• Nie Znaleziono Wyników

Dom w Niedrzwicy - Barbara Rybicka - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Dom w Niedrzwicy - Barbara Rybicka - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

BARBARA RYBICKA

ur. 1918; Kraszewice, pow. ostrzeszowski

Miejsce i czas wydarzeń Niedrzwica, PRL

Słowa kluczowe życie codzienne, Niedrzwica, dom

Dom w Niedrzwicy

Tam mieszkali państwo Rutkowscy. Oni – zanim tam zamieszkali – mieli kawiarnię, [tam] gdzie „Lublinianka” jest. To była Rutkowskiego kawiarnia. Tam jeszcze w tej Niedrzwicy formy takie zostały z tych babek różnych. Tam mieszkała pani Rutkowska starsza, bo ten mąż umarł, mieszkał syn, synowa i wnuk, jakieś osiem osób tam mieszkało. Potem wujek nabył część [tego] domu [w] Niedrzwicy. Później sprzedawał ten syn resztę i mąż kupił to i już była całość kupiona.

Tam jeszcze był taki domek drewniany w ogrodzie, przy krzyżu – tam była apteka pana Czekańskiego. Myśmy sprzedali ten domek. [On] nie istnieje już.

Data i miejsce nagrania 2006-09-03, Lublin

Rozmawiał/a Wioletta Wejman

Transkrypcja Piotr Krotofil

Redakcja Piotr Krotofil

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Być może zajmowała się praniem u sąsiadów czy na zamówienie, może komuś pomagała w opiece nad dzieckiem, bo bardzo lubiła dzieci i one bardzo do niej lgnęły. Raczej zawodowo

Tam, gdzie dziś stoi Media Markt, teren był pusty.. Tam, gdzie dziś stoi Media Markt, teren

I dziadek przed wojną wyjechał do Ameryki i zarobił dużo pieniędzy, bo kupił dwór od dziedzica za Bugiem.. I myśmy tam mieszkali, ale jak była ta rzeź, wojna, no to

Na Kościuszki [ktoś] miał taką ciastkarnię – tam takie babeczki były i z kremem, i różne inne owoce były – i to trzeba sobie było jakoś uciułać na te ciasteczka..

Za jakiś czas dyrektora zaaresztowali i zginął na Zamku ten dyrektor – bardzo solidny człowiek, taki był przychylny w ogóle, tylko że był taki dosyć

[Edward Hartwig] miał taki barak na Narutowicza, w podwórku i tam myśmy sobie robili [z mężem] ślubne zdjęcia nawet. Prymitywny

Kiedyś w tym Corsie byłam [o] takiej niedozwolonej godzinie i to z chłopakiem jakimś, a na balkonie siedział prefekt i trzeba było uważać, jakoś żeśmy tam się chowali, ale on

Słowa kluczowe dwudziestolecie międzywojenne, dzieciństwo, Żydzi, Lublin, Stare Miasto, ulica Grodzka, dzielnica żydowska.. Dzielnica żydowska