• Nie Znaleziono Wyników

Głos Pomorza, 2012, marzec, nr 65

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Głos Pomorza, 2012, marzec, nr 65"

Copied!
28
0
0

Pełen tekst

(1)

Dziś w Głosie

eekend z rodziną: zdrowie, porady, relaks

|roń się, zaszczep się przed żółtaczką— sfr. 11 Sposoby na męskie problemy w łóżku - str, 16

Chcą pokonać Anwil w Gryfii

Anwil Włocławek już dwa razy wygrał z Energą Czarnymi w tym sezonie.

Słupszczanie zapowiadają, do trzech razy sztuka.

Dziennik Pomorza Środkowego

Sobota - niedziela 17-18 marca 2012 www.gp24.pl Redaktor wydania: Gnegwz Hilaiedd ROK VI-ISSN 0137- 9526 Indeks 348570 • Wydanie A • Nakład 38.910 egz. nr 65 (1578) i 1,80 zt

(ZS%VAT>

Wojsko walczy z dłużnikami

SŁUPSK 1200 zł czynszu i kary miesięcznie może płacić lokator WAM, jeśli dopuści do zadłużenia swojego lokalu, a gdy straci prawo najmu, wojsko jest bezwzględne.

Zbigniew Marecki

zbiqniew.marecki@mediareqionalne.pl

Przekonał się o tym pan Henryk z os. Westerplatte w Słupsku. Mieszka tam od 24 lat, gdy został pracownikiem cywilnym jednostki w Redzi- kowie. W 2004 roku jednost­

kę zlikwidowano, ale pan Henryk z żoną i pięciorgiem dzieci nadal mieszka w mieszkaniu wojskowym.

- Niestety, wtedy zaczęły się moje problemy. Najpierw nie mogłem znaleźć pracy, a potem ciężko zachoro­

wałem. Na dodatek moja żona też nie mogła znaleźć stałej pracy. Z tego względu zadłużyliśmy mieszkanie - opowiada pan Henryk.

Efekt był taki, że w 2007 roku dyrektor Oddziału Re­

gionalnego Wojskowej Agencji Mieszkaniowej wy­

powiedział mu umowę najmu. Jednocześnie zobo­

wiązano go do tego, aby wraz z rodziną opuścił zajmowane mieszkanie do dyspozycji WAM. Ponadto nakazano mu płacenie należnych opłat i odszkodowania w wyso­

kości 100 procent czynszu za każdy miesiąc od momentu uprawomocnienia decyzji o wypowiedzeniu najmu.

Pan Henryk odwołał się od tej decyzji do prezesa WAM w Warszawie, ale ten pod­

trzymał decyzję. Na dodatek 17 lipca 2009* roku Sąd Rejo­

nowy orzekł o eksmisji pana Henryka z prawem do lokalu socjalnego.

Magistrat takiego lokalu nie wskazał, bo nie miał. Pan Henryk nadal mieszka w WAM-ie, ale pomógł mu zięć, który pod koniec ubiegłego roku uregulował w całości za­

ległe opłaty.

-Miałem nadzieję, żewtej sytuacji wojsko przywróci mi umowę najmu, bo w czasie bezpośrednich rozmów mi to obiecywano - dodaje pan Henryk, który teraz już pra­

cuje i zapewnia, że razem z rodziną wyszedł z najwięk­

szej biedy.

WAM odmówił jednak teraz zawarcia nowej umowy najmu i poinformował pana Henryka, że od kwietnia-ra­

zem z opłatą karną - będzie płacił za mieszkanie blisko 1200 zł miesięcznie.

- Jak tak dalej pójdzie, to nigdy nie wyjdę na prostą, a moja rodzina straci wszystko - nie ukrywa swoich obaw pan Henryk.

Z kolei Leszek Łuczak, dyr.

Uaito

zł czynszu i kary ma płacić słupszaanin, który spłacił zadłużenie, ale stracił prawo do najmu.

E &

Nowy prezydent Pomysł na kawiarenki

Joachim Gauck zostanie w niedzielę głową państwa niemieckiego. Ma przywrócić urzędowi powagę.

9 7 7 0 1 3 7 9 5 2 1 6 9

W upadłych delikatesach przy ul. Nowo bramskiej miasto planuje ulokować ka­

wiarenki, ciastkarnie i lodziarnie. Jednaki aby powstały, najpierw musi się zgodzić wspólnota mieszkaniowa.

Dawny sklep już od roku stoi pusty i za­

pewne będzie tak jeszcze długo, choć jest pomysł na ożywienie tego miejsca w centrum.

Oddziału Regionalnego WAM, w odpowiedzi na nasze pytania napisał, że przeszkodą w zawarciu nowej umowy najmu z panem Henrykiem jest to, że na mieszkanie w Słupsku i najbliższej okolicy czeka kil­

kuset żołnierzy zawodowych z garnizonu Słupsk. Jedno­

cześnie podkreśla, że pan Henryk na bieżąco był infor­

mowany o tym, że nie ma możliwości przywrócenia utraconego przezeń tytułu najmu. Wygląda więc na to, że pan Henryk zostanie eks­

mitowany, gdy miasto wskaże mu lokal socjalny.

- Kolejka jest długa, bo zgodnie z obowiązującym prawem w imieniu gminy musimy szukać lokali socjal­

nych dla osób eksmitowa­

nych ze spółdzielni mieszka­

niowych, wojska i przez osoby prywatne. WAM pod tym względem jest najbar­

dziej bezwzględny, bo szybko żąda odszkodowań zarówno od najemców, jak gminy, więc pewnie znajdziemy w tym wypadku lokal socjalny, gdy żądania WAM urosną, ale stanie się to kosztem osób, które na naszej liście czekają na lokale - mówi To­

masz Sikora, prezes Przedsi­

ębiorstwa Gospodarki Mie­

szkaniowej w Słupsku. E PODYSKUTUJ U

www.gp24.pl/forwm

Będzie ciepło i słonecznie,

zapowiada się prawdziwie wiosenny weekend

Prawdziwa wiosna zagości w regionie słupskim w ten weekend. Zresztą już waoraj dzieci bawiły się w Słupsku, jak na wiosnę przystało. Warto się wybrać teraz na spacery, bo początek przyszłego tygodnia ma być chłodny i mokry.

W sobotę temperatura w dzień wzrośnie do 16-18 stopni Celsjusza. Przez cały dzień będzie słonecznie.

Niedziela przez większość dnia zapowiada się sloneanie i depło. Temperatura dojdzie do 17 stopni Cel- sjusza. Jednak pod wieczór w Słupsku i okolicach mogą spaść niewielkie, przelotne opady deszczu.

Warto w ten weekend pobyć na świeżym powietrzu, bo początek przyszłego tygodnia nie zacznie aę ładnie. W poniedziałek temperatura maksymalna w regionie wyniesie 4-5 stopni. Po południu może popadać deszcz, a w nocy nawet deszcz ze śniegiem.

Kolejne dni mają już być coraz cieplejsze i bardziej słoneczne, z temperaturą w dzień powyżej 10 stopni, ale również z nocnymi przymrozkami. Taka pogoda ma się utrzymać nawet do końca przeszłego tygo­

dnia. DANIEL KLUSEK M M I * * *

a

Prywatny żłobek

Po 20 marca zacznie działać w Słupsku żłobek, w którym jednocze­

śnie przebywać będzie mogło 14 ma­

luchów. Będzie to pierwszy prywatny żłobek ubiegający się o wpis do reje­

stru słupskiego magistratu.

Tworzy go słupszczanka Adriana Dal- Imer. Będzie zapewniać dzieciom opiekę od godz. 7 do 18.

Lębork

i ZKM zbadane i nie zarabia

Spółka nie zarabia na swoje utrzymanie, ale niektórymi swoimi wynikami może wzbudzać zazdrość w innych małych miastach. To główny wniosek z badania ZKM Lębork. Firmę prześwietliła trój­

miejska Public Transport Consulting.

30 procent pasażerów korzysta z komu­

nikacji za dramo, bo ma prawo do dar­

mowych przejazdów.

(2)

sobota-niedziela 17-18 marca 2012 r.

Ubezpieczenie 0( innego w Internecie.

www.regiomoto.pl

Oto nowy prezydent Niemiec

Nigdy nie krył sympatii dla Polski. Joachim Gauck zostanie w niedzielę głową państwa nie­

mieckiego. Jego rodacy wierzą, że przywróci powagę najwyższemu urzędowi w państwie.

W Niemczech konieczne są przedterminowe wybory prezydenckie.

