w 1982 r.), o tyle nie nastąpiáo to jeszcze w geografii spoáeczno-ekonomicznej (i nie wiadomo, czy nastąpi, wáaĞnie z powodu silnych odmiennoĞci metodologicznych w naukach spoáecznych i humanistycznych)3.

Dlatego w prezentowanym schemacie warto podkreĞliü subdyscypliny „kompleksowe”, tj. geo-grafie fizyczną, ekonomiczną i spoáeczną oraz regionalną i postulowaü o dalszy proces integracji, zgodny z potrzebami i wyzwaniami wspóáczesnego Ğwiata. Nie oznacza to jednak w Īadnym razie rezygnacji z dąĪenia do odrĊbnych dyscyplin geograficznych i likwidacji np. geografii transportu czy geografii miast, ale powstanie silnego pomostu przedmiotowo-organizacyjnego, áączącego róĪne geografie. Taką rolĊ mogáaby teĪ peániü np. przeformuáowana geografia regionalna (jako gáównie nauka o regionie, a nie jako krajoznawstwo), geografia krajobrazu, wzglĊdnie nowa dys-cyplina badawcza powstaáa z poáączenia (na styku?) obydwu dziedzin. To tĊ czĊĞü szeroko rozu-mianych nauk geograficznych naleĪy uznaü za podstawową, bĊdącą czymĞ w rodzaju „sedna geo-grafii” i oryginalnoĞci geografii jako nauki.



2 Nie wchodząc gáĊbiej w ten dyskurs, mający mniejsze znaczenie dla wywodu, warto jedynie przywoáaü

jakĪe trafne sáowa A. Bronka i S. MajdaĔskiego (2009, s. 47): „maáo kto oprócz metodologów przejmuje siĊ metodologiczną odrĊbnoĞcią lub autonomią (samodzielnoĞcią) poszczególnych dyscyplin naukowych, gdyĪ przewaĪa postawa antydemarkacjonistyczna, bardziej nastawiona na przekraczanie granic i na interdyscypli-narnoĞü (transdyscypliinterdyscypli-narnoĞü). Dzieje siĊ to w swoistej atmosferze postmodernizmu, graniczącego z beztro-ską formalno-merytoryczną, w aurze coraz bardziej nachalnej »marketyzacji« nauki”.

3 W kontekĞcie konkurencji i rywalizacji warto tu zwróciü uwagĊ na pewną wspólną cechĊ wewnĊtrzną

geo-grafii fizycznej i spoáeczno-ekonomicznej: w obydwu z nich wiodące role czĊsto przypisywano subdyscypli-nom szczegóáowym, tj. geomorfologii oraz geografii osadnictwa i ludnoĞci.

(8)



Ryc. 1. Wspóáczesna (początek XXI wieku) klasyfikacja przedmiotowo-metodologiczna nauk geograficznych w Polsce

Fig. 1. Contemporary (the beginning of the XXIst century) subject-methodological

classification of geographical sciences in Poland

ħródáo: ĝleszyĔski 2016 (modyfikacja) / Source: ĝleszyĔski 2016 (modified).

A zatem, podstawowe kryterium podziaáu nauk, jakim jest zakres przedmiotowy – najczĊĞciej stosowane w definicjach geografii, jest niewystarczające i musi byü uzupeánione o podejĞcie (orientacjĊ) metodologiczną. Przy tym ujawnia siĊ jeszcze inna niejednoznacznoĞü geografii,

(9)

jaką jest jej zakres przedmiotowy (Ğrodowisko geograficzne, przestrzeĔ, krajobraz, region eko-nomiczny itd.). Proponowane rozdzielenie metodologiczne daáoby zapewne lepsze podstawy koncepcyjno-terminologiczne i przyniosáoby w efekcie takĪe lepsze sprecyzowanie zakresów przedmiotowych.

