• Nie Znaleziono Wyników

Zarobki czapników - Kazimierz Wójcik - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Zarobki czapników - Kazimierz Wójcik - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

KAZIMIERZ WÓJCIK

ur. 1929; Chlewiska

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe Projekt Rzemiosło. Etos i odpowiedzialność, praca czapnika

Zarobki czapników

To były takie pieniądze, że wystarczało na utrzymanie rodziny. Bo jak ja się później…

po powrocie z wojska ożeniłem, to moja żona nie pracowała. Ja zarabiałem w spółdzielni i jednocześnie robiłem jeszcze chałupnictwo. Robiłem dla kilku tych czapników, co tutaj w Lublinie mieli swoje zakłady.

Bo ja w ogóle lubiłem ten zawód, lubiłem robić no i lubiłem pieniądze, że tak powiem, bo były potrzebne.

Uważam, że kiedyś za uszycie czapki było dużo więcej pieniędzy niż dzisiaj. Dzisiaj jak ja biorę za całą czapkę 15 złotych, to ja na niej zarabiam ile? 7-8 złotych za uszycie. A taką czapkę żeby rozkroić i uszyć to potrzeba około godziny czasu.

Ze względu na to, że jest napływ różnych czapek z zagranicy, to my nie mamy zbytu.

Żeby zarobić, to przyjmuję różne roboty, co mi kto nie przyniesie, robię i polówki i furażerki i tam do jakichś szkół robię czapki, berety dla harcerzy robię i mam z czego żyć. Wystarcza na zapłacenie za lokal i podatek. No i parę złotych muszę zarobić, mimo, że jestem na emeryturze oczywiście.

Data i miejsce nagrania 2011-09-23, Lublin

Rozmawiał/a Piotr Sztajdel

Transkrypcja Katarzyna Kuć-Czajkowska

Redakcja Małgorzata Maciejewska, Piotr Sztajdel

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ja wiem jak to się wszystko robi, to trzeba pół litra spirytusu [wlać] do ciemnej butelki, takiej po winie.. Ten propolis zetrzeć, żeby

Druga grupa to były łatwe [do składania teksty], tak zwana woda, bez żadnych wstawianych znaków, bez niczego, to można było szybko składać. Trzecia grupa to już jakieś tabelki,

Kiedyś, jak przyszedł człowiek wykształcony, po maturze na przykład, to to było widać, że przyszedł inteligent i on chciał coś ekstra.. I on się z pieniędzmi nie liczył,

Dzisiaj też, ci wyżsi oficerowie i reprezentacja wojska, to wszystko nosi takie czapki, tak jak się robiło dawniej.. Kiedyś w beretach wojsko nie chodziło, tylko robiło

Najlepszą fabryką produkującą materiały z tego co pamiętam była fabryka w Bielsku Białej, znana firma, tam były najlepsze materiały, ale nie pamiętam nazwy. Łódź była

Takich fasonów się kiedyś nie robiło, to dopiero teraz przyszła moda zza granicy, a Polak to ma takie zasady, że on nie chwali własnego, tylko on o w... amerykańskim

Ja z babcią tam chodziłam i babcia z mamy futrem poszła, jakiemuś gospodarzowi, który mąkę czy kaszę, czy ziemniaki, nie wiem co sprzedawał, sprzedała za bezcen to

Jeden śpiewał na Krakowskim Przedmieściu między Hotelem Europa, a ulicą Staszica, w ten sposób zarabiał. Czasami śpiewała z nim jakaś