Zmiany po skandalach W połowie lutego do dy­

misji podał się prezydent Christian Wulff. Urząd peł­

nił zaledwie 20 miesięcy.

Miesiąc temu z niego zre­

zygnował. Jaki był powód decyzji? Ujawnione w me­

diach skandale sprzed lat.

Hanowerska prokuratura prowadzi przeciwko Wulf- fowi śledztwo. Dlaczego?

Pojawiły się poważne po­

dejrzenia o przyjmowanie korzyści majątkowych w czasie, gdy były prezydent był premierem jednego z niemieckich landów - Dol­

nej Saksonii.

Komentatorzy i eksperci są zgodni: śledztwo i ujaw­

nione przez media bliskie związki Wulffa ze światem biznesu mocno nadwyrę­

żyły wizerunek urzędu gło­

wy państwa. Choć prezy­

dent Niemiec pełni głów­

nie funkcje reprezentacyj­

ne, to czasem odgrywa rolę ' autorytetu dla rządzących i

opinii publicznej.

Gauck nadzieją rodaków Dlatego wielu Niemców wierzy, że przyszły prezy­

dent - Joachim Gauck - zdoła przywrócić urzędowi należną powagę. Gauck cieszy się wśród rodaków dużą sympatią i szacun­

kiem. Gdy w 2010 roku po raz pierwszy kandydował na prezydenta Niemiec z

rekomendacji SPD i Zielo­

nych, okrzyknięto go „pre­

zydentem ludzkich serc".

Wówczas przegrał jednak z popieranym przez koalicję rządzącą Wulffem.

Niedzielny wybór Gauc- ka na prezydenta to w za­

sadzie formalność. Jak to możliwe? Charyzmatyczny, były pastor, działacz anty­

komunistycznej opozycji w dawnej NRD i pierwszy szef archiwum akt byłej NRD-owskiej bezpieki Sta- si ma poparcie zarówno chadecko-liberalnej koali­

cji rządzącej Niemcami, jak również opozycyjnych socjaldemokratów i Zielo­

nych. Prezydenta wyłania Niemieckie Zgromadzenie Federalne.

Postkomunistyczna Le­

wica wystawiła własną kandydatkę - Beate Klars- feld, zaangażowaną od lat w ściganie zbrodniarzy na­

zistowskich. Lewica ma jednak tylko 10 proc.

miejsc w liczącym 1240 członków Zgromadzeniu.

Trzeci kandydat to histo­

ryk-rewizjonista Olaf Rose, wystawiony przez skrajnie prawicową Narodowode- mokratyczną Partię Nie­

miec.

Też budzi kontrowersje Gauck, mimo powszech­

nego szacunku jakim jest darzony, nie dał rady unik­

nąć kontrowersji jakie po­

jawiały się w związku z je­

go poglądami. Gorące ko­

mentarze wzbudziły przy­

Zdecydowanej większość Niemców nie przeszkadza to, że idi przyszły prezy­

dent Joachim Gauck, choć formalnie żonaty, od lat pozostaje w nieformal­

nym związku z inną partnerką. 78 proc. ankietowanych przez instytut Em- nid na zlecenie telewizji informacyjnej N24 nie ma żadnego problemu z

partnerskim związkiem Gaucka. Fot. PAP/ERA

pomniane niedawno jego wypowiedzi. Jako odważne określił obraźliwe dla imi­

grantów tezy socjaldemo­

kratycznego polityka Thilo Sarrazina. Komentował także antykapitalistyczne protesty ruchu Occupy.

Nazwał je dziecinnymi. W dodatku publicyści nie są zgodni co do tego, czy Gauck ma rację, porównu­

jąc reżimy nazistowski i komunistyczny.

Powodem do zgryźliwych komentarzy jest też jego życie prywatne. Były pastor od 12 lat żyje w nieformal­

nym związku z dziennikar­

ką Danielą Schadt. Z żoną, z którą ma czworo dzieci, rozstał się ponad 20 lat te­

mu, ale nigdy się nie roz­

wiódł.

Niektórzy politycy suge­

rowali mu ostatnio, by

„uporządkował" swą sytu­

ację życiową i poślubił swoją partnerkę.

Postać ze wschodu Przyszły prezydent Nie­

miec nie kryje sympatii do Polski.

- Polska, która w swojej historii przedkładała wol­

ność nad bezpieczeństwo, która bardziej hołdowała powstańcowi niż poddane­

mu i której obywatele zde­

cydowanie bardziej cenią sobie „mniej państwa w państwie", niż zbyt „wiele państwa w państwie", taka Polska może pozbawić nie­

których w Europie, np.

Niemców, lęków i na­

tchnąć ich odwagą - pod­

kreśla Gauck.

Dla wielu Niemców sym­

boliczne znaczenie ma fakt, że 20 lat po zjednocze­

niu Niemiec dwie najwyż­

sze funkcje w państwie bę­

dą w rękach osób pocho­

dzących ze wschodnich Niemiec. Kanclerz Angela Merkel także wywodzi się z dawnej NRD. (oprać, pap)

Kim jest kandydat

Joachim Gauck urodził się 24 stycznia 1940 r. w Rostocku. Gdy miał jedenaście lat, jego ojciec został aresztowany przez sowiec­

kie wojska pod zarzutem szpiego­

stwa i zesłany na cztery lata do gułagu na Syberii. Gauck studio­

wał teologię i został pastorem.

Znajdował się pod stałą obserwa­

cją NRD-owskiej bezpieki - Stasi.

W1989 r. stał się jednym z zało­

życieli organizacji Neues Forum, antykomunistycznej opozycji w dawnej NRD i posłem w wyłonio­

nej w pierwszych wolnych wybo­

rach Izbie Ludowej. W latach 1990-2000 pełnił funkcję pełno­

mocnika federalnego ds. mate­

riałów Państwowej Służby Bez­

pieczeństwa NRD (Stasi). Kiero­

waną przez niego instytucję na­

zywano powszechnie urzędem Gaucka. Za jedno ze swoich naj­

ważniejszych zadań Gauck nadal uznaje walkę o to, by zbrodnie reżimu komunistycznego nie ule­

gły zapomnieniu.

Prymas: zgoda na przekształcenie, nie na likwidację Funduszu

POLITYKA Premier zapewnia, że proponując zmiany w finansowaniu Kościoła, nie chce dokuczać duchownym.

Belgowie itrzyr się na

Prymas Polski, abp Józef Ko­

walczyk stwierdził, że episko­

pat daje zgodę na przekształ­

cenie Funduszu Kościelnego, ale nie na jego likwidację.

Jak tłumaczył abp Kowal­

czyk, Kościół nie zgadza się na likwidację FK, „bo to nie jest żadna kradzież, tylko minimalna restytucja tego, czego ówczesne państwo pozbawiło Kościół".

Na pytanie, czy rządowa propozycja dotycząca moż­

liwości przeznaczania 0,3 proc. z rocznego podatku dochodowego na działal­

ność Kościołów i związków

wyznaniowych jest do zaak­

ceptowania przez Kościół, odpowiedział: - To musi być przedyskutowane, obliczo­

ne i uzgodnione.

W czwartek minister ad­

ministracji i cyfryzacji Mi­

chał Boni przedstawił stro­

nie kościelnej założenia do ustawy, która ma zlikwido­

wać FK. Rząd chce wprowa­

dzić możliwość przekazywa­

nia 0,3 proc. podatku docho­

dowego na Kościoły i związki wyznaniowe. Te miałyby sa­

modzielnie płacić składki na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne duchownych.

Wczoraj premier Donald Tusk stwierdził, że to wierni powinni dysponować swo­

imi pieniędzmi na rzecz da­

nego Kościoła, a nie wszyscy podatnicy.

Premier powiedział, że rząd będzie starał się ogra­

niczać uprzywilejowanie pewnych grup zawodo­

wych, czy społecznych, jeśli chodzi o emerytury.

- Zależy nam na tym, że kiedy podnosimy wiek eme­

rytalny, kiedy redukujemy bardzo wyraźnie przywileje emerytalne służb munduro­

wych, chcemy także rozwią­

zać problem innych grup.

Dotyczy to górników, którzy nie pracują pod ziemią i księży, za których państwo płaci składki emerytalne z tzw. Funduszu Kościelnego - tłumaczył szef rządu.