RównoczeĞnie usilne udowadnianie jednoĞci geografii jako jednej i jednorodnej dyscypliny badawczej jest szkodliwe dla jej rozwoju. W tym kontekĞcie najbardziej szkodliwy jest báĊdnie interpretowany tzw. paradygmat przestrzenny (chorologiczny), gdyĪ usprawiedliwia geografom wáaĞnie zajmowanie siĊ wszystkim. Przestrzenne zróĪnicowanie nie moĪe byü tym, co w funda-mentalnym stopniu wyróĪnia badania geograficzne, bo w efekcie geografiĊ sprowadza do meto-dy, najczĊĞciej topologicznej i narzĊdzia w innych, bardziej „wartoĞciowych” dziedzinach. To tak, jakby matematykĊ wyróĪniaáo przede wszystkim stosowanie cyfr i wzorów matematycz-nych, a historiĊ – posáugiwanie siĊ datami. „PrzestrzennoĞü” w jej materialnym ujĊciu jest tylko powierzchowną oznaką, ale istota geografii leĪy znacznie gáĊbiej. Wedáug A. Lisowskiego (2005) koncepcja chorologiczna moĪe byü krytykowana takĪe z tego powodu, Īe przestrzeĔ jest tylko atrybutem materii i nie moĪe byü czynnikiem zmian, procesów itd. Tym samym takie ro-zumienie spycha geografiĊ do mniej wartoĞciowej nauki, nie mającej ani swego pola badawcze-go, ani oryginalnej metodologii.

Na tym tle za niebezpieczne dla toĪsamoĞci przedmiotowej i metodologicznej geografii uznaü naleĪy coraz czĊstsze stosowanie w nazewnictwie instytucjonalnym frazeologii odnoszącej siĊ do wyraĪeĔ i zwrotów problemowych, a nie przedmiotowych. WyraĪa siĊ to zwáaszcza w nazwach jednostek organizacyjnych niĪszego szczebla (Kostrzewski i in. 2015), a „nazwa «geografia» juĪ praktycznie nie istnieje” (Liszewski 1999, 2004; Jackowski 2015). Dochodzi do tego swego ro-dzaju dowolnoĞü terminologiczna, związana z nadmiernie „kreatywnym” przypisywaniem coraz bardziej wieloznacznych nazw istniejącym zagadnieniom (Parysek 2017). Stosowane nazwy wydawaü siĊ mogą wprawdzie atrakcyjne, ale pogáĊbiają chaos pojĊciowy i terminologiczny, a poĞrednio utrudniają teĪ stabilizacjĊ w Īyciu spoáecznym bardziej ogólnych prawidáowoĞci pojĊciowo-poznawczych. Tymczasem nazewnictwo problemowe powinno byü zarezerwowane dla praktycznych zastosowaĔ, bo istotą i celem takiego zabiegu jest rozwiązywanie konkretnych spraw i rozstrzyganie decyzji o charakterze utylitarnym. MoĪna wyobraziü sobie „instytut rozwo-ju regionalnego”, „katedrĊ ksztaátowania Ğrodowiska” czy „zakáad gospodarki przestrzennej”, ale nazwy te wskazują na aplikacyjny charakter, gdyĪ wiąĪą siĊ z ukierunkowaniem badaĔ na po-trzeby gospodarowania czáowieka w Ğrodowisku i w róĪnym wymiarze terytorialnym.

Sytuacja geografii w systemie nauk nie jest bynajmniej odosobniona. Bardzo rozbudowaną i interdyscyplinarną nauką jest medycyna, która posiada zarówno subdyscypliny poznawcze, jak teĪ praktyczne. Z kolei nauki techniczne wyrastają gáównie z nauk przyrodniczych, przy czym te ostatnie nie roszczą sobie pretensji, aby „inĪynieriĊ Ğrodowiska”, „inĪynieriĊ procesową”, „elek-tronikĊ”, czy „górnictwo” wáączaü pod tym samym szyldem do biologii, chemii, fizyki lub geo-logii. Czy zatem dyskusja geografów nad toĪsamoĞcią wáasnej dyscypliny nie jest przesadzona? Czy moĪe wynika to po prostu ze sáaboĞci kadrowej wzglĊdem innych dyscyplin? W takim ra-zie dlaczego inne nauki osiągnĊáy wzglĊdny sukces, a geografia zdaje siĊ byü spychana do na-roĪnika?

