• Nie Znaleziono Wyników

Naprawdę skorzystałem z wolności - Ryszard Skupień - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Naprawdę skorzystałem z wolności - Ryszard Skupień - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

RYSZARD SKUPIEŃ

Miejsce i czas wydarzeń Wrocław, PRL

Słowa kluczowe Projekt Wagon 2010, wolność

Naprawdę skorzystałem z wolności

Ocena należy do każdego indywidualnie. Ja naprawdę skorzystałem z wolności.

Byłem za granicą. Nikt mnie nie trzymał, nie miałem tych trudności, tak jak kiedyś, gdy chciałem wyjeżdżać. Dzisiaj jak mi się przypomni rano, to wsiadam w samochód i sobie jadę. To jest właśnie ta różnica.

Data i miejsce nagrania 2010-07-29, Wrocław

Rozmawiał/a Karolina Kryczka, Piotr Lasota

Transkrypcja Kamil Garbacz

Redakcja Kamil Garbacz, Piotr Lasota

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Zresztą tam gdzie pani Morowa była to zawsze zaczynały się dobre dni dla tej restauracji, do której pan dyrektor Wołyński przenosił ją, żeby ratowała sytuację kiedy było

Kiedyś to jeszcze było [takie przekonanie] – jak był jakiś tam ułomny bardzo czy nie mógł chodzić, czy jakiś chorowity – zegarmistrz, to ma lekką pracę. Było [wiele

Tam oni przecież też system mieli trochę inny, bo to zbrojenie, a tutaj były hale montażowe, ale to była produkcja, do nas szły przecież wielkie, ogromne ilości tych zegarków.

To tak ta beczka stała pod dachem, bo to już było lato przecież, żeby to po kapuście namoczyć, bo to czuć te kapustę kiszone, i jak ona się odważyła.. Ale

Właściwie chyba dopiero, jak rząd Olszewskiego został powołany, to wtedy trochę inne spojrzenie było. Data i miejsce nagrania

Dla mnie osobiście wolność to po prostu możliwością wyrażania swoich poglądów politycznych i religijnych. Kiedyś nie było możliwości

No to musi być pogoda tak w okolicach zera stopni, żeby one nie wychodziły masowo, ale jednocześnie żeby nie były na tyle zmarznięte, żeby była w stanie tam wyjść jakaś

U Boga to jest tak – do siedemdziesięciu lat każdy może żyć, później już te lata są darowane, Bóg ci daruje te lata. Po siedemdziesięciu to są darowane