- Nie jest to próba doku­

czania finansowego i poli­

tycznego Kościołowi. My nie wyruszamy na krucjatę an­

tykościelną - chcemy tylko, aby były spełnione elemen­

tarne wymogi sprawiedliwo­

ści społecznej wtedy, kiedy staramy się budować, czy poprawiać system emerytal­

ny - wyjaśnił premier, (pap)

Minutą ciszy uaaono pamięć ofiar wypadku belgijskiego autokaru w Szwajca­

rii. Zginęło 28 osób, w tym 22 dzieci. W Belgii trwała wczoraj żałoba narodowa - dopiero trzecia w historii kraju. We wtorek autokar uderzył w ścianę tunelu na autostradzie. Śleday skłaniają się coraz bardziej do wersji, że do tragedii do­

szło, gdy kierowca autobusu zmieniał płytę w odtwarzaczu, (mago) Fot. PAP/ERA

24-latek strzelał

z wiatrówki do uczniów

Dolnośląska policja zatrzymała mieszkańca Bogatyni. Strzelał z wiatrówki do dzieci w szkole. Wystającą z okna bloku lufę za­

uważył jeden z uczniów. Zawiadomiono policję. Dzieciom nic się nie stało. Zatrzy­

mana została też 18-letnia właścicielka mieszkania, z którego strzelano. Policja za­

bezpieczyła wiatrówkę, lunetę i śrut.

Strzelcowi grożą 3 lata więzienia, (pap)

Autor masakry wahał się czy jechać do Afganistanu

Takie informacje ujawnił John Henry Browne, adwokat żołnierza, który dokonał masakry w Kandaharze, zabijając 16 cywi­

lów, w większości kobiety i dzieci. - Nie był zbyt zachwycony kolejną misją. Najpierw powiedziano mu, że nie jedzie, a później, że jednak jedzie - powiedział Browne. Od­

mówił ujawnienia personaliów żołnierza, które Armia USA utajniła. (pap)

Śmigłowiec spadł na dom.

Nie żyją żołnierze i cywile

12 tureckich żołnierzy sił NATO w Afgani­

stanie zginęło w katastrofie śmigłowca na przedmieściach Kabulu. W wyniku uderzenia maszyny w domy zginęło tak­

że czworo cywilów: dwie kobiety i dwoje dzieci. Według policji, przyczyną kata­

strofy były problemy techniczne. Brak jest doniesień, by w rejonie katastrofy działali talibscy rebelianci. (pap)

Wystrzelą rakietę. Uczczą urodziny Kim IrSena

Korea Płn. wystrzeli rakietę dalekiego za­

sięgu, by umieścić na orbicie sztucznego satelitę. Start ma uczcić 100. rocznicę uro­

dzin Kim Ir Sena, przypadającą na połowę kwietnia. Jak oświadczył rzecznik północ- nokoreańskiego Komitetu ds. Technologii Kosmicznej, satelita ma służyć celom poko­

jowym, a tor lotu rakiety „nie będzie miał wpływu" na sąsiednie państwa. (pap)

Oddadzą Szwajcarkę za dwóch terrorystów?

- Obywatelka Szwajcarii została uprowa­

dzona przez uzbrojonych napastników w Hudajdzie, na zachodzie Jemenu, i jest przetrzymywana w prowincji Szabwa, na południu kraju - poinformował przedsta­

wiciel lokalnych władz, oskarżając o po­

rwanie Al-Kaidę. Według, niego porywa­

cze domagają się uwolnienia dwóch bo­

jowników Al-Kaidy. (pap)

Zwrócił skarb. Trzy dni po znalezieniu złota

Taksówkarz z Bangkoku zwrócił złotą bi­

żuterię wartą 450 tysięcy dolarów. Zosta­

wił ją w jego taksówce pasażer. Nie wiadomo, dlaczego znalezisko taksów­

karz zgłosił dopiero po trzech dniach, ale szczęście pasażera i tak nie miało granic.

Wynagrodził taksówkarza dwoma na­

szyjnikami, wartymi w sumie ok. 10 tys.

dolarów. (pap)

(3)

Widzisz cieki we zdarzeń e, n etypową sytuację, wyślij zdjęcie lub filmik na nasz portal pod adres

alarm@gp24.pl

Napisz lubza<E^^ra"~

Alek Radomski

aleksander.radomski@mediareqionalne.pl wy Jarzenia

5 9 8 4 8 8 1 2 4

w godz. 10.00-18.00 www.gp24.pl Głos Pomorza sobota - niedziela 17-18 marca 2012 r.

Skarbówka kontrolowana

SŁUPSK W urzędzie skarbowym trwa postępowanie sprawdzające, którego celem jest ustalenie, czy urzędnicy sami sobie umarzali mandaty. Kontrolę prowadzą pracownicy Izby Skarbowej w Gdańsku.

Zbigniew Marecki

zbiqniew.marecki@mediareqionalne.pl

Jak nas poinformowała Barbara Szalińska, rzecznik prasowy Izby Skarbowej w Gdańsku, postępowanie jest skutkiem donosu, który trafił do tej instytucji.

- Na razie mogę tylko po­

twierdzić, że trwa postępo­

wanie sprawdzające. Nie wiem, jakie informacje zo­

stały zawarte w tym donosie, bo go nie widziałam - mówi Szalińska.

Według Radia Gdańsk, które jako pierwsze poinfor­

mowało o sprawie, urzędnicy umarzali sobie i znajomym mandaty m.in. za wykro­

czenia drogowe.

Proceder polegał na przedawnianiu spraw.

Zgodnie z nieoficjalnymi in­

formacjami Radia Gdańsk,

tego procederu miał się do­

puszczać naczelnik jednego z wydziałów słupskiego urzędu skarbowego, który dbał o to, by przychodzące nakazy egzekucji zaległych mandatów lądowały na dnie szuflady. Leżały tam, aż do­

chodziło do ich przedaw­

nienia. Potem takie wnioski o egzekucję miały być uma­

rzane. Podobno te machi­

nacje trwały od kilku lat, a

urzędnik, który miał tego do­

konywać, rzekomo od kilku miesięcy jest na emeryturze.

Gdy poprosiliśmy o ko­

mentarz w tej sprawie Da­

nutę Sobocińską, naczelnika Urzędu Skarbowego w Słupsku, w jej sekretariacie dowiedzieliśmy się, że py­

tania możemy zadawać tylko pisemnie.

W związku z tym wczoraj pocztą elektroniczną wysła­

liśmy do Urzędu Skarbowego w Słupsku pytania: czy pani naczelnik wcześniej miała sygnały o rzekomych niepra­

widłowościach, jaki wydział w słupskiej skarbówce zaj­

muje się sprawami związa­

nymi z mandatami, jak wy­

gląda procedura ich umarzania. Zapytaliśmy też m.in., ile spraw dotyczących mandatów rocznie wpływa do słupskiej skarbówki i jaki

dochód przynoszą one Skar­

bowi Państwa oraz jaką war­

tość mają umorzone man­

daty.

W sekretariacie US w Słupsku dowiedzieliśmy się, że odpowiedzi na te pytania uzyskamy najwcześniej w poniedziałek.

Do tematu wrócimy. H PODYSKUTUJ# FORUM www.gp24. /forem

Przyznali się do zabójstwa Tępym narzędziem była młoda głowa

ŚLEDZTWO 25-letniemu Tobiaszowi M. i 24-letniemu Danielowi S.

koszalińska prokuratura zarzuca zabójstwo 51-letniej sąsiadki.

Przypomnijmy, chodzi o głośne zabójstwo w Krupach pod Darłowem. W czwartek w koszalińskiej prokuraturze Tobiasz M. i Daniel S. usły­

szeli zarzut zabójstwa, a sąd zadecydował o ich trzy­

miesięcznym areszcie.

- Obaj mężczyźni przy­

znają się do winy, choć w składanych zeznaniach każ­

dy z nich umniejsza swoją rolę - mówi Ryszard Gąsio- rowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koszalinie.

- Obaj też twierdzą, że w wy­

darzeniach z 13 na 14 grud­

nia brały udział jeszcze inne osoby. Ten wątek jest obecnie weryfikowany i niewyklu­

czone, że krąg podejrzanych zostanie powiększony.

Przypomnijmy maka­

brycznego odkrycia zwłok dokonał konkubent 51-łatki.

Był 1 luty, na dworze pa­

nował mróz i w domu w ru-

W GŁOSIE

rach przymarzła woda. To spowodowało, że mężczyzna po wodę poszedł do przydo­

mowej studni. Tam odkrył zwłoki.

Rozpoczęło się policyjno- -prokuratorskie śledztwo.

Pierwszym podejrzewanym był konkubent kobiety. Zo­

stał zatrzymany, ale po 48 go­

dzinach zwolniony. Osta­

teczne wyniki sekcji zwłok potwierdziły tylko, że kobieta zmarła, gdy jej konkubenta nie było w Krupach.