Co do zasady, gospodarka przestrzenna i inne utylitarne dziedziny badaĔ mają siĊ tak do geo-grafii, jak wspominana elektronika do fizyki i górnictwo do geologii. Aktualnie jesteĞmy prawdo-podobnie Ğwiadkami takiego procesu separacyjnego w geografii, choü zasadne jest pytanie, czy „czysta” geografia to przeĪyje.

(10)



NOWA DZIEDZINA NAUK PRZESTRZENNYCH I REGIONALNYCH JAKO SZANSA NA ROZWÓJ GEOGRAFII

Na Ğwiecie i czĊĞciowo juĪ w Polsce trwa coraz bardziej oĪywiona dyskusja dotycząca takiego ukierunkowania klasyfikacji nauk, a tym samym organizacji nauki, który uwzglĊdniaáby szybki postĊp w dyscyplinach „przestrzennych” związanych zwáaszcza z rozwojem szeroko rozumianej geoinformacji, tj. Systemów Informacji Geograficznej i metod teledetekcyjnych4, oraz z

praktycz-nym zastosowaniem wiedzy o zjawiskach i procesach przestrzennych (przyrodniczych, spoáecz-nych, ekonomiczspoáecz-nych, a takĪe na ich styku). Dotyczy to zwáaszcza takich nauk (dyscyplin, specjal-noĞci), jak m.in. geografia fizyczna, geografia spoáeczno-ekonomiczna, ekologia krajobrazu, karto-grafia, geodezja, gospodarka przestrzenna, ekonometria przestrzenna, planowanie przestrzenne, ochrona i ksztaátowanie Ğrodowiska, urbanistyka, geoinformacja, zarządzanie terytorialne i in. Ak-tualnie te dyscypliny i subdyscypliny w klasyfikacji OECD, przyjĊtej jako wzór dla projektu pol-skiego, znajdują siĊ w obrĊbie róĪnych dziedzin nauki, przede wszystkim Ğcisáych i przyrodni-czych, spoáecznych oraz technicznych. Niestety, czĊĞü dyskusji na ten temat jest podejmowanych w zbyt wąskich dyscyplinach i gremiach – i nie ma szans na szerszy oddĨwiĊk.

Biorąc powyĪsze pod uwagĊ, byü moĪe warto byáoby zastanowiü siĊ w nieodlegáej przyszáoĞci nad takimi rozwiązaniami klasyfikacyjnymi, które lepiej pozwoliáyby wykorzystaü potencjaá wy-mienionych licznych nauk „przestrzennych”, a wiĊc w istocie geograficznych, i których wspóápra-ca wydaje siĊ byü oczywista, ale nie zawsze znajduje to odzwierciedlenie w strukturze organiza-cyjnej nauki w Polsce, a czasem wrĊcz powoduje niepotrzebną konkurencjĊ. Wydaje siĊ, Īe w przezwyciĊĪeniu sáaboĞci instytucjonalnych dla rozwoju nauk opartych na zjawiskach i proce-sach przestrzennych korzystne byáoby zaproponowanie w klasyfikacji OECD nowej dziedziny – nauk regionalnych lub geograficznych. Byáaby ona równorzĊdna (obok dziedziny nauk humani-stycznych, spoáecznych, Ğcisáych i przyrodniczych, technicznych, rolniczych itd.) oraz koncentro-waáaby dyscypliny i subdyscypliny, káadące szczególny nacisk na zjawiska i procesy przestrzenne w róĪnych skalach (lokalnej, regionalnej, krajowej, globalnej itd.). Wymieniü tu moĪna zwáaszcza:

x pozyskiwanie, gromadzenie i udostĊpnianie danych o charakterze przestrzennym (statystyka regionalna, teledetekcja i geodezja);

x analizĊ i wizualizacjĊ przestrzenną (geoinformacja, Systemy Informacji Geograficznej, eko-nometria przestrzenna, kartografia, data mining);

x wyjaĞnianie zjawisk i procesów przestrzennych związanych z funkcjonowaniem systemów przy-rodniczych, spoáecznych i ekonomicznych oraz budowa bardziej ogólnych modeli przestrzennych, koncepcji i teorii (geografia fizyczna, spoáeczna, ekonomiczna, polityczna, historyczna i regionalna, tzw. „regional science”, czĊĞciowo geologia, ekonomia, socjologia, demografia i politologia oraz nauki o przedsiĊbiorstwie i nauki o organizacji i zarządzaniu w ich aspekcie przestrzenno-terytorialnym);

x interakcje i relacje czáowiek–Ğrodowisko (ekologia krajobrazu / geoekologia, geografia krajo-brazu, geobotanika, klasyczna antropogeografia, geografia czáowieka);



4 Szczególnie duĪe nadzieje na rozwój i ekspansjĊ geografii wiązano z wpáywem systemów GIS (Richling

1992), jakkolwiek wraz z upáywem czasu okazywaáo siĊ, Īe geografowie tej szansy nie wykorzystywali op-tymalnie (Kistowski 2001, Kozak 2013).

(11)

x wykorzystanie zasobów, podnoszenie jakoĞci Ğrodowiska, planowanie przestrzenne, regionalne i gospodarcze, optymalizacja zagospodarowania przestrzennego, w tym ksztaátowanie áadu prze-strzennego (urbanistyka, gospodarka przestrzenna, ochrona Ğrodowiska, planowanie przestrzenne, planowanie regionalne, ekonomika miast, gospodarka wodna, klasyczna agronomia i inne).

Geografia w powyĪszym kontekĞcie miaáaby szczególne znaczenie, bowiem jest nauką kom-pleksową i holistyczną, pozwalającą zrozumieü Ğwiat jako záoĪoną i powiązaną caáoĞü (przyrodni-czą, spoáeczną, ekonomiczną) w róĪnych skalach przestrzennych i relacjach odniesienia, a nie tylko jego pojedyncze fragmenty (bĊdące domeną wyspecjalizowanych na okreĞlony przedmiot lub spo-sób badaĔ dyscyplin i subdyscyplin naukowych, takich jak np. „czysta” klimatologia, geomorfolo-gia, ekologeomorfolo-gia, ekonomia, urbanistyka, socjologia czy geodezja). W takim rozumieniu, geografia mogáaby byü szczególnym „zwornikiem” i „katalizatorem” dla tych nauk i obszarów badaĔ, które w swojej specyfice przedmiotowej i problemowej posáugują siĊ analizą przestrzenną oraz zjawi-skami lokalnymi, regionalnymi i globalnymi. Jest to szczególnie waĪne wobec wyzwaĔ przyszáo-Ğci, związanych z coraz bardziej záoĪonymi problemami zachodzącymi na Ziemi w Ğrodowisku przyrodniczym i spoáecznym, np. migracjami i zmianami klimatycznymi. Nawarstwiające siĊ róĪ-nego rodzaju problemy wybitnie wymagają kompleksowego i interdyscyplinarróĪ-nego, a jednoczeĞnie wyraĨnie holistycznego podejĞcia, gdyĪ ich wspólnym mianownikiem jest przestrzeĔ geograficzna oraz interakcje czáowiek–Ğrodowisko.

Jak waĪne są to zagadnienia, Ğwiadczy szybko rosnące zainteresowanie Ğwiata naukowego, eks-perckiego i biznesu powstawaniem instytucji i nowych kierunków ksztaácenia, zawierających czáon „geo” oraz odwoáujących siĊ do przestrzeni, w której Īyje i funkcjonuje czáowiek. Szczególnie wzrost zapotrzebowania ze strony praktyki i szeroko rozumianej sfery decyzyjnej i gospodarczej skáania do bardziej Ğmiaáych rozwiązaĔ, uáatwiających jak najbardziej racjonalne, kreatywne i efektywne wyko-rzystanie potencjaáu intelektualnego, infrastrukturalnego i organizacyjnego polskiej nauki.

