BARBARA RYBICKA
ur. 1918; Kraszewice, pow. ostrzeszowski
Miejsce i czas wydarzeń Lublin, dwudziestolecie międzywojenne
Słowa kluczowe dwudziestolecie międzywojenne, dzieciństwo, Lublin, Ogród Saski, ulica Krakowskie Przedmieście, sklepy, cukiernie
Przedwojenny Lublin
[Lublin] podobał mi się bardzo. Saski Ogród był – zawsze tam się na spacerki chodziło. [Nie chodziło się] tak do kawiarni, jak na takie ciastka – cukierenki takie były; do kawiarni raczej nie. Na Kościuszki [ktoś] miał taką ciastkarnię – tam takie babeczki były i z kremem, i różne inne owoce były – i to trzeba sobie było jakoś uciułać na te ciasteczka.
Była Semadeniego cukiernia, róg Staszica i Krakowskiego, przed Europą. Potem była Regionalna na miejscu tej Semadeniego. Chmielewski to był i jest do tej pory. U Chmielewskiego raczej były lepsze ciasta.
[Na Krakowskim Przedmieściu] był taki wielki sklep z kołdrami, nawet się przyjaźniłam z córką tych państwa, ale ona chyba u Czarneckiej się uczyła; Kukliński to był – taka znana firma. Były takie różne [żydowskie] budki z napojami, z jakimiś takimi podrzędnymi cukierkami – to sodówka się nazywała. W sobotę to nie dało się Krakowskim przejść, tyle było Żydów – i z wózkami te Żydówki takie wypindrzone – trudno było przejść.
Data i miejsce nagrania 2006-09-03, Lublin
Rozmawiał/a Wioletta Wejman
Transkrypcja Piotr Krotofil
Redakcja Piotr Krotofil
Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"