Za to działania policji po­

zwoliły na zatrzymanie dwóch młodych mężczyzn:

Tobiasza M. i Daniela S., sąsiadów zamordowanej ko­

biety. I to był przełom dla tej sprawy. Obaj mężczyźni, jak sami przyznali, nie lubili sąsiadki. Tak opisali śled­

czym przebieg zdarzeń. 13 grudnia, gdy pili alkohol, wpadli na pomysł, że

Dyżur podatkowy

W najbliższy wtorek (20 mar­

ca) od godziny 11 do 12 w słup­

skiej redakcji „Głosu Pomorza"

dyżurować będą Anna Lewko i Magdalena Angulska, eksperci

wkradną się do jej domu i za­

biorą meble, które później sprzedadzą. Kobieta zauwa­

żyła ich, zanim zdążyli włamać się. Zaczęła na nich krzyczeć, jak to bywało już wcześniej. Tobiasz M. i Da­

niel S. zaczęli kobietę bić. Po­

ranioną w głowę, ze złamaną lewą ręką wywlekli do rowu, w którym ją podtapiali. Ko­

bieta długo walczyła. W końcu straciła przytomność.

Mężczyźni byli przekonani, że sąsiadka nie żyje. Posta­

nowili pozbyć się jej ciała.

Obwiązali jej nogi sznurem, obciążyli znalezionym na posesji betonowym blocz­

kiem i wrzucili ją do studni z wodą. Kobieta utonęła i to była przyczyna jej śmierci.

Aresztowanym mężczyznom grozi dożywocie. Byli już wcześniej karani m.in.: za pobicia.

INGA DOMURAT

podatkowi z Urzędu Skarbowe­

go w Słupsku.

Podczas dyżuru zaintereso­

wani mogą dzwonić pod numer 59 848 81 24. Ekspertki będę odpowiadać na pytania

OBYCZAJE 17-letni uczeń IL0 w Słupsku został pobity przed swoją szkołą.

Z naszych informacji wynika, że został pobity za muzykę, której słucha.

dotyczące rozliczenia podatku od osób fizycznych za 2011 rok.

Pytania można także zgłaszać drogą mailową: zbigniew.ma- recki@mediaregionalne.pl.

(maZ)

Ofiarą przemocy padł tym razem uczeń jednej z Mas pierwszych LO na ul. Szarych Szeregów. Jak się dowiedzie­

liśmy, tuż przed godziną 11, podczas długiej przerwy, gdy był na zewnątrz budynku, zaatakował go inny młody człowiek.

- Uderzył go silnie z główki - relacjonował nam inny li­

cealista z I LO.

Cios zadany twardą, choć młodą czaszką okazał się na tyle poważny, że silnie krwa­

wiącemu chłopakowi trzeba było zapewnić pomoc le­

karską.

Odwieziono go na pogo­

towie.

Z naszych informacji wy­

nika, że m a uszkodzoną twarz. Możliwe, że nos jest złamany. '

- Potwierdzam, że miało miejsce takie zdarzenie przed szkołą. Wygląda na to, że obrażenia ciała będą w tym wypadku powyżej 7 dni, a więc zdarzenie to zostanie zakwalifikowane jako prze­

stępstwo - usłyszeliśmy w pi­

ątek po południu od dyżur­

nego Komendy Miejskiej Po­

licji w Słupsku.

Dyrekcja szkoły nie chcia­

ła komentować incydentu.

Tu dowiedzieliśmy się je­

dynie, że to ewenement i że zaskoczeni są także peda­

godzy.

Pobity chłopak nie chciał nic mówić o sprawcy ani o ewentualnych motywach ataku.

- Podobno w ogóle go nie zna - dowiedzieliśmy się od Barbary Grędeckiej, dyrektor ILO.

Uczniowie, z którymi roz­

mawialiśmy w piątek, mówili, że napastnik był z innej szkoły.

Ponieważ do akcji doszło w dzień, widziało go wiele osób, możliwe, że zdarzenie zarejestrował także monito­

ring.

Policja zna już jego perso­

nalia i w piątek 2%Uggymanie oprawcy było tylko kwestią czasu.

Z niepotwierdzonych jeszcze informacji wynika, że tłem napaści mógł być wczo­

rajszy koncert zespołu mu­

zycznego, grającego muzykę punk w Słupsku. Uczeń miał rzekomo chętnie słuchać ta­

kich kapel, a napastnik - być sympatykiem skinów tępią­

cych ruch „punk".

- Tak jak uznaje się, że chodzenie na mecze jest formą rozładowania po­

pędów agresywnych, tak po­

dobnie jest z subkulturami.

Ich wyznawcy mają swoje ideologie i bywa, że prze­

mocą reagują na inność. Na szczęście takie postawy za­

nikają. Jakkolwiek nie za­

brzmi to dziwnie, uważam, że poziom kultury się u nas podnosi i za sięganie po przemoc grożą dotkliwe kon­

sekwencje. Nawet gdy ktoś traci nerwy i pozwala sobie tylko na agresję słowną, traci na prestiżu społecznym. Pro­

gramy redukcji agresji, reali­

zowane także w szkołach, przynoszą efekty - komen­

tuje Władysław Hałasiewicz, psycholog ze Słupska.

MARCIN BARNOWSKI

Dziennik Pomorza

Dyrektor zarządzający oddziału Piotr Grabowski

Redaktor naczelny Krzysztof Nałęcz Zastępcy

Przemysław Stefanowski Bogdan Stech (internet)

med a regionalne

Wydawca:

Media Regionalne Sp. z o.o.

ul Prosta 51,00-838 Warszawa

Drukarnia

Media Regionalne

ul. Słowiańska 3a, 75-846 Koszalin tel. 94 340 35 98, drukamia@mediaregionalne.pl

IZBA W Y D A W C Ó W

PRASY n m i m T i n f i H T

Głos Koszaliński - www.gk24.pl ul. Mickiewicza 24 75-004 Koszalin tel. 94 347 35 99 fax 94 347 35 40 tel. reklama 943473512 redakcja.gk24@mediaregionalne.pl reklama.gk24@mediaregionalne.pl Głos Pomorza - www.gp24.pl ul. Henryka Pobożnego 19 76-200 Słupsk tel. 59 848 8100 fax 598488104 tel. reklama 59 848 81 01 redakcja.gp24@mediaregionalne.pl reklama.gp24@mediaregionalne.pl Głos Szczeciński - www.gs24.pl ul. Nowy Rynek 3

71-875 Szczecin tel. 91 4813 300 fax 9143 34 864 tel. reklama 91481 3392 redakcja.gs24@mediaregionalne.pl reklama.gs24@mediaregionalne.pl PRENUMERATA:

tel. 94 34 73 537

L07T0 J S I

Lotto z 15.03 6,8,12,18,21,33 Mini Lotto z 15.03

1,21,24,37,40 MultiMultiz15.03g.22

4,6,7,10,11,12,15, 23,25, 32,33,35,37,38,46,48,51,62, 66,72 plus 66

Multi Multi z 16.03 g. 14 1,2,5,7,8,17,18,22,35,43, 46,47,49,55,66,67,68,69,72, 80 plus 66

KURSY WALUT kurs średni

Na podstawie art. 25 ust. 1 piet 1 b ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych Media Regionalne Sp. z o.o.

zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w „Głosie Dzienniku Pomorza" jest zabronione bez zgody Wydawcy.

EUR USD CHF GBP

4,1367 3,1688 3,4260 4,9810

-0,13% • -0,1 m w

0,15% • 0,23% •

30-latek zginął w pożarze w Lęborku

Z POLIGI Do tragicznego pożaru doszło w nocy z czwartku na piątek, 16 marca, w kamienicy przy ul. Gdańskiej.

Gdy na miejsce przyje­

chały trzy zastępy strażaków, cała klatka schodowa kamie­

nicy była zadymiona.

-Weszliśmy tam w apara­

tach ochrony dróg odecho- wych. Pożar wybuchł w mieszkaniu na końcu kory­

tarza nad poddaszu - tłu­

maczy Bogdan Madej, rzecznik lęborskich stra­

żaków. - W tym mieszkaniu paliła się ława i fotel, a na podłodze znaleziono nie­

przytomnego mężczyznę w wieku około 30 lat. Nie od­

dychał. Został więc wynie­

siony z budynku, strażacy

próbowali udzielić m u pie­

rwszej pomocy przedme- dycznej. Przybyły na miejsce zdarzenia lekarz stwierdził jednak zgon mężczyzny.