Argumentem za wydzieleniem odrĊbnej dziedziny nauk regionalnych („przestrzennych”, geo-graficznych, Ğrodowiskowych) byáby teĪ nowatorski i odpowiedzialny wkáad Polski w miĊdzyna-rodowy dyskurs naukowy, w tym zwáaszcza związany z podmiotowym uczestnictwem naszego kraju w elitarnej grupie OECD.

PowyĪsza koncepcja wymaga jednak przeáamania tradycji organizacyjnej, jak teĪ sporej odwagi instytucjonalnej, a byü moĪe nawet towarzyskiej w ukáadach znacznie szerszych, niĪ tylko geogra-ficzne. Problemem zwáaszcza w Polsce i innych peryferyjnych pod wzglĊdem autonomicznego rozwoju nauki krajach moĪe okazaü siĊ sáaboĞü kadrowa, nie pozwalająca osiągnąü skutecznej ma-sy krytycznej, zdolnej do samodzielnego funkcjonowania w ma-systemie spoáeczno-organizacyjnym nauki w warunkach wyodrĊbniania siĊ coraz to nowych dyscyplin i subdyscyplin.

ZAKOēCZENIE – KU PRZEMYĝLANEJ INTEGRACJI GEOGRAFII

W Ğwietle zarysowanej koncepcji, szansą na integracjĊ geografii fizycznej, spoáeczno-ekonomicznej i humanistycznej oraz jej nurtu aplikacyjnego byáaby najpierw akceptacja faktycznie istniejącego w geografii polskiej podziaáu na te trzy dyscypliny (geografia stosowana nie wyksztaá-ciáa siĊ jeszcze w takim stopniu, aby móc ją traktowaü odrĊbnie), a nastĊpnie powstanie nowych subdyscyplin pomiĊdzy tymi naukami, podobnie jak ma to miejsce miĊdzy fizyką i socjologią

(12)



(fizyka spoáeczna)5, biologią i fizyką (biofizyka), matematyką i ekonomią (ekonometria),

informa-tyką, psychologią i socjologią (cybernetyka) itd. Kryterium przedmiotowym powinny byü zwáasz-cza związki oraz relacje pomiĊdzy czáowiekiem i Ğrodowiskiem, opierające siĊ na Ğrodowisku geo-graficznym, regionie i krajobrazie. Próby takie byáy w geografii podejmowane jeszcze w XIX wie-ku, latach 1920. w Stanach Zjednoczonych, są teĪ Īywe w Polsce (Dumanowski 1981, Degórski 2004, Maik 2004). Charakter integracyjny miaáaby teĪ z pewnoĞcią geografia stosowana – postu-lowana zresztą mocno juĪ w latach 1960. przez S. Leszczyckiego (wskutek m.in. rozwoju tego kie-runku w krajach zachodnich, silnego tam zresztą do czasów wspóáczesnych), nastawiona na wyko-rzystanie wiedzy geograficznej i osiąganie celów praktycznych, a nie poznawczych (Leszczycki 1962b). Wydaje siĊ, Īe wáaĞnie relacje na styku czáowiek–Ğrodowisko to aktualnie najbardziej nie-doceniane w Polsce pole badawcze geografów, mogące przywróciü ich dyscyplinie nie tylko atrak-cyjnoĞü i swego rodzaju „ĞwieĪoĞü” naukową, ale przyczyniü siĊ do urzeczywistnienia postulowa-nej, ale wciąĪ mitycznej jednoĞci w geografii w jej rdzeniu toĪsamoĞciowym, przedmiotowym i metodologicznym.

