• Nie Znaleziono Wyników

Nasz Przyjaciel : dodatek tygodniowy "Głosu Wąbrzeskiego" poświęcony sprawom oświatowym, kulturalnym i literackim 1931.12.12, R. 9, nr 51 [i.e. 50]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nasz Przyjaciel : dodatek tygodniowy "Głosu Wąbrzeskiego" poświęcony sprawom oświatowym, kulturalnym i literackim 1931.12.12, R. 9, nr 51 [i.e. 50]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Dodatek tygodniowy „Głosu Wąbrzeskiego^ poświęcony sprawom oświatowym kulturalnym i literackim

Nr, 51 Wąbrzeźno dnia 12 grudnia 1931 r. Rok 9

EWANGELJA

św. Jana rozdz. I., wiersz 19—28.

Posłali Żydowic z Jeruzalem kapłony i lewity do Jana, aby go spytali: Ktoś ty jest? I wyznał, a nie zaprzał, żem ja nie jest Chrystus. I spytali go:

Cóż tedy? Jesteś ty Eliasz? I rzekł im; nie jestem Jesteś ty prorok? I odpowiedział nie. Rzekli mu tedy: Ktoś jest, żebyśmy dali odpowiedz tym, któ­

rzy nas posłali? Co powiadasz sam o sobie? Od- rzekł: Jam głos wołającego na puszczy. Prostuj­

cie drogę Pańską, jako powiedział Izajasz prorok.

A którzy byli posłani, byli z Faryzeuszów, i pyta­

li go, a mówili mu: Czemuż tedy chrzcisz, jeźli żeś ty nie jest Chrystus, ani Eliasz, ani prorok?

Odpowiedział im Jan, mówiąc: Jać chrzcę wodą, ale wpośrodku was stanął, którego wy nie znacie.

Ten jest, który za mną przyjdzie, który przedemną stał się; któregom ja nie godzien, żebym rozwiązał rzemyk u trzewika jego. To się działo w Betanii za Jordanem, kędy Jan chrzcił.

NAUKA

Czemu żydzi posłali dlo Jana z zapytaniem, kim jest?

Zdawał im się bowiem z powodu surowego ży­

cia i ognistych kazań tak nadzwyczajnym człowie­ kiem, iż uważali w nim powszechnie wówczas ocze­

kiwanego Mezyasza.

Czemu żydzi pytali Jana, czy jest Eliaszem lub prorokiem?

Malachiasz prorok (4, 5, 6) zapowiedział był, że przed przybyciem Pana przyjdzie Eliasz, a Moj­ żesz (V. Mojź. 18, 15) obiecał był ludowi Izrael­

skiemu innego podobnego proroka. Skoro Jan o- świadczył, że nie jest Mesyaszem, wysłani chcieli się dowiedzie, czy jest owym obiecanym Eliaszem lub prorokiem.

Czemu Jan sobie nadaje nazwę wołającego na puszczy ?

Z pokory bowiem pragnie w sobie tylko widzieć narzędzie Zbawiciela i pragnie opuszczonemu i pozbawionemu nadziei narodowi żydowskiemu zwiastować pociechę, która na niego przyjdzie w osobie Zbawiciela, przyczem napomina ich, aby wydali owoce godne pokuty.

Jakie owoce wykazuje szczera pokuta?

Pokuta jest wtedy obfitą w owoce, jeśl’ ktoś po nawróceniu z równą kwapliwością służy Bogu i sprawiedliwości, jak dawniej służył dyabłu i grze­

chowi, i jeśli tak serdecznie miłuje Boga, jak daw­

niej miłował pożądliwości -ciała i światowe ucie­ chy, jeśli „wydaje członki swoje na służbę spra­

wiedliwości, jak je dawniej dawał na ołużbę nie­ czystości i nieprawości (Rzym. 6, 19), czyli inne- mi słowy: jeśli usta, które wprzódy kalały się nie- czystemi słowy, jeśli uszy, które wprzód słuchały obmowy, jeśli oczy, które wprzód wytężały się na rzeczy próżne i skalane, teraz znajdują upodoba­ nie w patrzeniu, słuchaniu i mówieniu rzeczy Bo­ gu miłych, jeśli ciało, które dawniej oddane było obżarstwu i opilstwu, teraz się od tych nadużyć wstrzymuje; jeśli ręce oddadzą rzeczy kradzione;

słowem, jeśli zewleczemy dawnego, grzesznego człowieka, a przywdziejemy nowego, który wedle Boga jest sprawiedliwym i świątobliwym. fEfez 4, 22—24).

Ozem był chrzest Jana i jakie były jego skutki?

Chrzest Jana był tylko chrztem pokuty (Łuk.