Z budynku ewakuowano sześciu lokatorów mieszkań na poddaszu. Gdy strażacy potwierdzili, że w powietrzu nie m a szkodliwego tlenku węgla po około dwóch go­

dzinach wrócili oni do swo­

ich mieszkań. Na miejscu pracowali także policjanci i przedstawiciele prokuratury.

Strażacy wstępnie stwierdzili, że przyczyną pożaru mogło być zaprószenie ognia. Na

ciele mężczyzny nie było widać poparzeń, mógł więc ulec zatruciu dymem.

- Jesteśmy w trakcie usta­

lania tożsamości mężczyzny, który nie miał przy sobie do­

kumentów, nie znali go także lokatorzy sąsiednich miesz­

kań w budynku - tłumaczy asp. Daniel Pańczyszyn, ofi­

cer prasowy KPP Lębork.

Mężczyzna, który zginął w wyniku pożaru, prawdopo­

dobnie kilka dni wcześniej opuścił zakład karny.

Działania strażaków za­

kończyły się o godz. 5 rano.

(GREG)

(4)

sobota - niedziela 17-18 marca 2012 r. Głos Pomorza www gp24.pl alarm@gp24.pl

Pomysł na kawiarenki

w dawnych delikatesach

SŁUPSK W upadłych delikatesach przy ul. Nowobramskiej miasto planuje ulokować kawiarenki, ciastkarnie i lodziarnie. Jednak aby powstały, najpierw musi zgodzie się wspólnota mieszkaniowa.

Piotr Kawałek

piotr.kawalek@mediareqionalne.pl

Od roku jeden z najpopu- larnieszych słupskich skle­

pów czasów PRL stoi pusty.

Dawne Delikatesy Mariackie - sklep roku 1995, nie wy­

trzymały konkurencji super­

marketów. Witryny sklepu są teraz wykorzystywane jako tablica ogłoszeń o wydarze­

niach kulturalnych w mie­

ście. Wisi tam też wystawa słupskich fotografów-ama- torów. Według plotek po upadku delikatesów, miał tam powstać kolejny siecio­

w y market.

Dziś znamy już plany co do tego miejsca.

- Chcemy, aby powstały tam kawiarenki, lodziarnia, czy ciastkarnia wraz z ogród­

kami gastronomicznymi - mówi Malwina Noetzel- -Wszałkowska, asystentka rzecznika prasowego prezy­

denta Słupska. - Ma być to miejsce, gdzie słupszczanie i turyści mogliby w miłej at-

N a s z a s o m d a

Pani Krystyna Tuzik nie chce się wypowiadać za swoich sąsiadów, ale sama uważa, że najlepszym rozwiązaniem dla lokalu po byłych delikatesach byłby jakiś nieuciążliwy sklep. Na przykład z elegancką odzieżą.

mosferze spędzić czas. Lokal po delikatesach chcemy po­

dzielić na cztery mniejsze i wystawić na przetarg.

Mieszkańcy bloku przy ul.

Nowobramskiej 2, gdzie

znajdowały się delikatesy, boją się jednak, że miasto za­

funduje im nieprzespane noce, smród z kuchni gastro­

nomii i inne niedogodności.

- Sąsiedzi mówią, że ma tu

powstać dyskoteka - obawia się pani Krystyna Itizik, mie­

szkanka bloku. - Poza tym przy ścianie bloku będzie zbudowany komin odprowa­

dzający dym z lokali gastro­

nomicznych. My się na to nie zgodzimy!

Mieszkańcy mają niemiłe wspomnienia po pubie znaj­

dującym się niegdyś w piw­

nicy sąsiedniej kamienicy

przy ulicy Bema, bo skarżyli się na hałas.

- Gdy grała głośna muzyka trzęsły się mury, klienci zała­

twiali się nam na podwórku - wspomina mieszkanka.

Malwina Noetzel-Wsza- łkowska uspokaja, że nie ma mowy o żadnej dyskotece ani jadłodajni.

- Chodzi o spokojne, ro­

dzinne miejsca - mówi.

- Takie jak na przykład po­

bliska kawiarenka Orient Cafe. Nie będzie tam hucz­

nych imprez czy fast foodów.

Za kilka dni w tej sprawie odbędzie się spotkanie z mieszkańcami wspólnoty.

Pracownicy ratusza i Przed­

siębiorstwa Gospodarki Mieszkaniowej będą przeko­

nywali ich do swojego po­

mysłu. Od zgody mieszka­

ńców zależy przyszłość tego miejsca.

- Jeśli będziemy mieli zgodę, zaczynamy działać dalej i ogłosimy przetarg - mówi M. Noetzel-Wszał- kowska.#

Co powinno powstać w miejsce dawnych delikatesów przy ul. Nowobramskiej?

Monika Bąk, pracownik biurowy Myślę, że interesującym wyjściem by­

łoby stworzenie jakieś klimatycznej kawiarenki, ze stolikami na zewnątrz.

Chciałabym, żeby było to miejsce ro­

dzinne, gdzie można pójść z dziećmi.

Mam nadzieję, że nie będzie tu ko­

lejnej Biedronki czy Tesco.

Małgorzata, rencistka Ciekawym pomysłem byłoby stwo­

rzenie miejsca dla młodzieży, która za­

miast s i ę g a ć , mogłaby się spotkać w kulturalnym miejscu i porozmawiać.

Widziałabym tutaj kawiarnię w stylu nastrojowym, klimatycznym. Oby nie stworzono tu kolejnego marketu, bo tych jest już w Słupsku bardzo dużo.

Damian Winiarski, uczeń

Ja najchętniej widziałbym w tym miejscu sklep, ale nie spożywczy. Wo­

lałbym raczej coś konkretnego z asor­

tymentem technicznym, na przykład części dla rowerów. Mieszkam nieda­

leko i nie kojarzę takiego sklepu w po­

bliżu.

Karina,

właścicielka prywatnej firmy Uważam, że w takim miejscu jak to przydałaby się klimatyczna kawia­

renka, która wkomponowałaby się w te nastrojowe miejsce. Puby z głośną muzyką raczej odpadają ze względu na obiekty mieszkalne, które znajdują się nad lokalem.

Grażyna Ciukin, na świadcze­

niach przedemerytalnych Myślę, że dobrze byłoby stworzyć ja­

kieś miejsce dla młodzieży, która prze­

siaduje przed komputerem. Mam na myśli kawiarnię, w której byłby rów­

nież kącik dla mniejszych dzieci. Dzięki temu można byłoby wybrać się do ta­

kiego lokalu z całą rodziną.

Łukasz Czerwiński, mechanik Mam nadzieję, że nie stworzą tu ko­

lejnej Biedronki, to byłaby porażka.

Interesującym wyjściem byłoby stwo­

rzenie w tym miejscu gastronomii, czegoś w stylu Karczmy pod Kluką.

Takich lokali jest bardzo mało.

NOT. DOROTA ALEKSANDROWICZ FOT. ŁUKASZ CAPAR

Z ogromnym smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci

STANISŁAWA śp.

RYCKO

E l a

HONOROWEGO STARSZEGO CECHU Rzemiosł Różnych w Bytowie Wyrazy głębokiego współczucia

Rodzinie

składa Rzemiosło Bytowskie

N E K R O L O G I / K O N D O L E N C J E

Panu PAWŁOWI KMIECIOWI

wyrazy współczucia z p o w o d u śmieci

ŻONY MARIOLI

składają Dyrektor, Nauczyciele i Pracownicy Gimnazjum im. Karola Wojtyły w Kępicach

Żony

190312K03A

Wyrazy szczerego współczucia Panu

Mieczysławowi Lipskiemu

emerytowanemu Wójtowi z powodu śmierci

składają Wójt Gminy Potęgowo i współpracownicy

Z głębokim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci śp.

Marioli Ewy Kmieć

Rodzinie oraz Bliskim

wyrazy szczerego współczucia składają Koleżanki i Koledzy Zespołu Szkół w Kępicach

„Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych "

Z głębokim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci

Marioli Kmieć

byłej radnej Rady Miejskiej w latach 2002-2010.

Wyrazy głębokiego współczucia rodzinie składają

Burmistrz Kępic - Magdalena Gryko wraz z pracownikami

Paweł Lisowski - Przewodniczący Rady Miejskiej w Kępicach z radnymi

(5)

Akcja Redakcja - problemy m iej­

skie, interwencje z twojego oto- czenia. Masz problem dzwoń

td. 59 848 8126 (godz. 9-16)

Słupsk

www.gp24.pl Głos Pomorza sobota - niedziela 17-18 marca 2012 r.