Autor skáada podziĊkowania anonimowemu Recenzentowi, dziĊki któremu mógá znacznie udoskonaliü tekst, zwáaszcza w stosunku do tez stawianych w wersji opracowania z 2016 r.

Literatura

Bronk A., MajdaĔski S., 2009, Káopoty z porządkowaniem nauk: perspektywa naukoznawcza, Nauka, 1, s. 47–66.

Campbell D.T., Fiske D.W., 1959, Convergent and discriminant validation by the multitrait- multimethod matrix, Psychological Bulletin, 56, s. 81–105.

Chojnicki Z., 1985, Orientacje filozoficzno-metodologiczne geografii – ich koncepcje i modele, Przegląd Geograficzny, 57, 3, s. 255–281.

Degórski M., 2004, Geografia fizyczna a spoáeczno-ekonomiczna w badaniach Ğrodowiska geograficznego, [w:] Z. Chojnicki (red.), Geografia wobec problemów teraĨniejszoĞci i przyszáoĞci, Bogucki Wyd. Nauk., PoznaĔ, s. 25–54.

Denzin N.K., 1978, Triangulation: A case for methodological evaluation and combination, [w:] N.K. Denzin (red.), Sociological methods. A Sourcebook, McGraw-Hill, New York, s. 339–357.

Dumanowski B., 1981, Geografia regionalna jako dyscyplina badawcza, Przegląd Geograficzny, 53, 1, s. 87–94. Jackowski A., 2015, Czy geografia pozostanie geografią? RozwaĪania w czasie, Czasopismo Geograficzne,

86, 1–2, s. 3–21.

KamiĔski W., 1960, PojĊcie nauki i klasyfikacja nauk, Rozprawy Wydziaáu Filozoficznego, 19, Towarzy-stwo Nauk. KUL, Lublin.

Kistowski M., 2001, Systemy informacji geograficznej – niechciane dziecko czy nadzieja dla geografii pol-skiej?, Przegląd Geograficzny, 73, 1–2, s. 143–162.

Kostrzewski A., Roo-ZieliĔska E., KrzemieĔ K., Lisowski A., 2015, Geografia w okresie transformacji sys-temu nauki w Polsce – aktualny stan, perspektywy rozwoju, Czasopismo Geograficzne, 86, 1–2, s. 23–47. Kozak J., 2013, Jerzy BaĔski: »Jaka geografia? – uwarunkowania i spojrzenie w przyszáoĞü«: gáos w

dysku-sji, Przegląd Geograficzny, 85, 3, s. 455–461.



5 Ciekawe, Īe nauka pod nazwą „fizyka spoáeczna” pojawia siĊ juĪ doĞü wczeĞnie, bowiem w poáowie XIX

(13)

Leszczycki S., 1962a, Rozwój myĞli geograficznej, [w:] A. Malicki (red.), F. Uhorczak (red. kartograficzny), Geografia Powszechna, t. 1, Wyd. Nauk. PWN, Warszawa, s. 20–56.

Leszczycki S., 1962b, Geografia stosowana czy zastosowanie badaĔ geograficznych dla celów praktycznych, Przegląd Geograficzny, 34, 1, s. 3–23.

Lisowski A., 2005, Geografia jako nauka chorologiczna, [w:] W. Maik, Rembowska K., Suliborski A. (red.), Geografia jako nauka o przestrzeni, Ğrodowisku i krajobrazie, seria „Podstawowe idee i koncepcje w geo-grafii”, t. 1, àódzkie Towarzystwo Naukowe, àódĨ, s. 25–49.

Lisowski A., 2012, O miejscu geografii spoáeczno-ekonomicznej w geografii i systemie nauki, Przegląd Geograficzny, 84, 2, s. 171–198.

Liszewski S., 1999, Czy i co áączy wspóáczesne nauki geograficzne. Refleksje osobiste nad stanem polskiej geografii, [w:] A. Lisowski A. (red.), Geografia na przeáomie wieków – jednoĞü w róĪnorodnoĞci, Uniwersytet Warszawski – Wydziaá Geografii i Studiów Regionalnych, Warszawa, s. 82–89.