3, 3); stąd też nie udzielał, jak chrzest później prezz Chrystusa ustanowiony, odpuszczenia grze­

chów, Przeznaczeniem jego kazań Janowych było tylko zachęcenie do pokuty i wyznania grzechów.

(2)

— 214ZYXWVUTSRQPONMLKJIHGFEDCBA

ZE ST O L IC Y A R G E N T Y N Y .

nŁ.rnTt. icr.Ta-iTrtTrr^.Tw.T.-.-. .z.-.

1

stolicą A rgentyny i posiada dziś blisko 1.700.000 m iesz- jest nad oceanem A tlantyckim przy ujściu R io de la B uenos A ires jest

kańców . P ołożone

Plata; jest ono najw iększem m iastem portow em i handlow em w A m eryce południow ej. Z ałożone zostało w r. 1580 i stanow iło rezydencję w icekról?

hiszpańskich od 1776 do 1810 roku. Posiada ono dużą ilość pam iątkow ych i okazałych budynków . Ilustracja nasza przedstaw ia w spaniały gm ach par­

lam entu argentyńskiego, zbudow any około 1880 roku, gdzie zbiera się obecnie t. zw . „kongres narodow y*1.

SC

N ASZE K R AJO BRA ZY

łiszaw ie z ctotychcza- (1121 m .)

na dolinę Prutu z

; ustępują najpiękniejszym w idokom A lp Szw ajcarskich okolice Z akopanego, N ow ego Sącza, K rynicy są nam O statnio przeniosły się urzędy D yrekcji K ol i P anstw ow ycn

sow ego pom ieszczenia do now ego w spaniałego gm achu u zbiegu ulic T argow ej i W ileń­

skiej na P radze. — Z djęcie nasze przedstaw i i now y w spaniały gm ach D yrekcji K olei P aństw ow ych w W arszaw ie.

K rajobrazy M ałopolski nie

lub tyrolskich. P rzepiękne < w_r e>_ r , 7 bardziej znane, za to znacznie m niej zakątki K arpat W schodnich. — D zisiejsze

zdjęcie nasze przedstaw ia w idok roztaczający się ze szczytu Św inianki na dolinę Prutu z m iasteczkiem M ikuliczynem w dole.

N O W E , G M A C H Y W A R SZ A W Y .

215 —

*.<1

•»

■i

Z W Y C IĘ ST W O D R U Ż Y N Y PO L SK IE J.

W ostatnią niedzielę odbyły się w P oznaniu na stadjonie m iejskim m iędzypaństw ow e za­

w ody piłkarskie pom iędzy drużyną jugosło viańską a polską. P rzeszło 15.000 osób w ypeł­

niło szczelnie stadjon , a obecni byli rów nież dow ódca O . K . gen. D zierżanow ski oraz pre­

zyd en t m iasta R atajski. M ęcz b ył nad w yraz interesujący ze w zględu na skład i w ysoki poziom gry obu drużyn. Z aw ody zakończyły się w spaniałym sukcesem drużyny polskiej 4:3 (5:2) nad bardzo groźnym przeciw nikiem .

Ilustracja nasza przedstaw ia m om ent, w którym kapitanow ie drużyn w ręczają sobie przy {► ow itaniu bukiety. P o praw ej stronie k ap itai drużyny jugosłow iańskiej dr. Ivkovicz, po

ew ej stronie kapitan drużyny polskiej B ułanow , pośrodku sędzia K rysta z P ragi.

WYCihlAM UU GONDOLI ZE STRAiOSEERY.

N a lodow cu G urgler, którego obecnie przezw ano lodow cem P iccarda, leży gondola alu- m injow a, którą prof. P iccard udał się w sw oją sław ną podróż do stratosfery. O becnie od­

w iedzają gondolę codziennie liczni turyści podpisując się często na jej ścianach. P rofe­

sor P iccard nosi się z zam iarem ofiarow ania gondoli jednem u z m uzeów brukselskich, które w ystaw i ją przed sw oim gm achem . — Z djęcie nasze przedstaw ia turystów zw iedza­

jących gondolę prof. P iccarda

P O D C H O R Ą Ż O W IE W B E L W ^ n .,i i..