Żłobek szuka małych dzieci

BIZNES Po 20 marca w Słupsku rozpocznie działalność żłobek Słoneczko, w którym jednocześnie będzie mogło prze­

bywać 14 maluchów. Będzie to pierwszy prywatny żłobek ubiegający się o wpis do rejestru słupskiego magistratu.

Zbigniew Marecki

zbigniew.marecki@mediaregionalne.pl

Tworzy go słupszczanka Adriana Dallmer, która po studiach wyższych praco­

wała jako nauczyciel wspo­

magający i animator zajęć dla dzieci. Gdy usłyszała o prawnej możliwości otwie­

rania prywatnych przed­

szkoli, ukończyła dwa typy studiów podyplomowych, aby uzyskać stosowne kwali­

fikacje.

- Poza tym byłam akurat młodą mamą, więc na wła­

snej skórze się przekonałam, jak trudno zapisać dziecko do żłobka w Słupsku. Próbo­

wałam to już zrobić, gdy byłam z Dominiką w ciąży, a udało się dopiero, kiedy moja córeczka ukończyła roczek - opowiada pani Adriana.

Wydawało jej się, że po­

mysł na żłobek znajdzie zro­

zumienie w Powiatowym Urzędzie Pracy w Słupsku.

Niestety, dwa jej wnioski o przyznanie dotacji zostały

auki um^n

6 » v » * * * 1

m m

#

Pani Adriana (w środku) z siostrą Basią i córeczką Dominiką w sali zabaw nowego żłobka.

Fot Zbigniew Marecki

77/1 w odrzucone. Ostatecznie więc łości za własne pieniądze. W Sucharskiego

postanowiła zrealizować tym celu wynajęła cały parter Słupsku.

swój pomysł na biznes w ca- i piwnicę w lokalu przy ul. - Weszłam do pomiesz

czeń niedawno wybudowa­

nych. Mogłam więc je do­

wolnie wymalować i od po­

czątku urządzić - opowiada pani Adriana. Dzisiaj na po­

ziomie parteru zostały urządzone kolorowe i jasne pomieszczenia dla dzieci:

dwie obszerne sale do za­

bawy z przyjaznymi i no­

wymi mebelkami oraz ze­

stawem zabawek. Obok nich znajduje się sypialnia z czter­

nastoma łóżeczkami, ja­

dalnia z małymi stołami oraz łazienka z pełnym wyposa­

żeniem i szatnia. Natomiast w piwnicy przygotowano to­

aletę dla personelu i zaplecze kuchenne, które jest wypo­

sażone naczynia i podgrze­

wane posiłki dostarczane przez firmę cateringową.

- Poza mną w przedszkolu będzie pracować moja sio­

stra Basia i jeszcze jedna opiekunka. Zamierzamy za­

pewniać dzieciom opiekę w godz. od 7do 18. Za dłuższą opiekę trzeba będzie do­

płacić. Zamierzam także za­

oferować usługi weeken­

dowe i nocne - dodaje pani Adriana.

Miesięczna opłata stała będzie wynosić 490 zł. Po­

nadto rodzice zapłacą za wy­

żywienie, jeśli dzieci będą z niego korzystać, bo mogą także dostarczać własne.

Żłobek już przeszedł kon­

trolę sanepidu i straży po­

żarnej, a teraz ubiega się o wpisanie do rejestru Urzędu Miejskiego w Słupsku, na którym do tej pory znajdują się jedynie trzy żłobki miej­

skie. - Jeśli znajdziemy się na tej liście, to będziemy mogli zabiegać o dotację do naszej działalności - mówi pani Dallmer.

Zainteresowani żłobkiem mogą się skontaktować z jego właścicielką poptzez stronę internetową www.slo- neczko.slupsk.pl lub dzwo­

niąc pod numer kom. 600 208313.

Właścicielka Słoneczka jeszcze dysponuje wolnymi miejscami. M

Zgłoś kandydatów w plebiscycie Hipokrates

Już po raz trzeci organizu­

jemy plebiscyt Hipokrates.

Namawiamy czytelników na zgłaszanie kandydatów w czterech kategoriach: Najpo­

pularniejszy lekarz, Najpo­

pularniejsza pielęgniarka i położna, Przyjazna pacjen­

tom placówka medyczna oraz Apteka przyjazna pa­

cjentom.

Zachęcamy, aby Czytel­

nicy docenili tych, którzy świetnie dbają o nasze zdrowie są przyjaźni i kom­

petentni. Zgłaszajcie ich przesyłając kupony. lub SMS-y.

Zasady zgłaszania kandy­

datów prezentujemy poniżej i czekamy na zgłoszenia do 22 marca. Po tym terminie przedstawimy pełne listy kandydatów i zaprosimy do głosowania. Najpierw jednak poprosimy przedstawicieli izb lekarskich, pielęgniar­

skich i aptekarskich o weryfi­

kację kandydatur. Chcemy bowiem mieć pewność, że wszyscy zgłoszeni lekarze, pielęgniarki i położne pra­

cują zawodowo i mają prawo do wykonywania zawodu.

Całemu plebiscytowi będzie towarzyszył cykl arty­

kułów i poradników o służbie zdrowia w regionie. Jesteśmy oczywiście ciekawi, o czym najbardziej chcieliby Pa­

ństwo przeczytać. Swoje su­

gestie możecie przesyłać na adres: monika.zacha- r z e w s k a @ m e d i a r e g i o - nalne.pl

( N I K )

Zgłoś kandydata

* na kuponie Zgłoszenia kandydatów będą przyjmowane od 2 marca 2012 r.

do 22 marca 2012 r. włącznie.

Zgłoszenia można dokonać na kuponie

zgłoszeniowym wyciętym z „Głosu" lub pobranym ze strony serwisu interneto­

wego. Wypełniony i podpisany kupon zgłoszeniowy można dostarczać osobi­

ście, listownie lub mailowo. W tym ostatnim przypadku konieczne jest prze­

słanie skanu lub zdjęcia podpisanego ku­

ponu.

Kupony zgłoszeniowe należy przesłać pocztą elektroniczną na adres mailowy plebiscyt@gp24.pl (wpisując w temacie wiadomości Hipokrates) lub przynieść osobiście, lub wysłać pocztą na adres:

„Głos Pomorza", ul. H. Pobożnego 19, 76-200 Słupsk z dopiskiem „Hipokrates".

Wypełniony czytelnie kupon musi być czytelnie podpisany i zawierać numer te­

lefonu osoby zgłaszającej w celu możli­

wości dokonania weryfikacjizgłoszenia.

8 SMS-emKandydatów można zgłaszać także wysyłając wiadomość SMS do dnia 22 marca 2012 r. (do godz. 12.00) na numer telefonu 71466 o treści:

zgłoszenie lekarza

GP.LEKARZ imię i nazwisko kandydata, specjalność, Miasto, Nazwa placówki, z którą jest związany

np. GP.LEKARZ Jan Kowalski, stoma­

tolog, Słupsk, Szpital Miejski

zgtezenle pielęgniarki lub potożnef _ GP.PIEL imię i nazwisko kandydatki, Miasto, Nazwa placówki, z którą jest zwi­

ązana

np. GP.PIEL Anna Kowalska, Słupsk, Szpital Miejski

zgtazenie placówki medycznej GP.PLMED Nazwa placówki, Miasto np. GP.PLMED Sanitas, Ustka zgłoszenie apteki

GP.APTEKA Nazwa apteki, Miasto np. GP.APTEKA Miejska, Słupsk K ^ wysłania jednego SM5ra (otrcśd do 160 znaków) wynosi 1,23 złz VAT.

Każdy Czytelnik ma prawo zgłosić do­

wolną liczbę kandydatów do Plebiscytu.

+ HIPOKRATES

P O M O R Z A G Ł O S

Najpopularniejszy Lekarz 2012

(Imię i nazwisko lekarza, miejscowość, specjalizacja)

Najpopularniejsza Pielęgniarka i Położna 2012

(Imię i nazwisko, placówka, miejscowość)

Przychodnia przyjazna pacjentom

(Nazwa, miejscowość)

Apteka przyjazna pacjentom

(Nazwa, miejscowość)

imię i nazwisko osoby zgłaszającej

Oświadczam. ze zgadzam na wykorzystywane mekh danych osobowych tfti celów realizacji konkursu Hipokrates 2015. pmi Media Regionalne Sp. zo o. Ochrona danych orobowyrh przez Ueda Regionalne Sp. zo.o.

i z siedziba w Nieszawie, al Prosu SI) jest adn-iiKtiałorwi bazy danych osobowych. Udostępniane dane są chronione zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych z dnia 29 sierpnia 199%. (U. Oz.U.

z 2002. m 101. poz. 926 z póżn. zm.;. Udostępniający ma prawo do wglądu. zmian7y i usunięcia danych osobowych z bazy spółki Media Regionalne. Udostępnianie danych jest dobrowolne.