Liszewski S., 2004, Stan dyskusji geografów na temat jednoĞci i zakresu pojĊciowego wspóáczesnej geografii (na początku XXI wieku), [w:] A. Jackowski (red.), Geografia u progu XXI wieku, Komitet Nauk Geogra-ficznych PAN, Uniwersytet JagielloĔski – Instytut Geografii i Gospodarki Przestrzennej, Kraków, s. 11–26. Maik W., 2004, Gáówne páaszczyzny relacji miĊdzy geografią fizyczną a geografią spoáeczno-ekonomiczną,

[w:] Z. Chojnicki (red.), Geografia wobec problemów teraĨniejszoĞci i przyszáoĞci, Bogucki Wyd. Nauk., PoznaĔ, s. 9–24.

Parysek J., 2017, O metaforach i innych pojĊciach w kontekĞcie wehikuáów rozwoju lokalnego i regionalnego, Studia KPZK PAN, 177, s. 29–53.

Plit F., 2013, O sporze pokoleniowym w polskiej geografii i jego uwarunkowaniach, Przegląd Geograficzny, 85, 4, s. 655–675.

Rachwaá T. (koord.), Bajerski A., Borowiec-GabryĞ M., CzapliĔski P., Dobrowolski R., GieraĔczyk W., ĝleszyĔski P., Wites T., 2018, Ocena skutków projektu ustawy „Prawo o szkolnictwie wyĪszym i nauce”, Polskie Towarzystwo Geograficzne, ekspertyza dla Biura Analiz Sejmu RP, Warszawa.

Richling A., 1992, Systemy informacji geograficznej i ich znaczenie dla przyszáoĞci geografii, Przegląd Geograficzny, 64, 1–2, s. 168–174.

Rykiel Z., 2004, O przyszáoĞci geografii i instynkcie samozachowawczym geografów, [w:] A. Jackowski (red.), Geografia u progu XXI wieku, Komitet Nauk Geograficznych PAN, Uniwersytet JagielloĔski – Instytut Geografii i Gospodarki Przestrzennej, Kraków, s. 95–98.

SosiĔska-Kalata B., 2002, Klasyfikacja: struktury organizacji wiedzy, piĞmiennictwa i zasobów informa-cyjnych, seria „Nauka – Dydaktyka – Praktyka”, t. 52, Wyd. Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich, Warszawa.

Such J., 1987, Klasyfikacja nauk, [w:] Z. Cackowski, J. Kmita, K. Szaniawski, P.J. SmoczyĔski (red.), Filo-zofia a nauka. Zarys encyklopedyczny, Ossolineum, Wrocáaw, s. 297–305.

ĝleszyĔski P., 2016, Spór o polską geografiĊ: diagnoza, ocena i propozycje naprawy, [w:] A. Suliborski (red.), Stan, perspektywy i strategia rozwoju geografii spoáeczno-ekonomicznej w najbliĪszych latach (do 2030 r.). Dyskusja miĊdzypokoleniowa, Wyd. Uniwersytetu àódzkiego, àódĨ, s. 133–156.

(14)

Cytaty

Powiązane dokumenty

Index Terms—AC loss, eddy current loss, fractional-slot winding, multi-layer, stator shifting, superconducting generator, torque, wind

[r]

The Dual Fluidized Bed gasification (DFB) technology to produce hydrogen enriched syngas from biomass is considered to be a very promising alternative to conventional

[r]

[r]

C C1 4 is een gemakkelijk vluchtige, kleurloze , neutrale, lichtbrekende vloei- stof met karakteristieke, aetherische doch scherpe lucht en moeilijk oplosbaar in

in de reactor kunnen komen, wat door de circulatie een ernstige vervuiling aan de apparatuur kan e;even. Daarom wordt geactiveerde aluminiumoxyde g·e bruikt.. Voor

[r]