W n iedzielę w godzinach przedpołudniow ych przeciągnął ulicam i m iasta pluton honorow y podchorążych piechoty z O strow i M azow ieckiej w historycznych m undurach z r. 1831 i udał się poprzedzony orkiestrą do w artow ni belw ederskiej, celem zaciągnięcia trądy- cyjn ej w arty w B elw ederze. O godz. 18 udał się na w artow nię p. M arszałek P iłsudski, gdzie p rzyjął raport kom endanta w arty. Z djęcie nasze przedstaw ia pluton honorow y w --- --- p. M arszałek P iłsudski, raport kom endanta w arty. Z djęcie nasze przedstaw ia pluton honorow y w

historycznych strojach na w artow ni

IO

SPR Z E D A N Y ST E R O W IE C

A ngielski statek pow ietrzny „R . 100“ sprze­

dany został pew nej firm ie angielskiej do zniszczenia. B udow a „R . 100“ kosztow ała 8—10 m iljonów m arek. W iele osiągnięto za niego nie w iadom o. Sprzedażą tą zakończo­

na została budow a sterow ców gdyż przez ciągłe niepow odzenia stała się ona niepopu­

larną. Jak w iadom o w roku ubiegłym stero- w iec „R . 101“ uległ w e F rancji zupełnem u

zniszczeniu.

ST R ZE L C Y N A T E R E N IE P O W . L U BE L ­ SK IE G O

O rganizacje strzelców w pow . lubelskim bio- rą żyw y udział w pracy społecznej i oby- telskiej. Z nich in icjatyw y pow stał ostatnio w Skrzyniach pow . lubelskiego D om L udow y Z djęcie nasze przedstaw ia strzelców przy pracy nad ogrodzeniem „D om u L udow ego41

w Skrzynicach

(3)

H ut 1 r ‘ Y pa ~-J 7- p. pj ~ w- 7 — g

— 216 —JIHGFEDCBA

M iss Peggy Salom on, 19-letnia lotniczka an-

?;ielska odbyła ostatnio lot A nglja—K apsztad A fryka południow a) — przelatując tę prze­

strzeń w czasie 5 dni.

J. E. K s. biskup częstochow ski K ubina ob-

•kodził 2Ś-lecie kapłaństw a. U roczystoś-

« w dniu Jego Jubileuszu zm ieniły się w ży­

w iołow ą m anifestację społeczeństw a często­

chow skiego.

PO W Y BO RA C H W A NG LJI

('ale społeczeństw o angielskie w zięło udział w w yborach do parlam entu. -— N ajw iększy zdaje się kłopot m ieli z tego pow odu police- m ani angielscy, którym m atki niejednokrot­

nie pow ierzały sw e m aleństw a, spiesząc do lokali w yborczych

R ycina nasza przedstaw ia H enryka Sienkie­

w icza w V evey w Szw ajcarji na kilka za­

ledw ie dni przed śm iercią. Jest to ostatnie zdjęcie H enryka Sienkiew icza.

W ystaw a radjow a w L ondynie.

Pomysłowa reklama aparatów domowych, do nagrywania płyt gramofonowych.

N O W Y PO LSK I FILM D ŹW IĘK O W Y W ytw órnia „M uza-film 14 realizuje obecnie śpiew aną kom edję film ow ą pt. „U łam U łani m alow ane dzieci44 w edług scenarjusza płk.

W ieniaw y-D ługoszow skiego i Ferdynanda G oetla. R ycina nasza przedstaw ia scenę z tego film u a m ianow icie regulację ruchu w m ieś­

cie G rajdołku.

Spada, w ódz K orsykańskich bandytów , prze­

ciw ko którem u głów nie działają liczne od­

działy francuskie.

Cytaty

Powiązane dokumenty

lip brat jego tetrarchą Iturejskim i Trachonit- ckiej krainy, a Lizaniasz Abileńskim tetrarchą, za najwyższych kapłanów Annasza i Kaifasza, stało się słowo Pańskie do

A jeśliż i szatan jest rozdielon przeciw sobie, jakoż się stoi króle­..

tomiast producenci rolni, nie zachęceni niskie- mi cenami ubiegłorocznemi, wstrzymywali się od kwalifikacji ziemniaków, wskutek czego w podaży dał się zauważyć niedobór odmian

Aby wypełniając ściśle toż proroctwo’ żydom wyraźny dać dowód, że jest oczekiwanym przez nich „Synem Dawidowym”, „Me- syaszem”, „Królem żydów” i że chce ,

Odpowie ­ dzieli tedy mu żydowie i rzekli mu: Iżali my nie dobrze mówimy żeś ty jest Samarytan i czarta masz.. Odpowiedział Jezus: Ja czarta nie mam ale czczę Ojca Mego

Rzekł Mu je-, den z uczniów Jego, Andrzej brat Szymona Piotra: Jest tu jedno pacholę, co ma pięcioro chleba jęczmiennego i dwie ryby: ale co to jest na tak

tra, Jakóba i Jana brata jego i wprowadził ich na górę wysoką o- sobno, i przemienił się przed nimi.. A oblicze Jego rozjaśniało, jako słońce, a szaty Jego stały się białe

Onego czasu wziął Jezus z sobą uczniów dwunastu i rzekł im: Oto wstępujemy do Jeruzalem, a skończy się wszystko, co napisano jest przez proroki o Synie czło ­