Data i podpis...

CONTINENTAL SŁUPSK

" k l

CITROEn

Policja zatrzymała fanów tuningowanych golfów

PRAWO Nawet dziesięć lat więzienia grozi dwóm mieszkańcom gminy Kępice, którzy kradli w Słupsku części do volkswagenów.

N a n x k n v v f u n d u s z Z d r o w i a NfZ

W środę rano właściciel volkswagena golfa 3 z ul.

Wiatracznej w Słupsku wsiadł jak co rano do samo­

chodu i jechał do pracy.

Zdziwił się, gdy inni kierowcy dawali mu znaki, by zapalił światła. Był pewien, że już to zrobił. Wyszedł z auta spraw­

dzić, dlaczego reflektory się nie świecą. Okazało się, że...

ich nie było. Podobnie jak nakładek i przedniej atrapy.

Mężczyzna j)ojechał zgłosić kradzież na policję.

Nie ujechał jednak daleko, bo po drodze zatrzymał go partol policji. Za brak świateł.

- Policjanci zaczęli spraw­

dzać, czy nie zatrzymywali w ostatnim czasie golfów do kontroli. Okazało się, że w środę o godz. 4 w nocy na ulicy Szczecińskiej zatrzy­

mali tuningowanego volks- wagena, którym jechali dwaj mężczyźni w wieku 27 i 18 lat. Obaj byli mieszkańcami gminy Kępice - mówi Woj­

ciech Bugiel ze słupskiej po­

licji, - Na tylnym siedzeniu samochodu leżały części do

golfa trójki. Mężczyźni po­

wiedzieli, że kupili je i wracali z nimi do domu.

Po zgłoszeniu poszkodo­

wanego słupszczanina kry­

minalni pojechali do miesz­

kańców gminy Kępice i odnaleźli u nich części do volkswagenow golfów. Oka­

zało się, że wśród nich były reflektory skradzione z auta przy ul. Wiatracznej.

Mieszkańcy gminy Kępice zostali zatrzymani i przesłu­

chani przez policję. Przyznali się do kradzieży. Grozi im teraz od roku do nawet dzie­

sięciu lat więzienia. Obaj wcześniej byli już notowani.

- Przyznali, że są wielkimi fanami tuningowanych golfów, a przód ich samo­

chodu uległ uszkodzeniu - mówi Wojciech Bugiel.

Okazuje się, że znaleziona u nich atrapa przodu nie po­

chodzi z samochodu z ul.

Wiatracznej. Policja prosi więc o zgłaszanie się właści­

cieli vw golfów 3, którym zgi­

nęła atrapa.

DANIEL KLUSEK

R E K L A M A Serdeczne podziękowania

dla pani dr Pejskiej oraz dr B. Mikulskiej

za opiekę lekarską składa N. Wróżyło

E

I

0 WYNAJĘCIA powierzchnia

reklamowa

o wym. 7 x 2,5 metra trasa Słupsk-Ustka

oraz

Słupsk - Kobylnica - Real

KONTAKT: 505-171-321

(6)

a k c s

sobota - niedziela 17 - 18marca 2012 r. Głos Pomorza www.gp24.pl

Kontal zrodakria __

Daniel Klusek

daniei.klusek@mediareqionalne.pl

598488121

Gadu-Gadu:10246970

ul. Henryka Pobożnego 19,76-200 Słupsk

Siec Orange wysyła ta trry^o oso

www.gp24.pl/foram

Buty po naprawie, ale ciut za małe

KONFLIKT Słupszczanka twierdzi, że po reklamacji jej buty nie nadają się

do użytku. Zdaniem właściciela sklepu, naprawa została przeprowadzona dobrze.

BANK POMOCY

Daniel Klusek daniel.klusek@mediareqionalne.pl

Na początku stycznia Emilia Jagiełło ze Słupska ku­

piła kozaki w centrum han­

dlowym Manhatan. Zapła­

ciła za nie 90 złotych.

Niedługo jednak cieszyła się obuwiem.

- Minęło półtora miesiąca i buty nie nadawały się już do użycia - mówi Paweł Ja­

giełło, mąż pani Emilii. - W kozakach zapadły się pode­

szwy, z boku pękło też two­

rzywo.

Nasz czytelnik oddał więc buty do reklamacji. Ta została przyjęta i na początku marca kozaki można już było ode­

brać. Pojawił się jednak mały problem.

- Pozaklejali boki i włożyli coś do środka. Tyle tylko, że teraz buty są za ciasne i żona nie może włożyć do nich stóp. Nie odebrała ich więc,

bo po co komu za małe buty - mówi pan Paweł. - Posze­

dłem do boksu, w którym żona kupiła kozaki, i próbo­

wałem wyjaśnić sprawę.

Sprzedawczyni powiedziała mi jednak, że buty są już na­

prawione i sklep nic więcej nie może zrobić.

Mężczyzna dodaje, że rok temu w tym samym punkcie buty kupiła jego siostra. One również szybko się rozleciały.

Właściciel oddał jednak pie­

niądze za obuwie.

Buty pani Emilii nadal leżą w sklepie i czekają na odbiór.

Jak twierdzi właściciel sto­

iska, są one dobre i nadają się do użycia.

- Ja nie mam obowiązku uwzględniania każdej rekla­

macji. Jeśli jednak widzę, że buty wymagają naprawy, to zlecam taką naprawę szew­

cowi - mówi Mariusz Po­

łom, właściciel boksu z bu­

tami n a słupskim Manha-

tanie. - Według mnie, szewc dobrze naprawił buty tej pani, dlatego powinna j e ona odebrać. Ale ta pani od początku chciała zwrotu pieniędzy. Już gdy kupowała buty, powiedziała, że wy­

brała nasz sklep, b o m y w przypadku reklamacji odda­

jemy pieniądze. Być może jest tak, że ta pani chce zwrócić buty, aby na przy­

szły sezon kupić sobie nowe.

Mariusz Połom dodaje, że rocznie trafia do niego nawet sto reklamacji obuwia. Do­

tychczas jednak wszyscy od­

bierali buty po naprawie.

-Jeśli okazuje się, że butów nie da się naprawić i nie mamy już w sklepie iden­

tycznych o takim samym roz­

miarze, proponujemy klien­

towi inne w tej cenie. Jeśli ich nie chce, wówczas oddajemy pieniądze - tłumaczy właści­

ciel sklepu. -Tak było wprzy- padku siostry tego pana.

Zdaniem rzecznika praw konsumentów, spór miedzy klientką a sprzedawcą może rozwiązać postępowanie sądowe.

- Właściciel sklepu po­

stąpił zgodnie z przepisami, bo przyjął reklamację klientki i naprawił buty. Nie zrobił też nic złego, że oddał j e do szewca - mówi Marek Do- wnar-Zapolski, miejski rzecz­

nik konsumentów w Słup­

sku. - Jeśli klientka twierdzi, że buty po naprawie są na nią za małe, powinna na­

pisać do właściciela sklepu, że naprawa została wyko­

nana wadliwie i w związku z tym żąda wymiany kozaków na nowe lub zwrotu pieni­

ędzy. Jeśli nie będzie reakcji ze strony właściciela sklepu, ta pani może skierować sprawę do Polubownego Sądu Konsumenckiego przy słupskiej Inspekcji Han­

dlowej. m

Czytelnicy pomagają czy­

telnikom Oddam

E Pani Dorota ze Słupska ma do oddania tapczan ze skrzynią na pościel. Odbiór własnym transportem. Kontakt: 695 985 785 (po godz.10).

M Pan Andrzej z Widzina ma do oddania ziemię. Odbiór wła­

snym transportem. Kontakt:

506 691 743 (od godz. 10).

Potrzebuję

E Pani Agnieszka ze Słupska prosi o fotel rozkładany. Kon­

takt: 504 803 820.

8 Pani Bożena ze Słupska prosi o pralkę. Kontakt: 508156 876.

8 Pani Bożena z Łabiszewa prosi o wózek inwalidzki. Kon­

takt: 669 809 317.

Jasno jak na Nowobramskiej

ZGŁOSZONE - ZAŁATWIONE Po naszej interwencji Zarząd Infrastruktury Miejskiej naprawił oświetlenie na deptaku w centrum Słupska.

W połowie lutego z naszą redakcją skontaktowała się pani Marianna, mieszkanka ul. Łukasiewicza. Twierdziła, że ulica Nowobramska jest zaniedbana

- Kilka lat temu, zaraz po zakończeniu jej remontu, ulica Nowobramska była naj­

bardziej klimatycznym miej­

scem w Słupsku. Jej urodę podkreślały nie tylko este­

tycznie odnowione bloki, ale również oświetlenie. Po obu stronach ulicy postawiono stylowe lampy, jednak najwi­

ęcej uroku dawały jej girlandy, które pozostały tam po którychś świętach i świeciły przez wiele miesięcy- mówiła pani Mariana. - Ta ulica była tak urokliwa, że nawet za­

dzwoniłam w tej sprawie do

„Głosu Pomorza", aby po­

chwalić pomysłodawców.

Narzekała jednak, że teraz girlandy już się nie świecą, poprzepalana jest również znaczna część lamp w latar­

niach.

Marcin Grzybiński, za­

stępca dyrektora Zarządu In­

frastruktury Miejskiej w Słupsku, zapowiedział wó­

wczas, że girlandy niebawem zostaną zdjęte, a lampy na­

prawione. Tak też się stało.

- W rejonie ulic Nowo­

bramskiej, Bema i w okoli­

cach byłego domu towaro­

wego wymieniliśmy łącznie

Na ulicy Nowobramskiej świecą się już wszystkie lampy.

Fot. Łukasz Capar

ponad 40 żarówek w lam­

pach. Znaleźliśmy też uszko­

dzony kabel, który został już naprawiony - mówi Marcin Grzybiński. - Ponadto na­

prawiliśmy też oświetlenia w alei Sienkiewicza i na rondzie Solidarności.

DANIEL KLUSEK

Widzisz - pisz

Jeśli widzą Państwo coś, co Was zdenerwowało, poinformujcie nas o tym. Pod adresem:

daniel.klusek@mediaregionalne.pl czekamy na e maile z opisem sytu­

acji.

Zachęcamy też do przesyłania nam fotografii wraz z krótkim opisem sytuacji.

Interwencje można również zgła­

szać telefonicznie pod numerem:

5984881 21.

H Pan Tadeusz ze Słupska prosi o duszki dla noworodka.

Kontakt: 510 930 639.

M Pani Teresa z Łabiszewa prosi o wózek dla niepełno­

sprawnego dziecka. Kontakt:

667 326 312.

M Pani Róża ze Słupska prosi o pralkę. Kontakt: 669 699 086.

M Pan Robert z Jezierzyc prosi o lodówkę. Kontakt: 665 912 892.

(DMK)

Jak pomóc

Rzeczy do oddania można zgła­

szać e-mailowo pod adresem: da- niel.klusek@mediaregionalne.pl lub telefonicznie pod numerem 598488121.

R E K L A M A

Jak grać w loterii?

» Od piątku, 2 grudnia, codziennie w „Głosie" ukazują się ku­

pony. Każdy kupon jest numerowany (od 1 do 100), ozna­

czony datą wydawniczą oraz dniem tygodnia.

* By mieć szansę na zdobycie jednego z 3 samochodów lub innej nagrody wystarczy zebrać zestaw 10 kuponów z kolej­

nych następujących po sobie wydań „Głosu".

W Do wzięcia udziału w losowaniu nagród upoważnia mi­

nimum jeden zestaw złożony z 10 kolejnych, oryginalnych wyciętych z gazety kuponów.

Czytelnicy mogą zwiększyć swoje szanse na wygraną, przez zgromadzenie jak największej liczby zestawów kuponów.

Mogą to być zarówno zestawy złożone z kuponów z kolejnych wydań, jak też ich zwielokrotnienie. Każdy z uczestników loterii może nadesłać dowolną liczbę zestawów. Każdy kom­

plet kuponów powinien być przesłany w osobnej kopercie.

W czasie loterii odbyły się dwa losowania nagród dodatko­

wych i jedno główne losowanie.

W każdym losowaniu nagród dodatkowych było można wygrać quada, telewizor LED, lustrzankę cyfrową, netbook, zmywarkę, ekspres do kawy, bony podarunkowe, robota kuchennego, parowar.

Koperty z kuponami można przesyłać lub dostarczać pod jeden z podanych poniżej adresów biur redakcji:

Redakcja „Głosu"

m ul. Mickiewicza 24,75-004 Koszalin m ul. H. Pobożnego 19, 76-200 Słupsk m ul. Nowy Rynek 3,71-875 Szczecin

Ważne, aby na kopercie dopisać „Wygraj auto na nowy rok Wszelkich informacji o loterii udzieli:

Anna Węglewla z „Głosu" pod bezpłatnym numerem tel. 800 20 35 35 lub 94 347 35 37 (w godz.9- 15).

Regulamin loterii do wglcjdu w biurach loterii (adresy powyżej) oraz na www.loteria.mediaregionalne.pl

J M

W

I Sobota, 17.03.2012 r. Kupon nr

- K

Dztatitfc Pomorza

90 /100

IMIĘ I NAZWISKO

ADRES ZAMELDOWANIA

NR TELEFONU* ADRES E-MAIL*

•Nie wymagane Wyrażenie poniższej zgody jest niezbędne do uczestnictwa w loterii.

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych na potrzeby loterii „Wygraj auto na nowy rok" przez Media Regionalne Sp. z o.o. Oświadczam, iż ani ja, ani członkowie mojej najbliższej rodziny (małżonek, rodzeństwo, wstępni, zstępni oraz osoby pozostające w stosunku przysposobienia) nie jesteśmy pracownikami oraz współpracownikami organizatora. Oświadczam, iż jestem osoba pełnoletnią.

Data i podpis...

Wyrażenie poniższej zgody nie jest konieczne do uczestnictwa w loterii.

Niniejszym wyrażam zgodę na wykorzystywanie moich danych osobowych przez Media Regionalne Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie 00-838) przy ul. Prosta 51 w celach marketingowych i reklamowych produktów i usług własnych spółki Media Regionalne i innych podmiotów, a także na udostępnianie tych danych spółkom powiązanym z nią kapitałowo.

Oświadczam, że zostałem/am poinformowany/a o prawie dostępu do treści moich danych, ich poprawiania oraz o dobrowolnym charakterze ich udostępniania. Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.*

Data i podpis...

Ochrona dany* osobowych: Media Regionalne Sp. z ao.(z siedziby w Warszawie, ul. Prosta 51) Jest administratorem bazy danych osobowych.

Udostępniane dane są chronione zgodnie z ustawą o odironie danych osobowych z dnia 29 sierpnia 1997 r. (tj. Dz.U. z 2002 roku, nr 101, poz. 926 z późn. zm.). Udostępniający ma prawo do wglądu, zmiany i usunięcia danych osobowych z bazy spółki Media Regionalne. Udostępnianie danych jest dobrowolne.

201712K01AA

Cytaty

Powiązane dokumenty

Szczegółowych informacji można zasięgnąć pód numerem telefonu (059) 8117-215 wew. Działki leżą w obszarze krajobrazu chronionego położonego na wschód od Ustki.

- Interesuję się fotografią, mieszkam w pięknej okolicy, na styku puszczy z wodą, mam tam mnóstwo zwierząt Przedtem miałem taki mały aparacik. Teraz będę nosił

Być może dawca szpiku znajdzie się dzisiaj w Słupsku.. U Jana po pierwszym przeszczepie nastąpił nawrót

dz. Sprzedaż lokalu mieszkalnego wiąże się z oddaniem w użytkowanie wieczyste ułamkowej części nieruchomości gruntowej, na której położony jest budynek. Cena

Pary, które starają się o dziecko, nie będą już musiały doje­.. żdżać na konsultacje setki

Wadium wpłacone przez uczestnika, który przetarg wygrał, zalicza się na poczet ceny nabycia nieruchomości. Pozostałym uczestnikom przetargu wadium zostanie

- Tym zajmowałam się czterdzieści lat Zresztą, nadal gram i, być może, teraz jeszcze bardziej kocham mój zawód, ale jakoś nie mogłam patrzyć spokojnie na to, co dzieje się

gardą mówią o staruchach, ale sami też się nimi staną i wtedy będą się dziwić, że inni młodzi mają ich za nic.. Dla ZUS-u jesteśmy młodzi o wiele dłużej niż